Pełny tekst orzeczenia

Warszawa, dnia 17 stycznia 2019 r.

Sygn. akt VI Ka 325/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie VI Wydział Karny Odwoławczy w składzie :

Przewodniczący: SSO Adam Bednarczyk

Sędziowie: SO Anita Jarząbek - Bocian

SO Anna Zawadka (spr.)

protokolant: p.o. protokolanta sądowego Zuzanna Poźniak

przy udziale prokuratora Józefa Gacka

po rozpoznaniu dnia 17 stycznia 2019 r.

sprawy J. S., syna R. i E., ur. (...) w S. oskarżonego o czyny z art. 229 § 1 i 3 kk i art. 178 a § 1 i 4 kk

na skutek apelacji wniesionej przez oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego w Legionowie

z dnia 9 stycznia 2018 r. sygn. akt II K 918/16

zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy; zasądza od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 300,00 zł (trzysta złotych) tytułem opłaty za drugą instancje i pozostałe koszty sądowe
w postępowaniu odwoławczym.

SSO Anita Jarząbek - Bocian SSO Adam Bednarczyk SSO Anna Zawadka

VI Ka 325/18

UZASADNIENIE

J. S. został oskarżony o to, że:

I. w dniu 10 października 2016 roku w m. S. L. , gm. S. , woj. (...) złożył obietnicę udzielenia korzyści majątkowej w kwocie 200 zł. pełniącym obowiązki służbowe funkcjonariuszom Policji mł. asp. M. G. i st.asp. M. D. za odstąpienie od prawnej czynności zatrzymania;

tj. o czyn z art.229§ 1 i 3 kk

II. w czasie i miejscu jak w pkt I kierował pojazdem mechanicznym marki V. o nr rej. (...) w ruchu lądowym znajdując się w stanie nietrzeźwości (1,19 , 1,09 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu) , przy czym czynu tego dopuścił się będąc uprzednio prawomocnie skazanym za czyn z art.178a§4 kk i w czasie obowiązywania zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych kat.B – wyrok VI Zamiejscowego Wydziału Karnego w Pułtusku Sądu Rejonowego w Wyszkowie , sygn..akt : VI K 269/13 z dnia 19.03.2013 roku ,

tj. o czyn z art. 178a§ 1 i 4 kk

Sąd Rejonowy w Legionowie wyrokiem z dnia 9 stycznia 2018r. w sprawie II K 918/16

I. oskarżonego J. S. uznał winnym popełnienia zarzucanego mu czynu z pkt I i za to na podstawie art. 229§1 kk w zw. z art.229§3 kk skazał go , a na podstawie art. 229§3 kk wymierzył mu karę 1 (jednego) roku pozbawienia wolności;

II. oskarżonego J. S. uznał winnym popełnienia zarzucanego mu czynu z pkt II z tym , że przyjmuje iż stężenie alkoholu w jego organizmie wynosiło 2,56 promila i za to na podstawie art. 178a§1 kk w zw. z art.178a§4 kk skazał go , a na podstawie art. 178a§4 kk wymierzył mu karę 10 (dziesięciu ) miesięcy pozbawienia wolności;

III.na podstawie art. 85§1 i 2 kk i art. 86§1 kk wymierzył oskarżonemu karę łączną 1 (jednego) roku i 10 (dziesięciu) miesięcy pozbawienia wolności;

IV.na podstawie art. 42§4 kk w związku ze skazaniem za czyn z pkt II orzekł wobec oskarżonego dożywotni zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych w ruchu lądowym ;

V.na podstawie art. 43a§2 kk w związku ze skazaniem za czyn z pkt II orzekł wobec oskarżonego świadczenie pieniężne w kwocie 10 000 (dziesięć tysięcy ) złotych na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej ;

VI.zasądził od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 726,29 (siedemset dwadzieścia sześć złotych dwadzieścia dziewięć groszy ) tytułem kosztów postępowania w tym kwotę 300 (trzysta ) złotych tytułem opłaty.

