Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VIII Ka 646/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 18 lutego 2014 r.

Sąd Okręgowy w Białymstoku VIII Wydział Karny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący- Sędzia SO Marzanna Chojnowska

Sędziowie: SO Krzysztof Kamiński – spr.

SO Wiesław Oksiuta

Protokolant Aneta Chardziejko

w obecności prokuratora Marka Żendziana, po rozpoznaniu w dniu 11.02.2014 r. sprawy:

1. R. J. oskarżonego o czyny z art. 159 k.k. w zw. z art. 57a§1 k.k., art. 288§1 k.k. w zw. z art. 57a§1 k.k. w zb. z art. 160§1 k.k., z art. 158§1 k.k. w zw. z art. 57a§1 k.k. oraz z art. 157§2 k.k. w zw. z art. 57a§1 k.k.;

2. K. P. (1) oskarżonego o czyn z art. 18§3 k.k. w zw. z art. 158§1 k.k.;

3. J. Ł. oskarżonego o czyny z art. 158§1 k.k. w zw. z art. 57a§1 k.k., art. 288§1 k.k. w zw. z art. 57a§1 k.k., art. 245 k.k. w zb. z art. 190§1 k.k. w zw. z art. 57a§1 k.k., z art. 245 k.k. w zb. z art. 13§1 k.k. w zw. z art. 158§1 k.k. w zb. z art. 193 k.k. w zb. z art. 288 k.k. w zw. z art. 57a§1 k.k. oraz z art. 245 k.k. w zb. z art. 158§1 k.k. w zw. z art. 57a§1 k.k.;

4. J. J. (1) oskarżonego o czyn z art. 245 k.k. w zb. z art. 190§1 k.k. w zw. z art. 57a§1 k.k.;

na skutek apelacji wniesionej przez prokuratora oraz obrońcę oskarżonego J. Ł. od wyroku Sądu Rejonowego w Bielsku Podlaskim z dnia 29 października 2012 r. (sygn. akt II K 60/12):

I. Zaskarżony wyrok zmienia w ten sposób, że uchyla rozstrzygnięcia w zakresie czynów zarzuconych oskarżonemu J. Ł. w pkt. VIII, IX i X aktu oskarżenia oraz czynu zarzuconego oskarżonemu J. J. (1) w pkt. XI aktu oskarżenia i sprawę w tej części przekazuje Sądowi Rejonowemu w Bielsku Podlaskim do ponownego rozpoznania.

II. W pozostałej zaskarżonej części wyrok utrzymuje w mocy.

III. Kosztami procesu za postępowanie odwoławcze w części utrzymującej zaskarżony wyrok w mocy obciąża Skarb Państwa.

UZASADNIENIE

R. J. został oskarżony to, że:

I.  w dniu 28 sierpnia 2011 roku w B. działając umyślnie, w miejscu publicznym i bez powodu oraz okazując rażące lekceważenie dla zasad porządku prawnego, wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami wziął udział w pobiciu P. T. (1) i R. O. w ten sposób, że niebezpiecznym narzędziem w postaci maczety zadawał im ciosy,
w następstwie czego P. T. (1) doznał rany ciętej okolicy potylicznej, a R. O. powierzchownej rany ciętej prawego przedramienia w okolicy łokcia, które to obrażenia u obu pokrzywdzonych skutkowały naruszeniem czynności organizmu na czas poniżej 7 dni, to jest o czyn z art. 159 k.k. w zw. z art. 57a§1 k.k.,

II.  w nocy 29 sierpnia 2011 roku w B. na ul. (...) kierując samochodem osobowym marki B. (...) o numerze rejestracyjnym (...) umyślnie zjechał na przeciwległy pas ruchu w następstwie czego doprowadził do zderzenia z samochodem osobowym marki N. (...) o numerze rejestracyjnym (...), stanowiącym własność E. Ł., powodując w ten sposób uszkodzenia przedniego zderzaka, przedniego prawego reflektora oraz zawieszenia przedniego pojazdu i narażając w ten sposób kierowcę samochodu N. (...), I. B. oraz pasażerów tego pojazdu, S. P. i P. O. (1) na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, a następnie po zatrzymaniu swego pojazdu wysiadł z niego i umyślnie, w miejscu publicznym i bez powodu oraz okazując rażące lekceważenie dla zasad porządku prawnego, wspólnie i w porozumieniu z innymi nieustalonymi osobami i przy użyciu nieustalonego narzędzia dokonał dalszych uszkodzeń pojazdu N. (...) poprzez wybicie w nim tylnej szyby oraz uszkodzenia lamp tylnego oświetlenia, powodując łączne straty w kwocie 30.000 zł na szkodę E. Ł., to jest o czyn z art. 288§1 k.k. w zw. z art. 57a§1 k.k. w zb. z art. 160§1 k.k.,

III.  w nocy 29 sierpnia 2011 roku w B. na ul. (...) po zatrzymaniu samochodu, którym poruszał się S. P. najpierw drogą telefoniczną nakłonił J. Ł. i inne nieustalone osoby do pobicia S. P., a następnie działając z nimi wspólnie i w porozumieniu, w miejscu publicznym i bez powodu oraz okazując rażące lekceważenie dla zasad porządku prawnego wziął udział w pobiciu S. P. w ten sposób, że po uprzednim obezwładnieniu gazem pryskając w oczy pokrzywdzonego doprowadził go do stanu bezbronności, po czym zadawał mu ciosy nogami, rękoma oraz drewnianymi pałkami po całym ciele w wyniku czego S. P. doznał obrażeń ciała w postaci licznych i rozległych podbiegnięć krwawych, zwłaszcza w obrębie klatki piersiowej oraz rany tłuczonej okolicy potylicznej głowy, co skutkowało naruszeniem czynności narządu ciała trwającym nie dłużej niż 7 dni, to jest o czyn z art. 158§1 k.k. w zw. z art. 57a§1 k.k.,

IV.  w nocy 29 sierpnia 2011 roku w B. na ul. (...) po zatrzymaniu samochodu, którym poruszał się P. O. (1), w miejscu publicznym i bez powodu oraz okazując rażące lekceważenie dla zasad porządku prawnego zadał mu cios pięścią w twarz co skutkowało powstaniem obrażeń ciała w postaci podbiegnięć krwawych w okolicy czołowej lewej i w okolicy oczodołowej lewej, naruszających czynności narządu ciała na okres trwający nie dłużej niż 7 dni, to jest o czyn z art. 157§2 k.k. w zw. z art. 57a§1 k.k.,

