Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II K 7/18

1 Ds. 502.2017

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 28 czerwca 2018 r.

Sąd Rejonowy w Lwówku Śląskim II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący SSR Justyna Krzysztofik - Skrzydłowska

Protokolant Joanna Gaweł - Wojciechowska

bez udziału Prokuratora

po rozpoznaniu w dniu 28.06.2018 r.

sprawy J. M.

urodz. (...) w L.

córki J. i Ł. zd. I.

oskarżonej o to, że:

w dniu 10 sierpnia 2017 r. w L. w powiecie (...) dokonała przywłaszczenia powierzonego mienia ruchomego w postaci pieniędzy w kwocie 1660,79 zł czym działała na szkodę Przedsiębiorstwa Handlowo – Usługowego (...),

tj. o czyn z art. 284 § 2 kk

I.  oskarżoną J. M. uznaje za winną popełnienia czynu opisanego
w części wstępnej wyroku stanowiącego występek z art. 284 § 2 kk i za to na podstawie art. 284 § 2 kk wymierza jej karę 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności;

II.  na podstawie art. 69 § 1 i 2 kk i art. 70 § 2 kk wykonanie orzeczonej wobec oskarżonej kary pozbawienia wolności warunkowo zawiesza na okres 2 (dwóch) lat próby;

III.  na podstawie art. 73 § 2 kk oddaje oskarżoną w okresie próby pod dozór kuratora;

IV.  na podstawie art. 46 § 1 kk zobowiązuje oskarżoną do naprawienia szkody
w całości poprzez zapłatę na rzecz A. Z. kwoty 1660,79 zł
(jednego tysiąca sześciuset sześćdziesięciu i 79/100 złotych);

V.  na podstawie art. 72 § 1 pkt 4 kk zobowiązuje oskarżoną do nauki;

VI.  na podstawie art. 624 § 1 kpk zwalnia oskarżoną w całości od zapłaty na rzecz Skarbu Państwa kosztów sądowych.

Sygn. akt II K 7/18

UZASADNIENIE

SĄD REJONOWY USTALIŁ NASTĘPUJĄCY STAN FAKTYCZNY:

J. M., mieszkanka M., na podstawie umowy zlecenia zawartej w dniu 30 czerwca 2017r. z Przedsiębiorstwem Handlowo-Usługowym (...) K. Z. w K. przez działającego w imieniu Przedsiębiorstwa pełnomocnika A. Z., wykonywała pracę w charakterze sprzedawcy w punkcie L. przy markecie Netto w L., gdzie w ramach współpracy z T. (...) z siedzibą w S. prowadzona jest sprzedaż kuponów i zdrapek. Każdy sprzedawca wiedział, że po zakończeniu dnia pracy zobowiązany jest sporządzić raport kasowy, w którym zawsze ujmuje się gotówkę według stanu fiskalnego, stan fiskalny z tytułu użycia karty płatniczej oraz przyjęcia gotówki z utargu L.. Po naniesieniu do systemu powyższego rodzaju kwot, drukuje raport kasowy, który dokumentuje przyjęcie danych sum pieniężnych. Pracownik również własnoręcznie każdorazowo wypełnia zestawienie, wpisując stan gotówki w systemie oraz w kasie w momencie rozpoczęcia pracy, a następnie stan gotówki w systemie oraz w kasie na koniec dnia pracy.

( dowód: wyjaśnienia oskarżonej J. M. – k. 25 – 26, 82 verte-83, 84-84 verte, zeznania świadka A. Z. – k. 3,29, 83-84, raport-k.6, umowa zlecenia –k. 70-71, zestawienie raportów kasowych – k. 41-45 )

W dniu 10 sierpnia 2017r. J. M. od godziny 07.00 do godziny 21.00 wykonywała swoje obowiązki sama. Zaczęła również pracę dnia następnego o godzinie 07.00. Na zakończenie pracy w dacie 10 sierpnia 2017r. sporządziła raport kasowy nie nanosząc utargu z punktu L., który tamtego dnia wyniósł 1660,79 zł. Tą kwotę utargu przywłaszczyła.

( dowód: zeznania świadka A. Z. – k. 3,29, 83-84, raport-k.6, umowa zlecenia –k. 70-71, zestawienie raportów kasowych – k. 41-45, wydruk systemu L.-k. 30-32, wydruk systemu T. (...)k. 37-40, raport kasowy –k. 7, zestawienie raportów kasowych –k. 8 )

W dniu 22 sierpnia 2017r. w trakcie okresowo przeprowadzanego przeglądu raportów kasowych przez pracownika T. (...) w S. dostrzeżono brak kwoty 1660, 79 zł z tytułu utargu L. w punkcie, gdzie pracowała J. M. poprzez widoczną różnicę pomiędzy danymi systemu L. co do faktycznego utargu, a brakiem takiej kwoty na koncie T. (...). A. Z. celem umożliwienia prowadzenia punktu w dalszym okresie czasu, uregulowała ujawnioną różnicę, zaś wobec niedojścia do porozumienia z J. M., co do spłaty zagarniętej kwoty, złożyła w Komendzie Powiatowej Policji w L. zawiadomienie o uzasadnionym podejrzeniu popełnienia przestępstwa.

