Pełny tekst orzeczenia

Sygn.akt III AUa 791/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 18 stycznia 2019 r.

Sąd Apelacyjny w Białymstoku, III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: SSA Sławomir Bagiński (spr.)

Sędziowie: SA Dorota Elżbieta Zarzecka

SA Barbara Orechwa - Zawadzka

Protokolant: Magda Małgorzata Gołaszewska

po rozpoznaniu na rozprawie 16 stycznia 2019 r. w B.

sprawy z odwołania F. G.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w O.

o wysokość emerytury

na skutek apelacji wnioskodawczyni F. G.

od wyroku Sądu Okręgowego w Olsztynie IV Wydziału Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z 1 października 2018 r. sygn. akt IV U 1186/17

I.  zmienia zaskarżony wyrok i poprzedzającą go decyzję Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w O. w ten sposób, że zalicza do obliczenia wysokości emerytury F. G. okres składkowy od 13 sierpnia 1940 roku do 31 grudnia 1940 roku oraz od 1 stycznia 1943 roku do 14 stycznia 1945 roku;

II.  oddala apelację w pozostałej części;

III.  znosi między stronami koszty postępowania za II instancję;

IV.  przyznaje radcy prawnemu M. H. ze Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Olsztynie 147,60 (sto czterdzieści siedem 60/100) złotych, w tym należny podatek od towarów i usług, tytułem pomocy prawnej udzielonej z urzędu w postępowaniu apelacyjnym.

SSA Dorota Elżbieta Zarzecka SSA Sławomir Bagiński SSA Barbara Orechwa - Zawadzka

Sygn. akt: III AUa 791/18

UZASADNIENIE

Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w O. decyzją z 13 września 2017 r., na podstawie art. 114 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (dalej ustawa emerytalna) odmówił F. G. prawa do przeliczenia emerytury na skutek wniosku z 31 lipca 2017 r. i 16 sierpnia 2017 r., bowiem ubezpieczona nie przedłożyła żadnych nowych dokumentów mających wpływ na wysokość świadczenia.

Od powyższej decyzji ubezpieczona złożyła odwołanie, wnosząc o jej zmianę i ponowne ustalenie emerytury z uwzględnieniem okresu pracy w Dyrekcji (...) w O. na podstawie umów cywilnoprawnych i ponowne przeliczenie kapitału początkowego.

Ustanowiony z urzędu pełnomocnik profesjonalny wnioskodawczyni sprecyzował ostatecznie stanowisko odwołującej, domagając się zmiany zaskarżonej decyzji i doliczenie okresu pracy F. G. od 13 sierpnia 1940 r. do 19 stycznia 1945 r. w firmie niemieckiej J. K. oraz okresów zatrudnienia na podstawie umów cywilno-prawnych w Dyrekcji Rejonowej Kolei Państwowych w O. i Północnej Dyrekcji Okręgowej Kolei Państwowych w G..

Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w O. w odpowiedzi na odwołanie wniósł o jego oddalenie z przyczyn wskazanych w uzasadnieniu zaskarżonej decyzji. Wyjaśnił, że w sprawie doliczenia do stażu pracy okresu od 13 sierpnia 1940 r. do 19 stycznia 1945 r. organ rentowy już wcześniej wydał trzy decyzje, których wnioskodawczyni nie zaskarżyła. Ponadto decyzją z 7 lutego 2007 r. ubezpieczona została poinformowana o etapach podwyższania kwot bazowych dla osób urodzonych przed 1 stycznia 1930 r. Informacyjnie wskazał, że kapitał początkowy jest wyliczany osobom, które urodziły się po dniu 31 rudnia 1948 r. i opłacały składki na ubezpieczenie społeczne lub pozostawały w zatrudnieniu przed 1999 r.

Sąd Okręgowy wyrokiem z 1 października 2018 r. oddalił odwołanie.

Sąd ten ustalił, że F. G., urodziła się (...)

