Pełny tekst orzeczenia

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 23 października 2018 r.

Sąd Rejonowy dla m. st. Warszawy w Warszawie VI Wydział Rodzinny i Nieletnich

w składzie następującym:

Przewodniczący SSR Barbara Ciwińska

Protokolant Barbara Gawron

po rozpoznaniu w dniu 23 października 2018 r. w Warszawie na rozprawie

sprawy z powództwa małoletniego D. S. reprezentowanego przez przedstawicielkę ustawową A. S.

przeciwko R. S. o alimenty

1.  zasądza alimenty od pozwanego R. S. na rzecz jego małoletniego syna D. S., urodzonego (...), poczynając od dnia 1 października 2018 roku w kwocie po 300 (trzysta) złotych miesięcznie w okresie roku szkolnego, tj. od początku września każdego roku do końca czerwca każdego roku kalendarzowego, zaś za miesiące lipiec i sierpień każdego roku w kwocie po 500 (pięćset) złotych miesięcznie płatne do rąk matki małoletniego A. S. do dnia 10-tego każdego miesiąca z góry z ustawowymi odsetkami w przypadku uchybienia terminowi płatności którejkolwiek z rat,

2.  w pozostałym zakresie powództwo oddala,

3.  kosztami postępowania obciąża pozwanego R. S. i nakazuje pobrać od niego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 200 (dwieście) złotych tytułem nieuiszczonej opłaty sądowej,

4.  wyrokowi w punkcie 1 nadaje rygor natychmiastowej wykonalności.

UZASADNIENIE

A. S. wniosła 21 lutego 2018r. do tutejszego Sądu pozew o zasądzenie alimentów od pozwanego R. S. na rzecz ich małoletniego syna D. S. w kwocie po 800 złotych miesięcznie płatne do jej rąk do dnia 10 tego każdego miesiąca z góry z ustawowymi odsetkami w razie uchybienia terminowi płatności. Z takim żądaniem wystąpiła także w pozwie z 07.06.2018r. w sprawie syg. akt VI Rc 203 /18, która została postanowieniem z dnia 23.10.2018r. połączona do wspólnego prowadzenia i rozstrzygnięcia z tą sprawą.

Pozwany R. S. uznał powództwo do kwoty 154 złotych miesięcznie i wniósł, aby alimenty w tej wysokości były przekazywane na rachunek bankowy (...) Ośrodka (...), w którym przebywa małoletni D. S..

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny :

Małoletni D. S. ur.(...) ma 11 lat, jest synem A. S. i R. S.. Władza rodzicielska obojga rodziców nad nim była ograniczona postanowieniem tutejszego Sądu z dnia 14.01.2016r. syg. akt VI Nsm 1366/15 przez nadzór kuratora sądowego. Następnie postanowieniem z dnia 21.06.2017r. w sprawie syg. akt VI Nsm 1016/16 władza rodzicielska A. S. nad synem ograniczona została poprzez zobowiązanie jej do odbycia warsztatów wychowawczych do końca 2017 roku, skonsultowania małoletniego w poradni psychologiczno-pedagogicznej w celu uzyskania opinii w terminie do końca 2017 roku, uczestnictwa we wszystkich zebraniach szkolnych małoletniego, zobowiązania do podjęcia współpracy z asystentem rodziny i kontynuowania jej, które to obowiązki poddane zostały kontroli kuratora sądowego w ramach nadzoru. Wobec małoletniego D. S. toczyły się także w tutejszym Wydziale sprawy z Ustawy o postępowaniu w sprawach nieletnich o przejawy demoralizacji, gdzie stosowany był nadzór odpowiedzialny rodziców ( syg. akt VI Nkd 154/15), upomnienie i zobowiązanie do regularnego uczęszczania do szkoły i zachowania zgodnie z zasadami współżycia społecznego, nienaruszania nietykalności cielesnej kolegów i powstrzymania się od przebywania wśród zdemoralizowanych kolegów (V. N. 189/15). Postanowieniem tutejszego Sądu z dnia 17.11.2017r. w sprawie syg. akt VI Nkd 96 /17 na czas trwania postępowania nieletni D. S. umieszczony został w (...) Ośrodku (...). Postanowienie to zostało zmieniona postanowieniem z dnia 21 marca 2018r. w ten sposób, że nieletni zwolniony został z MOW pod nadzór kuratora. Kolejnym postanowieniem z dnia 03.04.2018r. nieletni znowu został w trybie natychmiastowym na podstawie art. 26 Ustawy o postępowaniu w sprawach nieletnich umieszczony w (...) Ośrodku (...) i przebywa obecnie w (...) Ośrodku (...) w Z.. Każde z rodziców zobowiązane jest do płacenia kwoty po 154 złote miesięcznie za wyżywienie syna (k.59). Matka opłaca tę kwotę, ojciec jej nie opłaca. Małoletni przyjeżdża do domu matki na dni wolne od nauki, przerwy świąteczne, ferie, wakacje. Matka kupuje mu odzież, buty, kosmetyki, środki higieniczne, doładowanie telefonu i ponosi koszty jego utrzymania, gdy jest on w domu oraz wysyła paczki do ośrodka. Latem zapewniała mu wypoczynek, była z nim nad morzem. Zdaniem A. S. koszty utrzymania syna to około 1.600 złotych miesięcznie (k.39 zestawienie wydatków miesięcznych).

