Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V ACa 1597/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 20 grudnia 2018 r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie V Wydział Cywilny w składzie następującym:

Przewodniczący: SSA Bernard Chazan

Sędziowie: SA Ewa Kaniok

SA Robert Obrębski (spr.)

Protokolant: Aleksandra Napiórkowska

po rozpoznaniu w dniu 20 grudnia 2018 r. w Warszawie

na rozprawie

sprawy z powództwa L. C.

przeciwko (...) spółce akcyjnej z siedzibą w W.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Okręgowego Warszawa-Praga w Warszawie

z dnia 19 września 2017 r., sygn. akt II C 89/17

I.  oddala apelację;

II.  zasądza od (...) spółki akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz L. C. kwotę 2700 (dwa tysiące siedemset) złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

Robert Obrębski Bernard Chazan Ewa Kaniok

Sygn. akt VA Ca 1597/17

UZASADNIENIE

Pozwem z 13 stycznia 2017 r. L. C. wniósł o zasądzenie od (...) spółki akcyjnej z siedzibą w W. kwoty 150000 zł wraz z ustawowymi odsetkami od 22 stycznia 2015 r. do dnia zapłaty tytułem zwrotu świadczenia wpłaconego przez powoda na podstawie łączącej strony umowy ubezpieczenia na życie z funduszem kapitałowym, w wysokości odpowiadającego 150 % składki rocznej w kwocie 100000 zł, która została zatrzymana przez pozwaną z łącznej kwoty wpłaconej przez powoda w okresie obowiązywania wypowiedzialnej przez pozwaną umowy w wysokości 300000 zł tytułem opłaty likwidacyjnej zastrzeżonej w narzuconym powodowi i nieuzgodnionych indywidualnie warunkach umowy potwierdzonej polisą, którą powód uznał w tej części za bezskuteczną ze względu zastosowanie przez stronę pozwaną niedozwolonej klauzuli w odniesieniu do opłaty likwidacyjnej w tej wysokości w rozumieniu przyjętym w art. 385 1 k.c.

Strona pozwana wnosiła o oddalenie powództwa. Zaprzeczała tezie, aby zastrzeżone w umowie obciążenie powoda opłatą likwidacyjną w wysokości 150 % składki rocznej mogło zostać uznane za niedozwoloną klauzule w rozumieniu przyjętym w powołanym przepisie. Podnosiła ponadto, że z własnej inicjatywy przyznała powodowi premię w kwocie 36000 zł, która powiększyła alokowane w pierwszym roku składki powoda, którego żądanie w tym zakresie narusza nie tylko powołany przepis, lecz także, zdaniem strony pozwanej, dobre obyczaje. Nie zasługuje więc na uwzględnienie.

Wyrokiem z 19 września 2017 r. Sąd Okręgowy zasądził od pozwanej na rzecz powoda kwotę 150000 zł z ustawowymi odsetkami od 22 września 2015 r. do dnia zapłaty oraz kwotę 12970 zł tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym kwotę 5400 zł z tytułu kosztów zastępstwa procesowego.

Na podstawie zebranych dowodów z dokumentów, Sąd Okręgowy ustalił okoliczności związane z zwarciem przez strony umowy ubezpieczenie na życie i ubezpieczeniowymi funduszami kapitałowymi z 16 marca 2012 r., objętej także polisą nr (...), w której powód zobowiązał się do uiszczania składki rocznej w wysokości 100000 zł. W okresie trzech lata obowiązywania umowy, jak podał Sąd Okręgowy, powód łącznie wpłacił 303000 zł, w tym 3000 zł z tytułu użytej w umowie indeksacji składek. Ze względu jednak na zaległości w ich opłacaniu po trzech latach, pismem z 17 września 2015 r. pozwana rozwiązała umowę zgodnie z jej postanowieniami i obciążyła powoda opłatą likwidacyjną, która wynosiła 150 % składki rocznej, czyli kwotą 150000 zł, jak również opłatą od wykupu wynoszącą 1 % wartości polisy, która na dzień jej wypowiedzenie została obliczona na kwotę 335093,03 zł, od której pozwana odliczyła 150000 zł z tytuł opłaty likwidacyjnej i kwotę 3350,93 zł tytułem opłaty od wykupu. Przy rozliczeniu umowy, zgodnie z jej postanowieniami, w dniu 12 stycznia 2016 r., jak ustalił Sąd Okręgowy, pozwana wypłaciła powodowi pozostałą z podanych wyliczeń kwotę 181742,10 zł. Sąd Okręgowy nie poczynił ustaleń w zakresie przyznania powodowi premii opisanej w odpowiedzi na pozew jako wartości, o którą powiększona zostały składa wpłacone przez powoda w celu jej alokowania w fundusze kapitałowe na warunkach określonych w umowie łączącej strony.