Apelację od wyroku wniósł oskarżony J. S., który zaskarżył wyrok w całości na swoją korzyść. Zaskarżonemu wyrokowi zarzucił, że został wydany :

1)  wskutek błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, który mógł mieć wpływ na treść tego orzeczenia (art. 438 pkt 3 kpk) polegający na niezasadnym przyjęciu, że oskarżony J. S. w dniu 10 października 2016r. w miejscowości S. L. gm. S. kierował pojazdem mechanicznym marki V. o nr rej. (...) w ruchu lądowym znajdując się w stanie nietrzeźwości oraz w tym samym czasie i miejscu złożył obietnicę udzielenia korzyści majątkowej w kwocie 200 zł pełniącym obowiązki służbowe funkcjonariuszom policji mł. asp. M. G. i st. asp. M. D. za odstąpienie od prawnej czynności zatrzymania, podczas gdy w zgromadzonym materiale dowodowym brak jest dostatecznych dowodów wskazujących na popełnienie przez oskarżonego zarzuconych mu czynów,

2)  wskutek rażącej niewspółmierności kary i środka karnego w postaci orzeczenia wobec oskarżonego J. S. dożywotniego zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów w ruchu lądowym.

Wskazując na powyższe zarzuty skarżący wnosił o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie od zarzucanych mu czynów ewentualnie o znaczne złagodzenie wymierzonej kary pozbawienia wolności a nadto nie orzekanie dożywotniego zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych w ruchu lądowym, a jeżeli byłoby to zdaniem Sądu niezbędne- to tylko zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych kategorii B na określony okres czasu.

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Apelacja oskarżonego jest niezasadna i nie zasługuje na uwzględnienie.

W ocenie Sądu Odwoławczego, Sąd I instancji nie dopuścił się żadnego z zarzucanych w skardze odwoławczej uchybień. Sąd ten dokonał bowiem prawidłowych ustaleń faktycznych poddając analizie zebrane i ujawnione w sprawie dowody, wyjaśniając którym dowodom dał wiarę, a które uznał za niewiarygodne. Wbrew temu co twierdzi skarżący w apelacji, dowody te ocenione zostały z poszanowaniem wskazanej w art. 7 k.p.k. zasady swobodnej oceny dowodów, albowiem sąd orzekający nie pominął istotnych w sprawie dowodów lub nie oparł się na dowodach nieujawnionych na rozprawie. Przypomnieć tu należy utrwalone w orzecznictwie stanowisko, że zarzut obrazy przepisu art. 7 k.p.k. i w związku z tym dokonanie błędnych ustaleń faktycznych może być skuteczny tylko wtedy, gdy skarżący wykaże, że sąd orzekający oceniając dowody naruszył zasady logicznego rozumowania, nie uwzględnił przy ich ocenie wskazań wiedzy oraz doświadczenia życiowego. Tego rodzaju uchybienia Sąd Odwoławczy nie stwierdził, a kwestionowanie przez autora apelacji ustaleń faktycznych przez pryzmat innej oceny dowodów niż ta, którą zaprezentował w prawidłowo sporządzonym uzasadnieniu Sąd I instancji, uznać należy za nietrafne.

Stwierdzić należy, iż Sąd Okręgowy nie dopatrzył się naruszenia art. 5 § 2 k.p.k. Wyrażona w nim reguła in dubio pro reo nie odnosi się do wątpliwości stron, ale sądu, a „nie dające się usunąć wątpliwości” dotyczą sytuacji, gdy ani zasady logicznego rozumowania, ani zasady doświadczenia życiowego lub nauki, nie pozwalają usunąć określonego faktu. Wskazany przepis nie może być przy tym interpretowany jako obowiązek czynienia ustaleń faktycznych w oparciu o najkorzystniejszą dla oskarżonego wersję zdarzeń. Wybór wersji mniej korzystnej znajduje oparcie w dowodach wskazanych przez sąd, które pasują do obrazu zdarzenia jako logiczne i zgodne z doświadczeniem życiowym.

