Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 796/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 27 stycznia 2014 roku

Sąd Okręgowy w Piotrkowie Tryb. Wydział II Cywilny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący

SSO Jarosław Gołębiowski (spr.)

Sędziowie

SSO Grzegorz Ślęzak

SSR del. Piotr Fal

Protokolant

st. sekr. sąd. Anna Owczarska

po rozpoznaniu w dniu 27 stycznia 2014 roku w Piotrkowie Trybunalskim

na rozprawie sprawy z powództwa K. B.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w W.

o zadośćuczynienie i o odszkodowanie

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Rejonowego w Piotrkowie Tryb. z dnia 30 września 2013 roku, sygn. akt I C 773/13

1.  zmienia zaskarżony wyrok w punktach: pierwszym i trzecim sentencji w ten sposób, że zasądzoną od pozwanego na rzecz powoda kwotę 15.000 zł podwyższa do kwoty 35.000 (trzydzieści pięć tysięcy) złotych oraz drugim i trzecim sentencji w ten sposób, że zasądzoną od pozwanego na rzecz powoda kwotę 10.000 zł podwyższa do kwoty 20.000 (dwadzieścia tysięcy) złotych a także w punkcie piątym sentencji w ten sposób, że podlegającą ściągnięciu od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Piotrkowie Trybunalskim kwotę 1.225 zł podwyższa do kwoty 2.750 (dwa tysiące siedemset pięćdziesiąt) złotych;

2.  oddala apelację w pozostałej części;

3.  znosi między stronami koszty procesu za instancję odwoławczą.

Na oryginale właściwe podpisy

Sygn. akt: II Ca 796/13

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 30 września 2013 r. Sąd Rejonowy w Piotrkowie Tryb. zasądził od pozwanego (...) S.A. w W. na rzecz powoda K. B. kwotę 15.000,00 zł tytułem zadośćuczynienia z odsetkami ustawowymi od dnia 30 września 2013 roku do dnia zapłaty, kwotę 10.000,00 zł tytułem odszkodowania z odsetkami ustawowymi od dnia 30 września 2013 roku do dnia zapłaty oraz 1.260,00 zł tytułem zwrotu części kosztów procesu; oddalił powództwo w pozostałej części; nakazał ściągnąć od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego w Piotrkowie Tryb. kwotę 1.225,00 zł tytułem nieuiszczonego wpisu sądowego od uwzględnionej części powództwa; nie obciążył powoda kosztami procesu od oddalonej części powództwa.

Podstawę powyższego rozstrzygnięcia stanowiły następujące ustalenia i rozważania Sądu Rejonowego:

W dniu 12 maja 2009 r. około godziny 17.30 w kompleksie leśnym S.gm. (...) na drodze gminnej prowadzącej do miejscowości Ł.kierujący samochodem osobowym marki P. (...)o nr rej. (...) M. J., znajdując się w stanie nietrzeźwości, nie dostosował prędkości do panujących warunków drogowych i atmosferycznych, w wyniku czego stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w przydrożne drzewo. W wyniku zdarzenia śmierć na miejscu podniosła siostra powoda M. K..

M. J. został skazany wyrokiem Sądu Rejonowego w Piotrkowie Tryb. z dnia 08.06.2011 roku wydanym w sprawie sygn. akt II K 439/09. Sąd Okręgowy w Piotrkowie Tryb. wyrokiem z dnia 16.09.2011 r. w sprawie sygn. akt IV Ka 521/11 utrzymał w mocy zaskarżony wyrok.

Decyzją z dnia 22 lipca 2011 r. pozwany przyjął na siebie odpowiedzialność co do zasady za skutki wypadku i po przeprowadzeniu postępowania likwidacyjnego przyznał powodowi kwotę 5.000 zł tytułem zadośćuczynienia, jako kwotę pomniejszoną o 50% od kwoty 10.000 zł z uwagi na przyczynienie się pokrzywdzonej do wypadku. Jednocześnie pozwany odmówił wypłaty odszkodowania za pogorszenie sytuacji życiowej. Powód złożył odwołanie, nie zgadzając się z rozstrzygnięciem w zakresie kwoty zadośćuczynienia oraz nieuznania podstaw do odszkodowania. Decyzją z dnia 2 października 2012 r. pozwany potwierdził swoje stanowisko.

M. K. pracowała jako gospodyni w parafii, w której posługę odbywa powód jako jej proboszcz. Nie chciała pieniędzy za wykonywaną pracę. Do jej obowiązków należało gotowanie, sprzątanie, wysyłanie pism na poczcie, dokonywanie opłat, pranie.

