Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 70/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 18 czerwca 2018 r.

Sąd Okręgowy w Łomży I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

Włodzimierz Wójcicki

Protokolant:

Monika Zuzga

po rozpoznaniu w dniu 5 czerwca 2018 r. w Łomży

sprawy z powództwa W. I.

przeciwko J. I., T. I.

o zapłatę

I Zasądza od J. I. i T. I. na rzecz W. I. kwotę 83.902 ( osiemdziesiąt trzy tysiące dziewięćset dwa ) zł. z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia

12 lutego 2018 r. do dnia zapłaty

II Zasądza od pozwanych na rzecz powoda kwotę 11.314,53 zł. tytułem kosztów procesu.

I C 70/18

UZASADNIENIE

W. I. w pozwie skierowanym przeciwko J. I. i T. I. zażądał zasądzenia kwoty 100.000 złotych tytułem spłaty z gospodarstwa rolnego oraz zasądzenia od pozwanych na jego rzecz zwrotu kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego wg norm przepisanych.

W uzasadnieniu podał, że na mocy aktu notarialnego z 17 lutego 1998 r. sporządzonego przed notariuszem S. M., rep. A nr 434/98 rodzice jego i pozwanego J. I. przekazali na rzecz pozwanych zabudowane gospodarstwo rolne w zamian za ustanowienie na ich rzecz służebności osobistej. W tej samej dacie pozwani złożyli oświadczenie, że w związku z nabyciem gospodarstwa rolnego od T. i I. M. małżonków I. w drodze umowy o dożywocie na podstawie aktu notarialnego sporządzonego w dniu 17 lutego 1998 roku, zobowiązują się na życzenie T. i I. M. małżonków I. wypłacić tytułem spłaty bratu J. W. I., sumę pieniężną wyrażoną w złotych polskich, a stanowiącą równowartość 2ha ziemi ornej, położonej we wsi T., gmina S., województwo (...) według cen wolnorynkowych z dnia wypłaty w terminie najpóźniej 10 (dziesięciu) lat.

Pozwani nie wywiązali się z powyższego zobowiązania, pomimo tego, że powód wielokrotnie zwracał się do nich z prośbą o spłatę. Zdaniem powoda cena ziemi ornej we wsi T. - O. nie jest niższa niż 50.000 złotych za hektar, zatem roszczenie sięga kwoty 100.000 złotych.

Pozwani w odpowiedzi na pozew powództwa nie uznali i wnieśli o jego oddalenie oraz zasądzenie od powoda na ich rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa prawnego (k. 20 – 22). Pozwani nie negowali treści swojego zobowiązania, jednakże stwierdzili, że roszczenie pozwanego jest niezasadne albowiem spełnili oni ciążący na nich obwiązek w dniu 10 listopada 2009 r. przekazując W. I. kwotę 30.000 zł. Na dowód powyższego złożyli potwierdzenie wypłaty z konta J. I. w dniu 10 listopada 2009 r. kwoty 30.000 zł (k. 25). Ponadto wskazali, że w powyższej dacie wartość 1 ha gruntów rolnych na terenie województwa (...) kształtowała się na poziomie kwoty 12.000 zł, co oznacza, że przekazując powodowi kwotę 30.000 zł spełnili własne świadczenie ponad ustalony obowiązek.

Po rozpoznaniu sprawy Sąd ustalił i zważył co następuje:

