Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VI GC 232/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 30 stycznia 2014 r.

Sąd Okręgowy w Rzeszowie VI Wydział Gospodarczy

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSO Andrzej Borucki

Protokolant: st.sekr.sądowy Joanna Mikulska

po rozpoznaniu w dniu 23 stycznia 2014 r. w Rzeszowie

na rozprawie

sprawy z powództwa: (...) J., (...) Spółki Jawnej
z/s w R.

przeciwko: J. E.

o zapłatę

utrzymuje w mocy nakaz zapłaty w postępowaniu nakazowym, wydany przez Sąd Okręgowy w Rzeszowie w dniu 19 czerwca 2013 r., sygn. akt VI GNc 361/13

Sygn. akt VI GC 232/13

UZASADNIENIE

wyroku z dnia 30 stycznia 2014 r.

Powód (...) sp. jawna domagał się zasądzenia od pozwanego J. E. kwoty 145 722,42 zł.
z ustawowymi odsetkami i kosztami postępowania.

W uzasadnieniu pozwu powód podał, że pozwany nabył u niego oprogramowanie komputerowe wraz z subskrypcją. Powód wystawił fakturę VAT z odroczonym terminem płatności i doręczył ją pozwanemu, który jednak nie zapłacił ceny. Także skierowane do niego wezwanie do zapłaty okazało się bezskuteczne .

Powód wskazał, że pozwany pismem z daty 14.05.2013 r. uznał zadłużenie i zobowiązał się do spłaty należności objętej pozwem z faktury
nr 106/2012 r.

Sąd Okręgowy w Rzeszowie uwzględnił żądanie pozwu w całości wydając w dniu 19.06.2013 r. nakaz zapłaty w postępowaniu nakazowym.

We wniesionych zarzutach od nakazu zapłaty pozwany wniósł
o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie kosztów postępowania.

Pozwany podniósł brak podstaw do wydania nakazu zapłaty w oparciu
o przedłożone przez powoda oświadczenie o uznaniu długu. Zakwestionował jego istotę z uwagi na okoliczności złożenia tego oświadczenia. Pozwany zamierzał uzyskać bowiem od powoda oświadczenie co do płatności w innej sprawie, na co powód przystał pod warunkiem jednak podpisania oświadczenia załączonego do pozwu. Pozwany wskazał na zapowiedź dochodzenia roszczeń od powoda.

Pozwany podał, że przedmiotem umowy było oprogramowanie działające prawidłowo i kompatybilne z systemem informatycznym w jego przedsiębiorstwie. Jego zakupienie miało na celu zapewnienie wzrostu wydajności działu konstrukcyjnego.

Pozwany zarzucił wadliwość oprogramowania i wskazał, że nosił się
z zamiarem odstąpienia od umowy.

Podniósł też, że wobec niewykonania umowy, jako że nie doprowadziła ona do osiągnięcia oczekiwanego celu, żądanie zapłaty ceny jest przedwczesne.

Pozwany zarzucił niewykonanie zobowiązania przez powoda w postaci prac wdrożeniowych, rotację osób ( pracowników powoda ) odpowiedzialnych za wdrożenie spornego oprogramowania, które na skutek tego nie spełnia swojego celu. Pozwany wskazał m.in. na szereg błędów, tzw. „restarty”, zanik funkcjonalności poszczególnych opcji, w wyniku których proces produkcji był opóźniany w stosunku do stanu sprzed wdrożenia programu. Powyższe doprowadziło po stronie pozwanego do szkody. Powód zaś wezwany do usunięcia wad uznał je, poprzez przystąpienie do ich usunięcia. Prace w tym zakresie nie zostały jednak ukończone. Podsumowując zarzuty pozwany stwierdził, że wynagrodzenie za prace zostało przez powoda rażąco zawyżone i wniósł w związku z tym o jego obniżenie, domagając się ostatecznie oddalenia powództwa ponad kwotę 40.000 zł.

