Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ka 379/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 16 sierpnia 2018 r.

Sąd Okręgowy w Siedlcach II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący:

SSO Karol Troć

Protokolant:

st. sekr. sąd. Marzena Głuchowska

przy udziale Prokuratora Dariusza Ciobana

po rozpoznaniu w dniu 16 sierpnia 2018 r.

sprawy K. W.

oskarżonego z art. 193 kk

na skutek apelacji, wniesionej przez obrońcę oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego w Węgrowie

z dnia 28 listopada 2017 r. sygn. akt II K 341/17

w zaskarżonej części wyrok utrzymuje w mocy; zasądza od oskarżonego K. W. na rzecz Skarbu Państwa kwotę 60 zł tytułem opłaty oraz 20 zł wydatków za postępowanie odwoławcze.

Sygn. akt II Ka 379/18

UZASADNIENIE

K. W. i K. P. zostali oskarżeni o to, że w dniu 25 marca 2017 r. w Z. gm. S. pow. (...), woj. (...) działając wspólnie i w porozumieniu wdarli się do domu E. Ł. i wbrew jej żądaniu miejsca tego nie opuścili, tj. o czyn z art. 193 kk. K. P. został oskarżony również o to, że w tym samym czasie i miejscu dokonał uszkodzenia ciała P. Ł., to jest o czyn za art. 157 § 2 kk.

Wyrokiem z dnia 28 listopada 2017 r. Sąd Rejonowy w Węgrowie uznał obu oskarżonych za winnych popełnienia zarzuconego im występku z art. 193 kk, za co K. P. i K. W. skazał na karę trzech miesięcy pozbawienia wolności, zaś K. P. za występek z art. 157 § 2 kk dodatkowo na 8 miesięcy pozbawienia wolności i karę łączną dziesięciu miesięcy pozbawienia wolności, której wykonanie co do tego oskarżonego warunkowo zawiesił tytułem próby na okres dwóch lat. Zasądził nadto na rzecz Skarbu Państwa tytułem opłaty: od oskarżonego K. P. kwotę 330 zł i od K. W. 60 zł oraz obciążył ich wydatkami postępowania.

Powyższy wyrok zaskarżył na korzyść oskarżonego K. W. jego obrońca w części dotyczącej orzeczenia o karze, zarzucając mu:

1.  błąd w ustaleniach polegający na wadliwym przyjęciu, iż wobec oskarżonego zasadnym jest wymierzenie kary pozbawienia wolności, podczas gdy z okoliczności sprawy, a w szczególności mając na względzie jego udział w inkryminowanym zdarzeniu, który sprowadzał się wyłącznie do biernej postawy wynika, że wystarczające dla osiągnięcia celów kary, a jednocześnie stanowiące sprawiedliwą odpłatę za popełnione czyny byłaby kara grzywny albo ograniczenie wolności;

2.  rażącą niewspółmierność orzeczonej względem oskarżonego K. W. kary pozbawienia wolności w stosunku do stopnia społecznej szkodliwości przestępstwa, jakiego dokonał oraz w relacji do celów, jakie kara ta powinna spełnić w zakresie prewencji szczególnej i społecznego oddziaływania.

Podnosząc powyższe wnosił o zmianę zaskarżonego wyroku w części dotyczącej orzeczenia o wymiarze kary względem K. W. i o wymierzenie temu oskarżonemu kary grzywny bądź ograniczenia wolności w wymiarze wedle uznania sądu, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja obrońcy oskarżonego K. W. jest bezzasadna i nie zasługuje na uwzględnienie.

Sąd Odwoławczy po przeanalizowaniu akt przedmiotowej sprawy doszedł do wniosku, iż wbrew wywodom obrońcy oskarżonego, Sąd I instancji w prawidłowy sposób przeprowadził postępowanie w tej sprawie, prawidłowo ustalił i ocenił pod względem prawnym stan faktyczny oraz zastosował wobec oskarżonych właściwe środki oddziaływania karnego.

Za niezasadny należało uznać zarzut apelacji, dotyczący błędu w ustaleniach faktycznych. Skarżący nie wskazał, jaki element stanu faktycznego, zaprezentowany w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, jest niezgodny z właściwie dokonaną oceną zebranych dowodów. Ustalenie, jaki rodzaj reakcji karnej będzie odpowiedni z punktu widzenia konieczności spełnienia celów postępowania karnego, w szczególności należytego oddziaływania na społeczeństwo - generalnie oraz na sprawcę indywidualnie, to kolejny etap działania wymiaru sprawiedliwości – po dokonaniu na podstawie postępowania dowodowego ustaleń faktów, jakie miały miejsce oraz po ustaleniu, jak fakty owe należy ocenić z punktu widzenia prawa, obowiązującego w okresie od czasu czynu do czasu wyrokowania, kiedy trzeba podjąć decyzję, jakie środki oddziaływania, wynikające z zastosowanych przepisów, będą odpowiednie dla osiągnięcia tych celów.

