Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 1027/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 26 września 2017 r.

Sąd Rejonowy w Giżycku I Wydział Cywilny w składzie następującym:

Przewodniczący: SSR Janusz Supiński

Protokolant: Katarzyna Kucharska

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 12.09.2017 r.

sprawy z powództwa E. U. (1)

przeciwko Powiatowi (...)

o nakazanie i zapłatę

I.  Nakazuje pozwanemu Powiatowi (...), aby usunął z nieruchomości powoda E. U. (1), położonej w miejscowości (...) gmina G. numer geodezyjny działki (...), numer księgi wieczystej (...) dwa energetyczne słupy rozkraczne linii napowietrznej niskiego napięcia w terminie 1 (jednego) roku od dnia uprawomocnienia się wyroku.

II.  W pozostałym zakresie powództwo oddala.

III.  Zasądza od pozwanego Powiatu (...) na rzecz powoda E. U. (1) kwotę 6.173,15 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sygn. akt I C 1027/15

UZASADNIENIE

Powód E. U. (1) domagał się nakazania pozwanemu usunięcia dwóch słupów rozkracznych linii napowietrznej niskiego napięcia oraz wszystkich urządzeń elektroenergetycznych związanych z tymi słupami, umiejscowionych na nieruchomości, położonej w (...), ul. (...), działka geodezyjna nr (...), dla której tut. Sąd prowadzi księgę wieczystą (...), stanowiącej własność powoda. Nadto żądał zasądzenia od pozwanego kwoty 2.000 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 31 sierpnia 2015 r. do dnia zapłaty tytułem wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z gruntu przez pozwanego, a także zasądzenia na swoją rzecz należnych kosztów procesu. Roszczenie swoje wywiódł z faktu, że jako właściciel działki nr (...) nie ma możliwości prawidłowego wjazdu na ową działkę, ani prawidłowego jej zagospodarowania z uwagi na bezumowne korzystanie z gruntu powoda w zakresie posadowionych na nim słupów, stanowiących własność pozwanego. Argumentował przy tym, że do sierpnia 2015 r. istniała wzajemność w zajęciu przez strony sąsiadujących ze sobą gruntów, polegająca na tym, że powód wedle obopólnych ustaleń korzystał z działki nr (...), stanowiącej własność pozwanego (sąsiadującej z działką (...)) poprzez dojazd do posadowionej na niej szopy do składowania drewna, przechowywanie drewna, jego rąbanie i krojenie, w zamian za posadowione na działce nr (...) słupy. Działania pozwanego zmierzające do zniweczenia owych ustaleń doprowadziły jedynie do rozebrania budowli przez powoda, nieskutkującej jednak możliwością prawidłowego korzystania z działki nr (...) wobec posadowionych na niej słupów.

Pozwany Powiat (...) oponował twierdzeniom pozwu, domagając się jego oddalenia. Żądał nadto zasądzenia od powoda na swoją rzecz kosztów procesu według norm przepisanych. Zaprzeczał, by był właścicielem posadowionych na nieruchomości powoda urządzeń elektroenergetycznych, bowiem jako jednostka samorządu terytorialnego nie posiada w zakresie zadań własnych ani zleconych świadczenia usług przesyłu energii elektrycznej. Kwestionował żądanie powoda zarówno co do zasady, jak i co do wysokości podnosząc zarzut przedawnienia roszczenia oraz zasiedzenia służebności gruntowej, w przypadku uznania pozwanego za właściciela urządzeń przesyłowych.

Sąd ustalił, co następuje:

Powód wraz z żoną E. U. (2) są właścicielami zabudowanej nieruchomości, położonej w (...), składającej się z działki o (...) o powierzchni 0,0619 ha, dla której Sąd Rejonowy w Giżycku prowadzi księgę wieczystą nr (...), będącej w użytkowaniu Zespołu Szkół (...) w G..