Na terenie parafii przebywała często od 2005 r. ze względu na to, iż opiekowała się powodem, który przebył udar, natomiast od 2008 r. mieszkała tam już na stale. M. K. pomagała powodowi w codziennych czynnościach, jak ubieranie się czy mycie, a także w posłudze kapłańskiej.

Relacje między powodem a jego siostrą były bardzo dobre, byli oni ze sobą bardzo związani. M. K. była najbliższą osobą dla powoda. Stanowiła dla niego wsparcie.

Powód bardzo przeżył śmierć M. K.. Brakuje mu siostry. Nie ma nikogo, komu mógłby się zwierzać. Do dziś przeżywa jej śmierć. Zwiększyły się u niego zawroty głowy, ciężko przeżywa wspomnienia o siostrze oraz rocznice.

Sąd Rejonowy zważył, iż powództwo podlega uwzględnieniu w części.

Podstawą odpowiedzialności strony pozwanej za poniesioną przez powoda szkodę w wyniku wypadku komunikacyjnego jest przepis art. 822 k.c. Zgodnie z tym przepisem przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ubezpieczyciel zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, względem których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony.

Odpowiedzialność odszkodowawczą z tytułu obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej reguluje natomiast ustawa z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczeń Komunikacyjnych (Dz. U. Nr 124, póz. 1152). Zgodnie z art. 34 ust. 1 tej ustawy z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, której następstwem jest śmierć, uszkodzenie ciała, rozstrój zdrowia bądź też utrata, zniszczenie lub uszkodzenie mienia. W myśl art. 35 cytowanej ustawy ubezpieczeniem OC posiadaczy pojazdów mechanicznych jest objęta odpowiedzialność cywilna każdej osoby, która kierując pojazdem mechanicznym w okresie trwania odpowiedzialności ubezpieczeniowej, wyrządziła szkodę w związku z ruchem tego pojazdu.

Skoro sprawca ponosi odpowiedzialność na podstawie art. 436 § 1 k.c. w zw. z art. 435 § 1 k.c., to odpowiedzialność pozwanego (...) w ramach odpowiedzialności gwarancyjnej - za sprawcę szkody - co do zasady nie ulega wątpliwości.

Spowodowanie śmierci przez posiadacza pojazdu ubezpieczonego u strony pozwanej w zakresie OC rodzi odpowiedzialność strony pozwanej na gruncie powołanego art. 34 ust. 1 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczeń Komunikacyjnych. Śmierć jest szkodą, o której mowa w omawianym przepisie i która rodzi odpowiedzialność strony pozwanej.

W niniejszej sprawie bezspornym są okoliczności śmierci M. K. oraz odpowiedzialność pozwanego, a także powstanie krzywdy po stronie powoda. Kwestią sporną jest natomiast wysokość należnego zadośćuczynienia oraz zasadność odszkodowania z uwagi na pogorszenie się sytuacji życiowej powoda.

Powód domagał się zadośćuczynienia w oparciu o art. 446 § 4 k.c., zgodnie z którym sąd może także przyznać najbliższym członkom rodziny zmarłego odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.

Ustalenie odpowiedniej sumy pieniężnej powinno nastąpić przy uwzględnieniu wszelkich okoliczności mających wpływ na rozmiar krzywdy dotyczących: rodzaju chronionego dobra, rozmiaru doznanego uszczerbku, charakteru następstw naruszenia, wieku poszkodowanego, rodzaju i stopnia winy sprawcy, odczuwania jej przez poszkodowanego, stosunków majątkowych poszkodowanego i zobowiązanego.

Zadośćuczynienie ma za zadanie kompensację doznanej krzywdy. Roszczenie to nie ma na celu wyrównywać straty poniesionej przez członków najbliższej rodziny zmarłego, lecz ma pomóc dostosować się do nowej rzeczywistości. Ma także na celu złagodzić cierpienia fizyczne i psychiczne oraz ułatwić przezwyciężenie ujemnych przeżyć, aby w ten sposób przywrócona została równowaga zachwiana na skutek popełnienia czynu niedozwolonego. Przy uwzględnianiu naruszenia dobra osobistego wskutek śmierci osoby bliskiej jako szkody niemajątkowej winny być brane pod uwagę: dramatyzm doznań osób bliskich zmarłego, poczucie osamotnienia i odczuwanej pustki, cierpienia moralne i wstrząs psychiczny wywołany śmiercią osoby najbliższej. Przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia należy uwzględnić, jaką rolę w rodzinie pełniła osoba zmarłego, do jakich doszło zaburzeń w prawidłowym funkcjonowaniu pozostałych członków rodziny, kolejną przesłanką powinno być określenie, w jakim stopniu pozostali członkowie będą umieli odnaleźć się w nowej rzeczywistości i na ile zdolni są zaakceptować obecny stan rzeczy.

