Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 950/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 29 czerwca 2018 r.

Sąd Okręgowy w Krakowie Wydział II Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Jarosław Tyrpa

po rozpoznaniu w dniu 29 czerwca 2018 r. w Krakowie

na posiedzeniu niejawnym w postępowaniu uproszczonym

sprawy z powództwa (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w W.

przeciwko Z. K.

o zapłatę

na skutek apelacji strony powodowej

od punktów II i III wyroku Sądu Rejonowego dla Krakowa – Krowodrzy w Krakowie z dnia 20 grudnia 2017 roku, sygnatura akt I C 1664/17/K

1.  zmienia zaskarżony wyrok w punktach II i III poprzez nadanie im brzmienia:

„II. zasądza od pozwanej Z. K. na rzecz strony powodowej (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w W. kwotę 840, 46 zł (osiemset czterdzieści złotych czterdzieści sześć groszy) z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od kwot:

- 284, 29 zł od dnia 2 marca 2016 roku do dnia 13 marca 2017 roku;

- 238, 16 zł od dnia 13 marca 2017 roku do dnia zapłaty;

- 275, 73 zł od dnia 3 maja 2016 roku do dnia zapłaty;

- 279, 99 zł od dnia 1 lipca 2016 roku do dnia zapłaty;

- 46, 58 zł od dnia 16 grudnia 2016 roku do dnia zapłaty;

przy czym zastrzega pozwanej prawo powołania się w toku postępowania egzekucyjnego na ograniczenie odpowiedzialności do stanu czynnego spadku po M. K. zmarłej w dniu 23 lutego 2016 roku;

II. zasądza od pozwanej na rzecz strony powodowej kwotę 317 zł (trzysta siedemnaście złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu.”;

2.  zasądza od pozwanej na rzecz strony powodowej kwotę 165 zł (sto sześćdziesiąt pięć złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania odwoławczego.

SSO Jarosław Tyrpa

Sygn. akt II Ca 950/18

UZASADNIENIE

Wyroku z dnia 29 czerwca 2018 roku

Niniejsza sprawa była rozpoznana przez Sąd Rejonowy w postępowaniu uproszczonym. Również Sąd Okręgowy jako Sąd II Instancji rozpoznał sprawę w postępowaniu uproszczonym. Sąd Odwoławczy nie prowadził postępowania dowodowego, zatem na podstawie art. 505 13 § 2 k.p.c. uzasadnienie wyroku obejmować będzie jedynie wyjaśnienie podstawy prawnej rozstrzygnięcia z przytoczeniem przepisów prawa.

Jak słusznie zauważył Sąd pierwszej instancji spadek to ogół praw i obowiązków należących do spadkodawcy w chwili jego śmierci i przechodzących na jego następców prawnych. Oznacza to, że spadkobierca (spadkobiercy) w zasadzie wchodzi (wchodzą) w sytuację prawną, w jakiej pozostawał spadkodawca, co w przypadku stosunku prawnego łączącego stronę powodową ze spadkodawczynią, mającego charakter cywilnoprawny i nie związany ściśle z jej osobą (umowa o dostarczanie gazu) oznacza, że z chwilą otwarcia spadku spadkobiercy stają się stroną takiej umowy w miejsce spadkodawczyni (por. w tym względzie np. uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 16 maja 1996 roku, III CZP 46/96, OSNC 1996/7-8/104).

Wstąpienie spadkobiercy w sytuację prawną spadkodawcy w zakresie stosunku cywilnoprawnego jakim jest umowa o dostarczanie gazu nie oznacza jednak, wbrew stanowisku Sądu pierwszej instancji, że spadkobiercy odpowiadają tylko za zobowiązania wynikające z tego stosunku do dnia otwarcia spadku, zaś ich ewentualna odpowiedzialność za okres po dniu otwarcia spadku oparta jest na przepisach o bezpodstawnym wzbogaceniu. Stanowisko takie całkowicie pomija to, że na gruncie art. 922 k.c. spadkobierca wchodzi w całą sytuację prawną spadkodawcy, czyli w prawa i obowiązki wynikające ze stosunku prawnego o charakterze cywilnoprawnym. W omawianym przypadku oznacza to, że spadkobiercy stają się stroną stosunku prawnego i ciążą na nich obowiązki z niego wynikające, jak również wynikające z tego stosunku uprawnienia, w tym m.in. uprawnienie do jego wypowiedzenia, co na marginesie mówiąc stwierdza również Sąd pierwszej instancji wskazując, że pozwana jako spadkobierczyni była uprawniona do wypowiedzenia umowy.

