Pełny tekst orzeczenia

Warszawa, dnia 21 września 2018 r.

Sygn. akt VI Ka 635/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie VI Wydział Karny Odwoławczy w składzie :

Przewodniczący: SSO Anita Jarząbek - Bocian

protokolant: protokolant sądowy stażysta Paulina Sobota

przy udziale prokuratora Wojciecha Groszyka

po rozpoznaniu dnia 21 września 2018 r.

sprawy K. F., syna R. i T., ur. (...) w W.

oskarżonego o przestępstwa z art. 207 § 1 k.k. i art. 157 § 2 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k., art. 226 § 1 k.k.

na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę

od wyroku Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi-Południe w Warszawie

z dnia 13 grudnia 2017 r. sygn. akt III K 688/17

I.  wyrok w zaskarżonej części zmienia w ten sposób, że:

- uchyla orzeczenia: z punktu III o karze łącznej i z punktu IV oparte o przepis art. 63 § 1 kk;

- karę pozbawienia wolności orzeczoną w punkcie I obniża do roku;

- w pozostałym zaskarżonym zakresie tenże wyrok utrzymuje w mocy;

- na podstawie art. 85 § 1 kk i art. 86 § 1 kk wymierza oskarżonemu karę łączną roku pozbawienia wolności, na poczet, której – na podstawie art. 63 § 1 kk - zalicza oskarżonemu okres rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie od dnia 8 czerwca 2017 roku do dnia 13 grudnia 2017 roku;

II. zwalnia oskarżonego od kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze, przejmując wydatki na rachunek Skarbu Państwa;

II.  zasądza od Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi – Południe w Warszawie na rzecz adw. P. J. kwotę 516, 60 złotych tytułem wynagrodzenia za obronę oskarżonego z urzędu w instancji odwoławczej, w tym podatek VAT.

Sygn. akt VI Ka 635/18

UZASADNIENIE

K. F. został oskarżony o to, że:

1.  w okresie od 19 kwietnia 2017 roku do 8 czerwca 2017 roku w W. przy ul. (...) znęcał się psychicznie nad rodzicami T. F. i R. F. w ten sposób, że wyzwał ich słowami uważanymi powszechnie za obelżywe, groził im pozbawieniem życia i zdrowia oraz w dniu 8 czerwca 2017 roku popchnął R. F. na szybę w wyniku, czego ten doznał rozcięcia skóry na plecach i wbicia się kawałka szkła, co skutkowało naruszeniem czynności narządu ciała trwającym nie dłużej niż 7 dni, przy czym czynu tego dopuścił się w ciągu 5 lat po odbyciu, co najmniej 6 miesięcy kary pozbawienia wolności, orzeczonej za umyślne przestępstwo podobne, tj. o czyn z art. 207 § 1 k.k. i art. 157 § 2 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k.,

2.  w dniu 8 czerwca 2017 roku w W., znieważył słowami powszechnie uważanymi za wulgarne i obelżywe funkcjonariuszy Policji sierż. K. C. i st. sierż. T. R., podczas i w związku z pełnieniem przez nich obowiązków służbowych, tj. o czyn z art. 226 § 1 k.k.

Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi-Południe w Warszawie, wyrokiem z dnia 13 grudnia 2017 roku w sprawie o sygn. akt III K 688/17, uznał oskarżonego za winnego popełnienia zarzucanych mu czynów i za czyn z art. 207 § 1 k.k. i art. 157 § 2 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k. wymierzył oskarżonemu karę roku i 2 miesięcy pozbawienia wolności, natomiast za czyn wypełniający dyspozycję art. 226 § 1 k.k. – karę 3 miesięcy pozbawienia wolności. Na podstawie art. 85 § 1 k.k. w zw. z art. 86 § 1 k.k. połączył orzeczone wobec oskarżonego jednostkowe kary i wymierzył karę łączną roku i 3 miesięcy pozbawienia wolności, jednocześnie zaliczając na podstawie art. 63 § 1 k.k. na poczet kary okres tymczasowego aresztowania w sprawie od 8 czerwca 2017 roku do 13 grudnia 2017 roku. Sąd I instancji na podstawie art. 624 k.p.k. zwolnił oskarżonego od kosztów sądowych i zasądził od Skarbu Państwa na rzecz adw. P. J. kwotę 504 zł plus VAT tytułem zwrotu kosztów obrony z urzędu.

