Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III K 108/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 12 grudnia 2018 roku

Sąd Okręgowy w Piotrkowie Tryb. w III Wydziale Karnym w składzie:

Przewodniczący SSO Grzegorz Krogulec

ŁawnicyŁukasz Kotynia, Stanisław Płachta

Protokolant sekretarz sądowy Lena Błaszczyńska

w obecności Prokuratora Prokuratury Rejonowej w Radomsku Artura Piekacza

po rozpoznaniu w dniu 12 grudnia 2018 roku

sprawy M. T., syna W. i J. z domu L.,

urodzonego (...) w R.,

oskarżonego o to, że:

w dniu 26 października 2017 roku w G. przy ul. (...), powiat (...), woj. (...) dokonał uszkodzenia ciała W. T. w ten sposób, że kilkakrotnie uderzył go pięściami po głowie, w wyniku czego doznał on rany tłuczonej okolicy czołowej lewej, urazu czaszkowo – mózgowego z krwiakiem nadtwardówkowym i złamaniem łuski lewej kości ciemieniowej, które to obrażenia spowodowały u W. T. ciężki uszczerbek na zdrowiu w postaci choroby realnie zagrażającej życiu,

tj. o czyn z art. 156 § 1 pkt 2 kk

o r z e k a:

1.  oskarżonego M. T. uznaje za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu i za to na podstawie art. 156 § 1 pkt. 2 kk w zw. z art. 60 § 2 pkt. 1 i § 6 pkt. 2 kk wymierza mu karę 1 (jeden) rok pozbawiania wolności,

2.  na podstawie art. 46 § 1 kk orzeka od oskarżonego M. T. na rzecz pokrzywdzonego W. T. kwotę 5000 (pięć tysięcy) złotych tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę, przy czym płatność tej kwoty – zgodnie z ugodą zawartą przed mediatorem - rozkłada na raty po 250 (dwieście pięćdziesiąt) złotych każda, płatna do dnia 10 każdego miesiąca począwszy od lutego 2019 roku,

3.  zasądza od oskarżonego M. T. na rzecz Skarbu Państwa kwotę 234,95 (dwieście trzydzieści cztery złote i 95/100) złotych tytułem zwrotu wydatków poniesionych w postępowaniu karnym oraz wymierza mu 180 (sto osiemdziesiąt) złotych opłaty.

Sygn. akt III K 108/18

Uzasadnienie co do orzeczonej kary

W procesie wymiaru kary sąd kierował się dyrektywami wyszczególnionymi w art. 53 kk. Mimo dość wysokiego stopnia winy i społecznej szkodliwości czynu nie można nie dostrzec takich okoliczności, które sprzeciwiają się wymierzeniu M. T. nawet najniższej kary przewidzianej za przestępstwo z art. 156 § 1 pkt 2 kk. Ustawodawca dość wysoko postawił poprzeczkę najniższego ustawowego zagrożenia za przestępstwo spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, ustalając ją na poziomie lat 3. Całokształt skutków feralnego zajścia z dnia 26 października 2017 roku, a w szczególności okoliczność, że pomiędzy oskarżonym i pokrzywdzonym doszło do pojednania i ustalenia sposobu zadośćuczynienia krzywdzie wyrządzonej czynem oskarżonego (k. 105-106) przemawia za tym, że wymierzenie oskarżonemu kary choćby w dolnych granicach ustawowego zagrożenia przewidzianego za czyn z art. 156 § 1 kk byłoby orzeczeniem kary niewspółmiernie surowej. Przypomnieć bowiem należy, że od niedawna, bo od dnia 13 lipca 2017 roku, w przypadku czynów z art. 156 § 1 kk ustawodawca przewidział sankcję w postaci kary pozbawienia wolności w wymiarze od lat 3. Podniesiono trzykrotnie dolny próg zagrożenia, który przed zmianą wynosił rok pozbawienia wolności. Kara w wymiarze 3 lata pozbawienia wolności byłaby nie do pogodzenia z całokształtem okoliczności decydujących w świetle art. 53 kk o wymiarze kary, a zaistniałych w niniejszej sprawie.

