Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt I Ca 112/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 27 marca 2019 roku

Sąd Okręgowy w Sieradzu - Wydział I Cywilny w składzie następującym:

Przewodniczący: SSO Joanna Składowska

po rozpoznaniu w dniu 27 marca 2019 roku w Sieradzu

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa G. C., A. Z. i A. G.

przeciwko M. P.

o zapłatę

na skutek apelacji powodów

od wyroku zaocznego Sądu Rejonowego w Łasku

z dnia 12 grudnia 2018 roku, sygn. akt I C 1094/18upr

I.  zmienia zaskarżony wyrok w punktach 1, 2 i 3 w ten sposób, że:

a.  podwyższa kwotę zasądzoną w pkt 1 z 4 397,60 do 6 031,67 (sześć tysięcy trzydzieści jeden i 67/100) złotych;

b.  podwyższa kwotę zasądzoną w pkt 3 z 998 złotych do 1 291 (tysiąc dwieście dziewięćdziesiąt jeden) złotych;

II.  zasądza od M. P. solidarnie na rzecz G. C., A. Z. i A. G. kwotę 345 (trzysta czterdzieści pięć) złotych z tytułu częściowego zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

Sygn. akt I Ca 112/19

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem zaocznym, wydanym w dniu 12 grudnia 2018 r. w sprawie z powództwa G. C., A. Z. i A. G. przeciwko M. P. o zapłatę, sygn. akt I C 1094/18 upr, Sąd Rejonowy w Łasku zasądził od pozwanej na rzecz powodów kwotę 4 397,60 złotych z odsetkami umownymi za opóźnienie w wysokości dwukrotności wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie od dnia 19 lipca 2018 r. do dnia zapłaty (pkt 1) oraz 998 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu (pkt 3); a w pozostałym zakresie oddalił powództwo (pkt 2).

Rozstrzygnięcie zapadło przy następujących ustaleniach i wnioskach:

W dniu 28 czerwca 2017 r. M. P. oraz (...) sp. z o.o. zawarli umowę pożyczki gotówkowej. W jej ramach udostępniono pozwanej kwotę 5 000 złotych. Nadto pozwana zobowiązała się oddać kwotę 5 000 złotych stanowiącą prowizję oraz odsetki kapitałowe, które zostały określone za cały okres obowiązywania pożyczki na 1 686,08 złotych.

Pożyczka miała być spłacona w 36 ratach. Umowa przewidywała możliwość wypowiedzenia umowy w przypadku braku spłaty dwóch kolejnych pełnych rat. Wówczas cała pozostała do spłaty kwota wraz z odsetkami od zadłużenia przeterminowanego stawała się wymagalna. Od tej kwoty pożyczkodawca mógł naliczać maksymalne odsetki za opóźnienie oraz opłaty za wezwania do zapłaty i czynności windykacyjne.

Pozwana spłaciła 3 raty w łącznej kwocie 1 039 złotych.

Umową przelewu wierzytelności z 29 sierpnia 2017 r. pożyczkodawca przelał wierzytelność z tytułu ww umowy na powodów.

Z dniem 12 czerwca 2018 r. wypowiedziano umowę pożyczki.

W ocenie Sądu pierwszej instancji, powództwo było zasadne, choć nie w pełnej wysokości. Zdaniem Sądu, postanowienia umowy przewidujące prowizję nie wiązały pozwaną, bowiem należy je potraktować jako klauzulę abuzywną zgodnie z art. 385 1 § 1 k.c. Przepis ten jako kryterium oceny decydującym o uznaniu danej klauzuli za niedozwoloną wprowadza kształtowanie praw i obowiązków konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy. Nie ulega przy tym wątpliwości, że pozwana jest w omawianym stosunku obligacyjnym konsumentem, a pożyczkodawca przedsiębiorcą stosującym wzorzec umowny. Bez wątpienia również postanowienia umowy dotyczące prowizji nie zostały z pozwaną uzgodnione indywidualnie, jak również nie dotyczą głównych świadczeń stron.

