Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 777/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 14 lutego 2017 r.

Sąd Okręgowy w Radomiu I Wydział Cywilny

w składzie :

Przewodniczący S.S.O. Michał Gałek

Protokolant stażystka Emilia Kowalik

po rozpoznaniu w dniu 24 stycznia 2017r. w Radomiu na rozprawie sprawy

z powództwa P. we W.

przeciwko K. S.

o zapłatę

1.  zasądza od K. S. na rzecz P. we W. kwotę 84.853,92 zł (osiemdziesiąt cztery tysiące osiemset pięćdziesiąt trzy złote dziewięćdziesiąt dwa grosze) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 15 lutego 2016 r. do dnia zapłaty;

2.  zasądza od K. S. na rzecz P. we W. kwotę 8.217,00 zł (osiem tysięcy dwieście siedemnaście złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu.

Na oryginale właściwy podpis

I C 777/16

UZASADNIENIE

Powód w pozwie wniesionym w dniu 12.07.2016r. (data nadania) wnosił zasądzenie od K. S. kwoty 84.853,92 zł wraz z odsetkami za opóźnienie od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty oraz kosztami procesu.

Wskazał , że pozwany K. S. oraz Bank (...) S.A. (poprzednio (...) Bank) zawarli w dniu 08.12.2009r. umowę bankową o numerze (...) na podstawie której strona pozwana otrzymała określoną w umowie kwotę pieniężną, jednocześnie zobowiązała się do jej zwrotu na warunkach precyzyjnie określonych w tejże umowie.

Strona pozwana nie wywiązała się z przyjętego na siebie zobowiązania wobec czego niespłacona kwota należności głównej stała się wymagalna wraz z kwotą odsetek za opóźnienie w spełnieniu świadczenia. Wobec powyższego zadłużenie strony pozwanej, stanowiące wartość przedmiotu sporu, wynosi obecnie (...).92, w tym należność główna w wysokości (...).20 oraz skapitalizowane odsetki w wysokości (...).72, na które składają się przejęte w drodze cesji wierzytelności odsetki wierzyciela pierwotnego naliczane zgodnie z postanowieniami umowy odpowiednio od niezapłaconej kwoty należności głównej wynikającej ze wskazanej wyżej umowy oraz odsetki

Nakazem zapłaty w postępowaniu upominawczym, wydanym w dniu 30 marca 2016 (sygn. akt I Nc 48/16) Sąd Okręgowy w Radomiu I Wydział Cywilny zobowiązał pozwanego do zapłaty na rzecz P. we W. kwoty 84.853.92 wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 15 lutego 2016 do dnia wpłaty oraz kosztów sadowych w kwocie 7.467,00 zł.

Pozwany K. S. wniósł sprzeciw od powyższego nakazu zapłaty zaskarżając go w całości .

Wskazał, że wielokrotnie informowałem telefonicznie oraz pisemnie pracowników firmy windykacyjnej K. ze powyższą pożyczkę zwrócił pracownikowi banku (...) który pośredniczył w tym kredycie. M. S., bratanek pozwanego, był pracownikiem banku i zapewniał, go, że bank na pewno będzie spłacał kredyt i skontaktował go telefonicznie z prezesem A. P.. W trakcie rozmowy z p. P. pozwany poinformował, że nie pracuje, ze jest zarejestrowany jako bezrobotny w Rejonowym Urzędzie Pracy. Po jakimś czasie przyjechał M. S. i zabrał go do (...) Banku. Gdy wszedł do banku jedna z pracownic i powiedziała ze jest z polecenia prezesa i zabrała go do pokoju na zapleczu, gdzie na stoliku leżały już przygotowane dokumenty kredytowe do podpisu. Było tam przygotowane fikcyjne zaświadczenie o zarobkach na kwotę 7-8 tyś zł miesięcznie. Pracownica banku kazała mu je podpisać, niestety nie doczytał dokładnie umowy i co podpisuje. Potem kazano mu iść do samochodu i poczekać.

Po pewnym czasie przyszedł do samochodu M. S. z kopertami, w jednej kopercie była prowizja dla niego w kwocie 1800 zł. Wtedy pozwany chciał zwrócić tą prowizje do kasy banku, M. S. pytał się dlaczego, po co to robię ale nalegałem by oddać te pieniądze do banku, wtedy M. S. powiedział, że sam je tam odniesie, gdy szedł w kierunku banku wyszedł prezes banku (...) i głośno nalegał by M. S. oddał mu te kopertę, ociągając się M. S. oddał ta kopertę prezesowi banku panu P.. Pozwany widział to patrząc z okna samochodu, gdy prezes zniknął M. S. powiedział, że prezes sam zwróci pieniądze do banku.