Oceniając znaczenie ustalonych okoliczności, Sąd Okręgowy uznała całe żądanie pozwu za uzasadnione. Analizując zapisy ogólnych warunków umowy łączącej strony, za niedopuszczalne w rozumieniu przyjętym w art. 385 1 k.c. Sąd Okręgowy uznał klauzulę dotyczącą obciążenia powoda opłatą likwidacyjną w wysokości 150 % składki rocznej, podlegającej odliczeniu od należności, która przysługiwała powodowi w ramach rozliczenia umowy wskutek jej rozwiązania wobec niewywiązywania się ubezpieczonego z obowiązku opłacania składek. Uznając, że nie chodziło w tym zakresie o główne świadczenia stron określone w umowie z 16 marca 2002 r., lecz tylko dodatkowe obowiązki, dotyczące jej rozliczenia, zapisy dotyczące obciążenia powoda opłatą likwidacyjną, zgodnie z powołanym przepisem, Sąd Okręgowy uznał za bezskuteczne. Przyjmując także, że pozostałe postanowienia umowy pozostawały wiążące i prawnie skuteczne, w oparciu o jej postanowienia dotyczącej wypłacenia powodowi kwoty należnej w ramach jej rozliczenia, Sąd Okręgowy uwzględnił powództwo w całości poprzez zasądzenie kwoty 150000 zł wraz z odsetkami podanymi w pozwie, zgodnie z art. 481 § 1 k.c., jak również kosztów sądowych, obejmujących opłatę od pozwu w kwocie 7500 zł i podstawową stawkę za udział w sprawie pełnomocnika, w wysokości 5400 zł, oraz opłatę od pełnomocnictwa w kwocie 17 zł.

Apelację od wyroku Sądu Okręgowego wniosła strona pozwana, która ten wyrok zaskarżyła tylko w części dotyczącej zasądzenia na rzecz powoda kwoty 20000 zł, stanowiącej premię przyznaną powodowi po zawarciu umowy, która powiększyła środki wpłacone przez powoda i przeznaczone do alokowania w fundusze kapitałowe, zgodnie z postanowieniami umowy. Zarzuciła Sądowi Okręgowemu naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. przy ocenie zebranych dowodów przez zaniechanie ustalenia, że skarżąca przyznała powodowi premię w kwocie 20000 zł w pierwszym roku realizacji umowy z dnia 16 marca 2012 r. jako formę zachęty do wieloletniego jej wykonywania. Drugi zarzut apelacji dotyczył naruszenia przez Sąd Okręgowy art. 385 2 w zw. z art. 5 k.c. i art. 405 k.c. przez nieuwzględnienie podnoszonego przez stronę pozwaną zarzutu nadużycia przez powoda prawa w zakresie żądania zasadzenia od pozwanej kwoty 20000 zł w ramach rozliczenia rozwiązanej umowy. Na podstawie tych zarzutów, skarżąca wnosiła o zmianę wyroku Sądu Okręgowego w zaskarżonej jego części poprzez oddalenie powództwa o zapłatę kwoty 20000 zł wraz z odsetkami i obciążenie powoda odpowiednią częścią kosztów postępowania i całością kosztów procesu za instancje odwoławczą.