W odpowiedzi na zarzuty od nakazu zapłaty powód podtrzymał stanowisko odnośnie podstaw do wydania nakazu w postępowaniu nakazowym.

Dalej podniósł, że wykonał swoje świadczenie w całości, tj. wydał pozwanemu przedmiot umowy i zapewnił opiekę licencyjną (subskrypcję).

Powód podkreślił, że roszczenie dotyczy umowy sprzedaży oprogramowania wraz z subskrypcją, nie zaś usługi wdrożeniowej mającej charakter dodatkowy, nie objęty sporną umową. Powyższe rozdzielenie przedmiotu umowy wynika z zamówienia pozwanego i wymogów unijnych dotyczących warunków dotacji. Według powoda pozwany chciał skorzystać z dotacji unijnej i zależało mu na zawarciu umowy na warunkach przedstawionych w pozwie.

Nadto podniósł, że pozwany uznał roszczenie i ewentualne roszczenia reklamacyjne winien realizować w drodze odrębnego procesu, tak jak zastrzegł w oświadczeniu z dnia 14.05.2013 r.

Dalej powód zarzucił, że problemy w funkcjonowaniu oprogramowania wynikały nie z jego wadliwości, czy też jego późniejszego wdrożenia, lecz
z przeciążenia sieci informatycznej pozwanego.

Ponadto podniósł, że wdrożenie zakończyło się pomyślnie w obecności pracowników powoda o czym świadczy protokół, niezależnie od tego zgłaszane przez pozwanego problemy były rozwiązywane i usuwane.

Problemy zaś wynikające z zewnętrznego oprogramowania pozwanego winien usunąć on sam, zgodnie z zaleceniami przekazywanymi mu po sesjach diagnostycznych.

W piśmie z dnia 9.10.2013 r. powód wyjaśnił m.in., że sporna faktura dotyczyła zamówienia dostawy licencji oprogramowania S. P. i S. E. i rocznych subskrypcji do tych licencji /uprawniających do otrzymywania nowych wersji i aktualizacji oprogramowania, wsparcia technicznego od autoryzowanego dostawcy oraz dostępu do różnorodnych zasobów pomocy/.

Zamówienie z dnia 5.11.2012 r. i oferta z tego samego dnia nie zawierały natomiast wdrożenia.

Powód odrębną ofertę wdrożenia przedstawił dodatkowo i wykonał je
w wersji „Szybki start” w dniach 18-22.12.2012 r. Nie było ono jednak przedmiotem zamówienia objętego roszczeniem o zapłatę.

Powód wskazał, iż pozwany był świadomy, że do pracy przedmiotowego oprogramowania konieczna jest instalacja nowego serwera. Podczas poprzedzających zakup rozmów pozwany został poinformowany
o wymaganiach technicznych dotyczących serwera. Serwer pozwanego z uwagi na użytkowanie kilku niezależnych aplikacji wymagał wyższej konfiguracji. Pozwany miał dokonać zakupu nowego serwera we własnym zakresie, instalacja miała zaś się odbyć na dotychczasowym serwerze (k.163-189).

W piśmie procesowym z daty 22.10.2013 r. pozwany z kolei wskazał na nieścisłości w zakresie twierdzeń powoda co do nieobjęcia umową także wdrożenia programu oraz sprzeczność protokołu z dnia 22.12.2012 r. z zeznaniami świadka S. W. – podnosząc ostatecznie, że wdrożenie nie miało miejsca w całości .

Pozwany podniósł, że wdrożenie było przedmiotem wzajemnych ustaleń, co zostało potwierdzone w treści protokołu wdrożeniowego. Dodał, że sam zakup oprogramowania bez jego wdrożenia byłby dla niego bezcelowy.

Pozwany wskazał, że podjęte przez powoda czynności towarzyszące instalacji programu świadczą, że wdrożenie, które do końca nie zostało jednak przeprowadzone, było przedmiotem umowy i miało być wykonane w ramach ustalonego w tej umowie wynagrodzenia. Powód nie wystawił pozwanemu za dokonane już czynności żadnego odrębnego rachunku (k.199-203).

