Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 525/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 22 listopada 2012 r.

Sąd Apelacyjny w Szczecinie - Wydział III Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Barbara Białecka (spr.)

Sędziowie:

SSA Urszula Iwanowska

SSA Jolanta Hawryszko

Protokolant:

St. sekr. sąd. Edyta Rakowska

po rozpoznaniu w dniu 22 listopada 2012 r. w Szczecinie

sprawy R. D.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddziałowi w S.

o prawo do renty z tytułu niezdolności do pracy

na skutek apelacji organu rentowego

od wyroku Sądu Okręgowego w Szczecinie VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

z dnia 9 maja 2012 r. sygn. akt VI U 408/10

1.  zmienia zaskarżony wyrok i oddala odwołanie,

2.  zasądza od ubezpieczonego R. D. na rzecz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S. kwotę 120 zł (sto dwadzieścia złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w instancji odwoławczej.

Sygn. akt III AUa 525/12

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 22 marca 2010 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S. Inspektorat w S. odmówił R. D. prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy, ponieważ Komisja Lekarska Zakładu Ubezpieczeń Społecznych orzeczeniem z dnia 11 marca 2010 r. uznała, że ubezpieczony nie jest niezdolny do pracy.

Ubezpieczony odwołał się od powyższej decyzji wskazując, że wbrew orzeczeniu lekarzy orzeczników ZUS stan jego zdrowia nie pozwala mu na wykonywanie dotychczasowej pracy.

Organ rentowy wniósł o oddalenie odwołania, podtrzymując argumentację jak w zaskarżonej decyzji.

Wyrokiem z dnia 9 maja 2012 r. Sąd Okręgowy w Szczecinie VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych zmienił zaskarżoną decyzję w ten sposób, że przyznał ubezpieczonemu R. D. rentę z tytułu częściowej niezdolności do pracy od dnia 1 lutego 2010 r. do dnia 31 grudnia 2013 r.

Sąd Okręgowy ustalił, że R. D. urodził się w dniu (...)r., ma wykształcenie zawodowe – w zawodzie wędliniarz (aparatowy przetwórstwa mięsa) i w czasie swojej aktywności zawodowej pracował kolejno na stanowiskach: wędliniarza w okresie od 1 września 1987 r. do 23 listopada 1990 r. w Zakładach (...) sp. z o.o., pomocnika masarza w okresie od 9 maja 1991 r. do 22 maja 1991 r. w Gminnej Spółdzielni (...), masarza w okresie od 27 listopada 1991 r. do 22 grudnia 1992 r. w Spółdzielczej (...), pomocnika kuchennego w okresie od 1 czerwca 1993 r. do 20 lipca 1993 r. w stołówce G., magazyniera w okresie od 2 listopada 1994 r. do 27 października 1997 r. w Towarzystwie (...) sp. z o.o. Hurtownie w G., pracownika fizycznego w okresie od 23 stycznia 1998 r. do 28 lutego 1998 r. w (...), wędliniarza w okresie od dnia 30 marca 1998 r. do 28 września 1998 r. w Zakładach (...) sp. z o.o. Praca magazyniera wymagała chodzenia i podnoszenia ciężkich przedmiotów. Ubezpieczony zajmował się m.in. załadowywaniem i rozładowywaniem samochodów – ubezpieczony podawał kierowcy produkty, np. bańki z klejem o ciężarze od 30 kg, belki tkanin obiciowych, tarcze do pił, itp., przygotowywał palety z towarem. W hurtowni nie było wózka widłowego (sztaplarki), był jedynie mały ręczny wózek do palet. Natomiast praca na stanowisku wędliniarza jest średnio-ciężką pracą fizyczną wymagającą sprawności obu rąk, dłuższego stania, podnoszenia, noszenia ciężarów, rytmu wymuszonego, szczególnej koncentracji.

