Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V ACa 1486/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 10 października 2018 r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie V Wydział Cywilny w składzie następującym:

Przewodniczący: SSA Roman Dziczek

Sędziowie: SA Katarzyna Jakubowska-Pogorzelska (spr.)

SO (del.) Agnieszka Wachowicz-Mazur

Protokolant: Małgorzata Szmit

po rozpoznaniu w dniu 10 października 2018 r. w Warszawie

na rozprawie

sprawy z powództwa (...) spółki akcyjnej z siedzibą w W.

przeciwko R. F.

o zapłatę

na skutek apelacji obu stron

od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie

z dnia 12 lipca 2017r., sygn. akt IV C 223/17

I.  zmienia zaskarżony wyrok:

a)  w punkcie pierwszym częściowo w ten sposób, że oddala powództwo o zapłatę kwoty 100 000 zł (sto tysięcy złotych) z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od tej kwoty od dnia 1 sierpnia 2016 r. do dnia 12 lipca 2017 r. oraz o zapłatę odsetek ustawowych za opóźnienie od kwoty 36 000 (trzydzieści sześć tysięcy złotych) od dnia 31 stycznia 2014 r. do dnia 12 lipca 2017 r. i od kwoty 2 067 zł (dwa tysiące sześćdziesiąt złotych) od dnia 27 marca 2014 r. do dnia 12 lipca 2017 r.;

b)  w punkcie drugim w ten sposób, że zasądzoną w punkcie pierwszym wyroku kwotę 38 067 zł (trzydzieści osiem tysięcy sześćdziesiąt siedem złotych) rozkłada na miesięczne raty w wysokości po 200 zł miesięcznie płatne do 10-go dnia każdego miesiąca wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w razie uchybienia terminowi płatności którejkolwiek z rat;

II.  oddala obie apelacje w pozostałym zakresie;

III.  znosi wzajemnie między stronami koszty postępowania apelacyjnego;

IV.  przyznaje adwokatowi Ł. G. ze Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Warszawie kwotę 4 050 zł (cztery tysiące pięćdziesiąt złotych) podwyższoną o należny podatek od towarów i usług za pomoc prawną udzieloną pozwanemu z urzędu w postępowaniu apelacyjnym.

Agnieszka Wachowicz-Mazur Roman Dziczek Katarzyna Jakubowska-Pogorzelska

Sygn. akt V ACa 1486/17

UZASADNIENIE

Powód (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W. wystąpił przeciwko pozwanemu R. F. o wydanie nakazu zapłaty w postępowaniu upominawczym, domagając się zasądzenia na swoją rzecz od pozwanego kwoty 38 067 złotych wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od kwoty 36 000 złotych od dnia 31 stycznia 2014 roku do dnia zapłaty i od kwoty 2 067 złotych od dnia 27 marca 2014 roku do dnia zapłaty. Sąd Rejonowy w Pruszkowie Wydział I Cywilny wydał nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym z dnia 11 marca 2016 roku w sprawie sygnatura akt I NC 1255/16 uwzględniający żądanie pozwu w całości oraz zasądzający kwotę kosztów procesu.

Od tego nakazu zapłaty pozwany wniósł sprzeciw.

Następnie powód rozszerzył swoje powództwo, żądając dodatkowo zasądzenia kwoty 100 000 złotych wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 1 sierpnia 2016 roku do dnia zapłaty.

Pozwany uznał roszczenie dotyczące kwoty 38 067 złotych, wnosząc o rozłożenie tej kwoty na raty. Natomiast wniósł o oddalenie żądania zapłaty kwoty 100 000 złotych.

Na skutek rozszerzenia powództwa Sąd Rejonowy uznał swoją niewłaściwość i przekazał sprawę Sądowi Okręgowemu w Warszawie do rozpoznania.

