Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I AGa 139/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 20 września 2018 r.

Sąd Apelacyjny w Krakowie – I Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący:

SSA Zbigniew Ducki

Sędziowie:

SSA Regina Kurek

SSA Marek Boniecki (spr.)

Protokolant:

sekr. sądowy Marta Matys

po rozpoznaniu w dniu 20 września 2018 r. w Krakowie na rozprawie

sprawy z powództwa (...) Sp. z o.o. w W.

przeciwko Przedsiębiorstwu (...) M. H. W. H.Sp. j. w R.

o zapłatę

na skutek apelacji strony powodowej

od wyroku Sądu Okręgowego w K.

z dnia 6 października 2016 r. sygn. akt IX GC 73/16

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od strony powodowej na rzecz strony pozwanej kwotę 4.050 zł (cztery tysiące pięćdziesiąt złotych) tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.

SSA Marek Boniecki SSA Zbigniew Ducki SSA Regina Kurek

Sygn. akt I AGa 139/18

Uzasadnienie wyroku Sądu Apelacyjnego w Krakowie

z dnia 20 września 2018 r.

Wyrokiem z dnia 6 października 2016 r. Sąd Okręgowy w(...): zasądził od strony pozwanej Przedsiębiorstwa (...) M. H. W. H. sp. j. w R. na rzecz strony powodowej (...) sp. z o.o. w W. kwotę 84.647,06 zł z ustawowymi odsetkami od 6 stycznia 2015 r. do dnia zapłaty; oddalił powództwo w zakresie kwoty 84.647 zł; umorzył postępowanie co do kwoty 63.630,94 zł oraz orzekł o kosztach procesu.

Sąd Okręgowy ustalił stan faktyczny szczegółowo zaprezentowany w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, z którego to uzasadnienia wynika, że strony zawarły ze sobą w dniu 24 kwietnia 2014 roku ważną umowę, na mocy której powódka jako zamawiający realizowała zadanie pn: „Przebudowa stacji(...) (...) przy ul. (...) w M.”, a pozwana została wybrana w drodze postępowania przeprowadzonego przez stronę powodową, jako wykonawca zadania. Strony określiły dzień 31 sierpnia 2014 r. jako datę zakończenia robót oraz odpowiedzialność za niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązań umownych w formie kar umownych. Według (...) w sytuacji zwłoki w wykonaniu określonego w umowie przedmiotu umowy, kara umowna miała wynieść 0,5% ustalonego wynagrodzenia netto za każdy dzień zwłoki, nie mniej niż 100 zł za każdy dzień zwłoki. Strona pozwana pismem z dnia 28 sierpnia 2014 r. zawiadomiła powódkę, że w związku z koniecznością wykonania dodatkowych prac prosi o przedłużenie terminu realizacji umowy do dnia 30 września 2014 r., co nie będzie skutkowało zwiększeniem wartości umowy. W dniu 29 sierpnia 2014 r. zawarły aneks nr (...) do umowy, na mocy którego zmieniono termin zakończenia robót na dzień 30 września 2014 r. Strona pozwana pisemnie nie składała ponownych wniosków o przedłużenie terminu zakończenia robót. Pozwana nie ukończyła robót w zakreślonym terminie, skutkiem czego powódka pismem z 20 października 2014 r. poinformowała pozwaną spółkę o rozpoczęciu naliczania kary umownej, jednocześnie wzywając do przedłożenia harmonogramu robót. Ostatecznie roboty zostały odebrane, a protokół został spisany w dniu 16 grudnia 2014 r. Prace były wykonane bez stwierdzonych wad i usterek, a zakres rzeczowy został wykonany zgodnie z projektem budowlanym, sztuką budowlaną i obowiązującymi przepisami, zgodnie z umową. Na skutek naliczenia kary umownej strona powodowa wystawiła notę obciążeniową na kwotę 232.925 zł, która została doręczona pozwanej spółce 29 grudnia 2014 r.

W ustalonym przez siebie stanie faktycznym Sąd Okręgowy uznał powództwo za uzasadnione w części. Podzielił argumentację strony pozwanej, że naliczona kara umowna jest zbyt wysoka i zmiarkował ją na podst. art. 484 §2 k.c. o połowę, przyjmując wartość kary umownej w wysokości 0,25% ustalonego wynagrodzenia netto za dzień zwłoki jako uwzględniającą interes obu stron.

Wyrok powyższy zaskarżyła apelacją strona powodowa w części oddalającej powództwo w zakresie żądania zasądzenia kwoty 84.647 zł, wnosząc o jego zmianę poprzez zasądzenie kwoty 169.294,06 zł z odsetkami.

Apelująca zarzuciła naruszenie: 1) art. 484 §1 k.c. poprzez błąd w wykładni tego przepisu, polegający na przyjęciu, że powodowi nie należy się kara umowna w wysokości zastrzeżonej umową; 2) art. 484 §2 k.c., poprzez zastosowanie tego przepisu w sytuacji, gdy brak było podstaw do miarkowania kary umownej, ewentualnie poprzez błąd w wykładni tego przepisu, poprzez dokonanie nadmiernego miarkowania kary umownej; 3) art. 233 k.p.c., poprzez dokonanie niewłaściwej oceny materiału dowodowego i uznanie, że w sprawie zaistniały podstawy do miarkowania kary umownej.

W odpowiedzi na apelację pozwana wniosła o jej oddalenie i zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje.

