Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 188/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 6 czerwca 2013 r.

Sąd Apelacyjny w Białymstoku I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący

:

SSA Bogusław Dobrowolski (spr.)

Sędziowie

:

SA Jadwiga Chojnowska

SA Elżbieta Borowska

Protokolant

:

Sylwia Radek - Łuksza

po rozpoznaniu w dniu 29 maja 2013 r. w Białymstoku

na rozprawie

sprawy z powództwa P. K.

przeciwko C. K.

o zapłatę

na skutek apelacji obu stron

od wyroku Sądu Okręgowego w Białymstoku

z dnia 29 stycznia 2013 r. sygn. akt VII GC 114/10

I.  zmienia zaskarżony wyrok w punkcie I i II o tyle, że zasądzoną w pkt I kwotę 271.947,54 zł podwyższa do kwoty 348.174,31 (trzysta czterdzieści osiem tysięcy sto siedemdziesiąt cztery i 31/100) zł;

II.  oddala apelację powoda w pozostałej części i apelację pozwanego w całości;

III.  znosi między stronami koszty procesu w instancji odwoławczej;

IV.  nakazuje pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Okręgowego w Białymstoku kwotę 3.812 zł tytułem brakującej opłaty sądowej.

UZASADNIENIE

Powód P. K. wnosił o zasądzenie od pozwanego C. K. kwoty 947.289,96 zł. wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 19.08.2010 r. do dnia zapłaty oraz kosztami procesu.

W uzasadnieniu pozwu wskazał, że strony zawarły w dniu 11 września 2008 r. umowę o roboty budowlane, na podstawie której powód zobowiązał się do wykonania w generalnym wykonawstwie na rzecz pozwanego jako inwestora robót polegających na rozbudowie i przebudowie w celu utworzenia IV kondygnacyjnego budynku usługowego wraz z miejscami postojowymi na działkach ewidencyjnych (...) położonych w B. przy ul. (...) i likwidacją kolidujących przyłączy: telekomunikacyjnego, energetycznego, kanalizacji sanitarnej i deszczowej, wodociągowego na działkach o numerach ewidencyjnych (...). Roboty miały odbywać się zgodnie z dokumentacją projektowo – wykonawczą sporządzoną przez pracownię architektoniczną i przedmiarów robót sporządzonych przez wykonawcę. Z zakresu robót objętych umową strony wyłączyły roboty elektryczne i niskoprądowe, które miała wykonywać firma (...). Na kierownika budowy wykonawca wyznaczył H. K., zaś ze strony inwestora osobą odpowiedzialną za nadzór został wyznaczony A. M.. Strony ustaliły termin rozpoczęcia przez wykonawcę robót na dzień 24.09.2008 r. oraz termin zakończenia robót do dnia 15.07.2009 r. Ustalono także wynagrodzenie ryczałtowe wykonawcy w wysokości 5.700.000 zł. Wynagrodzenie to miało być płatne w okresach miesięcznych, stosownie do wartości poszczególnych robót i na podstawie protokołów odbiorów częściowych oraz faktury VAT wystawionej przez wykonawcę z ostatnim dniem miesiąca rozliczeniowego.

W dniu 25.08.2009 r. w godzinach popołudniowych doszło do przerwania prac z powodu pożaru kamienicy. Pożar spowodował pracownik podwykonawcy powoda E. K. podczas pokrywania dachu papą termozgrzewalną za pomocą palnika gazowego. Pismami z dnia 31.08.2009 r. inwestor wezwał generalnego wykonawcę do niezwłocznego podjęcia prac budowlanych. Tożsame wezwanie zostało skierowane do (...) spółki z o.o. w B..

W toku postępowania likwidacyjnego prowadzonego przez Towarzystwo (...) S.A., które przejęło odpowiedzialność za szkodę z tytułu ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej powoda jako generalnego wykonawcy za szkody w mieniu lub na osobie w związku z prowadzoną działalnością gospodarczą ,dokonano wyceny odtworzeniowej szkody. Wartość robót ogólnobudowlanych do powtórnego wykonania została oszacowana na kwotę 683.580,27 zł, zaś roboty rozbiórkowe związane z wywozem gruzu wycenione zostały na kwotę 99.157,97 zł.

Powód wskazywał, że po pożarze strony zawarły umowę ustną, której przedmiotem było ponowne wykonanie przez powoda prac budowlanych zniszczonych w trakcie pożaru. W formie ustnej ustalono zakres robót oraz wynagrodzenie należne powodowi zgodnie z wyceną odtworzeniową szkody. Jednocześnie powód kontynuował wykonywanie na rzecz pozwanego robót nie objętych pożarem. W dniu 7 czerwca 2010 r. został sporządzony protokół końcowego odbioru robót budowlanych. Protokół ten oprócz powoda jako generalnego wykonawcy został podpisany przez kierownika budowy H. K., przedstawiciela podwykonawcy (...) spółki z o. o. w B. K. K. (1) oraz inspektora nadzoru A. M..

Łączny koszt prac wykonanych przez powoda po zdarzeniu w dniu 25.08.2009 r. został oszacowany na kwotę 960.497,96 zł brutto. Kwota ta obejmuje robociznę oraz wydatki na materiały budowlane w związku z przywróceniem zniszczonych w trakcie pożaru dachu kamienicy oraz III – ego piętra robót do stanu poprzedniego. Powód z kwoty tej potrącił kwotę 13.208,92 zł. tytułem kosztów zużytej na budowie energii elektrycznej. Różnica w kwocie 947.288,96 zł. stanowi kwotę dochodzoną niniejszym pozwem.

Pozwany C. K. wniósł o oddalenie powództwa oraz o zasądzenie od powoda kosztów procesu.

Nie kwestionował łączącej strony umowy o roboty budowlane oraz umówionego wynagrodzenia ryczałtowego w kwocie 5.700.000 zł. Podnosił, że powód nie wykonał umowy w terminie do dnia 17 lipca 2009 r., stąd też przysługuje mu uprawnienie do naliczenia kary umownej.

Pozwany wskazywał, że zarówno powód jak i (...) spółka z o. o. w B. przyjęły odpowiedzialność za szkodę spowodowaną pożarem. Powód zobowiązał się do usunięcia powstałej szkody pożarowej. Pozwany niezwłocznie wystąpił do ubezpieczyciela powoda o wypłatę odszkodowania. Inspektor nadzoru w sporządzonym kosztorysie robót do ponownego wykonania i robót rozbiórkowych oszacował wartość tych prac na kwotę 994.533,03 zł. Powód nie przedstawił natomiast własnej kalkulacji robót do ponownego wykonania i robót rozbiórkowych.