Decyzją Północnej Dyrekcji Okręgowej Kolei Państwowych ( (...)) w G. z 15 grudnia 1980 r. nabyła prawo do emerytury kolejowej od 1 października 1980 r. Do ustalenia prawa do świadczenia przyjęto 30 lat, 5 miesięcy i 7 dni pracy na kolei. Emeryci i renciści pobierający świadczenia kolejowe do grudnia 1998 r. byli obsługiwani przez (...) Zakład (...), a następnie przez Oddziały Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.

31 lipca 2017 r. skarżąca wystąpiła do ZUS z wnioskiem o przeliczenie emerytury, który ponowiła 16 sierpnia 2017 r. W odpowiedzi decyzją z 13 września 2017 r., zaskarżoną w niniejszej sprawie pozwany odmówił wnioskodawczyni ponownego przeliczenia emerytury powołując się na treść art. 114 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych i nie uwzględnił okresu jej zatrudnienia od 13 sierpnia 1940 r. do 19 stycznia 1945 r. w firmie niemieckiej J. K.. Organ rentowy kwestię zaliczenia powyższego okresu załatwiał już we wcześniej wydawanych decyzjach z: 28 grudnia 1988 r., 24 września 1991 r. i 9 stycznia 2006 r.

Wówczas z uwagi na nieścisłości co do faktycznego zatrudnienia i wykonywania pracy w fabryce (...), ZUS nie uwzględnił tego okresu do obliczenia emerytury skarżącej.

F. G. w chwili wybuchu II wojny światowej była najstarszą z rodzeństwa. W spornym okresie skarżąca w 1941 r. została osadzona w obozie dla Polaków w P., w którym przebywała do 1942 r. Ojciec wnioskodawczyni został wówczas wywieziony na roboty przymusowe do Rzeszy Niemieckiej. Okupant wypuścił ją z obozu aby skarżąca mogła opiekować się chorą na nowotwór matką oraz młodszym rodzeństwem. Skarżąca pozostała w domu rodziców do 1950 r.

Pozwany w procesie dokonał symulacyjnego przeliczenia emerytury skarżącej w drodze nałożonego zobowiązania sądowego z uwzględnieniem kart zbiorczych wynagrodzeń z (...) z lat 1977-1980, (których Sąd Okręgowy zażądał na potrzeby niniejszego postępowania) wskazując, że dotychczasowy wskaźnik wysokości podstawy wymiaru emerytury wnioskodawczyni (wwpw) obliczony z dwunastu miesięcy jest najkorzystniejszy i wynosi 108,37%, a dokumentacja dotycząca wynagrodzeń z tego okresu znajduje się w aktach ZUS .

Sąd Okręgowy wyrokiem z 1 października 2018 r. oddalił odwołanie.

Sąd ten wskazał, że istotę sprawy stanowiło to, czy organ rentowy zaskarżoną decyzją zasadnie odmówił F. G. przeliczenia emerytury na podstawie art. 114 ust.1 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (t.j.Dz.U.2016.887 ze zm. w brzmieniu na dzień wydania decyzji), w sytuacji kiedy ubezpieczona nie przedłożyła żadnych nowych dokumentów mających wpływ na wysokość świadczenia.

Odwołująca kwestionowała zasadność zaskarżonej decyzji domagając się ponownego ustalenia emerytury z uwzględnieniem okresu od 13 sierpnia 1940 r. do 19 stycznia 1945 r. oraz wynagrodzenia z tytułu umów zlecenia w dyrekcji (...).

Sąd Okręgowy stwierdził, że odwołująca urodziła się w 30 maja 1925 r., co wyklucza ją z grona ubezpieczonych, dla których ustala się kapitał początkowy.

Odwołująca nabyła prawo do emerytury kolejowej w 1980 r., to jest emerytury.

