Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II AKa 131/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 27 września 2018 r.

Sąd Apelacyjny w Szczecinie II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący:

SSA Andrzej Mania

Sędziowie:

SA Janusz Jaromin (spr.)

SA Małgorzata Jankowska

Protokolant:

st. sekr. sądowy Karolina Pajewska

przy udziale prokuratora Prokuratury Okręgowej w Szczecinie Anny Staniszczak

po rozpoznaniu w dniu 27 września 2018 r. sprawy

Z. K. (1)

o odszkodowanie i zadośćuczynienie z tytułu niewątpliwie niesłusznego zatrzymania w dniach: 27.04.2016 r. - 29.04.2016 r. w sprawie Sądu Rejonowego w Stargardzie Zamiejscowy VII Wydział Karny w Pyrzycach w sprawie sygn. akt VII K 119/16

na skutek apelacji wniesionej przez pełnomocnika wnioskodawcy

od wyroku Sądu Okręgowego w Szczecinie

z dnia 27 marca 2018 r., sygn. akt III Ko 298/17

I.  zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy;

II.  zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. A. M. kwotę 147,60 (stu czterdziestu siedmiu 60/100) złotych z VAT, tytułem nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej wnioskodawcy z urzędu w postępowaniu odwoławczym;

III.  kosztami postępowania odwoławczego obciąża Skarb Państwa.

Małgorzata Jankowska Andrzej Mania Janusz Jaromin

Sygn. akt II AKa 131/18

UZASADNIENIE

28 kwietnia 2018 r. wnioskodawca Z. K. (1) wniósł o zasądzenie na jego rzecz odszkodowania i zadośćuczynienia w kwocie 3.500,000 złotych za bezprawne działania organów ścigania, które doprowadziły do jego zatrzymania w sprawie prowadzonej przed Sądem Rejonowym w Stargardzie Zamiejscowym VII Wydziale Karnym w Pyrzycach pod sygn. VII K 119/16, od której ostatecznie został uniewinniony.

Na rozprawie w dniu 31 października 2017 r. wnioskodawca rozszerzył wniosek, żądając zasądzenia kwoty 4.000,000 zł tytułem zadośćuczynienia oraz 1.000,000 zł tytułem odszkodowania.

Sąd Okręgowy w Szczecinie wyrokiem z dnia 27 marca 2018 r., sygn. III Ko 298/17 I. na podstawie art. 552 § 4 k.p.k. zasądził od Skarbu Państwa na rzecz wnioskodawcy Z. K. (1) kwotę 3.036,01 (trzech tysięcy trzydziestu sześciu złotych i 01/100) tytułem odszkodowania oraz kwotę 3.000 (trzech) tysięcy złotych tytułem zadośćuczynienia wraz z ustawowymi odsetkami od wymienionych kwot od daty uprawomocnienia się wyroku,

II. w pozostałej części wniosek o odszkodowanie i zadośćuczynienie oddalił,

III. na podstawie § 17 ustęp 6 i § 20 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu, przyznał od Skarbu Państwa na rzecz adw. A. M. kwotę 168 (stu sześćdziesięciu) złotych tytułem pomocy prawnej udzielonej wnioskodawcy z urzędu.

IV. na podstawie art. 554 § 4 k.p.k. kosztami postępowania obciążył Skarb Państwa.

Apelację od powyższego wyroku wywiodła pełnomocnik wnioskodawcy. Zarzuciła wyrokowi:

„1. obrazę przepisów postępowania w zakresie mającym wpływ na treść zaskarżonego wyroku, w postaci art. 7 k.p.k. w zw. z art. 170 § 1 pkt 2 k.p.k. poprzez odmówienie wiarygodności zeznaniom wnioskodawcy w zakresie, w jakim wnioskodawca wskazywał na znaczne pogorszenie stanu zdrowia psychicznego spowodowane jego zatrzymaniem w dniu 27 kwietnia 2016 r. oraz oddalenie wniosku dowodowego o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego psychiatry na w/w okoliczność, w sytuacji, w której wnioskodawca konsekwentnie w toku całego postępowania akcentował znaczne pogorszenie stanu zdrowia psychicznego wywołane zatrzymaniem przez policję w dniu 27 kwietnia 2016 r. i okoliczność ta miała istotne znaczenie dla oceny rozmiaru krzywdy doznanej przez wnioskodawcę w związku z zatrzymaniem, a jednocześnie jej stwierdzenie nie było możliwe bez uzyskania opinii specjalisty,