Pozwany zarzucił, że nie zawierał z powodem umowy ustnej po pożarze, na podstawie której zobowiązałby się do zapłaty na jego rzecz wynagrodzenia za roboty stanowiące naprawienie szkody. Nielogicznym byłaby bowiem zapłata sprawcy szkody wynagrodzenia za jej naprawienie. Wszelkie umowy oraz aneksy do umów pozwany zawierał wyłącznie na piśmie. Ponadto powód nie obciążył pozwanego notami obciążeniowymi za wykonane prace ani też nie wystawił na tę okoliczność faktury VAT.

Pozwany zakwestionował także protokół odbioru końcowego robót, który nie został przez niego podpisany. Podnosił, że roboty wykonane przez powoda posiadają wady fizyczne, które uniemożliwiają końcowy ich odbiór. Do najistotniejszych wad pozwany zaliczył brak należytego wykonania odpływu wody deszczowej, skutkującego gromadzeniem się wody w pomieszczeniach piwnicy. Strony aneksem z dnia 11.12.2009 r. określiły wynagrodzenie ryczałtowe za wszystkie roboty budowlane na kwotę 5.697.193,00 zł. Aneks ten zawiera specyfikację robót niewykonanych i dodatkowo wykonanych przez wykonawców. W tych okolicznościach pozwany wywodził, że zapłacił na rzecz powoda wynagrodzenie za roboty objęte umową z dnia 11.09.2008 r. w całości. Jednocześnie przyznał, że powód, (...) spółka z o. o. oraz ubezpieczyciel naprawili szkodę spowodowaną pożarem kamienicy w wysokości 1.629.525,29 zł.

Wyrokiem z dnia 29.01.2013r. Sąd Okręgowy w Białymstoku w sprawie VII GC 114/10 zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 271.947,54 zł z ustawowymi odsetkami w stosunku rocznym od dnia 19.08.2010 r. do dnia zapłaty; oddalił powództwo w pozostałym zakresie; zasądził od powoda na rzecz pozwanego kwotę 4.188,40 zł tytułem zwrotu kosztów sądowych oraz kwotę 6.055,14 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego; nakazał pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa (Kasy Sądu Okręgowego w Białymstoku) kwotę 2.292,10 zł. tytułem nieuiszczonych wydatków.

Sąd Okręgowy ustalił, że w dniu 11.09.2008 r. strony zawarły umowę o roboty budowlane, na podstawie której powód zobowiązał się do wykonania w generalnym wykonawstwie na rzecz pozwanego jako inwestora robót polegających na rozbudowie i przebudowie w celu utworzenia IV kondygnacyjnego budynku usługowego wraz z miejscami postojowymi na działkach ewidencyjnych (...) położonych w B. przy ul. (...) i likwidacją kolidujących przyłączy telekomunikacyjnego, energetycznego, kanalizacji sanitarnej i deszczowej, wodociągowego na działkach o numerach ewidencyjnych (...). Zakres robót określała dokumentacja projektowo – wykonawcza sporządzona przez pracownię architektoniczną i przedmiar robót sporządzony przez wykonawcę. Z zakresu robót objętych umową strony wyłączyły roboty elektryczne i niskoprądowe, które miała wykonywać firma (...). Na kierownika budowy wykonawca wyznaczył H. K., zaś ze strony inwestora osobą odpowiedzialną za nadzór został wyznaczony A. M.. Strony ustaliły termin rozpoczęcia przez wykonawcę robót na dzień 24.09.2008 r. oraz termin zakończenia robót do dnia 15.07.2009 r. Ustalono także wynagrodzenie ryczałtowe wykonawcy w wysokości 5.700.000 zł. Wynagrodzenie to miało być płatne w okresach miesięcznych, stosownie do wartości poszczególnych robót i na podstawie bezusterkowych protokołów odbiorów częściowych oraz faktury VAT wystawionej przez wykonawcę z ostatnim dniem miesiąca rozliczeniowego.

W dniu 11.09.2008 r. (...) spółka z o.o. złożyła oświadczenie w przedmiocie udzielenia poręczenia za wszelkie zobowiązania wykonawcy P. K. już istniejące i mogące powstać w przyszłości do kwoty 5.700.000 zł. z tytułu umowy o roboty budowlane. Następnie na mocy porozumienia z dnia 18.06.2009 r. zawartego pomiędzy powodem jako generalnym wykonawcą a (...) spółką z o.o. w B. zostało zawarte porozumienie, w którym określono w sposób kwotowy zakres wykonanych na tę datę przez powoda prac z tytułu umowy z dnia 11.09.2008 r. oraz prac pozostających jeszcze do wykonania. (...) spółka z o.o. wstąpiła do umowy w charakterze wykonawcy, przy czym faktury za wykonane przez nią prace miały być wystawiane na rzecz powoda.

W dniu 25.08.2009 r. w godzinach popołudniowych doszło do przerwania prac z powodu pożaru kamienicy. Pożar spowodował pracownik podwykonawcy powoda E. K. podczas pokrywania dachu papą termozgrzewalną za pomocą palnika gazowego. W toku postępowania likwidacyjnego prowadzonego przez Towarzystwo (...) S.A., które przejęło odpowiedzialność za szkodę z tytułu ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej powoda jako generalnego wykonawcy za szkody w mieniu lub na osobie w związku z prowadzoną działalnością gospodarczą dokonano wyceny odtworzeniowej szkody. Wartość robót ogólnobudowlanych do powtórnego wykonania została oszacowana na kwotę 683.580,27 zł, zaś roboty rozbiórkowe związane z wywozem gruzu wycenione zostały na kwotę 99.157,97 zł.

Pismem z dnia 31.08.2009 r. pozwany wezwał powoda do niezwłocznego podjęcia wszelkich niezbędnych prac mających na celu jak najszybsze dokończenie robót. Analogiczne wezwanie zostało skierowane do (...) spółki z o.o.

Pismem z dnia 15.09.2009 r. pozwany wezwał powoda oraz (...) spółkę z o.o. w B. do zapłaty solidarnie na jego rzecz kwoty 2.821.431,50 zł., w skład której wchodziła między innymi kwota 994.553,03 zł. tytułem robót budowlanych, które uległy zniszczeniu wskutek zaistniałego pożaru. Wartość tych prac została oszacowana przez inspektora nadzoru inwestora A. M. na kwotę 994.533,03 zł. Pozwany potwierdził tym samym, że wartość robót budowlanych, które uległy uszkodzeniu wskutek pożaru została oszacowana na kwotę 994.533,03 zł. Koszt ponownego wykonania robót elektrycznych wyniósł 81.824,72 zł.