Sama umowa nie precyzuje charakteru prowizji. Jeżeli jest ona dodatkowym wynagrodzeniem z tytułu jej udzielenia, to po pierwsze tą rolę winny co do zasady pełnić odsetki kapitałowe, które w tym przypadku zostały przewidziane w maksymalnej wysokości, a po drugie Sąd uznał, że prowizja/wynagrodzenie w wysokości jednokrotności samej pożyczki jest wygórowane, nie mieści się w pojęciu godziwego zysku i przez to jest sprzeczne z dobrymi obyczajami. Jeżeli zaś prowizja ma odzwierciedlać koszty związane z pożyczką (jej udzielenia czy obsługi) to znowuż nie sposób twierdzić, by istotnie wydatki połączone z pożyczką były aż tak bardzo wysokie. Tym samym należy uznać, że przedmiotowa opłata jest niepowiązana z rzeczywistym kosztem obsługi pożyczki, a przez to go nie odzwierciedla, którą to praktykę należy ocenić negatywnie. W konsekwencji pozwana zobowiązana była oddać jedynie kwotę

5 000 złotych, a więc tą rzeczywiście udostępnioną. Od powyższej sumy zatem Sąd wyszedł, ustalając wysokość zobowiązania pozwanej na dzień wyrokowania, uwzględniając dokonane spłaty oraz należne odsetki kapitałowe.

W pozostałym zakresie powództwo podlegało oddaleniu.

O kosztach procesu orzeczono na podstawie art. 100 k.p.c.

Powodowie wnieśli apelację od wyroku Sądu Rejonowego, zaskarżając orzeczenie w części, tj. w zakresie pkt 2 w przedmiocie oddalenia powództwa co do kwoty 5 446,88 złotych, jak również w zakresie rozstrzygnięcia o kosztach procesu.

Podnieśli następujące zarzuty:

I. naruszenie przepisów prawa procesowego, które mogło mieć wpływ na wynik sprawy, tj.:

1.  art. 339 § 2 k.p.c., poprzez uznanie, iż twierdzenia powodów budzą uzasadnione wątpliwości pomimo faktu, iż powodowie wykazali fakt zawarcia przez pozwaną umowy pożyczki gotówkowej oraz przekazania należności w określonej wysokości, tym samym przedstawili wszystkie możliwe dowody na poparcie swoich żądań, jak również rzetelnie wykazali zasadność żądania, co wobec bezczynności pozwanej winno skutkować zasądzeniem na rzecz powodów dochodzonej należności w całości;

2.  art. 232 k.p.c. w związku z art. 6 k.c. poprzez jego błędną wykładnię i w konsekwencji przyjęcie, że powodowie nie wykazali jakie czynności zostały podjęte w związku z zawarciem umowy pożyczki i jakie faktycznie koszty składają się na pobraną z tego tytułu wysokość prowizji, podczas gdy brak jest takiego obowiązku na gruncie ustawy o kredycie konsumenckim, jak również powodowie nigdy nie byli wzywani do wykazania zasadności naliczania tych kosztów;

3.  art. 233 § 1 k.p.c., poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów przeprowadzonych w sprawie, dokonanej wybiórczo, wbrew zasadom logiki i doświadczenia życiowego, polegającej na zupełnym pominięciu - dla oceny zasadności wysokości prowizji stanowiącej koszt pożyczki - faktu, iż jej wysokość odpowiada przepisom powszechnie obowiązującego prawa, a w konsekwencji błędnym przyjęciu, że:

a)  koszt pożyczki w postaci prowizji określonej w § 10 umowy pożyczki gotówkowej stanowi istotne naruszenie interesów pozwanej i jest sprzeczny z dobrymi obyczajami, podczas gdy wysokość prowizji jest zgodna z przepisami powszechnie obowiązującego prawa, tj. art. 36a ustawy o kredycie konsumenckim;