Umową o dożywocie z 17 lutego 1998 r., sporządzoną w W. Mazowieckiem, w Kancelarii Notarialnej Notariusz S. M. (rep. A nr 434/98) małżonkowie T. i I. małżonkowie I. przenieśli na rzecz swojego syna i jego żony J. Z. i T. małżonków I. własność gospodarstwa rolnego zorganizowanego na nieruchomościach rolnych z zabudowaniami o powierzchni łącznej 12ha 7530 m2 położonych we wsiach T., J., T. N., T., I., oznaczonych nr (...), (...) oraz udziale wynoszącym 1/4 część w niezabudowanej nieruchomości rolnej o powierzchni ogólnej co do całości 1 ha 8930m2, położonej we wsi I. w zamian za ustanowienie na ich rzecz służebności osobistej (k. 9-13). W oświadczeniu złożonym w tej samej dacie (17 lutego 1998 r.) pozwani zobowiązali się w związku z nabyciem ww. gospodarstwa rolnego wypłacić tytułem spłaty bratu J. W. I., synowi T. i I., urodzonemu dnia (...), zamieszkałemu w Ł. przy ulicy (...) pod numerem 5 m. l, poczta (...)-(...) Ł., województwo (...) sumę pieniężną wyrażoną w złotych polskich, a stanowiącą równowartość 2 ha ziemi ornej, położonej we wsi T., gmina S., województwo (...) według cen wolnorynkowych z dnia wypłaty w terminie najpóźniej 10 (dziesięciu) lat. Jednocześnie wskazali, że oświadczenie zostało sporządzone w jednym egzemplarzu dla W. I. (k. 8).

Z zeznań powoda wynika, że wiedział o przyznanym mu prawie majątkowym, było ono warunkiem przekazania przez T. i I. małżonków I. gospodarstwa na rzecz pozwanych.

W niniejszej sprawie nie było sporu co do istnienia zobowiązania pozwanych, spór dotyczył jedynie tego czy świadczenie zostało spełnione.

Powód twierdził, że do spełnienia świadczenia nie doszło. Według jego twierdzeń zwracał się on kilkakrotnie do pozwanych z żądaniem spłaty, jednakże pozwany twierdził, że nie da mu żadnych pieniędzy. W. I. proponował pozwanemu, aby w ramach spłaty przepisał na jego rzecz dom położony w Ł.. Na taką propozycję pozwany również nie wyraził zgody. W. I. wskazywał, że od 1989 r. prowadzi firmę transportową. Niejednokrotnie, w związku z problemami finansowymi pożyczał od pozwanego pieniądze w różnych kwotach, ale zawsze oddawał długi. W jego ocenie powyższe kwoty stanowiły pożyczki, nie można mówić tu o spłacie wynikającej z zobowiązania z dnia 17 lutego 1998 r.

Pozwany J. I. twierdził, że 10 listopada 2009 r. dokonał spłaty na rzecz brata w kwocie 30.000 zł. Dzień wcześniej powód przyjechał do niego twierdząc, że ma problemy finansowe i potrzebne są mu pieniądze. W. I. i J. I. spotkali się w banku w dniu 10 listopada 2009 r., gdzie pozwany złożył polecenie przelewu ustalonej kwoty. Pozwany twierdził, że poinformował wówczas brata, że nie musi mu zwracać powyższej kwoty, bo będzie to w ramach spłaty. Pozwany twierdził również, że powód wcześniej nie żądał od niego spłaty. W ubiegłym roku W. I. przyjechał do pozwanego z propozycją, aby ten zamiast spłaty przekazał na jego rzecz dom w Ł., a on zwróci kwotę 30.000 zł, na co pozwany nie wyraził zgody.

Pozwana T. I. na rozprawie w dniu 5 czerwca 2018 r. zeznawała, że doszło do spełnienia świadczenia na rzecz powoda poprzez przekazanie mu kwoty 30.000 zł. Pomimo tego w ubiegłym roku w marcu W. I. zażądał, aby pozwani przepisali na niego dom w Ł., a on zwróci kwotę 30.000 zł. Pozwana przyznała fakt, iż przekazując powodowi pieniądze jej mąż nie żądał od brata pokwitowania otrzymanej kwoty.

Z potwierdzenia wykonania operacji, wystawionego przez Bank (...) w dniu 20 lutego 2018 r. wynika, iż w dniu 10 listopada 2009 r. nastąpiło obciążenie rachunku zleceniodawcy J. I. poprzez wypłatę kwoty 30.000 zł (k. 25).

