Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 400/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 29 czerwca 2017 roku

Sąd Okręgowy w Piotrkowie Tryb. Wydział II Cywilny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący

SSO Dariusz Mizera

Sędziowie

SSO Adam Bojko

SSR del. Bartłomiej Biegański (spr.)

Protokolant

st. sekr. sąd. Beata Gosławska

po rozpoznaniu w dniu 29 czerwca 2017 roku w Piotrkowie Trybunalskim

na rozprawie sprawy z powództwa D. G. działającego w imieniu własnym oraz małoletniego B. G.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w W.

o zadośćuczynienie

na skutek apelacji powodów

od wyroku Sądu Rejonowego w Opocznie

z dnia 31 stycznia 2017 roku, sygn. akt I C 38/16

1. oddala apelację;

2. nie obciąża powodów obowiązkiem zwrotu na rzecz pozwanego kosztów procesu za instancję odwoławczą.

SSO Dariusz Mizera

SSO Adam Bojko SSR Bartłomiej Biegański

Sygn. akt II Ca 400/17

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 31 sierpnia 2017 roku Sąd Rejonowy w Opocznie w sprawie I C 38/16 zasądził od pozwanej (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz powoda D. G. kwotę 25.000,00 złotych wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 13 maja 2014 roku do dnia zapłaty, oddalił powództwo w pozostałej części, zniósł koszty postępowania pomiędzy D. G. a pozwanym, oddalił w całości powództwo małoletniego B. G. i nie zasądził od niego na rzecz pozwanej kosztów procesu.

Powyższe rozstrzygnięcie Sąd pierwszej instancji oparł o ustalenia faktyczne dotyczące zdarzenia drogowego mającego miejsce w dniu 9 sierpnia 2005 roku w miejscowości B., w trakcie którego A. G. kierujący pojazdem ciężarowym wraz z naczepą nieumyślnie naruszając zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym poprzez brak dostrzeżenia prawidłowo poruszającego się pieszego nie zachowując należytej ostrożności potrącił go, po czym pieszy M. G. po przewiezieniu go do szpitala zmarł. Sąd Rejonowy ustalił także, że za powyżej opisany czyn A. G. został skazany wyrokiem Sądu Rejonowego w Opocznie wydanym w sprawie II K 261/05 na karę izolacyjną wraz z warunkowym zawieszeniem jej wykonania. Sąd meriti także poczynił ustalenia faktycznie dotyczące procesu dochodzenia przez pełnomocników powodów zadośćuczynienia od pozwanego, a także co do wieku powodów w chwili śmierci M. G., który był odpowiednio ojcem i dziadkiem powodów. Sąd Rejonowy, także ustalił jakie relacje w poszczególnych etapach życia łączyły D. G. z ojcem, w jaki sposób wpłynęła na tego powoda śmierć M. G.. Również nie omieszkał Sąd Rejonowy ustalić w jaki sposób radował się M. G. z narodzin wnuka B.. W oparciu o opinie biegłego z zakresu psychologii Sąd Rejonowy ustalił jaki wpływ na psychikę powodów miał stres związany ze śmiercią M. G..

Jako podstawę zasądzonego roszczenia na rzecz powoda D. G. Sąd Rejonowy przyjął art. 24 K.c. oraz art. 448 K.c. Wskazał także na przepis art. 362 K.c. w aspekcie przyczynienia się poszkodowanego w wypadku do powstania szkody. W konsekwencji rozważań dotyczących przyczynienia się M. G. Sąd Rejonowy przyjął je na poziomie 50%. Co do wysokości zadośćuczynienia zasądzonego na rzecz D. G. Sąd Rejonowy wskazał, że śmierć jego ojca była dla tego powoda zdarzeniem, z którym było mu się trudno pogodzić, a powód mógł liczyć na pomoc ze strony ojca, z którym łączyła go szczególna więź emocjonalna. Z drugiej strony Sąd pierwszej instancji zwrócił uwagę na fakt, że D. G. od lat mieszkał już poza domem rodzinnym. Biorąc pod uwagę powyższe okoliczności Sąd meriti ustalił należne D. G. zadośćuczynienie na poziomie 50.000,00 złotych i biorąc pod uwagę ustalone 50% przyczynienie się M. G. do powstania zdarzenia drogowego zasądził kwotę 25.000,00 złotych, a w pozostałej części jako niezasadne powództwo oddalił. Szczegółowo w uzasadnieniu Sąd Rejonowy rozliczył koszty pomiędzy powodem D. G. a pozwanym.