(okoliczności bezsporne)

Własność opisanej nieruchomości nabyli w 2001 r. teściowie powoda- A. i M. małżonkowie M.. Byli oni pracownikami placówki pozwanego - Zespołu Szkół (...) w G. i zamieszkiwali od szeregu lat w tej nieruchomości. Do 2001 r. właścicielem gruntu i budynku był Powiat (...).

(dowód: zeznania powoda- k. 72v-73)

Na działce nr (...) posadowione są dwa narożne słupy rozkraczne z trzema liniami elektroenergetycznymi niskiego napięcia: izolowaną, gołą w układzie płaskim i linią oświetleniową, wybudowane przed rokiem 1982 r., w którym to rozpoczęto ich modernizację i rozbudowę. L. zasilone są przewodami izolowanymi z pojedynczego słupa krańcowego (...), znajdującego się na działce (...) poza obrębem działki powoda, na którym zainstalowano skrzynkę licznikową z trzema układami pomiarowymi własności (...) B.. W skrzynce znajduje się licznik powoda, szkoły oraz działkowiczów. Łączna powierzchnia wyłączająca prawidłowe użytkowanie nieruchomości przez powoda wskutek posadowienia wyżej wymienionych słupów wynosi 34 m 2. Do obliczenia tej powierzchni przyjęto okrąg o promieniu równym wielkości rozstawy tych słupów wynoszącej r = 2,75 m.

Doprowadzanie energii elektrycznej do spornych urządzeń elektroenergetycznych odbywa się na podstawie umowy kompleksowej sprzedaży energii elektrycznej zawartej na Pracowniczy O. Działkowy (...) (licznik nr (...)) oraz na podstawie umowy o świadczenie usług dystrybucji energii elektrycznej zawartej z odbiorcą – Zespołem Szkół (...) z siedzibą w G. w zakresie punktu poboru, znajdującego się w miejscowości B. (licznik nr (...)). Do dnia 31.03.2012 r. odbywało się ono na podstawie kompleksowej umowy sprzedaży energii elektrycznej zawartej na Zespół Szkół (...) z siedzibą w G.. Obecnie szkoła ma podpisaną umowę rozdzieloną z (...) S.A. w B. oraz nowym sprzedawcą. Numery liczników pozwanego to: (...) i (...).

(dowód: decyzja- k. 19, mapa- k. 20, opinia biegłego z zakresu geodezji- k. 48-51, protokół z oględzin nieruchomości wraz z dokumentacją fotograficzną- k.63-64, opinia biegłego R. J.- k. 89-97, opinia uzupełniająca- k. 123-124, opinia biegłego J. S.- k. 145-159, umowa sprzedaży energii elektrycznej- k. 179-181v, umowa o świadczenie usług dystrybucji- k. 192- 194)

Z działką nr (...) sąsiaduje działka nr (...) stanowiąca własność pozwanego. Z uwagi na opisane wyżej słupy, znacznie ograniczające korzystanie z działki nr (...) powód oraz jego teściowie korzystali na zasadzie wzajemności, początkowo z budynku gospodarczego położonego po drugiej stronie drogi, a po sprzedaży tamtej nieruchomości, ze stanowiącej własność pozwanego działki nr (...). Na działce nr (...) znajdowała się szopa należąca do powoda, służąca do składowania drewna, nasadzenia oraz ogródek. Takie rozwiązanie umożliwiało powodowi wjazd na jego działkę, przechowywanie drewna na opał, jego krojenie i rąbanie. W latach 2008-2011 powód korzystał z w/w szopy, a reszta działki (...) leżała odłogiem, zaś w latach 2012-2014 powód oprócz korzystania z szopki, na działce uprawiał również warzywa. W latach 2001-2008 teściowie powoda nie zgłaszali utrudnień w związku z posadowionymi na działce (...) słupami.

W 2008 r. pozwany podjął pierwsze działania zmierzające do zmiany wcześniejszych ustaleń z powodem i jego teściami. Szkoła nakazała wówczas powodowi zabranie z działki (...) nasadzeń-drzewek. Wtedy też powód wystąpił do szkoły o usunięcie słupów z działki (...), co nie spotkało się z reakcją pozwanego. W konsekwencji w okresie od 2008 r. do 2015 r. strony w dalszym ciągu korzystały z gruntów na zasadzie wzajemności.

