Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 734/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 12 grudnia 2012 r.

Sąd Apelacyjny w Katowicach I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący :

SSA Mieczysław Brzdąk (spr.)

Sędziowie :

SA Lucyna Świderska-Pilis

SO del. Tomasz Ślęzak

Protokolant :

Małgorzata Korszun

po rozpoznaniu w dniu 12 grudnia 2012 r. w Katowicach

na rozprawie

sprawy z powództwa T. G.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w W.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Okręgowego w Katowicach

z dnia 30 kwietnia 2012 r., sygn. akt II C 77/12

1)  oddala apelację;

2)  zasądza od powoda na rzecz pozwanej 2 700 (dwa tysiące siedemset) złotych tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.

Sygn. akt ACa 734/12

UZASADNIENIE

Powód domagał się zasądzenia w postępowaniu upominawczym od pozwanego kwoty 180.000zł z ustawowymi odsetkami od dnia 4 marca 2010r oraz kosztów procesu.

Na uzasadnienie swego żądania podał, że zawarł z pozwaną spółką umowę ubezpieczenia łodzi motorowej (...), która obejmowała m.in. ubezpieczenie casco jachtu w zakresie kradzieży z włamaniem i rozboju w czasie transportu lądowego.

W dniu 17 grudnia 2009r, w trakcie powrotu z A. do M., powód natrafił na duże utrudnienia w ruchu a ponieważ odczuwał duże zmęczenie postanowił znaleźć miejsce, w którym mógłby bezpiecznie zaparkować swój pojazd wraz z przyczepą i łodzią. Powód nie znalazł parkingu strzeżonego, na którym mógłby zaparkować pojazd o długości całkowitej ok. 13 metrów i wysokości 1,80 metra i zatrzymał się w hotelu (...) w miejscowości G. a pojazd wraz z przyczepą i znajdującą się na niej łodzią zaparkował na oświetlonym parkingu przy hotelu. W trakcie pobytu powoda w tym hotelu skradziono pojazd marki (...)wraz z przyczepą i łodzią.

Prokuratura w H. umorzyła postępowanie z uwagi na niemożność ustalenia sprawcy. Fakt kradzieży łodzi motorowej powód zgłosił pozwanemu, który odmówił wypłaty odszkodowania wskazując, że nie ponosi odpowiedzialności za szkody powstałe podczas kradzieży jachtu w czasie transportu podczas postoju i na parkingach niestrzeżonych.

Nakazem zapłaty z dnia 13 grudnia 2011r. referendarz sądowy uwzględnił powództwo w całości.

W sprzeciwie od tego nakazu pozwane (...) wniosło o oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów procesu powołując się na wyłączenie odpowiedzialności wynikające z ogólnych warunków umów.

Z tzw. „ostrożności procesowej” pozwany zakwestionował także wysokość żądania.

Zaskarżonym wyrokiem Sąd Okręgowy w Katowicach oddalił powództwo i zasądził od powoda na rzecz pozwanego 3617 zł tytułem kosztów procesu.

Swoje rozstrzygnięcie następująco uzasadnił.

Powód zawarł z pozwanym (...) S.A. w W. umowę ubezpieczenia łodzi motorowej (...) w dniu 24.09.2009r z okresem ubezpieczenia od 25.09.2009r do 25.09.2010r. „Polisa ta” obejmowała m.in. ubezpieczenie casco jachtu w zakresie kradzieży z włamaniem i rozboju w czasie transportu lądowego. Powód uiścił składkę z tytułu tej umowy.

W dniu 16.12.2009r w trakcie powrotu z A. do M. powód poczuł się zmęczony. Miał świadomość, że zgodnie z umową ubezpieczenia powinien zaparkować swój samochód razem z przyczepą, na której znajdował się jacht, na parkingu strzeżonym. Dość długo jeździł po ulicach (...) w celu znalezienia parkingu strzeżonego dla pojazdu o długości ok. 13 m, co mu się nie udało.

Powód wtedy zdecydował, że wynajmie pokój, a pojazd pozostawi na niestrzeżonym parkingu przy hotelu, co też uczynił.

Rano gdy powód wyszedł z hotelu i chciał kontynuować podróż, jego pojazdu już nie było. Powód zgłosił w inspektoracie policji w G. fakt kradzieży w dniu 17.12.2009r. wskazując, że kradzież nastąpiła 17.12.2009r między godziną 6.05 a 11.15.

W dniu 1.03.2010r. Prokuratura w H. umorzyła postępowanie z uwagi na brak możliwości wykrycia sprawcy.

