Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VPa 152/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 12 grudnia 2013 roku

Sąd Okręgowy - Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Legnicy

w składzie następującym:

Przewodniczący – SSO Jacek Wilga

Sędziowie: SSO Andrzej Marek (spr.)

SSR del. Anna Jabłońska - Socha

Protokolant: Ewa Sawiak

po rozpoznaniu w dniu 12 grudnia 2013 roku w Legnicy

na rozprawie

sprawy z powództwa J. F.

przeciwko (...) Spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w L.

o zapłatę kosztów dojazdu do pracy prywatnym samochodem

na skutek apelacji strony pozwanej

od wyroku Sądu Rejonowego - Sądu Pracy w Lubinie

z dnia 4 września 2013 roku sygn. akt IV P 389/13

I.  zmienia zaskarżony wyrok w punkcie I, III i IV w ten sposób, że zasądza od strony pozwanej (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w L. na rzecz powoda J. F. kwotę 3 227, 00 zł (słownie złotych: trzy tysiące dwieście dwadzieścia siedem, 00/100) z ustawowymi odsetkami od dnia 17 czerwca 2013 roku do dnia zapłaty, oddalając powództwo w pozostałym zakresie i nakazując stronie pozwanej, aby uiściła na rzecz Skarbu Państwa (kasa Sądu Rejonowego w Lubinie) kwotę 161 zł tytułem opłaty sądowej od uiszczenia której powód był zwolniony,

II.  oddala apelację w pozostałej części,

III.  znosi wzajemnie koszty procesu między stronami za I i II instancję.

UZASADNIENIE

Sąd Rejonowy w Lubinie wyrokiem z dnia 4 września 2013 r. zasadził od strony pozwanej dochodzoną przez powoda kwotę tytułem zwrotu kosztów dojazdu do pracy prywatnym samochodem. Sąd uznał, ze pracodawca przyjął na siebie obowiązek gwarantowania pracownikom dojazdu do pracy i z pracy. Wprawdzie obowiązujące u strony pozwanej regulacje nie precyzowały obowiązku zwrotu kosztów dojazdu powoda do pracy i z pracy w soboty i niedziele, jednak doprecyzowaniem zapisów wewnątrzzakładowych była przyjęta u strony pozwanej praktyka. Pracodawca akceptował dojazdy powoda w soboty i niedziele własnym samochodem i stosował czytelny sposób rozliczenia kosztów poniesionych z tego tytułu.

Apelację od powyższego wyroku wniosła strona pozwana zarzucając naruszenie prawa materialnego, a to: „błędną wykładnię skutkującą niewłaściwym zastosowaniem polegającą na przyjęciu, ze § 19 Zakładowego Układu Zbiorowego Pracy oraz § 29 Regulaminu Pracy ustanawia na pracodawcy obowiązek zwrotu dojazdu pracownika własnym środkiem transportu i założenie, że obliguje to pracodawcę do pokrycia całości tych kosztów”.

Mając to na uwadze skarżąca wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa z uwzględnieniem kosztów procesu za I i II instancję.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Sąd Rejonowy przeprowadził właściwe postępowanie dowodowe ustalając wszystkie niezbędne (i możliwie do ustalenia) okoliczności. Pomimo tego wyrok podlegał zmianie. Stało się tak dlatego, że Sąd Okręgowy prezentuje odmienny pogląd co zakresu obowiązku zwrotu powodowi przez stronę pozwaną poniesionych kosztów dojazdu powoda do pracy w soboty i niedziele. Pracodawca przyjął na siebie taki obowiązek w obowiązujących w spółce wewnątrzzakładowych źródłach prawa pracy - Regulaminie Pracy i ZUZP. Rzeczywiście Sąd Rejonowy słusznie zauważył, ze postanowienia tych aktów prawnych nie zawierają precyzyjnych regulacji w zakresie, którego dotyczy żądanie powoda. Wskazują jedynie, ze pracodawca gwarantuje przewóz pracowników do pracy i z pracy (§ 29 regulaminu pracy) oraz, że pracownik pokrywa 55% ceny biletu w zaokrągleniu do 1 zł.

Nie można jednak uznać, że w zakresie zwrotu koszów dojazdu powoda do pracy w weekendy własnym samochodem istniała pomiędzy stronami do dodatkowa umowa (autonomiczna klauzula) uzupełniająca dotychczasową treść stosunku pracy, z której wynikałoby w sposób bezpośredni (nie budzący wątpliwości), że powód i pozwana spółka ustalili, iż pracodawca będzie zwracał powodowi koszty dojazdu do pracy jego prywatnym samochodem, a tylko w takim przypadku możliwie byłoby uznanie, że zwrot ten powinien nastąpić w pełnym zakresie.

Powód wprawdzie otrzymywał do pewnego momentu zwrot takich kosztów, ale odbywało się to na zasadzie zwrotu kosztów podróży służbowej, a zatem przybierało formalną postać delegacji (polecenia wykonywania pracy w danym dniu za zwrotem kosztów dojazdu). W tych okolicznościach nie sposób uznać istnienia umowy precyzującej – nałożony na pracodawcę w przepisach wewnątrzzakładowych - generalny obowiązek zapewnienia powodowi dojazdu do pracy w taki sposób, który zapewnia mu zwrot tych kosztów w pełnym zakresie przy zastosowaniu przepisów o podróżach służbowych.

W tej sytuacji należało – w ocenie sądu okręgowego – poprzez analogie zastosować regulację wynikającą z § 19 ZUZP. Jej skutkiem jest uznanie, iż pracodawcę obowiązuje zwrot takich kosztów powodowi w 45 %.

Z tych przyczyn wyrok podlegał zmianie poprzez zasądzenie na rzecz powoda części (45 %) dochodzonej kwoty. O kosztach sądowych orzeczono na podstawie art. 113 ust. 1 ustawy kosztach sądowych w sprawach cywilnych, a o kosztach procesu za obie instancje - na podstawie art. 100 k.p.c.