Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IX Ka 457/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 7 listopada 2013 r.

Sąd Okręgowy w Toruniu Wydział IX Karny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący Sędzia SO Barbara Plewińska

Sędziowie: SO Mirosław Wiśniewski (spr.)

SO Lech Gutkowski

Protokolant: st. sekr. sąd. Anna Ryłow

przy udziale Prokuratora Prokuratury Okręgowej w Toruniu Bożeny Mentel

po rozpoznaniu w dniach 29 października i 7 listopada 2013 r.

sprawy Ł. M. oskarżonego z art. 157 § 1 kk

na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego w Toruniu

z dnia 17 czerwca 2013 r., sygn. akt II K 256/13

I.  zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że:

a)  uchyla punkt pierwszy i przyjmując, że oskarżony w dniu 1 stycznia 2013 r. w m. T.na terenie boiska szkolnego uderzył pięścią w twarz G. D., czym spowodował u niego obrażenia ciała w postaci złamania zęba 22 i zęba 13, rany tłuczonej wargi górnej po stronie lewej, co stanowiło naruszenie czynności narządów ciała pokrzywdzonego na okres powyżej 7 dni, czym wyczerpał znamiona art. 157 § 1 kk, przy czym wina oskarżonego i społeczna szkodliwość jego czynu nie są znaczne oraz Ł. M. naprawił szkodę i pojednał się z pokrzywdzonym, na podstawie art. 66 § 3 w zw. z § 1 kk i art. 67 § 1 kk postępowanie karne w stosunku do Ł. M. warunkowo umarza na okres próby 1 (jednego) roku;

b)  uchyla punkty II, III i IV zaskarżonego wyroku;

c)  uchyla zawarte w punkcie V orzeczenie o wpisie od powództwa cywilnego;

II.  w pozostałym zakresie utrzymuje zaskarżony wyrok w mocy;

III.  zwalnia oskarżonego od obowiązku uiszczenia opłaty za drugą instancję, wydatkami postępowania odwoławczego obciążając Skarb Państwa.

IX Ka 457/13

UZASADNIENIE

Ł. M. został skazany wyrokiem Sądu Rejonowego w Toruniu z dnia 17 czerwca 2013 r. za czyn z art. 157 § 1 kk, polegający na tym, że w dniu 1 stycznia 2013 r. w miejscowości T., na terenie boiska szkolnego, uderzył pięścią w twarz G. D., czym spowodował u niego obrażenia ciała w postaci złamania zęba 22 i zęba 13, rany tłuczonej wargi górnej po stronie lewej, co stanowiło naruszenie czynności narządów ciała pokrzywdzonego na okres powyżej 7 dni. Sąd Rejonowy wymierzył mu karę 3 miesięcy pozbawienia wolności, której wykonanie, na podstawie art. 69 § 1 i 2 kk w zw. z art. 70 § 2 kk, warunkowo zawiesił na okres 3 lat próby. Sąd poddał oskarżonego, w okresie próby pod dozór kuratora sądowego. Nadto, zasądził od oskarżonego na rzecz pokrzywdzonego kwotę 400 zł wraz z odsetkami od dnia 3 kwietnia 2013 r. tytułem częściowego zadośćuczynienia. Sąd obciążył oskarżonego kosztami procesu, na które składały się kwoty: 60 zł z tytułu opłaty, 30 zł z tytułu wpisu od powództwa cywilnego oraz 90 zł z tytułu wydatków.

Od tego wyroku apelacje złożył obrońca oskarżonego, zarzucając błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia i mający wpływ na jego treść, poprzez przyjęcie, że oskarżony nie działał w warunkach obrony koniecznej. Skarżący wskazał, że oskarżony ruszając samochodem w kierunku dzieci chciał je jedynie nastraszyć i nie miało to wpływu na zaktualizowanie się jego prawa do obrony koniecznej w późniejszym momencie. Oskarżony nie miał obowiązku uciec z miejsca zdarzenia w chwili gdy do jego samochodu podbiegł pokrzywdzony wraz z trójką innych osób. Zdaniem obrońcy, oskarżony miał prawo obawiać się o własne zdrowie i w tym celu podjąć odpowiednie działania obronne. Oskarżony miał prawo obawiać się, że gdy zostanie wyciągnięty z pojazdu, to wówczas będzie pobity. Działanie pokrzywdzonego, który próbował wyciągnąć oskarżonego z samochodu, stworzyło warunki zagrożenia zamachem. Wówczas oskarżony zareagował w sposób odruchowy i uderzył pokrzywdzonego w twarz powodując opisane w wyroku obrażenia. Wszystkie powyższe okoliczności, zdaniem skarżącego, przemawiały za przyjęciem działania oskarżonego w warunkach obrony koniecznej. W konsekwencji, skarżący wniósł o zmianę wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonego od postawionego mu zarzutu, względnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania.

