Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt VIII Ga 424/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 7 lutego 2014 roku

Sąd Okręgowy w Szczecinie VIII Wydział Gospodarczy

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSO Krzysztof Górski

Sędziowie: SO Anna Budzyńska

SR del. Natalia Pawłowska-Grzelczak (Spr.)

Protokolant: st. sekr. sąd. Eliza Sandomierska

po rozpoznaniu w dniu 7 lutego 2014 roku w Szczecinie

na rozprawie

sprawy z powództwa Przedsiębiorstwa Budowlanego (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w S.

przeciwko Przedsiębiorstwu Budowlanemu (...) spółce jawnej w S.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego od wyroku Sądu Rejonowego Szczecin - Centrum w Szczecinie z dnia 29 lipca 2013 roku, sygnatura akt XI GC 325/13

I.  oddala apelację;

II.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 1.800 zł (jednego tysiąca ośmiuset złotych) tytułem kosztów procesu postępowania apelacyjnego.

SSO Anna Budzyńska SSO Krzysztof Górski SR del. Natalia Pawłowska-Grzelczak

Sygn. akt VIII Ga 424/13

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 8 stycznia 2013 roku powód Przedsiębiorstwo Budowlane (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w S. wniósł przeciwko pozwanemu Przedsiębiorstwu Budowlanemu (...) spółce jawnej w S. o zapłatę kwoty 52.286,21 złotych wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 21 sierpnia 2012 roku. W uzasadnieniu powód wskazał, iż wykonał na rzecz pozwanego roboty dociepleniowe w budynku wielorodzinnym. Prace zostały odebrane bez zastrzeżeń zaś pozwany nie uiścił umówionego wynagrodzenia.

W dniu 11 lutego 2013 roku Sąd Rejonowy Szczecin – Centrum w Szczecinie wydał nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym uwzględniający powództwo w całości.

W prawem zakreślonym terminie pozwany złożył sprzeciw od nakazu zapłaty zaskarżając go w całości i wnosząc o oddalenie powództwa oraz o zasądzenie kosztów procesu od powoda na rzecz pozwanego. Swoje stanowisko w sprawie uzasadniał tym, iż powód na działce pozwanego urządził zaplecze budowy i składowisko odpadów, głównie wygenerowanych przy budowie przy ul. (...) i związanych ze współpracą z firmą (...). Wskazał, że koszt wywozu i utylizacji odpadów jest dwukrotnie wyższy od wartości roszczenia powoda i zostanie uregulowany dopiero po likwidacji składowiska.

Wyrokiem z dnia 29 lipca 2013 roku Sąd Rejonowy Szczecin – Centrum w Szczecinie zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 52 286,21 złotych wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 21 sierpnia 2012 roku oraz koszty procesu w kwocie 6 232 złotych.

Powyższe rozstrzygnięcie zostało oparte na następujących ustaleniach i wnioskach:

W dniu 2 marca 2012 roku strony zawarły umowę na wykonanie prac dociepleniowych w budynku mieszkalnym przy ul. (...) w S.. Ocieplenie stropów, podciągów piwniczych miało się odbyć przy użyciu wełny mineralnej, a następnie przez gruntowanie i położenie tynku mineralnego. Prace miały być wykonane z materiału zamawiającego. Strony ustaliły wynagrodzenie na kwotę 27 złotych za metr kwadratowy netto. Rozliczenie miało nastąpić po spisaniu protokołu bezusterkowego odbioru prac. W dniu 30 lipca 2012 roku prace zostały odebrane przez pozwanego i sporządzono protokół, w którym wskazano wartość powykonawczą prac na kwotę 48.413,16 złotych netto. W dniu 30 lipca 2012 roku powód wystawił fakturę VAT nr (...) na kwotę 52.286,21 złotych z terminem płatności do dnia 20 sierpnia 2012 roku. Pozwany odebrał fakturę. Pismami z dnia 29 października 2012 roku oraz 13 listopada 2012 roku powód wzywał pozwanego do zapłaty wynagrodzenia. Ponadto Sąd Rejonowy ustalił, że w trakcie wykonywania prac powód składował pozostałości po wykorzystanym styropianie przy zapleczu magazynowym, a następnie wywoził je do utylizacji. W porozumieniu z kierownikiem budowy pozwanego pozostałości po wełnie mineralnej pozostawiał na terenie inwestycji, w miejscu wskazanym przez kierownika. Na terenie działki pozwanego powstało wysypisko odpadów, na którym znajdują się pozostałości styropianu różnej grubości, waty mineralnej, worki, resztki kafli i opakowań po sprzęcie agd. Również okoliczni mieszkańcy pozostawiają tam odpady. Odpady te miała usunąć spółka (...), która jednak tego nie wykonała a następnie ogłosiła upadłość.

