Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II K 1244/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 29 kwietnia 2019 roku

Sąd Rejonowy w Kaliszu w II Wydziale Karnym

w składzie:

Przewodniczący: SSR Anna Zawiślak

Protokolant: sekr. sądowy Sylwia Karkoszka

po rozpoznaniu w dniach 22.10.2018 r., 13.02.2019 r. i 15.04.2019 r.

sprawy D. K. zd. C., córki K. i J. zd. P., ur. (...) w K.

oskarżonej o to, że:

nieustalonego dnia, w okresie od 20 grudnia 2000 roku do dnia 05 kwietnia 2017 roku, w K. przerobiła dokument w postaci umowy o pracę z dnia 20 grudnia 2000 roku pomiędzy Spółdzielnią (...) w K., a M. C. (1) w ten sposób, że zmieniła jej zapis o treści „czas określony od 01.01.2001 do 31.12.2001” na zapis „czas nieokreślony od 1.01.2001” oraz zmieniła jej zapis o treści „rehabilitant” na zapis „fizjoterap.-rehabilitant”, po czym dokumentu tego jako autentycznego użyto w toku postępowania o sygnaturze akt IV P 107/15 toczącego się przed Sądem Rejonowym w Kaliszu IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych, przy czym czyn ten stanowi wypadek mniejszej wagi

tj. o czyn z art. 270 § 1 i 2a kk

1.  przyjmując, że D. K. dopuściła się czynu polegającego na tym, że w nieustalonym dniu, w okresie od 01 stycznia 2001 roku do dnia 31 grudnia 2001 roku w K. przerobiła dokument w postaci umowy o pracę z dnia 20 grudnia 2000 roku pomiędzy Spółdzielnią (...) w K. a M. C. (1) w ten sposób, że zmieniła jej zapis o treści „czas określony od 01.01.2001 do 31.12.2001” na zapis „czas nieokreślony od 1.01.2001” oraz zmieniła jej zapis o treści „rehabilitant” na zapis „fizjoterap.-rehabilitant” w celu użycia go za autentyczny, przy czym czyn ten stanowi wypadek mniejszej wagi – tj. występku z art. 270 § 1 i § 2a kk - na podstawie art. 17 § 1 pkt 6 kpk postępowanie karne umarza;

2.  kosztami sądowymi obciąża Skarb Państwa.

SSR Anna Zawiślak

Sygn. akt II K 1244/17

UZASADNIENIE

W dniu 15 marca 1999 r. między M. C. (1) a Spółdzielnią (...) w K. została zawarta umowa o pracę na czas określony od 15.03.1999 r. do 31.12.2000 r. M. C. (1) miała świadczyć pracę na stanowisku rehabilitanta.

W dniu 20 grudnia 2000 r. Spółdzielnia zawarła z oskarżycielką posiłkową drugą umowę o pracę na czas określony od 01.01.2001 r. do 31.12.2001 r. M. C. (1) zobowiązana została do pracy w charakterze rehabilitanta w wymiarze 5 godzin dziennie.

(dowód: zeznania świadka J. G. – k. 84; umowa o pracę z dn. 15.03.1999 r. – k. 303; umowa o pracę z dn. 20.12.2000 r. – k. 57)

W okresie obowiązywania drugiej umowy o pracę zawartej na czas określony tj. między 01.01.2001 a 31.12.2001 r. (wobec braku zastrzeżeń w zakresie wykonywania obowiązków) Zarząd Spółdzielni zadecydował , iż umowa o pracę M. C. (1) zostanie w przyszłości przedłużona a w/w zostanie zatrudniona na czas nieokreślony. W owym okresie M. C. (1) potrzebowała zaświadczenia o zarobkach w celach kredytowych - zależało jej by mieć umowę na czas nieokreślony. Ówczesny prezes Spółdzielni J. R. przychylił się do prośby M. C. (1) i wydał D. K. (która zajmowała się kwestiami kadrowymi) polecenie naniesienia zmian na umowie. D. K. dokonała przerobienia umowy o pracę z dnia 20.12.2000 r. w ten sposób, że zmieniła jej zapis o treści „czas określony od 01.01.2001 do 31.12.2001” na zapis „czas nieokreślony od 1.01.2001” oraz zmieniła jej zapis o treści „rehabilitant” na zapis „fizjoterap.-rehabilitant”.

