Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I AGa 47/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 26 stycznia 2018 r.

Sąd Apelacyjny w Krakowie – I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Andrzej Struzik

Sędziowie:

SSA Grzegorz Krężołek

SSA Marek Boniecki (spr.)

Protokolant:

st. sekr. sądowy Urszula Kłosińska

po rozpoznaniu w dniu 26 stycznia 2018 r. w Krakowie na rozprawie

sprawy z powództwa (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w C.

przeciwko M. M. (1)

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanej

od wyroku Sądu Okręgowego w Krakowie

z dnia 24 kwietnia 2017 r. sygn. akt IX GC 987/15

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od pozwanej na rzecz strony powodowej kwotę 4 050 zł (cztery tysiące pięćdziesiąt złotych) tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.

SSA Marek Boniecki SSA Andrzej Struzik SSA Grzegorz Krężołek

Sygn. akt I AGa 47/18

Uzasadnienie wyroku Sądu Apelacyjnego w Krakowie

z dnia 26 stycznia 2018 r.

(...) sp. z o.o. w C. wniosła o zasądzenie od M. M. (1) kwoty 179.588,87 zł z ustawowymi odsetkami od 29 października 2014 r. do dnia zapłaty tytułem nieuiszczonej przez pozwaną ceny za sprzedane jej przez powoda skóry wierzchnie.

Pozwana wniosła o oddalenie powództwa, zarzucając brak legitymacji biernej, albowiem towar od powodowej spółki kupić miał jej mąż.

Wyrokiem z dnia 24 kwietnia 2017 r. Sąd Okręgowy w Krakowie zasądził od pozwanej na rzecz strony powodowej kwotę 179.588,87 zł z ustawowymi odsetkami od 29 października 2014 r. do 31 grudnia 2015 r. i ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty oraz kwotę 12.597 zł tytułem kosztów postępowania.

Sąd Okręgowy przyjął za bezsporne, że: pozwana prowadzi działalność gospodarczą pod firmą FIRMA (...), zajmując się generalnie produkcją podeszew i podpodeszew; były mąż pozwanej G. M. (1) prowadził działalność gospodarczą pod firmą (...), związaną z produkcją obuwia; oboma przedsiębiorstwami do momentu powstania między stronami konfliktu zarządzał generalnie G. M. (1); pozwana dokonała zakupu na rzecz swojego przedsiębiorstwa u powoda skór wierzchnich o wartości 187.443,54 zł; zamówienie złożył G. M. (1); towar został odebrany, a transakcja zafakturowana fakturą VAT nr (...) z dnia 29 sierpnia 2014 r., którą podpisał G. M. (1); w dniu 23 marca 2015 r. G. M. (1) dokonał częściowej zapłaty z tytułu spornej faktury VAT na kwotę 7.854,67 zł; uregulował również część należności wynikającej z innej faktury VAT.

Sąd pierwszej instancji ustalił nadto, że zamówione skóry były przeznaczone na realizację kontraktu pozwanej z przedsiębiorstwem (...) z B.. Buty na jej zamówienie zostały wytworzone w przedsiębiorstwie (...), a pozwana je sprzedała. Z części ceny pokryła część zadłużenia w kwocie 100.000 zł. Powodem zarejestrowania i prowadzenia działalności przez pozwaną było to, że prowadzenie dwóch przedsiębiorstw pozwalało na uniknięcie, ze względu na wysokość obrotów, konieczności prowadzenia przez G. M. (1) w jego przedsiębiorstwie pełnej księgowości. Pozwana to akceptowała. Do chwili powstania konfliktu między małżonkami, wspólnie dokonywali zakupów u powoda i wymiennie odbierali towar, składali zamówienia i dokonywali płatności. Wiodącą rolę pełnił jednak G. M. (1), szczególnie w latach 2012-2014, kiedy uzgodnili, że powódka zajmie się wychowaniem wnuczki, a córki będą prowadziły działalność razem z G. M. (1). Do chwili powstania konfliktu w roku 2013/2014 pozwana godziła się z istnieniem jej działalności gospodarczej, bo miało to usprawnić pracę w przedsiębiorstwie męża.

W ustalonym przez siebie stanie faktycznym, po dokonaniu analizy zebranego w sprawie materiału dowodowego, Sąd Okręgowy uznał powództwo za uzasadnione. W ocenie Sądu pierwszej instancji pozwana akceptowała działania swojego byłego męża. W zakresie spornej faktury zeznała jednoznacznie, że towar objęty sporną fakturą był przeznaczony dla jej zamówienia na wykonanie butów dla przedsiębiorstwa (...) w B. w fabryce (...). Przyznała, że z tego kontraktu otrzymała m.in. kwotę 100.000 zł, którą pokryła część należności. Faktura została przyjęta przez pozwaną, co pozwala uznać, że zaakceptowała pobrany towar, cenę i termin płatności. Nie zwróciła towaru, a więc zgodnie z art. 535 k.c. zobowiązana jest zapłacić sprzedawcy cenę. W ocenie Sądu Okręgowego pozwana była umocowana do działania w imieniu męża, ewentualnie swoim zachowaniem potwierdziła działania G. M. w rozumieniu art. 103 §2 k.c.