W protokole do rozpatrzenia roszczeń z ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej z dnia 06.10.2009 r. powód uznał swoją odpowiedzialność za szkodę pożarową tak co do zasady, jak i wysokości.

W dniu 14.04.2010 r. (...) S.A. w S. przyznało na rzecz pozwanego jako poszkodowanego odszkodowanie z ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej powoda z tytułu prowadzonej działalności gospodarczej w związku z zaistniałą szkodą pożarową w wysokości 353.772,26 zł. Odszkodowanie obejmowało prace związane z naprawą instalacji elektrycznej oraz prace remontowo – budowlane z wyłączeniem kosztów związanych z odtworzeniem dachu. W ocenie ubezpieczyciela, w związku z brakiem odbioru dachu, nie wystąpiła szkoda w mieniu osoby trzeciej. Po potrąceniu z kwoty przyznanego odszkodowana kwoty 81.824,72 zł tytułem nie objętych umową z powodem robót elektrycznych i wykonanych przez innego wykonawcę, na poczet robót budowlanych, wymagających ponownego wykonania przez powoda odszkodowanie zostało przyznane w wysokości 271.947,54 zł. Ubezpieczyciel wypłacił odszkodowanie pozwanemu w dniu 29.03.2010 r. w kwocie 176.886,13 zł i w dniu 15.04.2010 r. w kwocie 176.886,13 zł.

Powód jako generalny wykonawca wykonał prace budowlane, które uległy uszkodzeniu w wyniku pożaru, a tym samym odbudował dach i ostatnią kondygnację kamienicy. Protokołem z dnia 07.06.2010 r. dokonano odbioru końcowego przebudowy i rozbudowy budynku przy ul. (...) w B. i stwierdzono, że roboty zostały wykonane zgodnie z dokumentacją projektową powykonawczą i odpowiadają przeznaczeniu. Z tym też dniem inwestor odebrał przedmiot umowy i przejął go do eksploatacji. Protokół został podpisany przez powoda, kierownika budowy H. K., Prezesa zarządu (...) spółki z o.o. w B. K. K. (1) oraz inspektora nadzoru robót budowlanych pozwanego A. M..

Pismem z dnia 11.08.2010 r. powód wezwał pozwanego do zapłaty kwoty 960.497,96 zł w terminie do dnia 18.08.2010 r. W dniu 31.12.2010 r. powód wystawił na rzecz pozwanego fakturę VAT nr (...) na kwotę 960.497,96 zł tytułem wynagrodzenia za roboty budowlane wykonane po pożarze. Z kwoty tej powód dokonał potrącenia kwoty 13.209 zł tytułem należności za zużytą energię elektryczną.

W ocenie Sądu Okręgowego powód nie udowodnił, aby strony zawarły w formie ustnej umowę, na podstawie której powód miałby wykonać na rzecz pozwanego ponownie roboty budowlane, które uległy zniszczeniu na skutek pożaru, a pozwany zapłacić na jego rzecz wynagrodzenie w oparciu o kosztorys powykonawczy sporządzony przez inspektora nadzoru. Sąd ten podkreślił, że proces budowlany jest procesem sformalizowanym wymagającym zawarcia umowy o roboty budowlane na piśmie (art. 648 § 1 k.c.). Przewidziana w art. 648 § 1 k.c. pisemna forma umowy o roboty budowlane jest zastrzeżona tylko dla celów dowodowych (ad probationem), a zatem możliwe było ustalenie treści umowy, także na podstawie dowodu z zeznań świadków oraz z przesłuchania stron. W aktach sprawy brak jest jakiegokolwiek dokumentu, w którym powoływano by się na zawartą przez strony umowę ustną. Zdaniem Sądu Okręgowego potwierdzenia związania stron umową ustną nie sposób wywieść z zeznań przesłuchanych w sprawie świadków. Świadkowie M. R. i J. M. nie mieli wiedzy w tym przedmiocie. Odmienne zeznania złożyli natomiast H. K. – ojciec powoda, K. K. (1) – brat powoda, oraz T. K. – brat powoda zatrudniony w firmie (...). Z zeznań tych świadków wynika, że w dniu 26.08.2009 r. około godziny 16.00 w baraku na budowie doszło do spotkania stron, w której uczestniczyli także świadkowie. Strony miały wtedy ustalić, że powód odbuduje we własnym zakresie uszkodzone pożarem elementy kamienicy, a pozwany zapłaci mu wynagrodzenie na podstawie kosztorysu powykonawczego sporządzonego przez inspektora nadzoru.

Sąd Okręgowy odmówił jednak wiary zeznaniom świadków K. w zakresie związania stron umową ustną. Wskazał, że żadne inne dowody z tak obszernego materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie nie potwierdziły zeznań świadków K. w przedmiocie zawarcia przez strony po pożarze umowy ustnej. Ponadto zeznania świadków w tym zakresie pozostają w rażącej sprzeczności z dokumentem w postaci protokołu z posiedzenia zarządu (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w B., z którego wynika, że pozwany jako wiceprezes zarządu tej spółki w dniu 26.08.2009 r. w godzinach od 15.17 do 18.15 przewodniczył posiedzeniu klubu. Powód zeznał, że zawarł na budowie umowę ustną z pozwanym po pożarze w obecności jego ojca oraz braci. Nie zawarcie przez strony tej umowy na piśmie było ryzykiem powoda, a okoliczność nieudowodnienia istnienia umowy ustnej musi obciążać w procesie jego osobę.

Zdaniem Sądu Okręgowego fakt nie zawarcia przez strony umowy w przedmiocie odbudowy budynku przez powoda po pożarze za wynagrodzeniem ustalonym w oparciu o kosztorys powykonawczy nie oznaczał, że roszczenie powoda jest w całości niezasadne. Pozwany przesłuchany w charakterze strony przyznał, że po pożarze budynek został przez powoda odbudowany. Korzystał on przy tym z usług podwykonawców.

