Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt. IV Ka 16/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 20 lutego 2014 roku

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy IV Wydział Karny Odwoławczy
w składzie:

Przewodniczący SSO Mariola Urbańska - Trzecka

Sędziowie SSO Adam Sygit - sprawozdawca

SSR del. do SO Łukasz Bem

Protokolant sekr. sądowy Hanna Płaska

przy udziale Gizeli KubickiejProkuratora Prokuratury Okręgowej
w Bydgoszczy

po rozpoznaniu w dniu 20 lutego 2014 roku

sprawy P. L.

oskarżonego z art. 279 § 1 k.k.

na skutek apelacji wniesionej przez prokuratora

od wyroku Sądu Rejonowego w Bydgoszczy

z dnia 12 listopada 2013 roku sygn. akt XI K 19/13

uchyla zaskarżony wyrok i sprawę przekazuje Sądowi Rejonowemu
w Bydgoszczydo ponownego rozpoznania.

Sygn. akt IV Ka 16/14

UZASADNIENIE

Wyrokiem Sądu Rejonowego w Bydgoszczy z dnia 12 listopada 2013 roku, wydanym w sprawie o sygnaturze akt XI K 19/13, oskarżonego P. L. uniewinniono od czynu polegającego na tym, że w dniach 1-4 czerwca 2012 roku w T. przy ul. (...) przy użyciu kluczy, których nie zwrócił, po wyprowadzeniu się z w/w mieszkania, wspólnie i w porozumieniu z n/n osobami dostał się do wnętrza mieszkania, skąd dokonał zaboru w celu przywłaszczenia kompletu dwóch kanap i puf, lodówki m-ki B., telewizora (...) m-ki S., siodła, różnego rodzaju biżuterii, żelazka m-ki T., odkurzacza m-ki E., robota kuchennego m-ki E., grilla elektrycznego, kompletu noży kuchennych, telefonu komórkowego m-ki S., powodując straty łącznej wartości co najmniej 10.000 zł, czym działał na szkodę E. K., tj. od popełnienia przestępstwa z art. 279 § 1 k.k.

Od powyższego orzeczenia apelację wniosła Prokuratura Rejonowa ToruńCentrum – Zachód w Toruniu, zaskarżając je w całości na niekorzyść oskarżonego i zarzucając obrazę przepisów postępowania, mającą wpływ na treść orzeczenia, tj. art. 366 § 1 k.p.k. poprzez zaniechanie wyjaśnienia wszystkich istotnych okoliczności sprawy przez: niedopuszczenie dowodu z przesłuchania świadka M. S.na okoliczność, co robił w dniach 1-4 czerwca 2012 roku czy widział się z oskarżonym i gdzie; nieuzyskanie opinii daktyloskopijnej eliminacyjnej dotyczącej oskarżonego, świadków R. L.i M. S.odnośnie śladu linii papilarnych zabezpieczonych na miejscu zdarzenia oraz (nie) wyjaśnienia okoliczności wskazanej przez pokrzywdzoną E. K.w swoich zeznaniach, wnosząc o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Rejonowemu celem ponownego rozpoznania.

Sąd odwoławczy zważył, co następuje:

Apelacja była zasadna w zakresie wniosku o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.

Jak wynika ze sporządzonego uzasadnienia wyroku uniewinniającego Sąd Rejonowy w Bydgoszczy nie znalazł podstaw do przypisania oskarżonemu P. L. popełnienia zarzuconego mu czynu, przyjmując iż w czasie jego dokonania przebywał on poza T., tj. na działce swoich rodziców w T. w towarzystwie członków swej rodziny i znajomych. Uznano, że tę wersję w toku rozprawy potwierdzili świadkowie P. C., A. L., K. S., R. L., A. H. a sąd I instancji nie znalazł podstaw aby nie dać im wiary. Jednocześnie zakwestionowano możliwość uznania sprawstwa oskarżonego, w szczególności na podstawie dowodów w postaci zeznań świadków H. i G. S., z których wynika – jak przyjmuje rzecznik oskarżenia publicznego - obecność oskarżonego w trakcie wynoszenia przedmiotów z mieszkania pokrzywdzonej w dniu 3 czerwca 2012 roku.