W trakcie całego postępowania strony podtrzymały dotychczasowe stanowiska w sprawie.

Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:

Powód (...), (...) sp. jawna jako sprzedający
i pozwany J. E. jako zamawiający zawarli umowę, której przedmiotem było oprogramowanie SolidWorks P. (...) i usługa subskrypcji na 1 rok, SolidWorks E. (...) z usługą subskrypcji, SolidWorks E. (...) wraz z usługą subskrypcji na 1 rok.

Umowę zawarto w oparciu o ofertę nr (...) i zamówienie do tej oferty. W ofercie nie wskazano na pozycję „wdrożenie”. Wyszczególnione zostały jedynie poszczególne oprogramowania z licencją i z subskrypcją. Subskrypcja obejmowała m.in. profesjonalne wsparcie techniczne i aktualizacje oprogramowania do najnowszej wersji.

Przedmiotem powyższej umowy nie była odrębna usługa wdrożenia oprogramowania.

Zawarcie umowy poprzedziło zapytanie ofertowe pozwanego z daty 29.06.2012 r. dotyczące kosztu oprogramowania jak i wdrożenia. Pierwsza oferta powoda , a to nr (...) odrębnie wskazywała na koszt oprogramowania oraz wdrożenia, to ostatnie wyceniając na kwotę 26 000 zł.

Dowody: oferta nr (...) z zamówieniem do oferty (...) k. 175- 180, zamówienie do oferty (...) k. 100, faktura VAT nr (...) z dnia 30.11.2012 k. 11, korespondencja e-mail k. 181-182, oferta nr (...) k. 183-184, opinia pisemna biegłego sądowego mgr inż. A. D. k. 207-218, zeznania świadka W. M.
k. 289-294,

Powód z tytułu ceny za oprogramowanie i licencję oraz subskrypcję wystawił pozwanemu fakturę VAT nr (...) z dnia 30.11.2012 r. na kwotę 156 522,42 zł. brutto. Faktura dotyczyła zakupu programu S. W. P. (...) wraz z roczną subskrypcją, SolidWorks E. (...) 2013 (...), SolidWorks E. (...) 2013 (...), SolidWorks E. (...) 2013 V., SolidWorks E. (...) 2013 (...).

Pozwany zapłacił z tej faktury kwotę 10 800 zł.

Dowody: faktura VAT nr (...) z dnia 30.11.2012 k. 11, dowód wpłaty z dnia 13.12.2012 r. k. 12, zeznania świadka W. M.
k. 289-294,

Pracownicy powoda w osobach S. B. i S. W. dokonali instalacji i szybkiego wdrożenia oprogramowania. Strony na powyższą okoliczność sporządziły protokół z dnia 22.12.2012 r.

Dowody: protokół powdrożeniowy z dnia 22.12.2012 r. k. 101-103, wykaz roboczogodzin do protokołu z dnia 22.12.2012 r. k. 165, częściowo zeznania świadka S. W. k. 295-301, opinia pisemna biegłego sądowego mgr inż. A. D. k. 207-218, opinia uzupełniająca – odpowiedź na zarzuty k. 247, opinia ustna biegłego mgr inż. A. D. k. 268,częściowo zeznania pozwanego J. E. k. 307-317,

Powód bezskutecznie wzywał pozwanego do zapłaty faktury VAT
nr (...) wezwaniem z daty 12.04.2013 r. Pozwany odmawiał podnosząc usterki w funkcjonowaniu oprogramowania.

Dowody: wezwanie do zapłaty z dnia 12.04.2013 r. z dowodem nadania k. 13, pismo z daty 11.03.2013 r. k. 34-35,

W piśmie z daty 14.05.2013 r. pozwany złożył oświadczenie, iż zobowiązuje się do zapłacenia na rzecz powoda zaległej faktury VAT
nr (...) z dnia 30.01.2012 na kwotę156 522,42 zł. wraz z odsetkami.