(dowód: pisma powoda- k. 8, 8v, pismo (...) k. 9, zeznania powoda- k. 72v-73)

W 2015 r. pozwany nakazał powodowi usunięcie spornej drewnianej szopy i uporządkowanie terenu działki (...), będącej w użytkowaniu szkoły. W odpowiedzi powód zażądał usunięcia słupów z uwagi na to, że nie ma on możliwości przeniesienia szopy na swoją nieruchomość. Pismem z dnia 12.08.2015 r. przedstawiciel pozwanego zawiadomił powoda, że zamierza przenieść linię na swoje nieruchomości, nie określając jednak terminu realizacji tych planów. Zgodnie z żądaniem pozwanego powód usunął szopkę. Z kolei pozwany nie zastosował się do wezwania usunięcia spornych słupów z uwagi na konieczność pozyskania przez szkołę odpowiednich środków finansowych na ten cel.

(dowód: pismo pozwanego- 9v, pismo powoda- k. 10, pismo pozwanego- k. 10v, zeznania świadka J. K.- k. 71v)

Układ działki powoda, w szczególności spadki terenu, przy istniejących słupach elektrycznych w sposób drastyczny ograniczał i ogranicza powodowi możliwość prawidłowego gospodarowania nieruchomością. Powód nie może wjechać na swoją działkę z drewnem - z uwagi na brak stosownego miejsca, przywozi je i rozładowuje na drodze gminnej, gdzie przed płotem piłuje i rąbie drewno oraz wozi je taczką na posesję.

(dowód: zeznania świadka T. B.- k. 71v, zeznania świadka Z. K.- k. 72, zeznania świadka S. Z.- k. 72, zeznania świadka T. M.- k. 72, zeznania powoda- k. 73)

Sąd zważył, co następuje:

Bezspornym jest ustalony w sprawie stan faktyczny – wynika on z dokumentów zaprezentowanych w toku postępowania przez strony, korelujących wzajemnie, logicznych i zgodnych z zasadami doświadczenia życiowego zeznań świadków J. K., T. B., Z. K., S. Z., T. M. jak i niekwestionowanych twierdzeń samych stron.

Kwestią sporną w niniejszej sprawie było to, kto jest właścicielem urządzeń elektroenergetycznych, położonych na nieruchomości powoda, a w konsekwencji także zasadność pozostałych zarzutów podnoszonych przez pozwanego, w tym zarzutu przedawnienia oraz zasiedzenia służebności gruntowej. Twierdzenia bowiem stron w tym zakresie wzajemnie się wykluczały. Z jednej strony powód wskazywał, że pozwany bezumownie korzysta z jego gruntu w zakresie posadowionych na nim słupów, co ogranicza prawidłowe korzystania z jego gruntu oraz za co winien otrzymać opisane w pozwie wynagrodzenie, z drugiej zaś strony pozwany podnosił, że nie jest właścicielem spornych urządzeń, a nawet gdyby był to w realiach tej sprawy doszło do zasiedzenia służebności gruntowej i przedawnienia roszczenia powoda. Pozwany argumentował przy tym, że teściowie powoda mieli pełną wiedzę na temat nabywanej w 2001 r. nieruchomości, w tym znajdujących się na niej urządzeń, podobnie jak powód, który następnie nabył nieruchomość w drodze darowizny.

