Pełny tekst orzeczenia

Warszawa, dnia 27 lipca 2018 r.

Sygn. akt VI Ka 1334/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie VI Wydział Karny Odwoławczy w składzie :

Przewodniczący: SSO Adam Bednarczyk

Sędziowie: SO Zenon Stankiewicz

SR del. Justyna Dołhy (spr.)

protokolant: p.o. protokolant sądowy Eryk Nersisyan

przy udziale prokuratora Wojciecha Groszyka

po rozpoznaniu dnia 27 lipca 2018 r.

sprawy M. G., syna J. i D., ur. (...) w W.

oskarżonego o przestępstwo z art. 178a § 1 i 4 kk

na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę

od wyroku Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi Północ w Warszawie

z dnia 27 czerwca 2017 r. sygn. akt III K 739/16

utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok; zasądza od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 150 zł tytułem opłaty za II instancję oraz obciąża go pozostałymi kosztami sądowymi w postępowaniu odwoławczym.

SO Zenon Stankiewicz SSO Adam Bednarczyk SR del. Justyna Dołhy (spr.)

Sygn. akt VI Ka 1334/17

UZASADNIENIE

M. G. został oskarżony o to, że w dniu 31 lipca 2016 r. w W., na ul. (...), znajdując się w stanie nietrzeźwości, przy zawartości alkoholu w wydychanym powietrzu: I badanie – 0,37 mg/l, II badanie 0,31 mg/l, III badanie – 0,32 mg/l, prowadził w ruchu lądowym pojazd mechaniczny motorower m-ki P. o nr rej. (...), przy czym czynu tego dopuścił się będąc wcześniej prawomocnie skazanym za prowadzenie pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego, tj. o przestępstwo z art. 178a § 1 i 4 kk.

Wyrokiem z dnia 27 czerwca 2017 r. w sprawie o sygn. akt III K 739/16 Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi – Północ w Warszawie uznał oskarżonego za winnego tego, że w dniu 31 lipca 2016 r. w W., na ul. (...), znajdując się w stanie nietrzeźwości, przy zawartości alkoholu w wydychanym powietrzu: I badanie – 0,37 mg/l, II badanie 0,31 mg/l, III badanie – 0,32 mg/l, prowadził w ruchu lądowym pojazd mechaniczny motorower m-ki P. o nr rej. (...), tj. popełnienia przestępstwa z art. 178a § 1 kk, za które wymierzył oskarżonemu karę grzywny w wysokości 100 stawek dziennych ustalając wysokość stawki dziennej na kwotę po 15 zł, na jej poczet zaliczając okres zatrzymania w sprawie. Na podstawie art. 42 § 2 kk Sąd orzekł wobec oskarżonego zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na okres 3 lat zaś na podstawie art. 43a § 2 kk – świadczenie pieniężne w wysokości 5.000 zł na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej. Oskarżony został również obciążony kosztami sądowymi w tym opłatą.

Od powyższego wyroku apelację wniósł obrońca oskarżonego zaskarżając wyrok w całości na jego korzyść.

Obrońca wyrokowi zarzucił obrazę przepisów postępowania mogącą mieć wpływ na treść wyroku w postaci art. 7 kpk poprzez dokonanie istotnych ustaleń w sprawie w sposób dowolny, bez uwzględnienia zasad prawidłowego rozumowania oraz doświadczenia życiowego, a w konsekwencji uznanie, że oskarżony dopuścił się zarzucanego mu czynu w sytuacji, gdy materiał dowodowy zgromadzony w sprawie nie dawał podstaw do takiej konstatacji, poprzez dowolną, a nie swobodną ocenę materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie i uznanie, że oskarżony kierował pojazdem w stanie nietrzeźwości podczas, gdy urządzenia do badania zawartości alkoholu w wydychanym powietrzu nie były sprawne, zatem pomiary te nie mogły być wiarygodne. Obrońca podniosła również błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku polegający na ustaleniu, że oskarżony dopuścił się zarzucanego mu czynu, podczas gdy z całokształtu zebranego materiału dowodowego w sprawie wynika wniosek przeciwny.