Dalej Sąd Okręgowy ustalił, że w dniu 2 kwietnia 1999 r. ubezpieczony doznał urazu, w wyniku którego stwierdzono uszkodzenie więzadła krzyżowego i pobocznego kolana. Początkowo był leczony zachowawczo, a następnie we wrześniu 1999 r. przeszedł zabieg operacyjny kolana lewego. W 2002 r. u ubezpieczonego wystąpiły bóle prawego stawu kolanowego, wykonana wówczas artroskopia stawu wykazała chondromalację kłykcia przyśrodkowego kolana, w styczniu 2002 r. wykonano operację Becka. Mimo zabiegu zwyrodnienie prawego stawu kolanowego stopniowo narastało: w 2003 r. stwierdzono nadmierny przeprost i niestabilność tylną. W 2005 r. stwierdzono niestabilność przednio-przyśrodkową. W grudniu 2006 r. u ubezpieczonego przeprowadzono operację korekcyjną kolana szpotawego prawego. W 2007 r. rozpoznano u ubezpieczonego wiotkość wielostawową, niestabilność obu stawów kolanowych upośledzającą ich funkcję w stopniu znacznym, skrzywienie kręgosłupa miernie upośledzające jego funkcję. W okresie od dnia 30 kwietnia 1999 r. do 19 listopada 1999 r. ubezpieczony miał przyznane świadczenie rehabilitacyjne, z uwagi na podejrzenie zespołu złego wchłaniania oraz z uwagi na uszkodzenie kolana lewego - łąkotki przyśrodkowej. W okresie od dnia 20 listopada 1999 r. do dnia 31 stycznia 2010 r. R. D. pobierał rentę z tytułu częściowej niezdolności do pracy, początkowo z uwagi na rozpoznanie niestabilności przednio - bocznej lewego stawu kolanowego po przebytym urazie i przebytej rekonstrukcji operacyjnej więzadła krzyżowego przedniego, a od 2002 r. dodatkowo z uwagi na rozpoznanie u ubezpieczonego niestabilności i zwyrodnienia stawu kolanowego prawego. Po doznaniu urazu ubezpieczony nie powrócił do wykonywania pracy wędliniarza, czy też do wykonywania pracy fizycznej wymagającej stania czy dźwigania ciężarów (magazynier). W okresie pobierania świadczenia rentowego ubezpieczony od dnia 2 kwietnia 2001 r. do dnia 2 lipca 2005 r. podjął zatrudnienie w M. s.j. Zakład Pracy (...) na stanowisku sprzedawcy w salonie meblowym, a następnie od dnia 20 czerwca 2006 r. do dnia 31 grudnia 2010 r. podjął zatrudnienie na stanowisku pracownika ochrony - portiera w (...) sp. z o.o. Zakład Pracy (...). Obecnie ubezpieczony pracuje jako portier w Zakładzie Pracy (...). Jako sprzedawca ubezpieczony pracował w centrach handlowych zajmując się sprzedażą kuchennych zestawów meblowych. Ubezpieczony przedstawiał ofertę i ewentualnie podpisywał umowy. Jego stanowisko pracy było przystosowane dla osoby niepełnosprawnej, było duże, wszystkie katalogi znajdowały się na biurku, ubezpieczony nie musiał przemieszczać się. Pracodawca M. nie wymagał od ubezpieczonego szczególnych kwalifikacji przy zatrudnianiu go na stanowisku sprzedawcy. Ubezpieczony musiał wyłącznie znać asortyment i nauczyć się prowadzenia kartoteki magazynowej. Również wykonywana przez ubezpieczonego praca portiera – pracownika ochrony była pracą siedzącą.