Jednocześnie oświadczył, że dokonanie zapłaty nie stanowi rezygnacji
z roszczeń i uprawnień przysługujących mu z tytułu nienależytego funkcjonowania oprogramowania.

Złożenie oświadczenia było skutkiem negocjacji w których powód ze swojej strony poszedł na ustępstwa wobec pozwanego w sprawie innych rozliczeń.

Dowody: pismo z daty 14.05.2013 r. k. 14, korespondencja e-mail
k. 36-40, nota korygująca nr (...) k. 41, częściowo zeznania słuchanego w charakterze pozwanego J. E. k. 307-317,

Pozwany zgłaszał powodowi usterki w pracy przy zainstalowanym systemie. Powód odmawiał uznania wadliwości systemu czy wdrożenia, wskazując na przyczyny leżące po stronie pozwanego.

Dowody: notatka z dnia 15.03.2012 r. k. 105, pismo z dnia 28.03.2013 r. k. 106, pismo z dnia 24.04.2013 r. k. 112-113, zeznania świadka P. P. k. 282-288, zeznania świadka M. K. k. 302-306,

Przyczyną usterkowej pracy sytemu, która prowadziła do obniżenia efektywności pracy były błędy podczas wdrożenia, w tym podstawowy, a to zainstalowanie zakupionego sytemu na serwerze nie spełniającym wymagań producenta. Oprogramowanie SolidWorks wymagało instalacji w określonym wyizolowanym środowisku z osobnym systemem operacyjnym, czego zaniechano, dokonując instalacji w systemie obciążonym już przez inne aplikacje. Powyższe doprowadziło do przeciążenia systemu. Problemy pojawiły się w pracy nie samego oprogramowania SolidWorks 2013, ale
w oprogramowaniu (...) po stronie serwera, na styku relacji klient- serwer.

Oprogramowanie będące przedmiotem umowy nie było wadliwe.

Dowody: opinia pisemna biegłego sądowego mgr inż. A. D. k. 207-218, opinia uzupełniająca – odpowiedź na zarzuty k. 247, opinia ustna biegłego mgr inż. A. D. k. 268, zeznania świadka P. P. k. 282-288, zeznania świadka M. K. k. 302-306,

Ustalając stan faktyczny Sąd dał wiarę dowodowi z opinii biegłego sądowego mgr inż. A. D. w całości, jako logicznej przekonywującej, a przede wszystkim sporządzonej przez osobę posiadającą merytoryczną wiedzę w zakresie stanowiącym przedmiot sporu. Biegły na wstępie wyjaśnił w sposób czytelny i wyczerpujący istotę omawianych zagadnień i pojęć, a także wskazał, że zakup oprogramowania nie jest jednoznaczny z usługą wdrożenia. Wyjaśnił też istotę zakupionego towaru i usług z tym związanych. Biegły sporządził opinię w oparciu o własną wiedzę, akta sprawy jak też przeprowadzone na miejscu , w siedzibie pozwanego prace na spornym systemie. Kompetencje biegłego nie były w sprawie kwestionowane jak też nie budziły wątpliwości Sądu. Biegły dokonał także odrębnie wyceny oprogramowania z subskrypcją oraz usługi wdrożenia, odpowiednio w wysokości 31 218 euro oraz 2500 euro. Wskazał także jednoznacznie na przyczyny usterkowości pracy systemu.