O w/w zmianie wiedziała oskarżycielka posiłkowa M. C. (1). D. K. prosiła ją, aby ta przedłożyła swój egzemplarz umowy, by również na tym egzemplarzu zostały naniesione zmiany.

W okresie od 2000 r. do 2007 r. w Spółdzielni na stanowisku rehabilitant/fizjoterapeuta była zatrudniona tylko jedna osoba – M. C. (1).

W zależności od ilości zabiegów wykonywanych w przychodni (...) była zatrudniona albo w pełnym wymiarze czasu (5 godzin dziennie), albo w zmniejszonym wymiarze czasu (4 godziny dziennie). Spółdzielnia odprowadzała za oskarżycielkę posiłkową składki do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych i wypłacała jej odpowiednie wynagrodzenie.

Od 2007 r. oprócz oskarżycielki posiłkowej na analogicznym stanowisku zatrudniono również dodatkową osobę Określenia fizjoterapeuta i rehabilitant były używane zamiennie i nie miało znaczenia, które z określeń było w danym momencie stosowane.

(dowód: wyjaśnienia oskarżonej D. K. – k. 65v; zeznania świadka A. K. – k. 307v-308; zeznania świadka J. G. – k. 308 i verte; częściowo zeznania oskarżycielki posiłkowej – k. 307;dokumentacja – k. 139-142, 145; zaświadczenie lekarskie z dn. 08.11.2012 r. – k. 127; zaświadczenie lekarskie z dn. 03.11.2015 r. – k. 123; zaświadczenie lekarskie z dn. 01.03.2007 r. – k. 132; zaświadczenie z dn. 26.02.2014 r. – k. 278; zaświadczenie z dn. 03.07.2014 r. – k. 279 opinie biegłego – k. 165-168, 192-194)

Spółdzielnia (...) w K. była zobligowana do poddawania się raz na trzy lata kontroli Państwowej Inspekcji Pracy pod względem spełniania warunków zakładu pracy ochronionej. Kontrolujący sprawdzał czy spółdzielnia spełnia warunki do pozostawania zakładem pracy ochronionej. Wiązało się to z koniecznością stwierdzenia czy spółdzielnia zatrudnia osoby niepełnosprawne i czy są one objęte opieką medyczną, w tym usługami rehabilitacyjnymi. Weryfikowano wówczas czy w spółdzielni jest zatrudniony rehabilitant i na jakich zasadach. Podczas każdej kontroli sprawdzano akta osobowe.

W dniu 07 i 14.04.2005 r. Państwowa Inspekcja Pracy Oddział w O. przeprowadzono w Spółdzielni (...) kontrolę, która obejmowała przyznawanie pracownikom Spółdzielni nagród jubileuszowych. Ponieważ przyznawanie nagród jubileuszowych wiązało się z długością stażu pracowniczego w Spółdzielni, podczas kontroli musiano zweryfikować akta osobowe wszystkich pracowników. W trakcie kontroli stwierdzono, że zgodnie z § 20 Zakładowego Układu Zbiorowego Pracy obowiązującego w Spółdzielni pracownikowi przysługiwały nagrody jubileuszowe po 15, 20, 25 i 30 latach pracy. Wypłata pierwszej nagrody jubileuszowej dla pracownika nowoprzyjętego do Spółdzielni następować miała po przepracowaniu nieprzerwanie 5 lat w Spółdzielni, przy czym prawo do nagrody pracownik musiał nabyć po upływie 5 lat pracy w Spółdzielni. Pracownik zobowiązany był udowodnić swoje prawo do nagrody, a jej wypłata następowała na wniosek pracownika.

