Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VIII K 673/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 17 lipca 2018 r.

Sąd Rejonowy dla Warszawy - Mokotowa w Warszawie, VIII Wydział Karny w składzie:

Przewodnicząca: SSR Monika Louklinska

Protokolant: Paulina Więckowska, M. R. (1), C. M., M. M., J. M., A. G.

Prokurator Prokuratury Rejonowej Warszawa-Mokotów: M. R. (2), A. P., K. A., M. W., K. P., G. K.

po rozpoznaniu na rozprawie w dniach: 8 lutego 2017 r., 6 marca 2017 r., 18 kwietnia 2017 r. 21 czerwca 2017 r., 6 października 2017 r., 19 kwietnia 2018 r., 3 lipca 2018 r.

sprawy przeciwko

R. G. (1)

synowi Z. i T.

urodzonemu (...) w W.

oskarżonemu o to, że w okresie od 16 do 18 czerwca 2016 r. w W. w mieszkaniu przy ul. (...) działając z góry podjętym zamiarem i w krótkich odstępach czasu dopuścił się obcowania płciowego z mającą lat 13 A. L. (1), a także kilkakrotnie doprowadził ją do wykonania i poddania się innej czynności seksualnej, tj. o czyn z art. 200 § 1 kk w zw. z art. 12 kk

orzeka

I) oskarżonego R. G. (1) uznaje za winnego popełnienia zarzucanego mu w akcie oskarżenia czynu, wyczerpującego dyspozycję art. 200 § 1 kk w zw. z art. 12 kk i za to na podstawie art. 200 § 1 kk skazuje go i wymierza mu karę 2 (dwóch) lat pozbawienia wolności,

II) na podstawie art. 41a § 2 kk i 43 § 1 kk orzeka wobec oskarżonego R. G. (1) środek karny w postaci zakazu wszelkiego kontaktowania się z pokrzywdzoną A. L. (1) oraz zakazu zamierzonego zbliżania się do niej na odległość mniejszą niż 50 (pięćdziesiąt) metrów na okres 5 (pięciu) lat,

III) na podstawie art. 63 § 1 kk na poczet orzeczonej kary pozbawienia wolności zalicza oskarżonemu R. G. (1) okres jego zatrzymania w sprawie od dnia 21 czerwca 2016 r. godz. 22.10 do dnia 18 kwietnia 2017 r. godz. 13.40 przyjmując, że jeden dzień rzeczywistego pozbawienia wolności równa się jednemu dniowi kary pozbawienia wolności,

IV) na podstawie art. 44 § 2 kk orzeka przepadek na rzecz Skarbu Państwa dowodów rzeczowych, szczegółowo opisanych w wykazie dowodów rzeczowych na k. 161 akt sprawy pod pozycją 1, 3 i 4,

V) na podstawie art. 44 § 1 kk orzeka przepadek na rzecz Skarbu Państwa dowodu rzeczowego, szczegółowo opisanego w wykazie dowodów rzeczowych na k. 161 akt sprawy pod pozycją 10 poprzez jego zniszczenie,

VI) na podstawie art. 230 § 2 kk zwraca A. L. (2) przedstawicielowi ustawowemu pokrzywdzonej dowody rzeczowe szczegółowo opisane w wykazie dowodów rzeczowych na k. 161 akt sprawy pod pozycjami 5 i 6,

VII) na podstawie art. 230 § 2 kk zwraca oskarżonemu R. G. (1) dowód rzeczowy szczegółowo opisany w wykazie dowodów rzeczowych na k. 161 akt sprawy pod pozycją 2,

VIII) zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. R. D. kwotę (...) (tysiąca trzystu dziewięćdziesięciu dwóch) złotych plus VAT tytułem obrony oskarżonego sprawowanej z urzędu,

IX) na podstawie art. 624 § l kpk zwalnia oskarżonego R. G. (1) od ponoszenia kosztów sądowych, którymi obciąża Skarb Państwa.

Sygn. akt VIII K 673/16

UZASADNIENIE

Na podstawie całokształtu materiału dowodowego ujawnionego na rozprawie głównej Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 5 czerwca 2016 r. A. L. (1) i R. G. (1) poznali się za pośrednictwem komunikatora internetowego G.G.. A. L. (1) zainicjowała kontakt z R. G. (1), który w swoim profilu na komunikatorze internetowym G. - G. wpisał, że szuka kogoś na stałe. A. L. (1) poinformowała R. G. (1), że ma 13 lat.

Od tego czasu A. L. (1) i R. G. (1) pozostawali w kontakcie. Około 2-3 dni później umówili się na pierwsze spotkanie, a następnie spotkali się jeszcze w dniach 12 i 14 czerwca 2016 r. Podczas tych spotkań nie doszło do fizycznego zbliżenia pomiędzy A. L. (1) a R. G. (1).

W okresie od dnia 5 czerwca 2016 r. do dnia 15 czerwca 2016 r. A. L. (1) i R. G. (1) prowadzili ze sobą intymną korespondencję, w ramach której m.in. wysyłali sobie wzajemnie swoje nagie zdjęcia.

Do kolejnego spotkania doszło w dniu 15 czerwca 2016 r. Tego dnia A. L. (1) wyszła z domu około 12:30-13:00 i spotkała się z R. G. (1) na przystanku autobusowym przy skrzyżowaniu ul. (...) oraz ul. (...) w W.. Razem pojechali do centrum miasta i chodzili po centrach handlowych. A. L. (1) wypiła jedno piwo i nie chciała wracać do domu w obawie o reakcję ojca. R. G. (1) chciał pomóc A. L. (1), która skarżyła się, że w swoim domu jest bita przez ojca, przypalana papierosami przez babcię oraz głodzona i zaproponował, żeby nocowała u niego. Około godziny 1.00 w nocy razem pojechali do mieszkania R. G. (1) znajdującego się przy ul. (...) w W..

dowód: częściowe wyjaśnienia oskarżonego (k.95-99, 105-106, 266-267, 446-447, 467-469), częściowe zeznania pokrzywdzonej A. L. (1) (k. 82-86), protokół oględzin rzeczy – telefonu marki (...)(k.46-48), protokół oględzin rzeczy – telefonu marki (...) (k.49-52)

W dniu 16 czerwca 2016 r. ojciec A. A. L. zgłosił zaginięcie córki na Policję.

dowód: zeznania świadka A. L. (2) (k.15-16,133-134, 492-494)

Od dnia 16 czerwca 2016 r. do dnia 21 czerwca 2016 r. A. L. (1) przebywała w mieszkaniu R. G. (1) znajdującym się przy ul. (...) w W.. Podczas pobytu u R. G. (1), A. L. (1) zachowywała się swobodnie, wspólnie z R. G. (1) wygłupiali się, śmiali, łaskotali i całowali. Zwracali się do siebie słowami „skarbie”, „kochanie”. Kiedy R. G. (1) wychodził i A. L. (1) zostawała sama, oglądała telewizję, rysowała i grała na telefonie komórkowym.

A. L. (1) mogła swobodnie opuścić mieszkanie ponieważ drzwi wejściowe można było otworzyć od wewnątrz, wychodziła do toalety na korytarz, a także zdarzało się, że wychodziła z budynku, m.in. razem z R. G. (1) odwiedziła jego matkę T. G. w jej mieszkaniu.