Według Sądu Okręgowego roszczenie dochodzone pozwem należało ocenić przez pryzmat przytoczonej przez powoda drugiej podstawy prawnej – art. 405 i nast. k.c. Podkreślił, że w orzecznictwie sądowym dopuszcza się możliwość uwzględnienia powództwa na podstawie przepisów o bezpodstawnym wzbogaceniu bez potrzeby dokonywania przedmiotowej zmiany powództwa w razie oparcia powództwa na umowie, która w toku procesu zostanie uznana za nieważną. W niniejszej sprawie istotne było, że powód był sprawcą szkody wyrządzonej pozwanemu. Szkodę spowodował bowiem pracownik jego podwykonawcy, za którego ponosi on odpowiedzialność (art. 474 k.c.). Zgodnie z art. 363 § 1 k.c. naprawienie szkody może polegać albo na przywróceniu stanu poprzedniego, czyli restytucji naturalnej, albo na zapłacie odszkodowania pieniężnego (tzw. rekompensaty pieniężnej). Powód sam naprawił szkodę wyrządzoną pozwanemu poprzez fakt odbudowy uszkodzonej pożarem części kamienicy. Tym samym pozwany nie musiał wydatkować środków pieniężnych na ponowne wykonanie zniszczonych pożarem prac. Wykonanie tych prac było niezbędne w celu dalszego prowadzenia robót budowlanych objętych umową z dnia 11.09.2008 r. i wykonania umowy. Niemniej jednak o bezpodstawnym wzbogaceniu pozwanego można mówić tylko w tej części naprawionej szkody, która obejmuje zarówno dokonaną przez powoda restytucję, jak i jednocześnie wypłacone przez ubezpieczyciela odszkodowanie pieniężne, albowiem pozwany wzbogacił się kosztem powoda o kwotę odszkodowania uzyskanego z ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej powoda. Rzeczą pozwanego była zapłata na rzecz powoda jako sprawcy szkody, który nie czekając na wypłatę odszkodowana przez ubezpieczyciela i w celu kontynuowania umowy z dnia 11.08.2008 r. sam usunął szkodę, wynagrodzenia stanowiącego równowartość wypłaconego przez ubezpieczyciela na poczet przedmiotowych robót odszkodowania.

W związku z tym, że spór dotyczył także wartości wykonanych przez powoda prac oraz ich wadliwości Sąd Okręgowy dopuścił dowód z opinii biegłego sądowego z zakresu budownictwa na okoliczność ustalenia wartości prac wykonanych przez powoda w budynku pozwanego przy ul. (...) w B. po dniu 25.08.2009 r.

Z opinii biegłego sądowego z zakresu budownictwa Z. W. (1) wynikało, że wartość prac wykonanych przez powoda w budynku pozwanego po dniu 25.08.2009 r. wynosi 2.486.893,94 zł netto, przy czym na kwotę tę składa się między innymi kwota 683.580,27 zł netto stanowiąca wartość prac związanych z koniecznością ponownego wykonania prac budowlanych, za wyjątkiem robót elektrycznych, które nie były objęte umową, oraz kwota 99.157,97 zł tytułem prac związanych z usuwaniem pozostałych skutków pożaru. W celu ustalenia wartości prac wykonanych przez powoda w zakresie usunięcia skutków pożaru, biegły oparł się na kosztorysie sporządzonym przez ubezpieczyciela. Kosztorys ten nie był kwestionowany przez żadną ze stron. Z dokonanej przez biegłego Z. W. (1) oceny zasad, podstaw wyceny, a także wskaźników cenotwórczych przyjętych w wycenie tych prac wynika, że przyjęte tam katalogi, a także wskaźniki cenotwórcze, umożliwiają ustalenie wartości robót związanych z usuwaniem skutków pożaru odpowiadających uzasadnionemu nakładowi pracy oraz innym nakładom. W trakcie oględzin budynku na gruncie biegły stwierdził także, że stan budynku został odtworzony do stanu sprzed szkody związanej z pożarem, a nadto zostały wykonane dalsze prace objęte projektem.

Celem precyzyjnego ustalenia przebiegu rozliczeń stron w związku z realizacją inwestycji objętej przedmiotową umową, wysokości wynagrodzenia uiszczonego przez pozwanego na rzecz powoda oraz ustalenia zaspokojeniu jakich zobowiązań związanych z realizacją umowy służyły płatności dokonywane przez pozwanego – z rozbiciem na okres do dnia 25.08.2009 r. oraz po tej dacie, z uwzględnieniem odszkodowania otrzymanego przez pozwanego z tytułu szkody pożarowej, Sąd Okręgowy dopuścił dowód z opinii biegłego sądowego z zakresu księgowości. Z opinii biegłej K. K. (2) sporządzonej na podstawie dokumentacji księgowej udostępnionej przez strony wynikało, że pozwany nie poniósł kosztów usuwania skutków pożaru, a powód nie otrzymał za wykonane z tego tytułu prace wynagrodzenia ani w wysokości wynikającej z wystawionej przez niego faktury VAT nr (...) r., ani w kwocie otrzymanego przez pozwanego odszkodowania 271.947,54 zł. Sąd uznał opinię biegłego sądowego z zakresu księgowości za wiarygodną, albowiem tak jak opinia biegłego z zakresu budownictwa, nie budziła ona zastrzeżeń, tak co do jej rzetelności i fachowości oraz logiki zawartych w niej wywodów.

W związku z tym Sąd oddalił wniosek dowodowy pozwanego o dopuszczenie dowodu z opinii innego biegłego z zakresu księgowości. Oddaleniu podlegały także pozostałe wnioski dowodowe pozwanego, albowiem okoliczności, na które mieliby zeznawać świadkowie w kontekście wyżej przeprowadzonych wywodów Sądu były nieistotne dla merytorycznego rozstrzygnięcia niniejszej sprawy.

Jako podstawę rozstrzygnięcia Sąd Okręgowy wskazał art. 405 k.c.

O odsetkach orzekł stosownie do art. 455 k.c.

W pozostałym zakresie powództwo oddalił jako bezzasadne.

O kosztach procesu rozstrzygnął na podstawie art. 100 zd. 1 k.p.c. stosunkowo je rozdzielając i mając na uwadze fakt, że powód wygrał proces w 29 %, zaś pozwany w 71 %.

Apelacje od tego wyroku wniosły obie strony.

Powód zaskarżył go w części, to jest w punkcie II i III.