Należy zgodzić się z apelującym, że wniosek prowadzący do orzeczenia uniewinniającego wynikał ze zbyt pobieżnej oceny dotychczas zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, nie przeprowadzenia kompleksowej analizy zgromadzonych wszystkich dowodów w ich wzajemnym powiązaniu oraz z uwzględnieniem także przy tej ocenie zasad logiki i doświadczenia życiowego. Skutkuje to koniecznością uznania, że przekroczono zasadę swobodnej oceny dowodów, chronioną dyspozycją art. 7 k.p.k. Jednocześnie był to wynik zaniechania przeprowadzenia dostępnych dowodów a pozwalających na dalszą weryfikację linii obrony oskarżonego czyli zaniedbania, naruszającego także dyspozycję art. 366 § 1 k.p.k., który wskazuje na obowiązek wyjaśnienia wszystkich istotnych okoliczności sprawy a tym samym uzupełnienie postępowania dowodowego z urzędu w przypadku takiej konieczności. Oczywiście naruszenie tej regulacji procesowej musi być oceniane przez pryzmat realizacji zasady prawdy materialnej, a więc poprzez ocenę dokonanych ustaleń faktycznych. Należało więc rozpatrzyć, czy niewyjaśnienie danej okoliczności mogłoby mieć wpływ na poczynione ustalenia faktyczne i czy gdyby ją wyjaśniono, to te ustalenia mogłyby być inne. Sąd odwoławczy zastrzeżenia sformułowane przez skarżącego w tym zakresie uznaje za słuszne a tym samym przyjmuje, że zapadłe orzeczenie uniewinniające musi być uznane za niezasadne a co najmniej przedwczesne, bo - przynajmniej na chwilę obecną - brak jest przesłanek do zanegowania sprawstwa i zawinienia P. L..

Dokonując oceny zgromadzonego na obecnym etapie postępowania materiału dowodowego należy podnieść, że bezspornym w sprawie jest, iż w miejscu i czasie, wskazanymi zarzutem, doszło do bezprawnego zaboru rzeczy na szkodę E. K.. Zdaniem sądu odwoławczego dowodami wskazującymi na udział oskarżonego w zarzuconym czynie są zeznania świadków H. i G. S.. Z relacji w/wym. osób wynika, że w dniu 3 czerwca 2012 roku krótko przed godziną 15 zaobserwowano trzech mężczyzn, wynoszących przedmioty z mieszkania pokrzywdzonej a wśród nich osobę określoną jako „bardzo podobną do wcześniej mieszkającego mężczyzny” i właśnie ta cecha spowodowała jej zapamiętanie przez H. S. (k. 13v, 14). W toku dalszych czynności – wskazująca w tenże sposób - świadek H. S. nie była pewna jednoznaczności rozpoznania (sama określiła je na 97 %) ale zastrzegła, iż oskarżonego widywała wcześniej wielokrotnie (k. 139v). Pamiętać przy tym należy, iż odstąpienie od poinformowania organów ścigania o tej sytuacji było konsekwencją uspokojenia H. S. przez jej syna G. wskazaniem, że rzeczy z mieszkania były wynoszone przez jego właściciela a tym samym uznano, iż doszło do przeprowadzki (k. 24v). Świadek G. S. zeznał, że wydawało mu się, że jednym z trzech zaobserwowanych mężczyzn był „ten wyprowadzający się” (k. 45v), przy czym dokonał on jednoznacznego rozpoznania oskarżonego z tablicy poglądowej jako osoby wynoszącej kanapy z mieszkania (k. 45v, 140). W/wym. podał ponadto, że kilkukrotnie wcześniej widział tę osobę na klatce schodowej (k. 140). Zdaniem sądu odwoławczego powyższe wskazuje, że świadkowie mieli zarówno obiektywną możliwość dokonania rozpoznania, jak i relacje te wskazują na oskarżonego jako jedną z osób dokonujących przestępstwa. Jednocześnie relacja świadków jednoznacznie wskazuje na wspólny udział w przestępstwie trzech osób a pamiętać należy, że w dniu 4 czerwca 2012 roku, gdy pokrzywdzona przyjechała na miejsce popełnionego przestępstwa to zastała oskarżonego w obecności dwóch mężczyzn, który wówczas dopuścił się popełnienia innego przestępstwa (vide: skazanie w sprawie XI K 18/13 – k. 264). Analiza relacji świadków S. a przedstawiona przez sąd I instancji musi być więc uznana za powierzchowną i nieprzekonywującą.