W czasie pobytu u R. G. (1), A. L. (1) miała aktywny telefon komórkowy za pośrednictwem którego komunikowała się z R. G. (1).

dowód: częściowe wyjaśnienia oskarżonego (k.95-99, 105-106, 266-267, 446-447, 467-469), częściowe zeznania pokrzywdzonej A. L. (1) (k. 82-86), zeznania świadka P. G. (k.64-65, 494-495, 527-528), zeznania świadka T. G. (k.118-119,495-496,529), zeznania świadka G. Ś. (1) (k178-179), zeznania świadka B. F. (1) (k.187-188), protokół oględzin rzeczy – telefonu marki (...) (k.49-52), protokół oględzin rzeczy – telefonu marki (...), oraz telefonu marki(...)(k.70-72), protokół oględzin miejsca (k.19-20, 152-154), zdjęcia (156-157, 263), opinia biegłego z zakresu informatyki (k. 205-207), płyta DVD (k.208), protokół oględzin (k.260-262)

W dniach 16,17 i 18 czerwca 2016 r. pomiędzy R. G. (1) a A. L. (1) doszło do obcowania płciowego. R. G. (1) dopuścił się także wobec A. L. (1) innych czynności seksualnych, które polegały na wkładaniu jej palców do pochwy, członka do ust, dotykaniu, całowaniu i lizaniu intymnych części jej ciała. R. G. (1) był zaangażowany emocjonalnie w relacje z A. L. (1). Nie stosował wobec niej przemocy ani gróźb.

dowód: częściowe wyjaśnienia oskarżonego (k.95-99, 105-106, 266-267, 446-447, 467-469), częściowo zeznania pokrzywdzonej A. L. (1) (k. 82-86), pismo (k.196)

W dniu 21 czerwca 2016 r. około godz. 19:20 A. L. (1) została ujęta przez funkcjonariuszy Policji obok miejsca zamieszkania R. G. (1). W tym samym dniu R. G. (1) został zatrzymany w okolicach R. przy (...)

dowód: częściowe wyjaśnienia oskarżonego (k.95-99, 105-106, 266-267, 446-447, 467-469), częściowe zeznania pokrzywdzonej A. L. (1) (k. 82-86), zeznania świadka P. L. (k.24 v, 61v), zeznania świadka R. G. (2) (k.67v-68), protokół zatrzymania (k.5-6,7), protokół przeszukania (k.9-11), protokół zatrzymania rzeczy (k.12-14)

Po zdarzeniu A. L. (1) nie wymagała pomocy medycznej. Na jej ciele nie stwierdzono śladów przemocy.

dowód: karta informacyjna izby przyjęć (k.100)

A. L. (1) ma obecnie 15 lat. W 2016 r. mieszkała z rodzicami A. L. (3) i A. L. (2) oraz bratem w mieszkaniu prababci chorej na Alzheimera wraz z drugą babcią, która nadużywała alkoholu. Dla rodziny była założona procedura Niebieskiej Karty. A. L. (1) kształtowała się w trudnej sytuacji rodzinnej, przy braku akceptacji ze strony babci alkoholiczki i prababci często agresywnej i nietolerancyjnej z powodu postępującej demencji. A. L. (1) ma zaniżone poczucie własnej wartości (ma znaczną nadwagę z powodu której jej dokuczano) oraz osobowość niedojrzałą emocjonalnie. Przed czerwcem 2016 r. nawiązywała przez internet kontakty ze starszymi od siebie mężczyznami, z którymi prowadziła rozmowy o charakterze seksualnym. W 2015 r. spotykała się z 24 letnim mężczyzną.

dowód: zeznania świadka A. L. (3) (k.128-131, 534-537), zeznania świadka A. L. (2) (k.15-16,133-134, 492-494), opinia psychologiczna (k.89-91)

R. G. (1) ma 30 lat. Jest kawalerem i nie ma nikogo na utrzymaniu. Nie posiada żadnego majątku. Nie ma zawodu, utrzymuje się ze zbierania materiałów wtórnych, osiągając dochód miesięczny około 300 zł miesięcznie. W mieszkaniu nr (...) przy ul. (...) w W. zamieszkuje wspólnie z wujkiem P. G..

dowód: wywiad środowiskowy (k.268-269), dane osobopoznawcze (k.445), częściowo wyjaśnienia oskarżonego (k.95-99, 105-106, 266-267, 446-447, 467-469), zeznania świadka P. G. (k.64-65, 494-495, 527-528), zeznania świadka T. G. (k.118-119, 495-496, 529)

R. G. (1) nie był leczony psychiatrycznie, neurologicznie ani odwykowo. Nie zażywa i nie zażywał narkotyków, a także nie nadużywa ani nie nadużywał alkoholu. W toku postępowania oskarżonego poddano badaniu psychiatrycznemu (k. 298-302, 347-348), a także połączonym z nim badaniom psychologicznym (k.303-305, 552-555, 556-558) oraz seksuologicznym (k.338-344). Z opinii biegłych psychiatrów wynika, że R. G. (1) nie jest chory psychicznie ani upośledzony umysłowo. Biegli rozpoznali jednak u oskarżonego pogranicze upośledzenia umysłowego oraz cechy nieprawidłowej osobowości (k.302). Z opinii biegłego psychologa dodatkowo wynika, że oskarżony charakteryzuje się sprawnością intelektualną z poziomu upośledzenia, ale jego zdolności zapamiętywania, postrzegania i odtwarzania faktów mieszczą się w granicach normy. Oskarżony nie ma problemów z odróżnianiem dobra od zła i jest w stanie rozróżnić zachowanie naganne o nienagannego.

dowód: opinia sądowo-psychiatryczna (k. 298-302, 347-348), opinia sądowo-psychologiczna (k. 303-305, 552-555, 556-558), opinia sądowo-seksuologiczna (k.338-344), uzupełniająca ustna opinia psychiatryczna (k.469-470), uzupełniająca ustna opinia psychologiczna (k.470-471)

R. G. (1) nie był dotychczas karany.

dowód: karta karna (k.571)

Sąd ustalił stan faktyczny w sprawie na podstawie następujących dowodów: częściowych wyjaśnień oskarżonego (k.95-99, 105-106, 266-267, 446-447, 467-469), częściowych zeznań pokrzywdzonej A. L. (1) (k. 82-86), zeznań świadka A. L. (3) (k.128-131, 534-537), zeznań świadka A. L. (2) (k.15-16,133-134, 492-494), zeznań świadka P. G. (k.64-65, 494-495, 527-528), zeznań świadka T. G. (k.118-119, 495-496, 529), zeznań świadka P. L. (k.24 v, 61v), zeznań świadka R. G. (2) (k.67v-68), częściowych zeznań świadka D. P. (k.56v, 192v), zeznań świadka G. Ś. (1) (k178-179), zeznań świadka B. F. (1) (k.187-188), protokołu zatrzymania osoby (k.5-6,7); protokołu przeszukania osoby (k.9-11), protokołu zatrzymania rzeczy (k.12-14, 21-23), protokołu oględzin miejsca (k.19-20, 152-155), metryki identyfikacyjnej nośnika i raportu sum kontrolnych pliku (k.30-38), materiału poglądowego (k.39), zdjęć (k.40-41, 156-157, 263), protokołu oględzin rzeczy – telefonu marki (...), karty MicroSD 4 GB oraz telefonu marki S. (...) (k.44-48), protokołu oględzin rzeczy – telefonu (...) (k.49-52), protokołu oględzin rzeczy – telefonu marki (...) oraz telefonu marki(...)/01 (k.70-72), płyty CD (k.88, 210), opinii psychologicznej (k.89-91), karty informacyjnej izby przyjęć (k.100), protokołu pobrania materiału porównawczego (k.173-174), pism (k. 196, 243, 279, 333), opinii biegłego z zakresu informatyki (k. 205-207), płyty DVD (k.208), wydruków (k.211-228), opinii biegłego z zakresu genetyki (k.245-250), protokołu oględzin (k.260-262), kserokopii (k. 264), wywiadu środowiskowego (k. 268-269), opinii sądowo-psychiatrycznych dotyczącej R. G. (1) (k. 298-302, 347-348), opinii sądowo-psychologicznych dotyczącej R. G. (1) (k. 303-305, 552-555, 556-558), opinii sądowo-seksuologicznej dotyczącej R. G. (1) (k. 338-344), uzupełniającej ustnej opinii psychiatrycznej dotyczącej R. G. (1) (k.469-470), uzupełniającej ustnej opinii psychologicznej dotyczącej R. G. (1) (k.470-471), opinii sądowo - psychologicznej dotyczącej P. G. (k.552-555), opinii sądowo - psychologicznej dotyczącej T. G. (k.556-558), karty karnej (k.571), danych osobopoznawczych (k.445).

