Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: I C 1118/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 20 marca 2018 r.

Sąd Rejonowy w Gdyni I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący:

SSR Joanna Jank

Protokolant:

sekretarz sądowy Katarzyna Chachulska

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 13 marca 2018 r. w G.

sprawy z powództwa Spółdzielczej Kasy Oszczędnościowo-Kredytowej im. F. S. z siedzibą w G.

przeciwko L. K.

o zapłatę

I.  zasądza od pozwanej na rzecz powoda kwotę 11486,44 zł (jedenaście tysięcy czterysta osiemdziesiąt sześć złotych i czterdzieści cztery grosze) wraz z odsetkami w wysokości czterokrotności stopy kredytu lombardowego NBP w stosunku rocznym, jednak nie większymi niż maksymalne odsetki ustawowe za opóźnienie od dnia 25 kwietnia 2016 r. do dnia zapłaty

II.  zasądza od pozwanej na rzecz powoda kwotę 2561 zł (dwa tysiące pięćset sześćdziesiąt jeden złotych) z tytułu zwrotu kosztów postępowania

III.  przejmuje na rachunek Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Gdyni kwotę 1003, 86 zł (tysiąc trzy złote i osiemdziesiąt sześć groszy) z tytułu wydatków, od obowiązku uiszczenia których zwolniona była pozwana

I C 1118/16

UZASADNIENIE

Powód Spółdzielcza Kasa Oszczędnościowo-Kredytowa imienia F. S. w G. domagała się zasądzenia od pozwanej L. K. kwoty 11 486,44 zł wraz z odsetkami umownymi w wysokości czterokrotności stopy kredytu lombardowego NBP od 25 kwietnia 2016 roku do dnia zapłaty. Z uzasadnienia pozwu wynikało iż pozwana była poręczycielką pożyczki, jaką powód zawarł z jej matką w dniu 27 maja 2014 roku. Pożyczka nie została spłacona.

W sprzeciwie od nakazu zapłaty wydanego w elektronicznym postępowaniu upominawczym pozwana wniosła o oddalenie powództwa zarzucając, iż nie została jej doręczona umowa pożyczki. Zakwestionowała również prawidłowość udzielenia pożyczki osobie 94 letniej na okres 4 lat oraz wskazała, iż zawierając umowę nie przedstawiła zaświadczenie o swoich dochodach.. W toku dalszego postępowania pozwana zarzuciła nieważność umowy poręczenia twierdząc, iż z uwagi na swój stan psychiczny nie była w stanie świadomie i swobodnie zawrzeć umowy.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 27 maja 2014 roku powód oraz A. Ś. zawarli umowę pożyczki kwoty 10 00 zł na okres 5 lat to jest do 25 maja 2019 roku. W imieniu pożyczkobiorcy umowę zawierała pozwana jako jej pełnomocnik. Jednocześnie pozwana była poręczycielem wynikającego z zawartej umowy pożyczki. W dacie zawarcia umowy A. Ś. miała 94 lata i zmarła 10 maja 2015 roku. Pożyczka nie została spłacona i nie była spłacana już po krótkim czasie od daty jej zawarcia. Powód kilkakrotnie informował pozwaną o tym iż pożyczka nie jest spłacana i wzywał ją do zapłaty.

/ Okoliczności bezsporne nadto umowa pożyczki karta 24, zawiadomienia poręczyciela wraz z dowodem w dole nadania karta 30 -37/

Pożyczka oprocentowana była wg zmiennej stopy procentowej ustalonej przez zarząd kasy wynoszącej w dniu zawarcia umowy 13,75 % w skali roku. W przypadku nieterminowej spłaty pożyczki należy z tego tytułu stawała się w dniu następnym należnością przeterminowaną zaś od niespłaconego w całości lub części kapitału a od dnia wniesienia powództwa od całości zadłużenia powód miał prawo pobierać odsetki w wysokości czterokrotności stopy kredytu lombardowego NBP.

/ Okoliczności bezsporne nadto umowa pożyczki karta 24/

Pozwana od sierpnia 9 10.07. roku leczyła się w poradni zdrowia psychicznego w G. rozpoznano u niej zaburzenia neurasteniczne oraz zaburzenia mieliśmy mieszane lękowo depresyjne, nerwicowe i afektywne. Pozwana leczyła się w PZP do 12 grudnia 2017 roku skarżyła się na problemy z utrzymaniem prawidłowych relacji z ludźmi kłopoty w małżeństwie lęki bezsenność problemy związane ze sprawowaniem opieki nad chorą psychicznie matką i kłopoty finansowe rok w dniu 11 lipca 2016 roku doktor psychiatra M. T. (1) rozpoznała u pozwanej schizofrenię prostą depresję reaktywną. dokumentacja medyczna pozwanej oraz zgłaszane przez nią objawy nie dawały podstaw do rozpoznania u niej schizofrenię. W czasie zbliżonym do zawarcia spornej umowy to jest w dniach 13 lutego 2014 roku oraz 1 lipca 2014 roku lekarze psychiatrzy określali stan psychiczny pozwanej jako stabilny.

