Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt

VIII Gz 135/19

POSTANOWIENIE

Dnia

12 lipca 2019 r.

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy VIII Wydział Gospodarczy

w składzie:

Przewodniczący :

Sędziowie

Sędzia Wojciech Wołoszyk

Elżbieta Kala

Artur Fornal

po rozpoznaniu w dniu

12 lipca 2019r.

w Bydgoszczy

na posiedzeniu niejawnym

sprawy upadłościowej Ł. C. , nieprowadzącego działalności gospodarczej

w przedmiocie umorzenia zobowiązań bez ustalania planu spłaty lub ustalenia planu spłaty wierzycieli

na skutek zażalenia upadłego Ł. C.

na postanowienie Sądu Rejonowego w Bydgoszczy z dnia 15 maja 2019r. sygn. akt XV GUp 112/15

postanawia :

oddalić zażalenie.

Elżbieta Kala Wojciech Wołoszyk Artur Fornal

Sygn. akt VIII Gz 135/19

UZASADNIENIE

Zaskarżonym postanowieniem z dnia 15 maja 2019 r., sygn. akt XV GUp 112/15, Sąd Rejonowy w Bydgoszczy na podstawie art. 491 14 ust. 1 prawa upadłościowego ustalił plan spłaty wierzycieli upadłego Ł. C. w ten sposób, że upadły przeznaczy na zaspokojenie swoich wierzycieli łączną kwotę 1400 zł (tysiąc czterysta złotych) miesięcznie, uiszczając raty miesięczne do 15-ego dnia każdego miesiąca przez okres 36 miesięcy począwszy od miesiąca następnego po uprawomocnieniu się niniejszego postanowienia uiszczając raty miesięczne wobec wierzycieli w kwotach:

a/ (...) w B. w kwocie 739,18 zł,

b/ (...) w B. w kwocie 3,21 zł,

c/ (...) z/s w K. w kwocie 263,36 zł,

d/ M. P. w kwocie 39,90 zł,

e/ (...) z/s we W. w kwocie 222,78 zł,

f/ (...) z/s w W. w kwocie 70,81 zł,

g/ (...) z/s we W. w kwocie 1,35 zł,

h/ (...) z/s w W. w kwocie 43,50 zł,

i/ (...) z/s w W. w kwocie 15,91 zł.

Zgodnie z art. 491 15 ust. 1 p.u., Sąd określił, że po wykonaniu przez upadłego planu spłaty zobowiązania upadłego powstałe przed dniem ogłoszenia upadłości tj. przed dniem 5 listopada 2015r. zostaną w pozostałej części umorzone z wyjątkiem zobowiązań wymienionych w art. 491 21 ust. 2 Prawa Upadłościowego.

Sąd Rejonowy podał w uzasadnieniu, że upadły wniósł o umorzenie jego zobowiązań bez ustalania planu spłaty, z uwagi na zajęcie mu świadczenia emerytalnego otrzymanego z wojska, z którego miał utrzymywać się po zakończeniu stosunku pracy (k. 325). Syndyk wniósł w dniu 24 sierpnia 2018r. o ustalenie planu spłaty na 36 miesięcy na kwotę 1671,73 zł przez 8 miesięcy i 582,21 zł przez kolejne miesiące (k 271, 274). Syndyk wskazał, iż upadły otrzymał jednorazową wypłatę świadczenia w kwocie 38.420,74 zł, z czego 20.060,74 zł zostało przekazane do masy upadłości. Wierzyciele upadłego nie wyrazili zgody na umorzenie zobowiązań upadłego bez ustalania planu spłaty i wnieśli o ustalenie planu spłaty wierzycieli.