Podnosząc powyższe zarzuty obrońca wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie oskarżonego od popełnienia zarzucanego mu czynu, ewentualnie o zmianę wyroku w części dotyczącej kary poprzez nadzwyczajne złagodzenie kary w oparciu o art. 31 § 2 kk i wymierzenie oskarżonemu kary łagodniejszej od kary wymierzonej przez Sąd I instancji. Ponadto w apelacji został złożony wniosek o zwolnienie oskarżonego od ponoszenia kosztów postępowania sądowego w całości, z uwagi na zły stan zdrowia wymagający ponoszenia znacznych kosztów leczenia oraz rehabilitacji.

Sąd Okręgowy zważył co następuje.

Kontrola instancyjna zaskarżonego orzeczenia wykazała, iż Sąd Rejonowy prawidłowo przeprowadził postępowanie w sprawie. Ustalenia faktyczne zostały poczynione na podstawie całokształtu materiału dowodowego ujawnionego w toku rozprawy głównej, ocenionego w sposób wszechstronny z uwzględnieniem zasad prawidłowego rozumowania, wskazań wiedzy oraz doświadczenia życiowego. Sąd wywiódł prawidłowy wniosek w przedmiocie winy oskarżonego, brak również podstaw do zakwestionowania wymiaru orzeczonej wobec oskarżonego kary.

Wbrew stanowisku obrońcy, Sąd oceniając materiał dowodowy nie naruszył normy art. 7 kpk. Trzeba zarazem podkreślić, iż Sąd Rejonowy przeprowadził postępowanie w sposób wyczerpujący, dążąc do pełnego wyjaśnienia wszystkich istotnych okoliczności sprawy, w tym skrupulatnie weryfikując linię obrony oskarżonego. Stanowisko skarżącego sprowadza się w istocie rzeczy do polemiki z przeprowadzoną przez Sąd pierwszej instancji oceną dowodów i wyprowadzonymi na jej podstawie ustaleniami faktycznymi.

Jak wielokrotnie podkreślano w doktrynie i orzecznictwie, przekonanie Sądu o wiarygodności jednych dowodów i niewiarygodności innych pozostaje pod ochroną art. 7 kpk wtedy, gdy: jest poprzedzone ujawnieniem w toku rozprawy głównej całokształtu okoliczności sprawy (art. 410 kpk) i to w sposób podyktowany obowiązkiem dochodzenia prawdy (art. 2 § 2 kpk), stanowi wyraz rozważenia wszystkich tych okoliczności przemawiających zarówno na korzyść, jak i na niekorzyść oskarżonego (art. 4 kpk), jest wyczerpujące i logiczne - z uwzględnieniem wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego - uargumentowane w uzasadnieniu wyroku (art. 424 § 1 pkt 1 kpk). Akcentuje to szereg orzeczeń Sądu Najwyższego i sądów apelacyjnych (por. wyrok SN z 3.09.1998 r. sygn. V KKN 104/98 – Prokuratura i Prawo rok 1999, nr 2, poz. 6; a także wyrok SA w Łodzi z 20.03.2002 r. sygn. II AKa 49/02 – Prokuratura i Prawo rok 2004, nr 6, poz. 29). Wszystkim tym wymogom Sąd I instancji sprostał.

