Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II W 62/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 10 lipca 2019 roku

Sąd Rejonowy w Grajewie II Wydział Karny

w składzie:

Przewodniczący: SSR Aneta Frączek

Protokolant: Ewelina Kiler

w obecności oskarżyciela ----

po rozpoznaniu w dniu 10 lipca 2019 roku na rozprawie

sprawy przeciwko

W. D.

urodz. (...) w D.

synowi S. i J. z d. N.

obwinionemu o to, że:

w dniu 14 lutego 2018r około godz. 13:16 kierując pojazdem marki V. o nr (...) nie zachował należytej ostrożności na przejeździe kolejowym linii 276 szlak W.- S.- Ż. w ten sposób, że pomimo włączonej sygnalizacji świetlnej wjechał na przejazd w wyniku czego uszkodził rogatkę kolejową, czym naruszył przepisy ustawy Prawo o ruchu drogowym oraz spowodował straty w wysokości nie mniejszej niż 420 zł na szkodę (...) S.A.,

tj. o wykroczenie z art. 97 kw

1.  Obwinionego W. D. uniewinnia od popełnienia zarzucanego mu czynu.

2.  Wydatkami w sprawie obciąża Skarb Państwa.

Sygn. akt II W 62/19

UZASADNIENIE

We wniosku o ukaranie zarzucono W. D. to, że w dniu 14 lutego 2018 roku około godziny 13:16 kierując pojazdem marki V. o nr rej. (...) nie zachował należytej ostrożności na przejeździe kolejowym linii 276 szlak W.S. - Ż. w ten sposób, że pomimo włączonej sygnalizacji świetlnej wjechał na przejazd w wyniku czego uszkodził rogatkę kolejową, czym naruszył przepisy ustawy Prawo o ruchu drogowym oraz spowodował straty w wysokości nie mniejszej niż 420 złotych na szkodę (...), tj. zarzucono mu popełnienie czynu z art. 97 kw.

Na podstawie całokształtu materiału dowodowego w sprawie ustalono następujący stan faktyczny:

W dniu 14 lutego 2018 roku W. D. kierował samochodem ciężarowym marki V. o nr rej. (...). Przed godziną 13:14 dojechał przed przejazd kolejowy linii 276, szlak W. - S.Ż. zabezpieczony półzaporami i sygnalizatorami. O godz. 13:14 przez przejazd kolejowy przejechał pociąg towarowy, po czym półzapory zostały uniesione o godz. 13:14:03 i na sygnalizatorze przestało się świecić światło czerwone. W. D. wjechał na przejazd kolejowy, jednakże o godz. 13:14:09 półzapory na przejeździe ponownie zaczęły się opuszczać i włączyło się światło czerwone. Półzapora uderzyła w naczepę samochodu ciężarowego kierowanego przez W. D. i doszło do jej wyłamania. Kierowanym przez siebie pojazdem W. D. przejechał przez przejazd, obok półzapory znajdującej się po prawej stronie dla przeciwnego dla niego kierunku jazdy.

Powyższy stan faktyczny ustalono na podstawie następujących dowodów: wyjaśnień obwinionego z rozprawy z dnia 10.07.2018 roku, zeznań świadka J. B. z rozprawy z dnia 10.07.2019 roku, zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa k. 26, zdjęć k. 27, zapisu monitoringu k. 28, informacji o właścicielu pojazdu k. 29, informacji o osobie kierowcy k. 32.

W. D. będąc słuchany jako obwiniony przed tut. Sądem nie przyznał się do winy oraz złożył wyjaśnienia w sprawie. Wyjaśnił, że w dniu 14 lutego 2018 roku przejeżdżał kierując (...) o nr rej. (...) przez przejazd kolejowy. Zapory na przejeździe były opuszczone i migało światło czerwone, nie było sygnału dźwiękowego. Po przejeździe pociągu zapory uniosły się i przestało migać światło czerwone. Kiedy wjechał na przejazd światło ponownie się zapaliło, jednakże kierowany przez niego pojazd znajdował się na przejeździe kolejowym. Jak się później dowiedział na CB-radio, doszło wówczas do uszkodzenia zapory, przy czym obwiniony nie skojarzył, że stało się tak na skutek tego, że zapory opuściły się na naczepę kierowanego prze niego pojazdu. Po odtworzeniu nagrania z przejazdu kolejowego obwiniony dodatkowo wyjaśnił, że jego zdaniem światło czerwone na sygnalizatorze musiało się ponownie zapalić wówczas, kiedy już znajdował się na przejeździe kolejowym i kiedy półzapora opuściła się uderzając o naczepę kierowanego pojazdu.