K. P. (1) został oskarżony o to, że:

V.  w dniu 28 sierpnia 2011 roku w B. działając w zamiarze, aby R. J. oraz inne nieustalone osoby dokonały pobicia P. T. (1) i R. O. swoim zachowaniem pomógł im w popełnieniu tego czynu w ten sposób, że swoim samochodem osobowym marki M. o numerze rejestracyjnym (...) zawiózł ich w miejsce gdzie przebywali pokrzywdzeni i gdzie zostali następnie pobici, to jest o czyn z art. 18§3 k.k. w zw. z art. 158 § 1 k.k.,

J. Ł. został oskarżony o to, że:

VI.  w nocy 29 sierpnia 2011 roku w B. działając wspólnie i w porozumieniu z R. J. i innymi nieustalonymi osobami, w miejscu publicznym, okazując rażące lekceważenie dla podstawowych zasad porządku publicznego wziął udział w pobiciu S. P. w ten sposób, że po uprzednim obezwładnieniu gazem pryskając w oczy pokrzywdzonego doprowadził go do stanu bezbronności, po czym zadawał mu ciosy nogami, rękoma oraz drewnianymi pałkami po całym ciele w wyniku czego S. P. doznał obrażeń ciała w postaci licznych i rozległych podbiegnięć krwawych, zwłaszcza w obrębie klatki piersiowej oraz rany tłuczonej okolicy potylicznej głowy, co skutkowało naruszeniem czynności narządu ciała trwającym nie dłużej niż 7 dni, to jest o czyn z art. 158§1 k.k. w zw. z art. 57a § 1 k.k.,

VII.  w nocy 29 sierpnia 2011 roku w B. na ul. (...), działając wspólnie i w porozumieniu z R. J. i innymi nieustalonymi osobami, w miejscu publicznym, okazując rażące lekceważenie dla podstawowych zasad porządku publicznego, umyślnie, przy użyciu nieustalonego narzędzia, dokonał uszkodzeń pojazdu N. (...) o numerze rejestracyjnym (...) powodując uszkodzenia poprzez wybicie w nim tylnej szyby oraz uszkodzenia lamp tylnego oświetlenia powodując straty nie mniejsze niż 250 zł na szkodę E. Ł., to jest o czyn z art. 288§1 k.k. w zw. z art. 57a§1 k.k.,

VIII.  w nocy 9 grudnia 2011 roku w B. działając wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami, w miejscu publicznym, okazując rażące lekceważenie dla podstawowych zasad porządku publicznego, chcąc wywrzeć wpływ na P. L. (1) jako świadka w postępowaniu prowadzonym przeciwko R. J., podejrzanemu o pobicie P. T. (1) i R. O. i skłonić go w ten sposób do wycofania obciążających R. J. zeznań, groził ojcu P. L. (1), E. L. zabójstwem, przy czym groźba ta wzbudziła w E. L. uzasadnioną obawę jej spełnienia, to jest o czyn z art. 245 k.k. w zb. z art. 190§1 k.k. w zw. z art. 57a§1 k.k.,

IX.  w nocy 9 grudnia 2011 roku w B. działając wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami, w miejscu publicznym, okazując rażące lekceważenie dla podstawowych zasad porządku publicznego, chcąc wywrzeć wpływ na P. L. (1) jako świadka w postępowaniu prowadzonym przeciwko R. J., podejrzanemu o pobicie P. T. (1) i R. O. i skłonić go w ten sposób do wycofania obciążających R. J. zeznań, usiłował dokonać pobicia E. L. i P. L. (2), ojca i brata P. L. (1), w ten sposób, że gonił ich, a następnie kopiąc i uderzając rękoma w drzwi wejściowe mieszkania E. L. próbował wejść do jego wnętrza, lecz zamierzonego celu nie osiągnął z uwagi na postawę zagrożonych, którzy własnymi ciałami zablokowali drzwi, przy czym dokonał zniszczenia drzwi wejściowych, a nadto rzucając butelką po piwie wybił szybę okienną w mieszkaniu i spowodował w ten sposób straty o łącznej wysokości 1.300 zł na szkodę E. L., to jest o czyn z art. 245 k.k. w zb. z art. 13§1 k.k. w zw. z art. 158§1 k.k. w zb. z art. 193 k.k. w zb. z art. 288 k.k. w zw. z art. 57a§1 k.k.,

X.  w nocy 10 grudnia 2011 roku w B. działając wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami, w miejscu publicznym, okazując rażące lekceważenie dla podstawowych zasad porządku publicznego, chcąc wywrzeć wpływ na braci P. i P. T. (1) jako świadków w postępowaniu prowadzonym przeciwko R. J., podejrzanemu o pobicie P. T. (1) i R. O. i skłonić ich w ten sposób do wycofania obciążających R. J. zeznań, dokonał pobicia P. T. (2) w ten sposób, że zadawał mu liczne ciosy rękoma w głowę, a następnie szarpiąc i rozrywając kurtkę przewrócił go na ziemię i zadawał mu ciosy nogami w tułów i głowę, powodując w ten sposób u pokrzywdzonego obrażenia ciała w postaci otarć naskórka na głowie i dłoniach, oraz podbiegnięć krwawych na ciele, które to obrażenia skutkowały naruszeniem czynności organizmu na czas poniżej 7 dni,
to jest o czyn z art. 245 k.k. w zb. z art. 158§1 k.k.. w zw. z art. 57a§1 k.k.,

J. J. (1) został oskarżony o to, że:

XI. w nocy 9 grudnia 2011 roku w B. działając wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami, w miejscu publicznym, okazując rażące lekceważenie dla podstawowych zasad porządku prawnego, chcąc wywrzeć wpływ na P. L. (1) jako świadka w postępowaniu prowadzonym przeciwko R. J., podejrzanemu o pobicie P. T. (1) i R. O. i skłonić go w ten sposób do wycofania obciążających R. J. zeznań, groził ojcu P. L. (1), E. L. zabójstwem, przy czym groźba ta wzbudziła w E. L. uzasadnioną obawę jej spełnienia, to jest o czyn z art. 245 k.k. w zb. z art. 190§1 k.k. w zw. z art. 57a§1 k.k.,

Sąd Rejonowy w Bielsku Podlaskim wyrokiem z dnia 29 października 2012 r. w sprawie o sygn. akt II K 60/12;

I.  Oskarżonego R. J. uznał za winnego tego, że w nocy 29 sierpnia 2011 roku w B. na ulicy (...) zadał P. O. (1) cios pięścią w twarz, w wyniku czego doznał on obrażeń ciała w postaci podbiegnięć krwawych w okolicy czołowej lewej i oczodołowej lewej, co naruszyło czynności narządu ciała na okres nie dłuższy niż siedem dni, to jest czynu z art. 157§2 k.k. – i za to na mocy art. 157§2 k.k. skazał go oraz wymierzył mu karę 430 (czterystu trzydziestu) stawek dziennych grzywny, równowartość jednej stawki dziennej ustalając na kwotę 10 (dziesięć) złotych.