Po jakimś czasie zadzwonił do pozwanego windykator, że był wzięty kredyt na 50 tyś zł i ma spłacać raty kredytu.

M. S., prezes banku oraz trzy inne pracownice mają postawione zarzuty defraudacji państwowych funduszy, fałszowanie dokumentów o zatrudnieniu, przywłaszczaniu pieniędzy.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny.

K. S. oraz (...) Bank S.A. w W. ( poprzednik prawny Banku (...) S.A. ) zawarli w dniu 08.12.2009r. umowę bankową o numerze (...) na podstawie, której pozwany otrzymał określoną w umowie kwotę pieniężną – 50.000,00zł., jednocześnie zobowiązał się do jej zwrotu na warunkach precyzyjnie określonych w tejże umowie (umowa o kredyt dołączona do akt sprawy X K 415/15 wyciąg z ksiąg rachunkowych funduszu sekurytyzacyjnego i ewidencji analitycznej nr S/325/453/ (...) z dnia 10.02.2016r. k.6).

Działając w porozumieniu z innymi osobami K. S. w celu uzyskania kredytu gotówkowego przedłożył poświadczające nieprawdę zaświadczenie o zatrudnieniu na stanowisku przedstawiciela handlowego w (...) sp. z o. o. i wysokości wynagrodzenia w kwocie 10.800 zł, co stanowiło okoliczność mającą istotne znaczenie dla uzyskania kredytu,

K. S. zawierając dnia 8.12.2009 roku umowę kredytową był zgłoszony do ubezpieczenia zdrowotnego jako osoba bezrobotna, niepobierająca zasiłku.

Po podpisaniu umowy kredytu, polecenia przelewu na wskazane konto które nie należało do niego oraz deklaracji uczestnictwa w umówie ubezpieczenia dla osób zaciągających kredyt gotówkowy K. S. otrzymał kopertę z „prowizją” w wysokości 1.800 zł. Na poczet kredytu nie dokonał osobiście żadnej wpłaty (wyjaśnienia pozwanego złożone na rozprawie w dniu 15.09.2016r. protokół przesłuchania w charakterze podejrzanego dnia 11.02.2015r. k. 72-80).

K. S. nie wywiązał się z przyjętego na siebie zobowiązania wobec czego niespłacona kwota należności głównej stała się wymagalna wraz z kwotą odsetek za opóźnienie w spełnieniu świadczenia. Ponieważ pomimo upływu wyznaczonego terminu nie dokonał zapłaty w dniu 2013-06-25 Bank (...) S.A. (poprzednio (...) Bank S.A. ) zawarł z P. umowę przelewu wierzytelności, cedując na jego rzecz całość praw i obowiązków wynikających z umowy zawartej przez stronę pozwaną z wierzycielem pierwotnym (wyciąg z ksiąg rachunkowych funduszu sekurytyzacyjnego i ewidencji analitycznej nr S/325/453/ (...) z dnia 2016-02-10 k.6, umowa cesji wierzytelności z dnia 2013-06-25 k. 9 , wyciąg z elektronicznego załącznika do umowy cesji k.14, wezwanie do zapłaty – k.16,wezwanie do dobrowolnego spełnienia świadczenia – k.15).

Zadłużenie pozwanego wynosi obecnie 84.853,92 zł, w tym należność główna w wysokości 47.017,20 zł oraz skapitalizowane odsetki w wysokości 37.836,72, na które składają się przejęte w drodze cesji wierzytelności odsetki wierzyciela pierwotnego naliczane zgodnie z postanowieniami umowy odpowiednio od niezapłaconej kwoty należności głównej wynikającej ze wskazanej wyżej umowy oraz odsetki ustawowe naliczane przez stronę powodową ( wyciąg z ksiąg rachunkowych funduszu sekurytyzacyjnego i ewidencji analitycznej nr S/325/453/ (...) z dnia 2016-02-10 podpisany przez osobę upoważnioną do składania oświadczeń w zakresie praw i obowiązków majątkowych funduszu k. 6).