Z ustaleń Sądu I instancji wynika następnie, że orzeczeniem z dnia 27 marca 2007 r. Powiatowy Zespół ds. Orzekania o Niepełnosprawności w S. zaliczył ubezpieczonego do umiarkowanego stopnia niepełnosprawności okresowo do 31 marca 2008 r. Wskazano, że w przypadku ubezpieczonego zalecane jest zatrudnienie w Zakładzie Pracy (...). W dniu 18 grudnia 2009 r. ubezpieczony złożył w organie rentowym wniosek o ponowne ustalenie prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy na dalszy okres. W dniu 5 lutego 2010 r. Lekarz Orzecznik ZUS-u po przeprowadzonym badaniu uznał, iż R. D. nie jest osobą niezdolną do pracy. Lekarz Orzecznik ZUS rozpoznał u ubezpieczonego przebyte leczenie operacyjne stawów kolanowych, podmiotowy zespól bólowy kręgosłupa w odcinku L/S i wskazał, że naruszenie funkcji narządu ruchu nie powoduje niezdolności ubezpieczonego do pracy w wyuczonym zawodzie (masarz) i w wykonywanym zawodzie (pracownik umysłowy). Komisja Lekarska ZUS-u w dniu 11 marca 2010 r. podtrzymała opinię Lekarza Orzecznika ZUS.

Sąd Okręgowy przyjął, że u ubezpieczonego rozpoznano: niestabilność stawów kolanowych II stopnia ze zmianami zwyrodnieniowymi chrząstki stawowej z niewielkim upośledzeniem funkcji: lewy staw z zaznaczonym ruchem szufladkowym przednim z pełnym zakresem ruchów, prawy staw z ruchem szufladkowym przednim 1,5 cm, przy wykonywaniu ruchu prostowanie wyczuwalne przeskakiwanie rzepki; boczne skrzywienie kręgosłupa w lewo z obniżeniem prawego barku o 10 cm z pełnym zakresem ruchów we wszystkich odcinkach. Zdaniem Sądu I instancji z uwagi na stwierdzone schorzenia ubezpieczony jest nadal częściowo niezdolny do pracy po dniu 30 stycznia 2010 r. okresowo do grudnia 2013 r. W przypadku ubezpieczonego przeciwwskazana jest praca w pozycji długotrwale wymuszonej - kucznej, klęcznej, stojącej, praca wymagająca dźwigania ciężarów, wspinania się, chodzenia po śliskiej nawierzchni. Przeciwwskazania te mają w praktyce charakter stały, uszkodzenia stawów kolanowych, na które cierpi ubezpieczony w zasadzie się nie regenerują. Rozpoznane schorzenia: zwłaszcza utrzymująca się mimo wielokrotnych zabiegów operacyjnych niestabilność stawów i zmiany zwyrodnieniowe z zespołem bólowym uniemożliwiają podjęcie ubezpieczonemu zatrudnienia w wyuczonym zawodzie rzeźnika-masarza. Praca ta wymaga bowiem przebywania w pozycji stojącej i poruszania się czasem po śliskiej powierzchni. Ubezpieczony może wykonywać dotychczas wykonywane w czasie pobierania renty prace tj. sprzedawcy w Z.P.Ch., ochroniarza - portiera. Ze względu na młody wiek ubezpieczonego istnieją przesłanki do jego ewentualnego przekwalifikowania się - z podwyższeniem wykształcenia. Aktualnie ubezpieczony uczęszcza do uzupełniającego liceum ogólnokształcącego (data planowanego ukończenia 30 czerwca 2012 r.), a po ukończeniu szkoły zamierza uzyskać uprawnienia technika BHP.