Sąd Rejonowy wskazał, że upadłość Ł. C. nieprowadzącego działalności gospodarczej została ogłoszona postanowieniem z dnia 5 listopada 2015r. Dłużnik nie posiadał żadnego majątku, który wchodziłby w skład masy upadłości. Do masy upadłości weszły kwoty potrącane dłużnikowi z wynagrodzenia za pracę jako żołnierz zawodowy oraz ze świadczenia emerytalnego. W postępowaniu upadłościowym syndyk sporządził listę wierzytelności oraz uzupełniającą listę wierzytelności, na których uznał wierzytelności dziewięciu wierzycieli na łączną kwotę wierzytelności 270.213,26 zł. Postanowieniem z dnia 04 października 2016r. sędzia-komisarz zatwierdził listę wierzytelności, a postanowieniem z dnia 13 grudnia 2016r. uzupełniającą listę wierzytelności.

Ze środków zgromadzonych w masie upadłości, a pochodzących z wynagrodzenia upadłego zostały pokryte wszystkie koszty postępowania oraz zrealizowany ostateczny i uzupełniający plan podziału funduszy masy upadłości, zatwierdzone postanowieniami sędziego-komisarza z dnia 29 czerwca 2018r. i 01 marca 2019r. Na podstawie wskazanych planów podziału wierzyciele otrzymali sumę 69.332,90 zł.

Upadły Ł. C. ma 36 lat. Do marca 2018r. pracował jako żołnierz zawodowy z uposażeniem około 3500 zł. Od kwietnia 2018r. upadły jest na emeryturze. Za okres pierwszego roku emerytury otrzymał świadczenie jednorazowo z góry w kwocie, jaka wpłynęła do masy upadłości 20.060,74 zł oraz odprawy w wysokości 26.661,99 zł. Upadły natomiast otrzymał kwotę niepodlegającą zajęciu w wysokości 24.772,00 zł. Od maja 2019r. upadły będzie otrzymywał emeryturę w kwocie 1980 zł. Po przejściu na emeryturę upadły podjął decyzję o założeniu ze znajomym działalności gospodarczej w dziedzinie hydrografiki, ale zakończyła się ona niepowodzeniem. Rozważa także powrót do wojska za uposażeniem około 3500 zł lub wyjazd wraz z rodziną do pracy w Stanach Zjednoczonych. Upadły ma wykształcenie średnie ogólne o profilu informatycznym. Jest zdrowy.

Upadły jest żonaty od 07 marca 2017r. Ma jedno dziecko. Żona upadłego przebywa na urlopie wychowawczym. Po jego zakończeniu we wrześniu 2019r. będzie zabraniała około 2600-2900 zł netto. Upadły wraz z rodziną mieszka w mieszkaniu należącym do żony, kupionym przed ślubem. Żona upadłego spłaca kredyt za mieszkanie w kwocie 1150 zł miesięcznie, a także kredyt w (...) 670 zł. Czynsz za mieszkanie wynosi 1000 zł, prąd 384 zł, opłaty za telefon 120-140 zł, TY-150 zł, środki czystości 300-400 zł, żywność 1000 zł, utrzymanie dziecka 400 zł. Pomoc w utrzymaniu dziecka upadły otrzymuje od teściów, którzy mają sklep.

Stan faktyczny sąd ustalił na podstawie niespornych twierdzeń upadłego i przedłożonych dokumentów, których wiarygodność nie była kwestionowana. Sąd dokonał natomiast innej oceny zdolności upadłego do realizowania planu spłaty wierzycieli niż deklarowana przez niego.