W toku postępowania przygotowawczego oskarżony przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i wyjaśnił, że współżył z małoletnią A. L. (1), jednak do stosunku doszło tylko raz za zgodą pokrzywdzonej, a potem wkładał jej tylko palce do pochwy. Oskarżony wyjaśnił, że pokrzywdzona sama napisała do niego na komunikatorze internetowym G. G., gdzie oskarżony napisał, że szuka dziewczyny na stałe. Oskarżony podał, że wiedział ile pokrzywdzona ma lat bo poinformowała go o tym na samym początku znajomości i zapytała czy to mu nie przeszkadza. Oskarżony również powiedział pokrzywdzonej ile ma lat. W okresie od 5 czerwca 2016 r. do 15 czerwca 2016 r. A. L. (1) pozostawała z oskarżonym w stałym kontakcie, doszło do kilku spotkań. W tym okresie prowadzili ze sobą intymną korespondencję, w tym wysyłali sobie swoje nagie zdjęcia. Oskarżony podał, że wyznał wtedy A. L. (1), że ją kocha, a ona odpisała mu, że też go kocha. W dniu 15 czerwca 2016 r. doszło do kolejnego spotkania. A. L. (1) nie chciała wracać do domu, chciała uciec od rodziców i dlatego zabrał ją do siebie do domu. Podczas pierwszej nocy spędzonej razem nie doszło między nim a A. L. (1) do obcowania płciowego, dopiero następnego dnia, tj. 16 czerwca 2016 r. uprawiał seks z A. L. (1) na jej prośbę. Oskarżony podał, że nie opierał się temu, pomimo tego, iż wiedział, że jest to prawnie zakazane oraz, że pokrzywdzona powiedziała mu, że wcześniej uprawiała seks z innymi mężczyznami, a on sam nie wyczuł, że uprawiała seks wcześniej, jednak zauważył, że miała trochę doświadczenia. Oskarżony podał, że do zbliżenia doszło tylko jeden raz, a przez następne dni dwa lub trzy razy wkładał pokrzywdzonej palce do pochwy oraz, że uprawiał z pokrzywdzoną seks oralny. R. G. (1) przyznał, że miał chwile zawahania czy uprawiać seks z małoletnią, jednak chciał tego i nie potrafił się oprzeć, a także, że zrobił to z miłości. To był jego pierwszy raz, wcześniej nie uprawiał seksu z dziewczyną. Oskarżony wyjaśnił również, że w okresie kiedy A. L. (1) przebywała u niego w domu, wychodził z domu i wtedy pokrzywdzona zamykała za nim drzwi za pomocą zasuwy, którą można było otworzyć od środka, a więc mogła swobodnie wyjść z mieszkania. Oskarżony podał, że A. L. (1) nie chciała wracać do domu i dobrze im było razem, aż do dnia 21 czerwca 2016 r., kiedy D. P. poinformował go, że Policja poszukuje pokrzywdzonej (k.96-99)

Na posiedzeniu w przedmiocie zastosowania tymczasowego aresztowania, oskarżony ponownie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i wyjaśnił, że pokrzywdzona mówiła mu, że jest w domu bita przez ojca i przypalana przez babcię, nawet na lewej ręce miała ślad od przypalania. Oskarżony oświadczył, że chciałby poczekać aż pokrzywdzona będzie miała 18 lat i się z nią pobrać bo kocha pokrzywdzoną. Podał, że pokrzywdzona też jest w nim zakochana i razem planują wspólną przyszłość (k.105-106).

W toku postępowania sądowego, na rozprawie w dniu 8 lutego 2017 r. i 6 marca 2017 r. podtrzymał swoje dotychczasowe wyjaśnienia, wyjaśniając co do zasady analogicznie. Podał, że wie, iż miłość fizyczną można uprawiać z osobami, które mają ukończone 18 lat, a osoba 13-letnia jest niepełnoletnia, jednak nie zrobił nic złego bo do niczego nie zmuszał pokrzywdzonej, nie stosował wobec niej przemocy, a ona sama chciała uprawiać z nim seks i go zainicjowała dotykając go w miejsca intymne. Podał również, że w czerwcu 2016 r. nie wiedział, że z niepełnoletnią nie można uprawiać seksu oraz przyznał, że w momencie zatrzymania wiedział, że został zatrzymany za uprawianie seksu z małoletnią oraz za to, że była u niego (k.446-447, 467-469)

Na rozprawie w dniu 18 kwietnia 2017 r. oskarżony ponownie zaprzeczył, że przetrzymywał i molestował pokrzywdzoną (k.494)

Sąd zważył, co następuje:

Wyjaśnienia oskarżonego zasługiwały na przymiot wiarygodności i mocy dowodowej w przeważającej części. Sąd nie dał wiary wyjaśnieniom oskarżonego jedynie w części w jakiej podał, że odbył z małoletnią pokrzywdzoną tylko jeden stosunek płciowy, gdyż okoliczność ta pozostaje w sprzeczności z zeznaniami pokrzywdzonej, która podała, że w okresie od 16 do 18 czerwca 2016 r. między nią a oskarżonym doszło do trzech stosunków płciowych, a które to zeznania w tym zakresie Sąd obdarzył wiarygodnością. W ocenie Sądu niewiarygodne są również wyjaśnienia R. G. (1) w zakresie w jakim twierdził, że w czasie popełnienia czynu nie wiedział, że nie można uprawiać seksu z osobą małoletnią. W tym zakresie bowiem, jego wyjaśnienia są niespójne wewnętrznie. W toku postępowania przygotowawczego oskarżony podał, że dopuszczając się obcowania płciowego z małoletnią pokrzywdzoną wiedział, że to jest zakazane prawnie (k.98), a także, że miał chwile zawahania aby uprawiać seks z małoletnią (k.99). W czasie rozprawy w dniu 8 lutego 2017 r. oskarżony konsekwentnie podał, że wie, iż popełnił błąd bo obcować płciowo można z osobami, które mają skończone 18 lat, a osoba która ma 13 lat jest niepełnoletnia (k.446). Z kolei w toku rozprawy w dniu 6 marca 2017 r. oskarżony najpierw wyjaśnił, że w czasie popełnienia czynu nie zdawał sobie do końca sprawy, że nie powinien obcować płciowo z osobą w wieku 13 lat (k.467), jednak w chwili zatrzymania na pytanie funkcjonariuszy Policji czy wie za co jest zatrzymany podał, że wiedział, iż źle zrobił, że uprawiał seks z małoletnią. W ramach składania wyjaśnień na tej samej rozprawie oskarżony podał również, że nie wiedział, że z niepełnoletnią nie można uprawiać seksu i dowiedział się o tym dopiero w areszcie, kiedy jeden z osadzonych powiedział mu, że to przestępstwo (k.468). W ocenie Sądu wyjaśnienia oskarżonego w zakresie w jakim podał, że w chwili popełnienia czynu nie wiedział, że obcowanie płciowe z małoletnią jest zakazane stanowi jedynie objętą przez oskarżonego linię obrony i jako niespójne wewnętrznie i niekonsekwentne nie zasługiwało na przymiot wiarygodności i mocy dowodowej. W kontekście powyższego wskazać należy, że jak podał biegły psycholog (k.470-471) oskarżony potrafi odróżnić dobro od zła, zachowanie naganne od nienagannego, a w czasie popełnienia zarzucanego mu czynu może nie dysponował wiedzą prawną, że obcowanie fizyczne z trzynastolatką jest karane, ale miał wiedzę ogólną, powszechną i zdroworozsądkową, że nie wolno współżyć z dzieckiem.

Sąd nie dał również wiary wyjaśnieniom oskarżonego w części w jakiej twierdził, że przesyłał pokrzywdzonej jedynie swoje zdjęcia w ubraniu (k.267), podczas gdy z protokołów oględzin telefonów komórkowych marki (...)oskarżonego wynika, że przesyłał pokrzywdzonej również swoje nagie zdjęcia.

W pozostałym zakresie Sąd dał wiarę wyjaśnieniom oskarżonego, uznając je za szczere, konkretne i spójne z pozostałym materiałem dowodowym zebranym w sprawie i obdarzonym przez Sąd pełną wiarą, a w szczególności z zeznaniami świadków G. Ś. (2), B. F. (2),T. G. i P. G., a także z oględzinami telefonów komórkowych oskarżonego i pokrzywdzonej oraz z oględzinami mieszkania oskarżonego. Oskarżony zarówno na etapie postępowania przygotowawczego, jak również sądowego przyznawał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. Oskarżony szczerze przyznał również, że od początku jak poznał A. L. (1) wiedział ile ona ma lat oraz podał, że pokrzywdzona dobrowolnie pojechała z nim do jego mieszkania i przebywała tam przez kilka dni. Sąd dał wiarę wyjaśnieniom oskarżonego również w tej części w jakiej twierdził, że do obcowania płciowego między nim a pokrzywdzoną doszło z woli pokrzywdzonej, która chciała obcować z nim fizycznie, a wręcz namawiała go do tego.