Nie sposób jest zgodzić się ze stanowiskiem oskarżonego, iż nie doszło do wykazania, by oskarżony w dniu 10 października 2016 roku w miejscowości S. L. znajdując się w stanie nietrzeźwości prowadził w ruchu lądowym pojazd mechaniczny m-ki V. o nr rej (...), albowiem oskarżony przebadany dwukrotnie alkometrem (...)po upływie ok. 20 minut od zatrzymania miał 1,19 mg/l, a w drugim badaniu-1,09 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu, przy czym zebrany w sprawie materiał dowodowy w postaci: protokołu użycia alkometru, protokołu oględzin, protokołu zatrzymania i zeznań świadków: M. D. i M. G. potwierdza, iż sprawcą przedmiotowego zdarzenia był oskarżony. Z zeznań świadków wynika, że dokonali zatrzymania oskarżonego w trakcie pościgu tj. w czasie gdy oskarżony kierował samochodem jadąc ulicą „od boku do boku”. Do zatrzymania oskarżonego doszło przy użyciu sygnałów świetlnych i dźwiękowych, a funkcjonariusze policji otrzymawszy informację od oficera dyżurnego o nietrzeźwym kierowcy, jechali przez pewien okres czasu za samochodem, którym kierował oskarżony, obserwując styl i sposób jego jazdy, wskazujący ewidentnie na stan nietrzeźwości. Nie jest więc prawdą wersja przedstawiona przez oskarżonego, iż do jego zatrzymania przez policję doszło w momencie gdy spał w samochodzie na poboczu, a samochód nie znajdował się w ruchu. Tej wersji obrony przeczą bowiem w sposób oczywisty zeznania obu funkcjonariuszy policji.

Sąd Okręgowy podziela stanowisko Sądu Rejonowego w zakresie wiarygodności zeznań złożonych przez wskazanych świadków, którzy opisali styl jazdy oskarżonego samochodem i okoliczności jego zatrzymania, a także widoczną butelkę wódki opróżnioną do połowy, znajdującą się na przednim siedzeniu samochodu. Oskarżony był w takim stanie upojenia alkoholowego, że po wyciągnięciu z samochodu przez policjantów, upadł na ziemię. Zeznania obu świadków są zgodne i spójne, a funkcjonariusze policji nie mieli żadnego powodu, aby pomawiać oskarżonego bezzasadnie o dokonanie tego przestępstwa, zwłaszcza , że jest dla nich osobą obcą i nigdy wcześniej go nie zatrzymywali.

Informacja o nietrzeźwym kierującym od oficera dyżurnego zawierała dane dotyczące marki i numeru rejestracyjnego samochodu, a osoba zgłaszająca to zdarzenie jechała za oskarżonym. Wobec braku jakichkolwiek wątpliwości odnośnie tożsamości oskarżonego i okoliczności jego zatrzymania, dane osobowe tego świadka nie zostały spisane przez funkcjonariuszy policji. Nie ma jednak racji skarżący, iż brak danych tego świadka podważa wiarygodność zeznań funkcjonariuszy policji. Wbrew twierdzeniom oskarżonego brak przesłuchania tej osoby w charakterze świadka nie osłabia wymowy pozostałych dowodów, które są ewidentne. Wskazać także należy, że w toku śledztwa oskarżony przed prokuratorem przyznał się do popełnienia obu zarzucanych mu czynów i skorzystał z prawa do odmowy złożenia wyjaśnień. Wersja zaprezentowana na rozprawie przez oskarżonego pozostaje w całkowitej opozycji do faktów ustalonych na podstawie zeznań funkcjonariuszy policji. Oskarżony nie tylko zaprzeczył, że kierował pojazdem i złożył funkcjonariuszom obietnicę udzielenia korzyści majątkowej w zamian za odstąpienie od jego zatrzymania, ale nawet zaprzeczył aby został poddany badaniom na zawartość alkoholu i aby złożył podpis na protokole badania. Tymczasem w aktach sprawy znajduje się protokół z przebiegu badania stanu trzeźwości urządzeniem elektronicznym na którym widnieje podpis badanego (k.2v) , a w trakcie badania oskarżony podał, że spożył wódkę w ilości 0,5 litra w dniu zatrzymania o godz. 12.00, a zatem ponad trzy godziny przed zatrzymaniem. Tymczasem na rozprawie oskarżony twierdził, że tego dnia wypił tylko jedno piwo i brał lekarstwa, które mogły zakłócić wyniki pomiaru zawartości alkoholu w organizmie (k.61). Powyższe wyjaśnienia oskarżonego pozostają w sprzeczności z opinią biegłej z zakresu chemii kryminalistycznej i badań toksykologicznych I. O. (k.87-89). Z tej opinii wynika, że przyjęte przez J. S. tego dnia leki absolutnie nie miały wpływu na poziom stężenia alkoholu w jego organizmie. Natomiast poziom stężenia alkoholu rzędu 2,56 ‰ stwierdzony w organizmie oskarżonego wskazuje na spożycie przez niego 500 ml wódki w dniu 10.10.2016r., a nie na spożycie 500 ml piwa, gdyż wówczas przy jego masie ciała maksymalne stężenie alkoholu wynosiłoby 0,34 ‰.