Co do powództwa małoletniego B. G. Sąd pierwszej instancji ocenił je jako nieudowodnione. Dodał, że ten powód miał w chwili śmierci M. G. zaledwie rok i nie wytworzyła się między tymi osobami więź emocjonalna, która ewentualnie uzasadniałaby zasądzenie zadośćuczynienia. W dalszej części uzasadniania wyeksponowana została argumentacja dotycząca przesłanek, które mogłyby być podstawą tego zadośćuczynienia. Jako podstawę rozstrzygnięcia o kosztach procesu pomiędzy B. G. a pozwanym sąd wskazał art. 102 K.p.c.

Od powyższego rozstrzygnięcia apelację wniósł pełnomocnik powodów w części dotyczącej punktu drugiego oraz czwartego. Zarzucił temu orzeczeniu naruszenie przepisów procesowych, które miało wpływ na treść orzeczenia, to jest art. 232 K.p.c. w związku z art. 6 K.c poprzez dopuszczenie dowodów pomimo braku inicjatywy dowodowej w tym zakresie przy profesjonalnej reprezentacji procesowej stron, co skutkowało nieprawidłowym ustaleniem faktycznym dotyczącym przyczynienia się zmarłego w 50 % do powstania szkody. Także autor apelacji sformułował zarzut naruszenia prawa materialnego – art. 445 K.c. przez zasądzenie na rzecz D. G. kwoty, która nie stanowi odpowiedniego zadośćuczynienia, gdyż jest kwotą rażąco nieadekwatną do rozmiaru krzywdy. Również pełnomocnik powodów wywiódł zarzut błędu w ustaleniach faktycznych przez uznanie, że dobro B. G. nie zostało naruszone, a co za tym idzie nie przysługuje mu zadośćuczynienie.

Wobec powyższego pełnomocnik powodów wniósł o zmianę zaskarżonego orzeczenia w punkcie drugim przez uwzględnienie powództwa względem D. G. i zasądzenie na jego rzecz dodatkowej kwoty 35.000,00 złotych, a także zmianę zaskarżonego wyroku w punkcie czwartym przez zasądzenie od pozwanej spółki na rzecz B. G. kwoty 16.000,00 złotych oraz o zasądzenie od pozwanej na rzecz powodów kosztów postępowania apelacyjnego, a w przypadku nieuwzględnienia powyższych wniosków w całości bądź w części o nieobciążanie powodów kosztami postępowania apelacyjnego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja wniesiona na korzyść obydwu powodów nie jest zasadna i jako taka podlega oddaleniu.