W tym zakresie Sąd w przeważającej części nie dał wiary zeznaniom pokrzywdzonej, mimo wniosków opinii psychologicznej, w których biegły psycholog uznał, że zeznania małoletniej pokrzywdzonej są szczere i prawdziwe i mogą stanowić dowód w sprawie. Pokrzywdzona podała bowiem wersję zdarzenia (k.82-87), sprzeczną z materiałem dowodowym zebranym w sprawie, opisanym poniżej, któremu Sąd dał wiarę i przyznał moc dowodową w całości. Pokrzywdzona zeznała bowiem, że w dniu kiedy pojechała do mieszkania oskarżonego była pod wpływem alkoholu i nie wiedziała co się dzieje, nie chciała jechać do mieszkania oskarżonego (k.83). Po przybyciu do mieszkania, oskarżony zabrał jej telefon komórkowy i zniszczył go wbijając w niego śrubokręt (k.84), a następnie przetrzymywał ją w mieszkaniu i nie wypuszczał mimo, że deklarowała chęć powrotu do domu i próbowała się wydostać z mieszkania oskarżonego. Pokrzywdzona podała również, że w okresie kiedy przebywała w mieszkaniu oskarżonego, żeby było jej wstyd, oskarżony kazał jej chodzić do łazienki w bieliźnie i bez butów, tak żeby nie uciekła. Jej ubranie przytrzasnął meblami. Pokrzywdzona podała, że nie mogła dobrowolnie opuścić mieszkania, gdyż oskarżony zamykał drzwi wejściowe na klucz. Depozycji pokrzywdzonej w tym zakresie nie potwierdzają jednak zebrane w sprawie dowody, w tym m.in. z oględziny mieszkania oskarżonego (k.19-20, 152-155) wraz ze zdjęciami (156-157), z których wynika, że w drzwiach do mieszkania oskarżonego znajdują się dwa zamki, które można otworzyć od środka. Okoliczność ta stoi w sprzeczności z wersją pokrzywdzonej, która twierdziła, że nie mogła wydostać się z mieszkania oskarżonego, gdyż jak podała, oskarżony zamykał ją na klucz kiedy wychodził z domu. Wersji pokrzywdzonej w zakresie w jakim twierdziła, że była przetrzymywana w mieszkaniu oskarżonego nie potwierdziły również zeznania świadków G. Ś. (2) i B. F. (2), które zgodnie zeznały, że widziały jak pokrzywdzona szła do toalety w bieliźnie. Pokrzywdzona była wtedy sama i nie odezwała się do nich ani nie prosiła ich o pomoc. Nadto świadek B. F. (2) podała, że w okresie kiedy pokrzywdzona przebywała u oskarżonego słyszała za ścianą śmiechy i telewizję, nie słyszała wołania o pomoc ani żadnych krzyków. Z depozycji tego świadka wynika również, że odniosła wrażenie, że pokrzywdzona przebywała w mieszkaniu oskarżonego dobrowolnie bo za każdym razem kiedy widziała A. L. (1), pokrzywdzona była zadowolona i uśmiechnięta. Zeznania te jako pochodzące od osób obcych dla oskarżonego i pokrzywdzonej, Sąd ocenił jako obiektywne, logiczne, rzetelne i wzajemnie spójnie, a przez to wiarygodne i zasługujące na pełną moc dowodową (k. 177-179,186-188). Wersji pokrzywdzonej nie potwierdza również fakt, że w trakcie kiedy miała być przetrzymywana przez oskarżonego wychodziła z nim z domu m.in. do matki oskarżonego. Z zeznań świadka T. G. (k.118-119) wynika, że w inkryminowanym czasie poznała pokrzywdzoną, gdyż przyszła do niej z oskarżonym w odwiedziny. Świadek podała, że wcześniej nie widziała, żeby oskarżony miał dziewczynę oraz, że szukał kogoś, gdyż chciał z kimś być. Świadek zeznała, że podczas tej wizyty na prośbę pokrzywdzonej przefarbowała jej włosy, a także, że pokrzywdzona powiedziała jej wtedy, że nie chce wracać do domu ponieważ ojciec ją bije, a babcia przypala ją papierosem. Świadek podała również, że pokrzywdzona sprawiała wrażenie osoby kochającej oskarżonego (k.119). Zeznania te, mimo, iż świadek jest matką oskarżonego Sąd obdarzył wiarygodnością i pełną mocą dowodową jako obiektywne, rzetelne i konkretne, a także korespondujące z wyjaśnieniami oskarżonego w części w jakiej Sąd dał im wiarę. Tak samo Sąd ocenił zeznania świadka P. G. (k.64v-65), który podał, że w czasie kiedy pokrzywdzona przebywała u niego i oskarżonego w domu, oskarżony wychodził a pokrzywdzona zostawała z nim lub sama. Z zeznań tego świadka wynika, że pokrzywdzona na nic się nie uskarżała i nie płakała, nie mówiła mu, że chce wyjść, tym bardziej, że drzwi były cały czas otwarte, mogła swobodnie opuścić mieszkanie bo zamek w drzwiach można otworzyć od środka. Pokrzywdzona wychodziła do łazienki na klatkę schodową, zachowywała się swobodnie i mogła robić co chce. Pokrzywdzona głównie rysowała, oglądała telewizję i grała na telefonie komórkowym. Pokrzywdzona piła z oskarżonym piwo, nie kłócili się, jedynie ciągle wygłupiali się, łaskotali i całowali. Świadek podał, że oskarżony i pokrzywdzona zwracali się do siebie słowami „skarbie”, „kochanie”.

Powyższe dowody jak również dowody z oględzin telefonów komórkowych zaprzeczają również zeznaniom pokrzywdzonej w zakresie w jakim twierdziła, że oskarżony od czwartku do soboty wykorzystywał ją seksualnie. Nie chciała uprawiać seksu z oskarżonym, gdyż chciała przeżyć pierwszy raz po 18 roku życia. W trakcie czynności seksualnych krzyczała i płakała, a oskarżony cieszył się, że się szarpie oraz, że bała się siły oskarżonego, że ją uderzy i że złamie jej rękę. Takiej wersji wydarzeń zaprzecza przede wszystkim dowód z oględzin telefonu komórkowego oskarżonego ((...)), z którego wynika, że w dniach 7-13 czerwca 2016 r. oskarżony prowadził korespondencję sms z pokrzywdzoną (516-872-392) w toku której nastąpiła wzajemna wymiana zdjęć typu selfie przedstawiających wizerunek nagich lub intymnych części ciała. Z korespondencji tej wynika również wzajemne zainteresowanie seksualne. (k.46 i 48) Z kolei z dowodu z oględzin drugiego telefonu komórkowego oskarżonego ((...)) wynika, że w okresie od 18 czerwca 2016 r. do 21 czerwca 2016 r. R. G. (1) prowadził korespondencję z pokrzywdzoną (nr. tel. (...) zapisanym w folderze kontakty jako (...) oraz z numerem 516-872-392 zapisanym jako (...)). W katalogu skrzynka odbiorcza ujawniono 25 wiadomości tekstowych przesłanych w tym okresie z numeru opisanego jako (...), natomiast od użytkownika zapisanego jako (...) ujawniono 69 wiadomości tekstowych w okresie od 9 czerwca 2016 r. do 15 czerwca 2016 r. (k.52). Istotnym dowodem okazał się również dowód z oględzin telefonu komórkowego pokrzywdzonej (k.70-72), w którym w czasie oględzin ujawniono korespondencję sms z R. G. (1) zapisanym jako (...) z okresu 18 czerwca 2016 r. do dnia 21 czerwca 2016 r. Z treści wiadomości wynika, że pokrzywdzona obawiała się, że wszystko się wyda i sprawa zostanie zgłoszona na Policje, a także, że w czasie kiedy przebywała u oskarżonego on wychodził, a ona mogła swobodnie opuścić lokal. Powyższe dobitnie wynika z treści korespondencji sms wysłanej do oskarżonego w dniu 21 czerwca 2016 r., gdzie pokrzywdzona najpierw napisała oskarżonemu, że chce wracać do domu bo się źle czuje oraz poinformowała go, że jak R. G. (1) wróci do domu to jej już nie będzie. Pokrzywdzona napisała też oskarżonemu, że go kocha i nie potrafi przestać oraz, że chciałaby u niego zostać (k.71 i 72), co kategorycznie zaprzecza twierdzenim pokrzywdzonej w zakresie w jakim podała, że uciekła z domu oskarżonego jak tylko miała okazję. Z protokołu oględzin płyty z zapisami telefonów pokrzywdzonej (k.208, 260-262) wynika, iż ujawniono film 35 s pokazujący masturbacje mężczyzny, w folderze (...) 59 zdjeć, w wielu przypadkach pokrzywdzonej, a także zdjeć przedstawiających ciało nagiej kobiety oraz jej narządów płciowych. Nadto z krytycznego okresu pochodzi zdjęcie typu selfie pokrzywdzonej z oskarżonym (k.263, 267), na którym widać uśmiechniętą pokrzywdzoną z oskarżonym siedzącym w tyle. Dodatkowo z karty informacyjnej ze szpitala, gdzie pokrzywdzoną poddano badaniu w dniu jej ujęcia wynika, że lekarz nie stwierdził u niej śladów przemocy (k.100). Powyższe dowody zostały sporządzone przez uprawnione do tego osoby, we właściwej formie, zaś ich autentyczność nie budzi wątpliwości Sądu, nie była również kwestionowana przez strony. W konsekwencji przedmiotowe dokumenty należało uznać za w pełni wartościowy materiał dowodowy.