Ustalając wysokość zadośćuczynienia Sąd miał na względzie przede wszystkim to, że zmarła była siostrą powoda, z którą mieszkał i która służyła mu stałą pomocą przy codziennych czynnościach. Ponadto pracowała na plebanii jako gospodyni, przez co była obecna cały czas w życiu powoda. Za pracę oraz opiekę nie pobierała wynagrodzenia. Relacja powoda z siostrą była bardzo dobra, była dla niego wsparciem. Powód do tej pory przeżywa śmierć siostry oraz odczuwa wyraźny jej brak. Podkreślić przy tym należy wyjątkowość relacji powoda z siostrą z uwagi na to, że powód jako osoba duchowna nie może mieć bliskiej rodziny - współmałżonka i dzieci, zaś zmarła siostra była wdową, przez co relacje z nią były zdecydowanie bliższe, niż w przypadku rodzeństwa, które ma własne rodziny.

Strona pozwana dotychczas wypłaciła powodowi kwotę 5.000 złotych tytułem zadośćuczynienia. W świetle materiału dowodowego zebranego w sprawie uznać należy, że wypłacone przez pozwanego zadośćuczynienie jest zbyt niskie i nieadekwatne do doznanych przez niego cierpień psychicznych.

Biorąc pod uwagę wszystkie okoliczności, jakie winny być uwzględnione przy ustaleniu odpowiedniej kwoty należnej osobie poszkodowanej tytułem zadośćuczynienia, Sąd uznał, iż zadośćuczynienie należne powodowi winno wynosić 40.000 złotych, jednakże uwzględniając przyjęty przez pozwanego i nie kwestionowany przez powoda przelicznik przyczynienia się zmarłej, kwota ta wynieść powinna odpowiednio 20.000 zł. Kwota ta dla powoda stanowić będzie pewną odczuwalną wartość i wynagrodzi doznane cierpienia psychiczne, jednocześnie kwota ta jest umiarkowana.

Odliczając wypłaconą już przez pozwanego kwotę 5.000 złotych, Sąd zasądził na rzecz powoda różnicę w kwocie 15.000 złotych tytułem zadośćuczynienia z odsetkami ustawowymi od dnia 30 września 2013 roku (dzień wyrokowania) do dnia zapłaty. O odsetkach Sąd orzekł przyjmując zgodnie z wyrokiem SN z dnia 30 października 2003 r. w sprawie IV CK 130/02 (LEX nr 82273), że w razie ustalenia wysokości zadośćuczynienia według stanu rzeczy istniejącego w chwili zamknięcia rozprawy uzasadnione jest przyznanie odsetek dopiero od chwili wyrokowania.

Zgodnie z art. 446 § 3 k.c. sąd może ponadto przyznać najbliższym członkom rodziny zmarłego stosowne odszkodowanie, jeżeli wskutek jego śmierci nastąpiło znaczne pogorszenie ich sytuacji życiowej.

Odszkodowanie z art. 446 § 3 k.c. obejmuje szeroko pojęte szkody majątkowe, często nieuchwytne lub trudne do obliczenia, prowadzące do znacznego pogorszenia sytuacji życiowej osoby najbliższej. Nie podlegają natomiast wynagrodzeniu pieniężnemu same cierpienia moralne będące następstwem śmierci poszkodowanego (por. uchwała SN z dnia 26 października 1970r., III PZP 22/70, OSNCP 1971, nr 7-8, poz. 120). Znaczne pogorszenie sytuacji życiowej może przejawiać się w utracie wsparcia i pomocy w różnych sytuacjach życiowych, a zwłaszcza w utracie szansy na pomoc w przyszłości, gdy byłaby szczególnie pożądana z uwagi na wiek rodzica zmarłego (por. wyrok SN z 13 maja 1969 r., II CR 128/69, OSP 1970, z. 6, poz. 122). Pogorszenie się sytuacji życiowej osoby najbliżej może polegać na utracie zdrowia (rozstrój psychiczny), wywołanej szczególnie tragicznymi okolicznościami śmierci osoby bezpośrednio poszkodowanej (por. wyrok SN z 8 maja 1969 r., II CR 114/69, OSN 1970, nr 7-8, poz. 129).