Na podstawie art. 57 i 58 w związku z art. 107 i art. 12 i 13 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (tekst jednolity obowiązujący w dacie wydania zaskarżonej decyzji: Dz. U. z 2009 r., Nr 153, poz. 1227 ze zm., dalej jako: ustawa rentowa) Sąd Okręgowy ocenił, że odwołanie jest słuszne. Spór dotyczył tego, czy po dniu 30 stycznia 2010 r. wnioskodawca był w dalszym ciągu osobą niezdolną do pracy i ewentualnie w jakim stopniu, oraz czy była to niezdolność trwała czy okresowa. Ustalenia w tym zakresie sąd okręgowy poczynił w oparciu o analizę dokumentacji lekarskiej ubezpieczonego, jak również na podstawie przeprowadzonego przez sąd dowodu z opinii biegłych sądowych lekarzy specjalistów z zakresu neurologii, ortopedii oraz medycyny pracy, które ocenił jako wiarygodne. W ocenie Sądu Okręgowego biegli postawili wyraźne rozpoznanie odnośnie schorzeń ubezpieczonego i ich wpływu na zdolność do pracy oraz przekonująco wyjaśnili różnicę pomiędzy opinią przez nich wydaną a orzeczeniem komisji lekarskiej ZUS. Biegli wyjaśnili że rozpoznane schorzenia: zwłaszcza utrzymująca się mimo wielokrotnych zabiegów operacyjnych niestabilność stawów i zmiany zwyrodnieniowe z zespołem bólowym uniemożliwiają ubezpieczonemu podjęcie zatrudnienia na stanowiskach wymagających pracy w pozycji długotrwale wymuszonej - kucznej, klęcznej, stojącej, pracy wymagającej dźwigania ciężarów, wspinania się, chodzenia po śliskiej nawierzchni. Przy tak szerokich przeciwwskazaniach do pracy wykluczone jest więc podjęcie przez ubezpieczonego pracy na stanowisku rzeźnika-masarza oraz do wykonywania wszelkich zawodów wymagających ciężkiej pracy fizycznej i pozycji wymuszonej. Zdaniem Sądu I instancji ubezpieczony nie zachował nawet nieznacznej zdolności do wykonywania pracy zgodnej ze zdobytymi w trakcie swojej aktywności zawodowej kwalifikacjami. Sąd Okręgowy akcentował, że ubezpieczony ma kwalifikacje formalne oraz faktyczne (rzeczywiste) do wykonywania zawodu rzeźnika-masarza, ubezpieczony legitymuje się bowiem wykształceniem zawodowym w zawodzie wędliniarz (aparatowy przetwórstwa mięsa) i w czasie swojej aktywności zawodowej przez wiele lat pracował w wyuczonym zawodzie (w okresie od 1 września 1987 r. do 23 listopada 1990 r., od 9 maja 1991 r. do 22 maja 1991 r., od 27 listopada 1991 r. do 22 grudnia 1992 r., oraz od dnia 30 marca 1998 r. do 28 września 1998 r.) Nie uszło przy tym uwadze Sądu I instancji, że w okresie swojej aktywności zawodowej ubezpieczony pracował również na stanowiskach pomocnika kuchennego w okresie od 1 czerwca 1993 r. do 20 lipca 1993 r., magazyniera w okresie od 2 listopada 1994 r. do 27 października 1997 r., pracownika fizycznego w okresie od 23 stycznia 1998 r. do 28 lutego 1998 r., a następnie w czasie pobierania świadczenia rentowego w latach 2001-2010 na stanowiskach sprzedawcy oraz portiera. Jednocześnie jednak Sąd Okręgowy stwierdził, że wskazane wyżej prace były pracami prostymi, które nie wymagały od ubezpieczonego szczególnych kwalifikacji, a wyłącznie przyuczenia do obowiązków, a tym samym brak jest podstaw do twierdzenia, że z racji zatrudnienia na stanowisku pomocnika kucharza, magazyniera, robotnika fizycznego, sprzedawcy czy portiera ubezpieczony nabył jakieś dodatkowe kwalifikacje w rozumieniu art. 12 ust. 3 ustawy rentowej. Co więcej Sąd Okręgowy zważył, że po doznaniu urazu stawu kolanowego w 1999 r. ubezpieczony nie podjął więcej zatrudnienia na stanowiskach wymagających od niego wysiłku fizycznego, czy pracy stojącej lub w wymuszonej pozycji ciała. W latach 2001-2010 r. ubezpieczony podjął zatrudnienie w zakładach pracy chronionej, gdzie jego stanowiska (sprzedawcy, portiera) przystosowane były do jego niepełnosprawności. Z samego faktu, iż ubezpieczony jest zdolny do podjęcia innej pracy w warunkach, w których nie będzie narażony na konieczność pracy w pozycji wymuszonej, czy dźwigania ciężarów, nie można zdaniem Sądu I instancji wywodzić, że nie jest on częściowo niezdolny do pracy. Sąd ten zważył, że organ rentowy dotychczas w analogiczny sposób rozumiał w przypadku ubezpieczonego „częściową” niezdolność do pracy, skoro jeszcze w styczniu 2008 r. lekarz orzecznik ZUS zaliczył go do osób częściowo niezdolnych do pracy, mając przy tym na względzie (jak wynika z treści opinii), iż „orzekany jest masarzem” i rozpoznane schorzenia uniemożliwiają mu aktywną pracę w wyuczonym zawodzie.

