Pełny tekst orzeczenia

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 28 grudnia 2018 r.

Sąd Okręgowy w Poznaniu Wydział XV Cywilny Odwoławczy

w składzie następującym:

Przewodniczący Sędzia SO Brygida Łagodzińska

po rozpoznaniu w dniu 28 grudnia 2018 r. w Poznaniu

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa (...) spółka z o.o. z siedzibą w W.

przeciwko M. K.

o zapłatę

na skutek apelacji wniesionej przez pozwaną

od wyroku Sądu Rejonowego Poznań – Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu

z dnia 7 czerwca 2018 r.

sygn. akt IC 3515/17

oddala apelację.

Brygida Łagodzińska

UZASADNIENIE

Powód (...) sp. z o.o. w W. domagał się zasądzenia od pozwanej M. K. kwoty 2 911,03 zł oraz zwrotu kosztów procesu według norm przepisanych.

Nakazem zapłaty wydanym w postępowaniu upominawczym w dniu 22 marca 2017 r. referendarz sądowy uwzględnił żądanie pozwu.

Pozwana złożyła sprzeciw od nakazu zapłaty, zaskarżając go w całości i domagając się oddalenia powództwa.

Wyrokiem z dnia 7 czerwca 2018 r. Sąd Rejonowy Poznań-Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu w punkcie 1. zasądził od pozwanej na rzecz powoda kwotę 2 911,03 zł oraz w punkcie 2. kosztami procesu obciążył pozwaną w całości, pozostawiając szczegółowe ich wyliczenie referendarzowi sądowemu.

Apelację od powyższego wyroku złożyła pozwana, zaskarżając go w całości. Zarzuciła, że Sąd Rejonowy ustalił stan faktyczny na podstawie kwestionowanych przez pozwaną kserokopii faktur VAT, co należy uznać za niedopuszczalne. Podniosła, iż w postępowaniu występowały wątpliwości odnośnie bezstronności sędziego, a sprawę rozpoznał sąd niewłaściwy. Zarzucała również, że powód nie wykazał woli współpracy i zignorował możliwość polubownego zakończenia sprawy z pozwaną oraz art. 109 ust. 1 ustawy z dnia 16 lipca 2004 r. Prawo telekomunikacyjne. Sąd Rejonowy naruszył zaś art. 108 ust. 1 powołanej ustawy, co oznacza przedawnienie roszczenia powoda. Z powołaniem na powyższe pozwana domagała się uchylenia zaskarżonego wyroku i przekazania sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Apelacja była bezzasadna.

Ze względu na fakt, że Sąd odwoławczy nie przeprowadzał postępowania dowodowego, niniejsze uzasadnienie ogranicza się jedynie do wyjaśnienia podstawy prawnej wyroku z przytoczeniem przepisów prawa (art. 505 13 § 2 k.p.c.).

Sąd Rejonowy dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych, które Sąd odwoławczy akceptuje i przyjmuje za własne. Na aprobatę zasługiwały również rozważania prawne Sądu I instancji.

Chybiony był zarzut ustalenia stan faktycznego sprawy na podstawie kwestionowanych przez pozwaną kserokopii faktur VAT. Zaznaczyć należy, że w toku całego postępowania przed Sądem I instancji pozwana nie ustosunkowała się do twierdzeń powoda decydujących o zasadności powództwa, a w szczególności żadnym z nich nie zaprzeczyła (m.in. nie kwestionowała, że zawarła z powodem umowę, z której się nie wywiązała i nie spłaciła zadłużenia w wysokości wskazanej w pozwie). Zgodnie zaś z art. 210 § 2 k.p.c. strona obowiązana jest do złożenia oświadczenia co do twierdzeń przeciwnika dotyczących okoliczności faktycznych. Pozwana zaniechała wypowiedzenia się odnośnie poszczególnych faktów objętych twierdzeniami powoda, a nadto nie stawiła się na wyznaczony termin rozprawy. Brak zajęcia jakiegokolwiek stanowiska co do istotnych twierdzeń powoda – w szczególności przez zaprzeczenie tym twierdzeniom – skutkował uznaniem faktów powołanych w tych twierdzeniach za przyznane na podstawie art. 230 k.p.c. O skutkach bierności w zakresie ustosunkowania się do twierdzeń strony powodowej pozwaną pouczano (k. 105). Zawiadomienie wraz z treścią pouczenia pozwana odebrała (k. 109), jednakże nie podjęła odpowiedniej aktywności procesowej i dlatego powód nie musiał wykazywać faktów udokumentowanych kserokopiami faktur VAT. Fakty te były bezsporne (w szczególności wysokość zadłużenia pozwanej oraz dotyczące tego zadłużenia terminy płatności) i nie wymagały dowodu.