II.  Oskarżonego R. J. uniewinnił od popełnienia czynów opisanych w punktach I, II i III aktu oskarżenia.

III.  Oskarżonych K. P. (1) oraz J. J. (1) uniewinnił od popełnienia zarzuconych im czynów.

IV.  Oskarżonego J. Ł. uznał za winnego tego, że w nocy 10 grudnia 2011 roku w B., działając wspólnie oraz w porozumieniu z innymi, nieustalonymi osobami, chcąc wywrzeć wpływ na braci P. i P. T. (1) jako świadków w śledztwie prowadzonym przeciwko R. J., podejrzanemu o udział w pobiciu P. T. (1) i R. O., oraz skłonić ich do zmiany obciążających R. J. zeznań, wziął udział w pobiciu P. T. (2) w ten sposób, że zadawał mu liczne ciosy rękoma w głowę, a następnie, szarpiąc za jego kurtkę i rozrywając ją, przewrócił go na ziemię i kopał go po całym ciele, narażając go przez to na bezpośrednie niebezpieczeństwo nastąpienia skutku w postaci ciężkiego uszczerbku na zdrowiu lub innego uszkodzenia ciała na okres powyżej siedmiu dni, a także powodując u niego obrażenia w postaci podbiegnięć krwawych na lewej dłoni oraz licznych otarć naskórna na głowie i na lewej dłoni, które naruszyły czynności narządu ciała na czas nie przekraczający siedmiu dni, to jest czynu z art. 245 k.k. w zb. z art. 158§1 k.k. – i za to na mocy art. 245 k.k. w zb. z art. 158§1 k.k. w zw. z art. 11§2 k.k. skazał go, a na mocy art. 245 k.k. w zw. z art. 11§3 k.k. wymierzył mu karę 1 (jednego) roku pozbawienia wolności.

V.  Oskarżonego J. Ł. uniewinnił od popełnienia czynów opisanych w punktach VI, VII, VIII i IX aktu oskarżenia.

VI.  Na mocy art. 63§1 k.k. zaliczył:

1.  na poczet orzeczonej wobec oskarżonego R. J. kary grzywny – okres jego tymczasowego aresztowania od dnia 29 sierpnia 2011 roku do dnia 27 marca 2012 roku, jeden dzień rzeczywistego pozbawienia wolności uznając za równoważny dwóm stawkom dziennym grzywny po 10 (dziesięć) złotych każda;

2.  na poczet orzeczonej wobec oskarżonego J. Ł. kary pozbawienia wolności – okres jego tymczasowego aresztowania od dnia 11 grudnia 2011 roku do dnia 27 marca 2012 roku, jeden dzień rzeczywistego pozbawienia wolności uznając za równoważny jednemu dniowi kary pozbawienia wolności.

VII.  W części związanej z uniewinnieniem oskarżonych kosztami procesu obciążył Skarb Państwa.

VIII.  Zasądził od oskarżonych na rzecz Skarbu Państwa tytułem opłat: od R. J. kwotę 430 (czterysta trzydzieści) złotych, zaś od J. Ł. kwotę 180 (sto osiemdziesiąt) złotych, oraz obciążył ich pozostałymi kosztami sądowymi w częściach związanych z ich skazaniem w przedmiotowej sprawie.

Powyższy wyrok zaskarżyli prokurator i obrońca oskarżonego J. Ł..

Prokurator zaskarżył wyrok w stosunku do oskarżonych:

I. w części dotyczącej R. J., w zakresie zarzuconych mu czynów opisanych w punktach I, II, III i IV aktu oskarżenia i orzeczeń o jego winie, a nadto w zakresie zarzuconego mu czynu opisanego w punkcie IV aktu oskarżenia również orzeczenia o karze, na jego niekorzyść;

II. w części dotyczącej K. P. (1), w zakresie zarzuconego mu czynu opisanego w punkcie V aktu oskarżenia i orzeczenia o jego winie, na jego niekorzyść;

III. w części dotyczącej J. Ł. w zakresie zarzuconych mu czynów opisanych w punktach VI, VII, VIII, IX, X aktu oskarżenia i orzeczeń o jego winie, a nadto w zakresie zarzuconego mu czynu opisanego w punkcie X aktu oskarżenia również orzeczenia o karze, na jego niekorzyść;

IV. w części dotyczącej J. J. (1), w zakresie zarzuconego mu czynu opisanego w punkcie XI aktu oskarżenia i orzeczenia o jego winie, na jego niekorzyść;

Powołując się na przepisy art. 427§1 i 2 k.p.k., art. 437§1 i 2 k.p.k. oraz art. 438 pkt 3 i 4 k.p.k. wyrokowi temu zarzucił:

I. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia i mający wpływ na jego treść, polegający na uznaniu, że materiał dowodowy nie daje podstaw do uznania, iż R. J. w dniu 28 sierpnia 2011r. w B. używając niebezpiecznego narzędzia w postaci maczety, wspólnie i w porozumieniu z innymi nieustalonymi osobami, dokonał pobicia P. T. (1) i R. O., a K. P. (1) pomógł tym osobom w dokonaniu tego czynu zawożąc ich swoim samochodem marki M. o numerze rejestracyjnym (...) w miejsce gdzie przebywali pokrzywdzeni i gdzie zostali następnie pobici, podczas gdy całokształt materiału dowodowego wskazuje, że R. J. i K. P. (1) dopuścili się tych zarzuconych im czynów zabronionych,

II. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia i mający wpływ na jego treść, polegający na uznaniu, że materiał dowodowy nie daje podstaw do uznania, iż R. J. w nocy 29 sierpnia 2011r. w B. na ulicy (...) kierując samochodem osobowym marki B. (...) o numerze rejestracyjnym (...) umyślnie zjechał na przeciwległy pas ruchu w następstwie czego doprowadził do zderzenia z samochodem osobowym marki N. (...) o numerze rejestracyjnym (...) 4 (...), stanowiącym własność E. Ł., powodując w ten sposób uszkodzenia przedniego zderzaka, przedniego prawego reflektora oraz zawieszenia przedniego pojazdu i narażając w ten sposób kierowcę samochodu N. (...), I. B. oraz pasażerów tego pojazdu, S. P. i P. O. (1) na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, a następnie działając wspólnie i w porozumieniu z J. Ł. i innymi nieustalonymi mężczyznami wybili w samochodzie N. (...) tylną szybę i uszkodzili lampy tylnego oświetlenia oraz po uprzednim obezwładnieniu gazem pobili S. P. zadając mu ciosy nogami, rękoma oraz drewnianymi pałkami po całym ciele, w wyniku czego S. P. doznał obrażeń ciała w postaci licznych i rozległych podbiegnięć krwawych, zwłaszcza w obrębie klatki piersiowej oraz rany tłuczonej okolicy potylicznej głowy, co skutkowało naruszeniem czynności narządu ciała trwającym nie dłużej niż 7 dni, podczas gdy całokształt materiału dowodowego wskazuje, że R. J. i J. Ł. dopuścili się tych zarzuconych im czynów zabronionych,

III. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia i mający wpływ na jego treść, polegający na uznaniu, że materiał dowodowy nie daje podstaw do uznania, iż J. Ł. i J. J. (1) znajdowali się w grupie osób, która w nocy 09 grudnia 2011r. zebrała się pod domem E. L. i okazując rażące lekceważenie dla podstawowych zasad porządku publicznego grozili E. L. zabójstwem chcąc w ten sposób wywrzeć wpływ na jego syna P. L. (1) jako świadka w postępowaniu prowadzonym przeciwko R. J., podejrzanemu o pobicie P. T. (1) i R. O. i skłonić go w ten sposób do wycofania obciążających R. J. zeznań, a nadto J. Ł. działając w tym samym celu usiłując dokonać pobicia E. L. i jego drugiego syna P. L. (2) gonił ich do ich mieszkania, a następnie kopiąc i uderzając w drzwi wejściowe, tym samym je uszkadzając, próbował wtargnąć do jego wnętrza oraz wybił szybę okienną w mieszkaniu rzucając w nie butelką, podczas gdy całokształt materiału dowodowego wskazuje, że J. Ł. i J. J. (1) dopuścili się tych zarzuconych im czynów zabronionych,

IV. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia i mający wpływ na jego treść, polegający na uznaniu, że materiał dowodowy nie daje podstaw do uznania, iż R. J. uderzając w twarz P. O. (1) i powodując u niego lekkie uszkodzenie ciała działał w warunkach występku chuligańskiego, albowiem pomimo tego, że działał publicznie i z lekceważeniem dla zasad porządku prawnego, to jednak został do takiego zachowania sprowokowany działaniem kolegi P. O. (1), I. B., który mógł celowo wjechać w samochód oskarżonego oraz prowokacyjnym zachowaniem samego pokrzywdzonego, podczas gdy w rzeczywistości wyżej przytoczone okoliczności nie mogły usprawiedliwiać ataku na zdrowie P. O. (1), a tym samym R. J. działał również i bez powodu, lub co najwyżej z oczywiście błahego powodu, a więc działał w warunkach występku chuligańskiego,

V. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia i mający wpływ na jego treść, polegający na uznaniu, że materiał dowodowy nie daje podstaw do uznania, iż J. Ł. dokonując wspólnie i w porozumieniu z innymi nieustalonymi osobami pobicia P. T. (2), w celu wywarcia na nim i na jego bracie P. T. (1) wpływu jako świadków w postępowaniu karnym prowadzonym przeciwko R. J., podejrzanemu o pobicie P. T. (1) i R. O. i chcąc skłonić ich w ten sposób do wycofania obciążających R. J. zeznań, działał w warunkach występku chuligańskiego, albowiem pomimo tego, że działał publicznie i z lekceważeniem dla zasad porządku prawnego, to jednak jego działanie było motywowane chęcią wywarcia wpływu na świadków, podczas gdy w rzeczywistości wyżej przytoczona okoliczność nie mogła usprawiedliwiać ataku na zdrowie P. T. (2), tym bardziej, że P. T. (1) i P. T. (2) złożyli zeznania obciążające nie J. Ł., a R. J., a tym samym J. Ł. działał również i bez powodu, lub co najwyżej z oczywiście błahego powodu, a więc działał w warunkach występku chuligańskiego,

VI. rażącą niewspółmierność orzeczonej wobec R. J. kary w wymiarze 430 /czterystu trzydziestu/ stawek dziennych grzywny przy ustaleniu równowartości jednej stawki dziennej na kwotę 10 /dziesięciu/ zł, za czyn polegający na lekkim uszkodzeniu ciała P. O. (1), podczas gdy okoliczności towarzyszące zdarzeniu, a zwłaszcza publiczny sposób działania oskarżonego, bez społecznie usprawiedliwionego powodu i przy okazaniu rażącego lekceważenia dla zasad porządku prawnego oraz poprzednia jego karalność przemawiają za wymierzeniem mu za ten czyn kary 7 miesięcy pozbawienia wolności z zaliczeniem na jej poczet okresu tymczasowego aresztowania w sprawie.

VII. rażącą niewspółmierność orzeczonej wobec J. Ł. kary w wymiarze 1 /jednego/ roku pozbawienia wolności za czyn polegający na pobiciu P. T. (2) w celu wywarcia na nim i na jego bracie P. T. (1) wpływu jako świadków w postępowaniu karnym prowadzonym przeciwko R. J., podejrzanemu o pobicie, P. T. (1) i R. O. i skłonieniu ich w ten sposób do wycofania obciążających R. J. zeznań, podczas gdy okoliczności towarzyszące zdarzeniu, a zwłaszcza publiczny sposób działaniu oskarżonego, bez społecznie usprawiedliwionego powodu i przy okazaniu rażącego lekceważenia dla zasad porządku prawnego intensywność zastosowanej przemocy oraz poprzednia jego karalność, w tym za przestępstwa z użyciem przemocy, przemawiają za wymierzeniem mu za ten czyn kary 2 lat pozbawienia wolności z zaliczeniem na jej poczet okresu tymczasowego aresztowania w sprawie.

Wskazując na powyższe zarzuty prokurator wniósł o:

I. uchylenie zaskarżonego wyroku w części dotyczącej R. J. w zakresie orzeczenia o jego winie co do czynów opisanych w punktach I, II i III, IV aktu oskarżenia i przekazanie sprawy w tej części i zakresie Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania,

II. uchylenie zaskarżonego wyroku w części dotyczącej K. P. (1) w zakresie orzeczenia o jego winie i przekazanie sprawy w tej części i zakresie Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania,

III. uchylenie zaskarżonego wyroku w części dotyczącej J. Ł. w zakresie orzeczenia o jego winie co do czynów opisanych w punktach VI, VII, VIII, IX, X aktu oskarżenia i przekazanie sprawy w tej części i zakresie Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

IV. uchylenie zaskarżonego wyroku w części dotyczącej J. J. (1) w zakresie orzeczenia o jego winie i przekazanie sprawy w tej części i zakresie Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

Obrońca oskarżonego J. Ł., na podstawie art. 425§ 1 – 2 k.p.k. i art. 444 k.p.k. zaskarżył wyrok w części dotyczącej tego oskarżonego w pkt IV wyroku.