Sąd Okręgowy odwołał się do treści art. 114 § 1 pkt 1-6 cyt. ustawy i stwierdził, że cytowany artykuł pozwala na nadzwyczajną kontynuację postępowania przed organem rentowym w tej samej sprawie wskutek przedłożenia nowych dowodów lub ujawnienia nowych okoliczności istniejących przed wydaniem tej decyzji, które miały wpływ na prawo do określonego świadczenia Ponadto zwrócił uwagę, że w przypadku złożenia wniosku w tym trybie, w pierwszej kolejności konieczne jest zbadanie przesłanki dopuszczalności wystąpienia z takim wnioskiem. W razie stwierdzenia ich braku organ rentowy powinien odmówić ponownego ustalenia prawa do świadczenia, natomiast w sytuacji gdy dojdzie do odmiennej konkluzji to winien wydać decyzję merytoryczną np. odmowną jeśli nowe okoliczności lub dowody nie pozwalają na stwierdzenie powstania po stronie zainteresowanego prawa do tegoż świadczenia Podstawą wszczęcia postępowania o ponowne ustalenie prawa do świadczeń możliwe jest tyko w przypadkach, po pierwsze - przedłożenia nowych dowodów, czyli dowodów, którymi organ rentowy nie dysponował w poprzednim postępowaniu zakończonym prawomocną decyzją, oraz po drugie - ujawnienia okoliczności istniejących przed wydaniem takiej decyzji, a nieuwzględnionych przez organ rentowy

Ponadto Sąd Okręgowy odwołał się do treści art. 110 cyt. ustawy.

Według sądu pierwszej instancji na tle wskazanych przepisów oraz stanowiska orzecznictwa brak było podstaw prawnych do zmiany zaskarżonej decyzji. Organ rentowy prawidłowo bowiem odmówił wnioskodawczyni przeliczenia emerytury, skoro nie było przekonujących dowodów, które w sposób jednoznaczny potwierdziłyby fakt pracy odwołującej w okresie od 13 sierpnia 1940 r. do 19 stycznia 1945 r. w firmie (...).

Sąd dokonał następującej oceny materiału sprawy: W piśmie z 19 marca 1950 r ), w którym skarżąca sporządziła swój życiorys, opisała ona, że w 1941 r. na terenie P. została osadzona w obozie izolacyjnym dla Polaków z powodu ucieczki z pracy przymusowej na wsi, do której skierował ją okupant. Po czym w 1942 r. została z niego wypuszczona, gdyż jako najstarsza z rodzeństwa musiała zaopiekować się młodszymi siostrami i ciężko chorą matką, gdyż ojciec przebywał na robotach przymusowych w Niemczech. Po powrocie do domu skarżąca pozostała przy rodzicach do 1950 r.

Na analogiczny przebieg zdarzeń z tego okresu wskazuje treść pisma z 20 kwietnia 1950 r., które zostało wypełnione i podpisane przez odwołującą. W piśmie tym zatytułowanym Dane z okresu okupacji i po odzyskaniu niepodległości (k – 49, plik –I) wnioskodawczyni potwierdza, że w okresie okupacji była w łagrze za uchylanie się od pracy, po czym została w domu przy rodzicach, gdyż matka była chora, a młodsze rodzeństwo również wymagało opieki.

Powyższe dokumenty, co istotne sporządzone wkrótce po wojnie (1950 r.) , stoją w sprzeczności z twierdzeniami ubezpieczonej, iż całym okresie tj. od 13 sierpnia 1940 r. do 19 stycznia 1945 r. pozostawała w stosunku pracy. Dodatkowo dokument w postaci „wstąpienia do pracy” ( k. 72 ) nie potwierdza wersji ubezpieczonej skoro znajduje się informacja iż „ wstąpiła do pracy 13.08.1940 „skoro nie zaznaczono tam kiedy zakończono prace (sama ubezpieczona w życiorysie twierdziła, iż w 1941 r. została osadzona w obozie izolacyjnym). Trudno też uznać, iż enigmatyczne zeznania siostry ubezpieczonej, która miała wówczas 5 lat (!) mogą stanowić precyzyjne i szczegółowy źródło wiedzy o świadczonej pracy przez ubezpieczoną w latach 1940 – 1945 r.

