Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 1023/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 12 grudnia 2012 r.

Sąd Apelacyjny w Lublinie III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący - Sędzia

SA Krystyna Smaga

Sędziowie:

SA Elżbieta Gawda

SA Bogdan Świerk (spr.)

Protokolant: sekr. sądowy Bożena Karczmarz

po rozpoznaniu w dniu 12 grudnia 2012 r. w Lublinie

sprawy F. K.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddziałowi w L.

o wysokość emerytury

na skutek apelacji wnioskodawcy F. K.

od wyroku Sądu Okręgowego w Lublinie

z dnia 30 sierpnia 2012 r. sygn. akt VII U 446/12

I.  uchyla zaskarżony wyrok w zakresie rozstrzygającym o doliczeniu
do podstawy wymiaru emerytury F. K. jego wynagrodzenia uzyskanego w okresie od dnia 15 listopada 1966 roku do dnia 8 lipca 1967 roku w (...) Zakładach (...) we W. i w tej części przekazuje sprawę Sądowi Okręgowemu w Lublinie do ponownego rozpoznania, pozostawiając temu Sądowi orzeczenie o kosztach procesu za drugą instancję;

II.  oddala apelację w pozostałej części.

III AUa 1023/12

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 7 kwietnia 2011 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w L. przyznał F. K. od dnia 1 marca 2011 r. emeryturę. Do określenia podstawy wymiaru tego świadczenia za okresy:

- od 12 września 1963 r. do 14 marca 1964 r.

- od 10 kwietnia 1964 r. do 26 marca 1966 r.

- od 29 czerwca 1966 r. do 27 sierpnia 1966 r.

- od 18 listopada 1966 r. do 8 lipca 1967 r.

- od 1 grudnia 1981 r. do 31 grudnia 1981 r. organ rentowy przyjął najniższe wynagrodzenie pracownicze.

W odwołaniu od tej decyzji F. K., kwestionując jej prawidłowość, nie zgodził się z przyjęciem najniższego wynagrodzenia we wskazanych wyżej okresach do określenia podstawy wymiaru jego emerytury, a ponadto za wadliwe uznał rozstrzygnięcie organu rentowego odmawiające zaliczenia mu do stażu ubezpieczeniowego okresu od września 1975 r. do marca 1976 r. w którym pobierał wynagrodzenie po „tajnym” ( tak to określił ubezpieczony) zwolnieniu go z (...)

Po jego rozpoznaniu Sąd Okręgowy w Lublinie wyrokiem z dnia 30 sierpnia 2012 r. oddalił to odwołanie w zakresie roszczeń ubezpieczonego o zaliczenie do podstawy wymiaru emerytury innego jego wynagrodzenia, niż najniższe, z tytułu wykonywania zatrudnienia:

- w Fabryce (...) we W. w okresie od dnia 10 kwietnia 1964 r. do dnia 26 marca 1966 r.

- w (...) SA we W. w okresie od dnia 18 listopada 1966 r. do dnia 8 lipca 1967 r., oraz

- zwiększenia stażu ubezpieczeniowego o okres od dnia 5 września 1975 r. do dnia 29 lutego 1976 r. po zwolnieniu ze służby w (...)

Ponadto postanowieniem z dnia 30 sierpnia 2012 r. Sąd Okręgowy umorzył postępowanie w części dotyczącej zaliczenia do podstawy wymiaru emerytury wynagrodzenia jakie otrzymał F. K. w latach 1970 – 1975 w czasie służby w (...)oraz odrzucił odwołanie w części dotyczącej zaliczenia do tej podstawy jego wynagrodzenia jakie otrzymał za okres od października 1975 r. do września 1976 r. po zwolnieniu go z (...).

Swoje rozstrzygnięcia Sąd Okręgowy oparł na poniższych ustaleniach faktycznych oraz ich ocenie prawnej: decyzją z dnia 15 listopada 2011 r. organ rentowy przeliczył emeryturę F. K. uwzględniając w wysokości podstawy wymiaru emerytury za lata 1971 – 1975 równoważnik za tak zwane sorty mundurowe otrzymywane przez niego w czasie pełnienia służby w Milicji Obywatelskiej. Dlatego w tej części sąd umorzył postępowanie wobec zaspokojenia roszczenia ubezpieczonego w tym zakresie. Odwołanie F. K. dotyczące roszczenia o zaliczenie do podstawy wymiaru emerytury wynagrodzenia jakie otrzymał on za okres od października 1975 r. do września 1976 r. po zwolnieniu go ze służby w (...)podlegało odrzuceniu bowiem kontrolowana w tej sprawie decyzja pozwanego nie rozstrzygała o tym roszczeniu.