W trakcie rozprawy apelacyjnej obrońca oskarżonego podał dodatkowo, że pomiędzy oskarżonym i pokrzywdzonym doszło do pojednania. Strony uznały, że w chwili zdarzenia poniosły ich emocje, oskarżony zaś zadośćuczynił wyrządzonej szkodzie i obecnie strony nie mają w stosunku do siebie żadnych roszczeń. Następnie, w dniu 5 listopada 2013 r. obrońca przedłożył oświadczenie pokrzywdzonego, w którym potwierdził on powyższe okoliczności oraz stwierdził, że nie widzi przeszkód przed warunkowym umorzeniem postepowania karnego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Sąd Okręgowy podziela ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd Rejonowy i przyjmuje je za własne.

Apelacja obrońcy oskarżonego okazała się zasadna o tyle tylko, że doprowadziła do zmiany zaskarżonego wyroku. Zmiana rozstrzygnięcia spowodowana była jednak innymi względami, aniżeli zarzuty podniesione w środku odwoławczym.

Na wstępie należy odnieść się do podniesionego zarzutu nieuwzględnienia przez sąd pierwszej instancji działania oskarżonego w warunkach obrony koniecznej. Jak słusznie zauważył Sąd Rejonowy, powołując się na uchwałę Sądu Najwyższego, o tym, czy zachodzi bezpośredni zamach dający możliwość skorzystania z prawa do obrony koniecznej, decyduje zachowanie się osoby atakującej w całym przebiegu zdarzenia, a nie tylko w momencie podjęcia akcji obronnej. Sąd Rejonowy poddał zdarzenie wnikliwej analizie i ocenił zachowanie jego uczestników pod kątem warunków do skorzystania z prawa do obrony koniecznej przez oskarżonego. Sąd ten stwierdził, że całe zdarzenie miało charakter bardzo dynamiczny i wywołane zostało niewłaściwym zachowaniem się oskarżonego. Ł. M. wjechał za dziećmi na teren boiska i to jego działanie wywołało zrozumiałą reakcję rodziców, próbujących stanąć w ich obronie. Co więcej, oskarżony podjął konfrontację z pokrzywdzonym, otworzył drzwi samochodu, wdał się w gwałtowną wymianę zdań, a następnie szarpaninę. Obydwie strony używały wobec siebie przemocy, tak słownej jak i fizycznej. Zachowanie Ł. M., polegające na wymierzeniu ciosu pokrzywdzonemu stanowiło, w ocenie sądu, eskalację konfliktu i tym samym nie stanowiło realizacji prawa do obrony koniecznej. Takie uprawnienie w ogóle mu wówczas nie przysługiwało, z uwagi na wzajemną agresję stron wobec siebie. Powyższa ocena zdarzenia dokona przez sąd pierwszej instancji jawi się jako prawidłowa.

Należy w tym miejscu dodać, że podzielenie poglądu prezentowanego przez obrońcę, zgodnie z którym prawo do obrony koniecznej przysługiwałoby także w warunkach zagrożenia zamachem, stanowiłoby nieuzasadnione rozszerzenie ustawowego prawa do obrony koniecznej. Wszak kodeks karny w art. 25 § 1 nie mówi o odpieraniu zagrożenia bezpośrednim zamachem, a jedynie o odpieraniu „bezpośredniego, bezprawnego zamachu”. Przyjęcie takiej możliwości prowadziłoby bowiem do uznania prawa do wyprzedzającej obrony koniecznej i nie znajdowałoby uzasadnienia w obowiązujących przepisach prawa. Takie zachowanie mogłoby jedynie stanowić eksces obrony koniecznej, o którym mowa w § 2 powołanego wyżej przepisu. Jednakże z uwagi na brak warunków do zaistnienia obrony koniecznej, tj. w istocie brak zamachu ze strony pokrzywdzonego, dalsze rozważania tej kwestii jawią się jako bezprzedmiotowe.

