Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 1039/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 5 lutego 2014 r.

Sąd Apelacyjny w Katowicach I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący :

SSA Elżbieta Karpeta

Sędziowie :

SA Lucyna Świderska-Pilis

SO del. Tomasz Ślęzak (spr.)

Protokolant :

Małgorzata Korszun

po rozpoznaniu w dniu 5 lutego 2014 r. w Katowicach

na rozprawie

sprawy z powództwa H. P.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w W.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanej

od wyroku Sądu Okręgowego w Częstochowie

z dnia 28 czerwca 2013 r., sygn. akt I C 352/11,

1)  oddala apelację;

2)  zasądza od pozwanej na rzecz powódki 2 700 (dwa tysiące siedemset) złotych tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.

I ACa 1039/13

UZASADNIENIE

Powódka H. P. wniosła o zasądzenie od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w W. kwoty 80.000,00 złotych z ustawowymi odsetkami od dnia 27 kwietnia 2010 roku oraz o zasądzenie kosztów procesu.

W uzasadnieniu pozwu powódka podniosła, iż dochodzona od pozwanego kwota stanowi odszkodowanie i zadośćuczynienie z obowiązkowego ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych sprawcy wypadku komunikacyjnego, w którym zginął mąż powódki J. P., a sama powódka została ciężko ranna. Powódka wskazała, że na powyższą kwotę składają się następujące roszczenia: 25.000,00 złotych za szkodę majątkową spowodowaną śmiercią męża, 25.000,00 złotych zadośćuczynienia za spowodowane śmiercią męża cierpienie i krzywdę moralną, 5.000,00 złotych odszkodowania za koszty leczenia i rehabilitacji powódki oraz 25.000,00 złotych zadośćuczynienia za szkodę niemajątkową wyrządzoną powódce w postaci cierpienia i uszczerbku na zdrowiu będących wynikiem wypadku komunikacyjnego.

Pozwany w odpowiedzi na pozew wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie od powódki kosztów procesu. W uzasadnieniu pozwany nie kwestionował okoliczności wypadku komunikacyjnego i zasady swojej odpowiedzialności za wyrządzone szkody przez sprawcę wypadku, zarzucił jednak, że wypłacona już przez pozwanego powódce kwota 25.000,00 złotych odszkodowania za znaczne pogorszenie sytuacji życiowej i 25.000,00 złotych zadośćuczynienia z art. 446 k.c. jest adekwatna do rozmiaru poniesionej szkody i rekompensuje doznaną krzywdę. Odnośnie do roszczeń związanych z obrażeniami ciała powódki, pozwany wskazał, iż przy ustaleniu zadośćuczynienia za krzywdę zostały wzięte pod uwagę rodzaj obrażeń ciała spowodowanych wypadkiem, stopień trwałego uszczerbku za zdrowiu w wysokości 17% zgodnie z orzeczeniem lekarskim lekarza orzecznika (...), charakter trwałych następstw, czasokres leczenia i wiek poszkodowanej. Pozwany wskazał, że dokonał wszelkich możliwych i wymaganych zasadami likwidacji czynności zmierzających do ustalenia wysokości zadośćuczynienia, a domaganie się dalszych kwot nie jest uzasadnione. Podnosił także, iż powódka nie dołączyła do pozwu dokumentów wskazujących na poniesienie kwoty 5.000,00 złotych tytułem kosztów leczenia i rehabilitacji.

Wyrokiem z dnia 28 czerwca 2013 r. Sąd Okręgowy w Częstochowie zasądził od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz powódki H. P. kwotę 76.680,00 złotych wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 27 kwietnia 2010 roku, wskazując, ze na tą kwotę składa się: 25.000,00 złotych tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną przez powódkę krzywdę spowodowaną uszkodzeniem ciała i rozstrojem zdrowia, 25.000,00 złotych tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną przez powódkę krzywdę spowodowaną śmiercią męża J. P., 25.000,00 złotych tytułem odszkodowania za znaczne pogorszenie sytuacji życiowej powódki spowodowanej śmiercią męża J. P. i 1.680,00 złotych tytułem zwrotu poniesionych przez powódkę kosztów leczenia W pozostałym zakresie powództwo zostało oddalone i orzeczono o kosztach procesu.