2. obrazę przepisów postępowania, w zakresie mającym wpływ na treść zaskarżonego wyroku, w postaci art. 7 k.p.k. poprzez ustalenie, iż wnioskodawca nie wykazał, aby jego zatrzymanie w dniu 27 kwietnia 2016 r. doprowadziło do utraty przez wnioskodawcę możliwości zarobkowania”.

Tak argumentując, apelująca wniosła o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji, ewentualnie zmianę poprzez orzeczenie zgodnie z wnioskiem Z. K. (1).

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja pełnomocnika wnioskodawcy jest oczywiście bezzasadna.

Stanowisko Sądu Okręgowego w Szczecinie wyrażone w kontestowanym wyroku tak w warstwie dyspozytywnej jak i motywacyjnej, jako merytorycznie poprawne, zasługuje bowiem na aprobatę, zaś apelacja pełnomocnika, jak i zarzuty podniesione w piśmie wnioskodawcy okazały się niezasadne w stopniu oczywistym.

Zanim przedstawione zostaną szczegółowe powody rozstrzygnięcia Sądu Odwoławczego, należy zaznaczyć, że w sprawie ustalone zostało bezspornie, że Z. K. (1) w okresie od dnia 27 kwietnia 2016 r. do dnia 29 kwietnia 2016 r. został niewątpliwie niesłusznie zatrzymany w rozumieniu art. 552 § 4 k.p.k. Dalej, wskazać należy, iż szkoda wynikająca z niesłusznego tymczasowego aresztowania, czy też zatrzymania nie jest sumą utraconych zarobków, lecz różnicą między stanem majątkowym, jaki by istniał, gdyby poszkodowanego nie pozbawiono wolności, a stanem rzeczywistym w chwili odzyskania wolności. Powstanie i rozmiar tej szkody zależne są od tego, czy i jakie poszkodowany miałby możliwości zarobkowe, gdyby pozostawał na wolności, i w jakim zakresie rzeczywiście by je wykorzystał; jakie wydatki poniósłby na utrzymanie własne i rodziny, wychowanie i kształcenie dzieci, na potrzeby kulturalne, rozrywkowe i inne; czy i ile przeznaczyłby na oszczędności lub zwiększenie trwałych składników majątku; na jakie mógłby być narażony straty. W uzasadnieniu do uchwały z 28 października 1993 r. (I KZP 21/93) Sąd Najwyższy jednoznacznie stwierdził: "Ogólnie przyjąć trzeba, że w kwestiach z zakresu prawa materialnego, nie uregulowanych w ustawie z 1991 r. i w rozdziale 50 kodeksu postępowania karnego [obecnie w rozdziale 58], mają wprost zastosowanie przepisy kodeksu cywilnego odnoszące się zwłaszcza do problematyki zasad ustalania zaistnienia szkody i krzywdy, określania wysokości odszkodowania, zadośćuczynienia, przyczynienia do powstania szkody, wyłączenia odpowiedzialności Skarbu Państwa za powstałą szkodę, nadużycia prawa w rozumieniu art. 5 k.c., a także zasądzania odsetek". Sąd Odwoławczy wyżej wskazane uwagi przyjął także na potrzeby niniejszej sprawy. Podkreślić również należy, że orzeczenie w przedmiocie zasądzenia odszkodowania w trybie art. 552 k.p.k. opierać się może jedynie na czytelnych kryteriach zweryfikowanych przeprowadzonymi dowodami oraz powszechnie przyjętymi zasadami zakreślającymi granice odszkodowania wnioskodawcy.