W niniejszej sprawie, w toku rozprawy apelacyjnej obrońca podniósł także kwestię pojednania się stron oraz zadośćuczynienia przez oskarżonego. Okoliczność ta została potwierdzona oświadczeniem pokrzywdzonego, w którym podął on, że nie strony nie mają względem siebie żadnych roszczeń, a zadośćuczynienie zapłacone przez oskarżonego wyczerpuje wszelkie roszczenia pokrzywdzonego. Pokrzywdzony podał także, że nie widzi żadnych przeszkód przed warunkowym umorzeniem postepowania karnego przeciwko Ł. M..

Czyn zarzucony oskarżonemu, stanowiący występek z art. 157 § 1 kk zagrożony jest karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat. Okoliczności czynu zarzucanego oskarżonemu nie budzą wątpliwości. Przebieg zdarzenia nie był bowiem kwestionowany przez strony, które jedynie odmiennie interpretowały kluczowe fakty tego zdarzenia. Należy stwierdzić, że wina oskarżonego nie była znaczna. Chociaż działał on w sposób umyślny, w zamiarze bezpośrednim, to jednak dynamiczny przebieg zdarzenia i stopniowa eskalacja konfliktu pozwalają przyjąć, że jego wina nie była znaczna. Oceniając stopień społecznej szkodliwości czynu oskarżonego, należało zwrócić jeszcze raz uwagę na dynamiczny przebieg zdarzenia, wzajemne stosowanie przez strony przemocy słownej i fizycznej. Powyższe umniejszało ostatecznie stopień społecznej szkodliwości czynu oskarżonego i plasowało go poniżej poziomu znacznej społecznej szkodliwości. Uwzględniając postawę oskarżonego po popełnieniu zarzucanego mu czynu, który ostatecznie zadośćuczynił powstałej szkodzie oraz pojednał się z pokrzywdzonym należało uznać, że zastosowanie instytucji warunkowego umorzenia postepowania karnego stanowić będzie dostateczną reakcję karną i zapewni przestrzeganie przez niego porządku prawnego. Tym samym pojednanie stron oraz zadośćuczynienie wyrządzonej przestępstwem szkodzie umożliwiały zastosowanie instytucji warunkowego umorzenia postępowania do przedmiotowego przestępstwa, zagrożonego karą pozbawienia wolności do lat 5. Uprawnienie takie wynikało bowiem z art. 66 § 3 kk.

Z uwagi na pojednanie się sprawcy z pokrzywdzonym oraz zadośćuczynienie szkodzie okres próby ukształtowany został w wymiarze jednego roku. Taki okres zdaniem sądu zapewni przestrzeganie przez oskarżonego porządku prawnego i zapobiegnie popełnianiu przez niego innych przestępstw w przyszłości. Zdaniem Sądu, sam fakt, że w razie popełnienia w okresie próby nowego przestępstwa przedmiotowe postepowanie może zostać podjęte, będzie w sposób dostateczny oddziaływać wychowawczo i prewencyjnie na oskarżonego.

Wobec powyższego, przedmiotowy wyrok podlegał zmianie poprzez warunkowe umorzenie postępowania karnego we wskazany w sentencji sposób, a nadto uchyleniu podlegały rozstrzygnięcia zawarte w p. II-IV zaskarżonego wyroku. W szczególności należało uchylić rozstrzygnięcie w przedmiocie powództwa cywilnego, albowiem oskarżony zadośćuczynił już pokrzywdzonemu, który oświadczył, że świadczenie to wyczerpało wszelkie roszczenia związane z przedmiotowym czynem Ł. M.. W związku z tym, należało również uchylić rozstrzygnięcie zawarte w p. V wyroku, w zakresie obowiązku uiszczenia przez oskarżonego wpisu od powództwa cywilnego w kwocie 30 zł.

W pozostałym zakresie wyrok ten został utrzymany w mocy.

Uwzględniając sytuację materialną oskarżonego, który jest osoba bezrobotną, nieposiadającą dochodów i pozostającą na utrzymaniu rodziców, Sąd, w oparciu o art. 634 kpk w zw. z art. 624 § 1 kpk zwolnił oskarżonego od obowiązku uiszczenia opłaty za instancję odwoławczą, zaś wydatkami postępowania odwoławczego obciążył Skarb Państwa.