Wyrokiem z dnia 16 stycznia 2017 r. Sąd Okręgowy w Warszawie zasądził od R. F. na rzecz (...) S.A. w W. 138 067 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od kwoty 36 000 zł od dnia 31 stycznia 2014 r. do dnia 12 lipca 2017 r., od kwoty 2 067 zł od dnia 27 marca 2014 r. do dnia 12 lipca 2017 r. i od kwoty 100 000 zł od dnia 1 sierpnia 2016 r. do dnia 12 lipca 2017 r. (pkt 1); określone w punkcie pierwszym wyroku roszczenie wraz z odsetkami rozłożył na miesięczne raty w wysokości po 100 zł miesięcznie płatne do dnia 10 każdego miesiąca poczynając od miesiąca sierpnia 2017 r. wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w przypadku uchybienia terminowi płatności którejkolwiek z rat (pkt. 2); zasądził od R. F. na rzecz (...) S.A. w W. 100 zł tytułem zwrotu kosztów procesu (pkt. 3); nieuiszczone koszty sądowe przejmuje na rachunek Skarbu Państwa (pkt. 4); nakazał wypłacić sum Skarbu Państwa kasa Sądu Okręgowego w Warszawie na rzecz adwokata Ł. G. kwotę 7 200 zł tytułem wynagrodzenia za występowanie w sprawie z urzędu (pkt. 5).

Powyższy wyrok zapadł w oparciu o następujące ustalenia faktyczne i rozważania prawne:

W dniu 29 sierpnia 2010 roku miał miejsce wypadek drogowy spowodowany przez pozwanego pana R. F., który jechał w stanie nietrzeźwości motorem i uderzył w tył innego samochodu, co spowodowało śmierć na miejscu jego kolegi, który jechał razem z nim na tylnym siedzeniu jak również no poważne obrażenia ciała samego pozwanego. Pozwany został oskarżony aktem oskarżenia z dnia 31 stycznia 2011 roku o to, że w dniu 29 sierpnia 2010 roku w W. na ulicy (...) na wysokości posesji numer (...), kierując motocyklem marki K. o numerze rejestracyjnym (...) umyślnie naruszył zasadę bezpieczeństwa w ruchu lądowym określonym w artykule 45 ustęp 1 punkt 1 ustawy o ruchu drogowym. Będąc w stanie nietrzeźwości 1,5 promila alkoholu etylowego we krwi najechał na tył stojącego samochody ciężarowego marki M. (...) o numerze rejestracyjnym (...), nieumyślnie powodując wypadek, którego następstwem było obrażenie pasażera motocykla A. G., w postaci krwawienia podczaszkowego, co doprowadziło do śmierci A. G.. Wyrokiem z dnia 16 czerwca 2011 roku sygn. akt IV K 78/11 Sąd uznał oskarżonego za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu. Pozwany oraz pasażer A. G. byli ubezpieczenia u pozwanego (...) i w związku z tym wypadkiem pozwany wypłacił rodzinie zmarłego kwotę 36 000 złotych tytułem zadośćuczynienia oraz kwotę 2 067 złotych tytułem zwrotu kosztów nagrobku. Powód wezwał pozwanego do zapłaty kwoty 36 000 zł pismem z dnia 16 stycznia 2014 roku a następnie pismem z dnia 26 marca 2014 roku wezwał do zapłaty całej kwoty 38 067 zł. Kolejnym pismem z dnia 10 marca 2014 roku powód wezwał pozwanego do zapłaty kwoty 36 397,48 złotych, to jest kwoty 36 000 złotych z tytułu zadośćuczynienia i odsetek. Następnie pismem z dnia 3 grudnia 2015 roku powód zażądał od pozwanego zapłaty kwoty 45 054,64 złotych to jest łącznie kwoty 38 067 złotych i odsetek w wysokości 6 937,64 złotych wyliczonych na dzień składania tego pisma.

