Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I Ca 175/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 13 czerwca 2018 roku

Sąd Okręgowy w Sieradzu Wydział I Cywilny

w składzie:

Przewodniczący SSO Elżbieta Zalewska-Statuch

Sędziowie SSO Joanna Składowska

SSR (del) Beata Witkowska

Protokolant sekretarz sądowy Elwira Kosieniak

po rozpoznaniu w dniu 13 czerwca 2018 roku w Sieradzu

na rozprawie

sprawy z powództwa T. P.

przeciwko (...) Spółce z o.o. w W.

przy udziale interwenienta ubocznego (...) SA w W.

o zadośćuczynienie

na skutek apelacji interwenienta ubocznego

od wyroku Sądu Rejonowego w Zduńskiej Woli

z dnia 25 stycznia 2018 roku, sygnatura akt I C 414/17

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od interwenienta ubocznego (...) SA w W. na rzecz powódki T. P. 450 (czterysta pięćdziesiąt) złotych z tytułu zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.

Sygn. akt I Ca 175/18

UZASADNIENIE

wyroku Sądu Okręgowego w Sieradzu

z dnia 13 czerwca 2018 roku

Powódka T. P. domagała się zasądzenia od pozwanego (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w W. kwoty 22.638,00 złotych, w tym kwoty 20.000,00 złotych tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę, kwoty 2.288,00 złotych z tytułu odszkodowania w związku z koniecznością korzystania z opieki przez inne osoby oraz kwoty 350,00 złotych z tytułu zwrotu kosztów zakupu stabilizatora stawu kolanowego wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 11 lutego 2016 roku oraz kosztami procesu. Na uzasadnienie swego żądania powódka wskazała, że dochodzona kwota związana jest z uszkodzeniem ciała, jakiego doznała w dniu 5 czerwca 2015 roku w wyniku upadku na zaśmieconej odpadkiem spożywczym podłodze w pawilonie sklepu (...) przy ulicy (...) w Z., czego skutkiem było doznanie złamania poprzecznego rzepki prawej z nieznacznym przemieszczeniem odłamów.

W odpowiedzi na pozew, (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w W. wniosła o oddalenie powództwa i zasądzenie od powódki zwrotu kosztów procesu według norm przepisanych, kwestionując żądanie tak co do zasady, jak i wysokości.

Interwenient uboczny po stronie pozwanej (...) spółka akcyjna z siedzibą w W. wniósł o oddalenie powództwa, kwestionując zarówno przebieg zdarzenia, jak i jego skutki.

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 25 stycznia 2018 roku w sprawie o sygnaturze akt I C 414/17 Sąd Rejonowy w Zduńskiej woli zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 8.000,00 zł tytułem zadośćuczynienia oraz kwotę 1.670,00 zł tytułem odszkodowania wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 11 lutego 2016 roku do dnia zapłaty, oddalił powództwo w pozostałym zakresie i orzekł o kosztach procesu, znosząc je wzajemnie pomiędzy stronami, a nadto zwrócił na rzecz interwenienta ubocznego po stronie pozwanej niewykorzystaną w części zaliczkę na wydatki.

Powyższe rozstrzygnięcie zapadło w oparciu o następujące ustalenia stanu faktycznego, poczynione przez Sąd I instancji:

Nieruchomość położona w Z. przy ulicy (...) jest wynajmowana pod działalność gospodarczą przez (...) spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością w W.. Na nieruchomości tej znajduje się budynek -pawilon handlowy, w którym najemca prowadzi działalność handlową - sklep (...). Powyższy obiekt znajduje się przy parkingu. Najemca obowiązany jest do utrzymywania w odpowiednim stanie czystości pawilonu, jak i dróg dojazdowych do sklepu i terenu parkingu.

W dniu 5 czerwca 2015 roku powódka wraz z mężem pojechała na zakupy do sklepu (...) w Z. przy ulicy (...). Po dokonaniu zakupów mąż z wózkiem skierował się na parking w celu zapakowania zakupionych produktów, powódka chciała skorzystać z toalety. Pobrała na stoisku monopolowym klucz do toalety i skorzystała z niej. Gdy zmierzała do wyjścia poślizgnęła się na odpadku po żywności i przewróciła na prawą stronę, szczególnie na kolano.

Pomocy kobiecie udzielił klient sklepu, który pomógł jej wstać. Powódka odczuwała ból w nodze, ale mogła samodzielnie dojść do samochodu, gdzie czekał na nią mąż.