Powyższa opinia była istotna dla ustalenia zakresu umowy zawartej między stronami. Dla tej potrzeby Sąd zestawił też treść dwóch ofert powoda,
a to z lipca 2012 r. oraz ostatecznej z listopada 2012 r. , w której w odróżnieniu od pierwszej nie wskazano usługi wdrożenia. Okoliczność, iż licencja
i subskrypcja jest przedmiotem odrębnych umów potwierdzona została co do zasady w opinii biegłego sądowego. Odnosząc się zaś spornej umowy biegły jednoznacznie zaopiniował, iż nie dotyczyła ona usługi wdrożenia zakupionego oprogramowania. Biegły powołując się na analizę wartości oprogramowania
i wdrożenia wskazał m.in., że na zakres umowy jako nie dotyczącej wdrożenia wskazywała kwota podana na fakturze, odpowiadająca cenie rynkowej samego oprogramowania, licencji do niego i subskrypcji. Biegły wyjaśnił także, iż kosztorys wdrożenia z reguły ustala się indywidualnie w zależności od zakresu wymaganej funkcjonalności i zakresu integracji z innymi systemami. Jednoznacznie wskazał też, iż jego wycena odpowiadająca rynkowej nie została uwzględniona w spornej fakturze. Czynności wdrożeniowe dokonane przez powoda nie zostały wycenione, nie została z ich tytułu wystawiona faktura VAT.

Wąski zakres spornej w sprawie umowy z tytułu której powód domaga się zapłaty potwierdził nadto w przekonywujący sposób świadek W. M., którego zeznaniom w tym zakresie Sąd dał wiarę jako wiarygodnym i znajdującym oparcie w pozostałym materiale dowodowym. Świadek ten, będąc pracownikiem powoda uczestniczył w procesie ustalania treści umowy i składanych ofert i potwierdził ostateczną wersję obejmującą licencję i subskrypcję, bez wdrażania, co znajdywało potwierdzenie w treści tak oferty końcowej , faktury VAT jak i opinii biegłego.

Sąd nie dał wiary części zeznań słuchanego w charakterze pozwanego J. E., tj. w zakresie dotyczącym treści umowy. Sąd miał na uwadze pomocniczy charakter tego środka dowodowego. Nadto nie były , w ocenie Sądu, przekonywujące w świetle pozostałego materiału dowodowego wyjaśnienia pozwanego, iż tylko z uwagi na skomplikowany charakter wdrożenia, dla niego oczywistym było, iż sam zakup oprogramowania łączy się automatycznie z wykonaniem tej usługi. Nie jest to jednak tak oczywiste jak twierdził pozwany, jeśli wziąć pod uwagę chociażby jego dwa zamówienia załączone do akt sprawy, na których na jednym z nich wyodrębniono oddzielnie tę usługę. Powyższe nie pozwala automatycznie utożsamiać ze sobą obu zdarzeń, polegających na sprzedaży programu i usługi wdrożenia.

Sąd ustalając istotę czynności zakończonych protokołem z dnia 22.12.2012 r. nie dał wiary zeznaniom świadka S. W., który twierdził, że dokonano instalacji i z którego wyjaśnień wynikało, że wdrożenie wymagało większego zakresu czynności niż w rzeczywistości wykonano. Jednocześnie jednak z opinii biegłego wynikało, że protokół ten dotyczył właśnie wdrożenia. Sam powód przyznał zresztą w piśmie procesowym , iż wykonał wdrożenie w wersji „Szybki start” w dniach 18-22.12.2012 r.

Sąd dał wiarę zeznaniom świadka P. P., będącego pracownikiem pozwanego, który jako osoba korzystająca ze spornego oprogramowania posiadała bezpośrednie informacje odnośnie jego efektywności
i usterkowości. Świadek ten potwierdził także tezę, iż jedną z przyczyn występujących błędów było środowisko w którym zainstalowano oprogramowanie. Okoliczność źle wybranego serwera potwierdził też świadek M. K..

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Powód dochodzi w sprawie zapłaty z tytułu ceny za sprzedaż oprogramowania z licencją i zapewnienia usług subskrypcji.

W sprawie kwestią istotną dla rozstrzygnięcia było ustalenie zakresu spornej umowy, z tytułu której powód domaga się zapłaty, a to czy dotyczyła wyłącznie oprogramowania, licencji wraz z subskrypcją, czy także usługi wdrożenia.