Zaskarżonemu wyrokowi zarzucił:

1. naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. poprzez:

a) błędną ocenę zebranego w sprawie materiału dowodowego, w tym zeznań świadków H. K., T. K., świadka K. K. (1) i dowodu z przesłuchania powoda – błąd w ocenie ww. dowodów polegał na odmówieniu im waloru wiarygodności w części dotyczącej zawarcia po zdarzeniu z dnia 25 sierpnia 2009 r. umowy na wykonanie robót budowlanych w sytuacji, gdy treść dowodowa wynikająca z zeznań ww. świadków i dowodu z przesłuchania powoda tworzy spójną relację, którą uwiarygodnia fakt, że pozwany dokonał wyboru sposobu naprawienia szkody przez zapłatę sumy pieniężnej z ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej powoda;

b ) uchybienie sformułowanej w tym przepisie zasadzie wszechstronności nakazującej poddać ocenie całość zebranego w sprawie materiału dowodowego i pominięcie części wniosków opinii biegłego sądowego z zakresu księgowości K. K. (2) z dnia 18 sierpnia 2012 r. w części w jakiej wskazano, że pozwany nie uiścił części wynagrodzenia należnego powodowi za roboty wykonane po 25.08.2009 r. zgodnie z umową z dnia 11.09.2008 r. i aneksem z dnia 11.12.2009 r. ujętego w fakturze końcowej VAT (...) w wysokości 47.109,57 zł oraz wynagrodzenia za roboty uzupełniające i odwodnienie terenu zgodnie z umową z dnia 30.04.2010 r. ujęte w fakturze nr (...) w wysokości 29.117.20 zł (razem 76.226,77 zł);

2. sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego w tym ustalenie, że strony nie zawarły w formie ustnej umowy, na podstawie której powód miał wykonać na rzecz pozwanego ponownie roboty budowlane, które uległy zniszczeniu na skutek pożaru, a pozwany zapłacić wynagrodzenie w oparciu o kosztorys powykonawczy w sytuacji, gdy zebrany w sprawie materiał dowodowy uzasadnia wniosek przeciwny, albowiem:

a) z wezwania z 15.09.2009 r., protokołów do rozpatrzenia roszczeń, aneksu z 17.06.2009 r., zeznań świadka H. K., zeznań świadka K. K. (1) wynika, że pozwany dokonał wyboru naprawienia szkody przez zapłatę sumy pieniężnej z ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej powoda;

b) z zeznań świadków H. K., K. K. (1) i T. K. wynika, iż do zawarcia takiej umowy doszło;

3. naruszenie art. 361 § 1 zd. 1 k.c. poprzez nieuwzględnienie, ze pozwany jest związany dokonanym przez siebie wyborem sposobu naprawienia szkody przez zapłatę sumy pieniężnej z ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej powoda;

4. naruszenie art. 245 k.p.c. w zw. z art. 253 k.p.c. poprzez oparcie ustaleń na treści dokumentu prywatnego – protokołu zarządu (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w B. pochodzącego od innej osoby niż strona zaprzeczająca w sytuacji, gdy pozwany, który chciał z niego skorzystać nie wykazał jego prawdziwości dostępnymi środkami dowodowymi;

5. naruszenie art. 479 14 § 2 k.p.c. poprzez oparcie ustaleń na treści protokołu zarządu (...) Spółki Akcyjnej" z siedzibą w B. w sytuacji, gdy pozwany nie zachował dwutygodniowego terminu od dnia, w którym powstała potrzeba powołania tego dowodu przy istniejącej możliwości jego powołania;

6. naruszenie art. 321 § 1 k.p.c. w zw. z art. 187 § 1 pkt 2 k.p.c. poprzez nieuwzględnienie roszczenia powoda w zakresie kwoty 76.226,77 zł wskazanej w opinii biegłej sądowej K. K. (2) z dnia 18.08.2012 r. jako nieuiszczonej przez pozwanego tytułem wynagrodzenia należnego powodowi za roboty wykonane po 25.08.2009 r. zgodnie z umową z dnia 11.09.2008 r. i aneksem z dnia 11.12.2009 r. ujęte w fakturze końcowej VAT (...) w wysokości 47.109.57 zł oraz wynagrodzenie za roboty uzupełniające i odwodnienie terenu zgodnie z umową z dnia 30.04.2010 r. ujęte w fakturze nr (...) w wysokości 29.117,20 zł w sytuacji, gdy żądanie zapłaty w zakresie ww. kwot mieściło się w żądaniu pozwu i podstawie faktycznej powództwa.

W oparciu o powyższe zarzuty powód wniósł o:

1.  zmianę zaskarżonego wyroku w zaskarżonej części poprzez podwyższenie kwoty zasądzonej w punkcie I do kwoty 947.288,96 zł wraz z ustawowymi odsetkami w stosunku rocznym od dnia 19.08.2010 r. do dnia zapłaty oraz zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kwoty 20.040 zł tytułem kosztów procesu za I instancję oraz kwoty 7.200 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych;

2.  zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów procesu wraz z kosztami zastępstwa procesowego za II instancję wg norm przepisanych.

Pozwany zaskarżył wyrok w części, tj. w zakresie pkt. I i III.

Zaskarżonemu wyrokowi zarzucił:

1. naruszenie prawa materialnego przez niezasadne zastosowanie normy art. 405 k.c. poprzez uznanie, że:

a)  pozwany wzbogacił się kosztem powoda o kwotę odszkodowania uzyskanego z ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej powoda tytułem naprawienia strat poniesionych przez pozwanego wskutek zdarzenia z dnia 25 sierpnia 2009 r.,

b)  w przedmiotowej sprawie o bezpodstawnym wzbogaceniu pozwanego można mówić w tej części naprawionej szkody, która obejmuje zarówno dokonaną przez powoda restytucję, jak i jednocześnie wypłacone przez ubezpieczyciela odszkodowanie pieniężne, albowiem pozwany wzbogacił się kosztem powoda o kwotę odszkodowania uzyskanego z ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej powoda,

c)  nie istnieje podstawa prawna świadczeń spełnionych przez powoda i ubezpieczyciela

- w sytuacji, gdy w przedmiotowej sprawie przepis art. 405 k.c. nie znajduje zastosowania, bowiem brak jest podstaw do uznania, że pozwany wzbogacił się kosztem powoda, przyjmując kwotę odszkodowania z ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej.

2. naruszenie prawa procesowego poprzez niewłaściwe zastosowanie przepisu art. 233 § 1 k.p.c. przez dowolną ocenę dowodów zebranych w sprawie, co miało wpływ na treść wydanego w sprawie wyroku. W konsekwencji doprowadziło do sprzeczności istotnych ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego, skutkiem czego doszło do błędnej oceny stanu faktycznego:

1)  poprzez przyjęcie, że:

a)  pozwany przyjmując odszkodowanie wzbogacił się kosztem powoda o kwotę odszkodowania uzyskanego z ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej powoda w sytuacji, gdy pozwany przyjął wypłaconą kwotę od ubezpieczyciela,

b)  zachodzi związek pomiędzy wzbogaceniem pozwanego, a zubożeniem powoda, w sytuacji gdy powód takiego związku nie wykazał;

2)  poprzez pominięcie, że:

a)  pozwany nie pozostaje wzbogacony, zaś wypłacone odszkodowanie wraz z wartością wykonanych przez powoda robót naprawczych nie pokrywa wysokości poniesionej przez pozwanego szkody,

b)  w przedmiotowej sprawie brak jest uszczerbku majątkowego po stronie powoda z jednoczesnym uzyskaniem korzyści przez pozwanego, zaś bezpodstawne wzbogacenie ma miejsce, gdy w rezultacie określonego zdarzenia następuje wzbogacenie jednej osoby kosztem innej, przy czym musi zachodzić zależność pomiędzy uzyskaniem korzyści majątkowej przez wzbogaconego a uszczerbkiem majątkowym doznanym przez zubożonego,

c)  powód nie udowodnił też, iż pozwany uzyskał korzyść bez podstawy prawnej w sytuacji, gdy podstawa prawna przyjęcia odszkodowania od ubezpieczyciela istniała.