Za niewiarygodne Sąd uznał również depozycje pokrzywdzonej w części w jakiej podała, że nie wiedziała ile lat ma oskarżony bo powiedział jej, że ma 18 lat, jednocześnie zeznając, że wyglądał na około 32 lata. (k.83)

Wobec powyższego, Sąd nie dał wiary twierdzeniom pokrzywdzonej, że była przetrzymywana przez oskarżonego, zamykana przez niego w mieszkaniu, skąd nie miała jak uciec, a oskarżony nie pozwalał jej opuścić swojego mieszkania i uciekła przy pierwszej możliwej okazji. Pokrzywdzona miała bowiem możliwość opuszczenia mieszkania, gdyż zamek od drzwi wejściowych można było otworzyć od wewnątrz, a w trakcie jej pobytu u oskarżonego zdarzało się, że zostawała sama w mieszkaniu. Poza tym w czasie pobytu u oskarżonego, pokrzywdzona zachowywała się swobodnie. Z mieszkania nie dochodziły odgłosy awantur ani wołania o pomoc, a jedynie śmiech i odgłosy telewizora. Pokrzywdzona i oskarżony zwracali się do siebie życzliwie, łaskotali się, całowali. Pokrzywdzona wychodziła też z mieszkania - odwiedziła wraz z oskarżonym jego matkę T. G. oraz była widziana przez sąsiadkę B. F. (2) i G. Ś. (2). Z wyżej opisanego materiału dowodowego wynika, że pokrzywdzona przebywała u oskarżonego dobrowolnie i czuła się u niego swobodnie, a do domu wróciła ponieważ źle się czuła i bała się Policji. Z uwagi na treść i charakter korespondencji jaką pokrzywdzona prowadziła z oskarżonym przed dniem ucieczki z domu, jak również opisywanego przez świadków stanu pokrzywdzonej, w jakim ją widzieli w czasie kiedy przebywała u oskarżonego niewiarygodne okazały się też depozycje pokrzywdzonej w zakresie w jakim twierdziła, że była gwałcona przez oskarżonego i zmuszana przez niego do innych czynności seksualnych, jak również, że się go bała, a oskarżony szarpał ją. Świadek B. F. (2), która widziała w tym czasie A. L. (1), podała, że pokrzywdzona była zadowolona, uśmiechnięta i odniosła wrażenie, że jest z R. G. (1) dobrowolnie. T. G. odniosła wrażenie, że pokrzywdzona kocha oskarżonego. P. G. podał, że przez okres kiedy pokrzywdzona przebywała u oskarżonego, oskarżony i pokrzywdzona śmiali się, łaskotali i całowali. Pokrzywdzona w tym czasie nie zwróciła się o pomoc do nikogo, mimo, że miała telefon komórkowy. Z doświadczenia życiowego i zasad logiki wynika, że gdyby pokrzywdzona rzeczywiście była gwałcona, szarpana i przetrzymywana wbrew własnej woli przez oskarżonego to zwróciłaby się o pomoc ku czemu miała wiele okazji. W okresie pobytu u oskarżonego miała telefon komórkowy a więc mogła zwrócić się o pomoc do rodziców albo zadzwonić na Policję, spotkała na klatce schodowej G. Ś. (2) i B. F. (2) do których mogła zwrócić się o pomoc, co najmniej raz wyszła z oskarżonym na ulicę w dniu odwiedzin jego matki. W kontekście wersji podanej przez pokrzywdzoną niezrozumiałe jest również dlaczego pokrzywdzona nie uciekła z mieszkania oskarżonego skoro nawet jeśli drzwi zostały zamknięte od zewnątrz na klucz można było je otworzyć od środka, a oskarżony wychodził i zostawała sama w domu.

Z powyższych względów Sąd ocenił depozycje pokrzywdzonej jako nierzetelne, nielogiczne i sprzeczne z pozostałym materiałem dowodowym zebranym w sprawie, nie dając im wiary oraz mocy dowodowej w przeważającej części. Sąd dał wiarę zeznaniom pokrzywdzonej jedynie w części w jakiej zeznała, że w okresie od 17 do 21 czerwca 2016 r. między nią a oskarżonym doszło do trzech stosunków płciowych, oskarżony wkładał pokrzywdzonej palce do pochwy oraz członka do ust, a także dotykał ją i lizał w miejscach intymnych. W tym zakresie bazując na opinii biegłego psychologa Sąd ocenił zeznania pokrzywdzonej jako wiarygodne nie dając wiary wyjaśnieniom oskarżonego, że do stosunku płciowego z małoletnią doszło tylko raz, a potem wkładał jej jedynie palce do pochwy. Sąd ocenił, że pokrzywdzona opisując wszystkie czynności seksualne, jakich dopuścił się wobec niej oskarżony, nie miała żadnego interesu w wymyślaniu tego zdarzenia aby postawić się w lepszym świetle przed rodzicami. Oskarżony natomiast podając, że między nim a pokrzywdzoną doszło tylko do jednego stosunku płciowego, w ocenie Sądu chciał umniejszyć swoją winę, a jego wyjaśnienia w tym zakresie stanowią przyjętą przez niego linię obrony. Należy dodać, że oceniając jako wiarygodne zeznania małoletniej Sąd nie dopatrzył się, aby oskarżony użył wobec niej przemocy czy groźby i w tym zakresie nie dał wiary zeznaniom pokrzywdzonej.

Ustalając stan faktyczny w niniejszej sprawie Sąd oparł się również o zeznania świadków A. L. (3) (k.128-131, 534-537) i A. L. (2) (k.15-16,133-134, 492-494) - rodziców pokrzywdzonej, z których to zeznań wynika, że już wcześniej pokrzywdzona wykazywała zainteresowanie starszymi od siebie mężczyznami, nawiązywała z nimi kontakt przez internet. W 2015 r. zawarła znajomość z 24 letnim mężczyzną, a charakter tej znajomości uzasadniał przypuszczenie, że pokrzywdzona mogła mieć z nim również kontakt fizyczny, czego nie potwierdziły jednak badania ginekologiczne. Świadkowie ci dokładnie opisali trudną sytuację rodzinną, mieszkaniową i finansową rodziny, kłopoty wychowawcze z pokrzywdzoną, w szczególności późne powroty do domu, ucieczkę z domu na 26 godzin, kradzież pieniędzy, a także wersję wydarzeń podaną im przez córkę. Podali, że po tym co pokrzywdzona przeżyła z oskarżonym załamała się psychicznie, nie dawała sobie rady, a z uwagi na rozgłos medialny sprawy była szykanowana w szkole przez rówieśników. Od stycznia 2017 r. pokrzywdzona przez trzy miesiące przebywała w Ośrodku (...) w J., skąd została przeniesiona do Miejskiego Ośrodka (...), gdzie była pod opieką psychologiczną i psychiatryczną. Sąd obdarzył zeznania tych świadków pełną wiarygodnością i mocą dowodową, oceniając je jako obiektywne, rzetelne, konkretne, spójne wzajemnie i z pozostałym materiałem dowodowym zgromadzonym w sprawie, a w szczególności z zeznaniami pokrzywdzonej w zakresie podanej przez nią wersji zdarzenia. W ocenie Sądu, nieścisłości pomiędzy zeznaniami składanymi w toku postępowania przygotowawczego i sądowego wynikały z upływu czasu i związaną z nim niepamięcią świadków.