Powyższe okoliczności Sąd ustalił na podstawie: oświadczenia złożonego dnia 17 lutego 1998 r. (k. 8), umowy o dożywocie z 17 lutego 1998 r. (k. 9-13), potwierdzenia wykonania operacji (k. 25), wyjaśnień powoda (k. 27- 27 odwrót wraz z nagraniem), zeznań świadka M. I. (1) (k. 27 odwrót - 28 wraz z nagraniem), wydruków ze strony internetowej (k. 34-43), zeznań świadka M. I. (2) (k. 49-49 odwrót wraz z nagraniem), opinii biegłego z zakresu geodezji i szacowania nieruchomości (k. 56-58), przesłuchania powoda (k. 74 odwrót – wraz z nagraniem), przesłuchania pozwanego (k. 74 odwrót – 75 wraz z nagraniem), przesłuchania pozwanej (k. 75 – 75 odwrót wraz z nagraniem).

W sprawie nie było wątpliwości co do treści umowy zawartej pomiędzy rodzicami W. I. i J. I. a pozwanymi, w szczególności przeniesienia własności gospodarstwa rolnego na rzecz pozwanych w zamian za dożywocie. Strony nie kwestionowały też faktu zobowiązania się pozwanych do spłaty na rzecz W. I. w wysokości równowartości 2 ha ziemi ornej położonej we wsi T..

W toku postępowania powód twierdził, że do spłaty na jego rzecz nie doszło, natomiast pozwani twierdzili, że wypełnili swój obowiązek w dniu 10 listopada 2009 r. i spłacili pozwanego w kwocie 30.000 zł. Według nich wartość 1 ha gruntów rolnych na terenie województwa (...) kształtowała się wówczas na poziomie 12.000 zł za 1 ha, na potwierdzenie czego złożyli wydruki ze strony internetowej (k. 34-43).

Z powodu rozbieżnych stanowisk stron Sąd przesłuchał świadków w osobach M. I. (1) – brata powoda i pozwanego oraz M. I. (2) – syna pozwanych. Świadek M. I. (1), będący w konflikcie na tle finansowym z pozwanym, na rozprawie w dniu 26 lutego 2018 r. zeznał, że widział akt notarialny i pismo z dnia 17 lutego 1998 r. Wiedzę o tym, że pozwany nie spłacił brata posiada od matki, z którą rozmawiał na ten temat przed jej śmiercią, w 2015 r. Świadek zeznał, że rozmawiał również z powodem i ten także potwierdził, że nie został spłacony. Świadek nie miał natomiast żadnej wiedzy jeżeli chodzi o pożyczki i kwotę 30.000 zł wskazywaną jako spłata przez pozwanego.

Świadek M. I. (2) – syn pozwanych na rozprawie w dniu 26 marca 2018 r. stwierdził, że jego rodzice dokonali spłaty na rzecz powoda w dniu 10 listopada 2009 r. przekazując mu kwotę 30.000 zł. Świadek twierdził, że dzień wcześniej do ich domu przyjechał powód, mówił, że ma problemy finansowe i zażądał należnej mu spłaty. Wówczas w rozmowie strony ustaliły kwotę spłaty na 25.000 zł, jednakże wieczorem jego ojciec – J. I. zdecydował, że przekaże bratu kwotę 30.000 zł. Do przekazania pieniędzy doszło na drugi dzień. Strony nie spisały żadnego oświadczenia, które potwierdzałoby dokonaną transakcję. Według świadka powód w dniu 17 marca 2017 r. przyjechał do jego rodziców ponownie żądając pieniędzy albo przeniesienia własności domu położonego w Ł.. Tłumaczył, że kwotę 30.000 zł może zwrócić.

Sąd ostrożnie ocenił zeznania świadków. Będąc pozytywnie związani bądź z powodem, bądź z pozwanymi, świadkowie nie byli w swych ocenach w pełni obiektywni i przyjmowali stronę odpowiednio powoda lub pozwanych. Jednakże nie sposób nie zauważyć rozbieżności w wyjaśnieniach świadka M. I. (2), a jego ojca J. I..