Orzeczona wobec oskarżonego kara za przypisaną mu zbrodnię musi oczywiście oddać rangę przestępstwa i unaocznić zawartość bezprawia jakie stało się jego udziałem, ale nie może stanowić dolegliwości większej, niż jest to konieczne dla realizacji postulatów formułowanych przez ustawodawcę. Autorytet wymiaru sprawiedliwości wymaga nadto, by sprawcy, który rokuje szanse na właściwą resocjalizację nie odbierać nadziei na powrót do społeczeństwa, a tym samym kształtować w nim poczucie praworządności i przekonanie, że został ukarany sprawiedliwie. Reakcja Państwa na przestępstwo powinna zmierzać nie tylko do słusznego odwetu, ale przede wszystkim do ukształtowania krytycznej postawy sprawcy wobec przestępstwa i stworzenia u niego przekonania, że prawa należy przestrzegać. W orzecznictwie zaleca się eksponowanie wychowawczych celów kary podkreślając, że kara winna być nie tyle surowa, ile sprawiedliwa. W ocenie sądu sięgnąć trzeba po uregulowanie z art. 60 § 2 pkt 1 kk, który to przepis - z woli ustawodawcy – wprost pozwala złagodzić karę poniżej jej dolnego progu zagrożenia w wypadku szczególnie uzasadnionym, kiedy kara przewidziana za przestępstwo byłaby niewspółmiernie surowa, w szczególności, jeżeli pokrzywdzony pojednał się ze sprawcą. Ustawodawca nie sformułował legalnej definicji szczególnie uzasadnionego wypadku, pozostawiając ocenę sądowi, ale jednocześnie wyeksponował w punktach 1-3 cytowanego przepisu przypadki, w których można sięgnąć po tą szczególną instytucję. Taki wypadek zachodzi w odniesieniu do oskarżonego. Nastąpiło bowiem pojednanie pokrzywdzonego z oskarżonym. Do pojednania doszło na etapie postępowania sądowego, w drodze mediacji zakończonej zawarciem ugody. Pokrzywdzony przyjął przeprosiny oskarżonego, mało tego, oświadczył nawet, że nie zależy mu na skazaniu M. T.. Choć tej woli pokrzywdzonego zadośćuczynić nie sposób, to sam fakt zawarcia ugody, jej treść, z której jednoznacznie wynika wybaczenie oskarżonemu, pozwala wprost sięgnąć do instytucji nadzwyczajnego złagodzenia kary. Podkreślić przy tym należy, że zgodnie z brzmieniem art. 53 § 3 kk sąd przy wymiarze kary ma obowiązek wziąć pod uwagę wyniki przeprowadzonej mediacji pomiędzy pokrzywdzonym a sprawcą.

Trafny jest pogląd wyrażony w komentarzu do Kodeksu karnego pod redakcją prof. R. S.- L., teza 16 do art. 60 kk - iż zastosowanie nadzwyczajnego złagodzenia kary z powodu niewspółmiernej surowości nie jest aktualnie limitowane, chociaż ustawodawca poprzedza tę przesłankę wskazaniem, że chodzi o szczególnie uzasadnione przypadki. Nie ma bowiem zastrzeżenia, że nadzwyczajne złagodzenie kary może mieć miejsce w wyjątkowych szczególnie uzasadnionych wypadkach. Oznacza to, że można je stosować ilekroć sąd będzie miał do czynienia z wypadkiem, który z uwagi na pewne szczególne cechy stwarza przekonanie, że nawet najniższa kara będzie niewspółmiernie surowa dla sprawcy (podobnie SA w Krakowie w wyroku z dnia 28.12.2012 r., II AKa 243/12 oraz SA w Katowicach w wyroku z dnia 10.11.2010, II AKa 329/10).

Istnieją okoliczności obciążające oskarżonego jak popełnienie przestępstwa w czasie, gdy nie uległo zatarciu poprzednie skazanie za czyn z art. 278 § 1 kk oraz przeciętna opinia środowiskowa. Występuje też szereg okoliczności poczytanych na korzyść oskarżonego. Orzeczona poprzednio kara pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania nie została zarządzona do wykonania, co oznacza, że okres próby przebiegł pozytywnie, a oskarżony potrafi żyć w zgodzie z porządkiem prawnym, co istotne, na dzień wyrokowania oskarżony posiada status osoby niekaranej. Oskarżony nie planował przestępstwa. Działał nagle, pochopnie i nieprzemyślanie. Konsekwentnie przyznawał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. Podczas postępowania karnego żałował swojego postępku, wyrażając żal i skruchę. Zobowiązał się zrekompensować finansowo krzywdę pokrzywdzonemu wpłacając na jego rzecz 5000 złotych, na co W. T. wyraził zgodę. Jednocześnie podkreślenia wymaga, że kara złagodzona do roku pozbawienia wolności za spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu nie razi zbytnią łagodnością, bo pozostaje nadal karą izolacyjną. Wymiar orzeczonej kary pozbawienia wolności jest współmierny do stopnia zawinienia, występujących okoliczności obciążających i łagodzących, a przy tym w sposób należyty spełnia cele kary w zakresie prewencji indywidualnej oraz cele w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa. Niekwestionowane jest, że pokrzywdzony odniósł obrażenia realnie zagrażające jego życiu, nie doszło jednak do ingerencji chirurgicznej, a pokrzywdzony w rezultacie wyszedł bez większego szwanku na zdrowiu, bowiem rany uległy zagojeniu, a obecnie nie odczuwa skutków odniesionego urazu.