Sąd Okręgowy ustalił, że w dniu 30 listopada 2008 roku w miejscowości B. doszło do czołowego zderzenia samochodu osobowego marki D. (...) o numerze rejestracyjnym (...), którym kierowała B. S., z samochodem marki V. (...) o numerze rejestracyjnym (...), którym kierował J. P., zaś pasażerką była powódka H. P.. B. S. bezpośrednio przyczyniła się do wystąpienia wypadku komunikacyjnego, ponieważ z nieznanych przyczyn zjechała na przeciwległy pas ruchu i uderzyła w prawidłowo poruszający się samochód męża powódki. Śmierć na miejscu zdarzenia w wyniku doznanych obrażeń ponieśli kierowcy obu pojazdów, zaś powódka została przewieziona do szpitala. Pozwany ponosi odpowiedzialność gwarancyjną za wyrządzoną szkodę przez sprawcę wypadku B. S. na podstawie zawartej umowy obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych. Przed wypadkiem drogowym powódka cierpiała na nadciśnienie tętnicze, cukrzycę i miała problemy ze wzrokiem. W wyniku doznanych w wypadku komunikacyjnym obrażeń, powódka przebywała od 30 listopada 2008 roku do 5 grudnia 2008 roku w Oddziale (...) Wojewódzkiego Szpitala (...) w S.. Tam rozpoznane u niej zostały: uraz wielomiejscowy, ostra niewydolność oddechowa, złamanie oczodołu lewego, stłuczenie ściany przedniej klatki piersiowej, stłuczenie płuc, złamanie trzonu kości ramiennej lewej, rana tłuczona okolicy łuku brwiowego lewego i kącika zewnętrznego oka lewego, rana płatowa śródręcza lewego, rana szarpana V palca ręki prawej (stan po chirurgicznym zaopatrzeniu ran), rozległy krwiak podskórny okolicy barku lewego i prawnego oraz talerza biodrowego, cukrzyca typu 2, nadciśnienie tętnicze, wole guzowate tarczycy w wywiadzie. Powódka przebyła konsultacje kardiologiczne, okulistyczne, chirurgiczne i ortopedyczne. W dniu 2 grudnia 2008 roku wykonano u niej zabieg zespolenia złamania trzonu kości ramiennej lewej. Następnie powódka była leczona od 5 grudnia 2008 roku do 16 grudnia 2008 roku w Oddziale (...) tego samego szpitala. Wykonano u niej zamkniętą repozycję i stabilizację złamania kości ramiennej lewej gwoździem śródszpikowym podwójnie ryglowanym Ponadto H. P. była poddana fizykoterapii i farmakoterapii. Od 27 kwietnia 2010 roku do 1 czerwca 2010 roku powódka była leczona w Oddziale (...) w (...) Zakładzie Opieki Zdrowotnej (...) z diagnozą: niedowład kończyny górnej lewej w przebiegu urazu wielomiejscowego, stan po złamaniu kości ramiennej lewej z uszkodzeniem nerwu promiennego i złamanie ściany przyśrodkowej oczodołu lewego. Natomiast kolejno: od 6 lipca 2009 roku do 17 lipca 2009 roku, od 22 grudnia 2009 roku do 30 grudnia 2009 roku, od 4 stycznia 2010 roku do 15 stycznia 2010 roku i od 1 sierpnia 2011 roku do 12 sierpnia 2011 roku powódka korzystała z zabiegów rehabilitacyjnych w Zakładzie (...) w M.. Po opuszczeniu szpitala powódka wymagała stałej pomocy i opieki, nie mogła jeść ani spać, nie była też w stanie wykonywać najprostszych czynności domowych ani opuszczać mieszkania. Wraz ze śmiercią męża straciła wsparcie we wszystkich sytuacjach życiowych. Przed wypadkiem to mąż wykonywał większość czynności domowych, regulował opłaty, robił zakupy, dbał o sprawy domowe, wykonywał samodzielnie konieczne naprawy i remonty, a także łożył większość środków na utrzymanie domu. Nagła śmierć męża wywołała u powódki przerażenie, szok i długotrwały kryzys psychologiczny, po wyjściu ze szpitala zamieszkiwała u syna i synowej będącej psychiatrą, która udzielała jej pomocy lekarskiej. Powódka miała poczucie bezradności i opuszczenia, a także problemy z orientacją i częste stany depresyjne. W wyniku wypadku komunikacyjnego powódka nie doznała uszkodzenia narządów wewnętrznych, zdarzenie nie doprowadziło do istotnego uszczerbku na zdrowiu w zakresie stanu internistycznego, nie spowodowało także zaostrzenia schorzeń wcześniej istniejących. Powódka przyjmowała wiele leków kardiologicznych, antybiotyków oraz leków przeciwdepresyjnych, które nie spowodowały wystąpienia u niej działań niepożądanych ani ubocznych w stopniu, który istotnie wpłynąłby negatywnie na stan jej zdrowia. U powódki występuje zespół depresyjny reaktywny, który objawia się obniżonym nastrojem, apatią, adynamią, zaburzeniami koncentracji oraz snu. Powstał on jako reakcja stresowa ostra i przewlekła, w tym przypadku wywołana wypadkiem komunikacyjnym. W wyniku wypadku doznała powódka urazu wielonarządowego, a w tym złamania trzonu kości ramiennej lewej z uszkodzeniem nerwu promieniowego lewego. Złamanie leczone było operacyjnie, a w dniu 11 grudnia 2008 roku wykonano badanie EMG, które ujawniło uszkodzenie nerwu promieniowego lewego. Aktualnie w przedmiotowym badaniu nie stwierdza się uszkodzenia włókien ruchowych nerwu promieniowego, zakres ruchów w nadgarstku jest zachowany, lecz stwierdza się uszkodzenie włókien czuciowych pod postacią osłabienia czucia bądź parestezji w zakresie kciuka i kłębu lewego. W następstwie złamania kości ramieniowej lewej z uszkodzeniem nerwu promieniowego powódka doznała długotrwałego uszczerbku na zdrowiu wynoszącego 10%. Trwały uszczerbek na zdrowiu powódki wywołany złamaniem lewej kości ramiennej z uszkodzeniem nerwu promieniowego z zesztywnieniem stawu barkowego wynosi 20%, wywołany złamaniem ściany przyśrodkowej oczodołu lewego wynosi 5%, zaś wywołany raną szarpaną grzbietu ręki lewej z nieznacznymi zanikami drobnych mięśni i osłabieniem siły mięśniowej ręki wynosi 3%, co razem czyni 28%. Od powstania urazu powódka ma niesprawną lewą kończynę górną z osłabieniem siły mięśniowej i ograniczeniem ruchomości stanu barkowego lewego. Odczuwa bóle kończyny górnej lewej, szczególnie części dłoniowej oraz kciuka, bóle w okolicy klatki piersiowej po stronie lewej. Od wypadku powódka wymagała i w dalszym ciągu wymaga rehabilitacji celem poprawy aktualnego stanu zdrowia. Obecnie nie jest możliwe wskazanie, jaka jest ocena rokowań co do poprawy aktualnego stanu zdrowia powódki przez rehabilitację i czy ewentualna poprawa dotyczyć może tylko poprawy siły mięśniowej lewej ręki, czy również zniesienia istniejącego dużego ograniczenia ruchomości w stawie barkowym lewym. Rehabilitacja w tym przypadku jest trudna do przewidzenia. Na pewno jednak rehabilitacja ta powinna być kontynuowana w celu poprawy obecnej sprawności fizycznej lub jej utrzymania. Powódka od 17 listopada 2009 roku została zaliczona do osób o umiarkowanym stopniu niepełnosprawności na stałe, jest niezdolna do pracy, wymaga zaopatrzenia w przedmioty ortopedyczne, środki pomocnicze oraz pomoce techniczne, ułatwiające funkcjonowanie, a także wymaga korzystania z systemu środowiskowego wsparcia w samodzielnej egzystencji, przez co rozumie się korzystanie z usług socjalnych, opiekuńczych, terapeutycznych i rehabilitacyjnych świadczonych przez sieć instytucji pomocy społecznej, organizacje pozarządowe oraz inne placówki.