Apelację od powyższego wyroku złożył organ rentowy, zarzucając naruszenie prawa materialnego to jest art. 12 ust. 3 i art. 13 ustawy rentowej poprzez jego błędne zastosowanie i przyjęcie, że wnioskodawca jest częściowo okresowo niezdolny do pracy, a tym samym ma prawo do renty z tego tytułu od 1 lutego 2010 r. do 31 grudnia 2013 r. oraz błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia mający wpływ na jego treść polegający na przyjęciu, że wnioskodawca jest częściowo okresowo niezdolny do pracy zgodnie ze swoimi kwalifikacjami, co spowodowało przyznanie wnioskodawcy prawa do renty z tego tytułu.

Organ rentowy argumentował, że bezspornym w sprawie jest fakt, stwierdzonych u ubezpieczonego schorzeń oraz to, że w okresie od 1999 r. do stycznia 2010 r. pobierał świadczenie rentowe i w okresie tym – to jest przez 11 lat – wykazywał się aktywnością zawodową, pracując jako sprzedawca, dozorca — stróż, a nadto uczęszczał do szkoły średniej, którą ukończy w czerwcu 2012 r. Z analizy okresów pracy oraz wykonywanych czynności zawodowych wynika, że ubezpieczony wykazywał się dużą elastycznością zawodową, która to okoliczność jest istotna przy ustalaniu niezdolności do pracy ubezpieczonego, gdyż wiąże się z poziomem posiadanych kwalifikacji. Stwierdzona przez biegłych lekarzy niezdolność do pracy dotyczyła wykonywania zawodu rzeźnika, masarza. W opinii uzupełniającej biegli stwierdzili, że w aktualnym stanie zdrowia wnioskodawca może wykonywać wcześniej wykonywane prace magazyniera, sprzedawcy, ochroniarza lub portiera. Organ rentowy nie zgodził się więc ze stanowiskiem Sądu wyrażonym w uzasadnieniu orzeczenia, że ubezpieczony jest częściowo okresowo niezdolny do pracy zgodnie z poziomem posiadanych kwalifikacji i podziela pogląd wyrażony w powołanej opinii uzupełniającej, a dotyczącej stanu zdrowia ubezpieczonego, która pozwala mu na wykonywanie wskazanych czynności zawodowych zgodnie z posiadanymi i nabytymi w okresie pobierania świadczenia rentowego kwalifikacjami. Wskazując na powyższe, apelujący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie odwołania, ewentualnie uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania sądowi I instancji oraz zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego za II instancję.

Ubezpieczony wniósł o oddalenie apelacji.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje.

Apelacja okazała się uzasadniona i doprowadziła do wnioskowanej zmiany zaskarżonego wyroku. Uzasadnione okazały się zarzuty skierowane przeciwko dokonanej przez Sąd Okręgowy ocenie prawnej przesłanki niezdolności do pracy. Spełnienie przez R. D. pozostałych warunków nabycia prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy (art. 57 ustawy rentowej) jest niesporne, a i nie budzi wątpliwości Sądu Odwoławczego, tak w świetle dokumentacji zawartej w aktach rentowych, jak i stanowisk stron. W tym zakresie nie ma też potrzeby powielania słusznych ustaleń Sądu I instancji.