Od powyższego wyroku apelację wniósł obrońca oskarżonego, zaskarżając rozstrzygnięcie Sądu I instancji w zakresie pkt I, II, II, IV i VI na korzyść oskarżonego oraz zarzucając orzeczeniu:

1.  co do czynu zarzucanego w pkt 1 wyroku – naruszenie art. 53 § 2 i 3 k.k. poprzez jego niezastosowanie i niewzięcie pod uwagę pozytywnego wyniku mediacji przeprowadzonej pomiędzy oskarżonym a pokrzywdzonymi, a także dążenie oskarżonego do pojednania się z pokrzywdzonymi oraz chęci naprawienia wyrządzonych szkód i zadośćuczynienia,

2.  co do czynu zarzucanego w pkt 2 wyroku – naruszenie art. 53 § 1 i 2 k.k. poprzez nieuwzględnienie postawy oskarżonego po popełnieniu czynu, a także zachowania się pokrzywdzonych – rodziców oskarżonego w czasie interwencji Policji polegającego na siłowym pozbawieniu możliwości ruchowych oskarżonego, jego obezwładnienia i krępowania jakichkolwiek ruchów.

Obrońca w konsekwencji wniósł o wymierzenie oskarżonemu za zarzucany mu czyn w pkt 1 wyroku kary 6 miesięcy pozbawienia wolności, zaś za czyn z pkt 2 wyroku – kary ograniczenia wolności w wymiarze 3 miesięcy polegającej na obowiązku wykonywania nieodpłatnej, kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 20 godzin w stosunku miesięcznym, zaliczeniu oskarżonemu na poczet kary okresu tymczasowego aresztowania, zwolnieniu go od ponoszenia kosztów sądowych oraz przyznaniu kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu oskarżonemu.

Na rozprawie odwoławczej obrońca podtrzymał swoje stanowisko, oskarżony je poparł, zaś Prokurator przyłączył się do apelacji w części dotyczącej pkt 1 w ten sposób, że wniósł o obniżenie kary do roku i wymierzenie kary łącznej roku pozbawienia wolności, w pozostałym natomiast zakresie wnioskował o nieuwzględnienie apelacji i utrzymanie w mocy zaskarżonego wyroku.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje.

Apelacja zasługuje na uwzględnienie jedynie w części, to jest w zakresie pierwszego z zarzutów, z zastrzeżeniami uczynionymi poniżej.