Sąd zważył, co następuje:

Wyjaśnienia nieprzyznającego się do winy obwinionego należało obdarzyć wiarą, aczkolwiek nie w całości. Znalazły one odzwierciedlenie w treści zapisu z monitoringu przejazdu kolejowego (k.28), zdjęć (k. 27).

Z nagrania z monitoringu (kamera 3 i 4) wynika, że półzapory na przejeździe kolejowym, o który chodzi w sprawie zostały opuszczone przed przejazdem pociągu towarowego, który przejechał przez przejazd o godz. 13:13. Zapis z monitoringu nie obejmuje swoim zasięgiem przodu sygnalizatorów, co oznacza, że nie sposób jest ustalić, jakie światło na sygnalizatorach świeciło się w momencie opuszczenia półzapór, jak i ich podniesienia. O godzinie 13:13:54 półzapory unoszą się. Widać jak na przejazd kolejowy wjeżdża samochód ciężarowy marki V. z niebieską kabiną o nr rej. (...) z napisem (...) w kabinie (kamera nr 3 i 4, zdjęcia z k. 27), z przeciwnej strony na przejazd kolejowy wjechało białe auto osobowe typu kombi, najprawdopodobniej R. (...), o nr rej (...) (kamera 1 i 2). (...) osobowe, jak i kierowany przez obwinionego samochód ciężarowy przejeżdżają przez przejazd, przy czym auto osobowe robi to zanim opuściły się ponownie półzapory, zaś samochód ciężarowy przejeżdża przez przejazd przy czym półzapora znajdująca się po prawej stronie jezdni dla jego kierunku ruchu uderza w naczepę kierowanego przez niego pojazdu, po czym samochód V. przejeżdża przez przejazd obok zamkniętej półzapory, przed którą poprzednio znajdował się samochód osobowy o nr rej (...). Półzapory zostały opuszczone, gdyż o godz. 13:17 przez przejazd kolejowy przejeżdża kolejny pociąg.

W ocenie Sądu, zapis z monitoringu pozwolił na ustalenie, że W. D. wjechał na przejazd przy podniesionych połzaporach. Zarazem zapis z monitoringu nie pozwolił na zaprzeczenie prawdziwości twierdzeń obwinionego o tym, że na przejazd kolejowy wjechał przy wyłączonym świetle czerwonym. Zdaniem Sądu, jego twierdzenia w tym zakresie należy przyjąć za prawdziwe. O tym, że było tak, jak twierdzi obwiniony czyli że półzapory uniosły się i że nie świeciło się wówczas światło czerwone na sygnalizatorze świadczy zachowanie kierującego, który wjechał na przejazd z przeciwnej strony. Nagrania z kamer wskazują, że z przeciwnej strony niż samochód obwinionego, za półzaporą znajdował się samochód osobowy w kolorze białym, najprawdopodobniej R. (...), o nr rej. (...). Samochód ten, po uniesieniu się półrogatki wjechał na przejazd i przejechał przez przejazd. Znamienne jest też, że jadący za białym samochodem osobowym o nr rej. (...) samochód ciężarowy marki M. o początkowych nr rejestracyjnych (...) także ruszył do przodu przy otwartych rogatkach, po czym zatrzymał się kiedy zaczęły one opadać. W ocenie Sądu świadczy to o prawdziwości wyjaśnień obwinionego wskazującego na to, że kiedy wjechał na przejazd półrogatki były uniesione i nie paliło się czerwone światło, światło to musiało się ponownie zapalić wówczas, kiedy obwiniony już znajdował się na przejeździe kolejowym, kiedy półrogatki zaczęły opadać.