Dlatego też należało skupić się na istocie zarzutu apelacji obrońcy, a mianowicie na zarzucie rażącej niewspółmierności orzeczonej względem K. W. kary, w szczególności w relacji do celów postępowania karnego. W ocenie sądu odwoławczego, sąd pierwszej instancji dokonał w pełni prawidłowej oceny potrzeby i konieczności zastosowania takich, a nie innych środków reakcji karnej na popełnione przez obu oskarżonych czyny. Sąd Rejonowy w Węgrowie w bardzo obszerny i szczegółowy sposób, zasługujący na pełną akceptację sądu odwoławczego, opisał przesłanki, jakie legły u podstaw orzeczenia względem K. P. oraz K. W. wymierzonych im za poszczególne czyny kar, uwzględniając okoliczności zarówno łagodzące, jak i obciążające obu oskarżonych. Sąd ten w bardzo przekonujący sposób wskazał, dlaczego kary łagodniejszego rodzaju, przewidziane jako sankcja za występek z art. 193 kk, nie będą wystarczające dla osiągnięcia celów kary w zakresie prewencji indywidualnej. Dotyczy to zwłaszcza kary wymierzonej oskarżonemu K. P.. Już w przypadku tego oskarżonego, który nie był dotychczas karany sądownie, jak również podjął próby przeproszenia pokrzywdzonych, Sąd Rejonowy przekonująco wskazał, dlaczego kary łagodniejszego rodzaju, w szczególności kara grzywny lub kara ograniczenia wolności, nie byłyby wystarczające. Na tym tle, zwłaszcza mając na względzie potrzebę zachowania wewnętrznej sprawiedliwości rozstrzygnięcia, przy większej ilości okoliczności obciążających oskarżonego K. W., nie było podstaw do uznania, by w jego przypadku za odpowiednie należało uznać wymierzenie mu kary łagodniejszego rodzaju, niż w przypadku K. P.. Słusznie sąd pierwszej instancji zauważył, że w przypadku sprawcy, który był już uprzednio karany, w tym za przestępstwa z użyciem przemocy, ale z poprzednich wyroków skazujących nie wyciągnął należytych wniosków, wyroki te nie były rozstrzygnięciami trafnymi. Oskarżony wykazał bowiem, że rozstrzygnięcia te, wyrażające pewną dozę przekonania, że mimo nieorzeczenia kary najsurowszej powróci on na drogę praworządności i nie będzie więcej wchodził w konflikt z prawem, podstawowego celu, mianowicie zapobieżenia powrotowi oskarżonego do przestępstwa, nie osiągnęły, wobec czego nie powinny być powielane.

K. W., choć niewątpliwie jego rola w zdarzeniach była mniejsza niż współoskarżonego K. P., nie zachowywał się w ich trakcie biernie. Mimo wielokrotnie powtarzanych próśb o opuszczenie mieszkania, do którego obaj sprawcy wtargnęli, do żądań osób uprawnionych nie stosował się, co więcej, pomiędzy nim a domownikiem M. Z. doszło do agresji również fizycznej. Także na dalszym etapie wydarzeń, gdy pokrzywdzona wezwała policję, oskarżony K. W., mimo świadomości grożących mu konsekwencji prawnych, wynikającej z faktu wcześniejszej karalności, nie zaprzestał swych działań, nie oddalił się z tego miejsca, ale nadal towarzysząc K. P. pozostawał pod drzwiami pokrzywdzonych, dobijając się do nich. Okoliczności te nie pozwalały, również w ocenie sądu odwoławczego, na ustalenie, iż zachowanie tego oskarżonego było przypadkowe, niezamierzone, wynikające jedynie z faktu towarzyszenia bardziej aktywnemu K. P..

Również w ocenie sądu odwoławczego K. W. nie zasługuje na to, by po raz kolejny dawać mu szansę na wykazanie, że już tym razem zacznie przestrzegać porządku prawnego. Już trzykrotnie sądy podczas rozpoznawania jego wcześniejszych postępowań wyrażały nadzieję, że orzeczenie kary łagodniejszego rodzaju bądź kary, której na pewnych warunkach nie trzeba jeszcze wykonywać, wystarczy dla wdrożenia oskarżonego do przestrzegania porządku prawnego, a mimo to oskarżony swym swobodnym zachowaniem, wskazującym na niepamięć wcześniej wydanych orzeczeń, wyraził swe lekceważenie nie tylko dla porządku prawnego, ale i dla łagodności wymiaru sprawiedliwości. Okoliczność ta w ocenie sądu odwoławczego nie pozwala na ponowne racjonalne stwierdzenie, że tym razem wymierzenie oskarżonemu kary łagodniejszego rodzaju będzie już wystarczające dla sprawienia, że w przyszłości zacznie on przestrzegać porządku prawnego i nie popełni ponownie przestępstwa. Tylko taka okoliczność uzasadniałaby wymierzenia temu oskarżonemu za przypisany mu czyn kary łagodniejszego rodzaju niż kara pozbawienia wolności. W związku z wcześniejszą karalnością niemożliwe były również rozważania o warunkowym zawieszeniu wykonania tak orzeczonej kary.

Podsumowując powyższe, zdaniem Sądu Okręgowego zasadność ocen i wniosków wyprowadzonych przez Sąd I instancji na podstawie zgromadzonego w toku przewodu sądowego materiału dowodowego odpowiada zasadom logicznego rozumowania i zasadom doświadczenia życiowego, co pozwoliło na dokonanie prawidłowych ustaleń faktycznych, nie budzi też wątpliwości prawidłowość subsumpcji stanu faktycznego pod przepisy prawa. Tak jak nie budzi w ocenie Sądu Odwoławczego wątpliwości wina oskarżonych co do przypisanych im w wyroku czynów, tak również z pełną akceptacją spotkało się orzeczenie w zakresie wymierzonej im kary.

Mając na uwadze powyższe i na mocy art. 437 § l kpk i art. 456 kpk oraz art. 636 kpk Sąd Okręgowy orzekł, jak w wyroku.