A. S. ma 39 lat, jest panną, ma troje dzieci. Na starszą córkę W. D. lat 14 ma zasądzone alimenty w kwocie 400 złotych. Najmłodsza jej córka N. Ł. ma 7 miesięcy i jest pod opieką matki. A. S. z ojcem najmłodszej córki jest w związku nieformalnym i pozostaje na jego utrzymaniu. Poza tym w miarę możliwości dorabia opiekując się dwiema starszymi osobami. Mieszka w mieszkaniu komunalnym z trójką dzieci, jej obecny partner pracuje za granicą. Do zajmowanego mieszkania nie ma tytułu prawnego i z tego względu płaci czynsz 880 złotych. Stara się o nabycie tytułu do tego mieszkania. Twierdzi, że mieszkanie to było zadłużone przez pozwanego na kwotę ok. 15.000 w okresie kiedy z nią mieszkał. Zadłużenie to spłaciła z pomocą swoich rodziców, aby móc wystąpić z wnioskiem o przydzielenie jej tego lokalu. Pozwany od dwóch lat nie mieszka z nią.

Pozwany R. S. ma 44 lata, wykształcenie zawodowe ślusarz – spawacz, ma skończony kurs budowlany, potrafi gipsować, malować. Zatrudniony jest na stanowisku montera konstrukcji metalowych na podstawie umowy na czas nie określony w firmie PPHU (...) K. S. z wynagrodzeniem miesięcznie 2200 złotych brutto (k.63. odwrót). Wcześniej pracował za granicą we Francji przez 1,5 roku, robił tam kominki i płoty z kamienia, bo jak twierdzi ma do tego smykałkę. Pozwany twierdzi, że obecnie ma problemy z kręgosłupem, ale nie ma orzeczenia lekarza ZUS o ograniczonej zdolności do pracy, lub niezdolności do pracy. Pozwany posiada samochód marki T., który kupił w maju 2018r. za ok. 1.000 złotych. Pozwany nie ma własnego majątku, nie ma własnego mieszkania. Mieszka u obecnej konkubiny, która jest z nim w ciąży i spodziewa się ich wspólnego dziecka. Jest to pani A. F., lat 40, wykształcenie wyższe, prawnicze, która jak twierdzi obecnie nie pracuje z uwagi na stan zdrowia. A. F. twierdzi, że jest na utrzymaniu R. S., razem mieszkają w jej 20 –metrowej kawalerce. Koszty czynszu, koszty administracyjne, wody i ogrzewania za ten lokal wynoszą 253 złotych miesięcznie (k.71) A. F. twierdzi, że poprzednio pracowała jako handlowiec zarabiając ok. 1.200 złotych miesięcznie, korzystała z pomocy swojej matki. Obecnie zarejestrowana jest jako osoba bezrobotna od 29.03.2018r. (k.64). Pozwany R. S. dokłada się do kosztów utrzymania mieszkania swojej partnerki. Z małoletnim D. nie utrzymywał kontaktów, zakwestionował swoje ojcostwo wobec małoletniego. Wyniki badań DNA w sprawie syg. akt VI Rc 143 /18 potwierdziły jednak jego ojcostwo i wyrokiem z dnia 23.10.2018r. postępowanie o ustalenie bezskuteczności uznania zostało umorzone wobec wycofania powództwa.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie dokumentów zebranych w aktach sprawy oraz orzeczeń w poprzednio wydanych sprawach prowadzonych w tym wydziale, dowodu z zeznań świadka A. F. oraz dowodu z zeznań przedstawicielki ustawowej małoletniego powoda A. S. i pozwanego R. S. w charakterze strony. Po wydaniu orzeczenia załączona została nadto kopia opinii (...) wydana ostatnio w sprawie syg. akt VI Nkd 96 /17, która jednak nie miała wpływu na rozstrzygnięcie wydane w tej sprawie.