W ocenie Sądu nie sposób jest uwierzyć tylko w część wyjaśnień obwinionego, a mianowicie co do tego, że nie zauważył, że półzapora uderzyła w naczepę kierowanego pojazdu i doszło do jej uszkodzenia. Jak wskazuje doświadczenie kierujących, rogatki czyli zapory drogowe są urządzeniami zsynchronizowanymi. Mając na uwadze, że po przejechaniu przejazdu kolejowego samochód kierowany przez obwinionego przejechał obok zamkniętej półrogatki, przed którą poprzednio znajdował się samochód osobowy o nr rej. (...), nie sposób uwierzyć, że obwiniony nie zdawał sobie sprawę z tego, że półzapora która uniosła się zanim wjechał na przejazd musiała ponownie opaść, a z uwagi na gabaryty kierowanego pojazdu – musiała uderzyć w naczepę.

Pozostałe dowody zgromadzone w sprawie, czyli zeznania zeznań świadka J. B. z rozprawy z dnia 10.07.2019 roku, treść informacji o właścicielu pojazdu k. 29, treść informacji o osobie kierowcy k. 32, potwierdzają okoliczności, którym obwiniony nie zaprzeczał, czyli że w dniu 14.02.2018 roku to on kierował samochodem ciężarowym marki V. o nr rej. (...).

Dowód z postaci pisma – zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa wskazuje na miejsce zaistnienia zdarzenia drogowego (k. 26).

Mając na uwadze powyższe dowody Sąd uniewinnił obwinionego od zarzucanego mu czynu. Zgodnie bowiem z treścią art. 28 ust. 1 i 3 pkt. 1 ustawy Prawo o ruchu drogowym: kierujący pojazdem, zbliżając się do przejazdu kolejowego oraz przejeżdżając przez przejazd, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność. Przed wjechaniem na tory jest on obowiązany upewnić się, czy nie zbliża się pojazd szynowy, oraz przedsięwziąć odpowiednie środki ostrożności, zwłaszcza jeżeli wskutek mgły lub z innych powodów przejrzystość powietrza jest zmniejszona. Kierującemu pojazdem zabrania się: objeżdżania opuszczonych zapór lub półzapór oraz wjeżdżania na przejazd, jeżeli opuszczanie ich zostało rozpoczęte lub podnoszenie nie zostało zakończone.

W ocenie Sądu, obwiniony swoim działaniem nie złamał przepisu art. 97 kw w zw. z art. 28 ust. 1 i 3 pkt. 1 ustawy Prawo o ruchu drogowym. Zapis z monitoringu wskazuje na to, że obwiniony wjechał na przejazd kolejowy przy uniesionej półzaporze. Jego wyjaśnienia oraz zachowanie kierującego samochodem o nr rej (...) wskazuje na to, że musiało się to stać przy wyłączonym świetle czerwonym, skoro obydwaj kierowcy, niezależnie od siebie, zdecydowali się wjechać na przejazd kolejowy. Zapis monitoringu wskazuje, że półzapory zostały uniesione o godz. 13:14:03 jednakże o godz. 13:14:09 ponownie zaczęły się opuszczać. Zachowanie kierujących którzy jechali za pojazdami V. o nr rej. (...) i samochodem o nr rej. (...) wskazuje na to, że na pewno świeciło się wówczas światło czerwone, gdyż kierujący ci zatrzymali swoje samochody przed półzaporą z jednej strony i przed przejazdem kolejowym z drugiej. Nie sposób jest także uznać, że obwiniony przejechał przez przejazd kolejowy bez upewnienia się, czy do przejazdu nie zbliża się pojazd szynowy skoro pojazd ten pojawił się na przejeździe godz. 13:17, czyli po 3 minutach od uniesienia się i ponownego opadnięcia półzapór.

Z powyższych względów Sąd orzekł jak w pkt. 1 wyroku. O kosztach postępowania w sprawie orzeczono na podstawie art. 119 ust. 2 pkt. 1 kpw.