Ustalenia faktyczne w sprawie Sąd poczynił również w oparciu o zeznania świadków P. L. (k24v, 61 v) oraz R. G. (2) (k.67v-68), tj. funkcjonariuszy Policji, których zeznania dotyczyły okoliczności zatrzymania pokrzywdzonej i oskarżonego. Świadkowie opisali czynności podjęte wobec pokrzywdzonej i oskarżonego w dniu 21 czerwca 2016 r. Z zeznań świadka P. L. wynika, że w chwili ujęcia A. L. (1) nie odzywała się i nie odpowiadała na zadawane jej pytania. Z kolei R. G. (1) został zatrzymany w dniu 21 czerwca 2016 r. w okolicach R. przy Al. (...). Podczas przeszukania oskarżonego ujawniono telefony komórkowe marki(...), (...) i (...), które zostały zatrzymane. (k.24v, 61v). Świadek R. G. (2) podał, że w chwili ujęcia A. L. (1), dziewczynka stała pod blokiem przy ul. (...) w W. i on wraz z P. L. podeszli do niej i ją wylegitymowali. (67v-68). Sąd obdarzył zeznania tych świadków pełną wiarą uznając je za spójne wewnętrznie, konsekwentne i tworzące logiczną całość z pozostałym materiałem dowodowym zgromadzonym w sprawie i obdarzonym przez Sąd pełną wiarą, zdaniem Sądu brak jest jakichkolwiek podstaw do kwestionowania wiarygodności tych zeznań.

Sąd nie dał wiary zeznaniom świadka D. P. w zakresie w jakim zaprzeczył, że poznał pokrzywdzoną, gdyż w tym zakresie zeznania te są niespójne z wyjaśnieniami oskarżonego i zeznaniami pokrzywdzonej w części w jakiej Sąd dał im wiarę. W pozostałym zakresie Sąd obdarzył zeznania świadka wiarygodnością i mocą dowodową. Z depozycji tego świadka wynika, że R. G. (1) nie przetrzymywał pokrzywdzonej w mieszkaniu oraz, że oskarżony zaangażował się emocjonalnie w relację z pokrzywdzoną (k.56v).

Ustalając stan faktyczny w niniejszej sprawie, Sąd opierał się również na zgromadzonych w toku postępowania dowodach w postaci dokumentów, albowiem zostały one sporządzone przez uprawnione do tego osoby, we właściwej formie, zaś ich autentyczność nie budzi wątpliwości Sądu, nie była również kwestionowana przez strony. W konsekwencji przedmiotowe dokumenty w postaci: protokołu przeszukania osoby (k.9-11), protokołu zatrzymania rzeczy (k.12-14), protokołu oględzin miejsca (k.19-20, 152-154), metryki identyfikacyjna nośnika i raport sum kontrolny pliku (k.30-38), protokołu oględzin rzeczy – telefonu marki (...), karty MicroSD 4 GB oraz telefonu marki (...)(k.44-48), protokołu oględzin rzeczy – telefonu marki (...) (k.49-52), protokołu oględzin rzeczy – telefonu marki (...) (...), oraz telefonu marki (...) (k.70-72), dokumentacji medycznej (k.100), protokołu pobrania materiału porównawczego (k.173-174), pism (k. 196, 243, 279, 333,) wydruków (k.211-228), protokołu oględzin (k.260-262), kserokopii (k. 264), wywiadu środowiskowego (k. 268-269), odpisu wyroku (k. 278, 291) oraz karty karnej (k. 549, 571) - należało uznać za w pełni wartościowy materiał dowodowy.

Tak samo Sąd ocenił dowody w postaci materiału poglądowego (k.39), zdjęć (k.40-41, 156-157, 263), płyt CD (k.88, 210) i płyty DVD (k.208) - których autentyczność i wiarygodność nie budziły wątpliwości oraz nie były kwestionowane przez uczestników postępowania.

Istotną rolę przy dokonywaniu ustaleń faktycznych miały sporządzane na potrzeby postępowania opinie biegłych, w tym: opinia psychologiczna (k.89-91), w której biegły psycholog podał, że małoletnia pokrzywdzona ma poziom rozwoju umysłowego w normie wiekowej, prawidłowe procesy poznawcze w tym pamięć, uwagę, koncentrację i myślenie przyczynowo skutkowe. Z opinii tej wynika również, że pokrzywdzona ma osobowość niedojrzałą emocjonalnie i zaniżone poczucie własnej wartości. Bardzo potrzebuje akceptacji i sukcesu stąd też nadmierna ufność i podatność na czułe zwroty. Nie przejawia tendencji do konfabulacji i nie wykazuje tendencji do kłamstwa, fantazjowania oraz zniekształcania zdarzeń w sposób zamierzony czy niezamierzony. Na treść jej zeznań nie miały wpływu osoby trzecie i mogą one stanowić dowód w sprawie jako szczere i prawdziwe.

Dla poczynienia ustaleń faktycznych w sprawie Sąd oparł się również na opinii sądowo-psychiatrycznej dotyczącej R. G. (1) (k. 298-302, 347-348), opinii sądowo-psychologicznej dotyczącej R. G. (1) (k. 303-305, 552-555, 556-558), opinii sądowo-seksuologicznej dotyczącej R. G. (1) (k. 338-344), uzupełniającej ustnej opinii psychiatrycznej dotyczącej R. G. (1) (k.469-470), uzupełniającej ustnej opinii psychologicznej dotyczącej R. G. (1) (k.470-471), opinii sądowo - psychologicznej dotyczącej P. G. (k.552-555), opinii sądowo - psychologicznej dotyczącej T. G. (k.556-558), a także opinii biegłego z zakresu informatyki (k. 205-207).

Z opinii biegłych psychiatrów wynika, że R. G. (1) nie jest chory psychicznie ani upośledzony umysłowo. Biegli rozpoznali jednak u oskarżonego pogranicze upośledzenia umysłowego oraz cechy nieprawidłowej osobowości (k.302). Z opinii biegłego psychologa dodatkowo wynika, że oskarżony charakteryzuje się sprawnością intelektualną z poziomu upośledzenia, na co miały wpływ zaniedbania edukacyjno – środowiskowe, a jego zdolności zapamiętywania, postrzegania i odtwarzania faktów mieszczą się w granicach normy. Oskarżony nie ma problemów z odróżnianiem dobra od zła i jest w stanie rozróżnić zachowanie naganne o nienagannego. Nie ma wiedzy prawniczej ale dysponuje wiedzą zdroworozsądkową (k.305, 470-471). Z kolei z wniosków opinii biegłego seksuologa wynika, że oskarżony ma orientację heteroseksualną, bez zaburzeń w kierunku pedofilii. Natomiast motywację do podjęcia kontaktu z pokrzywdzoną powiązał z zastępczą próbą realizacji potrzeby seksualnej (k.344). Z uzupełniającej opinii sądowo - psychiatrycznej (k.347-348) wynika natomiast, że stan psychiczny oskarżonego nie miał jednak wpływu na ocenę poczytalności oskarżonego w chwili popełnienia przypisanego mu czynu. Oskarżony nie miał zniesionej ani w znacznym stopniu ograniczonej zdolności do rozpoznania znaczenia przypisanego mu czynu i pokierowania swoim postępowaniem. Biegli stwierdzili również, że aktualny stan zdrowia psychicznego R. G. (1) pozwala na jego udział w czynnościach postępowania karnego, jednak z uwagi na obniżony poziom intelektualny nie jest w stanie prowadzić samodzielnej i rozsądnej obrony i wymaga pomocy prawnej (k.348). Powyższe wnioski zostały potwierdzone przez biegłych w uzupełniających ustnych opiniach psychiatrycznej (k.469-470) i psychologicznej (k.470-471).