W okresie od dnia 10 kwietnia 1964 r. do dnia 26 marca 1966 r. F. K. wykonywał zatrudnienie na stanowisku ślusarza w Fabryce (...) we W., a w okresie od dnia 18 listopada 1966 r. do dnia 8 lipca 1967 r. pracował, również jako ślusarz, w (...) Zakładach (...) we W.. Z tych okresów nie zachowała się dokumentacja płacowa. Za pierwszy z tych okresów brak jest także dokumentacji dotyczącej podstaw ustalania wynagrodzenia ubezpieczonego. Za drugi okres jest wprawdzie dokumentacja wskazująca stawki godzinowe ale brak jest informacji o ilości godzin przepracowanych przez F. K.. Z tej przyczyny nie można także dokładnie określić wysokości jego wynagrodzenia za pracę uzyskanego w tym okresie.

Zeznaniom świadka M. J. oraz zeznaniom wnioskodawcy w części dotyczącej wysokości wynagrodzenia wnioskodawcy w tych obu okresach sąd nie dał wiary bowiem nie były one precyzyjne. Dlatego można było przyjąć jako podstawę wymiaru emerytury za te okresy tylko najniższe wynagrodzenie pracownicze, tak jak to uczynił pozwany organ rentowy. Według Sądu Okręgowego brak jest także podstaw do zaliczenia do stażu ubezpieczeniowego wnioskodawcy okresu za jaki pobierał on wynagrodzeniu po zwolnieniu go ze służby w (...)Zgodnie z art. 6 ust.1 pkt. 6 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (dalej podawanej jako ustawa o FUS) okresem składkowym jest wyłącznie okres służby. Nie jest z nim równoważny okres pobierania wynagrodzenia po zwolnieniu ze służby. Sam wnioskodawca przyznał fakt, że po zwolnieniu ze służby mimo pobieranego wynagrodzenia pracy już nie świadczył. Dlatego w zakresie powyższych roszczeń odwołanie F. K. jako niezasadne podlegało oddaleniu.

Apelację od wyroku Sądu Okręgowego wywiódł F. K. wnosząc o jego zmianę przez określenie wysokości jego emerytury na poziomie wynikającym z dokumentacji oraz z zeznań świadka M. J..

Skarżący zarzucił sprzeczność ustaleń faktycznych Sądu Okręgowego z rzeczywistym stanem rzeczy oraz wadliwe przeprowadzenie postępowania dowodowego.

Według apelującego sąd przekroczył granice uznaniowości oceniając zeznania świadka M. J. za niewiarygodne. Wprawdzie świadek nie mógł podać dokładnej kwoty wynagrodzenia wnioskodawcy, co wynika z upływu czasu, ale wskazywane przez niego granice tego wynagrodzenia są w znaczący sposób wyższe niż najniższe wynagrodzenia pracownicze. Tym samym sąd powinien przyjąć wynagrodzenie ubezpieczonego w minimalnej wysokości podawanej przez świadka M. J..

Sąd Apelacyjny zważył co następuje: apelujący poddał kontroli instancyjnej tylko rozstrzygnięcia zawarte w wyroku Sądu Okręgowego, przez co rozstrzygnięcia te wyznaczają zakres zaskarżenia. F. K. nie kwestionuje faktu, że za okres jego pracy w Fabryce (...) we W. od dnia 10 kwietnia 1964 r. do dnia 26 marca 1966 r. nie zachowała się jego dokumentacja płacowa oraz dokumentacja wskazująca na podstawy ustalania jego wynagrodzenia za pracę w tym czasie. Swoje roszczenie w tym zakresie opiera jedynie na zeznaniach świadka M. J. oraz zeznaniach swoich. Zgodnie z art. 232 kpc strony są zobowiązane wskazywać dowody dla stwierdzania faktów z których wywodzą skutki prawne (zob. także wyrok Sądu Najwyższego z dnia 28 marca 2001 r. II UKN 297/2000 – LEX 48122). Oznacza to, że F. K. powinien wykazać dowodami pewnymi, jednoznacznymi i precyzyjnymi wysokość podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne za omawiany okres czasu. Zarówno zeznania świadka M. J. jak i zeznania wnioskodawcy wymogów tych nie spełniają, co przyznaje sam apelujący. Dlatego prawidłowy jest pogląd sądu pierwszej instancji, że dowody te nie mogą stanowić podstawy do określenia wysokości tej podstawy. Z braku dowodów możliwe było jedynie przyjęcie najniższego wynagrodzenia pracowniczego za ten okres czasu jako podstawę wymiaru emerytury, co też pozwany uczynił. W tej zatem części zaskarżony wyrok jest prawidłowy i zgodny z prawem, a apelacja w tym zakresie jako bezzasadna podlegała oddaleniu.