Powyższy stan faktyczny Sąd Okręgowy ustalił w oparciu o dokumenty zgromadzone w aktach sprawy, przy czym zaznaczył, że stan faktyczny nie był sporny ze stronami. Sporna pozostała tylko kwestia oceny zasadności wypłacenia zadośćuczynienia pozostałego w kwocie 100 000 złotych, dlatego, że pozwany wypłacił dodatkowo rodzinie zmarłego kwoty po 50 000 złotych tytułem zadośćuczynienia na rzecz pani B. G. i M. G.. Te kwoty zostały wypłacone na podstawie ugody zawartej w sprawie XXV C 392/16. W ocenie Sądu Okręgowego przy wypłaceniu zadośćuczynienia w wysokości 62 000 złotych w ramach ugody to w ocenie Sądu Okręgowego powód brał pod uwagę kwestie przyczynienia się zmarłego pana G., w związku z jazdą pod wpływem alkoholu.

Zgodnie z artykułem 446 paragraf 4 Sąd może także przyznać najbliższym członkom rodziny zmarłego odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Przy określeniu wysokości zadośćuczynienia Sąd powinien brać pod uwagę stopień pokrewieństwa, bliskość, stopień cierpienia. Zdaniem Sądu Okręgowego średnio zadośćuczynienia w całej Polsce kształtują się w granicach 70 000 złotych. Natomiast Sąd Okręgowy przyjął, że skoro w katastrofie smoleńskiej rodziny osób najbliższych otrzymały zadośćuczynienie za śmierć najbliższych w wysokości 250 000 złotych to punktem odniesienia powinna być kwota około 200 000 złotych. Przy co najmniej pięćdziesięcioprocentowym przyczynieniu się A. G., zawarta ugoda nie przekracza przyjętych norm, czyli w tym wypadku w ocenie Sądu zadośćuczynienie w wysokości 100 000 złotych byłoby adekwatne do cierpienia członków rodziny. A skoro ugodzono się na 62.000 no to ta ugoda w żaden sposób nie przekracza norm, które należałoby przyjąć przy tego rodzaju zadośćuczynienia.

Zgodnie z artykułem 43 Ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, ubezpieczeniowym funduszu gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczeń Komunikacyjnych zakładowi ubezpieczeń oraz ubezpieczeniowemu funduszowi gwarancyjnemu w przypadku określonym w artykule 98 ustęp 2 punkt 1, przysługuje prawo dochodzenia od kierującego pojazdem mechanicznym zwrotu wypłaconych z tytułu ubezpieczenia OC posiadacza pojazdów mechanicznych odszkodowanie, jeżeli kierujący wyrządził szkodę umyślnie, w stanie po użyciu alkoholu lub w stanie nietrzeźwości.

W omawianej sprawie nie ulegało wątpliwości, że pozwany był w stanie nietrzeźwości mając 1,5 promila alkoholu, a zatem roszczenie powoda było słuszne i oparte o treść artykułu 46 cytowanej wcześniej ustawy. Sąd Okręgowy również nie znalazł podstaw do oddalenia powództwa dotyczącego zadośćuczynienia w pozostałej kwocie 100.000 złotych, dlatego, że było adekwatne i nie przekraczało norm, które powinny być brane pod uwagę przy wypłacie wypłacane, uwzględniało stopień przyczynienia się poszkodowanego A. G..

W pełni zasadne było także zdaniem Sądu Okręgowego roszczenie dotyczące odsetek, ponieważ zostało ono udokumentowane wysłanymi do pozwanego żądaniami zapłaty.

Sąd Okręgowy na podstawie art. 320 Kodeksu postępowania cywilnego, kierując się zasadami słuszności, rozłożył zasądzoną kwotę na raty w wysokości po 100 zł miesięcznie, biorąc pod uwagę sytuację materialną i osobistą samego pozwanego, który sam poniósł bardzo dotkliwą szkodę w postaci uszczerbku na zdrowiu i jest osobą schorowaną, utrzymuje się z renty w wysokości około 950 złotych, z czego musi wydawać na leki około 300, 400 złotych, spłaca pozostałe zadłużenia w wysokości około 100 złotych. Sąd założył przy tym, że spłata całej kwoty 138 000 zł wraz z odsetkami zajmie ponad 150 miesięcy.