Sąd Rejonowy wyjaśnił, że zgodnie z dyspozycją art. 491 14 ust. 1 ustawy z dnia 28 lutego 2003 r. - Prawo upadłościowe w brzmieniu przed 01.01.2016r. (tekst jedn.: Dz. U. z 2019r. poz. 498; dalej jako: p.u.), po sporządzeniu ostatecznego planu podziału, a gdy z uwagi na brak majątku upadłego plan podziału nie został sporządzony - po zatwierdzeniu listy wierzytelności, i po wysłuchaniu upadłego, syndyka i wierzycieli, sąd ustala plan spłaty wierzycieli albo w przypadkach, o których mowa w art. 491 16 p.u. umarza zobowiązania upadłego bez ustalenia planu spłaty wierzycieli. W postanowieniu o ustaleniu planu spłaty wierzycieli upadłego sąd określa, w jakim zakresie i w jakim czasie, nie dłuższym niż trzydzieści sześć miesięcy, upadły jest obowiązany spłacać zobowiązania uznane na liście wierzytelności, niewykonane w toku postępowania na podstawie planów podziału, oraz jaka część zobowiązań upadłego powstałych przed dniem ogłoszenia upadłości zostanie umorzona po wykonaniu planu spłaty (art. 491 15 ust. 1 p.u.).

W planie spłaty wierzycieli uwzględnia się wszystkie zobowiązania upadłego powstałe do dnia jego ustalenia. W myśl art. 491 15 ust. 4 p.u. sąd nie jest związany stanowiskiem upadłego co do treści planu spłaty wierzycieli i może ustalić warunki spłaty bardziej korzystne dla wierzycieli, jeżeli pozwalają na to możliwości zarobkowe upadłego, konieczność utrzymania upadłego i osób pozostających na jego utrzymaniu, w tym ich potrzeby mieszkaniowe, wysokość niezaspokojonych wierzytelności i realność ich zaspokojenia w przyszłości. Nie jest też związany stanowiskiem syndyka czy wierzycieli co do określenia wysokości kwoty przeznaczonej na spłatę wierzycieli miesięcznie, czy okresem przez jaki plan spłaty ma być realizowany.

W ocenie Sądu osobista sytuacja upadłego wskazuje, iż ma on możliwość realizowania planu spłaty wierzycieli w wyższej wysokości niż zaproponowana przez syndyka, gdyż jest osobą młodą, zdrową, dotychczas osiągał dochody w kwocie 3500 z i jak sam twierdzi ma możliwość powrotu do pracy na tych samych warunkach. Co więcej, jak wskazuje doświadczenie życiowe, osoby w sytuacji upadłego - młodzi emeryci służb mundurowych, często podejmują dodatkową pracę co znacznie zwiększa ich dochody. W obecnej sytuacji życiowej upadłego nie ma żadnego uzasadnienia aby młody, zdrowy człowiek nie pracował. Zresztą sam upadły zeznał, iż już próbował swych sił w nowej działalności. W ocenie sądu realnym jest osiąganie przez upadłego stałych, znacznych dochodów, ale w zawodzie, który upadły zna i dobrze umie wykonywać - żołnierza zawodowego, a nie sięganie do dziedzin, w których jak dotychczas nie odnosił sukcesów, lecz zaciągnął zobowiązania, które doprowadziły go do upadłości. Zatem, w ocenie sądu, możliwości zarobkowe upadłego sięgają co najmniej jego dotychczasowych zarobków czyli 3500 zł, lub też przewyższają tę kwotę jeśli będzie pobierał emeryturę i pracował.

Sąd Rejonowy przyjął, że stałe miesięczne koszty utrzymania upadłego i jego rodziny wynoszą około 5000 zł. Zatem mając na uwadze możliwości zarobkowe upadłego w kwocie około 3500 zł netto, dochody jego żony w kwocie około 2.900 zł netto oraz jego wydatki w kwocie około 5.000 zł, w ocenie sądu upadły ma możliwość realizowania planu spłaty w kwocie 1.400 zł miesięcznie przez 36 miesięcy.