Trafna jest także odmowa zaliczenia do stażu ubezpieczeniowego skarżącego okresu od dnia 5 września 1975 r. do dnia 29 lutego 1976 r. Jest to czas następujący bezpośrednio po zwolnieniu wnioskodawcy ze służby w Milicji Obywatelskiej. Wprawdzie wtedy F. K. otrzymywał wynagrodzenie ale już nie pełnił służby. Należy odróżnić okres pełnienia służby w powyższej formacji od czasu otrzymywania wypłat następujących już po jej ustaniu i nie mających związku z aktualnym pełnieniem takiej służby. Zgodnie z przepisem art. 6 ust.1 pkt. 6 lit. a ustawy o FUS – przywołanym przez sąd pierwszej instancji, okresem składkowym jest jedynie czas pełnienia służby. Także i w tej części apelacja skarżącego jest zupełnie bezzasadna i podlegała oddaleniu.

Inna jest jednak sytuacja w zakresie kwestionowania przez apelującego odmowy zaliczenia mu do określenia podstawy wymiaru emerytury podstawy wymiaru składek za okres pracy od dnia 18 listopada 1966 r. do dnia 8 lipca 1967 r. w ówczesnych (...) Zakładach (...) we W.. W aktach osobowych wnioskodawcy z tego okresu znajdują się jego dokumenty płacowe. Opisał je Sąd Okręgowy w motywach zaskarżonego wyroku. Nie można jednak podzielić stanowiska sądu pierwszej instancji, że brak ewidencji ilości godzin przepracowanych przez wnioskodawcę nie pozwala na określenie wysokości jego wynagrodzenia. Jest to możliwe w inny sposób. Przede wszystkim nie budzi wątpliwości fakt, że w przedmiotowym okresie wnioskodawca był zatrudniony w pełnym wymiarze czasu pracy. Ustawowy pracowniczy tygodniowy czas pracy w tym czasie wynosił 46 godzin (po 8 godzin od poniedziałku do piątku plus 6 godzin w sobotę). Korelując te dane z kalendarzem z tego okresu, przy uwzględnieniu dni wolnych od pracy, da się określić ilość minimalnego czasu pracy jaki wnioskodawca miał obowiązek przepracować w każdym miesiącu kalendarzowym. Umowa o pracę wskazuje, że od dnia 18 listopada 1966 r. wynagrodzenie wnioskodawcy było określane według piątej stawki dniówkowej maksymalnej. Angaż skarżącego z dnia 1 grudnia 1966 r. ustala jego grupę zaszeregowania jako „szóstą stawkę dniówkową minimalną”, a taki angaż z dnia 22 kwietnia 1967 r. jako szóstą akordową.

Na rozprawie w dniu 28 sierpnia 2012 r. wnioskodawca złożył do akt – według zapisów w protokole – kopię układu zbiorowego pracy dla pracowników przemysłu metalowego z grudnia 1963 r. W złożonych kopiach są wymienione tabele zawierające określenie stawek i przypisane do nich kwoty godzinnego wynagrodzenia Nie jest jednak pewnym fakt, że złożone kopie pochodzą z powyższego układu. Po dokładnym ustaleniu tego faktu zawarte w nich informacje mogą w pełni posłużyć do określenia miesięcznego wynagrodzenia zasadniczego wnioskodawcy. W razie trudności w wyliczeniu można przecież skorzystać z dowodu z opinii stosownego biegłego.

Zatem w części dotyczącej tego roszczenia ubezpieczonego zarzut o wadliwym postępowaniu dowodowym jest trafny co powoduje, że jego apelacja jest w pełni zasadna. W tym przedmiocie Sąd Okręgowy nie przeprowadził żadnego postępowania dowodowego i dlatego obecnie nie można dokonać kontroli instancyjnej poprawności zaskarżonego wyroku.

Z powyższej przyczyny wyrok ten we wskazanym wyżej zakresie podlegał uchyleniu, a sprawa musiała zostać przekazana sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania.

Z tych więc względów i z mocy art. 385 i 386 § 4 kpc Sąd Apelacyjny orzekł jak w wyroku.