Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt VI Ka 467/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 20 września 2018 r.

Sąd Okręgowy w Gliwicach, Wydział VI Karny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący: SSO Dariusz Prażmowski

Protokolant: Igor Ekert

po rozpoznaniu w dniu 7 września 2018 r.

sprawy M. D. ur. (...) w D. (Syria),

syna W. i A.

oskarżonego z art. 288§1 kk w zw. z art. 12 kk

na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego w Zabrzu

z dnia 26 lutego 2018 r. sygnatura akt II K 311/17

na mocy art. 437 kpk, art. 438 kpk, art. 636 § 1 kpk

1.  zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że:

- w punkcie 1 na mocy art. 66 § 1 kk i art. 67 § 1 kk warunkowo umarza postępowanie karne wobec M. D. o czyn z art. 18 § 1 kk w zw. z art. 288 § 1 kk w zw. z art. 12 kk opisany w tym punkcie, ustalając okres próby na 2 (dwa) lata,

- ustala, iż podstawą obowiązku naprawienia szkody wobec oskarżonego M. D. w punkcie 3 wyroku jest art. 67 § 3 kk,

- na mocy art. 67 § 3 kk orzeka od oskarżonego świadczenie pieniężne w kwocie 2 000 (dwa tysiące) złotych na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej;

2.  w pozostałej części zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy;

3.  zasądza od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa koszty postępowanie odwoławczego w kwocie 20 (dwadzieścia) złotych oraz opłatę za obie instancje w kwocie 60 (sześćdziesiąt) złotych.

UZASADNIENIE

Sąd Rejonowy w Zabrzu wyrokiem z dnia 26 lutego 2018 r. sygn. II K 311/17 orzekał w sprawie oskarżonych M. D., M. Z. i G. K..

Apelację od wyroku wywiódł obrońca oskarżonego M. D. , zaskarżając wyrok w całości i zarzucając:

-

błąd w ustaleniach faktycznych, mający wpływ na treść orzeczenia, polegający na mylnym przyjęciu przez Sąd, że oskarżony M. D. działał w wykonaniu z góry powziętego zamiaru i polecił M. Z. i G. K. takie zachowanie, które miało doprowadzić do wyrządzenia pokrzywdzonemu szkody w mieniu, a w szczególności zalania wodą, podczas gdy działanie oskarżonego nie miało jakichkolwiek znamion art. 18 § 1 k.k. w zw. z art. 288 § 1 k.k. a ponadto nie zostało ustalone, aby przypisane mu zachowanie mogło, a jeśli tak, to w jak konkretnie sposób, doprowadzić do zniszczenia mienia pokrzywdzonego,

-

obrazę przepisów postępowania a to art. 4,7 i 410 k.p.k., polegającą na:

- zaniechaniu dopuszczenia dowodów z oględzin miejsca wykonywania prac remontowych, oględzin myjki ciśnieniowej oraz opinii biegłego z zakresu budownictwa, co uniemożliwiło wyjaśnienie istotnych okoliczności faktycznych,

- wyciągnięciu z zebranego materiału dowodowego błędnych wniosków w zakresie winy oskarżonego, podczas gdy oskarżony M. D. nie ingerował w sposób użycia myjki, nie nakazywał konkretnego sposobu jej użycia ani tego użycia nie kontrolował, a także nie miał świadomości że właściwości myjki i stan budynku mogą doprowadzić do zatkania otworu odpływowego, a tym bardziej zalania mieszkania znajdującego się pod tarasem,

- zaniechaniu ustaleń zmierzających do ustalenia rozmiaru, czasu powstania i sposobu naprawienia szkody wynikającej z zalania mieszkania.

Podnosząc powyższe zarzuty obrońca oskarżonego wniósł o zmianę orzeczenia w zaskarżonej części i uniewinnienie oskarżonego, ewentualnie uchylenie wyroku w tym zakresie i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.

Oskarżyciel posiłkowy wniósł w odpowiedzi na apelację o utrzymanie wyroku w mocy, wskazując iż apelacja i zaprezentowane w niej rozumowanie jest błędne.

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Apelacja obrońcy oskarżonego M. D. nie zasługuje na uwzględnienie.

Apelacja zarzuca zaskarżonemu wyrokowi obrazę przepisów prawa procesowego poprzez dowolną ocenę dowodów i wynikający z niej błąd w ustaleniu przez Sąd winy oskarżonego.