T. P. poinformowała męża o upadku i z uwagi na ból w nodze zrezygnowała z dalszych zakupów. W domu zrobiła okład z lodu. Po pewnym czasie w związku z nasilającym się bólem nogi i coraz większą opuchlizną poprosiła męża o zawiezienie do szpitala.

T. P. została zdiagnozowana na Oddziale (...) (...) w Z., skąd skierowano ją na Szpitalny Oddział Ratunkowy Szpitala w S.. Tam zaopatrzono ją w opatrunek gipsowy, wdrożono leczenie przeciwbólowe i przeciwzakrzepowe z zaleceniem kontynuacji leczenia w (...). Pomimo zaopatrzenia w gips rzepka uległa przemieszczeniu, co skutkowało koniecznością używania stabilizatora. Powódka musiała zakupić go na własny koszt, na co wydatkowała kwotę 350 złotych. Powódka nie mogła obciążać uszkodzonej kończyny, poruszała się używając kul.

W toku dalszych procedur medycznych powódka leczyła się w (...). Ponadto przeszła cztery cykle zabiegów rehabilitacyjnych w celu wzmocnienia mięśni i uzyskania sprawności ruchowej uszkodzonej kończyny. W początkowej fazie unieruchomienia nogi powódka była zdana na pomoc innych osób. W związku ze znacznymi trudnościami w wykonywaniu zwykłych zabiegów higienicznych, w czynnościach dotyczących prowadzenia gospodarstwa domowego pomagał jej mąż i córka. W pierwszych dwóch tygodniach pomoc była bardzo intensywna, z upływem czasu powódka stawała się coraz bardziej samodzielna. Zakupy i prace porządkowe w domu przez kilka tygodni robił jedynie mąż, okazjonalnie pomagał syn, który woził powódkę na rehabilitację. Powódka wymagała pomocy innych osób w wymiarze 2 godzin dziennie przez okres 2 miesięcy.

W wyniku wypadku powódka doznała załamania poprzecznego rzepki prawej z nieznacznym przemieszczeniem odłamów. Obrażenia te nie wywołały żadnej dysfunkcji stawu kolanowego. Obrysy stawu są prawidłowe. Palpacyjnie stwierdzono brak bolesności. Staw kolanowy jest stabilny, testy łąkotkowe ujemne. Zauważalne jest jedynie zmniejszenie obwodu prawej kończyny dolnej odpowiednio o 2-2 i 1 cm. U powódki nie występuje niestabilność stawu kolanowego.

Powódka nadal odczuwa bóle złamanej nogi, nie może zbyt długo chodzić i nie może klękać, gdyż łączy się to ze zbyt dużymi dolegliwościami bólowymi.

W świetle powyższych ustaleń, Sąd Rejonowy uznał powództwo za częściowo zasadne. Sąd I instancji wskazał, iż powódka źródeł szkody dopatruje się w „czynie zabronionym”, polegającym na niewykonaniu przez pozwanego obowiązku utrzymania podłogi sklepu w należytym stanie, w tym usuwania śmieci. Pozwany jest osobą prawną, prowadzącą działalność w ramach spółki z o.o. Zgodnie z treścią art. 416 k.c. osoba prawna zobowiązana jest bowiem do naprawienia szkody wyrządzonej z winy jej organu. Sąd I instancji podkreślił, że przepis art. 416 k.c. w powiązaniu z art. 444 k.c. i 445 k.c. stanowi również podstawę odpowiedzialności osoby prawnej za szkodę na osobie (majątkową i niemajątkową) wyrządzoną z winy jej organu.

W ocenie Sądu Rejonowego powódka w sposób należyty wykazała powstanie po jej stronie szkody, winę i bezprawność zachowania organu osoby prawnej w ramach posiadanych przezeń uprawnień oraz adekwatny związek przyczynowy pomiędzy szkodą a zachowaniem organu osoby prawnej

Sąd I instancji wskazał, iż na skutek doznanego w dniu 5 czerwca 2015 roku złamania rzepki kolana prawego, po stronie powódki powstała szkoda w rozumieniu art. 361 § 2 k.c. rozumiana jako strata majątkowa, doznała ona także rozstroju zdrowia, urazowi towarzyszył ból oraz cierpienie fizyczne i psychiczne powódki, stanowiące krzywdę w rozumieniu art. 445 § 1 k.c.

