Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 1004/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 23 stycznia 2019 r.

Sąd Okręgowy w Gliwicach III Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący - Sędzia SO Marcin Rak (spr.)

Sędzia SO Andrzej Dyrda

Sędzia SO Magdalena Balion-Hajduk

Protokolant Aldona Kocięcka

po rozpoznaniu w dniu 23 stycznia 2019 r. w Gliwicach

na rozprawie

sprawy z powództwa G. G.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w W.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanej

od wyroku Sądu Rejonowego w (...)

z dnia 6 grudnia 2017 r., sygn. akt II C 1085/15

1)  zmienia zaskarżony wyrok w punkcie 2 o tyle, że w miejsce 3667 zł zasądza 2467 zł (dwa tysiące czterysta sześćdziesiąt siedem złotych);

2)  oddala apelację w pozostałej części;

3)  zasądza od powódki na rzecz pozwanej 116 zł (sto szesnaście złotych) z tytułu zwrotu kosztów postępowania odwoławczego.

SSO Magdalena Balion-Hajduk SSO Marcin Rak SSO Andrzej Dyrda

Sygn. akt III Ca 1004/18

UZASADNIENIE

Powódka w pozwie z 31 sierpnia 2015 roku domagała się od pozwanej 5.000 zł z ustawowymi odsetkami od 1 lipca 2015 roku i kosztami sporu. Dochodzona pozwem należność główna stanowiła zadośćuczynienie za krzywdę będącą następstwem rozstroju zdrowia doznanego w wypadku samochodowym z 19 marca 2015 roku, zawinionym przez kierowcę ubezpieczonego przez pozwaną.

Pozwana wniosła o oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów sporu. Zarzuciła, że na skutek spornego zdarzenia powódka nie doznała rozstroju zdrowia uzasadniającego p[przyznanie zadośćuczynienia.

Pismem procesowym z dnia 30 grudnia 2016 roku powódka zmodyfikowała żądanie pozwu, w ten sposób, że wniosła o zasądzenie od pozwanego na jej rzecz 15.000 zł z ustawowymi odsetkami od kwoty 5.000 zł od dnia 1 lipca 2015 roku do dnia zapłaty i od 10.000 zł od dnia 6 stycznia 2017 roku do dnia zapłaty (k. 149-150).

Wyrokiem z 6 grudnia 2017 roku Sąd Rejonowy:

1. zasądził od pozwanej na rzecz powódki 15.000 zł z:

- odsetkami ustawowymi liczonymi od 5.000 zł począwszy od 01 lipca 2015 roku do 31 grudnia 2015 roku oraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od 1 stycznia 2016 roku do 02 lutego 2017 roku,

- odsetkami ustawowymi za opóźnienie licznymi od 15.000 zł od 03 lutego 2017 roku do dnia zapłaty;

2. zasądził od pozwanej na rzecz powódki 3.667 zł tytułem zwrotu kosztów procesu;

3. w pozostałym zakresie powództwo oddalił.

Wyrok ten zapadł po ustaleniu, że 19 marca 2015 roku w R. na ulicy (...)

doszło do zdarzenia drogowego z udziałem powódki, w którym kierowany przez nią samochód został uderzony przez inny pojazd. Po zdarzeniu powódka wróciła do domu, jednakże po krótkim czasie poczuła się źle i w związku z bólem szyi, pleców i kolana zgłosiła się do szpitala. Tam stwierdzono u niej stłuczenie kolana lewego oraz skręcenie kręgosłupa szyjnego i piersiowego, a także stan po skręceniu kolana z podejrzeniem uszkodzenia łękotki bocznej lewej. Zalecono oszczędzający tryb życia, leki przeciwbólowe oraz poruszanie się w kołnierzu ortopedycznym przez okres 14 dni. Ponadto otrzymała skierowanie, celem kontynuacji leczenia w poradni ortopedycznej. Z uwagi na to, że powódkę bolał brzuch, zgłosiła się do ginekologa, który stwierdził że jest w 4 miesiącu ciąży. W trakcie badania u powódki zdiagnozowano także małą torbiel jajnika. W dalszym leczeniu zdiagnozowano u powódki nowotwór jajnika, który został usunięty operacyjnie. Z uwagi na występujące później zagrożenie ciąży, zadecydowano o jej rozwiązaniu przez cesarskie cięcie w 37 tygodniu. Obecnie dziecko powódki jest zdrowe.