Apelacja nie zasługuje na uwzględnienie.

W pierwszej kolejności wskazać należy, iż Sąd Okręgowy prawidłowo, z poszanowaniem reguł wyrażonych w przepisie art. 233 §1 k.p.c. ustalił stan faktyczny sprawy, co sprawiło, że Sąd Apelacyjny przyjął go za własny. Jakkolwiek w apelacji podniesiony został zarzut obrazy ww. przepisu, to w istocie sprowadzał się on do kwestionowania wniosków wyciągniętych przez Sąd pierwszej instancji, co podlegało rozpoznaniu poprzez pryzmat przepisów prawa materialnego.

Na obecnym etapie postępowania, wobec odrzucenia apelacji strony pozwanej, spór ograniczał się do istnienia podstaw do miarkowania kary umownej. W pierwszej kolejności zwrócić należy uwagę na dwie kwestie. Po pierwsze, oczywiście bezzasadny musiał okazać się zarzut naruszenia art. 484 §1 k.c., w sytuacji gdy Sąd Okręgowy przyjął, że ziściły się przesłanki do naliczenia kary umownej. Nie został zakwestionowany także sposób naliczania kary, a częściowe oddalenie powództwa było wyłącznie następstwem miarkowania kary umownej, co podlegało ocenie w kontekście art. 484 §2 k.c. Po wtóre, Sąd pierwszej instancji popełnił błąd matematyczny przy obliczaniu wysokości kary. O ile bowiem zakładał, że kara umowna powinna zostać zmniejszona o połowę, to takiemu zabiegowi należało poddać całą kwotę objętą pozwem, a dopiero od ilorazu odjąć kwotę, co do której pozew został cofnięty. Z uwagi na zakres zaskarżenia oraz treść art. 384 k.p.c. jakakolwiek ingerencja Sądu odwoławczego w tym zakresie była niedopuszczalna.

Uznając, że zachodzą podstawy do miarkowania kary umownej, Sąd Okręgowy nie naruszył art. 484 §2 k.c. Obrazę tego przepisu skarżąca wiązała m.in. z faktem uprzedniego aneksowania umowy w zakresie terminu jej wykonania. Zdaniem powódki, gdyby nie umowne przedłużenie terminu, opóźnienie byłoby jeszcze większe. Argumentu tego nie można podzielić. Skoro bowiem zamawiający zgodził się podpisać aneks, oczywistym w świetle zasad doświadczenia życiowego być winno, że uznawał przyczyny powodujące niemożność dochowania pierwotnego terminu za obiektywnie uzasadnioną.

Za chybioną uznać również trzeba argumentację skarżącej, zgodnie z którą Sąd pierwszej instancji dokonał miarkowania także z uwagi na wykonanie przedmiotu umowy w całości. Fakt taki nie wynika z uzasadnienia zaskarżonego wyroku, w którym okoliczność tę odnotowano wyłącznie ubocznie. Sąd Okręgowy uznał natomiast, że naliczona przez powódkę kara umowna jest rażąco wygórowana w rozumieniu art. 484 §2 k.c. i pogląd ten Sąd Apelacyjny podzielił. W pełni zgodzić należy się z zapatrywaniem wyrażonym przez Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 29 maja 2018 r., sygn. akt IV CSK 621/17, zgodnie z którym miarkowanie kary umownej jest przejawem prawa sądu do ingerencji w stosunki umowne równorzędnych podmiotów, a katalog kryteriów pozwalających na zmniejszenie kary umownej jest otwarty. Oceniając wysokość kary umownej w związku z podniesieniem zarzutu jej miarkowania, z uwagi na jej rażące wygórowanie, należy brać pod uwagę szereg kryteriów, w tym istnienie szkody oraz jej rozmiar. Względy aksjologiczne przemawiają bowiem za tym, że zastrzeżenie kary nie powinno prowadzić do nieuzasadnionego wzbogacenia wierzyciela. Szkoda spowodowana niewykonaniem lub nienależytym wykonaniem zobowiązania determinuje interes wierzyciela chroniony przez zapłatę kary umownej, a przewidziane w art. 484 §2 k.c. miarkowanie kary umownej ma przeciwdziałać dysproporcjom między wysokością zastrzeżonej kary umownej a godnym ochrony interesem wierzyciela. W rozpoznawanej sprawie nie ujawniły się okoliczności pozwalające na przyjęcie, że opóźnienie w wykonaniu przedmiotu umowy wywołało szkodę po stronie powodowej. Nie sposób nie uznać także, że kara umowna sięgająca 1/3 części wynagrodzenia w sytuacji braku szkody czy jej nieznacznych rozmiarów po stronie wierzyciela musi zostać uznana za rażąco wygórowaną. Zasądzona przez Sąd pierwszej instancji kwota spełnia funkcje przewidziane dla kary umownej, a zatem nie może być mowy o naruszeniu art. 484 §2 k.c.

Biorąc pod uwagę powyższe okoliczności, Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację jako bezzasadną.

Za podstawę rozstrzygnięcia o kosztach postępowania apelacyjnego, które po stronie pozwanej ograniczyły się do wynagrodzenia radcy prawnego przyjęto art. 98 §1 k.p.c. w zw. z art. 391 §1 k.p.c. oraz §2 pkt 6 w zw. z §10 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. z 2015 r., poz. 1804 ze zm.).

SSA Marek Boniecki SSA Zbigniew Ducki SSA Regina Kurek