Sąd Okręgowy wskazał, że w ugruntowanym orzecznictwie przyjmuje się , iż zaliczenie nieudokumentowanych spornych okresów składkowych z przebiegu ubezpieczenia do stażu ubezpieczeniowego na podstawie zeznań świadków lub przesłuchania stron jest dopuszczalne tylko w przypadkach niebudzących żadnych wątpliwości co do spójnego i precyzyjnego - rodzajowego oraz czasowego potwierdzenia się udowadnianych okoliczności W niniejszej sprawie z uwagi na wskazane rozbieżności nie sposób uznać, iż dowody przedstawione przez ubezpieczoną można ocenić jako spójne, precyzyjne i nie budzące żadnych wątpliwości.

Sąd Okręgowy stwierdził też, że kwestia zaliczenia wynagrodzeń z lat 1977-1980 była już wcześniej oceniana przez organ rentowy, który dysponował dokumentacją z tego okresu.

Apelację od wyroku Sadu Okręgowego wniosła ubezpieczona. Wyrok zaskarżyła w punkcie I. w zakresie odmowy zaliczenia do obliczenia wysokości emerytury okresów składkowych od 13 sierpnia 1940 r. do 19 stycznia 1945 r.

Zaskarżonemu wyrokowi zarzuciła:

a)  sprzeczność oraz niezgodność ustaleń faktycznych z materiałem dowodowym, polegające na:

- uznaniu przez Sąd Okręgowy w Olsztynie za niewiarygodne zeznań wnioskodawczym oraz przesłuchanego świadka, a także dokumentów znajdujących się w aktach sprawy: protokołów z przesłuchania świadka B. C. (k. 97 akt ZUS) oraz świadka H. K. (k. 96 akt ZUS), zaświadczenia (...) Oddział w P. z dnia 19.01.1991 r., a przede wszystkim dowodu zgłoszenia do ubezpieczeń społecznych z dniem 13 sierpnia 1940 r. u płatnika J. K. - Firma (...), z których niezbicie wynika, że wnioskodawczyni była zatrudniona od 13 sierpnia 1940 r. do 19 stycznia 1945 r., przy jednoczesnym przyjęciu za wiarygodne dokumentów: życiorys - k. 19 plik I akt ZUS, dane z okresu okupacji - k. 49, plik II;

- uznaniu przez Sąd Okręgowy w Olsztynie, że wnioskodawczyni nie złożyła żadnej nowej dokumentacji wskazującej na fakt zatrudnienia w spornym okresie;

- błędnym uznaniu, że na podstawie materiału dowodowego zebranego w sprawie nie sposób ustalić w sposób pewny, czy wnioskodawczyni pozostawała w zatrudnieniu w okresie od 13 sierpnia 1940 r. do 19 stycznia 1945 r.;

  • b)  naruszenie przepisów postępowania:

- art. 233 § 1 k.p.c. - dokonanie przez Sąd Okręgowy błędnej oceny materiału dowodowego w świetle zasady sędziowskiej oceny materiału dowodowego, nie wyjaśnienie wszystkich okoliczności istotnych w sprawie, nie wskazanie powodów, dla których uznał za niewiarygodne i dlaczego, dowodów z dokumentów: protokołów z przesłuchania świadka B. C. (k. 97 akt ZUS) oraz świadka H. K. (k. 96 akt ZUS), zaświadczenia (...) Oddział w P. z dnia 19.01.1991 r., a przede wszystkim dowodu zgłoszenia do ubezpieczeń społecznych z dniem 13 sierpnia 1940 r. u płatnika J. K. - Firma (...), w wyniku powyższego dokonane przez Sąd Okręgowy ustalenia faktyczne nie znajdują oparcia w zgromadzonym materiale dowodowym, który sąd I instancji ocenił bez jego wszechstronnego rozważenia, polegającego na rzetelnej, bezstronnej ocenie wyników postępowania i ich prawidłowej interpretacji, przy uwzględnieniu zasad logicznego rozumowania i doświadczenia życiowego,