( dowód: częściowo wyjaśnienia oskarżonej J. M. – k. 25 – 26, 82 verte-83, 84-84 verte, zeznania świadka A. Z. – k. 3,29, 83-84, raport-k.6, umowa zlecenia –k. 70-71, zestawienie raportów kasowych – k. 41-45, wydruk systemu L.-k. 30-32, wydruk systemu T. (...)k. 37-40, raport kasowy –k. 7, zestawienie raportów kasowych –k. 8 )

W dacie 10 sierpnia 2017r. nie zaistniał problem związany z obsługą systemu L., który uniemożliwiłaby terminowe naniesienie danych niezbędnych do sporządzenia pełnego raportu kasowego.

( dowód: zeznania świadka A. Z. – k. 3,29, 83-84, raport-k.6, umowa zlecenia –k. 70-71, zestawienie raportów kasowych – k. 41-45, wydruk systemu L.-k. 30-32, wydruk systemu T. (...)k. 37-40, raport kasowy –k. 7, zestawienie raportów kasowych –k. 8 )

J. M. w dniu (...) ukończyła 20 lat. Jest studentką. Korzysta w roku szkolnym ze stypendium socjalnego w kwocie 620 zł, nadto pozostaje na utrzymaniu rodziców. W okresie wakacyjnym pracuje, w lipcu 2018r. podejmie pracę zarobkową w Niemczech. Jest bezdzietną panną. Nie była dotąd karana sądownie.

( dowód: wyjaśnienia oskarżonej J. M. – k. 25 – 26, 82 verte-83, 84-84 verte, karta karna –k. 20 , opinia o sieci T. (...)k. 72-81)

J. M. zarówno na etapie dochodzenia, jak i przed Sądem nie przyznała się do popełnienia zarzucanego jej czynu i kategorycznie zaprzeczała, aby dokonała przywłaszczenia gotówki. W toku postępowania przygotowawczego nie przecząc, że w dniu 10 sierpnia 2017r. i dnia następnego sama wykonywała obowiązki sprzedawcy w punkcie L. w L. skoncentrowała się na przedstawieniu okoliczności, w jakich A. Z. w dacie 22 sierpnia 2017r. zarzuciła jej zabór pieniędzy i zażądała ich zwrotu. Początkowo podała, że nie ma pojęcia dlaczego w dobowym zestawieniu nie został ujęty utarg z L. i nie wie, co się stało z pieniędzmi. Następnie wyjaśniła, że przypomina sobie, iż w dacie 10 sierpnia 2017r. pod wieczór przyjechała do miejsca pracy A. Z., przebywała w kiosku ok. półtora godziny, oczkując na przedstawiciela sieci T. (...). Wówczas dokonała sprawdzenia kasy ustalając, że brakuje 197 zł, które to J. M. potwierdzając brak, zgodziła się pokryć poprzez potrącenie z należnego wynagrodzenia. Następie przesłuchiwana podała, iż zdając sobie sprawę, że każda operacja wpisywana na lottomacie jest automatycznie utrwalana w systemie L. i każda wbita złotówka jest widoczna w centrali L.. Dodała, iż był jakiś problem w centrali L., wskutek którego A. Z. zadzwoniła do oskarżonej polecając, by nie wpisywać do raportu utargu z L., który to wpływ miał być ujęty w raporcie w terminie późniejszym. Nie potrafiła sprecyzować, czy ten właśnie problem wystąpił w dniu 10 sierpnia.

W toku rozprawy głównej oskarżona podała, że jest pewna, że w dniu 10 sierpnia, a także 16,17 i 18 sierpnia był problem z centralą L. uniemożliwiający bieżące ujęcie wpływu z L. w raporcie. Dodała również, iż z ustaleń jej wynika, że dokładnie o godzinie 20:54 dnia 10 sierpnia 2017r. A. Z. dzwoniła do oskarżonej mówiąc, by odłożyła 1660,70 zł na bok, bo jest problem z systemem L. i kwota ta zostanie uzupełniona w systemie dnia następnego przez nią albo kierownika regionalnego - M. C.. Dodała, że pieniądze były odłożone na biurku i nie wie co się z nimi stało. Zarzuciła również, że za miesiąc sierpień 2017r. nie otrzymała wynagrodzenia za pracę.