Wbrew twierdzeniom oskarżonego zawartym w apelacji taka wersja wydarzeń, iż oskarżony tego dnia wypił jedno piwo, usnął w pojeździe na miejscu pasażera i nie kierował samochodem, jest więc całkowicie sprzeczna z zeznaniami świadków, wynikiem badania zawartości alkoholu w wydychanym powietrzu i opinią biegłej z zakresu badań toksykologicznych, słusznie została odrzucona przez Sąd Rejonowy jako niewiarygodna.

Rację ma skarżący, iż oprócz zeznań funkcjonariuszy policji nie ma innych dowodów złożenia przez oskarżonego obietnicy udzielenia korzyści majątkowej w kwocie 200 zł w zamian za odstąpienie od zatrzymania. Wskazać jednak należy, że tego typu przestępstwo rzadko miewa postronnych świadków. Natomiast obaj świadkowie zgodnie wskazali wysokość tej kwoty i okoliczności złożenia tej propozycji tj. w trakcie odwożenia oskarżonego do domu jego ojca, już po przeprowadzeniu badań na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Z zeznań świadków M. G. i M. D. wynika, że w trakcie drogi w radiowozie oskarżony zaproponował im wręczenie kwoty 200 zł za odstąpienie od czynności służbowych tj. aby nie kierowali tej sprawy do sądu.

Analizując szczegółowo przedstawione przez tych świadków depozycje Sąd Rejonowy słusznie i trafnie dał wiarę ich zeznaniom, a odmówił wiarygodności wyjaśnieniom oskarżonego odnośnie tego czynu.

Funkcjonariusze policji składając swoje zeznania wymieniali kolejność w jakiej podejmowali czynności służbowe i ustosunkowywali się jedynie co do przebiegu ich przeprowadzenia, a także odnieśli się co do okoliczności w jaki sposób zachowywał się oskarżony. Nie zaistniały podstawy, które wskazywałyby, że powyżej wymienieni świadkowie poprzez składane przez siebie zeznania próbowali wykorzystać położenie w jakim znalazł się oskarżony, bądź w sposób rozmyślny zmierzali do bezpodstawnego oskarżenia J. S..

Niezasadny jest więc zarzut skarżącego, że w sprawie istnieją wątpliwości odnośnie wiarygodności zeznań tych świadków. W ocenie Sądu Okręgowego Sąd I instancji wziął pod uwagę całość zgromadzonego materiału dowodowego w sprawie, w szczególności zeznania świadków M. G. i M. D., protokół użycia alkometru i opinię biegłej z zakresu toksykologii.

Mając powyższe na uwadze Sąd Okręgowy doszedł do przekonania, iż zarzut błędu w ustaleniach faktycznych, na które powołuje się skarżący nie ma oparcia w zgromadzonym w sprawie materiale dowodowym i nie zasługuje na uwzględnienie.

Nie można przyjąć, iż na kanwie niniejszej sprawy brak było możliwości wyjaśnienia wszystkich okoliczności sprawy, gdyż Sąd Rejonowy rozważył w sposób wszechstronny zgromadzony materiał dowodowy, wziął pod uwagę wyjaśnienia oskarżonego, w sytuacji, gdy nie przyznawał się do winy i podawał okoliczności mogące świadczyć o jego niewinności, w tym rozważył wiarygodność zeznań funkcjonariuszy policji.

W ocenie Sądu Okręgowego analiza wszystkich dowodów oraz wywód Sądu I instancji zasługuje na aprobatę i skutkuje brakiem możliwości przyjęcia odmiennej wersji wydarzeń. J. S. w sposób nie budzący wątpliwości poprzez swoje działanie wypełnił znamiona zarzucanych mu czynów.

Oskarżony J. S. będąc wcześniej wielokrotnie karany w tym także za przestępstwo z art. 178a § 1 i 4 k.k. posiadał świadomość konsekwencji karnych jakie musi ponieść w związku z popełnieniem czynu zabronionego zakwalifikowanego z art. 178 a § 1 i 4 kk, które w niniejszej sprawie skutkowało w pierwszej kolejności obraniem przez niego linii obrony zmierzającej do zaprzeczenia aby kierował samochodem w dniu zdarzenia po spożyciu alkoholu, zaś w przypadku jej nieskuteczności do zaniechania czynności przez funkcjonariuszy policji.