b)  prowizja - zastrzeżona w postanowieniach zawartej przez pozwaną umowy pożyczki gotówkowej, jest niepowiązana z rzeczywistym kosztem obsługi pożyczki podczas gdy jej wysokość odpowiada faktycznie poniesionym zryczałtowanym kosztom związanym z jej obsługą;

c)  postanowienia § 10 umowy pożyczki gotówkowej określającej wysokość prowizji, nie zostały indywidualnie uzgodnione, podczas gdy to pozwana wybrała wariant pożyczki gotówkowej, a ponadto przed jej udzieleniem otrzymała formularz informacyjny, w którym wskazane zostały szczegółowe informacje dotyczące umowy pożyczki gotówkowej, w tym wysokość prowizji, a także była uprawniona do skorzystania z możliwości złożenia oświadczenia o odstąpieniu od zawartej umowy pożyczki gotówkowej;

d) prowizja - zastrzeżona w § 10 zawartej przez pozwaną umowy pożyczki gotówkowej - nie stanowi elementu głównego świadczenia stron, podczas gdy jej wysokość została sfomułowania w sposób jednoznaczny zarówno w postanowieniach zawartej umowy, jak i dołączonym do niej formularzu informacyjnym;

e)  pozwanej udzielono pożyczki gotówkowej w kwocie 5 000 złotych, podczas gdy z materiału dowodowego zebranego w niniejszej sprawie jednoznacznie wynika, że przedmiotem zawartej umowy było udzielenie pożyczki w kwocie 10 000 złotych;

f)  odsetki kapitałowe, przewidziane w postanowieniach zawartej przez pozwaną umowy pożyczki gotówkowej, stanowią główną i wyłączną formę wynagrodzenia, podczas gdy mają one jedynie zapewnić, w chwili spełniania świadczenia, taką samą wartość ekonomiczną, jaką świadczenie to miało w chwili jego powstania, co oznacza że mają one charakter waloryzacyjny;

II. naruszenie przepisów prawa materialnego, tj.:

1.  art. 385 1 § 1 k.c. poprzez błędne zastosowanie i nieprawidłowe przyjęcie, iż w niniejszej sprawie postanowienia § 10 umowy pożyczki gotówkowej, stanowią klauzulę abuzywną, podczas gdy nie zostały spełnione przesłanki do uznania przedmiotowego postanowienia jako sprzecznego z dobrymi obyczajami i rażąco naruszającego interesy pozwanej, a to z uwagi na fakt, iż wysokość kosztu pożyczki, w postaci prowizji, jest zgodna z art. 36a ustawy o kredycie konsumenckim;

2.  art. 359 § 2 1 k.c. poprzez jego błędne zastosowanie i w efekcie nieprawidłowe przyjęcie, że prowizja określona § 10 umowy stanowi obejście przepisów określających maksymalną wysokość odsetek, podczas gdy zarówno z treści umowy, jak i art. 5 pkt 6 ustawy o kredycie konsumenckim wynika, że prowizja stanowi odrębny i dodatkowy koszt pożyczki i została ustalona zgodnie z przepisami ustawy, a jej głównym celem jest pokrycie kosztów prowadzonej działalności gospodarczej, w tym zapieczenia i wynagrodzenia ryzyka ewentualnego braku spłaty pożyczki, natomiast główną rolą odsetek jest waloryzacja świadczenia w czasie;

3.  art. 36a ust. 1 i ust. 2 ustawy o kredycie konsumenckim poprzez jego niezastosowanie do ustalonego w sprawie stanu faktycznego, co skutkowało uznaniem przez Sąd pierwszej instancji, iż wysokość kosztu prowizji określonego w § 10 umowy pożyczki gotówkowej jest wygórowana i nie mieści się w pojęciu godziwego zysku, przez co jest sprzeczna z dobrymi obyczajami, podczas gdy jej wysokość w ocenie powodów pozostaje w zgodzie z w/w przepisem prawa;