Również oskarżycielka posiłkowa nabyła prawo do nagród jubileuszowych. Składała w tym zakresie wnioski, np. w dniu 19.02.2014 r. wniosła o wypłacenie nagrody za 15 lat pracy na stanowisku rehabilitanta, które upłynęły w dniu 13.03.2014 r.

(dowód: zeznania świadka J. G. – k. 308 i verte; zeznania świadka D. J. – k. 471v; notatka urzędowa z kontroli z dn. 14.04.2005 r. wraz z załącznikami – k. 71-75v Załącznika nr 1; wniosek o przyznanie nagrody jubileuszowej z tytułu przepracowania 15 lat – k. 125; pismo z dn. 19.02.2014 r. – k. 126; pismo z dn. 02.08.2007 r. – k. 134; wniosek o przyznanie nagrody jubileuszowej z tytułu przepracowania 30 lat – k. 133, załączniki – tomy 1-3)

Kontrola przeprowadzona w sierpniu 2007 roku przez Państwową Inspekcję Pracy Oddział w O. dotyczyła wymagań dla zakładu pracy chronionej. W protokole tej kontroli wskazano ilościowe zestawienie osób pracujących na umowy o pracę. Ponadto w czasie kontroli udzielono porad w celu zniwelowania uchybień dotyczących zakresu prawnej ochrony pracy. P. te jednak nie dotyczyły zakresu legalności zatrudnienia.

W Spółdzielni (...) w K. systematycznie kontrolowano kwestie prawne związane z rozwiązaniem stosunku pracy czy wypłatą ekwiwalentu. Istniejące uchybienia były odnotowywane w protokołach kontroli oraz wydawano odpowiednie decyzje i zalecenia. Nie odnotowano nieprawidłowości związanych z zatrudnieniem oskarżycielki posiłkowej M. C. (1).

(dowód: protokół kontroli z dn. 07.05.2009 r. – k. 295-297 Załącznika nr 1) (dowód: protokół kontroli z dn. 03.08.2007 r. wraz z wykazem decyzji ustnych wydanych i wykonanych w czasie kontroli oraz załącznikiem nr 1 – k. 268-272v Załącznika nr 1 , zeznania świadka J. G. – k. 308 i verte; zeznania świadka D. J. – k. 471v,)

W dniu 27.06.2014 r. Państwowy Powiatowy Inspektorat Sanitarny w K. wydał decyzje o stwierdzeniu u M. C. (1) chorób zawodowych tj. chorób układu ruchu wywołanych sposobem wykonywania pracy.

Pismem z dnia 09.02.2015 r. Spółdzielnia wypowiedziała M. C. (1) umowę o pracę zawartą w dniu 20.12.2000 r. w części dotyczącej wymiaru czasu pracy i wynagrodzenia na dotychczasowym stanowisku pracy z zachowaniem trzymiesięcznego okresu wypowiedzenia, który miał upłynąć w dniu 31.05.2015 r. Przyczyną wypowiedzenia dotychczasowych warunków umowy było stwierdzenie choroby zawodowej uniemożliwiającej pracę w pełnym zakresie fizjoterapeutki. Po upływie okresu wypowiedzenia tj. od dnia 01.06.2015 r. zaproponowano M. C. (1) nowe warunki umowy o pracę na dotychczasowym stanowisku w wymiarze 2 godzin dziennie czasu pracy oraz za wynagrodzenie w kwocie 1.000 zł miesięcznie. Jednocześnie poinformowano oskarżycielkę posiłkową, że jeżeli przed upływem połowy okresu wypowiedzenia tj. do dnia 15.04.2015 r. nie złoży oświadczenia o odmowie przyjęcia nowych warunków umowy o pracę, będzie to równoznaczne z wyrażeniem zgody na proponowaną zmianę warunków umowy.