Odnosząc się do postawionego zarzutu przekroczenia zasad swobodnej oceny dowodów przez Sąd orzekający należy wskazać, iż zasadny byłby zarzut ten w sytuacji gdy na podstawie prawidłowo zgromadzonych dowodów Sąd poczynił ustalenia faktyczne niezgodne wprost z zebranymi dowodami lub wysnuł wnioski sprzeczne z zasadami logiki i doświadczenia życiowego, bądź wnioski wyprowadzone z zebranego materiału dowodowego nie zasadnie pomijają dowody przeciwne do stawianych tez czy ustaleń, lub bezzasadnie Sąd odmówił wiarygodności części dowodów.

Jednakże swobodna ocena dowodów jako jedna z naczelnych zasad prawa procesowego nakazuje aby Sąd orzekający oceniał znaczenie, moc i wiarygodność materiału dowodowego w sprawie na podstawie wewnętrznego przekonania z uwzględnieniem wskazań wiedzy oraz doświadczenia życiowego, przy czym obowiązująca procedura karna nie przewiduje zasady wartościowania dowodów ani też prymatu dowodów korzystnych dla oskarżonego nad dowodami przemawiającymi na jego niekorzyść. W tym zakresie ciężar spoczywa właśnie na dyrektywie zawartej w przepisie art. 7 k.p.k., która określa reguły obowiązujące przy dokonywaniu oceny dowodów i przyjmowania ich za podstawę dokonywanych ustaleń ( tak wyrok Sądu Najwyższego z dnia 3 marca 1997r. sygnatura akt II KKN 159/96; Prok. i Pr. 1998/2/7).

Podobnie również zasada in dubio pro reo – wyrażona w przepisie art. 5§2 k.p.k. - nie ogranicza utrzymanej w granicach racjonalności swobody oceny dowodów, a jeżeli z zebranego materiału dowodowego wynikają różne wersje przebiegu zdarzenia i oceny zachowania oskarżonego, to nie jest to jeszcze jednoznaczne z zaistnieniem nie dających się usunąć wątpliwości w rozumieniu tego przepisu, bowiem w takim wypadku Sąd jest zobowiązany do dokonania ustaleń właśnie na podstawie swobodnej oceny dowodów ( tak wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 lutego 1998r. sygnatura akt III KKN 407/96 Prok. i Pr. 1998/11-12/10).

Ponadto reguła ta naruszona zostaje jedynie wówczas, gdy sąd poweźmie niedające się usunąć wątpliwości i nie mogąc w żaden sposób ich wyjaśnić, rozstrzygnie je na niekorzyść oskarżonego ( tak konsekwentnie Sąd Najwyższy: postanowienie z dnia 4 kwietnia 2008r. sygnatura akt V KK 24/08, LEX nr 395213, postanowienie z dnia 15 maja 2008r. sygnatura akt III KK 79/08, LEX nr 393949). Nie ma natomiast zasada ta zastosowania do wątpliwości które podnosi strona postępowania, jeżeli analiza dowodów w ramach swobodnej oceny dowodów pozwala na rozstrzygnięcie tych wątpliwości.

Odnosząc się do zarzutów apelacji wypada wskazać, iż „dokonanie oceny zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego w sposób odmienny od oczekiwań stron procesowych nie stanowi naruszenia przepisów art. 7 i 410 k.p.k.” ( postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 19 lutego 2014 r., sygn. II KK 17/14).

Wskazuje się też w orzecznictwie, że „zasada określona w art. 410 k.p.k., obowiązuje nie tylko sąd wyrokujący, ale i strony procesu, które przedstawiając w odwołaniu własne stanowisko, nie mogą go opierać wyłącznie na fragmentarycznej ocenie dowodów z pominięciem tego wszystkiego, co może prowadzić do odmiennych wniosków. Krytyka odwoławcza odnosząca się tylko do części materiału dowodowego, potraktowana wybiórczo, z pominięciem tych dowodów, które obciążają oskarżonego, a także nie wykazująca jednocześnie, by sąd I instancji naruszył regułę swobodnej oceny dowodów, nie uzasadnia należycie zgłoszonego zarzutu błędu ustaleń faktycznych ani zarzutu nieprawidłowej oceny dowodów.” ( wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 14 maja 2013 r., sygn. II AKa 36/13; KZS 2013/6/87).