W odpowiedzi na apelację powód wnosił o jej oddalenie oraz obciążenie strony skarżącej poniesionymi kosztami postępowania apelacyjnego według norm przepisanych.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja nie zasługiwała na uwzględnienie, mimo dopuszczenia się przez Sąd Okręgowy uchybienia procesowego polegającego na zaniechaniu ustalenia niespornej między stronami okoliczności przyznania przez skarżącą powodowi premii w wysokości 20000 zł, która powiększyła środki wpłacone przez powoda tytułem składki, w łącznej wysokości 303000 zł, przez trzy lata obowiązywania umowy z 16 marca 2012 r., przeznaczone do alokacji w fundusze kapitałowe, zgodnie z jej postanowieniami, jak również pomimo nieprzeprowadzenia przez Sąd Okręgowy oceny znaczenia tej okoliczności w treści uzasadnienia wyroku, który w przeważającej części nie został zaskarżony przez stronę pozwana. Z tej przyczyny rozstrzygnięcie oparte na uznaniu, że zapisy dotyczącej zastrzeżenia opłaty likwidacyjnej obciążającej powoda stanowiły klauzulę niedozwoloną w rozumieniu przyjętym w art. 385 1 k.c., stało się prawomocne i było wiążące, również dla Sądu Apelacyjnego, którego zakres kognicji apelacyjnej w ogóle nie mógł obejmować oceny trafności niezaskarżonego rozstrzygnięcia zawartego w wyroku wydanym w tej sprawie przez Sąd Okręgowy. Uzupełniając ustalenia opisane w jego uzasadnianiu, na podstawie zgodnych twierdzeń stron, ustalić należy, że składki wpłacone przez powoda w ramach realizacji umowy z dnia 16 marca 2012 r. przez trzy lata od jej podpisania, w łącznej kwocie 303000 zł, a więc przy uwzględnieniu kwoty 3000 zł z tytułu ich indeksacji, zostały również powiększone o przyznaną powodowi premię w wysokości 20000 zł, która także została zaalokowana w fundusze kapitałowe, zgodnie z postanowieniami tej umowy. Okoliczność przyznania powodowi tej premii nie miała jednak wpływu na ocenę zasadności apelacji nie tylko z przyczyn podniesionych w odpowiedzi na apelację, lecz również z innych powodów, związanych z analizą struktury wartości polisy, która podlegała wypłaceniu powodowi w ramach rozliczenia tej umowy wskutek jej wypowiedzenia, zgodnie z § 29 ust. 3 ogólnych warunków umowy, których zapisy nie pozostawiają żadnych wadliwości i nie przemawiają na korzyść skarżącej. Dodać tylko należy, że do ustalenia okoliczności, która ze strony Sądu Okręgowego została pominięta, ze względu na to, że nie była ona przez powoda kwestionowana, wręcz została przyznana, w ogóle nie trzeba było prowadzić postępowania dowodowego, ani oceniać dokumentów złożonych przez strony. Brak takiego ustalenia można zakwalifikować jako naruszenie art. 328 § 2 w zw. z art. 227 k.p.c., nie zaś jako naruszenie przez Sąd Okręgowy art. 233 § 1 k.p.c.

Bezzasadność zarzutów naruszenia przez Sąd Okręgowy wskazanych w apelacji przepisów prawa materialnego, w sposób zresztą niespójny, wynikał przede wszystkim z prawidłowego zastosowania przez Sąd Okręgowy § 29 ust. 3 w zw. z ust. 4 ogólnych warunków umowy w związku z uznaniem, że zapisy dotyczące opłaty likwidacyjnej były niedozwolone, zaś ich zastrzeżenie było bezskuteczne. Z ust. 3 powołanego postanowienia ogólnych warunków umowy wprost i jednoznacznie wynika, że w związku z jej wypowiedzeniem z powodu określonego w § 33 pkt 3 ogólnych warunków, po stronie pozwanej powstał obowiązek wypłacenia powodowi ,,wartości polisy”, która została wyliczona na kwotę 335093,03 zł, bez odliczenia opłaty likwidacyjnej ze względu na to, że jej zastrzeżenie było sprzeczne z art. 385 1 k.c. Jak trafnie wskazał powód w treści odpowiedzi na apelacje, z żadnego postanowienia ogólnych warunków umowy nie wynikało, aby przy obliczaniu ,,wartości polisy” zdefiniowanej w umowie albo świadczenia podlegającego wypłaceniu powodowi, odliczeniu podlegała kwota premii przyznanej powodowi, w szczególności wobec wypowiedzenia umowy po określonym czasie jej realizowania przez powoda, który również nie został podany. Celnie zostało równie podniesione w odpowiedzi na apelację, że ryzyko niewprowadzenia do ogólnych warunków umowy takiego zapisu nie może obciążać powoda, lecz tylko pozwaną jako przedsiębiorcę świadczącego usługi zaoferowane powodowi, w tym przygotowującego ogólne ich warunki, które nie były z powodem indywidualnie negocjowane, lecz zostały przez stronę powodową zaakceptowane poprzez podpisanie wniosku o zawarcie tej umowy na warunkach zaproponowanych przez stronę pozwaną. Nie sposób więc uznać, aby uwzględnienie powództwa poprzez zasądzenie na rzecz powoda kwoty 150000 zł, czyli 150 % rocznej składki wpłaconej przez ubezpieczonego, która nie została powodowi wypłacona, naruszało art. 385 1 k.c. albo art. 405 k.c. w sytuacji, gdy strona skarżąca nie zakwestionowała zastosowania w tej sprawie pierwszego z tych przepisów. Nie zaskarżyła bowiem opartego na nim wyroku Sądu Okręgowego w części przenoszącej premię wynoszącą 20000 zł. Uznała tym samym rozstrzygnięcie oparte na art. 385 1 k.c., czyli brak podstawy, która wynikała z bezskutecznego zapisu zawartego w ust. 4 § 29 ogólnych warunków umowy, do odliczenia opłaty likwidacyjnej od wartości polisy, która podlegała wypłaceniu na rzecz powoda. Nie zasługiwał tym samym na uwzględnienie też zarzut dotyczący naruszenia przez Sąd Okręgowy art. 405 k.c. Świadczenie, na które składała się zatrzymana opłata likwidacyjna, było więc należne. Oparte bowiem zostało na ust. 3 § 29 ogólnych warunków umowy. Powód realizował bowiem w tej sprawie uprawnienie wynikające z powołanego zapisu ogólnych warunków umowy na zasadach zaproponowanych przez stronę pozwaną, która nie zadbała o to, aby wśród określonego w umowie sposobu jej rozliczenia w związku z jej wypowiedzeniem, zamieszczone również zostało postanowienie dotyczące odliczenia premii przyznanej ubezpieczonemu, po stronie którego nie sposób było dostrzec działania naruszającego jakiekolwiek zasady współżycia społecznego, czyli dobre obyczaje.