W dniu 19 maja 2015 r. M. C. (1) zgłosiła się do J. G. celem ustalenia czasu pracy od 01.06.2015 r. W obecności D. K. został uzgodniony czas pracy oskarżycielki posiłkowej, który obejmował pracę w godzinach 8:00-10:00 i 14:00-18:00 w cyklach dwutygodniowych.

Mimo wcześniejszych ustaleń M. C. (1) nie podjęła pracy od dnia 01.06.2015 r. Pismem z dnia 09.06.2015 r. Spółdzielnia rozwiązała z dniem otrzymania przedmiotowego pisma umowę o pracę zawartą z M. C. (1) bez zachowania okresu wypowiedzenia z powodu ciężkiego naruszenia obowiązków pracowniczych tj. niepodjęcia pracy od dnia 01.06.2015 r. do dnia wydania pisma. M. C. (1) w/w dokument odebrała w dniu 11.06.2015 r. W dniu 12 czerwca 2015 r. wydano oskarżycielce posiłkowej świadectwo pracy, w którym wskazano, że wykonywała ona pracę fizjoterapeutki.

(dowód: decyzje (...) w K. nr 8/14, 9/14, 10/14, 11/14 – k. 34-37v; wypowiedzenie warunków pracy lub płacy – k. 7-8; notatka służbowa z dn. 19.05.2015 r. – k. 39; notatka służbowa z dn. 03.06.2015 r. – k. 41; rozwiązanie umowy – k. 6, 504; świadectwo pracy – k. 5)

W dniu 16.02.2015 r. oskarżycielka posiłkowa złożyła do Sądu Rejonowego w Kaliszu pozew wnosząc o uznanie za bezskuteczne oświadczenie pracodawcy Spółdzielni (...) w K. z dnia 09.02.2015 r. o wypowiedzeniu warunków pracy i płacy umowy o pracę na czas nieokreślony.

Następnie pismem procesowym z dn. 06.04.2017 r. powołując się na sfałszowanie umowy o pracę z dn. 20.12.2000 r. zmodyfikowała powództwo z dn. 16.02.2015 r. i z dn. 22.06.2015 r. wnosząc o zobowiązanie pozwanej Spółdzielni do przedłożenia umowy o pracę zawartej od 01.01.2002 r. na czas nieokreślony, uznanie wypowiedzenia zmieniającego z dn. 09.02. (...). za nieważne, unieważnienie rozwiązania umowy bez wypowiedzenia z dn. 09.06.2015 r. oraz unieważnienie wadliwego świadectwa pracy wystawionego przez pozwaną Spółdzielnię z dn. 12.06.2015 r.

Wyrokiem z dnia 19.09.2018 r. Sąd Rejonowy w Kaliszu w sprawie o sygn. akt IV P 107/15 o przywrócenie warunków pracy i płacy, o przywrócenie do pracy, wynagrodzenie za czas pozostawania bez pracy -oddalił powództwo M. C. (1).

Od tego wyroku M. C. (1) złożyła apelację zaskarżając go w całości.

Wyrokiem z dn. 27.12.2018 r. Sąd Okręgowy w Kaliszu w sprawie V Pa 34/18 oddalił w/w apelację.

(dowód: odpis pozwu z dn. 16.02.2015 r. – k. 261-263; pismo procesowe z dn. 06.04.2017 r. – k. 265-270; odpis wyroku z dn. 19.09.2018 r. wraz z uzasadnieniem – k. 464-469v; odpis apelacji z dn. 05.10.2018 r. – k. 354-370; odpis wyroku SO w Kaliszu z dn. 27.12.2018 r. wraz z odpisem uzasadnieniem – k. 470 i verte, k. 478-492)

Oskarżona D. K. ma 62 lata, wykształcenie wyższe, obecnie jest na emeryturze, pobiera świadczenie emerytalne w kwocie 2.800 zł brutto miesięcznie oraz osiąga dochód z tytułu zatrudnienia w kwocie ok. 2.800 zł, nie była uprzednio karana.