-

art. 473 k.p.c. przez jego niewłaściwe zastosowanie oraz uznanie, że wnioskodawczyni nie złożyła żadnej nowej dokumentacji (dowodów) wskazującej na fakt zatrudnienia w spornym okresie.

c) naruszenie przepisów prawa materialnego:

-

art. 114 ust. 1 pkt 1) ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (tekst jedn.: Dz.U.2017.1383) przez jego niewłaściwe zastosowanie oraz uznanie przez Sąd Okręgowy w Olsztynie, że wnioskodawczym nie złożyła żadnej nowej dokumentacji (dowodów) wskazującej na fakt zatrudnienia w spornym okresie.

Mając powyższe na uwadze, skarżąca wniosła o:

- zmianę punktu I wyroku Sądu Okręgowego w Olsztynie Wydział IV Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 01 października 2018 r. o sygn. akt IV U1188/17 w ten sposób, że zmienia zaskarżoną decyzję oraz zobowiązuje Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w O. do przeliczenia emerytury wnioskodawczyni przez doliczenie okresu jej zatrudnienia od 13 sierpnia 1940 r. do 19 stycznia 1945 r. u J. K. Firma (...),

- przyznanie pełnomocnikowi wnioskodawczyni kosztów nieopłaconej pomocy prawnej postępowaniu apelacyjnym wg norm przepisanych,

Sad Apelacyjny zważył co następuje:

1. Sąd Apelacyjny uznał, że zachodzą przesłanki do wznowienia postępowania w trybie art. 114 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz.U.2018.1270 j.t. ze zm.), dalej zwana „ustawą emerytalną”.

Jakkolwiek organ rentowy wydawał wcześniej decyzje dotyczące kwestii okresów składkowych odnoszących się do lat 1940-1945, to w niniejszej sprawie przedłożono nowe dowody, które pozwalają na ponowną ocenę prawidłowości ustaleń co do tego czy wnioskodawczyni pracowała w okresie od 13.08.1940 r. do 19.01.1945 r.

Te dowody to oryginalny dowód „zgłoszenia o wstąpieniu do pracy” (k. 72), a także zeznania świadka L. M. (k. 110). Jakkolwiek dowody te zostały zgłoszone dopiero na etapie postępowania sądowego, to zasadne jest rozpoznanie istnienia przesłanek w trybie art. 114 z uwagi na szczególne okoliczności sprawy, związane z dochodzeniem ustalenia okresów składkowych przypadających na okres wojny – trudnych do udokumentowania oraz zaawansowany wiek wnioskodawczyni.

2. W konsekwencji ocenie podlegała zasadnicza kwestia sporna podniesiona w apelacji odnosząca się do pracy wnioskodawczyni w czasie okupacji.

Niewątpliwe przy ustalaniu istnienia okresów składkowych wynikających z realizacji stosunku pracy, wymagany jest stosunkowo duży rygoryzm oceny wiarygodności dowodów pochodzących ze źródeł osobowych, czy innych dowodów niewytworzonych bezpośrednio w związku z zawarciem i realizacją stosunku prawnego. Tym bardziej, że ten stosunek prawny w swej istocie - co wynika z wymogów prawnych i praktyki społecznej - należy i należał do stosunków prawnych wszechstronnie dokumentowanych., zarówno co do jego istnienia jak i realizacji. W odniesieniu do takich stosunków prawnych często podstawowy walor ma też dokumentowanie przebiegu stosunku ubezpieczenia społecznego przez zakład ubezpieczeń. Rygoryzm dowodowy wynika też, z tego że udowadniane okoliczności wpływają istotnie na zobowiązania finansowe funduszy ubezpieczeń społecznych – a zobowiązania te z reguły są długoletnie. Nie bez znaczenia jest też okoliczność odnosząca się do rozkładu ciężaru dowodu. Już art. 80 ustawy systemowej nakłada na ubezpieczonego obowiązki dowodowe:

W celu ustalenia prawa do świadczeń oraz ich wysokości ubezpieczeni zobowiązani są do:

1) przedstawiania stanów faktycznych mających wpływ na prawo lub wysokość świadczeń;

2) informowania o wszelkich zmianach mających wpływ na świadczenie;

3) przedkładania na żądanie środków dowodowych;

Natomiast zgodnie z art. 232 zd. 1 k.p.c. Strony są obowiązane wskazywać dowody dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne.

Wynika z tego, że ciężar dowodu obciąża stronę, która z określonego faktu wywodzi skutki prawne Tak więc co do zasady ciężar udowodnienia okresów składkowych został nałożony na ubezpieczonego.

Z powyższych względów Sąd Apelacyjny zgadza się generalnie z tezą orzecznictwa sądowego przedstawioną przez sąd pierwszej instancji, że zaliczenie nieudokumentowanych spornych okresów składkowych z przebiegu ubezpieczenia do stażu ubezpieczeniowego na podstawie zeznań świadków lub przesłuchania stron jest dopuszczalne tylko w przypadkach niebudzących żadnych wątpliwości co do spójnego i precyzyjnego - rodzajowego oraz czasowego potwierdzenia się udowadnianych okoliczności.

Tym niemniej jest to tylko teza odnosząca się do sposobu oceny materiału sprawy. Uściśla ona zasadę swobodnej oceny dowodów w odniesieniu do udowadniania okresów składkowych. Nie jest to jednak reguła wynikająca wprost z przepisu prawa. Stąd też podlegać może modyfikacji w szczególnych okolicznościach.

Zawsze trzeba mieć też na względzie okoliczności konkretnej sprawy, tak aby z jednej strony określić wymogi stawiane dowodom, a z drugiej sprostać potrzebie sprawiedliwego rozstrzygnięcia. Oczywistym wydaje się, że sprawiedliwe rozstrzygnięcie nie odbywa na poziomie ustalenia faktów, lecz na poziomie poszukiwania normy jednostkowego zastosowania w ustalonym stanie faktycznym. Tym niemniej za istotny uważa się też aspekt sprawiedliwości proceduralnej. Odnosi się on zasadniczo do kwestii równości broni oraz lojalności sądu wobec obydwu stron procesu. Czasami jednak przybiera postać zmniejszenia wymogów co do pewności przy ustalaniu określonych faktów. Jako przykład można podać rozstrzygnięcia odnoszące się do roszczeń z czynów niedozwolonych (zarażenia żółtaczką) dochodzonych przeciwko szpitalom. W takich sprawach niejednokrotnie przyjmuje się odpowiedzialność szpitala w sytuacji stwierdzenia przeważającego prawdopodobieństwa.

W niniejszej sprawie szczególną okolicznością jest okoliczność dotycząca znacznego upływu czasu, co ma wpływ na możliwość poszukiwania dokumentów, czy też dokładność dowodów pochodzących ze źródeł osobowych. Nie bez znaczenia jest też to, że udowadniane okresy dotyczą okresu wojny.

3. W ocenie Sądu Apelacyjnego w niniejszej sprawie nie ma wątpliwości, że wnioskodawczyni pracowała w fabryce (...). Nie budzi też żadnej wątpliwości, że pracę rozpoczęła co najmniej od 13.08.1940 r. Potwierdza to jednoznacznie oryginalne „Zgłoszenie wstąpienia do pracy” F. G. (wówczas B.). Wynika z niego, że 13.08.1940 r. „wstąpiła” ona do pracy w firmie (...), a 5.09.1940 r. wydano jej legitymację ubezpieczeniową nr 4.057.555. Stwierdzono też, że „zgłoszony(a) podlega ubezpieczeniu”.