Przechodząc do merytorycznej oceny roszczeń wnioskodawcy wskazać trzeba, że zgodnie z zasadą swobodnej oceny dowodów, organ procesowy ocenia dowody i wyciąga z nich wnioski według wewnętrznego przekonania, nieskrępowanego regułami prawnymi. Zasada swobodnej oceny dowodów nie oznacza jednak, iż ocena ta ma charakter dowolny, albowiem sąd powinien wyjaśnić, w jaki sposób dowody ocenił i dlaczego wyciągnął z nich takie, a nie inne wnioski dotyczące konkretnych ustaleń faktycznych. Przekonanie sądu o wiarygodności jednych dowodów i niemożności przypisania tej cechy innym dowodom, pozostaje pod ochroną art. 7 k.p.k. wówczas, gdy jest ono poprzedzone ujawnieniem w toku rozprawy głównej całokształtu okoliczności sprawy (art. 410 k.p.k.), z uwzględnieniem zasady prawdy materialnej ( art. 2§ 2 k.p.k.), zasady obiektywizmu (art. 4 k.p.k.), a także, gdy jednocześnie jest wyczerpująco oraz logicznie uargumentowane w uzasadnieniu wyroku (art.424 § l pkt l k.p.k.).

Procedując w niniejszej sprawie sąd I instancji nie dopuścił się obrazy wskazanych wyżej przepisów.

Zdaniem Sądu Apelacyjnego, w przedmiotowej sprawie Sąd I instancji przeprowadził wnikliwie postępowanie dowodowe, następnie poddał je rzetelnej oraz bardzo wszechstronnej analizie i na tej podstawie wyprowadził całkowicie trafny wniosek, że brak jest jakichkolwiek podstaw do uwzględnienia w pełni zgłoszonych przez wnioskodawcę roszczeń. Przytoczone w tym zakresie w pisemnych motywach zaskarżonego wyroku wywody są logiczne, zostały poparte rzeczową oraz przekonującą argumentacją, co do ich słuszności i stąd zasługują na akceptację instancji odwoławczej.

Na uwagę zasługuje fakt, iż o ile Sąd pierwszej instancji był organem, który dopuszczał i przeprowadzał dowody w toczącym się procesie nie oznacza to, że strona wnioskująca pozbawiona była w tym zakresie inicjatywy w szczególności zaś, była zwolniona od przedstawienia dowodów, które mogłyby potwierdzić przedstawiane przez nią twierdzenia. Należy podkreślić, że ze względu na rodzaj prowadzonego postępowania, które dotyczy roszczenia o charakterze cywilnoprawnym (vide uchwała SN z dnia 28 października 1993 r., OSNKW 1993/11-12/67) należy posiłkować się treścią art. 6 k.c., która wskazuje, że ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne. Status osoby dochodzącej takiego roszczenia jest zbliżony do pozycji powoda, stąd ciężar dowodów tego rodzaju postępowaniu, zaś już na pewno inicjatywa dowodowa, spoczywa na wnioskodawcy, albowiem to wnioskodawca wyprowadza skutki prawne ze swych twierdzeń faktycznych. W związku z tym, na tle regulacji wyrażonej w art. 6 k.c., to wnioskodawca Z. K. (1) powinien udowodnić zarówno podstawę jak i wysokość zgłoszonego roszczenia. Z kolei sąd rozpoznający wniosek o zadośćuczynienie i odszkodowanie za oczywiście niesłuszne zatrzymanie, zgodnie z treścią art. 2 § 2 k.p.k., powinien w procedowaniu dążyć do tego, ażeby podstawę rozstrzygnięcia stanowiły prawdziwe ustalenia faktyczne. Trafnie Sąd I instancji na stronie 6 uzasadnienia wskazał, iż brak było związku przyczynowo-skutkowego pomiędzy zatrzymaniem wnioskodawcy i toczącym się procesem w sprawie VII K 119/16, z utratą przez wnioskodawcę możliwości zarobkowania i ewentualną powstałą szkodą z tego tytułu. Słusznie bowiem wskazano, iż przecież Z. K. (1) został zatrzymany w okresie od 27 do 29 kwietnia 2016 r. Zatem nie sposób uznać, iż tak krótkotrwały okres izolacji wnioskodawcy miał wpływ na podejmowanie przez niego zatrudnienie oraz na zadłużenie, jakie powstało po okresie zatrzymania. Nie ulega wątpliwości również, iż w trakcie zatrzymania, wnioskodawca wykonywał usługę przewozową dla (...) Sp. z o.o. w S.. Niemniej, zleceniodawca został o fakcie zatrzymania Z. K. (1) poinformowany, zaś Sąd a quo trafnie uwzględnił koszty odholowania pojazdu na parking przy orzekaniu o odszkodowaniu czemu dał wyraz na stronie 7 uzasadnienia. Sam wnioskodawca natomiast oprócz wyliczeń w sposób „przybliżony” nie podał realnych argumentów do uznania zasadności wniosku w kwocie, jakiej się domagał. Nie mogą tego zmienić przedłożone przez wnioskodawcę faktury, albowiem jak słusznie zauważył na stronie 7 uzasadnienia Sąd rozstrzygający, Z. K. (1) nie dowiódł, iż fakt niesłusznego zatrzymania miał wpływ na brak możliwości zarobkowania. Tym bardziej, gdy weźmie się pod uwagę, iż daty wystawienia przedmiotowych faktur, to styczeń 2016, a więc kilka miesięcy przed zatrzymaniem wnioskodawcy.