Powołując się na przepisy art. 427§1 i 2 k.p.k. oraz art. 438 pkt 1 i 3 wyrokowi temu zarzucił:

I. obrazę przepisów postępowania mających wpływ na treść orzeczenia, a mianowicie art. 4 k.p.k., art. 7 k.p.k. w zw. z art. 410 k.p.k. polegającą na pominięciu okoliczności przemawiających na korzyść oskarżonego, nieuwzględnieniu wszystkich okoliczności sprawy oraz przeprowadzenie oceny zgromadzonego materiału dowodowego w sposób wybiórczy, dowolny, wbrew zasadom prawidłowego rozumowania oraz wskazań wiedzy i doświadczenia, w szczególności poprzez:

a) przyznanie wyłącznego waloru wiarygodności zeznaniom pokrzywdzonego P. T. (2) oraz jego brata P. T. (1) i dyskredytowanie wyjaśnień oskarżonego, w sytuacji gdy z prawidłowych ustaleń sądu jasno wynika, że między pokrzywdzonym i jego bratem a oskarżonym trwał wciąż narastający konflikt,

b) uznanie, iż wyjaśnienia oskarżonego zostały wykreowane na potrzeby procesu w celu uniknięcia odpowiedzialności karnej w sytuacji gdy zebrany w sprawie materiał dowodowy wskazuje, iż oskarżony nie tylko nie popełnił zarzucanego mu czynu, a w czasie jego popełnienia był w B., co potwierdzają zeznania K. J. oraz J. M., którym to sąd bezpodstawnie odmówił waloru wiarygodności,

II. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, a mających wpływ na treść wyroku przez ustalenie na podstawie nieprawidłowej oceny dowodów, że oskarżony J. Ł. wypełnił znamiona zarzucanego mu czynu, wyczerpującego dyspozycję art. 245 k.k.

III. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, a mających wpływ na treść wyroku przez ustalenie na podstawie nieprawidłowej oceny dowodów, że oskarżony J. Ł. wypełnił znamiona zarzucanego mu czynu, wyczerpującego dyspozycję art. 158§1 k.k.

Podnosząc powyższe zarzuty, na mocy art. 427§1 i 2 k.p.k. oraz art. 437 k.p.k. wniósł o:

I. zmianę wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonego od czynu z art. 245 k.k.

II. zmianę wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonego od czynu z art. 158§ k.k.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Zasadną jest apelacja prokuratora w części, w jakiej zmierza do uchylenia zaskarżonego wyroku w zakresie czynów z pkt. VIII, IX i X aktu oskarżenia, zarzuconych oskarżonemu J. Ł. oraz z pkt. XI aktu oskarżenia, zarzuconego oskarżonemu J. J. (1) (zarzut z pkt. III i V apelacji). W/w apelacja w pozostałej części oraz apelacja obrońcy oskarżonego J. Ł. są bezzasadne i nie zasługują na uwzględnienie.

Odnosząc się w pierwszej kolejności do zarzutów z pkt. I i II apelacji prokuratora stwierdzić należy, że de facto wynikają one z odmiennej oceny dowodów i jako takie nie zasługują na aprobatę. Jak bowiem wielokrotnie wskazywał Sąd Najwyższy ( m.in. wyrok z 24 marca 1975 r., II KR 355/74, OSNPG 1975 r., Nr 9, poz. 84), możliwość przeciwstawienia ustaleniom sądu orzekającego odmiennego poglądu, nie może prowadzić do wniosku o dokonaniu przez sąd błędu w ustaleniach faktycznych. Zwłaszcza wówczas, gdy sąd orzekający (jak w przedmiotowej sprawie):

- po pierwsze, w pisemnych motywach wyroku szczegółowo i przekonująco uzasadnił swoje stanowisko, wskazując przy tym fakty, jakie uznał za udowodnione lub nie udowodnione, na jakich oparł się dowodach i dlaczego nie uznał dowodów przeciwnych, odnosząc się przy tym do kwestii poruszanych w obu apelacjach;

- po drugie, sądowa ocena dowodów nie wykazuje błędów natury faktycznej ( niezgodności z treścią dowodu, pominięcia pewnych dowodów) lub logicznej ( błędów rozumowania i wnioskowania) oraz nie jest sprzeczna z doświadczeniem życiowym lub wskazaniami wiedzy.

Powyższe okoliczności zwalniają sąd odwoławczy ( zgodnie ze poglądem wyrażonym przez Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 7 lipca 2003 r., sygn. akt III KK 108/02, Lex nr 81194) od odnoszenia się w szerszym zakresie do wskazanych w apelacji zarzutów, gdyż byłoby to jedynie zbędnym powtórzeniem poglądów przedstawionych przez Sąd I instancji. W tym miejscu wskazać jedynie należy, że:

Odnośnie zarzutu z pkt. I apelacji prokuratora (dotyczy czynów z pkt. I i V aktu oskarżenia), zeznania pokrzywdzonych P. T. (1) i R. O. oraz świadków P. L. (1), G. L., A. B., A. G. i K. P. (2) w oparciu o które skonstruowany został omawiany zarzut nie są – wbrew twierdzeniom apelującego – ani spójne, ani konsekwentne (m.in. co do ilości rzekomo atakujących ich napastników, których miało być od 3 do 10).

Nadto, jak wykazał Sąd I instancji zeznania w/w świadków są nielogiczne i sprzeczne z doświadczeniem życiowym. Trudno sobie wyobrazić, aby pozbawieni jakiejkolwiek broni zdołali odebrać /dobrze zbudowanym i zdeterminowanym napastnikom/ niebezpieczne narzędzia, a następnie ruszyli za nimi w pogoń, aby dowiedzieć się o co im chodziło.

Co więcej, zeznania w/w świadków są sprzeczne z zeznaniami funkcjonariusza policji A. T.. Wynika z nich, że stroną atakującą byli w/w świadkowie (w liczbie co najmniej siedmiu), którzy biegli od strony ulicy (...) w kierunku ulicy (...). Na widok policjantów odrzucili trzymane przez siebie przedmioty w postaci noża kuchennego, maczety, dwóch metalowych rurek oraz miotacza gazu.