Powód zgłosił szkodę u pozwanego. Pismem z dnia 3.03.2010r pozwany odmówił wypłaty odszkodowania z powołaniem się na treść § 28 pkt 4 OWU wskazując, iż odpowiedzialność ubezpieczyciela jest wyłączona gdyż jacht został skradziony z niestrzeżonego parkingu.

Powód zwrócił się do pozwanego o ponowne rozpatrzenie sprawy.

W odpowiedzi pozwany w piśmie z dnia 30.06.2011r podtrzymał swoje stanowisko w sprawie wskazując, iż podstawą odmowy wypłacenia odszkodowania jest nie tylko fakt, że do kradzieży doszło z niestrzeżonego parkingu, ale również to, że szkoda powstała, jak wynika z postanowienia Prokuratury w H., w wyniku kradzieży zuchwałej czyli zaistniało ryzyko nie objęte ochroną ubezpieczeniową w myśl zawartej umowy.

Oceniając zasadność żądania pozwu Sąd I instancji wskazał, że w sprawie bezspornym było, że pojazd powoda wraz ze znajdującą się na naczepie łodzią „zginął” z parkingu niestrzeżonego, jak również to, że powód miał pełną świadomość treści OWU AC, a mianowicie tego, że odpowiedzialność ubezpieczyciela jest wyłączona gdy szkoda powstała podczas kradzieży jachtu śródlądowego w czasie transportu podczas postoju w miejscach i na parkingach niestrzeżonych.

„Spornym” – według Sądu Okręgowego – było to, czy postanowienie zawarte w pkt 1 i 2 §24 OWU i 28 OWU jest ważne, czy nie stanowi niedozwolonej klauzuli umownej.

Wskazał Sąd I instancji, że z przepisu z art. 385 1 kc wynika, że zajść muszą dwie przesłanki, po pierwsze prawa i obowiązki są ukształtowane w umowie w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, po drugie narusza to interesy konsumenta, przy czym rażące naruszenie interesów konsumenta nie jest samo w sobie sprzeczne z dobrymi obyczajami, gdyż w przeciwnym razie ta ostatnia przesłanka byłaby zbędna.

„W ślad za Komentarzem do Kodeksu cywilnego pod red. Prof. K. Pietrzykowskiego” Sąd Okręgowy wskazał, że sprzeczne z dobrymi obyczajami są takie działania które zmierzają do niedoinformowania, dezorientacji, wywołania błędnego przekonania u klienta, wykorzystania jego niewiedzy lub naiwności.

Zdaniem Sądu I instancji „z taką sytuacją nie mamy do czynienia, gdy idzie o zapisy OWU”. Wynikający z ogólnych warunków ubezpieczenia obowiązek parkowania samochodu z łodzią na parkingu strzeżonym został sformułowany w sposób jasny i jawny a powód o tym obowiązku wiedział. Według Sądu Okręgowego nie można zatem mówić o tym, że obowiązek ten został nałożony na powoda w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami i to już jest wystarczające do uznania, że kwestionowany przez powoda „przepis” nie stanowił niedozwolonego postanowienia umownego w rozumieniu art. 385 1 kc.

Zdaniem tego Sądu brak jest również podstaw do przyjęcia, aby postanowienie § 28 owu rażąco naruszało interesy klienta.

Wskazał Sąd Okręgowy, że składka ubezpieczenia, która jest głównym obowiązkiem ubezpieczonego jest zależna od ryzyka wystąpienia zdarzenia ubezpieczeniowego. Im to ryzyko jest wyższe, tym składka wyższa. Pozwany spółka wyłączyła swoją odpowiedzialność za kradzież łodzi na parkingu niestrzeżonym ze względu na ryzyko wystąpienia szkody. Gdyby nie ten punkt ogólnych warunków ubezpieczenia to pozwany albo w ogóle nie zawarłby umowy ubezpieczenia łodzi lub też ze znacznie wyższą składką.

W ocenie Sądu I instancji brak jest podstaw do uznania, aby § 28 owu był niedozwoloną klauzulą. „Przepis ten” w sposób jednoznaczny określił świadczenia stron. Nie był sprzeczny z dobrymi obyczajami i nie naruszał rażąco interesów konsumenta. Sam bowiem fakt, iż ogólne warunki ubezpieczenia nakładają na konsumenta obowiązek parkowania na parkingu strzeżonym w przypadku transportu łodzi – nie może być uznany za klauzulę abuzywną. Tego rodzaju zastrzeżenie w ogólnych warunkach ubezpieczenia „nie ma na celu” (zapewne powinno być: „ma na celu”) stworzenie maksymalnych przeszkód dla potencjalnych sprawców kradzieży i leży w interesie obydwu stron stosunku zobowiązaniowego.