Wstąpienie przez pozwaną w prawa i obowiązki wynikające z umowy zawartej przez spadkodawczynię ze stroną powodową oznacza zatem, że pozwana ponosi odpowiedzialność nie tylko za zobowiązania powstałe do daty śmierci spadkodawczyni ale również te powstałe po dniu jej śmierci do daty rozwiązania łączącej strony umowy. Nie może przy tym ulegać wątpliwości to, że po dniu otwarcia spadku strona powodowa realizowała swój obowiązek wynikający z umowy i dostarczała gaz zgodnie z treścią zobowiązania, co zresztą przyznała sama pozwana w toku postępowania zarzucając, że co najwyżej ponosi ona odpowiedzialność do dnia 31 maja 2016 roku, kiedy to przekazała lokal wynajmującemu, o czym poinformowała ona stronę powodową, chcąc rozwiązać umowę najmu. Pozwana przy tym nie zaprzeczyła faktowi, a nawet sama wnioskowała o przeprowadzenie dowodu z dokumentacji mailowej, z której on wynika (k. 57, 59), że w świetle łączącej spadkodawczynię umowy rozwiązanie umowy następuje za wypowiedzeniem na piśmie ze skutkiem na koniec miesiąca następującego po miesiącu, w którym nastąpiło doręczenie wypowiedzenia umowy. Pozwana nie wykazała jednocześnie, aby takie pisemne wypowiedzenie złożyła, bowiem powoływała się wyłącznie na treść maila z dnia 5 maja 2016 roku, który bez wątpienia wymogu pisemnego nie spełnia, a ponadto data jego złożenia powodowałaby i tak wypowiedzenie umowy, zgodnie z jej postanowieniami, dopiero na koniec czerwca, skoro rozwiązanie umowy następuje za wypowiedzeniem na piśmie ze skutkiem na koniec miesiąca następującego po miesiącu, w którym nastąpiło doręczenie wypowiedzenia umowy. Jeżeli skuteczne oświadczenie o rozwiązaniu umowy nie zostało złożone przez pozwaną, ani żadnego innego spadkobiercę, to umowa ta obowiązywała do daty rozwiązania jej przez stronę powodową.

Podkreślić należy, że jak wynika ze zlecenia karty pracy nr (...) (k.67) podpisanego w dniu 5 maja 2016 roku przez pozwaną nie wyraziła ona zgody na demontaż gazomierza, co poddaje w wątpliwość jej rzeczywistą wolę rozwiązania umowy w tym czasie, a jednocześnie w sposób jednoznaczny ukazuje to, że sama pozwana uznawała umowę za obowiązującą także po dniu otwarcia spadku. W tym kontekście twierdzenie pozwanej, że po 31 maja 2016 roku strona powodowa korzysta ze swoich praw podmiotowych w sposób sprzeczny z zasadami współżycia społecznego jest pozbawione jakiegokolwiek uzasadniania. Pozwana, o ile chciała zakończyć łączący stosunek zobowiązaniowy z końcem maja 2016 roku, czyli z datą wydania lokalu wynajmującemu, winna była po śmierci spadkodawczyni złożyć w tym przedmiocie pisemne oświadczenie. Złożenie takiego oświadczenia do końca kwietnia 2016 roku stronie powodowej skutkowałoby rozwiązaniem umowy na koniec maja 2016 roku, czyli jak chce tego pozwana. Zwrócić należy również uwagę na to, że w złożonym wykazie spisu inwentarza (k. 32 – 34) pozwana wykazuje zobowiązanie wynikające ze spadkobrania w kwocie jaka jest dochodzona w niniejszej sprawie, co ma wpływ na wysokość kwot, jaką deklaruje do spłaty na rzecz pozostałych wierzycieli, czego również w kontekście zgłoszonego zarzutu nadużycia prawa nie można pominąć.