W świetle zgromadzonych w sprawie dowodów, a nadto logiki i doświadczenia życiowego wyjaśnienia oskarżonych J. J. (2) i K. P. (1) oraz świadka P. O. (2), pomimo pewnych rozbieżności (częściowo wyjaśnionych w dalszej fazie postępowania), jawią się jako bardziej prawdopodobne (wynika z nich, że to oni zostali zaatakowani). R. J. nie krył tego, że widząc agresywnych napastników, wziął z samochodu maczetę i zaczął uciekać. Gdy został dopędzony przez P. T. (1) i uderzony przez niego nożem (na skutek tego doznał rany ciętej prawego ramienia), broniąc się, uderzył maczetą na oślep. Podał też, że w czasie pościgu napastnicy (będąc rozproszeni) rzucali w jego kierunku niebezpiecznymi przedmiotami, z których jeden mógł trafić w przedramię R. O..

Dodać należy, że nawet z zeznań zatrzymanych przez policję świadków (nie wspominając o spójnych i konsekwentnych w tym zakresie wyjaśnieniach oskarżonych oraz zeznaniach P. O. (2)) nie wynika, aby R. J. został przywieziony w rejon miejsca zdarzenia przez K. P. (1) ( vide zarzut z pkt. V aktu oskarżenia).

Na marginesie, jak słusznie zauważył Sąd I instancji, opierając się nawet na zeznaniach zatrzymanych przez policję świadków, niezrozumiałym jest konstrukcja aktu oskarżenia, w której K. P. (1) oskarżony został o „pomoc” w pobiciu, zaś P. O. (2) w ogóle nie został oskarżony.

Reasumując tę część rozważań, należy zgodzić się z Sądem I instancji, że zgromadzone w omawianym zakresie dowody nie pozwalają na pełne odtworzenie przebiegu zdarzenia z dnia 28 sierpnia 2011 r., a tym bardziej przypisanie oskarżonym R. J. i K. P. (1) zarzucanych im czynów.

Odnoście zarzutu z pkt. II apelacji prokuratora (dotyczy czynów z pkt. II, III, VI i VII aktu oskarżenia) należy zgodzić się należy z rzecznikiem oskarżenia, iż zeznania I. B., S. P. i P. O. (1) są w zasadzie spójne w zakresie opisu zdarzeń z dnia 29 sierpnia 2011 r. Przy czym, czego zdaje się nie dostrzegać prokurator, oskarżony R. J. przedstawił odmienną wersję kolizji drogowej (pkt. II a/o), której w świetle innych dowodów, a zwłaszcza opinii biegłego z zakresu ruchu drogowego, nie dało się podważyć. Co istotne, wersja ta wydaje się prawdopodobna w świetle zasad logiki i doświadczenia życiowego. Trudno bowiem wyobrazić, że R. J. jadąc samochodem m-ki M. z nieporównywalnie większą prędkością niż I. B., kierujący N. (...), narażałby się na poważne (dla niego) skutki kolizji. Nie mając ubezpieczenia auto casco. Nadto, jadąc sam, zamierzał wchodzić w otwarty konflikt z trzema osobnikami jadącymi w/w pojazdem.

Zauważyć należy, że żaden ze świadków (w tym I. B., S. P. i P. O. (1)) nie widział, aby R. J. i J. Ł. brali udział w uszkadzaniu N. M. (bezpośrednio po kolizji) bądź pobiciu S. P. (czynu z pkt. II, III, VI i VII a/o). Co więcej, z zeznań w/w świadków wynika, że R. J. (bezpośrednio po kolizji) nie wychodził ze swego samochodu.

Nie sposób nie dostrzec tego, że omawiane zarzuty opierają się wyłącznie na przypuszczeniach w/w świadków oraz domniemaniu, że skoro R. J. bezpośrednio po kolizji dzwonił (przesłał sms-a) do J. Ł., a po kilku minutach pojawiła się grupa ok. 10 napastników, to obaj w/w oskarżeni musieli dopuścić się czynów z pkt. II, III, VI i VII a/o. Przy czym taka wersja zdarzeń nie jest jedyną możliwą, zważywszy, że jak wyjaśnił R. J., dzwonił do J. Ł. po to, aby zorganizował lawetę. Co istotne, w międzyczasie (na przestrzeni kilku minut, co wynika z bilingów rozmów telefonicznych) zawiadomił o kolizji policję. W tej sytuacji – jak słusznie zauważył Sąd I instancji – irracjonalnym wydaje się to, że niemalże jednocześnie wzywałby policję oraz kolegów „na odsiecz”.

Dowodem winy R. J. nie jest z pewnością informacja tekstowa (sms) wysłana do J. Ł. o treści „szukajcie plichy jego tu nie ma, ja przy psach dla tego pawki naje…em”. Została ona bowiem wysłana (na co ewidentnie wskazuje m.in. jej treść) po przedmiotowym zdarzeniu. Jej treść wskazuje też na to, że nie wiedział on co się dzieje z S. P..

Na marginesie, J. Ł.podał, że w nocy z 28/29 sierpnia 2011 r. do godziny 2:00 przebywał w barze (...), co potwierdzili świadkowie T. G., B. S., P. W.i P. G..

Reasumując, należy zgodzić się z Sądem I instancji, że zgromadzony w tej części materiał dowodowy nie wykazał, iż oskarżeni R. J. i J. Ł. dopuścili się omawianych przestępstw.

Końcowo dodać należy, że rzecznik oskarżenia usiłuje podważyć sądową ocenę dowodów w omawianych wyżej zakresach w oparciu o wybrane fragmenty materiału dowodowego, formułując wersje alternatywne. Zdaje się przy tym nie dostrzegać wskazań zawartych w podstawowych zasadach oceny dowodów zawartych nie tylko w art. 7 k.p.k. (obliguje organy postępowania /w tym prokuratora/ do analizy oraz oceny wszystkich zgromadzonych w sprawie dowodów we wzajemnym ze sobą powiązaniu, zgodnie z zasadami logiki i doświadczenia życiowego), ale nadto w art. 5§2 k.p.k. (nakłada obowiązek rozstrzygania na korzyść oskarżonego nie dających się usunąć wątpliwości).