Pierwszy zarzut dotyczący dowodzenia przez Sąd Rejonowy pomimo braku inicjatywy dowodowej stron uznać należy za chybiony. W tym zakresie podkreślić należy, iż Sąd Rejonowy nie naruszył przepisu art. 232 K.p.c. Należy wskazać, że punktem wyjścia przy poczynieniu ustaleń faktycznych dotyczących przyczynienia się do powstania szkody przez M. G. jest opis czynu zawarty w sentencji wyroku skazującego sprawcę zdarzenia drogowego, a także twierdzenia pełnomocnika pozwanej spółki znajdujące się w odpowiedzi na pozew. Przy tym należy zwrócić uwagę na treść art. 230 K.p.c. W myśl tego przepisu fakty przemilczane sąd może uznać za przyznane kierując się swoim uznaniem, wynikami całego postępowania i podobnie jak przyznane włączyć bez dowodu wprost do podstawy rozstrzygnięcia. Sąd powinien jednak powziąć - na podstawie wyniku całej rozprawy, czyli wszystkich okoliczności sprawy, całego materiału procesowego - przekonanie, że strona nie zamierzała i nie zamierza zaprzeczyć istnieniu faktów przytoczonych przez stronę przeciwną (por. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 17 czerwca 2016 roku wydanego w sprawie V CSK 669/15). Analizując akta – zwłaszcza pismo pełnomocnika powodów z dnia 19 kwietnia 2017 roku (karta 63 akt) należy zwrócić uwagę na fakt, że o przyczynieniu, o którym bardzo szeroko pisał pełnomocnik pozwanej w odpowiedzi na pozew (k. 39), autor tego pisma (z 19 kwietnia 2017 roku) nie wypowiedział się w żadnym z pism procesowych, poza wskazaniem formuły, iż zaprzecza wszystkim faktom i twierdzeniom, których wyraźnie nie potwierdza. Takie oświadczenie procesowe nie jest skuteczne w aspekcie wyłączenia stosowania przez sąd omawianego przepisu. Twierdzenie pełnomocnika pozwanej, że zaprzecza wszystkim twierdzeniom strony przeciwnej poza tymi, które wyraźnie przyzna nie jest skuteczne. Fakty i dowody związane z konkretnymi okolicznościami, z którymi pozwany się nie zgadza powinien on wskazać, jeśli ma to służyć obronie jego racji, powinien się on ustosunkować do twierdzeń strony powodowej poprzez zaprzeczenie, a ogólne wszystkiemu nie jest skuteczne i nie powoduje, że wszystkie fakty istotne dla rozstrzygnięcia sporu stają się sporne i jako takie wymagają dowodu. Przecież samo popieranie powództwa to oświadczenie procesowe, z którego wysnuć należy uprawniony wniosek o zwalczaniu przez stronę powodową wszelkich niekorzystnych twierdzeń strony przeciwnej. Gdyby zatem w ten sposób rozumieć sporność procesu cywilnego, to przepis art. 230 K.p.c. miałby bardzo rzadkie zastosowanie. Byłby niemal normą pustą, a każde popieranie powództwa lub formułowanie wniosku o jego oddalenie powodowałoby nieracjonalne przerzucenie ciężaru dowodowego na stronę przeciwną niemalże w każdym z możliwych obszarów dowodzenia (porównaj uzasadnienie wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 28 lutego 2013 roku wydanego w sprawie I ACa 1032/12).

Powyższej argumentacji nie stoi na przeszkodzie także i to, że Sąd Rejonowy w Opocznie oddalił wniosek – zresztą zgodnie z oczekiwaniami apelującego – o przeprowadzenie dowodu wskazanego w punkcie trzecim odpowiedzi na pozew. W stanie sprawy – zwłaszcza badanym pod kątem oświadczeń procesowych stron o twierdzeniach strony przeciwnej – dowód ten nie był przydatny do rozstrzygnięcia w sprawie.

Wobec powyższego zarzut naruszenia art. 232 K.p.c w związku z art. 6 K.p.c. nie jest trafny, bowiem sąd nie czynił ustaleń na podstawie dopuszczonych przez siebie dowodów z urzędu, bo temu zaprzecza postanowienie w przedmiocie dowodu wnioskowanego w punkcie trzecim odpowiedzi na pozew, tylko ustalił przyczynienie na podstawie twierdzeń strony pozwanej niezaprzeczonych przez pełnomocnika powodów – choć temu nie dał wyrazu w uzasadnieniu wyroku, ale taki wniosek płynie z analizy procedowania przez sąd i powoływanych w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku dowodów. Natomiast już o tym o ile, czy o połowę, czy też w innym zakresie należy z uwagi na przyczynienie się poszkodowanego zmniejszyć zadośćuczynienie i ewentualnie w jakim stopniu - decyduje sąd w procesie sędziowskiego wymiaru tego świadczenia w granicach zakreślonych art. 362 K.c. Ocena ta nie może oczywiście nosić cech dowolności i winna uwzględniać indywidualny charakter każdego poddanego pod osąd przypadku. Do okoliczności, o których mowa w art. 362 K.c. zaliczają się zarówno czynniki subiektywne, jak i obiektywne, w tym m.in. wina lub nieprawidłowość zachowania poszkodowanego, porównanie stopnia winy obu stron, rozmiar doznanej szkody i ewentualnie szczególne okoliczności przypadku (por. uzasadnienie wyroku Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 4 października 2016 roku wydanego w sprawie I ACa 373/16). Biorąc pod uwagę stan sprawy z czasu wyrokowanie przez sąd pierwszej instancji – zwłaszcza zebrane w sprawie dowody i niezaprzeczone twierdzenia pełnomocników stron uznać należy, że prawidłowo przyjął Sąd Rejonowy, że M. G. w połowie przyczynił się do powstania szkody. Skoro pełnomocnik pozwanej spółki twierdził wprost przytaczając drugi punkt wniosków z opinii biegłego do spraw rekonstrukcji wypadków drogowych, że bezpośrednią przyczyną zaistniałego zdarzenia było zachowanie M. G. polegające na nieustąpieniu pierwszeństwa samochodowi ciężarowemu, a pełnomocnik powodów tych twierdzeń nie zwalczał za pomocą odpowiednich akcji procesowych, to nie można stawiać skutecznie zarzutu poczynienia błędnych ustaleń faktycznych poprzez przyjęcie 50% przyczynienia.