Sąd Rejonowy ustalił, że cała sytuacja związana była u powódki z ogromnym stresem, a ciąża i późniejsze karmienie piersią wyłączała możliwość przyjmowania tabletek przeciwbólowych. Dopiero w jakiś czas po urodzeniu córki mogła poddać się leczeniu i dalszej rehabilitacji, które musiała zawiesić na czas zagrożonej ciąży. Na skutek urazów, doznanych w zdarzeniu drogowym z dnia 19 marca 2015 roku, powódka nie potrafiła wykonywać podstawowych czynności domowych. Po urodzeniu dziecka trudność sprawiała jej opieka nad córką. Od czasu wypadku powódka uzależniona była w wielu sprawach życia codziennego od pomocy męża. Nie mogła wykonywać prostych czynności, które wymagały zgięcia kolana.

Sąd Rejonowy ustalił, że przed wypadkiem komunikacyjnym powódka była osobą bardzo aktywną, sprawną, chodziła na obcasach, jeździła na rowerze, wyjeżdżała na wycieczki w góry, ćwiczyła na siłowni. Aktualnie zaniechała tej aktywności. Stała się mniej pewna siebie. Nie może schylać się oraz podnosić raczkującego dziecka. Ma problemy z kolanem, które boli i nie jest w pełni sprawne.

Pozwany ubezpieczyciel sprawcy szkody odmówił powódce wypłaty odszkodowania i zadośćuczynienia za doznaną krzywdę.

Na podstawie opinii biegłego Sąd Rejonowy ustalił, że skutkiem wypadku było u powódki skręcenie w odcinku szyjnym kręgosłupa z zespołem bólowym szyjnym i ograniczeniem ruchu oraz objawy patologii rzepkowo – udowej. Łączyło się to z 7% uszczerbkiem na zdrowiu. Skręcenie w odcinku szyjnym kręgosłupa daje dolegliwości długotrwałe, a określenie czasu ich występowania jest niemożliwe. Najczęściej są to okresy remisji i zaostrzenia przy niekontrolowanym ruchu, wysiłku wymuszonej pozycji. Staw rzepkowo – udowy lewy może ulec poprawie subiektywnej po wiskosuplementacji, lecz również i w tym przypadku wysiłek, niekontrolowany ruch, pozycja kuczna czy klęczenie może nasilać dolegliwości. Powódka ma ograniczenia w aktywności sportowej, intensywnym wysiłku, pracy fizycznej. Odczuwała duże dolegliwości bólowe bezpośrednio po urazie przez okres do 3 tygodni, następnie nastąpiła regresja do średnich i małych przy czynnościach przez nią podejmowanych. Aktualnie są one małe z progresją w przypadku aktywności. Negatywne skutki w przyszłości nie są do precyzyjnego prognozowania, nie można ich jednoznacznie przewidzieć, jednakże uszkodzone odcinki narządu ruchu są narażone na szybciej występujące zmiany zwyrodnieniowe.

Mając na względzie te ustalenia Sąd Rejonowy odwołał się do art. 445§1 k.c. jako podstawy zadośćuczynienia za doznaną krzywdę. Ustalając wysokość należnego powódce zadośćuczynienia zważył na wiek powódki, długotrwałość leczenia, nasilenie dolegliwości, a także poniesiony przez powódkę trwały uszczerbek na zdrowiu wynoszący 7 %. Dodatkowo Sąd miał na względzie traumatyczne odczucia powódki związane z ciążą i nieustającą obawą utraty płodu oraz to, że leczenie doznanych przez powódkę urazów trwa nadal a powódka do końca życia będzie odczuwała dolegliwości bólowe związane ze spornym wypadkiem. Zmuszona została nadto do rezygnacji z aktywności sportowej, dodatkowo nie mogła w pełni realizować się w roli matki.

W konsekwencji Sąd Rejonowy uznał, że adekwatnym zadośćuczynieniem będzie kwota 15.000 zł.

O odsetkach od tej należności orzekł z powołaniem na art. 481 k.c. oraz art. 455 k.c. przy uwzględnieniu, że orzeczenie sądu przyznające zadośćuczynienie ma charakter rozstrzygnięcia deklaratoryjnego. Jest przy tym bezterminowe, co wymaga wezwania dłużnika do jego spełnienia.

Wskazał dalej, że w zakresie odsetek od 5.000 zł orzekł zgodnie z żądaniem pozwu, gdyż odsetek od tej kwoty powódka domagała się od daty późniejszej, niż data decyzji pozwanego o odmowie wypłaty powódce zadośćuczynienia i odszkodowania. Natomiast w zakresie odsetek od kwoty 15.000 zł wziął pod uwagę datę doręczenia stronie pozwanej pisma procesowego stanowiącego rozszerzenie powództwa i zasądził odsetki od 3 lutego 2017 roku.

