Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VI GC 1657/17 upr/3

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 24 maja 2018 r.

Sąd Rejonowy w Tychach Wydział VI Gospodarczy

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSR Jolanta Brzęk

Protokolant: stażysta Monika Kucharczyk

po rozpoznaniu w dniu 24 maja 2018 r. w Tychach

na rozprawie

sprawy z powództwa:

(...) Spółka jawna w O.

przeciwko:

(...) Sp. z o.o. Sp.k. w K.

o zapłatę

1)  oddala powództwo w całości

2)  zasądza od powoda na rzecz pozwanego kwotę 917,00 zł (dziewięćset siedemnaście złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu.

SSR Jolanta Brzęk

Sygn. akt VI GC 1657/17/3

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 25 sierpnia 2017 r. (data stempla pocztowego) powód (...) M. sp. j. w O. wniósł o zasądzenie (...) sp. z o.o. sp. k. w K. kwoty 4 375,84 zł z odsetkami ustawowymi liczonymi od kwot i dat jak w pozwie oraz kosztami postępowania.

W uzasadnieniu pozwu powód wskazał, że dnia 23 września 2014 r. zawarł z pozwanym umowę wykonania usługi nr 95/14, której przedmiotem był montaż bram garażowych, zgodnie z ofertą powoda nr (...) z dnia 26 sierpnia 2014 r. Łączna wartość zamówienia wyniosła 25 420 zł. Powód wykonał umowę, dostarczył i zamontował bramy garażowe, a pozwany odebrał zamówienie bez zastrzeżeń. Nadmienił, że pozwany przy zawarciu umowy wpłacił zaliczkę w kwocie 8 000 zł, na którą otrzymał fakturę zaliczkową nr 77/DrUs/2014 w dniu 8 grudnia. Dodatkowo pozwany zamówił u powoda parapety na łączną kwotę 255,83 zł, za które powód wystawił fakturę VAT (...) w dniu 28 listopada 2014 r. Powód podniósł, że pozwany zwrócił się do niego z prośbą wyrażoną w wiadomości e-mail z dnia 22 stycznia 2015 r. o możliwość spłaty zadłużenia w wysokości 17 675,84 zł w trzech ratach: 6 000,00 zł do dnia 3 lutego 2015 r., 6 000,00 zł do 25 lutego 2015 r. oraz 5 675,84 zł do dnia 12 marca 2015 r. Pozwany nie dotrzymał tych terminów, ale uiścił należność w kwocie 13 300 zł. Powód dochodzi różnicy pomiędzy kwotą wynikającą z faktur VAT, a kwotą uiszczoną przez pozwanego.

W dniu 13 września 2017 roku Referendarz sądowy w Sądzie Rejonowym w Tychach Wydziale VI Gospodarczym wydał w sprawie VI GNc 2071/17/6 nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym.

W ustawowym terminie pozwany wniósł sprzeciw od nakazu zapłaty, zaskarżając go w całości, wnosząc o oddalenie powództwa oraz o zasądzenie kosztów postępowania.

W uzasadnieniu pozwany podniósł, że dochodzone przez powódkę roszczenie jest przedawnione. Wskazał, że dnia 23 września 2014 r. pozwany zawarł z powodem umowę, której przedmiotem był montaż bram garażowych, a następnie zamówił u powoda parapety. Obie umowy zostały wykonane przed końcem 2014 r. i przed upływem tego okresu miały zostać opłacone i odebrane przez pozwanego. Pozwany uregulował ostatnią transzę płatności dnia 18 czerwca 2015 r. zatem od tej daty należy liczyć dwuletni termin przedawnienia, który znajduje zastosowanie dla umowy sprzedaży i umowy o dzieło. Tym samym roszczenie uległo przedawnieniu, gdyż powód złożył pozew dopiero dnia 25 sierpnia 2017 r.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Dnia 23 września 2014 r. strony zawarły umowę, której przedmiotem był montaż bram garażowych, zgodnie z ofertą powoda z dnia 26 sierpnia 2014 r. Pozwany zobowiązał się z tego tytułu do zapłaty kwoty 25 420,00 zł. Pozwany przy zawarciu w/w umowy wpłacił zaliczkę w kwocie 8 000 zł, na którą otrzymał fakturę zaliczkową.

Powód wykonał zobowiązanie zgodnie z treścią umowy, dostarczył i zamontował bramy garażowe, a pozwany dokonując odbioru dnia 8 grudnia 2014 r. nie zgłosił żadnych zastrzeżeń.

Dowód: oferta nr (...) (k. 17-18), umowa z dnia 23 września 2014 r. wraz z załącznikiem (k. 19), dokument WZ (k. 20), protokół odbioru (k. 21), faktura VAT nr (...) (k. 22), faktura VAT nr (...) (k. 23), potwierdzenie wykonania transakcji (k. 25).