W kwestii spornej punktem wyjścia musi być stwierdzenie, że ocena całkowitej bądź częściowej niezdolności do pracy, w zakresie dotyczącym naruszenia sprawności organizmu i wynikających stąd ograniczeń możliwości wykonywania pracy z reguły wymaga wiadomości specjalnych. Co do zasady w takiej sytuacji, sąd nie może orzekać wbrew opinii biegłych sądowych. Jednocześnie jednak należy uwzględnić, że w sprawach o rentę z tytułu niezdolności do pracy ostatecznie decyduje sąd, gdyż niezdolność do pracy jako przesłanka renty ma tu znaczenie prawne (tak Sąd Najwyższy w wyroku z 3 września 2009 r., III UK 30/09, LEX nr 537018). Wnioski opinii biegłych odnośnie zdolności do pracy muszą być oceniane w odniesieniu do kwalifikacji ubezpieczonych i w tym zakresie sąd jest zobowiązany do samodzielnej oceny, niezależnie od oceny biegłych.

Sąd Okręgowy korzystając z opinii głównej i uzupełniających biegłych lekarzy specjalistów z zakresu neurologii, ortopedii oraz lekarza medycyny pracy, a zatem osób reprezentujących różne specjalności medyczne adekwatne do rodzaju schorzeń i dolegliwości zgłaszanych przez ubezpieczonego, choć wywiódł uzasadnione wnioski co do postawionego przez biegłych rozpoznania medycznego, to wadliwie skonsumował je z wynikającymi z akt kwalifikacjami ubezpieczonego, przez co ocena prawnej przesłanki niezdolności do pracy okazała się błędna.

Niesporne jest w sprawie, że ubezpieczony R. D. ma obecnie 42 lata, posiada wykształcenie zawodowe (wędliniarz – aparatowy przetwórstwa mięsa). W dacie wydania zaskarżonej decyzji ubezpieczony pobierał naukę w szkole średniej, którą aktualnie ukończył zdobywając wykształcenie średnie z maturą. Obecnie pobiera dalszą naukę w technikum. Z akt wynika też, że w charakterze wędliniarza (tj. w wyuczonym zawodzie) ubezpieczony pracował w okresie od 1 września 1987 r. do 23 listopada 1990 r., a następnie jako pomocnik masarza w okresie od 9 maja 1991 r. do 22 maja 1991 r., masarz od 27 listopada 1991 r. do 22 grudnia 1992 r., pomocnik kuchenny od 1 czerwca 1993 r. do 20 lipca 1993 r., a następnie jako magazynier (od 2 listopada 1994 r. do 27 października 1997 r.), pracownik fizyczny (od 23 stycznia 1998 r. do 28 lutego 1998 r.) oraz ponownie jako wędliniarz od 30 marca 1998 r. do 28 września 1998 r. Poza sporem jest, że w okresie od 20 listopada 1999 r. do 31 stycznia 2010 r. R. D. pobierał rentę z tytułu częściowej niezdolności do pracy. W tym też czasie ubezpieczony pracował w zakładzie pracy chronionej jako sprzedawca meblowy, pracownik ochrony – portier, sprzedawca w centrach handlowych. Ubezpieczony podał, że jako sprzedawca pracował w centrach handlowych, gdzie sprzedawano kuchenne zestawy meblowe, wówczas do jego obowiązków należało przedstawienie zainteresowanym oferty oraz podpisanie umowy. Natomiast jako portier dokonywał otwierania i zamykania bramek oraz kontroli wchodzących i wychodzących osób, była to praca siedząca. Także aktualnie ubezpieczony wykonuje pracę portiera. Dodatkowo, w toku postępowania przed Sądem Okręgowym ubezpieczony wskazał, że próbował też podjąć inne prace w ramach prowadzenia własnej działalności gospodarczej związanej z montażem oparć na korytarzach i w salach szpitalnych, aktualnie kończy drugi semestr liceum ogólnokształcącego i po ukończeniu liceum chce zrobić uprawnienia technika BHP (k. 62-63). Z tego wszystkiego, a zwłaszcza z ogólnego stażu zatrudnienia wynika więc, że wbrew wnioskowaniu Sądu Okręgowego zawód wędliniarza nie jest zawodem wiodącym w karierze ubezpieczonego. Ubezpieczony z zawodowym wykształceniem – jako wędliniarz, w wyuczonym zawodzie pracował przez okres około 5 lat, około 3 lata pracował jako magazynier i 3 lata jako sprzedawca w zakładzie pracy chronionej oraz przez 3 lata jako ochroniarz. Ocena kwalifikacji zawodowych ubezpieczonego dokonana przez Sąd Okręgowy była zatem wadliwa. Kwestia ta winna być bowiem rozpatrywana przez pryzmat historii faktycznego zatrudnienia i zajmowanych stanowisk, to jest pracy w charakterze masarza, rzeźnika, ale również magazyniera, sprzedawcy, ochroniarza i portiera, które ubezpieczony wykonywał i do których wykonywania faktycznie przyuczył się w czasie pobierania dotychczasowego świadczenia rentowego, ale także w aspekcie wieku ubezpieczonego oraz nabywanych umiejętności zawodowych (przy uwzględnieniu nauki w szkole średniej).