Postępowanie takie ze względu na znaczny stopień nietrzeźwości oskarżonego, zasługuje na dezaprobatę, dlatego też wymierzona oskarżonemu kara 1 roku pozbawienia wolności za czyn z art. 229 § 1 i 3 kk oraz kara 10 miesięcy pozbawienia wolności za czyn z art. 178a § 1 i 4 k.k. nie noszą cech rażącej niewspółmierności w rozumieniu art. 438 pkt 4 k.p.k. Sąd Rejonowy wymierzając te kary wziął bowiem pod uwagę dyrektywy wymiary kary określone w art. 53 kodeksu karnego i uwzględnił okoliczności obciążające co do oskarżonego, słusznie wskazując na brak okoliczności łagodzących. Sąd Odwoławczy w pełni podzielił tą argumentację, albowiem kary wymierzone w tej wysokości odpowiadają stopniowi zawinienia oskarżonego oraz stopniowi społecznej szkodliwości przypisanych mu czynów. W ocenie Sądu kara łączna 1 roku i 10 miesięcy pozbawienia wolności wymierzona na zasadzie kumulacji spełni wymogi zarówno prewencji indywidualnej jak i generalnej, a także uwzględnia stosunkowo odległy związek przedmiotowo-podmiotowy pomiędzy obu czynami.

Wbrew twierdzeniom skarżącego, kara wymierzona J. S. przez sąd I instancji jest adekwatna do stopnia jego winy oraz współmierna do społecznej szkodliwości czynów, których się dopuścił. W realiach przedmiotowej sprawy kara pozbawienia wolności bez warunkowego zawieszenia jej wykonania spełni cele zapobiegawcze i wychowawcze w stosunku do skazanego, a ponadto będzie odpowiednią reakcją wymiaru sprawiedliwości w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa. Słusznie wskazał Sąd Rejonowy w pisemnych motywach rozstrzygnięcia, że oskarżony jest osobą, która lekceważy powszechnie obowiązujące normy zachowania i dopuszcza się kolejnych przestępstw z poczuciem całkowitej bezkarności. Wprawdzie J. S. w toku śledztwa przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów, ale na rozprawie zaprzeczył aby kierował samochodem w stanie nietrzeźwości pomimo, zatrzymania przez policję w toku pościgu oraz zaprzeczył aby złożył policjantom korupcyjną propozycję. Postawa oskarżonego wskazuje, że nie dokonał żadnej refleksji i nie zmienił swojego postępowania. Należy zauważyć, iż dopuścił się występku z art. 178a § 1 k.k. już po raz czwarty, co oznacza, że poprzednio wymierzane za ten czyn kary- w tym kary pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania, nie przyniosły zamierzonego rezultatu. Należy podkreślić, że ostatnie orzeczenia skazujące oskarżonego za przestępstwo z art.178a § 4 kk na karę pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania zapadło w dniu 19 marca 2013 r. (wyrok Sądu Rejonowego w Wyszkowie Zamiejscowy Wydział Karny z siedzibą w Pułtusku w sprawie VI K 269/13), natomiast czynu będącego przedmiotem niniejszego postepowania oskarżony dopuścił się już w dniu 10 października 2016 r., czyli w okresie próby. Popełnienie przestępstwa podobnego w czasie warunkowego zawieszenia wykonania kary orzeczonej za przestępstwo z art. 178a § 4 k.k., świadczy o tym, że na wychowanie oskarżonego w warunkach wolnościowych jest już za późno i dla osiągnięcia wobec niego wychowawczych i prewencyjnych celów kary konieczne jest wymierzenie mu bezwzględnej kary pozbawienia wolności. Brak jest bowiem pozytywnej prognozy, że oskarżony w przyszłości będzie przestrzegał porządku prawnego pomimo warunkowego zawieszenia wykonania orzeczonej wobec niego kary pozbawienia wolności. Ponadto J. S. był w pełni świadomy obowiązującego go zakazu, czasu jego trwania i skutków wiążących się z jego złamaniem. Wszakże musiał liczyć się z tym, że gdy popełni ten sam czyn po raz kolejny, kara wymierzona przez sąd będzie surowsza od poprzednich. Trudno uznać, że oskarżony nie miał innego wyjścia niż w stanie nietrzeźwości jechać samochodem do chorego ojca w celu zrobienia mu zakupów.