Jako podstawę orzeczenia o kosztach wskazał Sąd Okręgowy art. 98 kpc.

Wyrok ten zaskarżył powód, który w apelacji zarzucił:

1)  naruszenie art. 385 1 kc przez błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie, polegające na przyjęciu, że § 24 ust. 3 pkt 1 oraz § 28 pkt 4 ogólnych warunków ubezpieczenia pozwanej nie stanowi niedozwolonej klauzuli umownej,

2)  naruszenie art. 805 kc przez niewłaściwe zastosowanie, polegające na przyjęciu, że pomimo zapłaty przez powoda składki i zajścia zdarzenia ubezpieczeniowego, pozwany nie jest zobowiązana do zapłaty powodowi odszkodowania wynikającego z polisy serii (...).

W oparciu o tak sformułowane zarzuty powód wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku oraz zasądzenie od pozwanej na rzecz powoda kwoty 180.000,00 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 4 marca 2010r. do dnia zapłaty wraz z kosztami procesu za pierwszą i drugą instancję.

Pozwane (...) w odpowiedzi na apelację wniosło o oddalenie apelacji i zasądzenie kosztów za drugą instancję.

Sąd Apelacyjny zważył co następuje.

Przede wszystkim w nawiązaniu do terminologii jaką posługuje się Sąd I instancji w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku należy wyjaśnić, że postanowienia ogólnych warunków ubezpieczenia nie są „przepisami” a postanowieniami umowy. Ogólne warunki ustalane przez zakład ubezpieczeń wprawdzie określają w sposób jednolity istotne postanowienia dla wszystkich umów w zakresie danego rodzaju ubezpieczenia i stanowią część składową umowy ubezpieczenia. Nie mają natomiast mocy powszechnie obowiązującej, jaka cechuje przepisy prawne zawarte w aktach normatywnych. Moc wiążąca ogólnych warunków opiera się bowiem na woli stron zawierających umowę. Z tej też przyczyny określanie tych postanowień jako „przepisów” nie jest właściwe. Wymienione wyżej niedokładności nie miały jednak wpływu na treść rozstrzygnięcia.

Trafnie przyjął Sąd I instancji, że wszystkie istotne dla rozstrzygnięcia sprawy okoliczności faktyczne były bezsporne między stronami a w szczególności treść umowy ubezpieczenia wiążącej strony jak i okoliczności związane z kradzieżą łodzi oraz samochodu i przyczepy, na której łódź była przewożona.

Ustalenia Sądu Okręgowego Sąd Apelacyjny podziela i przyjmuje za własne.

Wbrew zarzutom apelacji zebrany przez Sąd Okręgowy materiał nie stwarza podstawy do przyjęcia, że Sąd I instancji naruszył prawo materialne (artykuł 385 1 kc) przez błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie polegające na przyjęciu, że postanowienia § 24 ust. 3 pkt 1 i § 28 pkt 4 ogólnych warunków ubezpieczenia nie stanowią niedozwolonej klauzuli umownej.

Niewątpliwym jest, jak prawidłowo zauważa Sąd Okręgowy, że klauzulą niedozwoloną jest postanowienie umowy zawartej z konsumentem (lub postanowienie wzorca umownego), które łącznie spełnia wszystkie przesłanki określone w przepisie art. 385 1 k.c. czyli:

1) nie jest postanowieniem uzgodnionym indywidualnie;

2) nie jest postanowieniem w sposób jednoznaczny określającym główne świadczenia stron;

3) kształtuje prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy.

Trafnym jest stanowisko Sądu I instancji, że nie ma podstaw do przyjęcia by § 28 (w niniejszym wypadku pkt 4 tego paragrafu) ogólnych warunków ubezpieczenia, w którym ubezpieczający wyłączył swoją odpowiedzialność był niedozwoloną klauzulą umowną. Postanowienia tego paragrafu nie są sprzeczne z dobrymi obyczajami i nie naruszają rażąco interesów konsumenta. Słusznie przyjmuje Sąd I instancji, że zawarte w postanowieniach ogólnych warunków ubezpieczenia wymogi przewidujące obowiązek należytego zabezpieczenia przedmiotu ubezpieczenia w czasie transportu lądowego (§24 ust.3 owu) w tym postoju na parkingach strzeżonych – nie mogą być uznane za niedozwoloną klauzulę umowną.