O kosztach procesu Sąd Rejonowy orzekł z powołaniem na art. 100 k.p.c. i obciążył nimi pozwaną w całości, przy uwzględnieniu, że powódka uległa co d nieznacznej części swojego żądania. Ustalając wysokość kosztów Sąd Rejonowy uwzględnił obowiązujący w dacie wniesienia powództwa § 6 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz.U. Nr 163, poz. 1349 ze zm.), przewidujące wynagrodzenie w wysokości 2.400,00 zł. Sąd wziął pod uwagę również opłatę skarbową od udzielonego pełnomocnictwa w kwocie 17 zł, opłatę od złożonego pozwu w łącznej kwocie 750 zł oraz zaliczkę na biegłego w wysokości 500 zł.

Apelację od tego wyroku w części odnoszącej się do roszczenia odsetkowego i kosztów procesu wniosła pozwana zarzucając naruszenie:

- art. 233 k.p.c. poprzez błędną ocenę materiału sprawy i uznanie, że powódka rozszerzając powództwo domagała się odsetek od 15.000 zł a nie od 10.000 zł;

- art. 321 k.p.c. poprzez błędne przyjęcie, że przedmiotem żądania pozwu były odsetki od 15.000 zł,

- art. 100 k.p.c. i 4§2 cytowanego rozporządzenia z 2002 roku w sprawie opłąt za czynności radców prawnych przez przyznanie kosztów zastępstwa prawnego liczonych od rozszerzonego zamiast od pierwotnego żądania pozwu, to jest w kwocie 2.400 zł zamiast prawidłowych 1.200 zł.

Formułując te zarzuty domagała się zmiany zaskarżonego wyroku i zasądzenia od niej rzecz odsetek od 10.000 zł od dnia 3 lutego 2017 roku oraz kosztów zastępstwa prawnego w wysokości 1.200 zł, a także kosztów postępowania odwoławczego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Zgodnie z art. 378§1 k.p.c. wyrok Sądu Rejonowego podlegał kontroli instancyjnej jedynie w zaskarżonej części, to jest co do wskazanych w apelacji odsetek i kosztów zastępstwa prawnego. W pozostałej części jako niezaskarżony zyskał walor prawomocności i miał charakter wiążący (art. 365 k.p.c.). Tym samym nie podlegała ocenie instancyjnej prawidłowość rozstrzygnięcia zasądzającego należność główną.

Co się zatem tyczy odsetek, to powódka pierwotnie domagała się od pozwanej 5.000 zł z odsetkami od 1 lipca 2015 roku do dnia zapłaty. W toku sporu (pismo k. 149) rozszerzyła żądanie o dalsze 10.000 zł z odsetkami od 6 stycznia 2017 roku do dnia zapłaty. Roszczenie główne pozwu obejmowało zatem 15.000 zł.

Sąd Rejonowy zasądził na rzecz powódki 15.000 zł z odsetkami od 5.000 zł od 1 lipca 2015 roku do 2 lutego 2017 roku oraz od 15.000 zł od 3 lutego 2017 roku do dnia zapłaty.

Takie sformułowanie obowiązku zapłaty nie wykraczało poza zakres żądania pozwu. Skarżąca pomija bowiem w apelacji, że Sąd Rejonowy zasądził odsetki od 5.000 zł za zamknięty okres do dnia 2 lutego 2017 roku, a dalsze odsetki od tej kwoty (pierwotnie żądane w pozwie) połączył z zasądzeniem odsetek od rozszerzonego powództwa w kwocie 10.000 zł, czyli łącznie zasądził dalsze odsetki od 5.000 zł i 10.000 zł od 3 lutego 2017 roku. Orzeczenie Sądu Rejonowego było zatem jedynie odmiennie sformułowanym żądaniem powódki, które jednak mieściło się w granicach tego żądania. Kluczowe znaczenie miało tu, że zawarte w tiret 1 punktu 1 wyroku odsetki zasądzone zostały za zamknięty okres, a dalsze odsetki od 5.000 zł przeniesione zostały do wyrzeczenia zawartego w tiret 2 punktu 1 wyroku. Inaczej to ujmując wyrzeczenie zawarte w punkcie 1 wyroku było tożsame z zasądzeniem od pozwanej na rzecz powódki kwoty 5.000 zł z odsetkami od 1 lipca 2015 roku do dnia zapłaty, oraz kwoty 10.000 zł z odsetkami od 3 lutego 2017 roku do dnia zapłaty. Suma należności głównej od jakiej liczone powinny być odsetki wynosiła w takim razie 15.000 zł od dnia 3 lutego 2017 roku.