Trudno również uznać, jak chce tego apelujący, iż wnioskodawca z uwagi na zatrzymanie podupadł na zdrowiu, a co za tym idzie nie mógł wykonywać dalszej pracy. Odnosząc się wprost do zarzutu apelującego, za bezpodstawny i nie trafny uznać należy zarzut obrazy art. 7 k.p.k. w zw. z art. 170 § 1 pkt 2 k.p.k. Wskazać bowiem należy, iż obraza tego przepisu może nastąpić tylko wówczas, gdyby Sąd Okręgowy nie rozpoznał w ogóle zgłoszonego przez stronę wniosku dowodowego, co w przedmiotowej sprawie nie miało miejsca. Wypada więc jedynie zaznaczyć, iż w judykaturze akcentuje się, że niedopuszczenie dowodu powinno mieć miejsce tylko w wypadkach zupełnie niewątpliwych, gdy jest oczywiste, że okoliczność, która ma być udowodniona, nie ma i nie może mieć żadnego wpływu na treść rozstrzygnięcia, a uzasadnienie postanowienia w tym przedmiocie musi być szczególnie precyzyjne (por. SN z dnia 27.1.1999r., IV KKN 178/96, OSNPP 9/1999, poz. 13). W tym miejscu godzi się także przypomnieć, że podjęcie decyzji w kwestii dopuszczenia dowodu lub oddalenia wniosku dowodowego, wymaga dokonania przez sąd wstępnej jego oceny (tzw. aprioryczna ocena dowodów). Ocenie tej podlega zarówno kwestia dopuszczalności wnioskowanego dowodu oraz faktycznej możliwości jego przeprowadzenia, jak i znaczenie okoliczności, której udowodnienia wnioskodawca domaga się oraz przydatności wnioskowanego dowodu dla stwierdzenia okoliczności stanowiącej tezę dowodową. Tym samym, słusznie Sąd rozstrzygający uznał, iż po pierwsze okoliczności, na jakie powoływały się strony nie miały znaczenia dla rozstrzygnięcia, bowiem brak jest w aktach sprawy informacji o tym, aby Z. K. (1) w przeszłości był leczony psychiatrycznie. Trudno również uznać, aby brak apetytu, czy też ogólne złe samopoczucie w trakcie zatrzymania, jak podał wnioskodawca w protokole rozprawy głównej z dnia 29 kwietnia 2016 r. (k.67), miałyby wpływ na sferę psychiczną Z. K. (1) w takim stopniu, aby uniemożliwiałaby mu dalsze wykonywanie pracy. Sąd odwoławczy dostrzega, iż w trakcie zatrzymania i osadzenia w policyjnej izbie zatrzymań u Z. K. (1) była podejmowana interwencja lekarska, niemniej nie można w świetle tej okoliczności wnioskować, iż Sąd rozstrzygający winien przeprowadzić dowód z opinii biegłego z zakresu psychiatrii. Brak ku temu realnych podstaw. Wreszcie nie sposób przemilczeć, iż przedmiotowe zatrzymanie, nie było pierwszym osadzeniem wnioskodawcy w izolacji. Bowiem, jak wynika z akt sprawy Z. K. (2) w okresie od 30 do 31 stycznia 2015 r. również został zatrzymany. Także nie można mówić i przyjąć, iż zatrzymanie w dniu 27 kwietnia 2016 r. mogło u wymienionego wywołać takie emocje i stres, jak u osoby, która pierwszy raz byłaby poddana takiej represji. Wreszcie, niczego w tym zakresie nie mogą zmienić twierdzenia, iż w wyniku zatrzymania wnioskodawcy „towarzyszą nieprzespane noce, stres związany z niemożnością zapłacenia długów”. Dalej, zdaniem wnioskodawcy te okoliczności mogą prowadzić do zapaści, zawału serca, porażenia mózgowego, czy też do wielu innych śmiertelnych chorób. Wskazać bowiem należy, iż subiektywne odczucie dotyczące zdrowia skazanego, to za mało, aby uznać jego roszczenie we wnioskowanej kwocie za zasadne. Tym bardziej, że Z. K. (1) nie wykazał, aby w wyniku zatrzymania nie wywiązał się ze zlecenia, a co za tym idzie, aby przeprowadzono wobec niego postępowanie egzekucyjne. Zatem, zarzut obrońcy w tej materii uznać za chybiony.