Wskazać należy, że słusznie obrońca podniósł zarzut nieuwzględnienia przez Sąd meriti okoliczności związanych z pojednaniem się oskarżonego z pokrzywdzonymi, co niewątpliwie miało wpływ na treść orzeczenia w zakresie wymiaru kary. Powyższe okoliczności są, bowiem uznawane za istotne okoliczności łagodzące, pod warunkiem, że skrucha sprawcy jest prawdziwa i idą za nią pozytywne zachowania, jak chociażby dążenie do naprawienia wyrządzonej szkody czy zadośćuczynienia. Tymczasem w uzasadnieniu Sąd Rejonowy w ogóle nie odwołuje się przy wymiarze kary do okoliczności mediacji przeprowadzonej pomiędzy pokrzywdzonymi a oskarżonym oraz jej pozytywnymi wynikami. Nadto, w toku postępowania odwoławczego przeprowadzono postępowanie dowodowe uzupełniające, które wykazało, że oskarżony podjął pracę, uczęszcza na terapię uzależnień i jego zachowanie względem rodziców uległo poprawie (dowody z zeznań świadków: R. F. i T. F. k. 294-295). Sąd obdarzył, bowiem wiarą w całości dokumenty w postaci informacji o dochodach i zaświadczenia o pracę oraz zeznania świadków T. i R. F., z których jednoznacznie wynikają powyższe okoliczności. Zeznania wyżej wymienionych osób są, bowiem spontaniczne, logiczne i wzajemnie korespondują ze sobą, a złożone dokumenty nie wykazują cech podrobienia i ich treść nie była kwestionowana przez żadnego uczestnika postępowania. Sąd Odwoławczy wziął, zatem pod uwagę wyżej wskazane okoliczności, jak również fakt skutecznie zakończonej mediacji, i obniżył wymierzoną oskarżonemu karę za czyn orzeczony w pkt I wyroku do roku pozbawienia wolności. Nie zasługuje natomiast na uwzględnienie wniosek, że na skutek wzięcia pod rozwagę powyższych okoliczność adekwatne jest orzeczenie wobec oskarżonego kary 6 miesięcy pozbawienia wolności. Przy podejmowaniu decyzji, co do należnej kary należy mieć na względzie nie tylko okoliczności łagodzące, lecz także całokształt okoliczności sprawy, w tym jak stanowi art. 53 k.k. m.in. zachowanie się sprawcy nie tylko po popełnieniu przestępstwa, lecz także przed, jak również kwantyfikatory stopnia społecznej szkodliwości, bacząc by kara była adekwatna do jej stopnia, jak i stopnia winy. Podkreślić w tym miejscu należy, że oskarżony działał w warunkach powrotu do przestępstwa, a przypisanego mu w pkt 1 wyroku czynu dopuścił się w krótkim odstępie czasu od opuszczenia zakładu karnego, co Sąd Okręgowy wziął pod rozwagę, obniżając karę tylko do roku. Okolicznością obciążającą jest także to, że wobec K. F. stosowane było warunkowe zawieszenie wykonanie kary, a mimo to w okresie próby dopuszczał się ponownie działań na szkodę swoich rodziców, co skutkowało zarządzeniem kary do wykonania. Sąd Okręgowy miał również na względzie wysoki stopień społecznej szkodliwości czynu zarzucanego oskarżonego, za czym przemawiają w szczególności przesłanki przedmiotowe w postaci okoliczności popełniania czynu, to jest działanie pod wpływem alkoholu, rozmiar agresji słownej, a także fakt uszkodzenia ciała pokrzywdzonego ojca oraz skutki jego zachowania w postaci wzbudzenia u rodziców ciągłego strachu, co skutkowało m.in. zamykaniem pokoju na noc w obawie o własne życie. Okolicznością obciążającą oskarżonego w przedmiotowej sprawie było także to, że swoim zachowaniem wypełnił znamiona więcej niż jednego przestępstwa. Biorąc pod uwagę całokształt okoliczności obciążających i łagodzących, kara roku pozbawienia wolności za popełnienie przypisanego w pkt 1 wyroku czynu jest w pełni adekwatna do stopnia winy i społecznej szkodliwości, natomiast niższy wymiar kary nie spełniły jej celów prewencyjnych i wychowawczych. Trzeba tu też zaznaczyć, iż o ile rodzice oskarżonego mają prawo do - tylko - subiektywnej oceny aktualnego zachowania podsądnego (syna), jako bardzo dobrego i wybaczenia mu uczynionych im krzywd, o tyle sąd orzekając karę, choć oczywiście okoliczności te także dostrzega, a zmianę zachowania docenia, to nie może pominąć pozostałych przesłanek, a opisanych, powyżej, które również w procesie kształtowania kary muszą być uwzględnione.

Odnosząc się z kolei do drugiego ze stawianych zarzutów, wskazać należy, że jawi się on, jako całkowicie niezasadny. Wprawdzie wywody Sądu I instancji w zakresie kary są dość lakoniczne, to wyraźnie jednak Sąd ten, motywując swoje rozstrzygnięcie w tym przedmiocie, odwołuje się do dyrektyw wymienionych w art. 53 k.k. i kwantyfikatorów stopnia społecznej szkodliwości czynu, wskazując, że wymierzone kary jednostkowe pozbawienia wolności, jak i kara łączna, przy uwzględnieniu uprzedniej karalności oskarżonego, stanowią adekwatny środek resocjalizacji, która winna z kolei przebiegać w warunkach zakładu karnego. W ocenie Sądu Okręgowego przy wymierzaniu oskarżonemu kary za czyn stypizowany w art. 226 § 1 k.k. nie ma znaczenia, jako okoliczność łagodząca, jak zdaje się to ujmować w swej apelacji obrońca, że w czasie trwającej interwencji Policji rodzice siłą przytrzymywali oskarżonego. Z niebudzących wątpliwości ustaleń faktycznych poczynionych przez Sąd a quo wynika, że rodzice bronili się w ten sposób przed agresją syna, która nie ustała wraz z przybyciem interweniujących funkcjonariuszy Policji. Nadto, w czasie samej interwencji oskarżony nadal nie uspokoił się, przenosząc agresję słowną także na funkcjonariuszy publicznych. Nie ma, zatem żadnego związku między oceną kary należnej za przypisany oskarżonemu w punkcie II wyroku czyn a okolicznością, że w trakcie zdarzenia został przytrzymywany przez rodziców. Co do nieuwzględnienia postawy oskarżonego po popełnieniu czynu, wskazać należy, że Sąd nie posiada żadnych informacji by pokrzywdzeni policjanci zostali przeproszeni. Fakt, że oskarżony pojednał się z pokrzywdzonymi przestępstwem znęcania się nie może mieć definitywnego przełożenia na wymiar kary za inny czyn. Mając na uwadze powyższe, zarzut ten okazał się chybiony, a jednocześnie Sąd nie dostrzegł żadnych podstaw, by przypuszczać, że utrzymanie orzeczenia w tymże zakresie w mocy byłoby rażąco niesprawiedliwe, co skutkowało koniecznością odpowiedniej zmiany orzeczenia na korzyść oskarżonego niezależnie od podniesionego zarzutu.