W oparciu o tak ustalony stan faktyczny Sąd Rejonowy uznał powództwo za uzasadnione w całości. Na wstępie wskazał, że strony łączyła umowa o dzieło. Odwołał się do dyspozycji art. 627 k.c. zgodnie, z którym przez umowę o dzieło przyjmujący zamówienie zobowiązuje się do wykonania oznaczonego dzieła, a zamawiający do zapłaty wynagrodzenia. Sąd pierwszej instancji wskazał, iż w sprawie niesporne było, a nadto zostało wykazane dokumentami, iż pozwany zlecił wykonanie prac, powód zaś je wykonał bez usterek. Niesporna była także wysokość ustalonego wynagrodzenia. W ocenie Sądu Rejonowego pozwany podnosił jedynie lakoniczne zarzuty, iż powód pozostawił na jego działce odpady budowlane. Przy czym pozwany nie podniósł zarzutu potrącenia ewentualnej szkody, nie wskazał także, by szkodę taką poniósł. Natomiast z treści zeznań świadków, a także stron oraz zdjęć nie wynika, by składowisko odpadów powstało z winy powoda, ani by znajdowały się na nim odpady przez niego pozostawione wbrew umowie stron. Wręcz przeciwnie. Świadkowie wskazali, iż pozostałości styropianowe były przez powoda wywożone, natomiast pozostałości po materiale dostarczonym przez pozwanego tj. wełnie mineralnej pozostawiano w miejscu wskazanym przez pracownika pozwanego. Pozostałe odpady widoczne na zdjęciach w sposób oczywisty nie były związane z wykonywaniem przez powoda prac, a przynajmniej żaden z dowodów na to nie wskazuje. Sami przedstawiciele pozwanego wskazali, że odpady są w to miejsce przynoszone także przez inne osoby, a ich wywiezieniem miała zająć się spółka (...). Ponadto według Sądu Rejonowego nie wskazano jaka ilość ogólnych odpadów ma związek z pracami powoda. Co więcej, nie ma nawet twierdzeń o tym jaka jest wartość ewentualnej szkody poniesionej przez pozwanego. Pozwany podaje jedynie ogólny szacunek, że koszty wywozu i utylizacji przewyższą dwukrotnie żądanie pozwu. Brak jest jednak na to dowodów a nawet hipotetycznych wyliczeń. W świetle powyższego Sąd Rejonowy uznał powództwo za uzasadnione w całości.

Pozwany wniósł apelację od powyższego wyroku, zaskarżając go w całości. Zaskarżonemu wyrokowi zarzucił:

1.  naruszenie prawa materialnego, a w szczególności:

- art. 519 kc poprzez brak spełnienia przesłanek do przejęcia długu,

- art. 503 kc poprzez dokonanie zaliczenia kwoty wpłaconej w dniu 22 kwietnia 2013 roku na poczet wymagalnych roszczeń pozwanego,

- art. 520 kc przez fakt, iż oświadczeniem z dnia 5 maja 2013 roku powód nie wyraził zgody na przejęcie długu, a tym samym kwota 150 000 złotych jest kwotą nienależną,

- art. 499 kc w zw. z art. 503 kc poprzez pominięcie faktu, iż w dniu 22 kwietnia 2013 roku dokonał zapłaty swoich zobowiązań wobec powoda co do kwoty 52 286,21 złotych należności głównej, 4 562,51 złotych należności ubocznych - odsetkowych oraz kwoty 6 532 złotych kosztów procesu,

2. naruszenie prawa procesowego, a w szczególności:

- art. 233 kpc poprzez swobodną ocenę dowodów dokonanych przez sąd i nie uwzględnienie faktów wskazanych przez pozwanego,

- art. 228 kpc poprzez pominięcie przez sąd faktów powszechnie znanych i znanych sądowi z urzędu.