Rozstrzygając kwestię sporną dotyczącą tego, kto jest właścicielem słupów wraz z liniami posadowionymi na działce (...), Sąd miał na uwadze treść pisma (...) Sp. z o.o. z siedzibą w B. z dnia 26.06.2008 r., z którego wynika, że sporne dwa słupy rozkraczne są elementami napowietrznej linii niskiego napięcia nie stanowiącej majątku (...) Sp. z o.o. z siedzibą w B.. Istotne dla potwierdzenia tej okoliczności okazały się sporządzone w sprawie opinie biegłych sądowych z zakresu elektroenergetyki, bowiem wnioski z nich płynące doprowadziły do ustalenia miejsca przyłączenia pozwanego do sieci przesyłowej energii elektrycznej, co z kolei zidentyfikowało właściciela spornych urządzeń. Jest to bowiem punkt, w którym kończy się odpowiedzialność właściciela przedsiębiorstwa przesyłowego za stan instalacji, jej naprawę i przebudowę. Z załączonych do akt sprawy umów sprzedaży energii elektrycznej wynika, że na ich podstawie energia elektryczna była dostarczana do Pracowniczych O. Działkowych oraz do Zespołu Szkół (...) w G.. Miejsce dostarczenia energii elektrycznej stanowi jednocześnie miejsce rozgraniczenia własności sieci i instalacji osoby przyłączającej się, a zatem bezsprzecznie to pozwany jest właścicielem spornych słupów wraz z liniami. Na marginesie jedynie zauważyć należy, że kwestionowanie tego, by pozwany był właścicielem spornych urządzeń jest całkowicie bezzasadne wobec faktu, że w istocie w piśmie z dnia 12.08.2015 r., skierowanym do powoda (vide: k. 10v) pozwany tej okoliczności nie podważał wskazując jedynie, że usunięcie owych słupów wymaga czasu wobec konieczności pozyskania środków finansowych na ten cel. Konkludując powyższe bezsprzecznie pozwany posiada legitymację bierną do występowania w niniejszym procesie.

Analizę pozostałych kwestii spornych poprzedzić należy wskazaniem, że strony łączyła dorozumiana umowa użyczenia słupów i linii zawarta przez powoda (i jego teściów) z pozwanym. Bezsporne w sprawie było to, że doszło do zgodnych zachowań stron odpowiadających w swojej treści elementom umowy użyczenia. Do nawiązania stosunku prawnego konkludentnie doszło wobec upływu czasu i jego biernego zachowania. Długotrwałe tolerowanie przez powoda korzystania przez pozwanego ze spornej nieruchomości pozwalało na ustalenie, że doszło do nawiązania w sposób dorozumiany umowy użyczenia gruntu pod feralnymi słupami energetycznymi.