W oparciu o powyższe zarzuty wniósł o:

1.  zmianę zaskarżonego wyroku w zaskarżonej części poprzez oddalenie powództwa w całości;

2.  zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania za obie instancje

ewentualnie o:

3.  uchylenie wyroku w zaskarżonej części i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania;

4.  zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania za obie instancje.

Sąd Apelacyjny ustalił i zważył, co następuje:

Na częściowe uwzględnienie zasługiwała jedynie apelacja powoda.

W pierwszej kolejności wymagały rozważenia zarzuty naruszenia prawa procesowego jako rzutujące na możliwość oceny prawidłowości zastosowanego prawa materialnego, ponieważ prawidłowo ustalona podstawa faktyczna jest niezbędną przesłanką dokonania oceny rozstrzygnięcia przyjętego w zaskarżonym wyroku.

Obie strony zarzuciły Sądowi Okręgowemu naruszenie zasady swobodnej oceny dowodów, każda w nieco innym zakresie, aczkolwiek zdaniem obu stron doprowadziło to do poczynienia wadliwych ustaleń w sprawie. Jednak nie sposób zgodzić się z tymi zarzutami. Sąd Apelacyjny podziela i przyjmuje za własne ustalenia faktyczne Sądu I instancji zawarte w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku. Ustalenia te mają oparcie w zgromadzonym materiale dowodowym, zaś wyprowadzone wnioski, wbrew twierdzeniom skarżących, nie naruszają zasady swobodnej oceny dowodów, wyrażonej w art. 233 § 1 k.p.c .

Zarzucając sprzeniewierzenie się zasadzie swobodnej oceny dowodów należy wskazać, które konkretne dowody zostały wadliwie ocenione oraz przedstawić, w czym skarżący upatruje przekroczenia przez sąd swoich uprawnień. Powód wskazał wprawdzie, że jego zdaniem błąd w ocenie dowodów polegał na odmówieniu waloru wiarygodności jego własnym zeznaniom oraz świadków H. K., T. K. i K. K. (1), nie sprecyzował jednak, na czym polegały uchybienia Sądu I instancji w zakresie tej oceny. Przeciwnie, skarżący ograniczył się do wskazania, jakie jego zdaniem wnioski na podstawie wymienionych dowodów należałoby wyprowadzić. Natomiast jeżeli z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadził wnioski logicznie poprawne i zgodne z zasadami doświadczenia życiowego, to taka ocena dowodów nie narusza zasady swobodnej oceny dowodów przewidzianej w art. 233 k.p.c., choćby dowiedzione zostało, że z tego samego materiału dałoby się wysnuć równie logiczne i zgodne z zasadami doświadczenia życiowego wnioski odmienne (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 września 2002 r., IV CKN 1316/00, LEX nr 80273). Oznacza to, że aby podważyć dokonaną przez Sąd ocenę, należałoby wskazać, jakim zasadom logiki formalnej czy też doświadczenia Sąd Okręgowy uchybił, a tego powód nie uczynił.

Jeśli chodzi o zeznania powoda i wskazanych w apelacji świadków, należy zwrócić uwagę, że Sąd Okręgowy ocenił te dowody w szerszym kontekście, nie tylko w zestawieniu z protokołem zebrania zarządu (...)B. S.S.A., który jak słusznie wskazał skarżący, był dowodem sprekludowanym, ale także przez pryzmat całokształtu okoliczności sprawy. W ocenie Sądu Apelacyjnego zasadnie Sąd I instancji zwrócił uwagę, że wszelkie inne umowy pomiędzy stronami dotyczące robót budowlanych, a także aneksy do umów, były zawierane pisemnie. Powód nie wykazał, dla jakiej przyczyny w tej formie nie została również zawarta umowa, na podstawie której powód miał ponownie wykonać na rzecz pozwanego roboty budowlane, które uległy zniszczeniu na skutek pożaru. Co więcej, w aktach sprawy brak jest jakiegokolwiek dokumentu, w którym powoływano by się na zawartą przez strony umowę ustną. W tej sytuacji nawet jeżeli przyjąć, że pomiędzy stronami były jakieś ustalenia odnośnie usunięcia skutków pożaru, z pewnością nie przybrały one dokładnie takiego kształtu, jak twierdzi powód. Zdaniem Sądu odwoławczego dokonana przez Sąd Okręgowy ocena dowodów w postaci zeznań powoda i świadków rekrutujących się spośród członków jego rodziny, jak i poczynione na jej podstawie ustalenia, nie zostały w apelacji skutecznie podważone. Zeznania te nie znalazły bowiem potwierdzenia w żadnych innych dowodach z obszernego materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie. Dlatego Sąd Okręgowy, który zeznania szczegółowo przeanalizował, słusznie odmówił im wiarygodności wskazując, że na tej tylko podstawie trudno przyjąć, by po dacie pożaru między stronami została zawarta umowa ustna, określająca sposób usunięcia szkód w takim ujęciu, jakie stara się przeforsować powód.