Wskazując na powyższe zarzuty pozwany wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie kosztów procesu, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.

W uzasadnieniu wskazał, że w dniu 22 kwietnia 2013 roku za pośrednictwem banku dokonał zapłaty na rzecz powoda kwoty 150 000 złotych w związku z oświadczeniem powoda, iż wyrazi on zgodę na wykreślenie hipoteki przymusowej wpisanej do KW nr (...) pod warunkiem wpłaty przez pozwanego kwoty 150 000 złotych za spółkę (...) i podpisaniu ugody oraz przystąpieniu do długu spółki (...) przez pozwanego. Wskazał, iż pozwany nie przystąpił do długu jaki wobec powoda miała spółka (...) i tym samym nie doszło do spłaty przez pozwanego zobowiązań spółki (...). W tym stanie rzeczy wpłacona kwota jest kwotą nienależną i pozwany zalicza ją na poczet jego własnych zobowiązań wobec powoda. Wobec powyższego zdaniem skarżącego spełnił od swoje zobowiązanie wobec powoda w trakcie procesu a zatem powództwo winno zostać oddalone. Na rozprawie apelacyjnej w dniu 7 lutego 2013 roku powód wyjaśnił, że dokonaną wpłatą pozwany świadczył to, do czego była zobowiązana spółka (...).

W odpowiedzi na apelację powód wniósł o jej oddalenie i zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu swojego stanowiska podał, że wbrew twierdzeniom pozwanego Sąd pierwszej instancji w sposób wyczerpujący, trafny i spójny zinterpretował ogół przedstawionego mu materiału dowodowego, dokonując przy tym prawidłowych ustaleń faktycznych. Wskazał, iż podniesione w apelacji zarzuty są niezrozumiałe i całkowicie bezzasadne. Dodał, że przytoczenia i dowody podniesione w apelacji tj. przelew na kwotę 150 000 złotych winny być pominięte zgodnie z regulacją art. 381 kpc, gdyż pozwany mógł powołać się na nie w toku postępowania przed Sądem pierwszej instancji i poddać je pod osąd. Jednocześnie pozwany wyjaśnił, iż kwota 150 000 złotych przelana w dniu 22 kwietnia 2013 roku przez Gospodarczy Bank Spółdzielczy w B. była zapłatą zobowiązań firmy (...) wobec powoda wynikających z prawomocnego nakazu zapłaty Sądu Okręgowego w Szczecinie z dnia 5 stycznia 2013 roku wydanego w sprawie o sygn. akt VIII GNc 482/12, zasądzającego na rzecz powoda kwotę 336 855,63 złotych z odsetkami ustawowymi i kosztami procesu w kwocie 11 428 złotych. W poleceniu przelewu, na który powołuje się powód widnieje zapis, z którego wynika, że jest to wpłata za dług spółki (...) i tak też została zaliczona. Ponadto wyjaśnił, iż roszczenia powoda były zabezpieczone poprzez wpis hipoteki przymusowej na udziale Przedsiębiorstwa Budowlano – Usługowego (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w prawie wieczystego użytkowania objętego księgą wieczystą KW nr (...), który to udział został nabyty przez pozwanego uzyskującego w ten sposób status dłużnika rzeczowego. Wszystko to prowadzi do wniosku, iż nie zaistniały żadne okoliczności upoważniające do zaliczenia kwoty 150 000 złotych na poczet należności dochodzonej przedmiotowym pozwem i tym samym apelacja winna być oddalona jako niezasadna.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja powoda okazała się bezzasadna.

Zgodnie z art. 382 kpc Sąd drugiej instancji orzeka na podstawie materiału zebranego w postępowaniu w pierwszej instancji oraz w postępowaniu apelacyjnym. Z regulacji tej wynika, że Sąd rozpoznający apelację orzeka na podstawie materiału zgromadzonego zarówno w pierwszej, jak i w drugiej instancji, natomiast postępowanie apelacyjne polega na merytorycznym rozpoznaniu sprawy, co oznacza, że wyrok Sądu drugiej instancji musi opierać się na jego własnych ustaleniach faktycznych i prawnych.