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie powołanych dokumentów oraz wyjaśnień pozwanego K. S.. Pozwany przyznał, że działając w porozumieniu z innymi osobami podpisał umowę o kredyt w wysokości 50.000 zł, posługując się sfałszowanym zaświadczeniem o zatrudnieniu w zamian, za co otrzymał „prowizje” w kwocie 1.800,00 zł. Jego twierdzenia, że kazał zwrócić wypłaconą kwotę swojemu bratankowi stanowią jedynie linie jego obrony przed obowiązkiem zapłaty kwoty dochodzonej przez powoda. Pozwany na poczet kredytu nie dokonał osobiście żadnej wpłaty i nie zawiadomił organów ścigania o ewentualnym braku zwrotu wypłaconej kwoty przez osobę bratanka, któremu miał to nakazać. Jednoznacznie też przyznał, że kwotę „prowizji” zatrzymał dla siebie i nie miał zamiaru jej oddawać. Z tych względów jego twierdzenia nie zasługują na obdarzenie ich wiarygodnością.

Sąd zważył, co następuje.

Pozwany w sprawie niniejszej przyznał, że podpisał umowę o kredyt z której wynika dochodzone roszczenie. Nie kwestionował w toku postępowania wysokości dochodzonej należności, a jedynie swoją odpowiedzialność za jej zapłatę podnosząc, że powinny tego dokonać osoby trzecie. Pozwany nie przedstawił jakiegokolwiek dowodu wpłaty na poczet dochodzonej należności.

W ocenie Sądu strona powodowa wykazała swoją legitymację czynną istnienie, wysokość i wymagalność dochodzonego w sprawie roszczenia. Cesja wierzytelności została bowiem potwierdzona przez pierwotnego wierzyciela pozwanego.

Wskazać należy, że w wyniku przelewu wierzytelności banku (art. 509 k.c.) następuje tylko zmiana osoby, względem której dłużnik jest zobowiązany. W następstwie zawarcia umowy przelewu nie następuje natomiast zmiana przedmiotu świadczenia, ani też zmiana podstawy prawnej świadczenia. Rozstrzygające zatem znaczenie dla kwalifikacji roszczenia ma moment jego powstania. Pomimo przelewu wierzytelności na rzecz podmiotu, który nie jest bankiem, dotychczasowa sytuacja prawna dłużnika zostaje więc utrzymana. W konsekwencji przysługuje mu wobec nabywcy wierzytelności zarzut na takich samych warunkach, jakie przysługiwałyby mu wobec banku, z którym wiązała go umowa kredytowa.

Nabywcy wierzytelności przysługują wszystkie zarzuty przysługujące poprzedniemu wierzycielowi, jeżeli nie zostały wyraźnie wyłączone, co dotyczy również zdarzeń przerywających bieg terminu przedawnienia. Zgodnie bowiem z art. 509 § 2 k.c. wraz z wierzytelnością przechodzą na nabywcę wszelkie związane z nią prawa.

Z ustalonego stanu faktycznego wynika, że pozwany nie spłacał kredytu (okoliczność przyznana pośrednio przez pozwanego).

Sąd podziela stanowisko wyrażone w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 13 maja 2010 r. IV CSK 558/2009 (OSNC 2010/12 poz. 168), w którym stwierdzono, że jeżeli dłużnik banku będący kredytobiorcą nie dotrzymuje warunków udzielenia kredytu, bank może dokonać przelewu wierzytelności (art.509 k.c.) na rzecz funduszu sekurytyzacyjnego bez zgody zarówno tego dłużnika, jak i dłużnika banku z tytułu zabezpieczonego kredytu ( art. 326 ustawy o funduszach inwestycyjnych).

W orzecznictwie przyjęto jednak, że niedopuszczalne jest nadanie na podstawie art. 788 § 1 k.p.c. klauzuli wykonalności na rzecz niebędącego bankiem nabywcy wierzytelności objętej bankowym tytułem egzekucyjnym, także po zaopatrzeniu go w sądową klauzulę wykonalności (zob. uchwała SN z dnia 2 kwietnia 2004 r. OSNC 2005/6 poz. 98).

Tym samym nabywca wierzytelności objętej bankowym tytułem egzekucyjnym, który nie jest bankiem (tak, jak w niniejszej sprawie), nie ma innej możliwości przymusowej realizacji swojej wierzytelności niż dochodzenie jej na drodze procesu cywilnego.