(dowód: wyjaśnienia oskarżonej – k. 305v; 240 dane o karalności – k. 187)

Oskarżona w toku postępowania przygotowawczego i sądowego przyznała się do popełnienia przestępstwa polegającego na przerobieniu dokumentu. Wyjaśniła, że zajmowała stanowisko kierownika działu pracowniczego, a do jej obowiązków między innymi należało przyjmowanie pracowników do pracy i sporządzanie z nimi umów o pracę. Wskazała, że dokonała przerobienia dokumentu celem udzielenia pomocy M. C. (1), która prosiła o wystawienie zaświadczenia o zarobkach, z uwagi na jej problemy finansowe. Podnosiła, że rozmawiała z prezesem Spółdzielni J. R. i uzyskała zgodę na poprawienie umowy z dn. 20.12.2000 r., a ponadto M. C. (1) o wszystkim wiedziała, gdyż było to zrobione na jej potrzeby. Oskarżona wskazywała również, że zmian na umowie dokonała około 2001 r., a określenia fizjoterapeuta i rehabilitant przez pracowników Spółdzielni były używane zamiennie i nie miało znaczenia, które z nich było w danym momencie zastosowane.

Sąd dał wiarę wyjaśnieniom oskarżonej jako spójnym, logicznym i znajdującym potwierdzenie w zebranym w sprawie materiale dowodowym, a w szczególności w zeznaniach wszystkich świadków (za wyjątkiem M. C.) oraz sporządzonych przez biegłą sądową A. M. opiniach. Wyjaśnienia oskarżonej są logiczne i znajdują potwierdzenie w protokołach kontroli. Trudno przyjąć – w świetle zgromadzonych dowodów- by istniał powód do przerobienia omawianej umowy o pracę po dniu 31 grudnia 2001r. skoro istniała możliwość spisania kolejnej umowy i nikt się temu nie sprzeciwiał.

Zeznania świadków A. K., J. G. i D. J. uznano za wiarygodne albowiem są one spójne i wzajemnie się uzupełniają. Świadkowie Ci są osobami postronnymi i nie ma podstaw do podważenia wiarygodności ich twierdzeń.

Zeznania świadka M. G. w ocenie Sądu miały wartość jedynie pomocniczą. Świadek ten nie pamiętał szczegółów dotyczących kontroli prowadzonej w Spółdzielni (...) w K.. Potwierdziła jednak, że kontrolowana Spółdzielnia zobowiązana była zatrudniać rehabilitanta.