Dla merytorycznego rozstrzygnięcia sprawy nie ma znaczenia to, że pokrzywdzona początkowo, tj. składając zeznania w dniu 4 czerwca 2012 roku nie podejrzewała oskarżonego o udział w przedmiotowym przestępstwie (k. 2). To przekonanie było chwilowe, w toku dalszych przesłuchań w/wym. wskazała na prawdopodobieństwo takiego postępowania a uzasadnione faktem pobicia przez P. L. jej ówczesnego partnera (k. 12v) aby ostatecznie wyrazić swe przekonanie o jego udziale. To przekonanie było motywowane faktem ponownej obecności w mieszkaniu osoby przeglądającej rzeczy osobiste bez śladów włamania, zabierającej wspólną korespondencję i pozostawiającej na kuchennym blacie mapę otwartą na miejscu docelowym wcześniej planowanej z oskarżonym podróży (k. 29v, 138). Zdaniem sądu odwoławczego powyższe uprawniało E. K. do ostatecznego uznania, iż to P. L., już po dacie rozstania i wbrew jej woli, wchodził do mieszkania a ponadto współuczestniczył w dokonaniu przestępstwa. Sąd Rejonowy w Bydgoszczy nie podzielił przekonania pokrzywdzonej, co do sprawstwa oskarżonego ale część motywacyjna orzeczenia nie wskazuje przekonywujących powodów sformułowania właśnie takiego wniosku.

Pamiętać przy tym należy, iż z relacji tej osoby wynika, że oskarżony wiedział o jej nieobecności w weekend 2-3 czerwca 2012 roku, dysponował kluczami do mieszkania, przestępstwa dokonano w porze dziennej, wyniesiono wówczas szereg rzeczy o dużych gabarytach, co wymagało zarówno obecności kilku osób, jak i pojazdu dostawczego. Zasadnie skarżący uznaje, że „trudno tutaj mówić o przypadkowości, że jakaś inna grupa zorganizowana do kradzieży mebli jeździła po T. i przypadkowo akurat włamała się do mieszkania pokrzywdzonej”.

Słuszne są także zastrzeżenia sformułowane przez skarżącego odnośnie racjonalności wniosku Sądu Rejonowego w Bydgoszczy o wiarygodności wyjaśnień oskarżonego i przedstawionej przez niego linii obrony oraz zeznań osób ją potwierdzających. Dokonując oceny tych relacji należało uwzględnić, że przestępstwo zostało popełnione w warunkach przestępczego porozumienia (z zeznań świadków S. jednoznacznie wynika udział trzech osób) i nie jest wykluczone, iż ewentualne ustalenie sprawstwa oskarżonego skutkować będzie podejrzeniem współudziału także wobec któregoś z jego kolegów a składających zeznania, zarówno potwierdzające jego linię obrony, jak i dające tym samym również sobie alibi na czas popełnienia przestępstwa. Tak więc nie tylko fakt pokrewieństwa i znajomości, ale i zainteresowanie sposobem zakończenia przedmiotowego postępowania, nakazuje szczególną ostrożność przy ocenie wiarygodności tych relacji i wykorzystanie wszystkich możliwości dowodowych dla ich weryfikacji. Dlatego wskazanie Sądu Rejonowego w Bydgoszczy, iż w/wym. świadkowie nie mieli żadnego interesu w składaniu zeznań na korzyść oskarżonego należy uznać za nieuprawnione. Jednocześnie zeznania części z tych świadków nie wskazują na ich obecność wraz z oskarżonym w miejscu i czasie uniemożlwiającym mu dokonanie przedmiotowego przestępstwa, skoro wyjazd z działki w T. określali oni na godzinę około godziny 13-14 w dniu 3 czerwca 2012 roku a zeznania świadków S. wskazują na popełnienie przestępstwa tego dnia krótko przed godziną 15.