Sąd Rejonowy zważył co następuje:

Powództwo o alimenty od pozwanego R. S. na rzecz jego małoletniego syna D. S. należało uwzględnić poczynając od dnia 1 października 2018 roku w kwocie po 300 (trzysta) złotych miesięcznie w okresie roku szkolnego, tj. od początku września każdego roku do końca czerwca każdego roku kalendarzowego, zaś za miesiące lipiec i sierpień każdego roku w kwocie po 500 (pięćset) złotych miesięcznie płatne do rąk matki małoletniego A. S. do dnia 10-tego każdego miesiąca z góry z ustawowymi odsetkami w przypadku uchybienia terminowi płatności którejkolwiek z rat, zaś w pozostałym zakresie je oddalić.

Obowiązek alimentacyjny jest podstawowym obowiązkiem rodzica względem jego dziecka. Zgodnie bowiem z dyspozycją art. 133 § 1 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego rodzice obowiązani są do świadczeń alimentacyjnych względem dziecka, które nie jest jeszcze w stanie utrzymać się samodzielnie, chyba że dochody z majątku dziecka wystarczają na pokrycie kosztów jego utrzymania i wychowania.

Wskazać należy, że wykładnia art. 133 § 1 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego nie może być dokonywana w oderwaniu od art. 96 § 1 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, na mocy którego na rodzicach spoczywa obowiązek troszczenia się o fizyczny i duchowy rozwój dziecka i należytego przygotowania go do pracy dla dobra społeczeństwa, odpowiednio do jego uzdolnień.

Z kolei art. 128 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego stanowi, iż obowiązek alimentacyjny polega na dostarczaniu środków utrzymania, a w miarę potrzeby także środków wychowania.

Ustalając zakres świadczeń alimentacyjnych należy kierować się usprawiedliwionymi potrzebami uprawnionego oraz zarobkowymi i majątkowymi możliwościami zobowiązanego (art. 135 § 1 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego).

Przy ocenie zasadności żądań strony powodowej nie można jednak w świetle treści art. 133 i 135 § 1 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego pominąć zasady równej stopy życiowej rodziców i dzieci. Zasadę tą wyraził Sąd Najwyższy między innymi w uchwale z dnia 16 grudnia 1987 r. przyjmując, że dzieci mają prawo do równej z rodzicami stopy życiowej, niezależnie od tego, czy żyją z nimi wspólnie czy też oddzielnie (III CZP 91/86, OSNC 1988, nr 4, poz. 42).

Jednocześnie zgodnie z utrwalonym w judykaturze stanowiskiem „usprawiedliwione potrzeby dziecka powinny być oceniane nie tylko na podstawie wieku, lecz również miejsca pobytu dziecka, jego środowiska, możliwości zarobkowych zobowiązanych do jego utrzymania i całego szeregu okoliczności każdego konkretnego wypadku. W szczególności pojęcia usprawiedliwionych potrzeb nie można odrywać od pojęcia zarobkowych i majątkowych możliwości zobowiązanego. Pojęcia te w praktyce pozostają we wzajemnej zależności i obie przesłanki wzajemnie na siebie rzutują, zwłaszcza przy ustaleniu przez Sąd wysokości alimentów” (orzeczenie SN z dnia 10.10.1969 r., III CRN 350/69, OSNCP 1970, nr 2, poz. 15).

Przekładając powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy wskazać należy, iż w ocenie Sądu koszty utrzymania małoletniego D. S. wynoszą obecnie po około 1200 zł miesięcznie. Na co składają się następujące wydatki: 600 złotych na wyżywienie, 300 złotych na ubrania i buty, leki, kosmetyki i środki czystości, 100 zł. na pokrycie kosztów dojazdów z MOW do domu i z powrotem, 100 zł. na telefon, 100 zł. na wydatki na potrzeby szkolne i edukacyjne. Ponadto dochodzą jeszcze koszty mieszkaniowe, które wynoszą ok. 250 złotych miesięcznie, w okresie gdy nieletni przebywa w domu, zaś ok. 50 złotych miesięcznie, gdy jest przez miesiąc w MOW. Co do kosztów wyżywienia każde z rodziców zobowiązane jest obecnie do pokrywania ich na konto ośrodka w kwocie po 154 złote miesięcznie, matka koszty te ponosi ojciec zaś nie ponosi.