Sytuacja życiowa powoda uległa niewątpliwie znacznemu pogorszeniu na skutek śmierci siostry. Powód został pozbawiony korzyści z pomocy w życiu codziennym oraz w prowadzeniu parafii. Ponadto M. K. była niewątpliwie ogromnym wsparciem również w sferze psychicznej dla powoda, gdyż była najbliższą osobą powoda. Powód to tej pory przeżywa jej stratę. Gdyby siostra powoda żyła, powód mogliby jeszcze przez długie lata liczyć na jej wsparcie i pomoc.

Biorąc powyższe pod uwagę, Sąd uznał, iż odpowiednią kwotą z tytułu znacznego pogorszenia sytuacji życiowej powodów jest kwota 20.000 zł. Odszkodowanie w takiej wysokości nie jest wygórowane i jest adekwatne do rozmiaru poniesionej przez powoda szkody.

W związku z powyższym Sąd zasądził na rzecz powoda kwotę 10.000 złotych tytułem odszkodowania (analogicznie jak w przypadku zadośćuczynienia uwzględniając 50% przyczynienia się poszkodowanej do wypadku), z odsetkami ustawowymi od dnia 30 września 2013 roku (dzień wyrokowania) do dnia zapłaty. O odsetkach Sąd orzekł jak to wskazano we wcześniejszej części uzasadnienia - od chwili wyrokowania.

Sąd oddalił powództwo w pozostałej części jako nieudowodnione i bezzasadne.

Podstawą rozstrzygnięcia o kosztach procesu był przepis artykułu 100 k.p.c., który wyraża zasadą stosunkowego rozdzielenia kosztów. Polega ona na wyważonym rozłożeniu kosztów między stronami, odpowiednio do wysokości w jakiej zostały poniesione oraz stosownie do wyniku sprawy tj. stopnia uwzględnienia i nieuwzględnienia żądania. Z porównania kwoty dochodzonej przez powoda (70.000 zł) z kwotą faktycznie zasądzoną (25.000 zł) wynika, z tego że powód wygrał proces w 35 %.

Łączne koszty po stronie powoda 3.634 zł, na które składają się: wynagrodzenie radcy prawnego w kwocie 3.600 złotych wyliczone w oparciu o § 6 pkt 6 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu. (Dz. U. z dnia 3 października 2002 r.) oraz opłata od pełnomocnictw 34 złotych.

Skoro strona pozwana przegrała sprawę w 35 %, to powinna stosownie do treści art. 100 k.p.c. ponieść koszty procesu w takim stopniu, w jakim przegrała sprawę. Na tej podstawie Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 1.260,00 zł tytułem zwrotu części kosztów procesu.

Ponadto na podstawie art. 83 § 2 Ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnym Sąd nakazał pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego w Piotrkowie Tryb. kwotę 1.225,00 zł tytułem nieuiszczonego wpisu sądowego od uwzględnionej części powództwa.

Na podstawie art. 102 k.p.c. Sąd z uwagi na sytuację materialną i zdrowotną powoda nie obciążył go kosztami procesu od oddalonej części powództwa.

Apelację od powyższego rozstrzygnięcia wniósł powód, zaskarżając je w części dotyczącej pkt. III -oddalającego powództwo co do kwoty 45.000 zł.

Zaskarżonemu wyrokowi zarzucił:

1.  naruszenie przepisu prawa materialnego, a to art. 446 § 2 k.c. oraz art. 446 § 4 k.c. poprzez jego niewłaściwie zastosowanie i przyjęcie, iż w okolicznościach przedmiotowego stanu faktycznego odpowiednią kwotą zadośćuczynienia za doznaną krzywdę przez powoda, jest 40.000 zł, natomiast odpowiednią sumą odszkodowania jest kwota 20.000 (kwoty pomniejszone następnie przez Sąd o 50% przyczynienia) co w konsekwencji doprowadziło do oddalenia powództwa w pozostałym zakresie,

2.  błędną ocenę mocy dowodowej zebranego w sprawie materiału dowodowego oraz nie dokonanie wszechstronnego jego rozważenia w co doprowadziło do uznania, iż doznaną przez powoda krzywdę rekompensuje zasądzona przez Sąd kwota,

3.  naruszenie art. 362 k.c. poprzez pomniejszenie kwoty żądanej w pozwie o 50 % przyczynienia, pomimo iż strona Powodowa w toku postępowania sądowego podkreślała, iż kwota dochodzona pozwem uwzględnia już przyczynienie się zmarłej do powstania szkody,

4.  naruszenie przepisów postępowania mające wpływ na wynik sprawy a to art. 233 k.p.c. poprzez: błędną ocenę mocy dowodowej zebranego w sprawie materiału dowodowego oraz nie dokonanie wszechstronnego jego rozważenia w co doprowadziło do uznania, iż doznaną przez powoda krzywdę rekompensuje zasądzona przez Sąd kwota.