Reasumując brak jest podstaw do zmiany zaskarżonego wyroku. W ocenie sądu odwoławczego tylko kara bezwzględnego pozbawienia wolności wymierzona w niniejszym postępowaniu powstrzyma oskarżonego przed powrotem na drogę przestępstwa w przyszłości. Orzeczona wobec oskarżonego kara roku i 10 miesięcy pozbawienia wolności nie nosi cech rażącej niewspółmierności, byłaby taką dopiero wówczas gdyby w odczuciu społecznym była karą niesprawiedliwą, a takiej oceny nie sposób wyprowadzić w realiach niniejszej sprawy, jeśli się uwzględni uprzednią wielokrotną karalność oskarżonego za różne przestępstwa, w tym trzykrotne skazanie za czyny z art. 178a § 1 kk.

Abstrahując od powyższych rozważań dodać należy, iż nietrzeźwi kierowcy to jedno z największych zagrożeń dla bezpieczeństwa ruchu drogowego. Alkohol w sposób znaczny zaburza bowiem zdolności niezbędne do prowadzenia pojazdu. Mimo to wiele osób, które są w pełni świadome możliwych następstw takiego zachowania, decyduje się na prowadzenie samochodu po wcześniejszym spożyciu alkoholu. Zachowanie takie winno spotkać się z odpowiednią reakcją po stronie organów ścigania, a następnie wymiaru sprawiedliwości. Kara musi być na tyle dolegliwa, aby stanowić wystarczającą przestrogę na przyszłość dla sprawcy i przez to zapobiec jego powrotowi na drogę przestępstwa, a ponadto czynić zadość zasadzie prewencji ogólnej, która związana jest z potrzebą oddziaływania poprzez wymiar kary na całe społeczeństwo. Kara i środki karne wymierzone wyrokiem Sądu Rejonowego uwzględniają wyżej wymienione okoliczności.

Przechodząc do badania zasadności orzeczenia środka karnego w postaci dożywotniego zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych w ruchu lądowym należy zauważyć, iż zgodnie z przepisem art. 42 § 4 k.k. Sąd Rejonowy był zobligowany do orzeczenia tego środka w takim wymiarze, z uwagi na ponowne skazanie za czyn z art. 178a § 4 k.k. Wbrew argumentom skarżącego w takim przypadku Sąd Rejonowy nie mógł orzec tego środka karnego w niższym wymiarze, a uwzględnienie wniosku skarżącego o skrócenie stosowania tego zakazu jest niemożliwe. Sąd Okręgowy nie dostrzega także podstaw do ograniczenia tego zakazu jedynie do prowadzenia pojazdów mechanicznych kategorii „B”. Przeciwko skorzystaniu z takiej możliwości przemawia karygodne zachowanie oskarżonego, który ostentacyjnie lekceważy orzeczony wobec niego zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych oraz stopień upojenia alkoholowego w jakim prowadził pojazd po drodze publicznej stwarzając zagrożenie w ciągu dnia w godzinach zwiększonego natężenia ruchu, w czasie powrotów z pracy. Należy podkreślić, iż ratio legis zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych stanowi wykluczenie z ruchu drogowego takich kierowców, którzy tak jak oskarżony wykazali, że zagrażają bezpieczeństwu w komunikacji.

Argument dotyczący wykonywanych przez oskarżonego prac rolniczych na terenie uprawianego gospodarstwa rolniczego nie jest przekonujący w sytuacji gdy pozostawienie oskarżonemu prawo jazdy jakiejkolwiek kategorii stanowi potencjalne zagrożenie dla innych uczestników ruchu lądowego.

Dokonując kontroli wyroku wskazać należy, iż zgodnie z przepisem art. 43a § 2 k.k. Sąd Rejonowy był także zobligowany do orzeczenia świadczenia pieniężnego w kwocie co najmniej 10 000 zł na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej. Rozstrzygnięcie zawarte w pkt V wyroku jest więc zgodne z obowiązującym przepisem.

O kosztach Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 636 § 1 k.p.k., nie znajdując podstaw do zwolnienia oskarżonego od opłaty za II instancję oraz pozostałych kosztów sądowych w postępowaniu odwoławczym z uwagi na wysokość uzyskiwanych dochodów (k.61).

SSO Anna Zawadka SSO Adam Bednarczyk SSO Anita Jarząbek-Bocian