Przyczyną złamania rzepki był upadek na śliskiej od resztek warzywa czy owocu nawierzchni podłogi sklepowej. Sąd Rejonowy uznał, iż typową konsekwencją odpadków czy innych śmieci w postaci rozgniecionych owoców czy warzyw jest powstanie śliskości, która może doprowadzić na upadku na podłoże nawet sprawnej fizycznie i młodej osoby, w związku z czym skutek takiego upadku, w postaci doznanych przez tę osobę obrażeń ciała stanowi typowe następstwo poślizgnięcia się na mazi. Sąd Rejonowy argumentował, iż skoro na określonym podmiocie spoczywał obowiązek uprzątania śmieci, w tym rzucanych przez bliżej nieokreślone osoby, w celu likwidowania zjawiska śliskości należy uznać, że pomiędzy zaniechaniem podjęcia przez w/w podmiot działań w tym celu a powstaniem u powódki szkody istnieje adekwatny związek przyczynowy.

Sąd I instancji uznał także, iż na pozwanym spoczywał obowiązek usuwania z miejsca zdarzenia leżących tam śmieci, którego to obowiązku w sposób należyty nie wykonał.

Sąd Rejonowy w oparciu o treść art. 445 § 1 k.c., wskazał, iż o rozmiarze zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę powinien decydować w zasadzie rozmiar doznanej krzywdy tj. stopień cierpień psychicznych i fizycznych, ich intensywność, czas trwania, nieodwracalność następstwa zdarzenia.

Ustalając wysokość należnego powódce zadośćuczynienia Sąd I instancji wziął pod uwagę rozmiar krzywdy doznanej przez nią w postaci złamania rzepki, argumentując, iż wskazany uraz niewątpliwie łączył się z określonymi cierpieniami fizycznymi, których nasilenie było znaczące przez pewien czas, jak również cierpieniami psychicznymi, gdyż powódka jest osobą starsza, lecz przed wypadkiem czynną fizycznie, zaś uraz i unieruchomienie kończyny wywołały konieczność korzystania z pomocy osób trzecich przy codziennych zabiegach higieny, przygotowywania posiłków, ubierania się. Zdaniem Sądu Rejonowego powyższe dolegliwości były dla powódki źródłem dyskomfortu fizycznego i psychicznego. Sąd I instancji wziął także pod uwagę, iż powódka do chwili obecnej zmaga się ze skutkami urazu, odczuwa ból, nie może klęczeć, noga się męczy, pomimo, że biegły nie stwierdził trwałego bądź długotrwałego uszczerbku w jej zdrowiu.

W świetle powyższego Sąd Rejonowy uznał, iż kwota dochodzona pozwem jest zbyt wygórowana wobec faktu, iż uraz nie wywołał u powódki trwałych następstw, lecz kwota 8.000,00 złotych rekompensuje jej cierpienia i dotkliwości, jakie wywołał uraz.

O zgłoszonym przez powódkę roszczeniu odszkodowawczym Sąd I instancji orzekł zgodnie z art. 444 k.c. w oparciu o treść art. 322 k.p.c.

O odsetkach orzeczono na podstawie art. 481 § 1 k.c., a o kosztach postępowania zgodnie z art. 100 k.p.c.

Apelację od powyższego wyroku wywiódł interwenient uboczny po stronie pozwanej, zaskarżając wydane orzeczenie w części, to jest co do pkt 1 sentencji w zakresie kwoty 4.000,00 zł zadośćuczynienia wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 11 lutego 2016 roku do dnia zapłaty oraz w zakresie punktu 2 co do rozstrzygnięcia o kosztach procesu. Zaskarżonemu wyrokowi apelujący zarzucił naruszenie przepisów postępowania, które mogło mieć wpływ na treść wyroku, a mianowicie art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 278 k.p.c. w zw. z art. 316 § 1 k.p.c. poprzez sprzeczną ze zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym ocenę opinii biegłego sądowego ortopedy i uznanie, że u powódki wystąpiła krzywda i cierpienie, które odczuwa nadal, podczas gdy z niezakwestionowanej skutecznie przez żadną ze stron opinii biegłego wynika, że żaden uszczerbek po stronie powódki nie powstał, aktualnie powódka leczenia nie wymaga, a skutki urazu są nieznaczne, jak również naruszenie prawa materialnego, a mianowicie art. 445 § 1 k.c. poprzez ustalenie należnego powódce zadośćuczynienia w kwocie rażąco zawyżonej i nieadekwatnej w kontekście ustaleń postępowania dowodowego, w szczególności wobec braku zaistnienia jakiegokolwiek uszczerbku na zdrowiu.