Przede wszystkim stwierdzić należy, że brak jest podstaw do podzielenia poglądu skarżącego jakoby Sąd I instancji w sposób błędny ocenił materiał dowodowy zgromadzony w sprawie. Należy podnieść, iż apelacja obrońcy nie zawiera żadnych konkretnych zarzutów odnośnie poszczególnych źródeł dowodowych ocenionych przez Sąd. Z uzasadnienia wynika, że skarżący kwestionuje przede wszystkim prawidłowość przeprowadzonego badania analizatorem wydechu oraz posiadanie aktualnych świadectw wydanych przez akredytowane laboratoria. Należy zauważyć, iż sam oskarżony na rozprawie zakwestionował tylko wynik pierwszego przeprowadzonego badania na podstawie słów rzekomo użytych przez funkcjonariusza Policji jakoby urządzenie miało przekłamywać. Zasadnie Sąd I instancji nie uznał za wiarygodnych wyjaśnień oskarżonego w tym zakresie i ocenę tę Sąd Okręgowy w pełni podziela. Sąd Rejonowy nie tylko przesłuchał w charakterze świadków oboje funkcjonariuszy Policji biorących udział w interwencji w dniu 31 lipca 2016 r., ale również uzyskał dowód w postaci opinii biegłego z zakresu medycyny sądowej i patomorfologii. Zeznania M. I., który zaprzeczył, aby negował prawidłowość funkcjonowania urządzenia A. o numerze fabrycznym (...) są nie tylko logiczne i obiektywne, ale pozostają w zgodzie z wnioskami płynącymi z opinii biegłego sądowego. W tym miejscu należy przypomnieć, że oskarżony został zbadany zaraz po zatrzymaniu na wymienionym wyżej urządzeniu, które o godzinie 22:16 wskazało wynik 0,37 mg/l, o godzinie 22:37 – 0,31 mg/l zaś o godzinie 22:39 – 0,32 mg/l. Zgodnie z obowiązującymi zasadami przeprowadzania badania na zawartość alkoholu w organizmie, badania oskarżonego zostały powtórzone na urządzeniu typu A. o numerze fabrycznym (...), które o godzinie 23:20 wskazało wynik 0,22 mg/l zaś o godzinie 23:23 – 0,23 mg/l. Biegły po analizie wyników przeprowadzonych badań na obu urządzeniach oraz wyjaśnień oskarżonego stwierdził, że wyniki te korespondują ze sobą, a spadek stężenia alkoholu zarejestrowany urządzeniem typu A. po godzinie od pierwszego badania jednoznacznie wskazuje na eliminację alkoholu z organizmu oskarżonego, która jest typowym procesem fizjologicznym. Za bezpodstawne należy uznać zarzuty skarżącego dotyczące ważności świadectw legalizacji obu urządzeń, a dodatkowo stwierdzić, że skarżący nie wskazał żadnych argumentów na poparcie swoich twierdzeń. Świadectwa wzorcowania zostały wydane przez akredytowane laboratoria i były ważne w chwili wykonywania badań oskarżonego na obu urządzeniach. O ich poprawności świadczą dodatkowo wnioski biegłego dotyczące zbieżnych wyników pomiarów. Mając na uwadze powyższe, ocenę zeznań świadków, opinii biegłego i dokumentów, które to dowody są jednoznaczne, logiczne i spójne w swej wymowie, dokonaną przez Sąd I instancji należy uznać za w pełni prawidłową, odpowiadającą treści art. 7 kpk.