Wątpliwości mogą powstać na tle okresu tego zatrudnienia, czy trwało ono jak twierdzi wnioskodawczyni do 14.01.1945 r. (zeznania strony k. 82v.) i w jakich okresach występowały przerwy w tym zatrudnieniu, skoro sama odwołująca mówi o pobycie w obozie, czy też uwięzieniu lub kopaniu rowów.

Istotnym dowodem jest zaświadczenie Zakładu Ubezpieczeń Społecznych z 11.11.1988 r. (k. 78 akt rentowych ZUS), wydane - jak należy sądzić - m.in. na podstawie omawianego wypełnionego druku „zgłoszenia o wstąpieniu do pracy”, a stwierdzające, że F. B. nie została „wymeldowana” z ubezpieczenia, zaczynającego się 13.08.1940 r. Skoro zatem istnieje dokument zgłoszenia wnioskodawczyni do ubezpieczenia to zachować się powinien także dokument „wymeldowania” z ubezpieczenia. Pośrednio potwierdza to twierdzenia wnioskodawczyni, że w Fabryce (...) (z przerwami) pracowała do czasu bombardowania i wkroczenia armii radzieckiej. Można przypuszczać, że po wycofaniu się Niemców nie było komu dokonać wskazanego wymeldowania.

Fakt pracy w spornym okresie znajduje potwierdzenie w stanowczych zeznaniach F. G. (k. 82), a także zeznaniach świadka - jej siostry L. M. (k. 110). Świadek ten podała źródło swoich informacji. Stwierdziła, że o wskazanych okolicznościach wie od matki i siostry. Na podstawie zeznań świadka nie można wywieźć szczegółowych wniosków co do dokładnego okresu zatrudnienia. Tym niemniej można przyjąć, że jej siostrę zatrudniono, kiedy miała już 15 lat oraz że pracowała do czasu bombardowania P. (które miało miejsce w związku z ofensywą styczniową wojsk radzieckich). Przyjmując wiarygodność zeznań w zakresie zgodności zeznań z przeświadczeniem świadka, uznać jednocześnie należy, że przeświadczenia te są zgodne rzeczywistością w zasadniczej kwestii. Świadek wie na temat pracy wnioskodawczyni z jej relacji matki i siostry. W ocenie sądu, relacje członków rodziny, odnoszące się do zwykłych codziennych zdarzeń, przekazywane innym członkom rodziny, są z reguły prawdziwe. Stąd też w korelacji z innymi dowodami zeznania świadka L. M. uznać należy za wiarygodne, co do zdarzeń wyznaczających koniec i początek pracy F. G.. Potwierdzają to też, zeznania H. K. złożone przed organem rentowym (k. 96 akt ZUS).

Dowodem wprowadzającym wątpliwości co do przyjętych wyżej okoliczności, w ocenie sądu pierwszej instancji, jest życiorys wnioskodawczyni z 19.03.1950 r. oraz kwestionariusz służbowy z 20.04.1950 r. (k. 11 i 12/A akt osobowych). W dokumentach tych brak jest wzmianki na temat pacy w Fabryce (...). W życiorysie wnioskodawczyni stwierdziła, że „w roku 1941 zostałam przez okupanta osadzona w izolacyjnym obozie dla Polaków w P., (…), dokąd wysłał mnie okupant przymusowo. W obozie pracowałam do roku 1942 r. (…) okupant (…) wypuścił mnie z obozu celem opiekowania się chorą matką i młodszym rodzeństwem. Po powrocie do domu pozostałam przy rodzicach do roku 1950 . W międzyczasie uczęszczałam na kursy sekretarek i maszynistek w P..”