W ocenie Sądu Okręgowego przeprowadzając szczegółowo postępowanie dowodowe w niniejszej sprawie, Sąd pierwszej instancji uchybień wskazanych w środku odwoławczym przy rozpoznawaniu przedmiotowej sprawy nie dopuścił się, a zaskarżony wyrok ocenić należy jako trafny, zważywszy, że oparty został na właściwie zebranym i ocenionym materiale dowodowym, przy czym tok rozumowania Sądu I instancji w zakresie oceny dowodów, a szczególnie treści złożonych zeznań świadków jest logiczny i w żadnym razie nie nosi cech dowolności.

Skarżący z faktu, że nastąpił odbiór techniczny tarasu i zaakceptowanie sposobu jego naprawy wysnuwa wniosek, iż należało dopuścić dowody z oględzin mieszkania pod tarasem i samej myjki ciśnieniowej dla poczynienia prawidłowych ustaleń faktycznych, bowiem naprawa została wykonana w sposób fachowy.

Zarzut ten jest bezzasadny bowiem skoro nikt nie kwestionuje faktu użycia podczas remontu trasu myjki ciśnieniowej to jej oględziny nie miałyby znaczenia dla poczynienia ustaleń faktycznych. Brak także podstaw do przyjęcia iżby konieczne było przeprowadzenie dodatkowego dowodu z opinii biegłego z zakresu budownictwa z tego powodu, iż biegły nie przeprowadził oględzin tarasu po jego remoncie. Należy wszakże wskazać, iż przecież na tarasie tym wykonana została powłoka izolacyjna, zatem obecnie nie jest możliwe ustalenie (bez metod inwazyjnych) znajdujących się pod nią warstw i ich właściwości, co więcej skoro remont ten został przeprowadzony w sposób prawidłowy, a brak jest dokumentacji sposobu jego przeprowadzenia, to ustalenia w jaki sposób remont ten był dokonywany jest możliwe tylko w oparciu o zeznania świadków i wyjaśnienia oskarżonych, nadto w oparciu o dokumentację zdjęciową jaką sporządzono dotychczas. Skarżący nie powołuje się na istnienie jakiś dodatkowych dowodów czy materiałów które nieznane byłyby dotychczas, więc ewidentnie wnioski i zarzuty w tym zakresie zmierzają do ponowienia dowodu w oczekiwaniu na wnioski opinii korzystniejsze dla oskarżonego. Jednakże ponowienie dowodu możliwe jest wyłącznie w razie zaistnienia przesłanek z art. 201 k.p.k., zaś takich w sprawie brak, nadto i skarżący na takie przesłanki w postaci niejasności czy niepełności nie wskazuje, za wyjątkiem omówionego wyżej braku oględzin tarasu po jego remoncie.

Brak jest podstaw do kwestionowania oceny dowodów w sprawie.

Trafnie Sąd Rejonowy oparł orzeczenia na zeznaniach pokrzywdzonego. Nie jest bowiem tak jak wskazano w apelacji, iż mieszkanie pokrzywdzonego zalewane było już w latach 2008/2009 i z tej przyczyny niemożliwe miało być ustalenie jakie faktycznie uszkodzenia powstały w okresie wskazanym w zarzucie i jaka szkoda w tym czasie miała powstać.

Pokrzywdzony precyzyjnie wskazał jakie były uszkodzenia powstałe w wyniku użycia myjki ciśnieniowej, wskazując na obfite zalanie sufitu i podłogi, w odróżnieniu od poprzednich zalań, których efekty widoczne były głownie na ścianach. Nie jest również tak, iż pokrzywdzony wszelkie koszty napraw wiązał wyłącznie z tym jednym konkretnym okresem i zalaniem, lecz precyzyjnie wskazał jaki koszt musiał ponieść przy remoncie mieszkania, wskazując głównie na konieczność ponownego cyklinowania podłogi, zaś same koszty naprawy tejże praktycznie były niewiele niższe niż wartość przyjęta w wyroku. Nadto w oparciu o zasady doświadczenia życiowego można logicznie przyjąć, iż skoro zalanie w trakcie remontu tarasu powodowało znaczne przeciekanie wody przez sufit – co obrazują zdjęcia – to tym samym uszkodzenie tegoż sufitu i następczo podłogi, stanowi bezpośrednie efekty użycia myjki ciśnieniowej.

