Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt: XI GC 196/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 4 lutego 2019 roku

Sąd Rejonowy Szczecin – Centrum w Szczecinie, Wydział XI Gospodarczy

w składzie:

Przewodniczący: Sędzia Sądu Rejonowego Mariusz Zawicki

Protokolant: Angelika Sykut

po rozpoznaniu w dniu 4 lutego 2019 roku w Szczecinie

na rozprawie

sprawy z powództwa (...) spółka akcyjna w W.

przeciwko (...) spółka akcyjna w W.

o zapłatę

1.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 3.013 (trzy tysiące trzynaście) złotych i 38 (trzydzieści osiem) groszy z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 2 marca 2017 roku do dnia zapłaty;

2.  oddala powództwo w pozostałym zakresie;

3.  zwraca powodowi i pozwanemu od Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego Szczecin – Centrum w Szczecinie kwoty po 189 (sto osiemdziesiąt dziewięć) złotych i 92 (dziewięćdziesiąt dwa) grosze tytułem nadpłaconych zaliczek;

4.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 884 (osiemset osiemdziesiąt cztery złote i 69 (sześćdziesiąt dziewięć) groszy tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sygnatura akt: XI GC 196/18

Sprawa rozpoznana w postępowaniu zwykłym

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 4 sierpnia 2017 r. (...) spółka akcyjna w W. wniosła przeciwko (...) spółka akcyjna w W. o zapłatę kwoty 4091,10 zł wraz z odpowiednimi odsetkami. Na wartość przedmiotu sporu składa się koszt naprawy pojazdu V. w kwocie 3476,10 złotych oraz koszt wykonania opinii w wysokości 615 złotych.

Powód wskazał, że w dniu 30 stycznia 2017 roku doszło do kolizji, w której uszkodzony został pojazd V.. Poszkodowany zbył wierzytelność powodowi. Ubezpieczyciel wypłacił kwotę 1.245,19 złotych. Do zapłaty pozostała kwota 3.476,10 złotych. Zdaniem powoda zlecił on wykonanie opinii przed sprzedażą wierzytelności a jaj koszt to 615 złotych. Powód wniósł o zasądzenie na jego rzecz, od pozwanego kosztów procesu.

W sprawie wydano nakaz zapłaty (karta 43).

Pozwany wniósł sprzeciw, w którym wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie na jego rzecz od powoda kosztów procesu. Zgodnie ze stanowiskiem pozwanego, wypłacone koszty w pełni rekompensują szkodę. Zakwestionował legitymację czynną powoda.

W toku postępowania strony podtrzymały dotychczasowe stanowiska.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny

W dniu 30 stycznia 2017 roku doszło do zdarzenia drogowego, w wyniku którego uszkodzeniu uległ pojazd marki V. o numerze rejestracyjnym (...) należący do M. R.. Sprawca szkody posiadał ważną polisę ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych zawartą z (...) spółka akcyjna w W.. Poszkodowany dokonał zgłoszenia szkody w wymienionym pojeździe ubezpieczycielowi sprawcy szkody, który przeprowadził postępowanie likwidacyjne i na podstawie sporządzonej kalkulacji naprawy wypłacił mu odszkodowanie w wysokości 1.245,19 złotych, zgodnie z decyzją.

Poszkodowany po szkodzie sprzedał samochód innej osobie w stanie nienaprawionym z kwotę 1.000 złotych.

Bezsporne, nadto dowód:

- akta szkody karta 58;

- zeznania świadka M. R., karta 104-104v;

- decyzja, karta 22;

- kalkulacja, karta 23 – 30;

W dniu 26 kwietnia 2017 roku poszkodowany G. T. zawarł z (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w G. umowę cesji na podstawie, której przelał na powódkę wierzytelność przysługującą mu z tytułu wyżej opisanej szkody, strony zawarły umowę sprzedaży (§ 5 ust. 4 umowy). (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w G. przelała wierzytelność na rzecz (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w W., zaś ta zawarła z powódką umowę cesji.