W dniu 28 listopada 2014 r. pozwany nabył od powoda parapety za kwotę 255,83 zł.

Dowód: faktura VAT nr (...) (k. 24).

W wiadomości e-mail z dnia 22 stycznia 2015 r. pozwany zwrócił się do powoda z prośbą o możliwość spłaty zadłużenia w wysokości 17 675,84 zł w trzech ratach: 6 000,00 zł do dnia 3 lutego 2015 r., 6 000,00 zł do 25 lutego 2015 r. oraz 5 675,84 zł do dnia 12 marca 2015 r. Powód przystał na propozycję pozwanego.

Dowód: wiadomość e-mail z dnia 22 stycznia 2015 r. (k.32).

Pozwany nie dotrzymał terminów płatności, dokonując jednak następujących wpłat:

- kwoty 1.500,00 zł dnia 9 lutego 2015 r.,

- kwoty 2.800,00 zł dnia 10 marca 2015 r.,

- kwoty 2.000,00 zł dnia 26 marca 2015 r.,

- kwoty 2.000,00 zł dnia 9 kwietnia 2015 r.,

- kwoty 3.500,00 zł dnia 13 maja 2015 r.,

- kwoty 1.500,00 zł dnia 18 czerwca 2015 r.

Dowód: potwierdzenie wykonania przelewów (k. 26-31).

Pozwanemu pozostało do zapłaty z tytułu nieuregulowanych faktur VAT kwota 4.375,84 zł.

Dowód: dokument zaksięgowane i niezaksięgowane obroty kontrahenta (k. 33).

Powyższe ustalenia poczynione zostały w oparciu o powołane dowody z dokumentów, które Sąd uznał za wiarygodne w całości. Należy podkreślić, że powołana dokumentacja przedstawiała spójny obraz przebiegu wydarzeń, który był prawdopodobny w świetle zasad logicznego rozumowania i doświadczenia życiowego. Żadna ze stron nie zakwestionowała ich treści ani autentyczności.

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo wytoczone w niniejszej sprawie zasługiwało na oddalenie w całości.

Powód oparł swoje roszczenie na tym, że pozwany nie uregulował należności za faktury VAT wystawione z tytułu montażu bram garażowych oraz sprzedaży parapetów.

Pozwany natomiast podniósł zarzut upływu dwuletniego terminu przedawnienia wskazując, że ostatniej płatności dokonał dnia 18 czerwca 2015 r., a pozwany złożył pozew dnia 25 sierpnia 2017 r.

Roszczenie powoda oparte jest na przepisach regulujących umowę o dzieło oraz umowę sprzedaży w odniesieniu do sprzedaży parapetów.

Zgodnie z treścią art. 535§1 k.c. przez umowę sprzedaży sprzedawca zobowiązuje się przenieść na kupującego własność rzeczy i wydać mu rzecz, a kupujący zobowiązuje się rzecz odebrać i zapłacić sprzedawcy cenę. Natomiast stosownie do treści art. 627 k.c. przez umowę o dzieło przyjmujący zamówienie zobowiązuje się do wykonania oznaczonego dzieła, a zamawiający do zapłaty wynagrodzenia.

Pozwana nie kwestionowała wykonanego przez powoda dzieła w postaci montażu bram garażowych ani wydania jej wraz z przeniesieniem na własność parapetów oraz wystawionych z tego tytułu faktur VAT. Pozwana podniosła wyłącznie zarzut przedawnienia obu tych roszczeń.

Zgodnie z art. 117 k.c. roszczenia majątkowe ulegają przedawnieniu, po upływie terminu przedawnienia ten, przeciwko komu przysługuje roszczenie może się uchylić od jego spełnienia podnosząc zarzut przedawnienia, chyba że zrzeka się korzystania z zarzutu przedawnienia. W myśl art. 118 k.c., jeżeli przepis szczególny nie stanowi inaczej, termin przedawnienia wynosi lat dziesięć, a dla roszczeń o świadczenia okresowe oraz roszczeń związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej - trzy lata.

Przepisami szczególnymi, które przewidują inne terminy przedawnienia jest przepis art. 554 k.c., który dla roszczeń wynikających z umowy sprzedaży przewiduje dwuletni termin przedawnienia oraz art. 646 k.c., który również przewiduje dwuletni termin przedawnienia dla roszczeń wynikających z umowy o dzieło od dnia oddania dzieła, a jeżeli dzieło nie zostało oddane - od dnia, w którym zgodnie z treścią umowy miało być oddane. Zarówno co do roszczeń powoda o zapłatę wynagrodzenia z tytułu montażu bram garażowych jak i sprzedaży parapetów zastosowanie ma dwuletni termin przedawnienia.

