Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt II AKa 417/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 13 lutego 2019 r.

Sąd Apelacyjny we Wrocławiu II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący: SSA Jerzy Skorupka (spr.)

Sędziowie: SSA Bogusław Tocicki

SSO del. do SA Maciej Skórniak

Protokolant: Beata Sienica

przy udziale prokuratora Prokuratury Regionalnej we W. Zbigniewa Jaworskiego

po rozpoznaniu w dniu 13 lutego 2019 r.

sprawy T. C.

oskarżonego z art. 158 § 1 kk w zw. z art. 157 § 2 kk w związku z art. 11 § 2 kk

na skutek apelacji wniesionej przez prokuratora

od wyroku Sądu Okręgowego w Opolu

z dnia 9 października 2018 r. sygn. akt III K 82/18

I.  zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy;

II.  stwierdza, że koszty postępowania odwoławczego ponosi Skarb Państwa.

UZASADNIENIE

Sąd Okręgowy w Opolu wyrokiem z dnia 9 października 2018 r., III K 82/18 uniewinnił T. C. od popełnienia czynu z art. 158§1 KK w zw. z art.11§2 KK. Wymieniony wyrok zaskarżył oskarżyciel publiczny, tj. Prokurator Rejonowy w Opolu na niekorzyść T. C. zarzucając błąd w ustaleniach faktycznych mający wpływ na treść wyroku, polegający na uznaniu, że nie brał on udziału w pobiciu G. H., gdy prawidłowa analiza materiału dowodowego, a zwłaszcza zeznań świadków wskazuje, że czynu tego mogli się dopuścić jedynie S. K. i T. C.. W konkluzji skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.

Sąd Apelacyjny we Wrocławiu zważył, co następuje.

Apelacja jest bezzasadna w stopniu oczywistym. Stanowi wyłącznie polemikę z ustaleniami sądu pierwszej instancji i nieudolną próbę narzucenia własnej oceny dowodów i wersji zdarzenia.

W rozpoznawanej sprawie sąd a quo wnikliwie ocenił wszystkie dowody zaoferowane przez oskarżyciela publicznego stwierdzając, że „prokurator opierając się na ustaleniach postępowania przygotowawczego przyjął, że osobą współdziałającą z S. K. […] był T. C.”. Sąd pierwszej instancji jasno, klarownie i szczegółowo wyjaśnił powody, dla których dokonał odmiennych ustaleń faktycznych.

Apelujący prokurator nie wskazał błędów, jakie popełnił sąd a quo przy ocenie dowodów i ustalaniu faktów istotnych dla rozstrzygnięcia o winie T. C., ograniczając się do powtórzenia fragmentów zeznań świadków z postępowania przygotowawczego i stwierdzenia, że „oskarżyciel publiczny […] uznał, że zeznania G. H. i M. C. w zakresie wyglądu drugiego sprawcy […] są obarczone subiektywnym postrzeganiem rzeczywistości i nie można uznać ich za w pełni kategoryczne”.

Podążając tropem myślenia apelującego prokuratora i eliminując z podstawy ustalania faktów zeznania wymienionych świadków należy zauważyć, że według pozostałych pokrzywdzonych napastnik był tylko jeden. S. K., który przyznał się do pobicia G. H. konsekwentnie twierdził, że działał sam, a T. C. od początku zaprzeczał, że brał udział w pobiciu tego pokrzywdzonego.

Domagając się ustalenia winy T. C. tylko na tej podstawie, że znajdował się na miejscu zdarzenia razem z S. K. i P. K., który jest karłem, a więc tylko on mógł uderzyć pokrzywdzonego w twarz, prokurator traci z pola widzenia, że w procesie poszlakowym warunkiem przypisania oskarżonemu winy jest to, aby łańcuch wiarygodnych poszlak wykluczał inną wersję zdarzenia, niż ustalona przez sąd. Tymczasem prokurator domaga się w apelacji przypisania winy T. C. na podstawie poszlak ustalonych na podstawie częściowo niewiarygodnych zeznań G. H. i M. C., w sytuacji, gdy wszystkie poszlaki nie tworzą „zamkniętego łańcucha”.

Mając zatem na względzie wymienione okoliczności, orzeczono, jak na wstępie.

SSA Bogusław Tocicki

SSA Jerzy Skorupka

SSO(del. do SA) Maciej Skórniak