Wskazując na powyższe zarzuty apelujący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa w zaskarżonym zakresie oraz zmianę rozstrzygnięcia o kosztach procesu poprzez ich stosunkowe rozdzielenie stosownie do wyniku procesu, jak również zasądzenie od powódki na rzecz interwenienta ubocznego kosztów postępowania odwoławczego, w tym kosztów zastępstwa adwokackiego, według norm przepisanych.

Powódka wniosła o oddalenie apelacji i zasądzenie zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja jako bezzasadna podlega oddaleniu.

W apelacji skarżący sformułował zarówno zarzuty naruszenia przepisów prawa materialnego, jak i przepisów prawa procesowego, w tej sytuacji w pierwszej kolejności wymaga rozważenia zarzut naruszenia przepisów procesowych, bowiem zarzuty naruszenia prawa materialnego mogą być właściwie ocenione tylko na tle prawidłowo ustalonego stanu faktycznego.

Apelujący podniósł zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 278 k.p.c. w zw. z art. 316 § 1 k.p.c. poprzez sprzeczną ze zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym ocenę opinii biegłego sądowego ortopedy.

Jak wielokrotnie wyjaśniano w orzecznictwie Sądu Najwyższego - zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. może być uznany za zasadny jedynie w wypadku wykazania, że ocena materiału dowodowego jest rażąco wadliwa czy w sposób oczywisty błędna, dokonana z przekroczeniem granic swobodnego przekonania sędziowskiego, wyznaczonych w tym przepisie. Przeprowadzona przez sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona tylko wtedy, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami lub, gdy wnioskowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo, wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo - skutkowych (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 11 stycznia 2001 roku, I CKN 1072/99, Prok. i Pr. 2001 roku, Nr 5, poz. 33, postanowienie z dnia 17 maja 2000 roku, I CKN 1114/99, nie publ., wyrok z dnia 14 stycznia 2000 roku, I CKN 1169/99, OSNC 2000 roku, nr 7-8, poz. 139).

Jak wynika z uzasadnienia zaskarżonego orzeczenia, Sąd I instancji podstawą ustaleń stanu faktycznego uczynił opinię biegłego sądowego z zakresu ortopedii. Ustalenia poczynione przez Sąd Rejonowy korespondują w pełni z wnioskami opinii biegłego sądowego z zakresu ortopedii oraz pisemnej opinii uzupełniającej. Sąd I instancji ustalił, iż doznane przez powódkę obrażenia nie wywołały u powódki dysfunkcji stawu kolanowego, co wyklucza przyjęcie, by wypadek doprowadził u powódki do powstania uszczerbku na zdrowiu (strona 4 i 5 uzasadnienia k. 186v-187).

Wobec tego, iż poczynione przez Sąd Rejonowy ustalenia stanu faktycznego znajdowały oparcie w zebranym w sprawie materiale dowodowym, powyższe skutkowało przyjęciem tych ustaleń za podstawę rozstrzygnięcia przez Sąd II instancji.

Za nieuzasadniony należało uznać zarzut naruszenia prze Sąd I instancji przepisu art. 316 § 1 k.p.c. Z tego, że art. 316 § 1 k.p.c. stanowi, iż sąd wydaje wyrok biorąc za podstawę stan rzeczy istniejący w chwili zamknięcia rozprawy nie wynika, by przepis ten stanowił przeszkodę do uwzględnienia powództwa o zadośćuczynienie w sytuacji, gdy w dacie wyrokowania u powódki nie występuje już uszczerbek na zdrowiu wobec zakończenia procesu leczenia. Zadośćuczynienie ma charakter całościowy i obejmuje nie tylko obecne i przyszłe cierpienia ale i te, które już zaistniały. Tym samym jeśli więc uszkodzenie ciała doprowadzi do powstania szkody niemajątkowej w postaci krzywdy, rozumianej jako ujemne następstwa w sferze przeżyć psychicznych człowieka, to szkoda ta nie ulega wraz z upływem czasu „unicestwieniu”, a roszczenie o zadośćuczynienie mające na celu jej zniwelowanie – wygaśnięciu.