O kosztach procesu Sąd Okręgowy orzekł zgodnie z art. 102 KPC, biorąc pod uwagę tylko i wyłącznie tragiczną sytuację pozwanego, zasądzając na rzecz powoda symboliczną kwotę 100 złotych oraz przejmując nieuiszczone koszty sądowe na rachunek Skarbu Państwa oraz przyznając pełnomocnikowi z urzędu koszty nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej pozwanemu z urzędu.

Powyższy wyrok został zaskarżony przez obie strony.

Powód zaskarżył wyrok co do punktu 2 i 3. , zarzucając:

I.  naruszenie przepisów prawa procesowego, tj.:

1)  art. 320 k.p.c. poprzez rozłożenie określonego w punkcie 1 wyroku roszczenia wraz z odsetkami na miesięczne raty w wysokości 100 zł oraz zaniechanie orzeczenia o natychmiastowej wymagalności całości świadczenia w razie opóźnienia w płatności którejkolwiek z rat,

2)  art. 102 k.p.c. poprzez jego zastosowanie i zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda jedynie kwoty 100 zł tytułem zwrotu kosztów procesu podczas gdy w sprawie nie występują szczególnie uzasadnione okoliczności, które pozwalałyby na zasądzenie od pozwanego tylko części kosztów procesu.

W konkluzji powód wniósł o zmianę punktu drugiego wyroku i określenie miesięcznych rat należnych od pozwanego w takiej liczbie i wysokości aby powódka odczuła ich realną wartość ekonomiczną, a spłata całego roszczenia nastąpiła w rozsądnym terminie oraz dodanie zastrzeżenia, że brak zapłaty którejkolwiek z orzeczonych rat skutkować będzie natychmiastową wymagalnością całej zasądzonej należności. Powód wniósł ewentualnie o uchylenie punktu drugiego wyroku i zmianę punktu pierwszego wyroku poprzez określenie końcowego terminu naliczania odsetek ustawowych za opóźnienie jako dnia zapłaty, a nie dnia wydania wyroku. Powód wniósł także o zmianę zaskarżonego wyroku w części dotyczącej kosztów postępowania i zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych. Ponadto, powód wniósł o zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych.

Pozwany zaskarżył wyrok w zakresie punktu pierwszego zasądzającego od R. F. na rzecz (...) S.A. w W. kwotę ponad 38 067 zł (tj. w zakresie kwoty 100 000 zł) oraz w części zasądzającej od pozwanego na rzecz powoda ustawowe odsetki za opóźnienie.

Zarzucił naruszenie przepisów prawa materialnego, a mianowicie przepisu art. 5 k.c. poprzez jego niezastosowanie, w sytuacji gdy z uwagi na stan zdrowia pozwanego, jego stopień niepełnosprawności spowodowany wypadkiem oraz wyjątkowo ciężka sytuację materialną, zaś roszczenie o zapłatę kwoty 100 000 zł oraz odsetek ustawowych za opóźnienie pozostaje w sprzeczności z zasadami współżycia społecznego.

W konkluzji wniósł o zmianę punktu pierwszego wyroku poprzez zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kwoty 38 067 zł oraz oddalenie powództwa w pozostałej części, a także o przyznanie adw. Ł. G. kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej pozwanemu z urzędu w instancji odwoławczej.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Obie apelacje należy uznać za częściowo uzasadnione, a sformułowane w nich zarzuty za trafne.

W pierwszym rzędzie należy wskazać, że pomimo, iż stan faktyczny istotnie nie był sporny między stronami, to ustalenia Sądu Okręgowego zostały na tyle rozproszone w mało przejrzystym ustnym uzasadnieniu wyroku, że wymagają one podsumowania na obecnym etapie postępowania.