Szkoda na osobie dotycząca doznania obrażeń ciała i rozstroju zdrowia przez H. P. została zgłoszona u pozwanego w dniu 28 września 2009 roku. W dniu 9 października 2009 roku powódka otrzymała od pozwanego kwotę 5.000,00 złotych tytułem bezspornej części odszkodowania za obrażenia doznane w wypadku komunikacyjnym. Natomiast w dniu 26 lipca 2010 roku pozwany przyznał powódce, z uwzględnieniem wypłaconej bezspornej części roszczenia, zadośćuczynienie pieniężne za krzywdę w kwocie 25.000,00 złotych, zwrot kosztów leczenia w kwocie 250,42 złotych, zwrot kosztów opieki w kwocie 1.000,00 złotych oraz 500,00 złotych za zniszczone w wypadku okulary – łącznie 26.750,42 złotych. Powódka została przez pozwanego wezwana celem całkowitego zakończenia likwidacji szkody do podpisania i odesłania druku ugody, co skutkować miało dopłatą do odszkodowania kwoty 2.000,00 złotych, czego powódka nie uczyniła. Szkoda na osobie dotycząca śmierci J. P. została zgłoszona u pozwanego w dniu 24 września 2009 roku. W dniu 6 lipca 2010 roku pozwany przyznał powódce w związku ze śmiercią męża odszkodowanie z tytułu znacznego pogorszenia się sytuacji życiowej w kwocie 25.000,00 złotych, zwrot kosztów pogrzebu w kwocie 2.760,00 złotych i zadośćuczynienie pieniężne za krzywdę w kwocie 25.000,00 złotych – łącznie 52.760,00 złotych. Pozwany poinformował powódkę, że chciałby ugodowo zakończyć likwidację przedmiotowej szkody poprzez dopłatę do przyznanych świadczeń z tytułu zadośćuczynienia i stosownego odszkodowania po 5.000,00 złotych, na co powódka nie wyraziła zgody.