Przechodząc do zagadnienia związanego z kwestionowanym przez obrońcę wymiarem kary orzeczonej wobec oskarżonego stwierdzić należy, że i co do tego zarzutu obrońca nie podał żadnych argumentów na poparcie swojego stanowiska, który to zarzut tak naprawdę został sformułowany w alternatywnym wniosku apelacyjnym skarżącego. Niemniej jednak, w ocenie Sądu Okręgowego, treść apelacji w tym zakresie należy odczytać jako postawienie przez obrońcę zarzutu rażącej niewspółmierności kary. Zarzut rażącej niewspółmierności kary jest zasadny wtedy, gdy kara wprawdzie mieści się w granicach ustawowego zagrożenia, ale nie uwzględnia w sposób właściwy okoliczności dotyczących sądowego ich wymiaru określonych w art. 53–56 kk. Zgodnie z ugruntowanym stanowiskiem judykatury rażąca niewspółmierność kary występuje wtedy, gdy kara orzeczona nie uwzględnia w należyty sposób stopnia społecznej szkodliwości przypisywanego czynu oraz nie realizuje wystarczająco celu kary, ze szczególnym uwzględnieniem celów zapobiegawczych i wychowawczych. Pojęcie niewspółmierności rażącej oznacza znaczną, wyraźną i oczywistą, a więc niedającą się zaakceptować dysproporcję między karą wymierzoną a karą sprawiedliwą, czyli zasłużoną (np. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 30 maja 2017 II KK 156/17). Ponadto stwierdzić należy, że zarzut rażącej niewspółmierności kary może być zasadny tylko wtedy, gdy jego autor wskaże na nowe okoliczności, które są istotne dla wymiaru kary, a nie zostały ustalone przez Sąd I instancji, względnie wykaże, że okoliczności prawidłowo ustalone mają takie znaczenie i ciężar gatunkowy, których orzeczona kara nie uwzględnia w stopniu dostatecznym. Obrońca w apelacji wskazał na możliwość zastosowania wobec oskarżonego nadzwyczajnego złagodzenia kary w oparciu o art. 31 § 2 kk, co jest w realiach niniejszej sprawy naprawdę niezrozumiałe. Należy w tym miejscu przypomnieć, że zgodnie z art. 31 § 2 kk, jeżeli w czasie popełnienia przestępstwa zdolność rozpoznania znaczenia czynu lub kierowania postępowaniem była w znacznym stopniu ograniczona, sąd może zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary. Przyczyną niepoczytalności lub ograniczonej poczytalności– zgodnie z enumeratywnym wyliczeniem zawartym w art. 31 § 1 kk – może być tylko choroba psychiczna, upośledzenie umysłowe lub inne zakłócenie czynności psychicznych. W niniejszej sprawie nie ujawniła się żadna z tych okoliczności, która mogłaby wskazywać na konieczność rozważenia przez Sąd kwestii poczytalności oskarżonego. Wprost przeciwnie, oskarżony dwukrotnie wypytywany o swoją kondycję psychiczną i stan zdrowia (w postępowaniu przygotowawczym, a następnie przed Sądem) jednoznacznie wskazał, że nie leczył się ani psychiatrycznie, ani neurologicznie czy też odwykowo.

Uznać zatem należy, że Sąd Rejonowy karę ukształtował w sposób bezsprzecznie umiarkowany, wręcz należy uznać ją jako zdecydowanie łagodną, uwzględniając granice zagrożenia karą za przypisane mu przestępstwo i gradację kar przewidzianą przez ustawodawcę, gdzie kara grzywny jest najłagodniejszą reakcją karną za przypisane oskarżonemu przestępstwo. Kara wymierzona oskarżonemu w tej wysokości wyraża prawidłową ocenę stopnia winy oskarżonego, stopnia społecznej szkodliwości popełnionego przez niego przestępstwa, jak i pozostałych okoliczności o jakich mowa w art. 53 § 1 i 2 kk, w tym uwzględnia cele zapobiegawcze i wychowawcze. Te same uwagi należy odnieść do orzeczonych przez Sąd I instancji obligatoryjnych środków karnych, które zostały przez Sąd ukształtowane w minimalnej wysokości przewidzianej przez ustawę karną.

Mając na uwadze powyższe, nie podzielając żadnego z zarzutów apelacyjnych, Sąd Okręgowy zaskarżony wyrok utrzymał w mocy stwierdzając ponadto, że nie jest on dotknięty innymi wadami, które powinny być brane przez sąd odwoławczy z urzędu.

Wniosek obrońcy o zwolnienie oskarżonego od obowiązku ponoszenia kosztów całego postępowania z uwagi na wydatki ponoszone na leczenie nie zasługiwał na uwzględnienie, ponieważ okoliczności te nie zostały w żaden sposób potwierdzone. Stąd, uwzględniając wymiar kary, sąd odwoławczy obciążył oskarżonego opłatą za II instancję w kwocie 150 zł oraz pozostałymi kosztami sądowymi za postępowanie odwoławcze, ponieważ brak jest podstaw do zwolnienia go od tego obowiązku.

SSO Zenon Stankiewicz SSO Adam Bednarczyk SSR del. Justyna Dołhy