W pierwszej kolejności należy, więc ustalić podstawę faktyczną rozstrzygnięcia oraz poddać ocenie te zarzuty apelacji, które odnoszą się do ustaleń faktycznych poczynionych przez Sąd pierwszej instancji.

Oceniając cały materiał dowodowy zebrany w sprawie Sąd Okręgowy nie znalazł podstaw do zmiany ustaleń faktycznych, dokonanych przez Sąd Rejonowy. Sąd pierwszej instancji prawidłowo przeprowadził oraz szczegółowo i dokładnie ocenił dowody w niniejszej sprawie. Sąd drugiej instancji w całości tą ocenę podziela, przy czym nie ma potrzeby ponownego przytaczania tych samych argumentów w zakresie oceny.

Analizę zasadności zarzutów apelacji rozpocząć należało od zarzutu naruszenia przez Sąd Rejonowy art. 233 § 1 k.p.c. Zdaniem Sądu Okręgowego wskazać należy, że nie może on zostać uznany za skuteczny. Strona skarżąca nie podjęła się wskazania konkretnych uchybień zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego, których miał się dopuścić Sąd I instancji w swojej ocenie dowodów. Pozwany wskazał jedynie, że jego zdaniem Sąd Rejonowy dowolnie ocenił materiał dowodowy. Trudno zatem podjąć polemikę z tym zarzutem, który nie został przez apelującego w żaden sposób sprecyzowany. W tym miejscu podzielić należy stanowisko Sądu Apelacyjnego w Warszawie, który wskazał, iż „skuteczne postawienie zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. wymaga wykazania, że sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego, to bowiem jedynie może być przeciwstawione uprawnieniu sądu do dokonywania swobodnej oceny dowodów. Nie jest natomiast wystarczające przekonanie strony o innej niż przyjął sąd wadze (doniosłości) poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie niż ocena sądu”. W szczególności wskazać należy, iż Sąd Rejonowy prawidłowo ustalił, iż strony łączyła umowa o dzieło, co w sprawie było niesporne, a nadto zostało wykazane dokumentami. Zasadnie ustalono też, iż pozwany zlecił wykonanie prac powód zaś wykonał te prace bez żadnych zastrzeżeń. Niesporna była także wysokość ustalonego wynagrodzenia. Słusznie zauważył Sąd Rejonowy, iż pozwany podnosił jedynie lakoniczne zarzuty dotyczące pozostawienia przez powoda na jego działce odpadów budowlanych. Przy czym pozwany nie podniósł w związku z tym przytoczeniem faktycznym żadnego zarzutu np. potrącenia ewentualnej szkody, nie wskazał także, by szkodę taką poniósł. W świetle powyższego Sąd Rejonowy prawidłowo uznał powództwo za uzasadnione w całości.

Również pozostałe wywody zaprezentowane w apelacji, w tym podniesione zarzuty naruszenia prawa materialnego, nie stanowiły wystarczającej podstawy do weryfikacji orzeczenia Sądu Rejonowego w postulowanym przez apelującego kierunku, zwłaszcza że Sąd ten przeprowadził postępowanie dowodowe w sposób wyczerpujący, a zebrany w sprawie materiał poddał wszechstronnej i wnikliwej ocenie, z zachowaniem granic swobodnej oceny dowodów. Na wstępie podnieść należy, iż przedstawione przez skarżącego w apelacji pozostałe zarzuty, a dotyczące naruszenia prawa materialnego pozostają w całkowitym oderwaniu od dotychczasowego stanowiska pozwanego prezentowanego przed Sądem I instancji i zupełnie nie korelują z zaoferowanym przez pozwanego materiałem dowodowym.