Podobnie, jako polemikę w niewadliwymi co do zasady ustaleniami Sądu Okręgowego należało ocenić zarzut naruszenia zasady swobodnej oceny dowodów postawiony w apelacji pozwanego. Tu z kolei skarżący upatrywał jej przekroczenia w błędnym ustaleniu istnienia związku przyczynowego, charakterystycznego dla bezpodstawnego wzbogacenia, to jest powstania uszczerbku majątkowego po stronie powoda z jednoczesnym uzyskaniem korzyści przez pozwanego, gdy tymczasem zdaniem skarżącego takiej zależności w omawianym stanie faktycznym nie było. Tym niemniej, o ile skarżący ma rację twierdząc, że bezpodstawne wzbogacenie (art. 405 k.c.) zachodzi wówczas, gdy bez podstawy prawnej dochodzi do uzyskania korzyści majątkowej kosztem innej osoby oraz że zubożenie i wzbogacenie są wynikiem tego samego zdarzenia, traci jednak z pola widzenia fakt, że zdarzenie to może polegać na jednej czynności faktycznej lub prawnej, ale może też składać się na nie kilka wzajemnie ze sobą powiązanych czynności dokonanych przez zubożonego, wzbogaconego lub przez osoby trzecie, jak ma to miejsce w niniejszej sprawie (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 listopada 2006 r., V CSK 289/06, Lex nr 391791). W judykaturze podkreślono, że bez znaczenia jest w wyniku jakiego zdarzenia nastąpiło wzbogacenie; może to być działanie wzbogaconego, zubożonego, osoby trzeciej, a także jakiekolwiek inne zdarzenie. Istotnym jest jedynie, by w wyniku tego zdarzenia nastąpiło przesunięcie korzyści z majątku zubożonego do majątku wzbogaconego (wyrok SN z dnia 23 listopada 1998 r., II CKN 58/98, LEX nr 55389).

W ocenie Sądu Apelacyjnego w przedmiotowej sprawie trafnie przyjęto, że aktywa pozwanego zwiększyły się wobec wykonania przez powoda szeregu prac budowlanych, które zniwelowały skutki pożaru w kamienicy przy ul. (...). Jednocześnie jednak pomimo dokonanej restytucji, pozwany otrzymał od ubezpieczyciela odszkodowanie pieniężne, przez co jego majątek ponownie powiększył się o tę wartość. Trudno również nie dostrzec, że wykonanie owych prac niewątpliwie pociągnęło za sobą znaczne koszta, które obciążyły powoda, pomniejszając jego majątek. Wprawdzie pozwany podnosił, że część robót została wykonana wadliwie, jednak treść opinii biegłego Z. W. przekonuje, że prace zostały wykonane w pełnym zakresie i bez większych usterek, skutkujących rażącą wadliwością, a budynek aktualnie jest użytkowany. W tej sytuacji nie sposób podzielić twierdzenia skarżącego, że powód nie wykazał, by w omówionych okolicznościach został zubożony.

Pozwany podnosił, że zaliczył kwotę otrzymaną od ubezpieczyciela na poczet powstałej szkody, której wartość w rzeczywistości była znacznie wyższa, wliczał do niej również wynagrodzenie inspektorów budowlanych oraz kwotę utraconych korzyści. Zauważyć jednak trzeba, że odszkodowanie wypłacone pozwanemu przez ubezpieczyciela (...) S.A. w S., do którego odnoszą się strony w toku niniejszego procesu, zostało przyznane na rzecz pozwanego stricte w związku z zaistniałą szkodą pożarową i obejmowało prace związane z naprawą instalacji elektrycznej oraz prace remontowo – budowlane, z wyłączeniem kosztów związanych z odtworzeniem dachu. Wyliczenia innych składników szkody nie zostały poparte wiarygodnymi dowodami. Odnośnie utraconych korzyści pozwany otrzymał od ubezpieczyciela odrębne odszkodowanie, po zweryfikowaniu wyliczeń, które okazały się zawyżone. Przede wszystkim jednak, pozwany powołując się na znacznie wyższy rozmiar szkody, nie przeciwstawił powodowi żadnego własnego roszczenia do potrącenia, wynikającego choćby z rękojmi za wady rzeczy, czy z nienależytego wykonania umowy. W tej sytuacji trudno uznać zasadność argumentacji pozwanego w tym zakresie.

Sąd Okręgowy poczynił trafne ustalenia odnoście prawidłowości dokonanych przez powoda prac remontowo – budowlanych w kamienicy pozwanego przy ul. (...) w B., posiłkując się w tym zakresie opinią biegłego sądowego z zakresu budownictwa Z. W. (1). Na jej podstawie stwierdził, że budynek został odtworzony do stanu sprzed szkody związanej z pożarem, a nadto zostały wykonane dalsze prace objęte projektem. Ustalając wartości prac wykonanych przez powoda w zakresie usunięcia skutków pożaru, biegły oparł się na sporządzonym przez ubezpieczyciela kosztorysie, który nie był kwestionowany przez żadną ze stron. Sąd Okręgowy wskazał również, że podobny kosztorys został ponadto sporządzony przez inspektora nadzoru pozwanego A. M.. Z treści tego dokumentu wynika, że wartość robót do ponownego wykonania i robót rozbiórkowych po pożarze została w nim oszacowana na kwotę wyższą niż w kosztorysie sporządzonym w aktach szkody, który był przedmiotem oceny biegłego W.. W świetle opinii, nie ulega wątpliwości, że prace te zostały wykonane przez powoda w całości.

Sąd Okręgowy badając zasadność powództwa oparł się na opinii biegłej z zakresu księgowości K. K. (2) i wskazał, że pozwany nie poniósł kosztów usuwania skutków pożaru, a powód nie otrzymał za wykonane z tego tytułu prace wynagrodzenia ani w wysokości wynikającej z wystawionej przez niego faktury VAT nr (...) r., ani w kwocie otrzymanego przez pozwanego odszkodowania. Na tej podstawie Sąd uznał, że zasadnym jest przyznanie powodowi od pozwanego kwoty uzyskanej przez pozwanego od ubezpieczyciela.

Trzeba jednak zauważyć, że powód domagając się zasądzenia kwoty 947.288,96 zł w uzasadnieniu pozwu wskazywał, że stanowi ona wynagrodzenie za prace budowlane wykonane w budynku po dacie 25.08.2009r., a więc po dacie pożaru. W ocenie Sądu Apelacyjnego analiza samego pozwu, jak i innych pism oraz czynności podejmowanych przez stronę powodową, zwłaszcza w zakresie postępowania dowodowego prowadzi do wniosku, że w istocie powód przyczyn wzbogacenia strony pozwanej upatruje ogólnie w fakcie, że pozwany nie poniósł części kosztów związanych z wykonaniem pewnych prac, jakie zostały wykonane po pożarze. Nie ulega bowiem wątpliwości, że po tej dacie wzajemne rozliczenia stron skomplikowały się, zaś pozwany odmówił wypłaty części wynagrodzenia za wykonane prace wskazując, że zostały one dokonane w ramach restytucji po pożarze. Z kolei w postępowaniu przed Sądem I instancji bronił się przed roszczeniami powoda o zapłatę za prace restytucyjne, m. in. wskazując na wady innych robót, nie związanych bezpośrednio z usuwaniem skutków feralnego zdarzenia. Dla przykładu, w zarzutach do opinii Z. W. podnosił istnienie wady istotnej przedmiotu umowy w postaci okresowego podtapiania piwnicy budynku wodą gruntową.