Z wyjaśnień samych oskarżonych wynika zaś iż myjka była używana do spłukiwania tarasu i zdzierania starej warstwy lepiku, zatem nie są trafne wskazania apelacji jakoby niemożliwe było zatkanie otworu odpływowego bowiem szlifowanie starej wylewki nie może spowodować, iż beton rozpuści się w owdzie. Pomija skarżący, iż elementy starego lepiku wraz z elementami wylewki cementowej nie tyle spowodowały powstanie czopu o jednolitej strukturze cementowej, lecz nastąpiło zbrylenie się całej takiej mieszanki, skoro oskarżeni do otworu odpływowego spłukiwali wszystkie elementy jakie na tarasie w trakcie remontu się znajdowały.

W ocenie Sądu Okręgowego trafnie ustalono, iż działanie oskarżonego było działaniem umyślnym. Wystarczającym w tej mierze są zeznania pokrzywdzonego wskazującego, iż pozostali oskarżeni powoływali się na polecenia wydane im przez oskarżonego M. D., nadto również przytaczane przez pokrzywdzonego zachowania tychże oskarżonych w dalszym ciągu używających myjki, mimo pokazania skutków działania tejże wskazują, iż nie była to samodzielna decyzja wykonawców prac. Nadto należy mieć na uwadze, iż w tym zakresie zupełnie nieprzekonywujące są wyjaśnienia oskarżonych wskazujące jakoby myjka była użyta raz, czy też była używana tylko do zmoczenia tarasu. Takie wyjaśnienia słusznie uznane zostały za niewiarygodne. Na prawidłową ocenę w tym zakresie zeznań pokrzywdzonego wskazuje również fakt, iż podejmował on interwencje związane właśnie z wykonywaniem remontu i użyciem myjki zgłaszając to funkcjonariuszom Policji i powodując ich interwencję oraz zgłaszając to do Powiatowego Inspektora Nadzoru.

Należy przy tym zaznaczyć, iż oskarżonemu M. D. ponad wszelką wątpliwość był znany zły stan techniczny tarasu związany z zalewaniem sąsiada, skoro zobowiązany został właśnie z tego powodu do jego naprawy. Użycie zatem do naprawy tarasu myjki ciśnieniowej której praca polega właśnie na przetłaczaniu dość dużych ilości wody w oczywisty sposób (bez konieczności posiadania wiedzy budowlanej) musiało wiązać się z praktycznie pewnym zalaniem mieszkania poniżej, tym bardziej iż prowadzone prace polegały właśnie na zdzieraniu warstwy izolacji.

W ocenie Sądu Okręgowego przeprowadzając szczegółowo postępowanie dowodowe w niniejszej sprawie, Sąd Rejonowy zgromadził kompletny materiał dowodowy i na jego podstawie prawidłowo ustalił stan faktyczny poddając wnikliwej analizie zgromadzone dowody. Brak jest podstaw do ustalenia trafności zarzutu naruszenia przepisów postępowania, zaś relacje świadków zostały ocenione w zgodzie z art. 7 k.p.k.

W ocenie Sądu Okręgowego Sąd pierwszej instancji uchybień wskazanych w środku odwoławczym przy rozpoznawaniu przedmiotowej sprawy nie dopuścił się, a zaskarżony wyrok ocenić należy jako trafny, zważywszy, że oparty został na właściwie zebranym i ocenionym materiale dowodowym, przy czym tok rozumowania Sądu I instancji w zakresie oceny dowodów, a szczególnie treści złożonych zeznań świadków jest logiczny i w żadnym razie nie nosi cech dowolności. Jak wynika z wywodów zawartych w pisemnych motywach zaskarżonego wyroku ocena ta była wszechstronna, wnikliwa i jako obiektywna nie nosi znamion dowolności.

Reasumując stwierdzić stąd należy, że stan faktyczny został ustalony przez Sąd Rejonowy w sposób wnikliwy i dokładny, tak iż nie budzi on wątpliwości Sądu Odwoławczego.

Podobnie nie budzi wątpliwości zastosowana przez Sąd I instancji kwalifikacja prawna czynu oskarżonego.

Odmiennie jednak od Sądu Rejonowego ocenił Sąd Odwoławczy ładunek społecznej szkodliwości przypisanego oskarżonemu występku, uznając iż istnieją przesłanki do warunkowego umorzenia postępowania karnego.

Zgodnie z ugruntowanymi poglądami doktryny i orzecznictwa przy ocenie stopnia społecznej szkodliwości czynu w aspekcie warunkowego umorzenia postępowania karnego należy mieć na uwadze zarówno stronę przedmiotową jak i podmiotową czynu.