Zatem wniosek upadłego o umorzenie zobowiązań w całości uznać należało za nieadekwatny do jego możliwości. Nie ma żadnych przesłanek, które przemawiałyby za umorzeniem zobowiązań. Oczywiście plan spłaty powinien być tak skonstruowały aby nie doprowadzić upadłego do popadnięcia w ponowne kłopoty finansowe i zadłużenie, ale również nie ma być realizowany jedynie z nadwyżki finansowej, gdyż jest to cel i element postępowania prowadzący do oddłużenia upadłego. Realizacja planu spłaty musi wiązać się z pewnymi wyrzeczeniami i ograniczeniami, z czego upadły dążący do oddłużenia musi zdawać sobie sprawę. Postępowanie zmierzające do oddłużenia to proces, który tylko w szczególnie uzasadnionych wyjątkowych wypadkach powinien zakończyć się umorzeniem zobowiązań bez realizacji planu spłaty wierzycieli. Przypadek upadłego Ł. C. takim nie jest. Upadły ma znaczne możliwości zarobkowe i powinien je wykorzystać.

Sąd uwzględnił w planie spłat proporcjonalnie wszystkich dziewięciu wierzycieli ujętych na liście wierzytelności, gdyż ustawodawca nie przewidział aby plan spłaty miał być realizowany według kategorii jak plan podziału funduszy masy upadłości. W ocenie Sądu ustalenie kwoty spłat na poziomie 1.400 zł uprawnia do stwierdzenia, iż plan spłaty jest możliwy do wykonania przez upadłego oraz że upadły będzie chciał podjąć wysiłek, aby obowiązki wynikające z planu spłaty wykonywać, co umożliwi przynajmniej częściowe zaspokojenie jego wierzycieli. Ponadto konieczność ponoszenia przez upadłego stałych niezbędnych kosztów miesięcznego utrzymania powoduje, iż Sąd nie mógł określić miesięcznej raty planu spłaty upadłego w wyższej wysokości. Nie było też przeszkód do określenia czasu spłaty na maksymalny okres 36 miesięcy.

Upadły wniósł zażalenie na powyższe orzeczenie określone w pkt. 1 zarzucając mu:

1) naruszenie przepisu art. 491 14 ust. 1 w zw. z art. 491 16 Prawa upadłościowego w brzmieniu przed 01.01.2016 r. poprzez jego błędną wykładnię i przyjęcie, iż zachodzą przesłanki do ustalenia planu spłaty miesięcznej kwoty w wysokości po 1.400 zł łącznie na wszystkich wierzycieli,

2) błąd w ustaleniach stanu faktycznego skutkujące wadliwym przyjęciem, że upadły:

a)  ma stałe miesięczne zobowiązania w wysokości 5000 zł w sytuacji, kiedy zobowiązania te przy dokładnym rozliczeniu rachunków wynoszą powyżej 7000 zł

b)  może wrócić do pracy do wojska w sytuacji, kiedy powrót do wojska nie jest z automatu, a ewentualna procedura przyjęcia trwa od 12 do 24 miesięcy, co powoduje, iż przez ten okres czasu upadły nie będzie miał przewidywanych przez Sąd dochodów,

c)  będzie osiągał dochody pozwalające odłożyć dodatkowo miesięcznie 1.400 zł bez uszczerbku dla utrzymania siebie oraz swojej rodziny w tym małoletniego dziecka, w sytuacji, kiedy ewentualny powrót do pracy w wojsku spowoduje utratę dochodu z tytułu emerytury, a w budżecie bieżącym upadłego będzie brakowało środków na pokrycie kosztów utrzymania, a tym bardziej na odłożenie na rzecz wierzycieli,

d)  może wrócić do pracy do wojska bądź do innej pracy w sytuacji, kiedy stan zdrowia nie pozwala mu na to z uwagi na rozpoczęte od 2004 roku leczenie psychiatryczne w zakresie stresu pourazowego związanego z misją wojskową w Iraku,

e)  może uzyskać dodatkowe środki na rzecz wierzycieli w wysokości 1.400 zł miesięcznie w sytuacji, kiedy realną kwotą jest kwota 400-500 jak wnioskował Syndyk Masy Upadłości.