Strona powodowa w toku niniejszego postępowania w sposób wystarczający wykazała swoje roszczenie składając do akt dokumenty, z których ono wynika. Samo twierdzenie pozwanej, że nie została udowodniona wysokość żądania, bez wskazania konkretnych zarzutów, przy dołączonych dowodach, z których wynika stan zużycia i kwota do zapłaty, nie jest wystarczającym do oddalenia powództwa. Niewątpliwie bowiem strona powodowa dostarczała paliwo gazowe i niewątpliwie z tytułu tej dostawy należna jest jej zapłata. Pozwana w żaden sposób nie kwestionowała zużycia wynikającego z dołączonych faktur, a z faktu uniemożliwienia zdjęcia gazomierza należy wnioskować, że gaz był używany także po śmierci spadkodawczyni. W tym stanie rzeczy to pozwana, jeżeli twierdzi, że gaz nie był dostarczony bądź, że wykazywane zużycie było inne, winna tę okoliczność udowodnić. Pozwana jednak nawet takich twierdzeń nie podnosiła.

Również podnoszony przez pozwaną fakt nabycia spadku z dobrodziejstwem inwentarza nie może mieć znaczenia na dochodzone przez stronę powodową roszczenie. Zgodnie bowiem z ugruntowanym stanowiskiem judykatury, kwestia, czy długi spadkowe przekraczają stan czynny spadku wobec jego przyjęcia z dobrodziejstwem inwentarza, nie podlega badaniu w ramach postępowania rozpoznawczego. Ograniczenie odpowiedzialności dłużnika - spadkobiercy może być bowiem zastrzeżone w wyroku (art. 319 k.p.c.) bądź w klauzuli wykonalności nadanej przeciwko spadkobiercy (art. 792 k.p.c.). Ustalenie zatem, czy istnieje spadek (majątek) pozwalający na zaspokojenie przypadającej od dłużnika należności, należy do postępowania egzekucyjnego (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 września 1976 r., sygn. akt IV PR 135/76). W tym stanie rzeczy w niniejszej sprawie brak było zatem podstaw do dokonania ustaleń w zakresie wartości stanu czynnego i nie powodowało to konieczności oddalenia powództwa a jedynie zastrzeżenie w wyroku możliwości powołania się na ograniczenie odpowiedzialności do stanu czynnego spadku.

Z tych też przyczyn zaskarżony wyrok podlegał zmianie na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. Należna obecnie stronie powodowej kwota to 840, 46 zł w związku z cofnięciem pozwu o kwotę 46, 13 zł w związku z zapłatą w dniu 13 marca 2017 roku. Zatem odsetki od kwoty 284, 29 zł należne są do dnia 13 marca 2017 roku, a od kwoty 38, 16 zł (284, 29 – 46,13) od tego dnia do dnia zapłaty.

O kosztach za obie instancje orzeczono na podstawie art. 98 k.p.c. przyjmując, że pozwane jest przegrywającą w całości, także w zakresie pierwszej instancji, albowiem cofnięcie pozwu nastąpiło na skutek zapłaty już po wniesieniu pozwu. Koszty postępowania przed pierwszą instancją obejmują opłatę od pozwu w kwocie 30 zł (nadpłacona opłata winna być przez Sąd Rejonowy zwrócona) oraz wynagrodzenie pełnomocnika w kwocie 270 zł (§ 2 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w brzmieniu obowiązującym na datę wszczęcia postępowania w pierwszej instancji). Koszty postępowania odwoławczego to kwota 30 zł tytułem opłaty od apelacji oraz wynagrodzenie pełnomocnika w kwocie 135 (§ 2 pkt 2 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w brzmieniu obowiązującym na datę wszczęcia postępowania w drugiej instancji).