W powyższym kontekście wskazać należy na treść art. 716 k.c., zgodnie z którym jeżeli biorący używa rzeczy w sposób sprzeczny z umową albo z właściwościami lub z przeznaczeniem rzeczy, jeżeli powierza rzecz innej osobie nie będąc do tego upoważniony przez umowę ani zmuszony przez okoliczności, albo jeżeli rzecz stanie się potrzebna użyczającemu z powodów nie przewidzianych w chwili zawarcia umowy, użyczający może żądać zwrotu rzeczy, chociażby umowa była zawarta na czas oznaczony. Wskazać należy w tym miejscu, że pierwsze działania zmierzające do zmiany wcześniejszych ustaleń z powodem i jego teściami podjął pozwany w 2008 r. Jak ustalono w sprawie, szkoła domagała się wówczas zabrania z działki (...) nasadzeń - drzewek. Wtedy też powód wystąpił do szkoły o usunięcie słupów z działki (...), co nie spotkało się z reakcją pozwanego. W konsekwencji w okresie od 2008 r. do 2015 r. strony w dalszym ciągu korzystały z gruntów na zasadzie wzajemności. W związku z tym wypowiedzenie umowy użyczenia z 2008 r. uznać należało za nieskuteczne, bowiem nie wystąpiły przesłanki z art. 716 kc. Nawet zresztą gdyby przyjąć, że wypowiedzenie umowy użyczenia z roku 2008 było skuteczne, to brak reakcji pozwanego oraz dalsze tolerowanie istnienia spornych słupów przez powoda doprowadziłoby do u8znania, że strony zawarły w sposób dorozumiany kolejną umowę użyczenia lub przydłużyły obowiązywanie wcześniejszej umowy. Dopiero w 2015 r. nastąpiły konsekwentne działania pozwanego, zmierzające do definitywnej weryfikacji wzajemnych ustaleń. Powód usunął z działki (...) szopkę do składowania drewna. W efekcie doszło do istotnych zmian po stronie powoda, bowiem nie miał już miejsca składowania drewna, a w dalszym ciągu pozbawiony był prawidłowego wjazdu na swoją posesję. W związku ze znajdującymi się na działce urządzeniami energetycznymi strony pozwanej, prawo powoda do swobodnego korzystania z nieruchomości jest ograniczone. Nie może on działki tej racjonalnie wykorzystywać, utrudnione jest też wzniesienie na niej budynku do przechowywania drewna. Z zeznań powołanych w sprawie świadków wynika, że powód nie może wjechać na swoją działkę z drewnem, z uwagi na brak miejsca, przewozi je koło domu na drodze gminnej i tam piłuje, przed płotem rąbie drewno i wozi je taczką na posesję (vide: zeznania świadków: k. 71v-72v). Również układ działki powoda, w szczególności spadki terenu, przy istniejących słupach elektrycznych w sposób drastyczny ograniczał i ogranicza powodowych właścicieli w prawidłowym gospodarowaniu nieruchomością. Sąd powołanym w sprawie świadków dał w pełni wiarę, bowiem ich twierdzenia wzajemnie się uzupełniały i korelowały ze sobą, a zresztą pozwany nie kwestionował przecież utrudnień powoda w prawidłowym korzystaniu z gruntu. Również z opinii biegłego sądowego z zakresu geodezji wynika, że powód jest ograniczony w użytkowaniu nieruchomości. Należy mieć na uwadze zatem, że powód jako obciążony ciężarem dowodu w sprawie wykazał, że istnieją podstawy faktyczne do usunięcia przedmiotowych słupów i linii napięcia. Wskazane zmiany okoliczności w 2015 r. nakazywały przyjęcie, że doszło do skutecznego wypowiedzenia umowy użyczenia zawartej między stronami. Z uwagi na przedmiot sporu, dla określenia terminu wypowiedzenia owej umowy użyczenia, zastosować należało odpowiednio przepisy regulujące wypowiedzenie umów dzierżawy tj. art. 704 k.c., zgodnie z którym w braku odmiennej umowy dzierżawę można wypowiedzieć na sześć miesięcy naprzód przed upływem roku dzierżawnego. Dostrzec bowiem należało doniosłość społeczną feralnych słupów podtrzymujących linie energetyczne, zasilające nie tylko obiekty pozwanego powiatu, ale również ogródków działkowych. Oznaczony zatem przez powoda w piśmie z lipca 2015 roku 14 dniowy termin usunięcia słupów, czyli termin wypowiedzenia umowy użyczenia zdawał się być tyleż nierealny, co nie uwzględniający wszystkich okoliczności sprawy. W kontekście powyższego Sąd stanął na stanowisku, że skutek wypowiedzenia umowy użyczenia nastąpił wraz z końcem grudnia 2015 r. Do tego czasu zatem strony wiązała jeszcze przedmiotowa umowa użyczenia.

W tym miejscu odnieść jeszcze należało się do podnoszonego przez pozwanego zarzutu zasiedzenia służebności gruntowej. Zarzut ten nie spotkal; się z aprobatą Sądu. Do 2001 r. właścicielem gruntu oraz słupów wraz z liniami był Powiat (...). Do 2001 r. zatem z uwagi na tożsamość właściciela nieruchomości służebnej i posiadacza urządzeń przesyłowych, którym był pozwany, nie mogło być mowy o posiadaniu służebności gruntowej. Dopiero od 2001 r. nastąpiła zmiana właściciela nieruchomości, którym został teść powoda i od tego momentu można by mówić o korzystaniu przez pozwanego z nieruchomości powoda w zakresie odpowiadającym służebności przesyłu. Wspomnieć jednak należy, że pozwany powiat nie jest przedsiębiorstwem zajmującym się zawodowo przesyłem energii o którym mowa w art. 305 1 kc. Niezależnie od tego należy wskazać, że pozwany nie legitymował się dobrą wiarą i jako taki doprowadziłby do zasiedzenia służebności dopiero po upływie 30 lat, czyli w roku 2031. Nawet zresztą gdyby przyjąć dobrą wiarę po stronie pozwanego to w realiach tej sprawy do zasiedzenia służebności doszłoby dopiero w 2021 r.