Wyrok powyższy zaskarżyła w całości apelacją pozwana, wnosząc o jego zmianę poprzez oddalenie powództwa, ewentualnie uchylenie i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi pierwszej instancji.

Apelująca zarzuciła naruszenie: 1) art. 233 §1 k.p.c. poprzez poczynienie przez Sąd I instancji niepełnych ustaleń w sprawie oraz dokonanie pobieżnej oceny stanu faktycznego sprzecznej w dodatku z zebranym w sprawie materiałem dowodowym, wyrażające się w tym, że przyjął on, że: a) zamówiony u powódki towar był przeznaczony na realizację kontraktu pozwanej z firmą (...) z B., w sytuacji w której faktura dla firmy (...) na zakup obuwia została wystawiona 7.08.2014r., a sporna faktura (...) za zakup towaru od powoda została wystawiona w dniu 29.08.2014r., niemożliwym jest zatem, aby skóry zakupione u powódki posłużyły do produkcji obuwia sprzedanego firmie (...) jeszcze przed dokonaniem zakupu skór mających służyć rzekomo do jego produkcji; b) pozwana akceptowała wszystkie działania G. M. (1) przedsiębrane w swojej firmie, w sytuacji w której pozwana w momencie zaistnienia konfliktu pomiędzy nią a G. M. (1) informowała powódkę, aby nie wydawała towaru G. M. (1); c) M. M. (1) wraz z G. M. (1) wspólnie dokonywali zamówień towarów u powoda, towar odbierali i dokonywali płatności, w sytuacji w której z zebranego w sprawie materiału dowodowego, w szczególności zeznania świadka M. M. (2) wynika, iż to G. M. (1) dokonał zamówienia towaru u powódki, fizycznie zamówienie sporządził M. M. (2), a odbioru towaru dokonał G. M. (1) wraz ze swoim pracownikiem L. W.; d) nadanie waloru wiarygodności zeznaniom świadka A. Z., w szczególności co do kwestii związanych z zapłatą za towar, która według zeznań świadka następowała wyłącznie przelewem, w sytuacji w której przez lata współpracy miało miejsce wiele wpłat gotówkowych oraz w zakresie szczegółów współpracy stron przedmiotowego postępowania, w szczególności faktu, iż strony wspólnie decydowały o zamówieniach i razem dokonywały ich odbioru, gdy tymczasem z dokumentów (...) na kwotę po 100.000 zł każdy, załączonych do niniejszej apelacji wynika, że dokonywano również wpłat gotówkowych; e) z zakupionych skór wyprodukowano obuwie, a zysk z jego sprzedaży uzyskała pozwana, w sytuacji w której zysk ze sprzedanych butów wyprodukowanych z zakupionych od powódki skór stanowił zysk G. M. (1), a nie M. M. (1), o czym świadczą zeznania świadków I. F. oraz M. M. (2), a nadto załączone do apelacji wyciągi z rachunków bankowych G. M. (1); f) M. M. (1) odebrała zamówiony towar ze swoim pracownikiem L. W., w sytuacji w której L. W. był pracownikiem G. M. (1) i w jego imieniu odbierał towar od powódki, o czym świadczy wydruku (...); 2) art. 227 k.p.c. w zw. z 224 §1 k.p.c. poprzez nieprzeprowadzenie dopuszczonego dowodu z przesłuchania świadka P. M., które to zeznania mają bardzo duże znaczenie dla ustalenia stanu faktycznego w przedmiotowym postępowaniu; 3) art. 103 §3 k.c. poprzez jego niezastosowanie, w sytuacji w której G. M. (1) działał bez upoważnienia M. M. (1), a wobec braku potwierdzenia przez M. M. (1) faktu udzielenia przez nią panu G. M. (1) pełnomocnictwa do zawierania w jej imieniu z powódką umów sprzedaży uznać należy, iż umowa sprzedaży, na którą powołuje się powódka w pozwie, dotknięta jest nieważnością.

Skarżąca wniosła także o uzupełnienie postepowania dowodowego poprzez dopuszczenie dowodów z dokumentów oraz zeznań świadka.

W odpowiedzi na apelację powód wniósł o jej oddalenie i zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje.

Apelacja nie zasługuje na uwzględnienie.