Nie sposób było więc uznać, aby dochodzenie roszczenia opartego na tych postanowieniach ogólnych warunków umowy, przy braku innych zapisów w ich treści, stanowiło nadużycie tego prawa podmiotowego ze strony powoda. Oceny tej nie mogło zmieniać również jednostkowe rozstrzygnięcie Sądu Okręgowego w Warszawie, na które strona skarżąca powołała się w apelacji, i podnosiła, że zarzut naruszenia art. 5 k.c. został w nim uwzględniony na tle analogicznego stanu faktycznego, zwłaszcza że przeciwko uznaniu zasadności tego zarzutu przemawiał jeszcze jeden istotny argument związany z oceną struktury wartości polisy, która podlegała wypłaceniu na rzecz powoda, w stosunku do należności, którą powód otrzymał w dniu 12 stycznia 2012 r.

Uwzględnić więc należało, że dochodzona przez powoda kwota 150000 zł należności głównej obejmowała wyłącznie odliczoną od wartości polisy opłatę likwidacyjną w tej samej wysokości, odpowiadającą 150 % składki rocznej, w całości zapłaconej przez powoda, która w ogóle nie obejmowała premii objętej apelacją. Premia przyznana powodowi składała się na kwotę 181742,10 zł, która została przez stronę pozwaną wypłacona powodowi w dniu 12 stycznia 2016 r., bez jakiegokolwiek zastrzeżenia w zakresie wchodzącej w skład tej kwoty całej premii dodatkowej. Jeśli strona pozwana przyjmowała, że rozliczenie umowy, w związku z jej rozwiązaniem po trzech latach jej realizowania, winno się wiązać z pomniejszeniem wartości kwoty wypłacanej powodowi o przyznaną powodowi premię dodatkową, proporcjonalnemu zmniejszeniu powinna podlegać kwota, która została powodowi wypłacona, a nie bezskutecznie zastrzeżona w umowie opłata likwidacyjna, właśnie z tego powodu, że podstawą jej naliczenia było 150 % składki wpłaconej przez powoda. W skład opłaty likwidacyjnej w ogóle nie wchodziła natomiast premia dodatkowa przyznana powodowi po podpisaniu przez strony umowy z 16 marca 2012 r. Nie sposób było tym samym uznać, by dochodzenie przez powoda odliczonej bezzasadnie opłaty likwidacyjnej mogło zostać uznane za nadużycie tego prawa podmiotowego, tylko dlatego, że strona pozwana przyznała powodowi premię dodatkową i nie zastrzegła w ogólnych warunkach umowy jej odliczenia od wartości polisy, która podlegała wypłacie na rzecz powoda, zgodnie z ust. 3 § 29 ogólnych warunków umowy. Apelacja nie zasługiwała więc na uwzględnienie.

Oddalenie apelacji uzasadniało też obciążenie pozwanej całością kosztów postępowania apelacyjnego. Na podstawie art. 98 § 1 i 3 w zw. z art. 108 § 1 k.p.c. i przy zastosowaniu § 10 ust. 1 pkt 2 w zw. z § 2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych, Sąd Apelacyjny zasądził od pozwanej na rzecz powoda kwotę 2700 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego przed Sądem Apelacyjnym według stawki podstawowej obowiązującej w sprawach o zapłatę i podanej w apelacji wartości przedmiotu zaskarżenia.

Mając powyższe na uwadze, na podstawie powołanych przepisów i art. 385 k.p.c., Sąd Apelacyjny orzekł jak w sentencji.

Robert Obrębski Bernard Chazan Ewa Kaniok