Obecnie powódka jest na emeryturze, nie pracuje, uzyskuje emeryturę w kwocie 1.725 złotych miesięcznie. Mieszka sama. Odczuwa samotność, nigdzie samodzielnie nie wyjeżdża, większość czasu spędza na czytaniu i słuchaniu radia. W dalszym ciągu nie oswoiła się ze śmiercią męża. Ma problemy z wykonywaniem czynności domowych, w tym ze zrobieniem prania, zmianą pościeli, gdyż nie ma siły oraz ma słabe ręce. Pomagają jej sąsiedzi i znajomi. Ma problemy ze sprawnością lewej ręki, może ją podnieść przed siebie, ale nie może jej odchylić w bok do poziomu, co stwarza trudności z samodzielnym ubieraniem się. Od śmierci męża nie remontowała mieszkania, ma zaniedbane ściany i balkon. Za życia J. P. to on zajmował się wszelkimi naprawami, obecnie powódka zmuszona jest wynajmować mechaników. Mąż także odnawiał mieszkanie i malował ściany. J. P. przed śmiercią osiągał przychód w wysokości 20.863,25 złotych rocznie Powódka poniosła koszty zabiegów fizjoterapii za okres od listopada 2012 roku do stycznia 2013 roku w łącznej kwocie 1.680,00 złotych.

W oparciu o te ustalenia Sąd Okręgowy, powołując podstawy prawne dla każdego z roszczeń powódki uznał, że należne są jej także odszkodowanie za pogorszenie jej sytuacji życiowej po śmierci męża (art. 446 § 3 k.c.) oraz zadośćuczynienie w związku z tą śmiercią (art. 446 § 4 k.c.).

W apelacji od tego wyroku pozwany, zaskarżając go w tym właśnie zakresie, i zarzucając sprzeczność istotnych ustaleń z treścią zebranego w sprawie materiału oraz naruszenie art. 446 § 3 i 4 k.c. i art. 481 k.c. w związku z art. 817 § 1 k.c., wniósł o zmianę wyroku i oddalenie powództwa oraz zasądzenie na jego rzecz kosztów postępowania lub o uchylenie tego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.

Sąd Apelacyjny zważył co następuje.

Apelacja nie zasługuje na uwzględnienie.

W związku z zakresem zaskarżenia, rozważenia wymagają skutki, jakie w sferze zarówno majątkowej jak i niemajątkowej, wywołały skutki śmierci męża powódki dla jej funkcjonowania po tym zdarzeniu. W obydwu tych wymiarach rację ma Sąd Okręgowy, że zgodnie z art. 446 § 4 k.c. sąd może przyznać najbliższym członkom rodziny zmarłego, który poniósł śmierć wskutek uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia, od zobowiązanego do naprawiania szkody odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznana krzywdę. Roszczenie najbliższych członków rodziny zmarłego, do których niewątpliwie należy powódka, zmierzające do zaspokojenia szkody niematerialnej, jest rodzajowo i normatywnie odmienne od roszczenia o przyznanie stosownego odszkodowania określonego w art. 446 § 3 k.c. Roszczenie o zadośćuczynienie ma na celu kompensację doznanej krzywdy, złagodzenie cierpienia wywołanego śmiercią osoby bliskiej. Na rozmiar krzywdy mają wpływ różne czynniki, w tym: poczucie osamotnienia i pustki, cierpienia moralne i wstrząs psychiczny wywołany śmiercią osoby najbliższej, rodzaj i intensywność więzi łączącej pokrzywdzonego ze zmarłym, wystąpienie zaburzeń będących skutkiem tego odejścia, rola w rodzinie pełnionej przez osobę zmarłą, stopień w jakim pokrzywdzony będzie umiał się znaleźć w nowej rzeczywistości i zdolności jej zaakceptowania, leczenie doznanej traumy oraz wiek pokrzywdzonego. Dlatego ustalenie wysokości zadośćuczynienia powinno być dokonywane przy wszechstronnym rozważeniu wszystkich okoliczności konkretnej sprawy, z uwzględnieniem indywidualnych cech osoby pośrednio pokrzywdzonej i relacji łączącej jej ze zmarłym, co w okolicznościach tej sprawy oznacza, że zadośćuczynienie wypłacone przez pozwanego, nie pozwala na rekompensatę krzywdy doznanej przez powódkę w związku ze śmiercią jej męża. Powódka po śmierci męża niewątpliwie ma poczucie pustki i osamotnienia, z czym, pomimo upływu czasu, nie potrafi sobie poradzić.