Powyższe wskazania oczywiście nie determinują rodzaju rozstrzygnięcia jakie zapadnie w przyszłości w zakresie sprawstwa i zawinienia P. L. ale powodują, że ustalenia, będące konsekwencją niepełnej oceny zgromadzonego materiału dowodowego, należało uznać za dowolne i skutkujące błędnym ustaleniem stanu faktycznego w sprawie. Wobec powyższego argumentacja skarżącego i w konsekwencji także sformułowany wniosek o uchylenie wyroku, musiały zostać uznane za zasadne. Przy ponownym rozpoznaniu sprawy Sąd Rejonowy w Bydgoszczy winien przeprowadzić pełne postępowanie dowodowe, także wykazując konieczną, dalszą inicjatywę dowodową odnośnie:

-przesłuchania świadka M. S., tj. osoby wskazanej przez oskarżonego jako obecnej wraz z nich na działce w T. w czasie popełnienia przestępstwa (k. 125) a jednocześnie podejrzewanego przez pokrzywdzoną o współudział w tym przestępstwie (k. 29v),

-uzupełniającego przesłuchania pokrzywdzonej na okoliczność spotkania oskarżonego w dniu 4 czerwca 2012 roku i jego wypowiedzi dotyczącej możliwych, również dla niego, konsekwencji prawnych w związku z faktem popełnienia przestępstwa (k. 138),

-weryfikacji okoliczności i czasu powstania uszkodzenia zamków w drzwiach wejściowych do mieszkania pokrzywdzonej. Z opinii mechanoskopijnej wynika bowiem, że bębenek jednej z wkładek zamka obracano lub usiłowano obrócić przy użyciu wytrychów (k. 39). Powyższe nie oznacza jednak, iż nastąpiło to w celu dokonania przestępstwa zarzuconego oskarżonemu (na tę okoliczność zwrócił Sąd Rejonowy uwagę w uzasadnieniu wyroku przyjmując, iż przeczy to sprawstwu oskarżonego, dysponującego kluczami do mieszkania) oraz, iż doszło w ten sposób do usunięcia jedynej przeszkody uniemożliwiającej dostanie się do środka lokalu. Celowe będzie więc przesłuchanie opiniującego biegłego, w szczególności pod kątem możliwości ustalenia czasu powstania uszkodzeń skutkujących pozostawieniem takich śladów,

-jednocześnie należy wskazać, iż ustalenia poczynione na podstawie przeprowadzonych dowodów mogą skutkować także koniecznością weryfikacji ujawnionego w miejscu popełnienia przestępstwa śladu linii papilarnych w sytuacji, gdy któraś z osób podejrzewanych przez pokrzywdzoną o udział w przestępstwie nie miałaby możliwości jego pozostawienia poza czasem dokonywania przestępstwa. Z protokołu oględzin wynika bowiem ujawnienie i zabezpieczenie na podłodze jednego z pomieszczeń śladu linii papilarnych (k. 6v), który nie nadawał się do rejestracji w systemie (...) ale zakres możliwej identyfikacji indywidualnej pozwolił na eliminację pokrzywdzonej jako osoby ślad ten pozostawiającej, gdyż tylko ten ślad przedstawiono jako porównawczy (k. 62),

a następnie dokonać kompleksowej i szczegółowej oceny zgromadzonego materiału dowodowego, w tym wziąć pod uwagę również powyższe zastrzeżenia. Ocena ta musi również uwzględniać zasady prawidłowego rozumowania oraz wskazania wiedzy i doświadczenia życiowego, tak aby nie przekroczyć granic swobody oceny zgromadzonego materiału dowodowego.