Z opinii biegłych sądowych, w zakresie medycznego rozpoznania wynika natomiast, że ubezpieczony cierpi na niestabilność stawów kolanowych ze zmianami zwyrodnieniowymi chrząstki stawowej z niewielkim upośledzeniem funkcji oraz boczne skrzywienie kręgosłupa nieznanego pochodzenia. Schorzenia te w opinii biegłych sądowych czynią R. D. osobą częściowo niezdolną do pracy w zawodzie rzeźnika – masarza. Opiniujący argumentowali, że praca na tych stanowiskach jest w sytuacji ubezpieczonego przeciwskazana, bowiem wymaga przebywania w pozycji stojącej i poruszania się czasem na śliskiej powierzchni. R. D. nie powinien wykonywać pracy w pozycji długotrwale wymuszonej – kucznej, klęcznej w tym w pozycji długotrwale stojącej przy obciążeniu. W ocenie biegłego z zakresu medycyny pracy prace magazyniera czy portiera nie wymagają szczególnego przekwalifikowania. Ubezpieczony mógłby wykonywać pracę w ruchu, ale bez obciążeń. Także w kolejnej opinii uzupełniającej biegli jednoznacznie wskazali, że ubezpieczony w aktualnym stanie zdrowia może wykonywać wcześniej wykonywane prace magazyniera, sprzedawcy, ochroniarza (pracownika ochrony bez licencji) i portiera (k. 66).