Regulacja art. 481 k.c. w zw. z art. 455 k.c. i art. 817 k.c. uzasadniała przy tym przyjęcie dat wymagalności wskazanych przez Sąd Rejonowy w zaskarżonym wyroku.

Apelacja w części odnoszącej się do żądania odsetkowego była więc niezasadna i jako taka podlegała oddaleniu na podstawie art. 385 k.p.c.

Trafnie zarzucała jednak skarżąca, że ferując rozstrzygnięcie o kosztach procesu Sąd Rejonowy niezasadnie pominął §4 ust 2 mającego zastosowanie w sprawie na etapie postępowania pierwszoinstancyjnego rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U. z 2013 r. poz. 490 oraz z 2015 r. poz. 617 i 1078). Zgodnie z tą regulacją, w razie zmiany w toku postępowania wartości stanowiącej podstawę obliczenia opłat, bierze się pod uwagę wartość zmienioną, poczynając od następnej instancji. Powódka domagała się pierwotnie 5.000 zł więc liczone od tej wartości koszty wynagrodzenia pełnomocnika wynosiły 600 zł (§6 pkt 3 cytowanego rozporządzenia). Zatem przyjęta przez Sąd Rejonowy na podstawie §6 pkt 5 stawka 2.400 zł była wadliwa. Prowadzić to musiało do zmiany zaskarżonego rozstrzygnięcia o kosztach. Miał tu jednak Sąd Okręgowy na względzie, że pozwana w apelacji domagała się obniżenia kosztów zastępstwa prawnego powódki do wysokości 1.200 zł. Tylko wiec w takiej części zakwestionowała rozstrzygnięcie o kosztach postępowania. Oznaczało to, że w zakresie zapłaty kwoty 1.200 zł rozstrzygnięcie to było prawomocne, podobnie jak w zakresie pozostałych należności uwzględnionych przez Sad Rejonowy, a to opłaty od pozwu (750 zł), opłaty skarbowej od pełnomocnictwa (17 zł) i poniesionych przez powódkę kosztów opinii biegłego (500 zł). Oznaczać to musiało, że w zakresie tych należności rozstrzygnięcie o kosztach było w istocie prawomocne (art. 378§1 k.p.c. w zw. z art. 397§2 k.p.c.), co uniemożliwiało korektę tego rozstrzygnięcia poniżej niekwestionowanej wartości.

Z tych też względów Sąd Okręgowy zmienił zawarte w wyroku rozstrzygnięcie o kosztach na podstawie art. 386§1 k.p.c. i zasądził na rzecz powódki 2.467 zł, co obejmowało niekwestionowane apelacją opłatę od pozwu (750 zł), opate skarbową od pełnomocnictwa (17 zł), poniesione przez powódkę koszty opinii biegłego (500 zł) oraz wynagrodzenie fachowego pełnomocnika (1.200 zł).

O kosztach postępowania odwoławczego Sąd Okręgowy orzekł na zasadzie art. 100 k.p.c. stosunkowo je rozdzielając. Wartość przedmiotu zaskarżenia co do roszczenia odsetkowego wynosiła 469,79 zł, nadto pozwana kwestionowała rozstrzygnięcie o kosztach w zakresie kwoty 1.200 zł. Domagała się zatem zmniejszenia należności o 1.669,79 zł, co okazało się zasadne do 1.200 zł. Pozwana utrzymała się zatem ze swoim żądaniem odwoławczym w 77% i w takiej części, powódka powinna jej zwrócić te koszty. Powódka reprezentowana przez fachowego pełnomocnika nie zgłosiła żądania zasądzenia kosztów odwoławczych, a zatem jej roszczenie z tego tytułu wygasło stosownie do art. 109§1 k.p.c. Koszty pozwanej obejmowały natomiast opłatę od apelacji wynoszącą 30 zł oraz wynagrodzenie pełnomocnika w stawce minimalnej ustalonej od wskazanej w apelacji wartości przedmiotu zaskarżenia, na 120 zł, a to na podstawie mającego zastosowanie w postępowaniu odwoławczym §2 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. z 2018 r., poz. 265). Zatem na rzecz pozwanej Sąd Okręgowy zasądził odpowiednią część poniesionych przez nią kosztów (77% ze 150 zł).

SSO Magdalena Balion – Hajduk SSO Marcin Rak SSO Andrzej Dyrda