Sąd nie dał wiary twierdzeniom M. C. (1) o ile są one sprzeczne z opisanym powyżej stanem faktycznym. W szczególności nie dał wiary zeznaniom w/w, ze do przerobienia umowy doszło po 02.07.2014 r. a przed 03.02.2015 r., że w/w o tym nie wiedziała oraz, że przez 15 lat pracowała bez zawartej pisemnej umowy o pracę, a praca i jej warunki umowy były wykonywane na zasadzie dorozumienia tj. na zasadzie ustnej umowy. Jej zeznania pozostają w tym zakresie w sprzeczności nie tylko z wyjaśnieniami oskarżonej, ale również z zeznaniami świadków, a także w pozostałym zgromadzonym materiale dowodnym zgromadzonym w przedmiotowej sprawie, w szczególności z dokumentacją z dziedziny prawa pracy, protokołami kontroli itp.. Są także sprzeczne z zasadami logiki i doświadczenia życiowego. Druga umowa zawarta między oskarżycielką posiłkową a Spółdzielnią obejmowała okres do dnia 31.12.2001 r. Zarząd Spółdzielni zamierzał kontynuować zatrudnienie. Obowiązujące tak wówczas jak i obecnie przepisy zakładały, iż w takiej sytuacji musi być zawarta- jako 3 kolejna- umowa na czas nieokreślony. Gdyby upłynął okres na który zawarta była druga umowa – nie byłoby przeciwskazań do zawarcia trzeciej. Naniesienie zmian na objętej aktem oskarżenia umowie było w logiczny sposób uzasadnione jedynie w okresie trwania owej drugiej umowy. O tych zmianach M. C. (1) z całą pewnością wiedziała. Zdaniem sądu Spółdzielnia (...) w K. jako zakład pracy ochronionej nie mógł sobie pozwolić na zatrudnienie pracownika bez pisemnej umowy, jak twierdzi oskarżycielka posiłkowa. Ponadto w/w Spółdzielnia zobowiązana była do poddawania się kontroli Państwowej Inspekcji Pracy pod względem spełniania warunków zakładu pracy ochronionej. Kontrolujący sprawdzał czy spółdzielnia spełnia warunki do pozostawania zakładem pracy ochronionej. Wiązało się to z koniecznością stwierdzenia czy spółdzielnia zatrudnia osoby niepełnosprawne i czy są one objęte opieką medyczną, w tym usługami rehabilitacyjnymi. Weryfikowano wówczas czy w spółdzielni jest zatrudniony rehabilitant i na jakich zasadach. Podczas każdej kontroli sprawdzano także akta osobowe, a istniejące uchybienia były odnotowywane w protokołach kontroli oraz wydawano odpowiednie decyzje i zalecenia. Podkreślić w tym miejscu należy, że z przedłożonych odpisów protokołów kontroli Spółdzielni nie odnotowano nieprawidłowości związanych z zatrudnieniem oskarżycielki posiłkowej M. C. (1). Ponadto nie bez znaczenia jest również fakt, że Spółdzielnia opłacała M. C. (1) wszystkie składki do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, wypłacała jej wynagrodzenie, a sama oskarżycielka posiłkowa przez kilkanaście lat przychodziła do Spółdzielni świadcząc w niej pracę. W ocenie sądu, ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego wynika więc, iż do popełnienia czynu doszło w okresie od 01 stycznia 2001 roku do dnia 31 grudnia 2001 r. tj. przed wygaśnięciem drugiej umowy o pracę zawartej na czas określony w dn. 20.12.2000 r.

Trudno przyjąć by oskarżycielka posiłkowa przez około 15 lat świadczyła codziennie pracę mając świadomość, iż jej umowa wygasła, nie zainteresowała się kwestiami zatrudnienia, opłacania składek przez pracodawcę na ubezpieczenia zdrowotne, pracownicze itp. Musiała ona korzystać przez owe kilkanaście lat z pomocy lekarza (czyli miała świadomość opłacania za nią składek na ubezpieczenie zdrowotne przez pracodawcę)- co wynika choćby z faktu, iż stwierdzono i udokumentowano u niej chorobę zawodową. Pracodawca – Spółdzielnia (...) – nie był w końcu osobą fizyczną, z którą teoretycznie mógł łączyć oskarżycielkę układ o charakterze personalnym powodujący możliwość zawarcia umowy ustnej. Była to duża instytucja, zatrudniająca przez kilkanaście omawianych lat bardzo znaczną ilość pracowników różnego rodzaju przy zmieniających się prezesach spółki i jej władzach. Trudno założyć by przez tak długi czas M. C. funkcjonowała w strukturach firmy bez jakiejkolwiek umowy pisemnej, nie będąc de facto pracownikiem i nie zostałoby to „wychwycone” przez organy spółdzielni, władze, organy kontrolujące itp.