Z uwagi na stan swojego zdrowia psychicznego pozwana mogła świadomie i swobodnie zawrzeć umowę poręczenia pożyczki z 27 maja 2014 roku.

/ dokumentacja z PZP - k. 108 – 141, opinia biegłego psychiatry karta 179 - 189/

Na zadłużenie z tytułu umowy pożyczki składał się:

- niespłacony kapitał w kwocie 9475, 02 zł

- 2011, 42 zł z tytułu odsetek i kosztów w tym:

457,26 zł – odsetki od pożyczki

24,29 zł– odsetki od zadłużenia przeterminowanego do dnia wymagalności

911,16 zł- odsetki od dnia wymagalności do wniesienia pozwu

618, 51 zł – koszty wezwań i składki ubezpieczeniowej

/okoliczność bezsporna/

Sąd zważył co następuje:

Stan faktyczny w niniejszej sprawie w zakresie faktu zawarcia i treści umowy pożyczki i poręczenia, a także wynikający z umowy pożyczki stan zadłużenia nie były w sprawie kwestionowane. Sąd ustalił je na podstawie dowodów z dokumentów dołączonych przez powoda w postaci umowy pożyczki oraz regulaminu, a także zawiadomień poręczyciela o wysokości i stanie zadłużenia uznając je za wiarygodne. Dokumenty te nie były kwestionowane przez żadną ze stron postępowania i nie wzbudziły również wątpliwości sądu. Do pisma procesowego z 19 września 2016 roku powód dołączył szczegółowe rozliczenie wysokości zadłużenia, którego strona pozwana nie zakwestionowała stąd też również stan zadłużenia w niniejszej sprawie sąd uznał za bezsporny.

Najdalej idącym zarzutem pozwanej był zarzut nieważności umowy poręczenia z uwagi na wadę oświadczenia woli przewidzianą w przepisie artykułu 82 kodeksu cywilnego, który stanowi, że nieważne jest oświadczenie woli złożone przez osobę, która z jakichkolwiek powodów znajdowała się w stanie wyłączającym świadome albo swobodne powzięcie decyzji i wyrażenie woli. Dotyczy to w szczególności choroby psychicznej niedorozwoju umysłowego albo innego chociażby nawet przemijającego zaburzenia czynności psychicznych. Małżonek pozwanej oraz ona sama w swoich zeznaniach twierdziła , że zawierając umowę poręczenia nie miała świadomości co do jej prawnego znaczenia. Opisywała swoje różne zachowania, zdarzające się na przestrzeni ostatnich lat, które jej zdaniem odbiegały od normy – nieświadome opuszczanie domu i krążenie po mieście, zaciąganie licznych kredytów i pożyczek z nadzieją, że w spłacie „pomogą anioły”.