Stosownie do art. 194 ust. 1 ustawy o funduszach z 27.05.2004 r. (Dz.U. 2004/146/1546 ze zm.), w brzmieniu obowiązującym od dnia 20.07.2013 r., wyciągi z ksiąg rachunkowych powodowego Funduszu mają moc dokumentów urzędowych w rozumieniu art. 244 § 1 k.p.c., lecz zgodnie z art. 194 ust. 2 tej ustawy, nie mają mocy dokumentów urzędowych w postępowaniach cywilnych., Skutkuje to traktowaniem dokumentów banków i funduszy, w postępowaniach cywilnych, jako dokumentów prywatnych.

Konkludując, wyciąg z ksiąg rachunkowych powodowego Funduszu, sam w sobie będący dokumentem urzędowym (pod warunkiem formalnie prawidłowego sporządzenia), złożony w sprawie, w niniejszym procesie ma (w aspekcie źródła dowodowego) jedynie moc dokumentu prywatnego i nie stanowi dowodu, że to, co jest w nim stwierdzone, jest zgodne ze stanem faktycznym.

Nie mniej jednak nie oznaczało to, że powód nie udowodnił w sprawie swojej legitymacji materialnej ani wysokości roszczenia skoro okoliczności te nie były przedmiotem sporu stron.

Strona powodowa szczegółowo wyjaśniła, co składa się na dochodzona kwotę (kapitał, odsetki,).

Zgodnie z treścią art. 481 § 1 k.c., jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, przy czym jeżeli stopa odsetek nie była określona należą się odsetki ustawowe. W niniejszej sprawie powód ustalił wysokość odsetek zgodnie z postanowieniami łączącej strony umowy.

Strona powodowa była także uprawniona na podstawie art. 482 § 1 k.c. do skapitalizowania odsetek należnych do chwili wytoczenia powództwa i żądania od nich dalszych odsetek za opóźnienie od dnia wniesienia powództwa.

W konsekwencji, wobec udowodnienia wysokości roszczenia przez powodowy Fundusz w oparciu o postanowienia umowy łączącej pozwanego z wierzycielem pierwotnym art. 471 k.c. oraz art. 481 § 1 i 482 § 1 k.c. powództwo podlegało uwzględnieniu.

W tym miejscu należy dodać , że okoliczności niniejszej sprawy wskazują także na odpowiedzialność pozwanego z tytułu czyny niedozwolonego polegającego na doprowadzeniu wraz z innymi osobami banku do niekorzystnego rozporządzenia mieniem na podstawie art. 415 k.c.

W okolicznościach rozpoznawanej sprawy można bowiem mówić co najmniej o kilku osobach współodpowiedzialnych za brak zapłaty przedmiotowego kredytu . Jest to w świetle regulacji z art. 441 k.c. wystarczające by przyjąć solidarną odpowiedzialność pozwanego. W świetle powyższego przepisu, jeżeli kilka osób ponosi odpowiedzialność za szkodę wyrządzoną czynem niedozwolonym, ich odpowiedzialność jest solidarna. Jeżeli szkoda była wynikiem działania lub zaniechania kilku osób, ten, kto szkodę naprawił, może żądać od pozostałych zwrotu odpowiedniej części zależnie od okoliczności, a zwłaszcza od winy danej osoby oraz od stopnia, w jakim przyczyniła się do powstania szkody. Ten zaś, kto naprawił szkodę, za którą jest odpowiedzialny mimo braku winy, ma zwrotne roszczenie do sprawcy, jeżeli szkoda powstała z winy sprawcy.

Solidarna współodpowiedzialność kilku podmiotów na podstawie art. 441 § 1 k.c. dotyczy przypadków, gdy konsekwencją ich zachowania jest jedna szkoda. Ma ona miejsce wówczas, gdy w sferze dóbr prawnie chronionych poszkodowanego nie można oznaczyć (wydzielić) uszczerbków wywołanych zachowaniami poszczególnych podmiotów, za nie odpowiadających. Innymi słowy, szkoda jest z natury niepodzielna (np. krzywda) lub nie jest możliwe przypisanie poszczególnym podmiotom uszczerbku, który złożył się na całość szkody doznanej przez poszkodowanego (por. wyrok SN z 20 listopada 2002 r., II CKN 859/00, LEX nr 78881).

O obowiązku zwrotu kosztów procesu orzeczono na podstawie art. 98 k.p.c. obciążając nimi pozwanego jako stronę przegrywająca spór. Na koszty te składają się: opłata od pozwu 1000,00 zł., koszty opłaty skarbowej od pełnomocnictw kwocie 17 zł. oraz wynagrodzenie pełnomocnika strony powodowej w wysokości 7200zł.

/-/ Na oryginale właściwy podpis.-