Trafne są rozważania sądu pierwszej instancji dotyczące wysokości zasądzonego zadośćuczynienia. Sąd uznał, że odpowiednią kwotą jest kwota 50.000,00 złotych. Zarzut apelacyjny niewłaściwego ustalenia kwoty zadośćuczynienia może być skuteczny tylko wtedy, gdy zaskarżone orzeczenie w sposób oczywisty narusza zasady ustalania tego zadośćuczynienia, a więc gdy uwzględniono niewłaściwe lub nie uwzględniono właściwych elementów mających istotne znaczenie dla określenia wysokości kwoty zadośćuczynienia. W ramach kontroli instancyjnej nie jest natomiast możliwe wkraczanie w sferę swobodnego uznania sędziowskiego. O rażącym naruszeniu zasad ustalania „odpowiedniego” zadośćuczynienia mogłoby świadczyć na przykład przyznanie zadośćuczynienia wręcz symbolicznego, zamiast stanowiącego rekompensatę doznanej krzywdy, bądź kwoty znacznie wygórowanej, prowadzącej do niestosownego wzbogacenia się tą drogą. Nie można przyjąć, by doszło do rażącej obrazy prawa cywilnego materialnego wówczas, gdy strona prezentuje tylko odmienną ocenę przesłanek rzutujących na wysokość dochodzonego zadośćuczynienia. Sąd Rejonowy prawidłowo wziął pod uwagę wszystkie ujawnione w sprawie okoliczności leżące po stronie powoda D. G., prawidłowo je zinterpretował i wyciągnął właściwe wnioski dotyczące należnego zadośćuczynienia.

Sąd Okręgowy zgadza się także z ustaleniami i rozważaniami Sądu pierwszej instancji dotyczącymi oceny powództwa wniesionego na korzyść B. G.. Rację ma autor apelacji, że ochronie prawnej nie tylko więź pomiędzy wnukiem a dziadkiem, która się nie wykształciła, co prawidłowo ustalił i ocenił Sąd Rejonowy, ale także i prawo do życia w pełnej rodzinie. Zauważyć trzeba jednak to, że w skład rodziny jako podstawowej jednostki społecznej wchodzą rodzice i dzieci i wydaje się, że tak rozumiane prawo podlega szczególnej ochronie prawnej. Oczywistym jest i to, że w szczególnych przypadkach polegających na nadzwyczajnej więzi wytworzonej przez wspólne zamieszkiwanie dziadków i wnucząt, zastępowanie przez tych pierwszych ostatnim rodziców powyższy pogląd może wydawać się błędnym. Jednakże w tej sprawie brak jest ustaleń dotyczących tego, że śmierć dziadka M. G. dla powoda w dacie tego zdarzenia była zdarzeniem traumatycznym, gdyż z racji wieku nie mógł go rozumieć, a tym bardziej w sposób dojrzały ocenić. Znaczne oddalenie miejsc zamieszkania M. G. i powoda B. G. jest okolicznością wskazującą na trafność zaskarżonego orzeczenia. Także trzeba zwrócić uwagę na fakt, że powód B. G. nie miał pozytywnych doświadczeń dotyczących obcowania z dziadkiem M. G. i nie ma negatywnych przeżyć związanych z utratą podobnych doznań.

Wobec powyższego ustalenia i rozważania Sądu Rejonowego ocenić należy jako zupełnie trafne oraz słuszne i przyjąć je za własne. Dlatego orzeczono jak w punkcie pierwszym sentencji.

O kosztach postępowania odwoławczego orzeczono na podstawie art. 102 K.p.c. w związku z art. 391 § 1 K.p.c.