Aby zweryfikować zarzuty pozwanej sąd dopuścił dowód z opinii biegłego psychiatry dr W. Z. , która to opinia nie pozostawia żadnych wątpliwości co do stanu psychicznego pozwanej w dacie zawarcia umowy. Biegły przeanalizował szczegółowo dokumentację z leczenia psychiatrycznego pozwanej i uznał, że nie daje ona żadnych podstaw do stwierdzenia , aby zawierając kwestionowana umowę poręczenia pozwana znajdowała się w stanie wyłączającym świadome i swobodne powzięcie woli i wyrażenie decyzji. Biegły przytoczył objawy i problemy, jakie na przestrzeni niemal 20 lat leczenia psychiatrycznego zgłaszała lekarzom pozwana i na tej podstawie stwierdził, że żadne z nich nie mogły doprowadzić do zaistnienia po stronie pozwanej wady oświadczenia woli, o której mowa w art. 82 k.c. Biegły zakwestionował postawione przez dr T. rozpoznanie schizofrenii wskazując, iż uprzednio zgłaszane przez pozwaną objawy nie potwierdzają takiej choroby. Biegły zaznaczył również, że schizofrenia jest chorobą, której nie sposób ukryć przed otoczeniem, a nadto chory nie ma świadomości jej istnienia. Z oświadczeń męża pozwanej i zeznań jej samej nie wynika tymczasem, aby ktokolwiek na przestrzenie dwudziestu lat zauważył u niej objawy typowe dla schizofrenika. Objawy schizofrenii są na tyle wyraźne, że nawet nie będąc psychiatrą i nie posiadając wiedzy specjalnej, nie sposób ich nie zauważyć. Stąd też, gdyby pozwana rzeczywiście cierpiała na ten rodzaj choroby psychicznej, z pewnością wpisy na ten temat pojawiłyby się wcześniej w dokumentacji jej leczenia. Niewątpliwie bowiem, nawet zakładając, że objawów takich nie zgłosiłaby pozwana nie mając ich świadomości, powinni je zaobserwować członkowie najbliższej rodziny, a z pewnością zauważyłby jej prowadzący pozwaną lekarz. Dlatego też wiarygodna jest w ocenie sądu opinia biegłego kwestionująca rozpoznanie postawione przez dr M. T.. Podkreślić nadto należy, że w czasie zbliżonym do zawarcia kwestionowanej umowy (luty i lipiec 2014 r.) pozwana odbyła dwie wizyty u psychiatry. Podczas każdej z nich jej stan psychiczny określono jako stabilny. Nadto biegły analizując dokumentację medyczną pozwanej nie dopatrzył się w niej objawów psychozy, dezorientacji co do własnej osoby, miejsca i czasu czyli takich cech choroby, które mogłyby wpłynąć na wadliwość złożonego przez pozwaną oświadczenia woli.

Omawiana opinia biegłego jest w ocenie sądu jasna i jednoznaczna i nie pozostawia żadnych wątpliwości co do zawartych w niej wniosków. Pozwana kwestionowała wprawdzie opinię podważając jej merytoryczną wartość z uwagi na poczynione przez biegłego zastrzeżenia co do nieczytelności dokumentacji medycznej w niektórych miejscach, jednakże biegły ustosunkowując się do tych zarzutów stwierdził, że fakt, iż niektóre wpisy nie były czytelne nie uniemożliwił mu przeanalizowania treści dokumentacji, bowiem była ona wystarczająca dla oceny stanu zdrowia pozwanej. Poza tym pozwana nie zgłosiła żadnych merytorycznych zarzutów o do opinii, dlatego sąd uznał ją za w pełni wiarygodny dowód w sprawie i uczynił ją podstawą swego rozstrzygnięcia. Przeprowadzony dowód z opinii biegłego czyni nieprzydatnymi dla rozstrzygnięcia zeznania pozwanej, które same w sobie, zwłaszcza w zestawieniu z dokumentacja medyczną, nie mogą stanowić dowodu potwierdzającego jej tezę o chorobie psychicznej wykluczającej możliwość zawarcia ważnej umowy poręczenia.

Z opinii jednoznacznie wynika, iż pozwana była w stanie świadomie i swobodnie zawrzeć umowę poręczenia z powodem, dlatego tez odpowiada za dług wynikający z zawartej przez jej matkę umowy pożyczki na podstawie art. 876 k.c. W tym miejscu należy wskazać iż niezrozumiałe są zarzuty pozwanej podniesione w sprzeciwie, jakoby nie doręczono jej umowy poręczenia, skoro to ona sama jako pełnomocnik pożyczkobiorcy zawierała te umowę z powodem, a nadto była wielokrotnie zawiadamiana o powiększającym się zadłużeniu i wzywana do jego spłaty.

W sprzeciwie pozwana kwestionowała też prawidłowość zawartej umowy z uwagi na wiek jej matki . Należy jednak wskazać, iż żaden przepis prawa nie pozbawia osoby 94 letniej zdolności do czynności prawnych i nie przewiduje górnej granicy wieku osoby fizycznej jako przesłanki ważności podejmowanych czynności prawnych. Dlatego też nie ma podstaw do tego, aby kwestionować ważność umowy tylko z uwagi na zaawansowany wiek pożyczkobiorcy. Pozwana, mimo obciążającego ją w tym zakresie ciężaru dowodu (art. 6 k.c.) nie zgłosiła natomiast żadnych wniosków dowodowych, które pozwoliłyby podważyć ważność umowy pożyczki z uwagi na stan zdrowia czy świadomości A. Ś..

Zatem biorąc pod uwagę powyższe , Sąd uznał powództwo za w pełni uzasadnione i na podstawie art. 876 k.c. w zw. z art. 720 k.c. uwzględnił powództwo w całości.

O kosztach postępowania Sąd orzekł na podstawie art. 98 k.p.c. zasądzając na rzecz powoda opłatę od pozwu w kwocie 144 zł oraz koszty zastępstwa procesowego w kwocie 2417 zł.