Nawet mając na uwadze, powoływane w apelacji, stanowisko Sądu Najwyższego wyrażone w uzasadnieniu wyroku z 6 grudnia 2000r. III CKN 1116/00, że nie bez znaczenia jest odniesienie się do tego, jaka na terenie kraju jest sieć zorganizowanych miejsc strzeżonego parkowania (parkingów strzeżonych) realnie dostępnych dla pojazdów przeznaczonych do przewozu towarów, to jednak – wbrew wywodom skarżącego – podkreślenia wymaga, że zgodnie z § 28 pkt 4 ogólnych warunków ubezpieczenia pozwane (...) wyłączyło swoją odpowiedzialność za szkody wyrządzone m.in. w czasie postoju w miejscach i na parkingach niestrzeżonych.

W nawiązaniu do takiego postanowienia ogólnych warunków umów wskazać należy, że – jak to wyjaśnił SN w wymienionym wyżej wyroku – miejscem "strzeżonym" jest każde miejsce zapewniające bezpieczeństwo pozostawionemu pojazdowi. Bezpieczeństwo takie mogą zapewnić odpowiednie urządzenia techniczne (np. ogrodzenie terenu i brama zamykana na klucz) lub pilnowanie pozostawionych pojazdów przez osobę do tego upoważnioną. Osobą taką jest najczęściej strażnik, stróż lub inna osoba odpłatnie świadcząca usługę dozorowania mienia (np. na tzw. "parkingu strzeżonym"). Warunek odpłatności świadczenia usługi nie jest jednakże konieczny. Może ona być wykonywana „z grzeczności”. Nie można wyłączyć sytuacji, że pilnującym pojazdu jest kierowca innego pojazdu parkującego w tym samym miejscu albo nawet kierowca tego samego pojazdu, konwojent lub inna osoba odbywająca podróż tym pojazdem.

Z punktu widzenia postanowień ogólnych warunków ubezpieczenia nieistotnym jest zatem czy pojazd pozostawiono na parkingu strzeżonym czy też w miejscu strzeżonym. Powód z łatwością mógł zadbać o przestrzeganie tego wymogu chociażby w ten sposób, że sam, osobiście lub za pomocą wynajętej w tym celu osoby mógł strzec pojazdu w związku z czym parking przed hotelem byłby „miejscem strzeżonym” a w konsekwencji odpowiedzialność pozwanego nie byłaby wyłączona. Dlatego też nie sposób zgodzić się z zawartym w apelacji twierdzeniem, że nie był możliwym do spełnienia przez powoda warunek przewidziany w wymienionym §28 pkt 4 owu skoro powód niekoniecznie był obowiązany do pozostawienia pojazdu na parkingu strzeżonym. Mógł bowiem wypełnić ciążący na nim obowiązek poprzez pozostawienie pojazdu (jachtu) w miejscu strzeżonym, o czym wyżej wspomniano.

Nie można zatem przyjąć by formułując postanowienia ogólnych warunków umów w wymieniony sposób pozwany wykorzystał niewiedzę czy brak doświadczenia powoda względnie by naruszyła zasady równorzędności. Nie można w konsekwencji uznać by kwestionowane przez powoda postanowienia ogólnych warunków ubezpieczenia były ukształtowane sprzecznie z dobrymi obyczajami.

Z tych przyczyn nie można też zgodzić się ze skarżącym, że przez sformułowanie wymienionych warunków ubezpieczenia mienia pozwany rażąco naruszył interesy konsumenta.

Zarzut naruszenia art. 385 1 kc okazał się więc nieuzasadniony.

Bezzasadny jest także zarzut naruszenia art. 805 kc, skoro strona pozwana nie ponosi odpowiedzialności za wypadek ubezpieczeniowy (nawet jeżeli powód uiścił należną składkę) bowiem stosownie do wymienionych postanowień umowy – odpowiedzialność tę wyłączyła. Pozwane (...) nie ma więc obowiązku spełnienia świadczenia skoro niewątpliwym jest, że powód nie dopełnił wynikającego z ogólnych warunków ubezpieczenia wymogu, bowiem pozostawił pojazd wraz z ubezpieczonym jachtem na parkingu (w miejscu) niestrzeżonym.

W takim stanie rzeczy trafnie Sąd I instancji oddalił powództwo z braku przesłanek z art. 805 § 1 i 2 pkt 1 kc.

W konsekwencji apelacja powoda okazała się bezzasadna wobec czego na podstawie art. 385 kpc ulegała oddaleniu, a powód jako przegrywający sprawę w postępowaniu apelacyjnym obowiązany jest do zwrotu pozwanemu (...) związanych z tym kosztów (art. 98 § 1 i 3 w zw. z art. 99 kpc).