W ocenie Sądu odwoławczego, wobec nie do końca jednoznacznego stanowiska stron, objawiającego się również ich żądaniami co do toku postępowania dowodowego, można dojść do konkluzji, że wolą stron było ostateczne rozliczenie się za prace wykonane w budynku przy ul. (...). Należy pamiętać, że zgodnie z utrwalonymi poglądami doktryny i orzecznictwa związanie granicami żądania nie oznacza, że sąd związany jest w sposób bezwzględny samym sformułowaniem zgłoszonego żądania (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 grudnia 1976 r., IV CR 525/76, niepubl.). Jeżeli treść żądania sformułowana jest niewłaściwie, niewyraźnie lub nieprecyzyjnie sąd może, a nawet ma obowiązek odpowiednio je zmodyfikować, jednakże zgodnie z wolą powoda i w ramach podstawy faktycznej powództwa (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 28 czerwca 2007 r., IV CSK 115/07, Lex nr 358817). W tym kontekście Sad Apelacyjny za słuszny uznał zarzut podniesiony w apelacji powoda, że Sąd I instancji niezasadnie pominął wnioski opinii biegłej K. K. wskazujące, że pozwany nie uiścił części wynagrodzenia należnego powodowi za roboty wykonane po 25.08.2009 r., ujęte w fakturze końcowej VAT (...) w wysokości 47.109,57 zł oraz wynagrodzenia za roboty uzupełniające i odwodnienie terenu ujęte w fakturze nr (...) w wysokości 29.117,20 zł, stanowiące łącznie kwotę 76.226,77 zł. Z treści opinii wynika, że pozwany bez zgody powoda i bez wystarczającej podstawy prawnej dokonał kompensaty zobowiązania należnego powodowi w wysokości 76.226,77 zł ze swoimi spornymi należnościami wobec powoda w tej samej kwocie wynikają­cymi z faktury VAT nr (...) na kwotę 36.600 zł za usługi reklamowe (nie potwierdzone przez powoda) oraz faktury VAT nr (...) na kwotę 39.626,77 zł za zużytą na budowie energię elektryczną (nie rozliczoną na wszystkich wykonawców robót) (k. 1590). W ocenie Sądu Apelacyjnego, żądanie zapłaty wymienionych kwot mieściło się ramach podstawy faktycznej roszczenia. W pozwie domagał się bowiem przeprowadzenia dowodów nie tylko z dokumentów dotyczących szkód pożarowych, jak opinia biegłego co do przyczyn powstania pożaru oraz wycena robót potrzebnych do usunięcia skutków zdarzenia, ale także dowodów z umowy głównej łączącej strony z dnia 11.09.2008r. i kolejnych zawieranych do niej aneksów, m. in. aneksu z dnia 11.12.2009r. modyfikującego zakres robót ustalony w pierwotnej umowie oraz z nowej umowy z dnia 30.04.2010r., dotyczącej zupełnie innego zakresu robót, wreszcie – dowodów z wszelkiej korespondencji pomiędzy stronami dotyczącej wzajemnych rozliczeń i wystawionych faktur VAT (punkty 4 a – bbb pozwu). Również zawnioskowani przez powoda świadkowie zeznawać mieli m. in. na okoliczność rzeczywistego zakresu robót wykonanych przed i po zdarzeniu, okresu wykonywania prac, zaakceptowania przez pozwanego wykonanych robót i braku zapłaty. Takie wskazanie podstawy faktycznej powództwa i konsekwentne podtrzymywanie wniosków dowodowych w toku procesu implikuje stwierdzenie, że roszczenie dotyczy wynagrodzenia za prace wykonane po dacie pożaru, to jest po dniu 25.08.2009r., ale w zakresie wszelkich wykonanych przez powoda robót, za które pozwany nie uiścił zapłaty.

Sąd Apelacyjny miał na uwadze również kwestie związane z prekluzją materiału dowodowego. Chociaż prawomocnością wyroku nie są objęte ustalenia faktyczne sądu, w nauce i orzecznictwie uznaje się słusznie, że prawomocny wyrok pociąga za sobą tzw. prekluzję faktów. Prekluzja ta dotyka zarówno powoda, jak i pozwanego. Wyklucza ona dopuszczalność dalszego dążenia do odmiennego rozstrzygnięcia sprawy na podstawie faktów, które istniały w czasie, gdy toczyło się uprzednie postępowanie, i mieściły się w granicach podstawy prawomocnie osądzonego żądania. Jej oddziaływanie jest zatem ściśle związane z problematyką przed­miotowych i czasowych granic prawomocności. Jak stwierdził Sąd Najwyższy w uchwale z 16 listopada 1954 r., I CO 41/54 (OSN 1956, nr 1, poz. 3): „[...] wyrok prawomocny ma ten skutek, że prekluduje cały materiał, który przy rozpoznaniu sprawy wchodzi w zakres podstawy faktycznej żądania pozwu.” Z. wydaje się stwierdzenie, że prekluzji podlegają wszystkie te fakty, które w związku z treścią żądania skła­dały się na wycinek rzeczywistości poddany pod osąd, przy czym w skład tego wycinka mogą wchodzić także fakty niepowołane przez strony (por. wyr. SN z 14 grudnia 1963 r., II PR 274/62, PiP 1965, nr 8-9, s. 395), jak również fakty nierozważone przez sąd mimo ich powołania, niezależnie od tego, czy nierozważenie to było konsekwencją błędu sądu, czy też następstwem opieszałości strony (P. Grzegorczyk, Komentarz do art. 365 k.p.c. w: T. Ereciński [red.] Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz, LexisNexis 2012, s. 154 i nast.). Zdaniem Sądu Apelacyjnego skutki, jakie rozstrzygnięcie sporu pociągnie dla stron odnośnie prekluzji faktów, które dopełniają podstawę faktyczną przywołaną dla uzasadnienia roszczenia, uzasadniały ich szersze potraktowanie, stosownie do rzeczywistej intencji stron i okoliczności sprawy.

Z tych względów, Sąd Apelacyjny zmienił zaskarżony wyrok o tyle, że zasądzoną na rzecz powoda kwotę 271.947,54 zł podwyższył do kwoty 348.174,31 zł. W pozostałym zakresie oddalił apelację powoda, zaś apelację pozwanego oddalił w całości, rozstrzygając na podstawie art. 385 k.p.c. i art. 386 § 1 k.p.c.

O kosztach procesu w instancji odwoławczej Sąd Apelacyjny orzekł w oparciu o art. 100 k.p.c., znosząc je wzajemnie między stronami.