Powód zaprzeczając, aby umową objęte było wdrożenie, konsekwentnie począwszy od twierdzeń zawartych w pozwie stał na stanowisku że sprzedał pozwanemu oprogramowanie z subskrypcją. Pozwany z kolei twierdził, że umowa dotyczyła także wdrożenia programu.

W ocenie Sądu, przeprowadzone postępowanie dowodowe wykazało
w sposób nie budzący wątpliwości, że przedmiotem umowy było wyłącznie oprogramowanie z licencją i subskrypcją. Powyższe wynikało tak
z przekonywującej opinii biegłego ( która nie została skutecznie podważona ) jak i zeznań świadka, pracownika powoda biorącego udział w zawieraniu umowy. Za takim tokiem rozumowania przemawia także treść samej faktury VAT oraz ofert, w tym z listopada 2012 i zamówienia doń w oparciu o które to dokumenty ostatecznie zawarto umowę, a w których nie było wyszczególnionej usługi wdrożenia. Jednocześnie Sąd miał także na uwadze, że biegły wyczerpująco wskazał na stosowaną praktykę w tym zakresie w tej branży, a to że usługa wdrożenia jest usługą odrębną od sprzedaży oprogramowania, odrębnie wycenianą.

Jednocześnie też, jednoznacznie wypowiedział się co do tego, iż wartość wskazana w fakturze odpowiada wyłącznie wartości opisanego w niej oprogramowania, licencji i subskrypcji.

Co było istotnym w sprawie i co wynikało z opinii biegłego to, to że samo oprogramowanie nie było wadliwe . Usterki w funkcjonowaniu wynikały zaś z jego wdrożenia tj. wadliwie dobranego środowiska pracy – serwera.

Bezspornym było, co potwierdzają tak zeznania świadków, pozwanego jak i treść protokołu powdrożeniowego, iż pozwany program zainstalował
i następnie korzystał z pomocy technicznej powoda. Skoro przedmiotem umowy było samo niewadliwe oprogramowanie wraz z licencją i subskrypcją, to zasadnym było przyjęcie iż powód ze swe strony sporną umowę z tytułu której dochodzi roszczenia wykonał. Oznacza to z kolei, że pozwany zobowiązany jest do zapłaty ceny. W świetle przedstawionych powyżej okoliczności, fakt sporządzenia protokołów powdrożeniowych, bądź wykonywania przez pracowników powoda czynności dotyczących instalacji programu (jego wdrożenia) dla oceny zasadności roszczenia objętego sporem jest bez znaczenia.

Dodać należy, iż ważne dla dokonania ustaleń faktycznych odnośnie zakresu umowy jak i przyjęcia istnienia obowiązku zapłaty było także uznanie długu wynikającego ze spornej faktury nr (...) przez pozwanego. Pozwany składając wyraźne oświadczenie w piśmie z daty 14.05.2013 r., zobowiązujące go do zapłaty spornej faktury VAT dokonał uznania właściwego, będącego oświadczeniem woli.

Na treść i skutek tego oświadczenia nie mają wpływu okoliczności jego złożenia, wskazane przez pozwanego w przedmiotowej sprawie. Nawet bowiem gdyby przyjąć, jak tego chciał pozwany, że został przymuszony do jego złożenia ( co jednak nie zostało wykazane ), to brak jest jakiegokolwiek dowodu na okoliczność, iż pozwany próbował się w późniejszym czasie uchylić od skutków prawnych tego oświadczenia. Pozwany nie wykazał też przesłanek
z art. 82 kc uzasadniających uznanie, iż oświadczenie zostało złożone w stanie wyłączającym swobodne podjęcie decyzji w rozumieniu w/w przepisu.

Skutecznemu uznaniu zobowiązania do zapłaty za zakupiony towar wyszczególniony w fakturze nie stało zaś na przeszkodzie zastrzeżenie dochodzenia w przyszłości roszczeń z tytułu ewentualnej wadliwości przedmiotu umowy.