Zdaniem Sądu pozwany powinien te koszty ponosić płacąc je na konto MOW zgodnie z wystawianymi mu fakturami, gdyż obecnie to MOW zapewnia małoletniemu wyżywienie, gdy małoletni w tym ośrodku przebywa. Koszty te nie zostały wliczone w wysokość ustalonych alimentów. Zdaniem Sądu bowiem pozwany powinien partycypować także w pozostałych kosztach utrzymania syna, nie tylko w kosztach jego wyżywienia. Pozwany jako ojciec małoletniego, powinien także płacąc matce dziecka po 300 złotych miesięcznie ponosić połowę kosztów potrzebnych nieletniemu na zakup ubrań, butów, leków, kosmetyków, środków czystości, kosztów dojazdów z MOW do domu i z powrotem, kosztów telefonu, wydatków na potrzeby szkolne i edukacyjne, które Sąd uznał za usprawiedliwione w wysokości łącznie 600 złotych miesięcznie w okresie roku szkolnego kiedy małoletni D. S. przebywa w (...) Ośrodku (...). Natomiast w okresie wakacji pozwany powinien płacić matce dziecka co najmniej po 500 złotych, gdyż wtedy małoletni przebywa już na całkowitym utrzymaniu matki, która ponosi także koszty jego wyżywienia, które za miesiąc wynoszą około 600 złotych. W tym czasie nie ma jednak wydatków edukacyjnych, dojazdów, i kosztów rozmów telefonicznych dziecka z matką.

W niniejszej sprawie opieka matki nad małoletnim budziła zastrzeżenia, prowadzone były bowiem sprawy opiekuńcze. Matka zobowiązana została jednak do podjęcia szeregu czynności zwiększających jej kompetencje wychowawcze, nadto teraz przebywa w domu z młodszym dzieckiem i jest związana z innym partnerem, co pozwala jej funkcjonować w innych relacjach niż poprzednio, gdy była w związku z pozwanym. Natomiast pozwany w żaden sposób nie opiekuje się wspólnym synem, nie utrzymuje z nim kontaktów, a nawet zakwestionował w ogóle swoje ojcostwo, co nie znalazło potwierdzenia w badaniach DNA. Mając to na uwadze, zdaniem Sądu pozwany winien partycypować w kosztach utrzymania syna, przynajmniej w takim zakresie, aby małoletni nie pozostawał w niedostatku. Do tego zdaniem Sądu konieczne są kwoty pieniężne ustalone w orzeczeniu w ramach alimentów, gdyż matka małoletniego D. nie jest w stanie sama go utrzymywać. A. S. ma na swoim utrzymaniu jeszcze dwoje dzieci i nie jest obecnie zdolna z uwagi na wiek najmłodszej córki ( niespełna rok) do podjęcia pracy zarobkowej. Pozwany R. S. natomiast od dawna pracuje, jest dyspozycyjny i w sile wieku, posiada fachowe umiejętności ślusarz – spawacz, a nawet jak sam przyznaje, ma smykałkę do robienia kominków i płotów z kamienia, co robił we Francji, więc tym bardziej musiało mu to dobrze wychodzić. To, że pozwany związał się z kolejną kobietą, która mając wyższe wykształcenie prawnicze nie pracuje i pozostaje na jego utrzymaniu nie może go zwalniać od ponoszenia kosztów utrzymania jego syna. Zdaniem Sądu pozwany ma oficjalnie w zaświadczeniu o zatrudnieniu wskazaną kwotę 2.200 złotych brutto, jednakże mając na uwadze jego umiejętności i dotychczasowe doświadczenia w pracy, w ocenie Sądu jego możliwości zarobkowe oscylują w kwocie ok. 2.500 złotych miesięcznie netto. Pozwany nie ma innych dzieci i zdaniem Sądu w tych warunkach może płacić na małoletniego syna D. S. kwoty alimentów ustalone w orzeczeniu.

Z uwagi na powyższe orzeczono jak w sentencji.

Z względu na wynik sprawy i ustawowe zwolnienie od kosztów strony dochodzącej alimentów kosztami postępowania obciążony został pozwany R. S. w kwocie 200 złotych stanowiącej 5 % od wartości przedmiotu sporu ( 500 x 2 miesiące + 300 zł. x10 miesięcy = 4.000 zł x 5 % = 200 złotych ).

Zgodnie z art. 333 § 1 pkt 1 Kodeksu postępowania cywilnego wyrokowi w pkt 1 nadany został rygor natychmiastowej wykonalności.