Zgodnie z art. 381 kpc Sąd drugiej instancji może pominąć nowe fakty i dowody, jeżeli strona mogła je powołać w postępowaniu przez sądem pierwszej instancji, chyba że potrzeba powołania się na nie wynikła później. Celem zacytowanego przepisu jest zapobieganie przewlekłości postępowania. Przepis powyższy dotyczy nowych faktów i dowodów i nie może być rozciągnięty na nowe zarzuty natury prawnej lub merytorycznej, nie zawierające nowych faktów i nowych dowodów ( orz. Sądu Najwyższego III 122/39 powołane w opracowaniu: J.J. Litauer, W. Święcicki, Kodeks postępowania cywilnego). Zdaniem Sądu Okręgowego pozwany zgłaszając nowe fakty i dowody podniesione w apelacji nawet nie próbował wykazać, że potrzeba ich powołania wynikła później. Skarżący ograniczył się jedynie do zarzucenia w apelacji Sądowi Rejonowemu, iż nie uwzględnił on wpłaty kwoty 150 000 złotych dokonanej przez pozwanego na rzecz powoda, czym naruszył szereg przepisów prawa materialnego. Jednocześnie skarżący zupełnie pominął fakt, że takowych dowodów i faktów nie poddał pod osąd Sądowi Rejonowemu pomimo, iż nie było ku temu żadnych przeszkód. Nie można nie zauważyć też tego, że Sąd Rejonowy prawidłowo w toku postępowania pouczył pozwanego o treści art. 207 § 6 kpc zgodnie, z którym Sąd pomija spóźnione twierdzenia i dowody, chyba że strona uprawdopodobni, że nie zgłosiła ich w pozwie, odpowiedzi na pozew lub dalszym piśmie przygotowawczym bez swojej winy lub że uwzględnienie spóźnionych twierdzeń i dowodów nie spowoduje zwłoki w rozpoznaniu sprawy albo że występują inne wyjątkowe okoliczności. Mając na uwadze powyższe Sąd Okręgowy dokonując wszechstronnego rozważenia podniesionych w apelacji okoliczności doszedł do przekonania, iż strona pozwana mogła powołać te fakty i dowody już przez Sądem Rejonowym. Takie stanowisko wynika z całokształtu przedmiotowej sprawy. Pozostawiając poza nawiasem rozważań skuteczność przelewu na kwotę 150 000 złotych, wskazać należy, iż przelew, na który powołuje się pozwany został wykonany w dniu 22 kwietnia 2013 roku, a wyrok przed Sądem Rejonowym zapadł dopiero w dniu 29 lipca 2013 roku. W tym stanie rzeczy Sąd Okręgowy był uprawniony do pominięcia powołanych przez pozwanego w postępowaniu przed II instancją nowych dowodów i faktów, których przeprowadzenia nie dokonano przed Sądem I instancji zgodnie z art. 381 kpc.

Na marginesie już tylko wskazać należy, iż zgodnie z treścią przelewu z dnia 22 kwietnia 2013 roku na kwotę 150 000 złotych, został on wykonany „tytułem przejęcia od LB”. Dług ten nie był przedmiotem sporu w niniejszej sprawie. Na rozprawie apelacyjnej w dniu 7 lutego 2014 roku pozwany potwierdził, że wpłata kwoty 150 000 złotych była wykonana tytułem spłaty zadłużenia spółki (...) wobec powoda. W kontekście powyższego powód prawidłowo dokonał zaliczenia tej wpłaty na poczet zobowiązania spółki (...), a nie na poczet należności dochodzonej pozwem. Znajduje to uzasadnienie w obowiązujących przepisach prawa materialnego. Zgodnie bowiem z art. 356 § 2 kc jeżeli wierzytelność pieniężna jest wymagalna, wierzyciel nie może odmówić przyjęcia świadczenia osoby trzeciej, chociażby działała bez wiedzy dłużnika. Zatem fakt, iż pozwany nie osiągnął celu świadczenia jest obojętny dla dochodzonej pozwem wierzytelności i może mieć znaczenie jedynie w ramach rozliczeń pomiędzy pozwanym a spółką (...).

Mając na względzie powyższe Sąd Okręgowy uznał, że apelacja pozwanego podlegała oddaleniu stosownie do treści art. 385 kpc.

O kosztach postępowania przed Sądem drugiej instancji orzeczono na podstawie art. 108 § 1 kpc w związku z art. 98 § 1 i 3 kpc w związku z § 13 ust. 1 pkt 1w związku z § 6 pkt 6 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu. Na koszty procesu zasądzone na rzecz strony powodowej składają się koszty zastępstwa procesowego w wysokości 1800 złotych.

SSO A. Budzyńska SSO K. Górski SSR (del) N. Pawłowska - Grzelczak