Pełny tekst orzeczenia

Warszawa, dnia 21 czerwca 2018 r.

Sygn. akt VI Ka 581/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie VI Wydział Karny Odwoławczy w składzie :

Przewodniczący: SSO Adam Bednarczyk (spr.)

protokolant p.o. protokolant sądowy Eryk Nersisyan

przy udziale prokuratora Agaty Stawiarz

po rozpoznaniu dnia 21 czerwca 2018 r.

sprawy R. F. syna A. i R. ur. (...) w O.

oskarżonego o przestępstwo z art. 286§1 kk

na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego w Legionowie

z dnia 13 lutego 2018 r. sygn. akt II K 472/17

zaskarżony wyrok zmienia w ten sposób, że uchyla orzeczenie z punktu II oparte o treść art. 46 § 1 kk; w pozostałej części tenże wyrok utrzymuje w mocy; zwalnia oskarżonego od kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze przejmując je na rachunek Skarbu Państwa; zasądza od Skarbu Państwa na rzecz radcy prawnego B. S. kwotę 516,60 zł tytułem wynagrodzenia za obronę z urzędu w instancji odwoławczej wraz z podatkiem VAT.

VI Ka 581/18

UZASADNIENIE

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja obrońcy oskarżonego jest tylko częściowo zasadna.

Sąd rejonowy w sposób prawidłowy zebrał i przeprowadził wszelkie dostępne mu w przedmiotowej sprawie dowody. Oceny ich dokonał nie wychodząc poza ramy art. 7 jak też i 5§2 kpk. Na podstawie zaś tak ocenionych dowodów trafnie zrekonstruował stan faktyczny w sprawie.

Apelacja obrońcy oskarżonego w części dotyczącej istoty sprawy pomimo mnogości zarzutów w istocie koncentruje się na tezie jakoby, R. F. został już uprzednio skazany za ten sam czyn prawomocnymi wyrokami Sądu Rejonowego dla Łodzi Śródmieścia w sprawie IV K 750/13 z dnia 10 września 2013 r., Sądu Rejonowego w Legionowie z dnia 30 października 2013 r. w sprawie II K 796/13 i Sądu Rejonowego w Legionowie z dnia 19 grudnia 2013 r. w sprawie II K 841/13.

Tezę tą autor apelacji wywodzi z faktu, iż czyny, za które został skazany R. F. w/w wyrokami jak też zarzucany mu w przedmiotowej sprawie dotyczą jednej i tej samej aukcji internetowej o tym samym numerze identyfikacyjnym. Wprawdzie skarżący zauważa, iż w/w wyrokach sądy orzekające, co do czynów oskarżonego nie przyjęły kwalifikacji prawnej z art. 12 kk. niemniej odwołując się w tym miejscu do licznego wskazywanego w apelacji orzecznictwa jak i doktryny wskazuje, iż art. 12 kk. jest instytucją prawa materialnego i jako taki nie jest przedmiotem wyboru sądu orzekającego, lecz jeśli zachodzą okoliczności wypełniające jego dyspozycję to sąd po prostu go stosuje. Domyślać się jedynie należy, iż skarżący podważając argumentację sądu rejonowego w tym zakresie postuluje, iż ten powinien jak się zdaje przyjąć, iż, pomimo, że we wskazanych wyrokach sądy nie przyjęły kwalifikacji z art. 12 kk. to przyjąć swego rodzaju fikcję prawną, iż ponieważ powinny przyjąć, to w efekcie miał ten przepis zastosowanie.

Tego rodzaju argumentacja nie jest zasadna. Wprawdzie nie można kwestionować wskazanego przez autora orzecznictwa i doktryny, jak też ich słuszność, niemniej argumentację na nich opartą odnieść trzeba do tej konkretnej sprawy.