4.  art. 45 ustawy o kredycie konsumenckim poprzez jego błędną wykładnię i w konsekwencji nieuzasadnione przyjęcie, iż na gruncie niniejszej sprawy zachodzą przesłanki do udzielenia pozwanej sankcji kredytu darmowego przewidzianej w tym przepisie - poprzez nie zasądzenie na rzecz powodów kosztu prowizji - pomimo iż z prawidłowo ustalonego stanu faktycznego sprawy nie zachodzą przesłanki zastosowania tego przepisu prawa;

5.  art. 5 pkt 6, 6a oraz art. 30 ust. 1 pkt. 10 ustawy o kredycie konsumenckim poprzez niezastosowanie i w efekcie nieprawidłowe uznanie, iż zastrzeżona prowizja jest sprzeczna z ustawą, podczas gdy przepisy te przewidują w sposób jednoznaczny możliwość pobierania dodatkowego wynagrodzenia, wymieniając składowe zarówno pozaodsetkowych kosztów kredytu jak i całkowitego kosztu pożyczki, w postaci m.in. prowizji.

W oparciu o tak sformułowane zarzuty skarżący wnieśli o:

- zmianę zaskarżonego wyroku poprzez zasądzenie od pozwanej na rzecz powodów dalszej kwoty 5 446,88 złotych wraz z umownymi odsetkami za opóźnienie w wysokości dwukrotności odsetek ustawowych za opóźnienie uregulowanych w art. 481 § 2 k.c., tj. sumy stopy referencyjnej NBP i 5,5 punktów procentowych od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty oraz zasądzenie na rzecz powodów od pozwanej kosztów postępowania przed Sądem pierwszej oraz drugiej instancji w tym kosztów zastępstwa procesowego przez radcę prawnego według norm prawem przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja zasługiwała na częściowe uwzględnienie, bowiem nie wszystkie z podniesionych w niej zarzutów są zasadne.

Nieporozumieniem jest powoływanie się przez skarżących na naruszenie art. 339 § 1 k.p.c., bowiem Sąd Rejonowy przyjął za prawdziwe twierdzenia powodów o okolicznościach faktycznych przytoczone w pozwie, a w szczególności o zawarciu przez pozwaną umowy pożyczki o określonej treści, a przyczyną częściowego oddalenia powództwa była ocena przedstawionym faktów przez pryzmat norm prawa materialnego, a konkretnie art. 385 1 § 1 k.c.

Podobnie co do zasady ocenić należy zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c., bowiem wniosek Sądu pierwszej instancji, iż prowizja w wysokości 5 000 złotych jest wygórowana był efektem określonej oceny postanowienia umownego pod kątem zgodności z dobrymi obyczajami i interesem strony będącej konsumentem, nie zaś materiału dowodowego z punktu widzenia wiarygodności i mocy dowodowej.

Wbrew twierdzeniom powodów, brak jest w sprawie dowodu na okoliczność, że prowizja zastrzeżona w postanowieniach zawartej przez pozwanej umowy pożyczki gotówkowej pozostawała w związku z rzeczywistym kosztem obsługi pożyczki. Powodowie nie zaprezentowali nawet ogólnej kalkulacji tych kosztów, choćby w postaci zryczałtowanej.

Zgodnie z przepisem art. 385 1 § 4 k.c., ciężar dowodu, że postanowienie zostało uzgodnione indywidualnie, spoczywa na tym, kto się na to powołuje. Wskazując na ustawowe wyłączenie możliwości stwierdzenia abuzywności, strona powodowa powinna zatem wykazać, że warunki umowy zostały wpracowane w rzetelnych i wyrównanych negocjacjach, które obejmowały lub co najmniej mogły również obejmować ustalenie wysokości prowizji. Za formę negocjacji nie można żadną miarą uznać przedstawienia do wglądu formularza informacyjnego o ustalonej wcześniej przez pożyczkodawcę treści. Wybranie przez pożyczkobiorcę oferty pożyczkodawcy, a także przekazanie mu przez pożyczkodawcę wspomnianego formularza nie świadczy jeszcze o tym, że pozwany miał jakikolwiek wpływ na kształt postanowień umownych.