W pierwszej kolejności wskazać należy, iż Sąd Okręgowy co do zasady prawidłowo, z poszanowaniem reguł wyrażonych w przepisie art. 233 §1 k.p.c. ustalił stan faktyczny sprawy, co sprawiło, że Sąd Apelacyjny przyjął go za własny. Jakkolwiek przy tym nie sposób uznać za bezsporną okoliczności nabycia przez pozwaną towaru od powoda za cenę 187.443,54 zł, to niewątpliwie została ona wykazana przedstawionymi w sprawie dowodami w postaci faktury nr (...), zeznań świadków: G. M. (1), M. G., A. Z. (2), I. F. (2) oraz częściowo samej pozwanej, która przyznała, że akceptowała działania swojego męża polegające na zamawianiu towaru i wystawianiu faktur w jej imieniu dopóty, dopóki wynikające z tych faktur należności były płacone. W ocenie Sądu odwoławczego ww. dowody w omawianym zakresie w pełni ze sobą korespondują, tworząc spójną i logiczną całość, z której wynika, że co najmniej do września 2014 r. (świadek A. Z. – 00:14:24, k. 173-174), pozwana i G. M. reprezentowali się nawzajem w czynnościach związanych z prowadzeniem swoich przedsiębiorstw.

Skarżąca w wywiedzionym środku odwoławczym podniosła szereg zarzutów dotyczących wadliwych jej zdaniem ustaleń faktycznych, które w znakomitej części jednak dotyczyły okoliczności nieistotnych dla rozstrzygnięcia. I tak bez znaczenia dla zasadności roszczenia pozostawał fakt, dla kogo finalnie przeznaczony był towar objęty fakturą nr (...). Dla sprzedającego powoda okoliczność ta była całkowicie irrelewantna. Jeżeli z kolei G. M. działał w granicach swojego umocowania, dla ważności umowy sprzedaży nie było istotne przeznaczenie towaru będącego przedmiotem umowy. Niezależnie od tego zauważyć wypada, że pozwana faktycznie w swoich zeznaniach przyznała, że nabyty towar przeznaczony został na produkcję obuwia dla przedsiębiorstwa z B.. Oceny tej nie jest w stanie zmienić treść faktury dołączonej do apelacji, faktycznie noszącej datę wcześniejszą niż faktura nr (...). Pomijając nawet fakt, że dowód ten został złożony z naruszeniem art. 381 k.p.c., zauważyć trzeba, że opisywana transakcja z przedsiębiorstwem Firma Handlowa (...) W. W. nie musiała być jedyną. Na marginesie dostrzec należy, że przedłożony przez apelującą dokument potwierdza, że mimo faktu, że jej przedsiębiorstwo zajmowała się głównie produkcją podeszew i podpodeszew, to dokonywało również sprzedaży kompletnego obuwia.

Niesłusznie zarzuca także pozwana ustalenie, że akceptowała wszystkie działania swojego męża. Jak wskazano już wyżej, zachowanie takie apelującej miało miejsce co najmniej do września 2014 r., kiedy to poinformowała pracowników powodowej spółki o konflikcie z G. M.. Zresztą, jak sama przyznała, akceptowała decyzje męża, dopóki wszystko płacił.

Dla istnienia zobowiązania pozwanej bez znaczenia pozostawała okoliczność, kto dokonał konkretnego zamówienia, odebrał je i za nie zapłacił, jak również, w jakiej formie nastąpiła zapłata za pobrany towar. Irrelewantne było również, wbrew intencjom skarżącej, kto pobrał zyski ze sprzedaży obuwia wytworzonego ze skóry objętej sporną fakturą. Jest to bowiem wyłącznie kwestia ewentualnych rozliczeń między pozwaną a jej mężem, nieistotna z punktu widzenia sprzedawcy.