W toku postępowania sad uzyskał protokoły kontrolne ze spółdzielni (...) (załączniki w tomach I-III) obejmujące kontrole od 2000r z których wynika, że spółdzielnia była systematycznie i wnikliwie kontrolowana. Nie dopatrzono się jednak uchybień w zakresie istotnym z punktu widzenia niniejszego postepowania. W szczególności podkreślenia wymaga fakt, iż kontrolowano poprawność zatrudnienia czy poprawność wypłacania nagród jubileuszowych wszystkim pracownikom – co wiązało się ze sprawdzeniem długości, charakteru zatrudnienia i jego poprawności. Kontrole te miały miejsce długo przed sugerowanym przez M. C. rzekomym terminem przerobienia umowy (tj jak twierdzi M. C. około 2015r – w czasie toczącego się postepowania przed sądem pracy).

W tym miejscu- na marginesie oczywiście- zauważyć należy, iż do podobnych konkluzji doszły sądy dwóch instancji orzekające w sprawach z dziedziny prawa pracy konsekwentnie nie uznając w tym zakresie twierdzeń M. C. (1). Podkreślenia wymaga także fakt, iż obowiązujące uprzednio jak i obecnie przepisy prawa pracy nakładają na pracodawcę obowiązek zawarcia umowy na czas nieokreślony jeżeli poprzedzają ja dwie umowy na czas określony.

W ocenie sądu postępowanie karne w niniejszej sprawie „wygenerowane” zostało w dużej mierze na poczet toczących się postepowań przez sądem pracy i służyć miało zapewnieniu interesów M. C. w tychże postepowaniach.

Sąd uznał za trafne i przydatne dla rozstrzygnięcia jako sporządzone zgodnie z zasadami sztuki opinie biegłego sądowego z zakresu badań pisma ręcznego w celu ustalenia wykonawcy dowodowych zapisów nakreślonych na dokumentach „Umowa o pracę” z dn. 20.12.2000 r. oraz „Zakres obowiązków technika fizjoterapii ob. M. C. (1)”. Zdaniem sądu była ona dokładna, logiczna, a przede wszystkim znajdująca oparcie w dokumentach przyjętych za podstawę dokonanych ustaleń faktycznych i sporządzona została przez osobę posiadającą fachową wiedzę w swojej dziedzinie.

Dokumenty znajdujące się w aktach sprawy i istotne z punktu widzenia rozstrzygnięcia (poza objętą aktem oskarżenia umową) sąd uznał za w pełni wiarygodne. Wystawione były one przez uprawnione podmioty, w ramach przysługujących im uprawnień . Sąd nie dopatrzył się z urzędu podstaw do ich kwestionowania.

Reasumując uznać należy, iż przewód sądowy w sposób nie budzący wątpliwości wykazał, że oskarżona D. K. dopuściła się występku z art. 270 § 2a kk.

Indywidualnym dobrem chronionym przez art. 270 § 1 kk jest autentyczność dokumentu. Z uwagi na to, że ochrona dotyczy autentyczności, a nie prawdziwości dokumentu, fałsz materialny zostaje popełniony niezależnie od tego, czy treść przerobionego lub podrobionego dokumentu odpowiada prawdzie (wyr. SN z 5.3.2003 r., III KKN 165/01, OSNwSK 2003, Nr 1, poz. 516; wyr. SN z 27.11.2000 r., III KKN 233/98, Prok. i Pr. – wkł. 2001, Nr 5, poz. 4).