Dowód:

- umowa cesji, karta 13;

- zawiadomienie, karta 14;

- umowa cesji, karta 17 – 18;

- zawiadomienie karta 19

- umowa karta 77-79;;

Na zlecenie (...) spółka akcyjna w W. wykonana została prywatna ekspertyza, gdzie wysokość szkody wyceniono na kwotę 4.721,29 złotych. Koszt prywatnej ekspertyzy wyniósł 615 złotych.

Dowód:

- opinia, karta 31 – 40;

- faktura, karta 41;

Średnia rynkowa wartość pojazdu V. (...) według jego stanu sprzed zdarzenia z dnia 30 stycznia 2017 roku wynosiła 11.500 złotych z podatkiem VAT. Koszt naprawy był niższy aniżeli wartość pojazdu przed szkodą, naprawa była ekonomicznie opłacalna a szkoda była szkodą częściową. Wartość pojazdu po szkodzie wynosiła 9.100 złotych.

Hipotetyczny koszt naprawy uszkodzonego pojazdu przywracający jego stan sprzed szkody wynosi 4.258,57 złotych. W koszcie tym zawiera się użycie części oryginalnych zamiennych. Koszt ten, w przeciwieństwie do kosztorysów spółki (...) oraz ubezpieczyciela zawiera zestawy mocowań błotnika, oraz konieczność użycia nowego zestawu mocującego zderzak przedni.

Dowód:

­- opinia biegłego sądowego W. S. k. 109-120;;

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo jest uzasadnione w części (74%).

Niespornym jest, iż sprawcę szkody i pozwaną łączyła umowa obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych, zgodna z treścią przepisów ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. z 2003 r., Nr 124, poz. 1152 ze zm.).

Przepis art. 4 powyższej ustawy wskazuje, iż ubezpieczeniem obowiązkowym jest ubezpieczenie OC posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe w związku z ruchem tych pojazdów. Stosownie do treści art. 13 ust. 2 ustawy w obowiązkowych ubezpieczeniach OC odszkodowanie wypłaca się w granicach odpowiedzialności cywilnej podmiotów objętych ubezpieczeniem. Natomiast w sprawach nieuregulowanych w ustawie stosuje się przepisy Kodeksu cywilnego (art. 22 ust 1 ustawy).

Zgodnie z treścią art. 822 § 1 k.c. przez umowę ubezpieczenia OC ubezpieczyciel zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony.

Zgodnie z treścią art. 822 § 4 k.c. uprawniony do odszkodowania w związku ze zdarzeniem objętym umową ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej może dochodzić roszczenia bezpośrednio od ubezpieczyciela.

W niniejszej sprawie powódka dochodziła kwoty odszkodowania tytułem kosztów naprawy uszkodzonego pojazdu, pomniejszonych o kwotę dotychczas wypłaconego odszkodowania oraz o kwoty poniesionych kosztów w związku ze zleceniem opinii rzeczoznawcy.

Stosownie do treści art. 509 § 1 kodeksu cywilnego wierzyciel może bez zgody dłużnika przenieść wierzytelność na osobę trzecią (przelew), chyba że sprzeciwiałoby się to ustawie, zastrzeżeniu umownemu albo właściwości zobowiązania. W myśl § 2 tej normy wraz z wierzytelnością przechodzą na nabywcę wszelkie związane z nią prawa, w szczególności roszczenie o zaległe odsetki.

W rozpoznawanej sprawie pozwany nie kwestionował okoliczności, iż co do zasady obciąża go odpowiedzialność z tytułu kosztów naprawy przedmiotowego pojazdu. Podniósł jednak zarzut braku legitymacji czynnej. Analiza umów cesji załączonych do pozwu, jak również w odpowiedzi na sprzeciw, wskazuje, że poszkodowany zawarł ze spółką (...) ważną i skuteczna umowę cesji, cały ciąg umów cesji nie budził wątpliwości sądu.

Pozwana spółka wskazała, iż dotychczas w pełni zaspokoiła roszczenie strony powodowej.

Spór dotyczył w dalszej kolejności zatem wysokości poniesionej przez poszkodowaną szkody oraz wysokości kwoty wynikającej z faktury VAT za sporządzenie opinii.

W spornym zakresie, odnośnie wysokości kosztów naprawy, sąd w całości oparł się na dokumentach przedłożonych przez strony, a także - opinii biegłego, nie kwestionowanej przez strony.