Po pierwsze więc nie budziło wątpliwości, że wypadek z dnia 29 sierpnia 2010r., w wyniku którego po wielomiesięcznym pobycie w szpitalu, wywołanym ciężkimi obrażeniami ciała i mózgu, śmierć poniósł pasażer A. G., został spowodowany przez pozwanego R. F., który doprowadził do zderzenia, będąc w stanie nietrzeźwości. Pozwany został uznany za winnego zarzucanego mu czynu i skazany na karę dwóch lat i sześciu miesięcy pozbawienia wolności wyrokiem Sądu Rejonowego dla Warszawy – Żoliborza z dnia 16 czerwca 2011r. sygn.. akt IV K 78/11. Wypadek spowodował także u powoda poważne obrażenia ciała, czego skutki odczuwa on do dnia dzisiejszego. Pozostaje bowiem osobą niepełnosprawną, z porażonymi kończynami dolnymi, niedowładem lewej ręki, poruszającą się wyłącznie na wózku inwalidzkim, wymagającą stałej pomocy i opieki osób trzecich. Pomoc taką świadczy pozwanemu zamieszkująca wraz z nim matka. Ze względu na stan zdrowia pozwanego, pomimo uprawomocnienia się wyroku skazującego go na karę 2 lat i 6 miesięcy, nie został on wykonany do chwili obecnej. Z treści opinii biegłego powołanego w celu określenia perspektyw wykonania wyroku wynika zaś, że stan zdrowia pozwanego uniemożliwia mu odbycie kary pozbawienia wolności.

Pozwany utrzymuje się z renty inwalidzkiej w wysokości 980 zł miesięcznie, z czego dobrowolnie uiszcza kwotę 100 zł miesięcznie z tytułu zadośćuczynienia przyznanego poszkodowanemu A. G. w związku z jego stanem zdrowia po wypadku.

W świetle powyższych ustaleń faktycznych, roszczenie powoda należało uznać za uzasadnione treścią art. 43 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz.U. Nr 124, poz. 1152 ze zm.), chociaż Sąd Okręgowy błędnie powołał art. 46 ustawy, najprawdopodobniej na skutek oczywistej omyłki.

Zgodnie z treścią art. 43 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, zakładowi ubezpieczeń oraz Ubezpieczeniowemu Funduszowi Gwarancyjnemu, w przypadkach określonych w art. 98 ust. 2 pkt 1, przysługuje prawo dochodzenia od kierującego pojazdem mechanicznym zwrotu wypłaconego z tytułu ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych odszkodowania, jeżeli kierujący wyrządził szkodę umyślnie, w stanie po użyciu alkoholu lub w stanie nietrzeźwości albo po użyciu środków odurzających, substancji psychotropowych lub środków zastępczych w rozumieniu przepisów o przeciwdziałaniu narkomanii, wszedł w posiadanie pojazdu wskutek popełnienia przestępstwa, nie posiadał wymaganych uprawnień do kierowania pojazdem mechanicznym, z wyjątkiem przypadków, gdy chodziło o ratowanie życia ludzkiego lub mienia albo o pościg za osobą podjęty bezpośrednio po popełnieniu przez nią przestępstwa, zbiegł z miejsca zdarzenia. Z przepisu tego wynika prawo zakładu ubezpieczeń do domagania się zwrotu od kierującego pojazdem mechanicznym wypłaconego z tytułu ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych odszkodowania w ściśle określonych w tym przepisie wypadkach, gdy zachowanie kierującego pojazdem było na tyle rażące, że przemawiają za tym względy prewencyjne, wychowawcze i represyjne. Dotyczy to między innymi sytuacji, gdy kierujący pojazdem wyrządził szkodę będąc w stanie po użyciu alkoholu lub w stanie nietrzeźwości.