Wracając natomiast do wymienionych wyroków dodać trzeba, iż w żadnym z nich nie sporządzono uzasadnienia. W tej sytuacji nieznana jest przyczyna, iż sądy te wcale nie ustaliły, iż wszystkie czyny oskarżonego objęte były jednym zamiarem, co warunkuje właśnie przyjęcie kwalifikacji prawnej z art. 12 kk. w innym przypadku należałoby przyjąć a’priori, iż kilka sądów po kolei dopuściło się rażącej obrazy prawa materialnego, a przypomnieć trzeba, iż opisywana sytuacja dotyczy prawomocnych wyroków. Dopóki trwa ich prawomocność, sąd orzekający w tej sprawie nie mógł i nie miał podstaw do przyjmowania swego rodzaju fikcji prawnej czy też nadinterpretacji prawomocnych wyroków.

Przechodząc natomiast na grunt przedmiotowej sprawy zauważyć trzeba, iż argumentacja apelacji jakoby także ten konkretny czyn stanowił jedno przestępstwo poprzez pryzmat treści art. 12 kk. zauważyć trzeba, iż teza ta niezgodna jest choćby z linią obrony samego oskarżonego. Ten, bowiem wprawdzie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu, niemniej stwierdził, iż nie miał zamiaru popełnienia oszustwa, albowiem towar do pokrzywdzonego miała przesłać inna osoba (nieustalona), lecz tego nie zrobiła. W tym kontekście, jako niezasadny jawi się zarzut błędnego ustalenia przez sąd rejonowy daty powstania zamiaru popełnienia przestępstwa. Ponownie autor apelacji w tym kontekście odwołuje się do wskazanych wyżej prawomocnych wyroków, niejako ustalając z góry, iż wszystkie czyny oskarżonego a w istocie zamiar ich popełnienia powstał w jednej dacie, albowiem tenże z góry nie miał zamiaru już w dacie założenia aukcji to jest 27 stycznia 2011 r. wywiązania się wobec klientów z wysyłki zamówionego towaru. Wskazane wyżej choćby wyjaśnienia oskarżonego przeczą tej tezie. Sam w sobie fakt, iż oskarżony w efekcie nie przesłał kosmetyków żadnemu z uczestników aukcji nie świadczy o tym, iż co do każdej z tych osób zamiar powstał od samego początku i w jednym czasie.

Reasumując sąd odwoławczy odniósł się niejako zbiorowo do zarzutów, co do istoty sprawy, albowiem jak wskazano na wstępie wszystkie one miały jedną opisaną wyżej osnowę.

Natomiast za zasadny należało uznać zarzut obrazy art. 415§1 kpk. w zw. z art. 46§1 kk. faktem jest, że jak wynika z zeznań samego pokrzywdzonego ( k-320) szkoda wobec niego została naprawiona przez portal Allegro., tak, więc orzekanie w tym momencie na podstawie art. 46§1 kk. obowiązku naprawienia szkody na rzez pokrzywdzonego było całkowicie nieuprawnione. A już nazwanie tego rozstrzygnięcia w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia „słuszną represją” jawi się, jako nieporozumienie, chyba, że sąd orzekający miał na myśli zadośćuczynienie, niemniej nie wynika to z samej sentencji zaskarżonego wyroku. W związku z tym sąd odwoławczy zmienił w tym zakresie zaskarżony wyrok poprzez uchylenie rozstrzygnięcia opartego o art. 46§1 kk.

Za trafne natomiast należy uznać rozstrzygnięcie sądu rejonowego w zakresie kary. Wprawdzie sąd odwoławczy dostrzegł na rozprawie kłopoty zdrowotne oskarżonego, niemniej trudno sobie wyobrazić, inny rodzaj kary, który nie był by dolegliwszy w okolicznościach tej sprawy jak też statusu majątkowego oskarżonego. Natomiast kara ograniczenia wolności może być wykonywana w różny sposób dostosowany do osoby ją wykonującej, co jest już problematyką postępowania wykonawczego.

Mając powyższe na uwadze Sąd Okręgowy orzekł jak w wyroku

O kosztach postępowania odwoławczego orzeczono na podstawie art. 624§1 kpk.