Opinie te zostały sporządzone przez biegłych dysponujących stosowną wiedzą specjalną, zdaniem Sądu są one jasne i zupełne, zostały również w sposób należyty uzasadnione. W ocenie Sądu wnioski tych opinii nie budzą żadnych wątpliwości, w związku z czym Sąd oparł się na nich dokonując ustaleń faktycznych w sprawie.

Wobec przyznania się przez oskarżonego do popełnienia zarzucanego mu czynu, jak również wniosków opinii biegłego z zakresu genetyki (k.245-250), dowód ten nie miał istotnego znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy. W próbkach pobranych podczas badania ginekologicznego pokrzywdzonej nie stwierdzono bowiem obecności spermy ludzkiej, ani DNA pochodzącego od R. G. (1). Podobnie wobec nie figurowania, na dzień wyrokowania, przez oskarżonego w Krajowym Rejestrze Karnym (k.571) nieistotne okazały się odpisy wyroków (k.278,291). Wobec wniosków opinii sądowo psychiatrycznych dotyczących oskarżonego nieprzydatne okazały się również pisma oskarżonego (k.243,279,333).

R. G. (1) został oskarżony o to, że w okresie od 16 do 18 czerwca 2016 r. w W. w mieszkaniu przy ul. (...) działając z góry podjętym zamiarem i w krótkich odstępach czasu dopuścił się obcowania płciowego z mającą lat 13 A. L. (1), a także kilkakrotnie doprowadził ją do wykonania i poddania się innej czynności seksualnej, tj. o czyn z art. 200 § 1 kk w zw. z art. 12 kk.

Zgodnie z art. 200 § 1 kk kto obcuje płciowo z małoletnim poniżej lat 15 lub dopuszcza się wobec takiej osoby innej czynności seksualnej lub doprowadza ją do poddania się takim czynnościom albo do ich wykonania, podlega karze pozbawienia wolności od lat 2 do 12.

Strona przedmiotowa tego przestępstwa polega na obcowaniu płciowym z małoletnim poniżej lat 15 lub dopuszczaniu się wobec takiej osoby innej czynności seksualnej lub doprowadzaniu jej do poddania się takim czynnościom albo do ich wykonania. Zgodnie z poglądami wyrażanymi w doktrynie przez doprowadzenie do poddania się innej czynności seksualnej rozumieć należy sytuację, w której małoletni poniżej lat 15 będzie jedynie przedmiotem oddziaływania ze strony sprawcy przestępstwa pedofilii, tzn. będzie stroną bierną kontaktu seksualnego, który będzie ograniczał się do ingerencji sprawcy w sfery intymne jego ciała. Przez doprowadzenie do wykonania innej czynności seksualnej rozumieć należy z kolei sytuację, w której małoletni poniżej lat 15 zostanie doprowadzony do podjęcia aktywności w ramach zaistniałego kontaktu seksualnego, niezależnie od tego, czy ta aktywność będzie nakierowana na ingerencję w sfery intymne ciała sprawcy, czy też samego małoletniego (wyrok SA w Katowicach z 2.06.2011 r., II AKa 142/11).

Przestępstwo z art. 200 § 1 kk jest przestępstwem formalnym w przypadku obcowania płciowego lub dopuszczenia się innej czynności seksualnej, natomiast w przypadku doprowadzania do obcowania płciowego lub innej czynności seksualnej jest przestępstwem materialnym. W pierwszym przypadku penalizacji podlega sam fakt nawiązania kontaktu seksualnego z małoletnim poniżej lat 15. W drugim przypadku podstawę odpowiedzialności karnej może stanowić podjęcie zachowania, które obiektywnie uznać należy za przyczynę poddania się lub wykonania przez małoletniego poniżej 15 roku życia danego rodzaju czynności seksualnej (postanowienie SN z 22.09.2010 r., III KK 44/10, LEX nr 621151). Przy czym wyrażenie przez małoletniego poniżej 15 roku życia przyzwolenia na kontakt seksualny nie ma prawnokarnego znaczenia.

Zebrany w sprawie materiał dowodowy nie pozostawia wątpliwości, że oskarżony w okresie od 16 do 18 czerwca 2016 r. w W. działając z góry podjętym zamiarem i w krótkich odstępach czasu dopuścił się obcowania płciowego z mającą lat 13 A. L. (1), a także kilkakrotnie doprowadził ją do wykonania i poddania się innej czynności seksualnej. Wkładał pokrzywdzonej palce do pochwy oraz członka do ust, a także dotykał ją i lizał w miejscach intymnych. Okoliczności zdarzenia wskazują zatem, że swoim zachowaniem wyczerpał z winy umyślnej ustawowe znamiona występku opisanego w art. 200 § 1 kk.

Wskazać należy, że zgodnie z art. 200 § 1 kk przestępstwo seksualnego wykorzystania małoletniego zagrożone jest karą pozbawienia wolności od lat 2 do 12.

Wymierzając karę oskarżonemu R. G. (1) Sąd miał na względzie dyrektywy wymiaru kary wynikające z art. 53 kk i baczył, aby wymierzona kara za czyn z art. 200 § 1 kk nie przekraczała stopnia winy. Uwzględniono stopień społecznej szkodliwości czynu, wzięto pod uwagę cele zapobiegawcze i wychowawcze, które kara ma osiągnąć w stosunku do sprawcy, a także potrzeby w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa. Sąd miał ponadto na względzie okoliczności wpływające łagodząco na wymiar kary.

Przy ustalaniu stopnia winy, w pierwszej kolejności wskazać należało, że oskarżony nie jest chory psychicznie ani upośledzony umysłowo. U oskarżonego rozpoznano pogranicze upośledzenia umysłowego oraz cechy nieprawidłowej osobowości (k.302), jednak stan psychiczny oskarżonego nie miał wpływu na ocenę poczytalności oskarżonego w chwili popełnienia przypisanego mu czynu. Oskarżony nie miał zniesionej ani w znacznym stopniu ograniczonej zdolności do rozpoznania znaczenia przypisanego mu czynu i pokierowania swoim postępowaniem. Co więcej miał świadomość, że pokrzywdzona ma 13 lat i mimo, że nie dysponował wiedzą prawniczą, miał wiedzę powszechną i zdroworozsądkową i wiedział, że nie powinien obcować płciowo ani dopuszczać się innych czynności seksualnych z trzynastolatką. U oskarżonego nie zdiagnozowano również zaburzeń psychicznych w kierunku pedofilii, a więc motywacja do podjęcia kontaktu z pokrzywdzoną nie miała podłoża choroby czy przymusu (k.344). Wobec powyższego Sąd ocenił, że oskarżonemu można przypisać winę w stopniu średnim, gdyż oskarżony jako osoba dorosła i w pełni poczytalna zdawał sobie sprawę ze swoich zachowań i miał możliwość pokierowania swoim postępowaniem.