Można dodać, że Sąd Najwyższy w uchwale z 8 listopada 1978r. (III CZP 75/78, OSNPG 1979, Nr 4, poz. 26) stanął na stanowisku, że sam stan nietrzeźwości kierowcy nie przesądza o rodzaju winy sprawcy szkody i w zależności od okoliczności konkretnego wypadku szkoda może być oceniana jako następstwo działania przy istnieniu winy umyślnej lub nieumyślnej.

Należy zauważyć, że w orzecznictwie i doktrynie przyjmuje się, że roszczenie wskazane w art. 43 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych jest roszczeniem szczególnym, przysługującym z mocy ustawy, wymagalnym nie z chwilą wyrządzenia szkody przez bezpośredniego sprawcę zdarzenia, lecz z chwilą wypłaty odszkodowania przez zakład ubezpieczeń. Powstaje tym samym zasadniczo nowa wierzytelność, choć pod wieloma względami uzależniona od istnienia wierzytelności pierwotnej (podstawowej), jaka została zaspokojona przez zapłatę świadczenia ubezpieczeniowego.

Jednocześnie w doktrynie przyjmuje się, że spośród okoliczności wymienionych w art. 43 pkt 1-4 jedynie między rozmyślnym działaniem kierującego, a szkodą musi zachodzić adekwatny związek przyczynowy, natomiast w odniesieniu do pozostałych stanów faktycznych do powstania roszczenia zwrotnego po stronie zakładu ubezpieczeń wystarczy sam fakt, że kierujący wyrządził szkodę w stanie po użyciu alkoholu, gdy wszedł w posiadanie pojazdu, wskutek popełnienia przestępstwa itd..

Ponieważ pozwany, kierując motocyklem w dniu 29 sierpnia 2010r. w stanie nietrzeźwości spowodował wypadek, w wyniku którego zmarł pasażer A. G., a powód wypłacił na rzecz uprawnionych członków rodziny zmarłego odszkodowanie w wysokości 2 067 zł oraz zadośćuczynienie w łącznej wysokości 136 000 zł (36 000 a następnie dodatkowo 100 000 zł), bez wątpienia roszczenie powoda znajdowało podstawę prawną w art. 43 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych.

Obie apelacje sprowadzały się jednak do oceny możliwości i zakresu zastosowania art. 5 KC oraz prawidłowości rozłożenia przez Sąd Okręgowy zasądzonego świadczenia na raty w oparciu o art. 320 KPC.

Pozwany uznał żądanie zapłaty co do kwoty 38 067 zł, kwestionując dalej idące roszczenie obejmujące kwotę 100 000 zł wypłaconą z tytułu zadośćuczynienia na rzecz rodziców zmarłego A. G. po 50 00 0 zł na rzecz każdego z nich.

Pozwany bronił się zarzutem nadużycia prawa podmiotowego, nie negując samej zasadności wypłaty wskazanych przez powoda kwot. Należy zatem przyjąć, że kwota wypłaconego zadośćuczynienia jest kwotą odpowiednią w rozumieniu art. 446 § 4 KC, aczkolwiek Sąd nie był związany wysokością odszkodowania wypłaconego przez zakład ubezpieczeń, a wykazanie przez kierowcę (sprawcę szkody), że zakład ubezpieczeń zbędnie lub nadmiernie świadczył, celem naprawienia szkody, mogło skutkować oddaleniem lub obniżeniem wysokości roszczenia regresowego. Tak się jednak nie stało w okolicznościach niniejszej sprawy.

Pozwany, powołując się na treść art. 5 KC, wnosił także o oddalenie powództwa co do odsetek ustawowych za opóźnienie oraz wniósł o rozłożenie na raty, uznanej przez siebie kwoty 38 067 zł.

Na tym tle wyłania się pytanie o możliwość skorzystania z zarzutu nadużycia prawa podmiotowego przez sprawcę, który sam zachował się w sposób sprzeczny z zasadami współżycia społecznego, powodując wypadek drogowy w stanie nietrzeźwości.