Sąd Rejonowy słusznie również przyjął, że prowizja nie stanowiła elementu głównego świadczenia stron. Przez świadczenia tego typu należy bowiem rozumieć elementy konstytutywne dla danego typu czynności, pozwalające na jej identyfikację, od których zależny jest byt umowy - tak, że bez ich uzgodnienia nie można by stwierdzić, że do zawarcia umowy określonego rodzaju doszło. Przy umowie pożyczki prowizja stanowi natomiast jedynie formę dodatkowego wynagrodzenia.

Co do zarzutu naruszenia art. 5 pkt 6 oraz art. 30 ust. 1 pkt 10 ustawy z dnia 12 maja 2011 r. o kredycie konsumenckim, to Sąd Rejonowy nie kwestionował prawa pożyczkodawcy do pobierania dodatkowego wynagrodzenia, także poprzez ustanowienie prowizji. Nie zmienia to jednak faktu, że jej wysokość nie może być przez pożyczkodawcę ustalona dowolnie w sposób sprzeczny z całokształtem uregulowań dotyczących umów zawieranych przez konsumentów, także zawartych w innych aktach aniżeli wspomniana ustawa.

Jeśli chodzi o zarzut naruszenia art. 36a wskazanej ustawy, to przepis ten nie jest jedynym środkiem ochrony konsumenta zawierającego umowę kredytu konsumenckiego. Regulacja ta nie wyłącza zatem innych mechanizmów chroniących przewidzianych w przepisach Kodeksu cywilnego. Okoliczność, iż obowiązuje limit kosztów pozaodsetkowych, a świadczenie dodatkowe w postaci prowizji limitu tego nie przekracza, nie wyklucza więc kontroli postanowień wzorca umowy, które odnoszą się do takich kosztów pod kątem ich abuzywności.

Częściowo podzielić należy natomiast zarzut naruszenia przez Sąd Rejonowy

art. 385 1 k.c.

W judykaturze uznaje się, że pod pojęciem działania wbrew dobrym obyczajom kryje się wprowadzanie do umowy klauzul, które godzą w równowagę kontraktową stron takiego stosunku, natomiast przez rażące naruszenie interesów konsumenta rozumie się nieusprawiedliwioną dysproporcję - na niekorzyść konsumenta - praw i obowiązków stron, wynikających z umowy (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 października 2006 r., I CSK 173/06, Lex nr 395247). Dokonując oceny rzetelności określonego postanowienia umowy konsumenckiej należy zawsze rozważyć indywidualnie rozkład obciążeń, kosztów i ryzyka, jaki wiąże się z przyjętymi rozwiązaniami oraz zbadać jak wyglądałyby prawa lub obowiązki konsumenta w sytuacji, w której postanowienie to nie zostałoby zastrzeżone.

Na uwagę zasługuje, że zakwestionowana prowizja stanowi jedyny pozaodsetkowy koszt kredytu, a jej wysokość odpowiada właściwym przepisom, tj. art. 36a ustawy z dnia 12 maja 2011 r. o kredycie konsumenckim, bowiem została ustalona w oparciu o wzór: MPKK < (K x 25%) + (K x n/r x 30%), gdzie: MPKK oznacza maksymalną wysokość pozaodsetkowych kosztów kredytu; K - całkowitą kwotę kredytu (CKK); n - okres spłaty wyrażony w dniach, a R - liczbę dni w roku. Skoro zaś sam ustawodawca w celu ochrony konsumentów zdefiniował pojęcie nadmiernych pozaodsetkowych kosztów kredytu konsumenckiego, wskazując w ust. 3 powołanego unormowania, że nie należą się one w części przekraczającej maksymalne pozaodsetkowe koszty kredytu obliczone w sposób określony w ust. 1 lub całkowitą kwotę kredytu, to tym samym co do zasady należy przyjmować, że koszty mieszczące się we wskazanych ramach interesu podmiotów chronionych ustawą o kredycie konsumenckim nie naruszają.