W związku z powyższym wnosił o:

1.  zmianę zaskarżonego wyroku poprzez zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda łącznej kwoty 45.000,00 zł tytułem zadośćuczynienia wraz z odsetkami od dnia wytoczenia powództwa do dnia zapłaty, oraz łącznej kwoty 25.000 zł tytułem odszkodowania wraz z odsetkami od dnia wytoczenia powództwa do dnia zapłaty,

2.  zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów postępowania w II instancji,

3.  rozpoznanie apelacji także pod nieobecność powoda,

4.  zwolnienie powoda od kosztów sądowych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja powoda jest częściowo uzasadniona.

Ustalenia Sądu w zakresie wzajemnych relacji powoda z siostrą M. K. są prawidłowe. Dotyczy to w szczególności bliskiej więzi pomiędzy rodzeństwem oraz pomocy jakiej udzielała siostra powodowi, zwłaszcza poczynając od 2005 roku. Wówczas to bowiem skarżący przebył udar i wymagał stałej pomocy i opieki ze strony osób trzecich. Z ustaleń tych Sąd wyprowadził prawidłowy wniosek, że wskutek śmierci siostry powód doznał krzywdy, której naprawienie następuje w drodze zadośćuczynienia oraz szkody majątkowej, której kompensacja dokonuje się zasądzeniem odszkodowania.

Ma jednakże rację autor apelacji, że wysokość zarówno zadośćuczynienia oraz odszkodowania jest zbyt niska i traci charakter kompensacyjny – nie doprowadzając do naprawienia szkody. Tym samym trafne jest zapatrywanie skarżącego, że wysokość zasądzonych świadczeń nie odpowiada wymogom, o których mowa w art. 446 § 3 i § 4 k.c.

Pogląd Sądu, że adekwatną sumą zadośćuczynienia do rozmiaru i zakresu cierpień powoda jest „wyjściowo” kwota 40.000 złotych jest wadliwy. Jest on wynikiem błędnego przekonania, że dochodzona pozwem kwota – 45.000 złotych jest efektem przyczynienia się poszkodowanej do zaistniałej szkody. Stanowisko to jest nieuprawnione, skoro w toku postępowania (por. prot. z rozprawy k. 74) pełnomocnik powoda stanowczo oświadczył, że wskazana w pozwie suma już została pomniejszona o 50-procentowe przyczynienie się.

W ocenie Sądu Okręgowego odpowiednią kwotą zadośćuczynienia jest 80.000 złotych. Należało ją pomniejszyć o wskazany wyżej stopień przyczynienia się oraz o sumę wypłaconą powodowi w postępowaniu likwidacyjnym (80.000 – 40.000 – 5.000).

Należność ta uwzględnia specyfikę wzajemnych relacji obojga rodzeństwa oraz fakt, iż powód pełniąc posługę kapłańską nie posiada żony oraz dzieci, zaś kontakty osobiste z krewnymi nabierają szczególnego znaczenia.

Odnosi częściowo skutek także apelacja w zakresie odszkodowania. Zasądzona suma – 10.000 złotych ma wymiar symboliczny i nie koresponduje z wielkością szkody, która ma często charakter niewymierny. Powód dotknięty udarem miał prawo oczekiwać, że siostra będzie mu pomagać w czynnościach dnia codziennego w tym również w prowadzeniu plebanii. Śmierć siostry zniweczyła to, jak również uniemożliwiła opiekę, którą już wcześniej go otoczyła.

W realiach rozpoznawanej sprawy odpowiednią sumą odszkodowania jest kwota 40.000 złotych. Zasądzona kwota stanowi wynik pomniejszenia świadczenia o 50%-towe przyczynienie się.

Z tych więc przyczyn należało zmienić zaskarżony wyrok podwyższając zasądzone w nim sumy do kwot wyżej wymienionych (art. 386 § 1 k.p.c.). Apelacja w pozostałej części jako nieuzasadniona podlegała oddaleniu (art. 385 k.p.c.)

O kosztach procesu orzeczono na podstawie art. 100 k.p.c., uwzględniając fakt, iż apelacja została uwzględniona jedynie w części.

JG/AOw

Na oryginale właściwe podpisy