Biegły w sporządzonej opinii jednoznacznie wskazał, że hipotetyczny koszt naprawy uszkodzonego pojazdu przywracający jego stan sprzed szkody wynosi 4.258,57 złotych. W koszcie tym zawiera się użycie części oryginalnych zamiennych. Koszt ten, w przeciwieństwie do kosztorysów spółki (...) oraz ubezpieczyciela zawiera zestawy mocowań błotnika, oraz konieczność użycia nowego zestawu mocującego zderzak przedni. Zarzutów co do opinii biegłego strony nie zgłosiły, powód zaś poparł przytoczone ustalenia opinii.

Sporny był koszt naprawy i cena użytych do naprawy części, a także stawki za roboczogodziny. W judykaturze utrwalony jest pogląd, że odszkodowanie przysługujące od ubezpieczyciela obejmuje niezbędne i ekonomicznie uzasadnione koszty naprawy pojazdu, ustalone według cen występujących na lokalnym rynku (por. uchwała SN z 13 czerwca 2003 r., III CZP 32/03 i wskazane w jej uzasadnieniu orzecznictwo), zaś poszkodowany nie ma obowiązku poszukiwania warsztatów oferujących najniższe ceny prac naprawczych. Wyjątkiem jest sytuacja, gdy poszkodowanemu zarzucić można naruszenie wynikającego z art. 354 § 2 k.c. obowiązku współpracy z dłużnikiem, lub działanie sprzeczne z art. 16 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, zgodnie z którym poszkodowany jest zobowiązany zapobieżeniu zwiększenia się szkody, a więc sytuacja, w której poszkodowany świadomie lub przez niedbalstwo wybrał zakład oferujący usługi w zawyżonych cenach (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 25 kwietnia 2002 r., I CKN 1466/99). Strona pozwana w swojej kalkulacji przyjęła stawki zaniżone.

Wysokość odszkodowania powinna być pochodną szkody ustalonej stosownie do art. 361 k.c. Jeśli więc biegły w toku postepowania wskazuje, że technologia oraz zakres prac zmierzających do naprawy szkody są zgodne z przyjętym celem, a jedyną zmienną są wskazane przez strony stawki roboczogodziny i ceny części, to ustalenie odszkodowania powinno nastąpić w oparciu o przyjęte stawki na rynku lokalnym, w tym przypadku stawki i ceny części wskazane przez biegłego jako uzasadnione, uwzględniając urealnienie.

I tak Sąd przyjął za biegłym, iż uzasadniony koszt naprawy uszkodzonego pojazdu marki V. wynosił 4.258,57 złotych.

Koszt ten należało pomniejszyć o kwotę dotychczas wypłaconego odszkodowania tj. 1.245,19 zł, co daje kwotę 3.013,38 zł. W pozostałym zakresie powództwo podlegało oddaleniu, w tym żądanie kwoty 615 zł tytułem sporządzenia prywatnej kalkulacji naprawy, uznając żądanie w tym zakresie za nieuzasadnione o czym orzeczono w pkt 1 wyroku.