Jak słusznie zauważają apelujący, formą wynagrodzenia za korzystanie z cudzego kapitału są nie tylko odsetki. Zresztą pełnią one także funkcję waloryzacyjną, a więc kompensują spadek wartości nabywczej pieniądze, co może mieć miejsce szczególnie w sytuacji, gdy spłata zobowiązania pieniężnego jest rozciągnięta w czasie, co miało miejsce w sprawie przedmiotowej.

Całkowity koszt kredytu obejmuje wszelkie elementy kosztów, które konsument jest zobowiązany ponieść w związku z określoną umową o kredyt konsumencki. Art. 5 pkt 6 lit. a - b powołanej ustawy o kredycie konsumenckim wylicza także opłaty, prowizje i marże; przy czym wyliczenie rodzajów kosztów ma charakter przykładowy.

Pożyczkodawca zawarł umowę w ramach prowadzanej działalności gospodarczej nakierowanej na osiąganie zysku. Dla jego uzyskania konieczne jest przede wszystkim pokrycie kosztów działalności: wynajmu pomieszczeń, zatrudnienia pracowników, działań marketingowych, windykacyjnych, zużycia paliwa, amortyzacji samochodów służbowych, obsługi teleinformatycznej, ciężarów publicznoprawnych, zakupu koniecznego wyposażenia, materiałów biurowych, przesyłu korespondencji itp. Opłaty, marże i prowizje nie wiążą się zatem jedynie z obsługą i kosztami danego stosunku zobowiązaniowego, lecz - w stosownej części - wszelkich kosztów ponoszonych przez przedsiębiorcę i stanowią należne zryczałtowane wynagrodzenie za przeprowadzenie całego procesu, składającego się zarówno z czynności faktycznych, jak i prawnych, mających na celu udzielenie pożyczki. Nie bez znaczenia pozostaje również problematyka związana z niespłacalnością kredytów konsumenckich. W stosunku do instytucji pożyczkowych możliwość weryfikacji części informacji na temat potencjalnego pożyczkobiorcy jest ograniczona, a zatem towarzyszy tym instytucjom wyższe niż w przypadku banków ryzyko kredytowe, rozumiane jako zagrożenie niewywiązania się dłużnika ze zobowiązań powstałych na podstawie umowy pożyczki gotówkowej. Tym samym prowizja stanowi swego rodzaju element rekompensaty ryzyka ewentualnego braku spłaty zaciągniętej przez pożyczkobiorcę pożyczki.

Warto zauważyć, że nakładając w ustawie o kredycie konsumenckim na pożyczkodawcę szereg obowiązków, ustawodawca nie wprowadził wymogu specyfikowania, w jaki sposób wyliczona została pobrana prowizja, poprzez wyliczenie konkretnych kosztów, jakie ma pokryć, ryzyka, jakie ma zabezpieczyć, planowanego zysku. Gdyby taka intencja istniała, to ustawodawca nałożyłby na instytucje pożyczkowe obowiązek zawarcia takich informacji w formularzu informacyjnym. Obowiązek taki nie jest znany także w innych branżach. Trudno również wyobrazić sobie sytuację, iż każdorazowo każdy konsument, już po kupnie lub świadczeniu usługi, neguje wysokość wynagrodzenia lub cenę, która była mu wcześniej znana, poprzez żądanie wykazania i wyliczenia, co składało się na wynagrodzenie sprzedającego czy też zleceniobiorcy, jaką część stanowiły koszty związane z działalnością przedsiębiorcy, czy z daną usługą.