W apelacji podnoszono, iż w postępowaniu w I instancji występowały wątpliwości odnośnie bezstronności sędziego decernenta. Argumentacja pozwanej w tym zakresie nie mogła stanowić skutecznego zarzutu apelacyjnego już tylko dlatego, że pozwana złożyła przed Sądem Rejonowym wniosek o wyłączenie sędziego prowadzącego sprawę, który to wniosek oddalono postanowieniem z dnia 19 grudnia 2017 r. (k. 95). W niniejszym postępowaniu apelacyjnym nie mogła nastąpić kontrola prawidłowości przedmiotowego postanowienia, a to z tej przyczyny, że zgodnie z art. 380 k.p.c. sąd II instancji może rozpoznawać wyłącznie te postanowienia sądu I instancji, które nie podlegały zaskarżeniu w drodze zażalenia. Postanowienie oddalające wniosek o wyłączenie sędziego z 19 grudnia 2017 r. podlegało zaskarżeniu zażaleniem. Pozwana zażalenie takie złożyła, lecz zostało ono odrzucone, jako wniesione po upływie przepisanego terminu. Zresztą nawet ewentualne wątpliwości co do bezstronności sędziego – które w istocie nie występowały – nie świadczyłyby jeszcze o błędnym rozstrzygnięciu sprawy.

Bezskuteczny był również zarzut skarżącej, w którym wskazała, że sprawę rozpoznał sąd niewłaściwy. Co do zasady naruszenie przepisów o właściwości sądu – zarówno miejscowej, jak i rzeczowej – nie stanowi zarzutu mogącego spowodować wzruszenie zaskarżonego wyroku. Samo uchybienie przepisom o właściwości nie może mieć bowiem wpływu na treść orzeczenia (wynik sprawy). Jeśli zatem zaskarżony wyrok odpowiada prawu apelację oddala się nawet w sytuacji, w której doszłoby do naruszenia przepisów regulujących właściwość sądu. Tylko uchybienie przepisom o właściwości rzeczowej, polegające na wydaniu rozstrzygnięcia przez sąd rejonowy w sprawie, w której sąd okręgowy jest właściwy bez względu na wartość przedmiotu sporu (art. 379 pkt 6 k.p.c.), może być podstawą skutecznego zarzutu, jako prowadzące do nieważności postępowania. Sytuacja taka nie ma jednak miejsca w realiach sprawy już choćby z tej przyczyny, że o właściwości rzeczowej sądu w sprawie decydowała właśnie wartość przedmiotu sporu. W postępowaniu wytoczono powództwo o zapłatę 2 911,03 zł, która to kwota decyduje o właściwości rzeczowej Sądu Rejonowego (art. 16 § 1 k.p.c. w zw. z art. 17 pkt 4 k.p.c.). Ubocznie należy jedynie dodać, że zmiana miejsca zamieszkania pozwanej w toku procesu nie miała wpływu na właściwość sądu (art. 15 § 1 k.p.c.).

W apelacji zarzucano również, że powód nie wykazał woli współpracy z pozwaną i zignorował możliwość polubownego zakończenia sprawy oraz zarzut naruszenia art. 109 ust. 1 ustawy z dnia 16 lipca 2004 r. Prawo telekomunikacyjne (t.j. Dz.U. z (...) ze zm.). W tym zakresie wyjaśnić należy, iż powód nie miał obowiązku zmierzać do ugodowego rozwiązania sporu z apelującą. Mógł dochodzić pełnego zaspokojenia swoich wymagalnych roszczeń i nie można mu czynić z tego tytułu zarzutu (ani tym bardziej zarzutu tego kierować do Sądu Rejonowego, którego wyrok pozwana zaskarżyła apelacją). Pozasądowe postępowanie uregulowane w art. 109 ust. 1 powołanej ustawy jest zaś fakultatywne i nie wyklucza możliwości dochodzenia roszczeń w postępowaniu sądowym (zob. S. Piątek, Prawo telekomunikacyjne. Komentarz, Wyd. 4, Warszawa 2019, komentarz do art. 109).

Chybiony był wreszcie zarzut naruszenia art. 108 ust. 1 ustawy z dnia 16 lipca 2004 r. Prawo telekomunikacyjne. Przywołany przepis dotyczy zupełnie innych roszczeń niż te, których powód dochodził w niniejszej sprawie. Obejmuje on roszczenia abonenta uregulowane w art. 105 Prawa telekomunikacyjnego (o odszkodowanie i zwrot opłaty abonamentowej). Powód roszczeń takich nie dochodził i dlatego jego roszczenia nie mogły ulec przedawnieniu na podstawie art. 108 ust. 1 analizowanej ustawy.

Mając powyższe na uwadze Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 k.p.c. apelację oddalił.

Brygida Łagodzińska