Nieuzasadniony okazał się również zarzut obrazy art. 227 k.p.c. w zw. z 224 §1 k.p.c. Przede wszystkim pominięcie określonego dowodu, nawet bezzasadne, nie mogło stanowić naruszenia ww. przepisów, a jedynie art. 217 §2 lub 3 k.p.c. Prawidłowe sformułowanie zarzutu uchybienia prawu procesowemu jest istotne z uwagi na wiążący Sąd drugiej instancji charakter takiego zarzutu. W tym kontekście zauważyć należy, że pozwana, obok art. 227 k.p.c., który reguluje wyłącznie, co może być przedmiotem dowodu, zarzuciła naruszenie art. 224 §1 k.p.c. Uznać zatem należy, że w ocenie skarżącej przewodniczący składu Sądu pierwszej instancji przedwcześnie zamknął rozprawę, bez przeprowadzenia zgłoszonego wcześniej dowodu z zeznań P. M.. Na tego rodzaju uchybienie proceduralne pozwana nie zgłosiła jednak zastrzeżenia do protokołu rozprawy w trybie art. 162 k.p.c. Co więcej, przed zamknięciem rozprawy, na etapie pytania o wnioski dowodowe, pełnomocnik pozwanej w żaden sposób nie zasygnalizował niekompletności materiału dowodowego. Sięganie w tych okolicznościach po zarzut nieprzeprowadzenia zgłoszonego dowodu, a w istocie przedwczesnego zamknięcia rozprawy, uznać należało za sprzeczny z wyrażoną w art. 3 k.p.c. zasadą lojalności procesowej. Dodatkowo zauważyć należy, że dowód powyższy został zgłoszony przed podjęciem przez strony negocjacji ugodowych i zawieszeniem postępowania. Po jego podjęciu, na rozprawie w dniu 29 marca 2017 r., podczas decydowania o dalszym przebiegu procesu, w szczególności o osobach świadków, którzy mają zostać wezwani na ostatni termin rozprawy, skarżąca w żaden sposób nie zasygnalizowała, że wezwana powinna zostać też P. M., a jedynie A. Z. (2) i T. S. (00:03:00 – k. 157). Niezależnie od powyższego wskazać trzeba, że w sytuacji przyznania przez pozwaną, że akceptowała do czasu konfliktu działania męża także w zakresie jej działalności gospodarczej, dowód ten był zbędny dla rozstrzygnięcia.

Sąd Okręgowy nie naruszył także prawa materialnego.

W rozpoznawanej sprawie nie było sporne, że dochodzona pozwem należność wynikała z umowy sprzedaży. Ocenę Sądu pierwszej instancji uznać należy w tym zakresie za trafną. Istota sporu sprowadzała się do tego, czy zawierający umowę G. M. (1) działał w imieniu własnym czy jako pełnomocnik pozwanej. Szereg okoliczności bezspornych w sprawie, tj. prowadzenie obu przedsiębiorstw (swojego i pozwanej) przez męża skarżącej, zawieranie przez niego z powodową spółką wcześniejszych umów sprzedaży, w których jako kupujący wskazywana była pozwana (jej przedsiębiorstwo), akceptacja (przed zaistnieniem konfliktu) wszelkich czynności związanych z realizacją wcześniejszych zamówień, prowadzi do jednoznacznego wniosku o udzieleniu przez pozwaną G. M. (1) pełnomocnictwa do zawierania w jej imieniu umów sprzedaży z powodem. Pełnomocnictwo to niewątpliwie zakwalifikować należało jako pełnomocnictwo rodzajowe, do udzielenia którego, zgodnie z art. 60 k.c. w zw. z art. 99 k.c., nie była wymagana forma szczególna. G. M. (1) zawierając sporną umowę, działał w granicach umocowania, co oznacza, że zaciągnął zobowiązanie ze skutkiem dla pozwanej, stosownie do art. 95 §2 k.c. W tych okolicznościach zbędne było rozpoznawanie sporu poprzez pryzmat art. 103 k.c. W konsekwencji także nieskuteczny okazać się musiał zarzut obrazy art. 103 §3 k.c. Gdyby natomiast przyjąć, że w dacie zawierania umowy pełnomocnictwo dla G. M. (1) już nie obowiązywało, żądanie pozwu znajdowałoby uzasadnienie w art. 105 k.c. Jeżeli jednak pozwana uważała, że okoliczność wygaśnięcia pełnomocnictwa była powodowi znana lub łatwa do dowiedzenia się, powinien ją zgodnie z powoływanym przepisem udowodnić. Tymczasem w sprawie wykazane zostało, że powodowa spółka powzięła wiadomość o konflikcie między pozwaną a jej mężem dopiero we wrześniu 2014 r., a zatem już po zawarciu umowy.

Biorąc pod uwagę powyższe okoliczności, Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację jako bezzasadną. Sąd nie znalazł podstaw do uwzględnienia wniosków dowodowych pozwanej, uznając je za spóźnione w rozumieniu art. 381 k.p.c. Brak było także podstaw do zawieszenia postępowania, albowiem wynik prowadzonej kontroli podatkowej nie miał znaczenia prejudycjalnego dla rozstrzygnięcia sprawy w rozumieniu art. 177 §1 pkt 3 k.p.c.

Za podstawę rozstrzygnięcia o kosztach postępowania apelacyjnego, które po stronie powoda ograniczyły się do wynagrodzenia adwokata przyjęto art. 98 §1 k.p.c. w zw. z art. 391 §1 k.p.c. oraz §2 pkt 6 w zw. z §10 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U. z 2015 r., poz. 1800 ze zm.).

SSA Marek Boniecki SSA Andrzej Struzik SSA Grzegorz Krężołek