Po przesłuchaniu A. Z. wskazywała, że kazano jej zostawić pieniądze i nie wpisywać do raportu, dlatego i rano dnia następnego nie wykazała tej kwoty myśląc, że skoro ma je odłożyć- to i w ogóle nie wpisywać. Odniosła się także do sytuacji znanej ze słyszenia, z której wynikać miały wykonywane czynności w systemie przez inną osobę.

SĄD ZWAŻYŁ, CO NASTĘPUJE:

Nie dał Sąd wiary wyjaśnieniom J. M., bowiem nie przekonują. Są niekonsekwentne, zmienne, stanowią wykrętną linię obrony. Początkowo oskarżona podała, że nie ma pojęcia dlaczego w zestawieniu dobowym nie ujęła kwoty 1660, 79 zł , następnie zaś próbuje przekonać, że kwotę tą odłożyła na wyraźne polecenie pokrzywdzonej i nie wie co się z nią stało. W toku pierwszych wyjaśnień, przedstawiając swoją wersję na bieżąco ją zmienia odwołując się w późniejszej części wyjaśnień do rzekomo przypomnianego sobie problemu z systemem L., który uniemożliwić miał dokonanie wpisu, wyrażając jednocześnie niezdecydowanie co do daty kiedy ten problem miał nastąpić. W toku rozprawy sądowej zaś próbowała przekonać, iż istotnie chodziło o dzień ujęty w zarzucie tj. 10 sierpnia. Nie daje Sąd wiary, iż to na wyraźne polecenie pokrzywdzonej oskarżona odłożyła ta kwotę i zaniechała wpisu w raporcie zamknięcia, jak i otwarcia w dniu następnym. Po pierwsze, gdyby istotnie pieniądze zostały odłożone, to fizycznie znajdowałyby się w punkcie, w szczególności z uwagi na fakt, że przedmiotowego dnia, jak i rano dnia następnego jedynym pracownikiem obsługującym punkt była oskarżona. Po drugie, oskarżona w toku rozprawy odwołując się do uzyskanego bilingu połączeń telefonicznych próbowała przekonać, że telefonicznie pokrzywdzana poinformowała o problemie w systemie uniemożliwiającym kompleksowe wypełnienie raportu, gdzie jednocześnie w innej części wyjaśnień znajduje się wersja, jakoby pokrzywdzona tamtego wieczora miała być obecna w punkcie przez ok. 1,5 godziny i dostrzec miała różnicę w kwocie 197 zł. Zdaniem Sądu, gdyby istotnie A. Z. była obecna, poinformowałaby o problemie z systemem L. bezpośrednio i to o różnicy wykazanej dołączonymi do akt raportami. Koniec wyjaśnień lansuje również wersję, iż ktoś inny wykonywał czynności w systemie, o czym oskarżona dowiedzieć się miała od innej pracownicy. Okolicznością te przytacza w zeznaniach A. Z. wskazując, że chodzić może o zdalnie wykonywaną pracę informatyka, który to jednakże nie usuwa danych widniejących w raportach. Każda próba oskarżonej pooszukiwania wytłumaczenia powstałej różnicy jest sprzeczna z zasadami logicznego rozumowania oraz dalszymi dowodami zgromadzonymi w sprawie.

Niekonsekwentnym wyjaśnieniom J. M. przeczą spójne i logiczne zeznania składane przez świadka A. Z.. Świadek kategorycznie neguje okoliczności, jakoby wystąpił przedmiotowego dnia problem z systemem L. i relacja świadka w pełni koresponduje z treścią dołączonych dokumentów w postaci raportów kasowych. W szczególności świadek wskazała na widoczną w raporcie datę, gdy ów problem w systemie wystąpił, i istotnie nie jest to data czynu. Świadek również kategorycznie zaprzecza, jakoby wydała oskarżonej polecenie odłożenia gotówki. Nie negując, iż owego wieczora do oskarżonej mogła dzwonić, przeczy, by w rozmowie chodzić mogło o wydanie takiej właśnie decyzji, która w świetle samego raportu, byłaby niepotrzebna i nieuzasadniona.

Dodać należy, iż intencją świadka nie jest bezpodstawne pogrążenie oskarżonej. Początkowo bowiem świadek proponowała oskarżonej zwrot zagarniętej gotówki nawet w ratach i dopiero, gdy oskarżona na propozycję nie przystała, twierdząc zaparcie, iż przywłaszczenia pieniędzy nie dokonała, pokrzywdzona zdecydowała się zawiadomić Policję. Spójnym, logicznym i znajdującym potwierdzenie w dokumentacji zeznaniom A. Z. Sąd dał wiarę w całości.