Mając jednak na uwadze orzecznictwo Sądu Najwyższego oraz wypowiedzi doktryny należy stwierdzić, że nie jest to zupełnie wykluczone, aczkolwiek winno nastąpić po uprzedniej wnikliwej ocenie zachowania uczestników zdarzenia i stron oraz wyważeniu ich interesów (por. wyroki SN: z 26.6.1980 r., II CR 164/80, OSNC 1981, Nr 4, poz. 61 oraz z 9.4.1982 r., I CR 67/82, Legalis). W praktyce możliwość uprawnionego powołania się na względy zasad współżycia społecznego w tego typu sprawie będzie ograniczona do minimum ze względu na tzw. "zasadę czystych rąk" (por. wyroki SN: z 6.4.1963 r., III CR 117/62, PiP 1964, Nr 4, str. 703 oraz z 29.1.1964 r., III CR 344/63, OSNC 1964, Nr 11, poz. 234). Zgodnie z powołaną zasadą nie może powoływać się na naruszenie zasad współżycia społecznego ten, kto ich sam nie przestrzega, przy czym pamiętać należy, że w art. 43 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych zostały wyliczone wyjątkowo niemoralne i wymagające napiętnowania zachowania kierowcy.

Uwzględniając powyższe wskazania, zdaniem Sądu Apelacyjnego, zachodziły przesłanki do uwzględnienia sformułowanego przez pozwanego zarzutu nadużycia prawa podmiotowego. Przemawiała za tym przede wszystkim sytuacja zdrowotna i majątkowa pozwanego, a także cel roszczenia regresowego unormowanego w art. 43 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych. Nie można było bowiem pominąć, iż sprawca sam doznał niezwykle ciężkiego urazu i uszczerbku na zdrowiu, w wyniku czego został uznany za osobę o znacznym stopnia niepełnosprawności. Ma sparaliżowane kończyny dolne, niedowład lewej ręki, wymaga stałej opieki osób trzecich przy wszystkich czynnościach życia codziennego. Do chwili obecnej może poruszać się wyłącznie na wózku inwalidzkim, na który musi być przenoszony. Codzienną opiekę nad pozwanym sprawuje zamieszkująca razem z nim matka. Z tego też względu do chwili obecnej nie było możliwe wykonanie w stosunku do pozwanego orzeczonej kary pozbawienia wolności. Ciężkiemu uszczerbkowi na zdrowiu towarzyszy niezwykle trudna sytuacja majątkowa pozwanego, którego jedynym źródłem dochodu pozostaje renta w wysokości 980 zł miesięcznie. Nie dysponuje innym majątkiem, który umożliwiałby mu spełnienia tego świadczenia.

Niewątpliwie zatem regres w wysokości 138 000 zł nie pełniłby w tym przypadku roli prewencyjno-wychowawczej, stanowiąc jedynie rodzaj dotkliwej kary finansowej, której realizacja pozbawiłaby pozwanego środków do życia, co byłoby nie do pogodzenia z poczuciem sprawiedliwości i zasadami etyki.

Z punktu widzenia zasad współżycia społecznego, należało także uwzględnić, że poszkodowany w wypadku A. G. był także pod wpływem alkoholu, a decydując się na jazdę z nietrzeźwym pozwanym przyczynił się do powstania szkody.

W konsekwencji, Sąd Apelacyjny uznał, że zarzut nadużycia prawa podmiotowego znajdował usprawiedliwienie w okolicznościach niniejszej sprawy odnośnie do kwoty głównej przekraczającej 38 067 zł oraz odsetek ustawowych od całej kwoty 138 067 zł, a co za tym idzie zaskarżony wyrok podlegał wynikającej z powyższego częściowej korekcie poprzez oddalenie powództwa o zapłatę kwoty 100 000 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od tej kwoty od dnia 1 sierpnia 2016 r. do dnia 12 lipca 2017 r. oraz o zapłatę odsetek ustawowych za opóźnienie od kwoty 36 000 od dnia 31 stycznia 2014 r. do dnia 12 lipca 2017 r. i od kwoty 2 067 zł od dnia 27 marca 2014 r. do dnia 12 lipca 2017 r.