Bezzasadny okazał się także zarzut naruszenia art. 278 k.p.c. przez Sąd orzekający, przy czym skarżący nie sprecyzował, której dokładnie jednostki redakcyjnej tego przepisu zarzut ma dotyczyć. W sytuacji, gdy rozstrzygnięcie sprawy uzależnione jest od rozwikłania i dookreślenia kwestii medycznej, ustalenia sądu muszą opierać się o wiedzę specjalną, którą dysponują biegli. Sąd dla oceny stanu zdrowia powódki dopuścił dowód z opinii biegłego sądowego z zakresu ortopedii. Brak jest zatem podstaw do dyskredytowanie sposobu procedowania przez Sąd I instancji, prowadzącego do odtworzenia zdarzeń mających znaczenie dla rozstrzygnięcia.

Za bezzasadny należało także uznać zarzut naruszenia przepisów prawa materialnego, a to art. 445 § 1 k.c., które to naruszenie skarżący wiąże z ustaleniem przez Sąd I instancji wysokości zadośćuczynienia, które w ocenie skarżącego jest rażąco zawyżone.

Zaznaczenia wymaga, iż określenie wysokości zadośćuczynienia za doznaną krzywdę stanowi istotne uprawnienie sądu rozstrzygającego sprawę w pierwszej instancji. Pomimo braku w ustawie szczególnych kryteriów, w oparciu o które należy dokonywać oceny wysokości zadośćuczynienia – poza stwierdzeniem w art. 445 § 1 k.c., że suma zadośćuczynienia ma być „odpowiednia” – judykatura wykształciła powszechne akceptowane zasady orzekania w tym zakresie. Jednym z podstawowych kryteriów jest odniesienie okoliczności wpływających na wysokość zadośćuczynienia do każdego indywidualnego przypadku konkretnej osoby poszkodowanej. Odwoływanie się zatem przez skarżącego do praktyki orzeczniczej w innych sprawach nie może świadczyć o naruszeniu przez Sąd powołanego przepisu. Kryterium takie, jak na przykład wysokość świadczeń zasądzanych w innych sprawach ma jedynie charakter uzupełniający i może być stosowane pomocniczo o tyle, o ile nie przekreśla kompensacyjnej funkcji zadośćuczynienia.

Celem zadośćuczynienia jest przede wszystkim wynagrodzenie krzywdy (zmniejszenie jej rozmiaru), co może nastąpić tylko przez wypłatę kwoty realnej, odczuwalnej przez poszkodowanego jako właściwa rekompensata jego cierpień doznanych na skutek wypadku.

Apelujący skutecznie nie wykazał, że przyznane przez Sąd Rejonowy zadośćuczynienie było rażąco niewspółmiernie i nieodpowiednie.

Sąd Rejonowy dokładnie przytoczył okoliczności faktyczne, które uwzględnił przy ustaleniu wysokości zadośćuczynienia, a apelujący nie wykazał, że ocena ta jest błędna. Podkreślenia przy tym wymaga, iż nie tylko trwałe, lecz także przemijające zaburzenia w funkcjonowaniu organizmu (na przykład związane z procesem leczenia) polegające na znoszeniu cierpień psychicznych mogą usprawiedliwiać przyznanie zadośćuczynienia pieniężnego na podstawie art. 445 § 1 k.c. (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 20 marca 2002 r., V CKN 909/00, LEX nr 56027 i z dnia 9 maja 2007 r., II CSK 42/07, LEX nr 393861).

W odniesieniu do zadośćuczynienia pieniężnego z art. 445 § 1 k.c. funkcja kompensacyjna musi być rozumiana szeroko, albowiem obejmuje zarówno cierpienia fizyczne, jak i sferę psychiczną poszkodowanego. Trzeba też zauważyć, że zadośćuczynienie z art. 445 § 1 k.c. - co do zasady - przyznawane jest poszkodowanemu jednorazowo. Musi więc uwzględniać zarówno krzywdę, której poszkodowany już doznał, tę - którą odczuwa obecnie oraz tę, którą ewentualnie będzie znosił w przyszłości. Wysokość zadośćuczynienia zależy od rodzaju doznanych obrażeń i intensywności wywołanych nimi cierpień poszkodowanego. Podstawowe znaczenie musi mieć rozmiar doznanej krzywdy, o którym decydują przede wszystkim takie czynniki, jak rodzaj uszkodzenia ciała czy rozstroju zdrowia, ich nieodwracalny charakter polegający zwłaszcza na kalectwie, długotrwałość i przebieg procesu leczenia, stopień cierpień fizycznych i psychicznych, ich intensywność i długotrwałość, wiek poszkodowanego i jego szanse na przyszłość oraz poczucie nieprzydatności społecznej.