Jak wskazał Sąd Najwyższy w uchwale z 18 maja (...). (III CZP 24/04, OSNC 2005/7-8/117), odszkodowanie przysługujące z umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe w związku z ruchem tych pojazdów może - stosownie do okoliczności sprawy - obejmować także koszty ekspertyzy wykonanej na zlecenie poszkodowanego. Każdorazowo należy więc ocenić, czy w danej sprawie poniesienie tego wydatku było obiektywnie konieczne. Obowiązek wykazania takiej konieczności spoczywa na żądającym zwrotu takich kosztów (art. 6 k.c.), a więc w tym przypadku na powódce. Sam fakt poniesienia kosztów nie przesądza automatycznie o tym, że zakład ubezpieczeń powinien je zwrócić. W niniejszej sprawie powódka nie naprowadziła żadnych twierdzeń i dowodów mogących prowadzić do ustalenia, że wydatek na prywatną ekspertyzę był wydatkiem koniecznym i uzasadnionym. Tymczasem powódka jest podmiotem, który w ramach prowadzonej działalności trudni się dochodzeniem roszczeń od zakładów ubezpieczeń i są to – jak wskazuje praktyka sądowa – przeważnie roszczenia dotyczące zwrotu kosztów naprawy pojazdu. Taki stan faktyczny uzasadnia zdaniem Sądu ocenę, że powódka, jako profesjonalista na rynku ubezpieczeń, ma wiedzę i możliwości by samodzielnie oszacować koszt naprawy pojazdu, w tym w ramach działalności sfinansować zakup odpowiedniego oprogramowania (A. czy E.), pozwalającego w oparciu o kosztorysy sporządzane przez ubezpieczyciela co do zakresu uszkodzeń samodzielnie oszacować prawidłowy koszt naprawy. W tych warunkach zlecanie takiej czynności podmiotowi zewnętrznemu jawi się jako wydatek nieuzasadniony. Niezależnie od powyższego powódka, jako płatnik podatku VAT, może pomniejszyć podatek należy o podatek naliczony, toteż jej szkoda, związana ze sporządzeniem kalkulacji, mogłaby się sprowadzać ewentualnie wyłącznie do kwoty wynagrodzenia netto. Dodatkowo, sąd wskazuje, że jest mu z urzędu wiadome, iż jednorazowe skorzystanie z programu do wyceny to koszt rzędu kilkudziesięciu (nie kilkuset) złotych.

Żądanie zapłaty odsetek znajduje uzasadnienie w treści art. 481 § 1 k.c. Z uwagi na treść art. 817 § 1 i 2 k.c., a także art. 14 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, pozwana winna spełnić świadczenie najpóźniej w ciągu 30 dni od dnia otrzymania zawiadomienia w tej sprawie, a najpóźniej w terminie 14 dni od momentu, w którym wyjaśnienie wszystkich okoliczności stało się możliwe (art. 817 § 2 k.c.).

Sąd wskazuje również, że w myśl wyroku Sądu Najwyższego z dnia 8 marca 2018 roku w sprawie II CNP 32/17, mimo ustalenia faktu sprzedaży uszkodzonego pojazdu, szkodę należało obliczyć według hipotetycznych kosztów naprawy, nie zaś według różnicy wartości pojazdu przed szkodą i po szkodzie. Dodatkowo sąd zauważa, że różnica taka nie wyniosłaby 2.400 złotych albowiem wartość pojazdu po szkodzie ustalona została przez biegłego hipotetycznie, faktyczna zaś cena sprzedaży wyniosła 1.000 złotych co zeznał świadek okazując umowę sprzedaży. Różnica wartości wyniosłaby wówczas 10.500 złotych.

Rozstrzygnięcie o kosztach procesu znajduje postawę prawną w art. 108 § 1 zdanie pierwsze k.p.c. w związku z art. 98 § 1 k.p.c., który stanowi, że strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony.

Na poniesione przez powoda koszty złożyło się wynagrodzenie pełnomocnika wraz z opłatą skarbową – 917 zł, zgodnie z § 2 pkt 3 w zw. z § 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 5 listopada 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych, a także opłata od pozwu w wysokości 205 złotych oraz pobrany od powoda koszt opinii biegłego 610,08 złotych. Do kosztów poniesionych przez pozwanego zaliczono wynagrodzenie pełnomocnika 900 złotych, opłatę od pełnomocnictwa 17 złotych, koszt opinii biegłego 610,08 złotych. Stąd 1.732,08 złotych x 74% = 1.281,73 złotych, 1.527,08 złotych x 26% = 397,04 złotych, zaś 1.281,73 złotych – 397,04 złotych = 884,69 złotych.

Zgodnie z art. 84 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych zwrócono powodowi i pozwanemu nadpłacone zaliczki, strony uiściły bowiem zaliczki po 800 złotych, koszt opinii biegłego wyniósł 1.220,16 złotych, do zwrotu pozostała łącznie kwota 379,84 złotych a zatem po 189,92 złotych dla każdej ze stron.

W tym stanie rzeczy orzeczono, jak w sentencji.

ZARZĄDZENIE

1.  (...)

2.  (...)

3.  (...)

4.  (...)