Jednocześnie, zdaniem Sądu Apelacyjnego, zachodziły przesłanki do rozłożenia pozostałej zasądzonej kwoty 38 067 zł na raty w wysokości po 200 zł miesięcznie, tak aby spłata zadłużenia przypadała na okres 15 lat, a tym samym, by ochrona jaką zapewnia pozwanemu dłużnikowi art. 320 k.p.c. nie wykraczała ponad ochronę wierzyciela i jego uzasadniony interes.

Na tym tle należy zaznaczyć, że instytucja rozłożenia zasądzonego świadczenia na raty, dotyczy sytuacji gdy natychmiastowe wykonanie wyroku byłoby rażąco sprzeczne z zasadami współżycia społecznego. Jednakże pomimo, iż znajduje ona swe uzasadnienie w szczególnych okolicznościach leżących po stronie dłużnika, ma służyć urzeczywistnieniu dobrowolnego spełnienia przez niego świadczenia na rzecz wierzyciela, a tym samym zapewnić wierzycielowi uzyskanie zaspokojenia bez konieczności wszczynania postępowania egzekucyjnego. Zważywszy na wysokość kwoty zasądzonej od pozwanego, rozłożenie jej na raty w wysokości po 200 zł pozwoli na jej spłatę w okresie 15 lat bez obciążenia pozwanego dalszymi odsetkami ustawowymi za opóźnienie. Jednocześnie należało przyjąć, że uznanie długu przez pozwanego co do kwoty 38 067 zł czyni realnym wypełnienie przez niego zobowiązania względem wierzyciela. Włożenie zaś na dłużnika obowiązku przewyższającego tę kwotę, wykraczałoby poza jego możliwości majątkowe i prowadziłoby do narastania spirali zadłużenia bez realnych szans na zaspokojenie wierzyciela.

Trzeba przy tym zwrócić uwagę, że rozstrzygnięcie Sądu Okręgowego, który kwotę 138 067 zł rozłożył na raty w wysokości po 100 zł miesięcznie powodowało, że realizacja tego obowiązku trwałaby przez okres powyżej 115 lat (138 000 zł : 100 zł = 1380 rat, 1380 :12 = 115) i to bez odsetek. Rozstrzygnięcie takie jawi się więc jako nieracjonalne w świetle art. 320 KPC i z założenia sprzeczne z interesem wierzyciela.

W konsekwencji, uznając trafność zarzutów pozwanego co do naruszenia art. 5 KC, a częściowo także zasadność stanowiska powoda w zakresie zastosowania art. 320 KPC, Sąd Apelacyjny zmienił częściowo zaskarżony wyrok na podstawie art. 386 § 1 KPC. W pozostałym zakresie obie apelacje podlegały oddaleniu w oparciu o art. 385 KPC.

Co się zaś tyczy rozstrzygnięcia o kosztach procesu, Sąd Apelacyjny uznał zaskarżony wyrok za trafny, bowiem dramatyczna sytuacja życiowa pozwanego wypełniała przesłankę szczególnie uzasadnionej w rozumieniu art. 102 KPC. Powyższy przepis Sąd Apelacyjny zastosował także odnośnie do rozstrzygnięcia o kosztach procesu w postępowaniu apelacyjnym.

Koszty pomocy prawnej udzielonej pozwanemu przez adwokata ustanowionemu z urzędu zostały rozliczone w oparciu § 8 ust. 6 w zw. z § 16 ust. 1 pkt. 2 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu (Dz.U. z 2016 r. poz. 1714).

Katarzyna Jakubowska-Pogorzelska Roman Dziczek Agnieszka Wachowicz-Mazur