Wnioskodawczyni nie podała zatem, że była zatrudniona w Fabryce (...). K.. Charakterystyczne jest jednak to, że nie wymieniła również innych okresów zatrudnienia przypadających w latach 1946-1950, a które zostały uznane przez organ rentowy (k. 78 i 80/B akt osobowych). W tym kontekście niewymiennie w życiorysie zatrudnienia przypadającego w okresie wojny, nie pozwala na wyciągniecie negatywnych wniosków co do tego zatrudnienia. W konsekwencji za wiarygodne należy uznać dowody poświadczające zatrudnienie wnioskodawczyni od 13.08.1940 do 14.01.1945 r.

Z tym, że jednocześnie niewątpliwe jest, że w okresie tym występowały przerwy w zatrudnieniu. Wynika to już z życiorysu z 1950 r. (pobyt we obozie), a także z zeznań wnioskodawczyni i siostry. Ponadto w piśmie z 23.09.2018 r. wnioskodawczyni wskazała, że w 1943 r. wraz grupą pracowników firmy (...) została skierowana do kopania rowów. W swoich zeznaniach wnioskodawczyni twierdzi natomiast że w obozie była po bombardowaniu w 1939 r. do 29.05.1940 r., twierdzi też, że w obozie była w 1941 r. oraz że była w więzieniu przez 4, 5 dni za handel. O skierowaniu siostry do kopania rowów wspomina też świadek L. M..

Nie sposób określić na jaki okres przypadały przerwy w zatrudnieniu. Najbardziej wiarygodne w tym względzie są stwierdzenia zawarte w życiorysie z 1950 r., jako spisywane kilka lat po czasie zatrudnienia w spornym okresie. Z tego względu należało przyjąć, że wnioskodawczyni w latach 1941 i 1942 przebywała w obozie. Nie można jednocześnie stwierdzić dokładnie na jaki okres ten pobyt przypadał. Z tego względu wyłączeniu z okresu zatrudnienia podlegały całe lata 1941-1942. Wyłączenie lat 1941-1942 kompensuje również krótkotrwałe okresy niewykonywania pracy w związku z 4-5 dniowym uwięzieniem (nie jest wiadomo w jakim okresie ono miało miejsce) oraz kopaniem rowów.

4. W myśl art. 6 ust. 2 pkt 1 a ustawy emerytalnej: Za okresy składkowe uważa się również przypadające przed dniem 15 listopada 1991 r. (…) okresy, za które została opłacona składka na ubezpieczenie społeczne albo za które nie było obowiązku opłacania składek na ubezpieczenie społeczne zatrudnienia po ukończeniu 15 lat życia, na obszarze Państwa Polskiego - w wymiarze nie niższym niż połowa pełnego wymiaru czasu pracy, jeżeli w tych okresach pracownik pobierał wynagrodzenie

W tym stanie rzeczy Sąd Apelacyjny uznał, że okresy od 13.08.1940 r. do 31.12.1940 r. oraz od 1.01.1943 r. do 14.01.1945 r. powinny być uwzględnione do ustalenia wysokości emerytury jako okresy składkowe.

Dlatego na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. orzeczono o zmianie wyroku, a w pozostałej części apelację oddalono na podstawie art. 385 k.p.c.

O kosztach procesu orzeczono stosownie do art. 100 zd. 1 k.p.c.

Na podstawie art. 22 3 ust. 2 ustawy z dnia 6 lipca 1982 r. o radcach prawnych (Dz. U. 2018.2115 j.t. ze zm.) zasądzono koszty pomocy prawnej. Wysokość tych kosztów ustalono na podstawie §16 ust. 1 pkt 2 i § 4 ust. 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego z urzędu (Dz.U.2019.68 j.t.).

Dorota Elżbieta Zarzecka Sławomir Bagiński Barbara Orechwa-Zawadzka