Wskazując na powyższe wniósł o zmianę zaskarżonego postanowienia Sądu Rejonowego z dnia 15 maja 2019 r. sygn. akt XV GUp 112/15 i ustalenie kwoty spłaty na rzecz wierzycieli w wysokości proponowanej przez Syndyka Masy Upadłości tj. 582,21 zł oraz o zasądzenie zwrotu kosztów procesu od strony przeciwnej w tym kosztów zastępstwa procesowego pełnomocnika.

Uzasadniając zażalenie upadły wskazał, że zgodnie z wyliczeniami (dokładnymi) i przedłożonymi rachunkami koszty utrzymania upadłego i jego rodziny wynoszą 7.458,13 zł. Przyjmując nawet chęć wprowadzenia znacznych oszczędności, upadły nie jest w stanie obniżyć tych kosztów do kwoty ustalonej przez Sąd tj. 5000 zł, czyli o kwotę blisko 1.500 zł.

Upadły wskazał na wyliczenie kosztów utrzymania jego rodziny, które jest udokumentowane - przeliczone zgodnie z rachunkami:

- 325,36 – Prąd,

- 138,55 – Telefon,

- 168,28 – Internet,

- 960 - Dojazdy, przedszkole, praca, rodzina: 960 zł

- 1500 - Żywność na trzy osoby,

- 400 - Leki: 200-500zl w zależności od stanu choroby np. dziecka które bardzo często łapie

infekcje - w tym wizyty u lekarzy specjalistów (np. alergolog),

- 300 - środki czystości,

- 600 – Obuwie, odzież, dwie dorosłe osoby i dziecko,

- 1000 - Edukacja dzieci: 200 zajęcia z języka angielskiego, 600zł opłata za przedszkole, 200zł Dodatkowe zajęcia płatne w przedszkolu,

- 300 - środki chemiczne i czyszczące do domu (proszki płyny),

- 1765,94 - Kredyty: 1127,91 - mieszkaniowy, 635,03 gotówkowy

Upadły wskazał, iż w chwili obecnej ma dochód w wysokości emerytury tj. 1.927,26 zł, a po ustaleniu w Urzędzie Skarbowym tj. miejscu pracy małżonki dłużnika, po powrocie z Urlopu Macierzyńskiego zarobki małżonki będą oscylować przy kwocie około 2.500 zł, a nie jak przyjęto 2.900 zł. Dodatkowo sąd przyjął jako pewnik zarobki upadłego na poziomie 3.500 zł netto.

W chwili obecnej analizując stan faktyczny, czyli dochód upadłego z emerytury na poziomie 1930 zł oraz potencjalny dochód małżonki 2.500 zł, bez pożyczek od rodziny upadłemu nie starcza na koszty życia. Zakładając hipotetycznie powrót do pracy do wojska i zarobki na poziomie 3.500 zł netto oraz 2.500 zł zarobki małżonki, to biorąc pod uwagę koszty życia, upadłemu na pokrycie kosztów utrzymania brakuje cały czas ok 1.400 zł: 7458,13 koszty stałe - 3500zl pensja wojskowa /ale już bez emerytury - 2500zl pensja małżonki. Przyjmując nawet oszczędności i próbę obniżenia kosztów życia, to obniżając te koszty upadły może wyjdzie na zero w kontekście kosztów bez konieczności pożyczania środków od rodziny. Przyjmując taki stan faktyczny odłożenie dodatkowych środków w wysokości 1.400 zł jest w ocenie upadłego nierealne, a będzie powodować dalsze zadłużenie upadłego. Upadły starając się obniżyć koszty życia i przy pomocy rodziny jest w stanie dodatkowo wygospodarować kwotę 500-600 zł na poczet wierzycieli tak jak proponował Syndyk Masy Upadłości.

Dodatkowo wskazał, iż leczy się psychiatrycznie od 2014 roku z powodu choroby stresu pourazowego. Okoliczność ta może przeszkodzić w ponownym przyjęciu do pracy. Dodatkowo okres i procedura przyjęcia do pracy trwa od minimum 12 miesięcy do 24 miesięcy, a sąd przyjął, że od początku istnieje możliwość zapłaty kwoty 1.400 zł na rzecz wierzycieli.