Do wyżej wspomnianego przestępstwa fałszu materialnego dokumentu odnosi się wypadek mniejszej wagi przewidziany w art. 270 § 2a kk. Jego cechą jest niska społeczna szkodliwość czynu oceniana w oparciu o art. 115 § 2 kk. Istotne znaczenie dla zakwalifikowania fałszu materialnego jako wypadku mniejszej wagi może mieć zwłaszcza: niewielkie znaczenie prawne sfałszowanego dokumentu lub zmiany wprowadzonej do niego (zob. wyr. SA w Katowicach z 27.11.2014 r., II AKa 258/14, L.; wyr. SA w Białymstoku z 9.6.2016 r., II AKa 30/16, L.), jak również podrobienie lub przerobienie dokumentu w celu doprowadzenia do jego zgodności z prawdą, np. poprawienie błędnie wpisanej daty. Zdaniem sądu zachowanie D. K. należało ocenić jako wypadek mniejszej wagi z art. 270 § 2a kk. Jest to uprzywilejowana postać czynu o znamionach przestępstwa typu podstawowego, chrakteryzująca się przewagą łagodzących elementów przedmiotowo-podmiotowych. W niniejszej sprawie niewątpliwie elementy łagodzące dają prymat do zastosowania względem D. K. typu uprzywilejowanego występku z art. 270 kk. Za takim stanowiskiem przemawia przede wszystkim fakt, iż oskarżona dokonała przerobienia dokumentu za wiedzą i zgodą oskarżycielki posiłkowej i za pełną aprobatą Spółdzielni (...) w K..

Poczynione przez sąd ustalenia faktyczne – sprowadzające się do przyjęcia, iż czyn jakiego dopuściła się oskarżona polegał na tym, że w nieustalonym dniu, w okresie od 01 stycznia 2001 roku do dnia 31 grudnia 2001 r. w K. przerobiła dokument w postaci umowy o pracę z dnia 20 grudnia 2000 r. pomiędzy Spółdzielnią (...) w K. a M. C. (1) w ten sposób, że zmieniła jej zapis o treści „czas określony od 01.01.2001 do 31.12.2001” na zapis „czas nieokreślony od 1.01.2001” oraz zmieniła jej zapis o treści „rehabilitant” na zapis „fizjoterap.-rehabilitant” w celu użycia go za autentyczny – implikowały konieczność zmiany opisu czynu.

Oskarżonej zarzucono popełnienie przestępstwa z art. 270 § 1 i 2a kk (obecnie w brzmieniu względniejszym dla sprawcy), zagrożonego karą grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat dwóch. Zgodnie z art. 101 § 1 pkt 4 kk karalność przestępstwa zagrożonego karami łagodniejszymi niż 3 lata pozbawienia wolności ustaje, jeżeli od czasu jego popełnienia upłynęło lat 5. Okres ten zostaje wydłużony o 10 lat jeżeli w trakcie tego okresu wszczęto postepowanie. Postanowienie o przedstawieniu D. K. zarzutu zostało sporządzone w dniu 31.10.2017 r. i ogłoszone jej 13.11.2017r. W konsekwencji należy uznać, że karalność zarzucanego oskarżonej czynu uległa przedawnieniu. Z punktu widzenia biegu okresów przedawnienia karalności decyduje to, jakie przestępstwo oskarżona w rzeczywistości popełniła, a więc czyn przypisany w wyroku, a nie o jakie przestępstwo została oskarżona – czyn zarzucany. Przedawnienie karalności dotyczy bowiem przestępstwa, a nie jego kwalifikacji prawnej (por. wyrok SN z dn. 07.08.2018 r., sygn. akt IV KK 456/18; wyrok SN z dn. 09.11.2011 r., sygn. akt IV KK 338/11).

Zgodnie z art. 17 § 1 pkt 6 kpk nie wszczyna się postępowania, a wszczęte umarza, gdy nastąpiło przedawnienie karalności. Wskazana norma w sposób bezwzględny wyłącza możliwość wszczęcia postępowania karnego, a wszczęte nakazuje umorzyć, gdy nastąpiło przedawnienie karalności przestępstwa. Przedawnienie karalności musi być z urzędu uwzględniane na każdym etapie postępowania, zaś jego wystąpienie determinuje wydanie określonego ustawowo rozstrzygnięcia, i to na każdym z etapów postępowania. Mając zatem powyższe na uwadze na podstawie art. 17 § 1 pkt 6 kpk sąd umorzył postepowanie karne.

Rozstrzygnięcie o kosztach sądowych uzasadnia art. 632 pkt 2 kpk.

SSR Anna Zawiślak