Świadek M. I. (2) twierdził, że do ustalenia terminu i kwoty spłaty doszło w domu pozwanych w dniu 9 listopada 2009 r. Pozwany na rozprawie w dniu 5 czerwca 2018 r. zeznawał, że powodowi pieniądze były potrzebne na firmę. Pieniądze przelał bezpośrednio na konto brata, że było to raczej w ramach spłaty. Po wykonaniu powyższej operacji bankowej bracia pojechali do domu W. I. i pozwany wówczas powiedział bratu, w obecności jego żony, że będzie to spłata. Pokwitowania nie żądał, bo wierzył bratu. Dlatego Sąd nie dał wiary zeznaniom świadka M. I. (2).

W sprawie nie było wątpliwości co do treści umów zawartych przez strony, a szczególności faktu, że rodzice darowali pozwanym gospodarstwo rolne, obciążając ich jednocześnie w innej umowie obowiązkiem świadczenia na rzecz powoda. Niewątpliwie pisemne oświadczenie pozwanych J. Z. i T. małżonków I. z dnia 17 lutego 1998 r. obligowało ich do świadczenia na rzecz osoby trzeciej, o jakim mowa w art. 393 §1 k.c. Powód mógł zatem żądać bezpośrednio od pozwanych jako dłużników spełnienia zastrzeżonego oświadczeniem świadczenia. Nie ma wątpliwości, że została zachowana właściwa forma aktu notarialnego, pozwalająca przenieść własność nieruchomości. Forma pisemna była zaś wystarczająca dla zawarcia zobowiązania o charakterze płatności pieniężnej.

Sąd nie dał wiary wyjaśnieniom pozwanych że doszło do spełnienia świadczenia na rzecz W. I. poprzez przekazanie mu kwoty 30.000 zł. W zgromadzonym w sprawie materiale dowodowym brak jest, poza faktem wypłacenia kwoty, jakiegokolwiek dokumentu potwierdzającego, że kwota ta została przekazana powodowi w jakiejkolwiek formie. Ponadto z potwierdzenia wykonania operacji (k.25) wynika, że pozwany dokonał wypłaty gotówki w kwocie 30.000 zł, gdy tymczasem pozwany kategorycznie stwierdził, że pieniądze te były przelane na rachunek brata. Sąd Okręgowy dał zatem wiarę wyjaśnieniom powoda, że pozwani nie zwolnili się z obowiązku świadczenia względem niego.

Ustalając wysokość należnej powodowi spłaty Sąd podzielił opinię biegłego rzeczoznawcy z zakresu geodezji i szacowania nieruchomości M. B., uznając ją za rzetelną. Biegły ten ustalił, że średnia wartość 2 ha gruntów ornych na terenie gminy S. na „jesień” 2009 r. wynosiła 38.308 zł (2x19.154 zł/ha), natomiast wg stanu na dzień 18 kwietnia 2018 r. wynosi 83.902 zł (2x41951 zł/ha). Jednocześnie stwierdził, że wartości te można odnieść do wartości gruntów we wsi T., ponieważ grunty orne na terenie gm. Sokoły są o podobnej bonitacji.

Termin spełnienia świadczenia upłynął pozwanym dnia 17 lutego 2008 r. Biorąc pod uwagę 10 - letni termin przedawnienia (art. 118 k.c.) upłynąłby on z dniem 17 lutego 2018 r. Powództwo zostało wytoczone w dniu 31 stycznia 2018r., a więc przed upływem terminu przedawnienia.

W tym stanie rzeczy Sąd uznając roszczenie powoda za słuszne co do zasady w pkt I wyroku zasądził od J. I. i T. I. na rzecz W. I. kwotę 83.902 zł.

O odsetkach Sąd orzekł na podstawie art. 481 §1 i 2 k.c.

O kosztach orzeczono na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. oraz § 2 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz.U.2015.1800). Pozwani przegrali sprawę, zobowiązani są więc do zwrotu na rzecz powoda poniesionych przez niego kosztów, na które składa się opłata od pozwu w wysokości 5000 zł, kwota 914,53 zł tytułem brakującej opłaty na koszty opinii biegłego i wynagrodzenie fachowego pełnomocnika w wysokości 5400 zł.