Sąd Apelacyjny w pełni aprobuje stanowisko rzeczowo przedstawione w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, co do braku podstaw do zasądzenia wnioskodawcy odszkodowania oraz zadośćuczynienia w wyższej kwocie niż przyjął to Sąd meriti. W pisemnych motywach wykazano bowiem precyzyjnie i szczegółowo, dlaczego na rzecz wnioskodawczy zasądzono takie kwoty i z jakich powodów. Trafnego stanowiska Sądu pierwszej instancji nie podważają argumenty wywiedzionej apelacji, skoro wnioskodawca nie wykazał, że poniósł szkodę w wyższej kwocie i do tego szkodę pozostającą w bezpośrednim związku przyczynowym z jego zatrzymaniem. W szczególności, jak słusznie przedstawiono to w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia, zadośćuczynienie i odszkodowanie przysługujące na podstawie art. 552 k.p.k. opiera się na zasadzie ryzyka, ale nie oznacza to rekompensowania szkód i krzywd wynikłych z tego tytułu bez obowiązku ich weryfikacji, a do tego tak naprawdę wnioskodawca jak i jego pełnomocnik de facto zmierzają, skoro wskazują, że za wiarygodne powinny zostać uznane twierdzenia wnioskodawcy, co do szkody powstałej w wyniku zatrzymania w związku z niemożnością zarobkowania. Również kwestia związku przyczynowego pomiędzy zatrzymaniem wnioskodawcy w dniu 27 kwietnia 2016 r., a doznaniem przez niego dolegliwości zdrowotnych została w sposób pełny, rzetelny i precyzyjny wyjaśniona (strona 7 uzasadnienia).

Tak argumentując i tym samym podzielając zasadność wyroku Sądu Okręgowego w Szczecinie z dnia 27 marca 2018 r., sygn. II Ko 298/17, i nie znajdując żadnych podstaw do uwzględnienia wywiedzionej apelacji, Sąd Apelacyjny, działając na podstawie art. 437 § 1 k.p.k., zaskarżony wyrok utrzymał w mocy.

Koszty postępowania odwoławczego – zgodnie z art. 554 § 4 k.p.k. – ponosi Skarb Państwa.

Małgorzata Jankowska Andrzej Mania Janusz Jaromin