Tym samym dłużnik przyznał, że ma świadomość ciążącego na nim zobowiązania i ma zamiar dobrowolnego spełnienia świadczenia wynikającego z umowy potwierdzonej fakturą VAT nr (...).

W oparciu o przedłożone oświadczenie i wezwanie do zapłaty istniały także podstawy do wydania nakazu zapłaty w postępowaniu nakazowym
w oparciu o art. 485 § 1 pkt 3 kpc.

Oczywistym jest, że skutki uznania od których pozwany nie uchylił się skutecznie, nie sprowadzają się do wykreowania nowego stosunku zobowiązaniowego. Pozwany w procesie ma możliwość wykazania, że zobowiązanie nie istnieje. Powyższe ma jednak swoje dalsze skutki procesowe w sferze dowodowej a to, że to dłużnik, który uznał dług, musi w procesie wykazać jego nieistnienie. /I ACa 715/12 wyrok s.apel.2012-12-28w S./.

Tym samym to na pozwanym spoczywał ciężar uwodnienia, iż zobowiązanie do zapłaty po jego stronie nie istnieje /art. 6 kc /. Ostatecznie to pozwany winien ponieść niekorzystne konsekwencje niewykazania, iż umowa obejmowała także wdrożenie.

Reasumując, skoro sporna umowa nie dotyczyła wdrożenia, samo oprogramowanie nie było zaś wadliwe, pozwany mógł korzystać z licencji
i subskrypcji , to zobowiązany jest do zapłaty żądanej ceny.

W konsekwencji roszczenie powoda należało uznać za uzasadnione
w całości na podstawie art. 535 kc . O odsetkach Sąd orzekł na podstawie art. 481 § 1 kc i art. 455 kc, a o kosztach postępowania art. 98 § 1 i 3 kpc.

Sąd oddalił ostatecznie wniosek dowodowy z zeznań świadka S. B. ( zgłaszany przez pozwanego ) mając na uwadze, iż jego przeprowadzenie z uwagi na wcześniejsze dwukrotne niestawiennictwo powodowałoby przewlekłość postępowania. Przede wszystkim jednak z uwagi na treść wyczerpujących wyjaśnień biegłego dowód ten – w ocenie Sądu - byłby zbędnym dla rozstrzygnięcia w sprawie, jako że okoliczności sporne zostały już wystarczająco wyjaśnione /art. 217 § 3 kpc/.

Sąd oddalił wnioski dowodowe z zeznań świadków zawnioskowanych przez stronę pozwaną w zarzutach od nakazu zapłaty, albowiem pozwany wezwany o uiszczenie zaliczki na koszty przesłuchania świadków zaliczki nie uiścił ( art. 130 4 § 4 kpc ).

Sąd przeprowadził dowód z przesłuchania w charakterze strony tylko pozwanego, a to wobec niewskazania - pomimo wezwania Sądu - przez powoda osoby, która miała zostać przesłuchana w charakterze strony mając na uwadze przepis art. 302 § 1 kpc.

Sąd oddalił również wniosek dowodowy o uzupełniające przesłuchanie pozwanego złożony na rozprawie w dniu 23.01.2014 r. mając na uwadze, iż już na etapie pierwszego przesłuchania ( na rozprawie w dniu 11.09.2013 r.) nie było przeszkód w zadawaniu pytań na okoliczności ustalenia treści umowy. Ponowne przesłuchanie pozwanego było też zbędnym z uwagi na treść art. 299 kpc, jako że w okolicznościach sprawy wobec zgromadzonego materiału dowodowego, nie pozostały nie wyjaśnione fakty istotne dla rozstrzygnięcia sprawy.

Podsumowując, Sąd utrzymał w mocy nakaz zapłaty wydany
w postępowaniu nakazowym w całości, na podstawie art. 496 kpc.