W związku z tym trafnie Sąd Okręgowy przyjął, że zadośćuczynienie należne powódce za śmierć męża powinno wynosić łącznie 50.000 złotych, a zatem zasadne było zasądzenie na jej rzecz 25.000 złotych, zgodnie z żądaniem pozwu.

Gdy chodzi natomiast o odszkodowanie należne powódce w związku ze śmiercią męża, to wskazać należy, że stosownie do treści art. 446 § 3 k.c. w związku z art. 446 § 1 k.c. sąd może przyznać najbliższym członkom rodziny zmarłego poszkodowanego, który poniósł śmierć wskutek uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia, od zobowiązanego do naprawienia szkody stosowne odszkodowanie, jeżeli wskutek jego śmierci nastąpiło znaczne pogorszenie ich sytuacji życiowej. Taka sytuacja w okolicznościach tej sprawy także zachodzi. Tu także należy zgodzić się z Sądem pierwszej instancji, który powołał się na dorobek judykatury w tym zakresie, że sytuacja życiowa powódki uległa, w związku ze śmiercią męża, znacznemu pogorszeniu. Powódka utraciła wsparcie we wszystkich życiowych sytuacjach, nie ma obecnie pomocy przy czynnościach domowych, musi samodzielnie regulować opłaty, robić zakupy i dbać o wszystkie sprawy domowe. Zmuszona jest utrzymywać się wyłącznie z emerytury w kwocie 1.725 złotych miesięcznie, podczas gdy jej mąż przed śmiercią osiągał przychód w wysokości 20.863,25 złotych rocznie i łożył większość środków na utrzymanie domu. To oznacza, że stopa życiowa powódki uległa znacznemu obniżeniu, zwłaszcza, iz zmuszona jest obecnie kupować dodatkowe leki oraz poddawać się zabiegom rehabilitacyjnym, co zwiększa koszty bieżącego utrzymania. Dodatkowo, ponieważ powódka mieszka samotnie, zmuszona jest korzystać z pomocy sąsiadów i znajomych, wynajmować mechaników i innych specjalistów do prac domowych.

Dlatego również i w tym zakresie, odszkodowania należnego powódce za znaczne pogorszenie sytuacji życiowej związane ze śmiercią męża, świadczenie to powinno być wyższe od dobrowolnie wypłaconego przez pozwanego i wynosić 50 000 złotych. Ta kwota nie jest wygórowana i, jak przyjął Sąd Okręgowy, stanowi realne wyrównanie stopy życiowej powódki w stosunku do stanu jaki istniałby, gdyby jej mąż w dalszym ciągu pozostawał przy życiu.

Zasadne było także zasądzenie odsetek ustawowych zgodnie z art. 481 k.c. w związku z art. 476 k.c. Ten ostatni przepis przewiduje, że dłużnik dopuszcza się zwłoki, gdy nie spełnia świadczenia w terminie, a jeżeli termin nie jest oznaczony, gdy nie spełnia świadczenia niezwłocznie po wezwaniu przez wierzyciela, natomiast art. 481 § 1 k.c. stanowi, że, jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Ponieważ wierzyciel wezwał pozwanego do zapłaty dochodzonych świadczeń pismem z dnia 10 kwietnia 2010 roku, zasadne było, zgodnie z żądaniem, zasądzenie odsetek od 27 kwietnia 2010 roku.

W związku z tym, Sąd Apelacyjny, na podstawie art. 385 k.p.c., oddalił apelację, o kosztach postępowania apelacyjnego rozstrzygając zgodnie z art. 98 § 1 k.p.c. i § 6 pkt 6 i § 12 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U. Nr 163 poz. 1349 ze zm.).