Biorąc pod uwagę, że Sąd Odwoławczy obniżył wymiar kary za czyn przypisany w punkcie I wyroku, uprzednio uchylając rozstrzygnięcie w zakresie dotyczącym kary łącznej i dokonanego na jej poczet zaliczenia (art. 63 § 1 kk). Dokonana zmiana musiała zatem skutkować ponownym orzeczeniem kary łącznej. Zgodnie z art. 86 § 1 k.k. Sąd Odwoławczy był władny wymierzyć karę łączną w granicach od 1 roku pozbawienia wolności do 1 roku i 3 miesięcy pozbawienia wolności, a zatem orzeczona kara łączna roku pozbawienia wolności mieści się w ustawowych granicach. Orzekając karę, Sąd miał na względzie dyrektywy wskazane w art. 85a k.k., a także związek czasowy i podmiotowo-przedmiotowy. Czyny, których dopuścił się oskarżony, zostały popełnione w krótkich odstępach czasu i każde z nich z zamiarem bezpośrednim, co wynika z samej istoty przypisanych mu czynów. Nadto, pozostawały one w pewnego rodzaju związku przyczynowym – z uwagi na znęcanie się nad pokrzywdzonymi został wezwany patrol Policji i podczas samej interwencji oskarżony znieważył funkcjonariuszy, próbujących go zatrzymać. Powyższe okoliczności przemawiały za wymierzeniem mu kary łącznej w dolnej dopuszczalnej granicy, co jest wystarczające, by kara spełniała swoje cele zapobiegawcze i wychowawcze, z uwagi na to, że oskarżony podjął już pracę i uczęszcza na terapię uzależnień. Jednocześnie kara łączna roku pozbawienia wolności daje oskarżonemu możliwość ubiegania się o odbywanie kary w ramach systemu dozoru elektronicznego.

Sąd utrzymał zaskarżony wyrok w mocy w pozostałym zakresie, nie dostrzegając żadnych bezwzględnych przyczyn odwoławczych, które skutkowałyby koniecznością wyjścia poza granice zaskarżenia oraz stawiane zarzuty.

Sąd jednocześnie zobowiązany był stosownie do treści art. 63 § 1 k.k. do zaliczenia na poczet orzeczonej kary łącznej okresu rzeczywistego pozbawienia wolności oskarżonego w sprawie od dnia 8 czerwca 2017 roku do dnia 13 grudnia 2017 roku.

Na podstawie art. 624 § 1 k.p.k. stosowanego odpowiednio Sąd zwolnił oskarżonego od ponoszenia kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze, przejmując je na rachunek Skarbu Państwa, mając na względzie, że oskarżony nie posiada żadnego majątku i osiąga niewysokie dochody, a nadto w związku z wprowadzeniem kary do wykonania i osadzeniem może ją stracić.

Sąd na podstawie art. 618 § 1 pkt 11 k.p.k. i § 17 ust. 2 pkt 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 18 października 2016 roku w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu (Dz.U. z 2016, poz. 1714 z zm.) przyznał na rzecz adw. P. J. kwotę 516,60 zł, w tym należny podatek VAT, albowiem koszty obrony świadczonej przez niego z urzędu nie zostały opłacone ani w całości, ani w części.