Odnośnie zarzutu z pkt. III apelacji prokuratora dotyczącego czynów z pkt. VIII, IX i XI aktu oskarżenia (zarzuconych oskarżonym J. Ł. i J. J. (1)), na wstępie wskazać należy, że przekonanie sądu o wiarygodności jednych dowodów i niewiarygodności innych pozostaje pod ochroną prawa procesowego (art. 7 k.p.k.) m.in. wtedy, gdy:

1) jest poprzedzone ujawnieniem w toku rozprawy głównej całokształtu okoliczności sprawy (art. 410 k.p.k.) i to w sposób podyktowany obowiązkiem dochodzenia prawdy (art. 2§2 k.p.k.);

2) stanowi wynik rozważenia wszystkich okoliczności przemawiających zarówno na korzyść, jak i na niekorzyść oskarżonego (art. 4 k.p.k.),

3) jest wyczerpująco i logicznie - z uwzględnieniem wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego - uargumentowane w uzasadnieniu wyroku (art. 424§1 pkt 1).

Należy zgodzić się z rzecznikiem oskarżenia, iż Sąd I instancji nie zrealizował dyrektyw zawartych we wskazanych wyżej pkt. 2 i 3. Dopuścił się w omawianym zakresie błędnych ustaleń faktycznych, będących konsekwencją wadliwej oceny dowodów (obraza art. 7 k.p.k.). Nadto przypisał nadmierne znaczenie okolicznościom „korzystnym” dla oskarżonych, nie dostrzegając przy tym i nie uwzględniając okoliczności przemawiających na ich niekorzyść (obraza art. 4 k.p.k.).

Przede wszystkim zgromadzone w tej części dowody, oceniane w sposób logiczny we wzajemnym ze sobą powiązaniu, dają podstawy do przyjęcia, iż obaj oskarżeni, tj. J. Ł. i J. J. (1) znajdowali się w grupie osób, które w nocy 9 grudnia 2011 r. znalazły się pod blokiem przy ul. (...) w B.. Wynika to nie tylko z zeznań naocznego świadka zdarzenia P. L. (2), ale nadto korespondujących z nimi zeznań K. K. i D. S., a nadto wyjaśnień samego oskarżonego J. J. (1). Jak słusznie podnosi rzecznik oskarżenia, żadna z przesłuchanych osób nie wspominała o obecności na miejscu zdarzenia brata J. K. J.. Nadto ten ostatni stanowczo i konsekwentnie zeznań, że przedmiotowej nocy przebywał w B., gdzie zamieszkuje.

Dodać należy, że P. L. (2) podczas okazania w toku postępowania przygotowawczego rozpoznał (bez cienia wątpliwości) obu oskarżonych (k. 477 – 478 i 481 – 482).

W świetle powyższych dowodów nie do zaakceptowania jest pogląd Sądu I instancji, iż P. L. (2) mógł pomylić obu braci J.. Tym bardziej, że – jak słusznie podnosi apelujący – zdarzenie miało miejsce zimą w nocy , a J. J. (1) ubrany był w kurtkę. Zważywszy nadto na dynamikę zdarzeń, logicznym wydaje się, że P. L. (2) mógł nie zauważyć gipsu na ręce oskarżonego.

Sąd Okręgowy podziela też pogląd rzecznika oskarżenia, zgodnie z którym zgromadzone w sprawie dowody uprawniają do przyjęcia, że J. Ł. oraz J. J. (1) nie byli wyłącznie obserwatorami zdarzeń, ale aktywnymi ich uczestnikami.

Nie ulega wątpliwości, że koronnym dowodem w tym zakresie są zeznania P. L. (2), co do wiarygodności których – zdaniem Sądu Okręgowego – nie można mieć zastrzeżeń. Świadek ten podczas śledztwa podał m.in. (k. 437v – 438v), że jednym z najbardziej agresywnych napastników, który znajdował się na klatce schodowej i biegł za ojcem aż do drzwi mieszkania był J. Ł.. Jako jednego z aktywnych uczestników zajścia wskazał też jednego z braci J. (jak wynika m.in. z innych dowodów, o czym wyżej, chodziło o J. J. (1)).

W trakcie okazania obu oskarżonych (o czym m.in. wyżej) potwierdził swoje zeznania. Podał m.in., że oskarżony J. J. (1), stojąc przed blokiem z innymi osobami, „ krzyczał i wygrażał się dla .. ojca”. M.in. słowami „ choć k..wa na dół, zaje…my cię” (k. 481v).

Podczas rozprawy P. L. (2) podtrzymał swoje zeznania (k. 987 – 987v).

Zdaniem Sądu Okręgowego ocena zebranych w tej części dowodów prowadzi do wniosków odmiennych od poczynionych przez Sąd I instancji, tak w zakresie pobytu obu oskarżonych na miejscu zdarzenia (na marginesie, Sąd I instancji dopuścił taką ewentualność), jak i w zakresie aktywnego uczestnictwa obu oskarżonych w inkryminowanych działaniach. Z uwagi na to, że wskazane wyżej uchybienia mogły mieć wpływ na treść wyroku, na mocy art. 438 pkt. 2 i 3 k.p.k. należało orzec, jak w pkt. I sentencji niniejszego wyroku.

Podczas ponownego rozpoznania sprawy Sąd I instancji winien dokonać ponownej oceny oraz analizy zgromadzonych dowodów, ze wzajemnym ze sobą powiązaniu, z uwzględnieniem logiki i doświadczenia życiowego. Osobną kwestią wymagającą rozważenia jest konstrukcja (opis) zarzucanych oskarżonym czynów, a zwłaszcza z pkt. VIII i IX (należy zastanowić się, czy zachowania J. Ł. realizują znamiona dwóch odrębnych czynów) oraz ich kwalifikacja prawna (na co zwrócił uwagę Sąd I instancji w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku).

Odnośnie zarzutu z pkt. IV i V apelacji prokuratora, uzasadnione jest twierdzenie, że zachowania R. J. oraz J. Ł. – w realiach niniejszej sprawy – nie były działaniami „bez powodu". Z działaniem bez powodu mamy bowiem do czynienia wyłącznie wtedy, gdy nie istnieje świadomy, racjonalny motyw działania (działaniu brak wszelkich racji). Jak przyjął Sąd I instancji, inkryminowane zachowania oskarżonych miały podłoże w zatargu z pokrzywdzonymi. P. O. (1) był pasażerem samochodu, którego kierowca doprowadził do kolizji z samochodem R. J., nadto – jak twierdzi oskarżony – zachowywał się wobec niego prowokacyjnie (drwił z niego). Z kolei P. T. (2) (podobnie jak P. T. (1)) byli świadkami w sprawie przeciwko R. J. (koledze J. Ł.) i celem działania w/w oskarżonego – jak przyjął Sąd I instancji – było wywarcie wpływu na ich postawę w sprawie.