Podsumowując, zastrzeżenie w postanowieniach zawartej umowy prowizji jako dodatkowego kosztu pożyczki, niezależnego od odsetek kapitałowych, jest nie tylko dopuszczalne w przypadku kredytów konsumenckich, udzielanych na podstawie przepisów ustawy o kredycie konsumenckim przez przedsiębiorców, ale także stanowi powszechnie akceptowalną praktykę rynkową, stosowaną nie tylko wśród instytucji pożyczkowych, ale także i innych instytucji sektora finansowego.

Należy zgodzić się ze skarżącymi, że oddalając powództwo w zakresie dotyczącym całej kwoty prowizji, Sąd pierwszej instancji był bliski zastosowania względem powodów instytucji tzw. „sankcji kredytu darmowego” określonej w przepisie art. 45 ustawy o kredycie konsumenckim, która polega na pozbawieniu kredytodawcy przychodów z tytułu kredytu konsumenckiego. Tymczasem nie może budzić wątpliwości, że na gruncie niniejszej sprawy brak było ku temu przesłanek, bowiem nie doszło do naruszenia przez pożyczkodawcę art. 29 ust. 1, art. 30 ust. 1 pkt 1-8, 10, 11, 14-17, art. 31-33, art. 33a i art. 36a-36c ustawy o kredycie konsumenckim.

W ocenie Sądu Okręgowego natomiast, może być mowa o częściowej abuzywności rozpatrywanego postanowienia umownego, a to w zakresie, w jakim pozwana zobowiązana została do zapłaty na rzecz pożyczkodawcy prowizji w wysokości przekraczającej 30 % kwoty pożyczki.

Wprowadzenie do ustawy z dnia 12 maja 2011 r. o kredycie konsumenckim art. 36a określającego maksymalną wysokość pozaodsetkowych kosztów kredytu nie oznacza, że w każdym przypadku ustalenie tych kosztów ma nastąpić na takim właśnie maksymalnym poziomie. Konieczne jest, aby pobrana opłata ostatecznie znajdowała uzasadnienie w okolicznościach konkretnego przypadku.

W sprawie niniejszej zastrzeżona prowizja stanowiła kwotę zbliżoną do sumy pożyczonej, a ta ostatnia była stosunkowo niewielka. Warto także zauważyć, że obsługa pożyczki zamiast planowanych 36 miesięcy trwała zaledwie 12, przy czym pozwana zapłaciła jedynie 3 raty. Ponadto w umowie przewidziano także jako formę wynagrodzenia za korzystanie z kapitału odsetki w wysokości dwukrotności odsetek ustawowych. Łączna ich suma miała wynieść aż 1 686,08 złotych. Co do zaś zadłużenia przeterminowanego, pożyczkodawca nabył prawo do naliczania odsetek karnych w wysokości dwukrotności odsetek ustawowych za opóźnienie.

W świetle powyższego zasadne jest przyjęcie, że prawidłowe zastosowanie prawa materialnego skutkować winno uwzględnieniem powództwa w większej części, tj. także co do prowizji w wysokości 1 500 złotych wraz z odsetkami, natomiast nie w całości.

Mając na uwadze przedstawione okoliczności, na podstawie art. 386 § 1 k.p.c., Sąd Okręgowy zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób, że podwyższył kwotę zasądzoną w pkt 1 z 4 397,60 do 6 031,67 złotych.

Uzasadniało to również korektę rozstrzygnięcia o kosztach postępowania, którymi należało obciążyć pozwaną w 61 % na podstawie art. 100 k.p.c., co skutkowało podwyższeniem kwoty zasądzonej w pkt 3 z 998 złotych do 1 291 złotych.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono zgodnie z art. 100 w zw. z art. 391 § 1 k.p.c., stosownie do jego wyniku, zasądzając od pozwanej na rzecz powodów częściowy zwrot (tj. w 30%) wynagrodzenia pełnomocnika wg stawki określonej zgodnie z § 2 pkt 4 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U. 2018 poz. 265 tekst jednolity) oraz opłaty od apelacji w łącznej kwocie 345 złotych.