Oceniając stopień społecznej szkodliwości przypisanego oskarżonemu czynu, Sąd wziął pod uwagę rodzaj i charakter naruszonego dobra. W tym miejscu wskazać trzeba, że indywidualny przedmiot ochrony w art. 200 § 1 kk stanowi wolność seksualna jako wolność od nawiązywania przez małoletnich poniżej 15 roku życia kontaktów seksualnych z uwagi na brak możliwości podjęcia przez te osoby świadomej decyzji w przedmiocie zadysponowania swoją seksualnością. Obiektywne rozumienie wolności seksualnej umożliwia objęcie tym przedmiotem ochrony również przypadków, gdy jednostka nie jest w stanie sama dysponować tym dobrem ze względu na cechy indywidualne, w tym wypadku wiek. Wystarczająca do stwierdzenia, że wolność seksualna została naruszona, jest zobiektywizowana ocena, że sprawca nie dostosował się do powszechnie przyjętych w społeczeństwie reguł postępowania w sferze życia seksualnego zakazujących nawiązywania kontaktów seksualnych z małoletnimi poniżej 15 roku życia, gdyż podejmowanie tego rodzaju zachowań wobec tej kategorii jednostek uznawane jest powszechnie za atak na ich wolność seksualną. Artykuł 200 § 1 kk chroni obok wolności seksualnej prawidłowy rozwój psychiczny i fizyczny małoletnich poniżej 15 roku życia jako osób narażonych przez przedwczesne rozpoczęcie życia seksualnego na zaburzenia rozwoju psychospołecznego. Przenosząc powyższe na grunt niniejszej sprawy wskazać trzeba, że zachowanie oskarżonego wobec pokrzywdzonej niewątpliwie wywarło wpływ na jej dalszy rozwój psychiczny, gdyż mimo chęci podjęcia z oskarżonym współżycia seksualnego, w ocenie Sądu z uwagi na wiek, jak również uwarunkowania osobiste w postaci niedojrzałości emocjonalnej i zaniżonego poczucia własnej wartości pokrzywdzona nie była w stanie w pełni świadomie decydować w przedmiocie zadysponowania swoją seksualnością. Na taki stan rzeczy wskazuje również stan psychiczny pokrzywdzonej po zdarzeniu, kiedy zamknęła się w sobie i wymagała pomocy psychologicznej. Jednak biorąc pod uwagę rozmiar krzywdy jakiej doznała pokrzywdzona ze strony oskarżonego, Sąd miał też na uwadze medialny charakter sprawy i związane z nim napiętnowanie pokrzywdzonej, co niewątpliwie nasilało u niej negatywne konsekwencje inkryminowanego zdarzenia.

Nadto, Sąd wziął pod uwagę okoliczności popełnienia czynu, motywację sprawcy i postać zamiaru. Występek którego dopuścił się oskarżony, co wynika z samej jego istoty, jest przestępstwem umyślnym popełnianym z zamiarem bezpośrednim. Jak wyżej wskazano oskarżony mimo, iż wykazuje pogranicze upośledzenia umysłowego oraz cechy nieprawidłowej osobowości, nie ma problemów z odróżnianiem dobra od zła i jest w stanie rozróżnić zachowanie naganne o nienagannego, a w chwili popełnienia czynu, mimo, iż nie dysponował wiedzą prawniczą miał wiedzę zdroworozsądkową i wiedział, że nie powinien obcować płciowo z małoletnią. Oskarżony wiedział też ile pokrzywdzona ma lat. Wskazać jednak trzeba, że motywy jego działania nie zasługują na napiętnowanie w stopniu adekwatnym dla typowej dla tego rodzaju przestępstw motywacji. Oskarżony nie działał bowiem powodowany jedynie chęcią wykorzystania seksualnego małoletniej, a był zaangażowany emocjonalnie w relację z nią i nie chciał jej skrzywdzić, będąc przekonanym, że skoro małoletnia chce obcować z nim płciowo i do niczego jej nie zmusza to nie robi jej krzywdy. Wprawdzie zgoda pokrzywdzonej lub jej brak nie ma znaczenia dla wypełnienia znamion czynu z art. 200 § 1 kk, to jednak przy ocenie stopnia społecznej szkodliwości istotnym jest, że oskarżony nie stosował wobec pokrzywdzonej przemocy ani gróźb. Wobec powyższego uznając, że czyn popełniony przez oskarżonego za społecznie szkodliwy i bacząc na okoliczności popełnienia czynu oraz motywację oskarżonego Sąd ocenił stopień społecznej szkodliwości czynu jako średni.

Z okoliczności wpływających łagodząco na wymiar kary Sąd uwzględnił uprzednią niekaralność oskarżonego, jak również fakt, iż oskarżony od początku przyznawał się do popełnienia zarzucanego mu czynu.

Z tych względów, uznając winę oskarżonego w zakresie popełnienia zarzucanego mu czynu Sąd na podstawie art. 200 § 1 kk wymierzył mu karę 2 lat pozbawienia wolności.

Sąd miał też na względzie społeczne oddziaływanie kary i konieczność jej oddziaływania wychowawczego na oskarżonego. Wymierzona oskarżonemu kara w wymiarze dwóch lat pozbawienia wolności jest w przekonaniu Sądu adekwatna do społecznej szkodliwości czynu i winy oskarżonego, spełni też swoje cele w zakresie prewencji indywidualnej i generalnej. Zdaniem Sądu, kara w orzeczonym wymiarze spełni założone w odniesieniu do oskarżonego cele w zakresie prewencji indywidualnej i spowoduje, że oskarżony w przyszłości będzie przestrzegał porządku prawnego i nie powróci do przestępstwa. Jednocześnie kara w orzeczonym wymiarze winna uświadomić oskarżonemu naganny charakter jego zachowania, a nadto służyć umacnianiu i poszanowaniu prawa i uczynić zadość społecznemu poczuciu sprawiedliwości. (pkt I wyroku)

Ponadto Sąd na podstawie art. 41a § 2 kk i 43 § 1 kk orzekł wobec oskarżonego 5 lat zakazu kontaktowania się z pokrzywdzoną i zamierzonego zbliżania się do niej na odległość mniejszą niż 50 metrów, oceniając, że jest to niezbędne z uwagi na zaangażowanie emocjonalne w związek oskarżonego. W toku składania wyjaśnień oskarżony wypowiadał się o pokrzywdzonej, że to jego dziewczyna oraz, że planuje z nią wspólną przyszłość, co wskazuje, że istnieje ryzyko podjęcia przez niego próby kontaktu z pokrzywdzoną. Określając okres 5 lat Sąd miał na uwadze, że w tym okresie pokrzywdzona osiągnie pełnoletniość, po czym będzie mogła samodzielnie decydować, z kim się chce spotykać. (pkt II wyroku)

Sąd na podstawie art. 63 § 1 kk dokonał również zaliczenia oskarżonemu R. G. (1) okresu rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie, zaokrąglając w górę do pełnego dnia, tj. od dnia 21 czerwca 2016 r. godz. 22.10 do dnia 18 kwietnia 2017 r. godz. 13.40, przyjmując że jeden dzień rzeczywistego pozbawienia wolności równa się jednemu dniowi orzeczonej wobec oskarżonego kary pozbawienia wolności. (pkt III wyroku)

Stosownie do treści art. 44 kk Sąd orzeka przepadek przedmiotów pochodzących bezpośrednio z przestępstwa (§ 1) Sąd może orzec, a w wypadkach wskazanych w ustawie orzeka, przepadek przedmiotów, które służyły lub były przeznaczone do popełnienia przestępstwa (§2). Wobec powyższego na podstawie § 2 powołanego przepisu Sąd orzekł przepadek dowodów rzeczowych w postaci telefonów komórkowych marki (...) i (...) wraz kartami sim i kartą M. (...) należących do oskarżonego (pkt IV wyroku). Z uwagi na obligatoryjny charakter normy wyrażonej w § 1 powołanego przepisu Sąd orzekł również przepadek na rzecz Skarbu Państwa dowodu rzeczowego w postaci pakietu kryminalistycznego (pkt V wyroku).

Dalej na podstawie art. 230 § 2 kk należało zwrócić A. L. (2) jako przedstawicielowi ustawowemu pokrzywdzonej dowody rzeczowe w postaci telefonów komórkowych należących do pokrzywdzonej (pkt VI wyroku), a oskarżonemu należało zwrócić telefon marki (...) nr (...) (pkt VII wyroku).

O kosztach nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata ustanowionego z urzędu Sąd orzekł na podstawie art. 626 § 1 kpk w zw. z art. 618 § 1 pkt 11 kpk oraz § 17 ust. 1 pkt 2 i § 17 ust. 2 pkt 3 i § 20 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu (Dz.U. z 2015 r. poz. 1801) zasądzając na rzecz adw. R. D. kwotę 1392 złotych plus VAT tytułem obrony oskarżonego sprawowanej z urzędu. (pkt VIII wyroku)

Na podstawie art. 624 § 1 kpk Sąd zwolnił oskarżonego od zapłaty kosztów sądowych i obciążył nimi Skarb Państwa, mając na względzie sytuację finansową i majątkową oskarżonego. (pkt IX wyroku)

Biorąc powyższe pod uwagę należało orzec jak w sentencji wyroku.