Spośród elementów strony przedmiotowej czynu, Sąd Najwyższy w swym orzecznictwie wymienia jako decydujące o stopniu społecznej szkodliwości czynu, przede wszystkim rodzaj dobra, w które godzi przestępstwo, charakter i rozmiar szkody wyrządzonej lub grożącej dobru chronionemu, a także sposób działania sprawcy. Również czas i miejsce popełnienia czynu mogą mieć istotne znaczenie dla określenia rozmiarów społecznej szkodliwości czynu. Poważne znaczenie praktyczne ma tu rozmiar szkody - materialnej lub niematerialnej - wyrządzonej przestępstwem.

Z kolei elementy podmiotowe, składające się na ocenę społecznej szkodliwości czynu, to przede wszystkim umyślność i jej odcienie, a także pobudki, motywy i cele sprawcy. Na korzyść sprawcy będzie przemawiać np. działanie pod wpływem wzburzenia wywołanego prowokacją, nikły stopień lekkomyślności lub niedbalstwa w razie przestępstwa nieumyślnego, działanie pod przemożnym wpływem innej osoby, a także pod wpływem przymusu, groźby lub obawy. Na niekorzyść sprawcy będzie przemawiać upór w dążeniu do osiągnięcia przestępnego celu, premedytacja, dokładność w przygotowaniu przestępstwa, bezwzględność w działaniu.

Podstawę pozytywnej prognozy społecznej przy stosowaniu warunkowego umorzenia postępowania powinna stanowić postawa sprawcy, jego właściwości i warunki osobiste oraz dotychczasowy sposób życia. Przytoczone rozważania Sądu Najwyższego wskazują, że przy ocenie czynu przypisanego oskarżonemu najistotniejsze znaczenie przydać należy okolicznościom czynu. Zatem zważywszy, iż zachowania oskarżonego zawierające elementy penalizowane przez ustawę karną nie nosiło cech drastyczności, było zdarzeniem incydentalnym, nadto nie jest także znaczna społeczna szkodliwość popełnionego przez oskarżonego czynu Skłania to zatem do stanowiska iż warunki osobiste oskarżonego uzasadniają przypuszczenie, że pomimo umorzenia postępowania będzie on przestrzegał porządku prawnego, a w szczególności nie popełni ponownie przestępstwa. Sąd Odwoławczy ocenił stąd iż stopień społecznej szkodliwości czynu oskarżonego i stopień jego winy nie jest znaczny i zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób, iż na mocy art. 66§1 k.k. i art. 67§1 k.k. postępowanie karne wobec o czyn opisany w punkcie 1 zaskarżonego wyroku stanowiący występek z art. 18 § 1 k.k. w zw. z art. 288 § 1 k.k. warunkowo umorzył, wyznaczając okres próby na 2 lata. Sąd ponadto wskazał jako podstawę obowiązku naprawienia szkody art. 67 § 3 k.k. oraz na mocy tego samego przepisu orzekł od oskarżonego świadczenie pieniężne, uznając iż urealni to dolegliwość związaną z popełnionym przez oskarżonego czynem.

Sąd uznał iż okoliczności sprawy wskazują na potrzebę warunkowego umorzenia postępowania, przy czym dla oceny stopnia społecznej szkodliwości czynu i stopnia zawinienia należy mieć na uwadze konkretne zdarzenie będące przedmiotem osądu, a nie jest przedmiotem osądu cały konflikt sąsiedzki na który powoływał się pokrzywdzony, sprzeciwiając się warunkowemu umorzeniu postępowania.

W ocenie Sądu Okręgowego fakt iż oskarżony działał umyślnie nie sprzeciwia się ocenie w zakresie warunkowego umorzenia postępowania, zaś postawa oskarżonego w ocenie Sądu Okręgowego wskazuje iż nie popełni on w przyszłości czynów karalnych i nie wejdzie na drogę przestępstwa. Należy bowiem mieć na uwadze iż przecież koniec końców sporny taras został wyremontowany i obecnie nie stanowi on pola konfliktu sąsiedzkiego.

Mając powyższe na uwadze zaskarżony wyrok Sąd Okręgowy postępowanie karne warunkowo umorzył, a w pozostałej części utrzymał w mocy.

Ponadto Sąd zasądził od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa wydatki za postępowanie odwoławcze i opłatę w kwocie 60 zł za obie instancje.