Dał Sąd wiarę wszystkim przedłożonym dokumentom, których mocy dowodowej nieprzekonujące i wykrętne wyjaśnienia oskarżonej obalić nie mogły. Dodać wypada, iż próba podważania zeznań świadka Z. i danych raportów poprzez dołączenie opinii o T. (...), jakie pojawiły się na portalu internetowym jest nieudolna. Choć treść opinii dotyczy niezadowolenia pracowników wyrażanego w różnych sferach związanych z podjętą pracą w T. (...), tego rodzaju opinie oderwane od zarzutu, jaki stanowił przedmiot niniejszego postępowania, nie mogły mieć istotnego znaczenia orzeczniczego w sprawie.

Reasumując, Sąd ustalił, że J. M. w dniu 10 sierpnia 2017r. zagarnęła powierzone jej w związku z wykonywanymi obowiązkami sprzedawcy pieniądze w kwocie 1660,79 zł i swoim zachowaniem wyczerpała ustawowe znamiona przestępstwa z art. 284 § 2 k.k.

W oparciu o treść art. 115 § 2 k.k. Sąd uznał, że stopień społecznej szkodliwości czynu jest znaczny. Oskarżona sprzeniewierzając gotówkę działała z zamiarem uzyskania w sposób łatwy zysku. Działała z zamiarem osiągnięcia bezprawnej korzyści majątkowej, w sposób przemyślany.

Z uwagi na znaczy stopień społecznej szkodliwości Sąd nie doszukał się podstaw, by wymierzać oskarżonej karę łagodniejszego rodzaju aniżeli przewidziana za przypisany czyn. Przestępstwo z art. 284 § 2 k.k. jest zagrożone tylko karą pozbawienia wolności, której dolna granica ustawowego zagrożenia wynosi 3 miesiąca, a górna 5 lat.

Przy wymiarze kary Sąd za okoliczności łagodzące przyjął młody wiek oskarżonej, która odpowiada przed Sądem jako sprawca młodociany i uprzednią niekaralność w dacie popełnienia czynu. Do okoliczności obciążających Sąd zaliczył działanie przy wykorzystaniu warunków, w jakich oskarżona pracowała.

Uwzględniając znaczny stopień społecznej szkodliwości czynu i okoliczności wpływające na wymiar kary oraz uwzględniając dyrektywy wymiaru kary z art. 53 § 1 i 2 k.k., Sąd uznał, że karą sprawiedliwą i słuszną w odczuciu społecznym jest kara pozbawienia wolności w wymiarze 6 miesięcy.

Kara w takim właśnie wymiarze stanowić będzie zasłużoną dolegliwość i zdoła skutecznie wdrożyć oskarżoną do przestrzegania porządku prawnego w przyszłości oraz przyniesie oczekiwany efekt wychowawczy. Jednocześnie jest to sankcja represyjna mająca uświadomić oskarżonej - osobie młodej nieuchronność kary za ponowne wejście w konflikt z prawem.

Z uwagi na fakt, że J. M. jest sprawcą młodocianym i nie była w dacie czynu karana sądownie Sąd doszedł do przekonania, że daje gwarancję przestrzegania porządku prawnego w przyszłości bez konieczności wykonywania kary w warunkach zakładu karnego. Z tych względów na podstawie art. 69 § 1 i 2 k.k. i art. 70 § 2 k.k. wykonanie kary warunkowo zawiesił na okres 2 lat próby oddając jednocześnie oskarżoną, stosownie do obowiązku wynikającego z art. 73 § 2 k.k., pod dozór kuratora.

Na podstawie art. 72 § 1 pkt 4 k.k. Sąd zobowiązał oskarżoną do nauki, uznając, że ten właśnie obowiązek probacyjny wzmaga efekt wychowawczy sankcji karnej.

Sąd na podstawie art. 46 § 1 k.k. orzekł ponadto obowiązek naprawienia wyrządzonej szkody, stosownie do wniosku złożonego przez pokrzywdzoną w toku rozprawy głównej. Skoro to A. Z. uregulowała różnicę na koncie bankowym T. (...) spowodowaną bezprawnym działaniem oskarżonej, by umożliwić dalsze nieprzerwane funkcjonowanie punktu L., to tej właśnie osobie oskarżona powinna zapłacić zagarniętą kwotę 1660,79 zł.

Sąd w oparciu o art. 624 § 1 k.p.k. zwolnił oskarżoną od kosztów sądowych na zasadzie słuszności przyjmując, że zgromadzone środki finansowe wskutek podjęcia pracy za granicą powinna w pierwszej kolejności przeznaczyć na zapłatę odszkodowania pokrzywdzonej.