W związku z powyższym powodowi służy skuteczne względem przedsiębiorcy roszczenie z art. 222 § 2 k.c. do żądania usunięcia przedmiotowej linii energetycznej, o czym Sąd orzekł jak w pkt I sentencji.

Określając termin usunięcia spornych urządzeń Sąd miał na względzie treść art. 320 kpc Nie może bowiem budzić wątpliwości, że w celu zapewnienia odbiorcom energii jej nieprzerwanych dostaw, nie narażania na niedogodności osób trzecich, zakres niezbędnych do przeprowadzenia prac budowlanych i uzyskanie stosownych decyzji czy praw w celu przeprowadzenia linii w innym miejscu, konieczne jest zapewnienie pozwanemu przedsiębiorstwu odpowiedniego czasu. Niewątpliwie usunięcie urządzeń wiąże się z realizacją kosztownego zamierzenia, rozciągniętego w czasie i okresowymi uciążliwościami dla podmiotów trzecich. Dodatkowo należało uwzględnić doniosłość społeczną zasilanych obiektów, a także kwestie związane z osobą pozwanego, w szczególności w kontekście ciążących na nim obowiązków wynikających z ustawy o zamówieniach publicznych oraz związanych z tym długotrwałych procedur. W ocenie Sądu termin jednego roku od dnia uprawomocnienia się wyroku jest odpowiedni i optymalny dla zapewnienia z jednej strony możliwości usunięcia linii z nieruchomości powoda, z drugiej zaś utrzymania dostaw energii w sposób wynikający z zalegających w aktach sprawy umów. Uwzględnia on interesy obu stron, a także potrzebę niedoprowadzenia do narażenia na uszczerbek interesów odbiorców energii.

Ustalone wyżej okoliczności dotyczące wygaśnięcia umowy użyczenia pozwalają na rozstrzygnięcie kwestii wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z gruntu. Skoro bowiem ustalono, że dorozumiana umowa użyczenia między stronami trwała do końca grudnia 2015 r. to nie może być mowy o wynagrodzeniu za bezumowne korzystanie z gruntu w okresie od dnia 31 sierpnia 2015 r. do końca grudnia 2015 r. Pozwany nie korzystał wówczas z gruntu powoda bezumownie, co czyni roszczenie powoda w kształcie zaprezentowanym w pozwie całkowicie nieuzasadnionym. Na marginesie wszakże warto wskazać, że nawet gdyby roszczenie powoda o wynagrodzenie za bezumowne korzystanie z gruntu było usprawiedliwione co do zasady, to przy ustalaniu jego ewentualnej wysokości nie można brać pod uwagę całości powierzchni ustalonej przez biegłego geodetę jako wyłączonej z użytkowania (vide: k. 48-51), lecz jedynie ten zakres nieruchomości, jaki objęty był umową użyczenia.

Rozważania w zakresie przedawnienia roszczenia o wynagrodzenie za bezumowne korzystanie z gruntu z powyższych względów jawi się jako bezprzedmiotowe. W powyższym zakresie powództwo podlegało oddaleniu, o czym Sąd orzekł jak w pkt II sentencji.

O kosztach postępowania Sąd orzekł wedle art. 100 k.p.c. Mając na uwadze, że istotą przedmiotowego sporu było nakazanie usunięcia spornych słupów, a roszczenie o zapłatę stanowiło niewielką część sporu, zasadnym było obciążenie pozwanego kosztami procesu w całości. Na koszty te składały się kwoty: 100 zł tytułem opłaty sądowej od pozwu, 17 zł tytułem opłaty skarbowej od pełnomocnictwa, 5.156,15 zł tytułem wydatków związanych ze sporządzonymi w sprawie opiniami oraz kwota 900 zł tytułem wynagrodzenia pełnomocnika powoda.