Bieg terminu przedawniania, zgodnie z art. 120 § 1 k.c. liczony jest od chwili, w której roszczenie stało się wymagalne. W przypadku roszczeń terminowych termin płatności zbiega się z wymagalnością roszczenia (art. 455 k.c.). Zgodnie z art. 642 § 1 k.c., w braku odmiennej umowy przyjmującemu zamówienie należy się wynagrodzenie w chwili oddania dzieła. Termin płatności roszczenia terminowego z reguły jest określony umownie, lub wynika z treści faktury. W przypadku braku określenia terminu przyjmuje się, że jest to najwcześniej możliwy momentem, w którym dłużnik zobowiązany byłby podporządkować się żądaniu wierzyciela. Do wymagalności roszczeń odnoszą się przepisy art. 455-457 k.c. Wymagalność to stan, w którym wierzyciel ma prawną możliwość żądania zaspokojenia przysługującej mu wierzytelności. Jest to stan potencjalny, o charakterze obiektywnym, którego początek zbiega się z chwilą uaktywnienia się wierzytelności, stanowi to początek biegu przedawnienia (por. uzasadnienie wyroku SN z dnia 12 lutego 1991 r., III CRN 500/90, OSNCP 7-8/92, poz. 137). W wyroku z dnia 29 kwietnia 2009 r. (II CSK 625/08, M.Prawn. 2009/11/578) podniesiono, że co do zasady, bieg terminu przedawnienia rozpoczyna się od dnia, w którym roszczenie stało się wymagalne.

W realiach niniejszej sprawy strony zawarły porozumienie na mocy, którego pozwany zobowiązany był do spłaty ratami zadłużenia wynikającego z nieuregulowania należności z tytułu zarówno montażu bram garażowych jak i sprzedaży parapetów. Termin spłaty ostatniej raty przypadał na dzień 12 marca 2015 r. Natomiast dnia 18 czerwca 2015 r. pozwany dokonał częściowej spłaty zadłużenia co przerwało bieg przedawnienia.

Zgodnie bowiem z treścią art. 123§1 ust 2 bieg przedawnienia przerywa się przez uznanie roszczenia przez osobę, przeciwko której roszczenie przysługuje. W uchwale składu siedmiu sędziów z dnia 30 grudnia 1964 r. (OSNCP z 1965 r., poz. 90) Sąd Najwyższy stwierdził, że „ uznanie niewłaściwe” jest oświadczeniem wiedzy, jednostronnym przyznaniem faktów, dla skuteczności którego nie jest wymagana żadna szczególna forma i które może być także dorozumiane, np. na skutek częściowego wykonania zobowiązania, prośby dłużnika o odroczenie terminu płatności (jak w rozpoznawanej sprawie) lub prośby o niewystępowanie na drogę sądową. Nie może zatem budzić wątpliwości, że częściowa spłata zadłużenia dokonana przez pozwanego stanowiła uznanie niewłaściwe długu i tym samym przerwała bieg terminu przedawnienia. Zatem to termin ten zaczął biec na nowo od tego dnia.

Pozwany złożył w rozpoznawanej sprawie powództwo dnia 25 sierpnia 2017 r. (data stempla pocztowego, a upływ dwuletniego terminu przedawnienia przypadł na dzień 18 czerwca 2017 r. Roszczenie dochodzone przez powoda w niniejszym postępowaniu uległo zatem przedawnieniu przed dniem wniesienia przez niego powództwa w sprawie.

Nadmienić nadto należy, że odsetki za opóźnienie mają charakter świadczenia okresowego, które jak podnosi się w piśmiennictwie i judykaturze (uchwała składu siedmiu sędziów Sądu najwyższego z dnia 26 stycznia 2005 r., III CZP 42/2004 r., OSNC 2005, nr 9, poz. 149) przedawniają się najpóźniej z chwilą przedawnienia się roszczenia głównego. Wobec czego roszczenia powoda i w tym zakresie należało uznać za przedawnione.

Mając na uwadze powyższe, Sąd roszczenie powoda uznał za bezzasadne w całości, w związku z tym w punkcie 1 sentencji wyroku oddalił powództwo w całości.

O kosztach postępowania orzeczono w punkcie 2 sentencji wyroku na podstawie art. 98 k.p.c. zgodnie z którym strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony (koszty procesu). Na łączną kwotę kosztów postępowania złożyły się kwoty: 17,00 zł tytułem opłaty skarbowej od pełnomocnictwa oraz 900,00 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego ustalona zgodnie z § 2 pkt 3 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U. z 2015 roku, poz. 1800), co daje łącznie 917,00 zł.

SSR Jolanta Brzęk