Ugruntowany jest także w judykaturze pogląd, że zadośćuczynienie powinno mieć przede wszystkim charakter kompensacyjny, wobec czego jego wysokość nie może stanowić zapłaty symbolicznej, lecz musi przedstawiać ekonomicznie odczuwalną wartość. W orzecznictwie zwraca się uwagę, że zdrowie jest dobrem szczególnie cennym i przyjmowanie stosunkowo niskich kwot zadośćuczynienia może prowadzić do deprecjacji tego dobra.

Należy wreszcie podkreślić, że korygowanie przez Sąd drugiej instancji zasądzonego zadośćuczynienia może być aktualne tylko wtedy, gdy przy uwzględnieniu wszystkich okoliczności sprawy, mających wpływ na jego wysokość, jest ono niewspółmiernie nieodpowiednie, tj. albo rażąco wygórowane, albo rażąco niskie (por. np. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 listopada 2004 r., I CK 219/04, LEX nr 146356). Tak więc, określone przez Sąd pierwszej instancji zadośćuczynienie mogłoby podlegać korekcie tylko wówczas, gdyby było ewidentnie, wyraźnie zaniżone lub zawyżone (por. orzeczenia Sądu Najwyższego z dnia 9 lipca 1970 r., III PRN 39/70, OSNCP 191, Nr 3, poz. 53, z dnia 19 maja 1998 r., II CKN 756/97, nie publ., z dnia 7 listopada 2003 r., IV CK 151/02, nie publ. oraz z dnia 7 listopada 2003 r., V CK 110/03, nie publ.).

W przedmiotowej sprawie brak jest podstaw do przyjęcia, iż przyznane przez Sąd pierwszej instancji powódce zadośćuczynienie jest rażąco wygórowane. Uzasadnieniem zarzutów sformułowanych w apelacji nie może być jedynie polemika z wysokością kwoty uznanej przez Sąd za odpowiednią i przeciwstawienie ocenie Sądu własnej oceny. Podzielić należy stanowisko Sądu I instancji, iż powódka doznała dość dotkliwej krzywdy – na skutek upadku doszło u niej do złamania rzepki prawej, co prowadzi do utrudnień w poruszaniu się, w tym chodzeniu po schodach, na skutek odczuwanego dyskomfortu i utrzymujących się dolegliwości bólowych (opinia biegłego sądowego k. 124). Uszczerbek na zdrowiu powódki wbrew przekonaniu skarżącego wystąpił, a twierdzenie apelującego, iż złamanie rzepki nie stanowi uszczerbku na zdrowiu, nie może zasługiwać na akceptację, gdyż stoi w sprzeczności z wnioskami wypływającymi z opinii biegłego sądowego z zakresu ortopedii, której skarżący skutecznie nie zakwestionował. Czym innym jest przy tym samo wystąpienie uszczerbku na zdrowiu, który w tym wypadku miał charakter przemijający, a czym innym jego utrwalenie. Sąd I instancji należycie uwzględnił cierpienia fizyczne, jak i psychiczne powódki, związane przebytym procesem leczenia, koniecznością korzystania z pomocy i opieki innych osób na skutek unieruchomienia w procesie leczenia oraz przebytej rehabilitacji. Chociaż skutki tego urazu w wyniku upływu czasu i podjętego leczenia oraz rehabilitacji uległy istotnemu ograniczeniu, a obecnie uszczerbek na zdrowiu powódki nie występuje, powyższe nie uzasadnienia przyznania powódce zgodnie z wnioskiem apelującego jedynie symbolicznego zadośćuczynienia, odpowiadającego połowie zasądzonej na jej rzecz kwoty.

Mając na uwadze powyższe, w oparciu o art. 385 k.p.c., Sąd Okręgowy apelację oddalił.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na żądanie powódki w myśl art. 391 § 1 k.p.c. w zw. z art. 108 § 1 k.p.c. oraz art. 98 § 1 i 3 k.p.c.

W skład poniesionych przez powódkę kosztów postępowania apelacyjnego zaliczono koszty ustanowienia pełnomocnika z wyboru, których wysokość ustalono w odniesieniu do wartości przedmiotu zaskarżenia w oparciu o treść § 2 pkt 3 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. z 2018 roku poz. 265 t.j.), o czym orzeczono jak w pkt 2 sentencji.