W tym stanie sprawy, uwzględniając wykształcenie ubezpieczonego – zawodowe oraz wykonywane przez niego wcześniej stanowiska – pracownika ochrony bez licencji, sprzedawcy, portiera i magazyniera oraz oponie biegłych, niezrozumiała jest konstatacja Sądu Okręgowego, że R. D. ze względu na swój stan zdrowia nie ma możliwości podjęcia pracy zgodnej z poziomem posiadanych kwalifikacji. Wniosek Sądu I instancji o zachowaniu braku zdolności do pracy zdaje się opierać na nieprawidłowym założeniu, że wykształcenie zawodowe ubezpieczonego (wędliniarz) stanowi wyższe kwalifikacje zawodowe, aniżeli nabyte przez niego umiejętności do wykonywania pracy sprzedawcy, portiera czy też pracownika ochrony bez licencji. Zupełnie przy tym pominięto, że ubezpieczony w okresie 11 lat pobierania renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy, podejmując się wykonywania innych prac, faktycznie podwyższył swoje umiejętności zawodowe, o czym świadczy zatrudnienie na wskazanych wyżej stanowiskach, które charakteryzuje przecież także wymóg pracy umysłowej. Nie bez znaczenia jest przy tym, że rozpoczął i ukończył naukę w liceum i zdobył wykształcenie średnie (choć w dacie zaskarżonej decyzji był jeszcze w trakcie nauki). R. D. nie tylko więc zmienił swoje dotychczasowe kwalifikacje, ale także wykazał elastyczność zawodową, co nie pozwala na przyznanie prawdziwości stwierdzeniu, że jego zdolność do pracy należy stale rozpatrywać wyłącznie w aspekcie zawodu masarza i wędliniarza. W obliczu niekwestionowanych okoliczności faktycznych posiada on zdolność do wykonywania także lekkich prac fizycznych, w tym również do wykonywania pracy umysłowej, nie wymagającej zachowania wymuszonej pozycji oraz dźwigania ciężarów. Skoro więc biegli opiniujący w toku postępowania są zgodni, że stan zdrowia ubezpieczonego nie wyklucza wykonywania przez ubezpieczonego pracy, którą wykonywał dotychczas, to jest pracy pracownika ochrony bez licencji, magazyniera, sprzedawcy czy portiera, a w ocenie Sądu Odwoławczego praca ta nie jest poniżej jego rzeczywistych kwalifikacji zawodowych, to ocena prawna przesłanki niezdolności do pracy w rozumieniu art. 57 w związku z art. 12 i art. 13 ustawy o emeryturach i rentach winna skutkować stwierdzeniem o braku częściowej niezdolności do pracy. Doświadczenie zawodowe, które posiada ubezpieczony, w tym ujawniona elastyczność zawodowa i nabyte umiejętności pozwalają na stanowcze stwierdzenie, że nie ma przeciwwskazań, aby po dniu 30 stycznia 2010 r. R. D. był aktywny zawodowo przy pracach wykonywanych dotychczas, lub też wymagających od niego takich samych lub podobnych umiejętności, z wyjątkiem pracy masarza i rzeźnika, to jest ciężkich prac fizycznych z wymuszoną pozycją.

Reasumując, Sąd Apelacyjny doszedł do przekonania, że stan zdrowia ubezpieczonego w dacie zaskarżonej decyzji, po upływie 11 letniego okresu pobierania świadczenia rentowego pozwala na stwierdzenie jego zdolności do pracy i pomimo konieczności pokonania pewnych utrudnień, faktycznie nabył on kwalifikacje zawodowe pozwalające mu na podjęcie aktywności w procesie pracy z wyłączeniem stanowisk wyżej wskazanych. Tym samym ubezpieczony nie spełnia już podstawowej przesłanki umożliwiającej skuteczne ubieganie się o przyznanie świadczenia, wymienionej w art. 57 pkt 1 powołanej wcześniej ustawy.

Z tych względów Sąd Apelacyjny na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. zmienił zaskarżony wyrok i odwołanie R. D. od decyzji organu rentowego z dnia 22 marca 2010 r. oddalił.

Na podstawie art. 108 § 1 k.p.c., przy zastosowaniu zasady wyrażonej w art. 98 k.p.c. Sąd Apelacyjny orzekł również o kosztach zastępstwa procesowego za II instancję. Zgodnie z powołaną zasadą odpowiedzialności za wynik strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony, (koszty procesu). Zgodnie ze zgłoszonym wnioskiem przez organ rentowy, Sąd zasądził od strony przegrywającej, tj. ubezpieczonego, na rzecz organu rentowego –koszty zastępstwa procesowego w stawce minimalnej, tj. w kwocie 120 zł, zgodnie z treścią § 2 ust. 1 i 2 w zw. z § 12 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu, (Dz. U z 2002 r., nr 163, poz. 1349 ze zm.).

SSA Urszula Iwanowska SSA Barbara Białecka SSA Jolanta Hawryszko