Kwestia, czy powód działania sprawcy był „oczywiście błahy” w rozumieniu powszechnym, powinna być rozstrzygana na tle porównania wagi przyczyny zewnętrznej, która pobudziła sprawcę do przestępnego działania, z rodzajem i sposobem tego działania. Jeżeli porównanie tych faktów wskazywałoby na to, że działanie sprawcy przedstawia się jako reakcja odwetowa rażąco niewspółmierna do przyczyny zewnętrznej, to należy uznać, iż w rozumieniu powszechnym powód działania sprawcy był oczywiście błahy ( por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 25.10.1974 r., Rw 496/74, Pip 1975 r., z. 8-9). O ile reakcji oskarżonego R. J. (jeden cios pięścią w twarz) nie sposób uznać za rażąco niewspółmierną do zachowania P. O. (1), o tyle reakcja oskarżonego J. Ł., o której mowa w pkt. X aktu oskarżenia) była – zdaniem Sądu Okręgowego – rażąco niewspółmierna. Tym bardziej, że chodziło o krzywdę spowodowaną – w jego rozumieniu – nie jemu samemu, a jego koledze. W tych okolicznościach zachodzą przesłanki do uznania, że oskarżony J. Ł. działał z „oczywiście błahego" powodu. Cel, jaki mu przyświecał nie usprawiedliwiał - w rozumieniu powszechnym - w istotnym stopniu podjętych przez niego działań.

Logiczną konsekwencją zmiany ustaleń w omówionym wyżej zakresie (tym samym kwalifikacji prawnej czynu) byłoby orzeczenie wobec oskarżonego J. Ł. surowszej kary pozbawienia wolności. Zważywszy, że orzeczenie w tych warunkach kary przez Sąd Okręgowy, jako sąd odwoławczy, naruszałoby regułę ne peius (art. 454§2 k.p.k.), wyrok w zakresie czynu z pkt. X aktu oskarżenia (pkt. IV części dyspozytywnej zaskarżonego wyroku) należało uchylić i sprawę w tym zakresie przekazać Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

Rozstrzygniecie w zakresie omawianego wyżej czynu, zarzuconego (przypisanego) oskarżonemu J. Ł. jest nadto wynikiem niedopatrzenia się innych uchybień w sądowej ocenie dowodów oraz ustaleniach faktycznych w tej części. Konsekwencją uwzględnienia apelacji obrońcy w/w oskarżonego, zarzucającego Sądowi I instancji m.in. obrazę art. 7 k.p.k. oraz błędy w ustaleniach faktycznych, byłby bowiem wyrok uniewinniający. Zaprezentowana przez Sąd I instancji ocena dowodów w omawianym zakresie, wbrew twierdzeniom apelującej, nie zawiera błędów natury faktycznej (niezgodności z treścią dowodu) lub logicznej (błędności rozumowania i wnioskowania) i tym samym nie wykracza poza zakreślone przepisem art. 7 k.p.k. granice sędziowskiej swobody ocen.

Z uwagi na sposób rozstrzygnięcia w powyższym zakresie, niecelowym jest odnoszenie się do wszystkich zarzutów sformułowanych przez obrońcę oskarżonego, a zwłaszcza we wskazanym wyżej zakresie. W tym miejscu wskazać jedynie należy, że cechy oczywistej bezzasadności mają zarzuty obrazy art. 4 k.p.k oraz art. 410 k.p.k. Pierwszy z nich stanowi ogólną dyrektywę adresowaną do organów prowadzących postępowanie i zarzut jego naruszenia, bez wskazania innych konkretnych przepisów procedury, które miałyby zostać naruszone, nie może stanowić samoistnej podstawy apelacji. Z kolei zarzut naruszenia art. 410 k.p.k. może być zasadny jedynie wówczas, gdyby sąd pierwszej instancji opierał się na materiale dowodowym, który w sprawie nie został ujawniony, bądź orzekał w oparciu o część ujawnionego materiału dowodowego. Nie można natomiast uznać, że przepis ten został naruszony w przypadku, gdy sąd dokonuje oceny dowodów niezgodnej z oczekiwaniami skarżącego.

Podczas ponownego rozpoznania sprawy w omawianym zakresie Sąd I instancji winien przeanalizować powyższe wskazania i zapatrywania prawne.

Przeprowadzając postępowanie w zakresie dowodów, które nie miały wpływu na uchylenie wyroku, może poprzestać na ich ujawnieniu (art. 442§1 k.p.k.).

Końcowo wskazać należy, że nie budzi zastrzeżeń kara orzeczona wobec oskarżonego R. J. za czyn przypisany mu w pkt. I części dyspozytywnej zaskarżonego wyroku (uchylenie wyroku w zakresie czynu przypisanego oskarżonemu J. Ł. w pkt. IV części dyspozytywnej zaskarżonego wyroku czyni bezprzedmiotowym odnoszenie się do zarzutu rażącej niewspółmierności kary w tym zakresie).

Na wstępie podkreślić należy, ze nie każda różnica w ocenie wymiaru kary może uzasadniać zarzut rażącej niewspółmierności kary w rozumieniu art. 438 pkt 4 kpk, ale tylko taka, która jest natury zasadniczej, to znaczy jest niewspółmierna w stopniu nie dającym się zaakceptować. Niewspółmierność rażąca to znaczna, "bijąca w oczy" różnica między karą wymierzoną, a karą sprawiedliwą, zasłużoną ( m.in. wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 30 maja 2003 r., II AKa 163/03, OSA 2003/11/113).

Jak wynika z uzasadnienia zaskarżonego wyroku Sąd I instancji orzekając wobec R. J. karę uwzględnił wszystkie okoliczności istotne z punktu widzenia jej wymiaru, w tym podnoszone przez apelującego (m.in. uprzednią karalność oskarżonego), jego postawę w trakcie postępowania (przyznał się do popełnienia czynu), postawę pokrzywdzonego P. O. (1) (w tym pozytywne skutki mediacji) oraz właściwości i warunki osobiste oskarżonego). Zważywszy, że stopień winy R. J. oraz społecznej szkodliwości czynu nie jest nadmiernie wysoki, orzeczonej kary grzywny (w wymiarze 4.300-zł.), która będzie stanowić realną dolegliwość dla oskarżonego, nie sposób traktować w kategoriach niewspółmiernej, a zwłaszcza w stopniu rażącym (art. 438 pkt 4 k.p.k.).

Nie stwierdzając innych uchybień, które mogłyby mieć wpływ na treść zaskarżonego wyroku, należało orzec, jak w pkt. II sentencji niniejszego wyroku.

O kosztach procesu za postępowanie odwoławcze (w części utrzymującej w mocy zaskarżony wyrok) orzeczono na mocy art. 636§1 k.p.k.