Sąd zważył, co następuje:

Na wstępie wyjaśnić należy, że w niniejszej sprawie zastosowanie znajdują przepisy ustawy z dnia 28 lutego 2003 r. Prawo upadłościowe i naprawcze (tekst jedn.: Dz. U. z 2015 r. poz. 233 z późn. zm. - dalej jako "p.u.n.") nie zaś - jak omyłkowo wskazał Sąd pierwszej instancji - przepisy ustawy - Prawo upadłościowe ( por. art. 449 ustawy z dnia 15 maja 2015 r. Prawo restrukturyzacyjne (Dz. U. z 2015 r. poz. 978 z późn. zm.]).

Stosownie do regulacji art. 2 ust. 2 p.u.n. postępowanie upadłościowe wobec osób fizycznych nieprowadzących działalności gospodarczej należy prowadzić tak, aby umożliwić umorzenie zobowiązań upadłego niewykonanych w postępowaniu upadłościowym, a jeśli jest to możliwe - zaspokoić roszczenia wierzycieli w jak najwyższym stopniu.

Chociaż więc pierwszoplanowym celem tzw. upadłości konsumenckiej jest oddłużenie osoby fizycznej, to jednak przy zachowaniu słusznych praw wierzycieli, tak aby nie pozbawiało ono dłużnika w przyszłości motywacji do zwiększonej staranności. Zasadą jest zatem, że umorzenie zobowiązań upadłego będącego konsumentem powinno zostać poprzedzone próbą spłacenia przynajmniej części zadłużenia. Tak więc Sąd winien brać pod uwagę nie tylko interesy upadłego lecz również wierzycieli.

Zgodnie z art. 491 15 ust. 4 zdanie drugie p.u.n. ustalając plan spłaty wierzycieli, sąd bierze pod uwagę możliwości zarobkowe upadłego, konieczność utrzymania upadłego i osób pozostających na jego utrzymaniu, w tym ich potrzeby mieszkaniowe, wysokość niezaspokojonych wierzytelności i realność ich zaspokojenia w przyszłości. Z brzmienia przytoczonego przepisu wynika, że obowiązkiem sądu upadłościowego jest, przed ustaleniem planu spłaty, dokonanie ustaleń faktycznych obejmujących fakty istotne dla oceny kryteriów z art. 491 15 ust. 4 zdanie drugie p.u.n., np. możliwości zarobkowych dłużnika. Nie sposób przy tym negować, że kryterium istotnym dla ustalenia planu spłaty są możliwości zarobkowe dłużnika, a nie jego aktualne zarobki.

Sąd Rejonowy, kierując się wskazaniami ustawy, jak i zasadami doświadczenia życiowego, słusznie zatem przyjął, że młody, zdrowy mężczyzna, po przejściu na emeryturę wojskową jest w stanie osiągać wyższe zarobki niż tylko przysługujące mu świadczenie emerytalne. Stwierdzenie to miało także oparcie w twierdzeniach samego upadłego, który na rozprawie w dniu 8 maja 2019 r. sam zeznał, że ma możliwość powrotu do wojska i zarabiania około 3.500 zł, czyli podobnie jak zarabiał przed emeryturą (k. 360v akt).

Określenie możliwości zarobkowych upadłego nie było zatem abstrakcyjne i oderwane od rzeczywistych możliwości, a znajdowało zupełnie realne oparcie w słowach samego upadłego. Sąd Rejonowy prawidłowo zwrócił uwagę na okoliczność, że podana przez upadłego kwota 3.500 zł stanowić powinna minimum jego możliwości zarobkowych. Twierdzenia przytoczone w zażaleniu o czasie potrzebnym na sfinalizowanie zatrudnienia (od roku do dwóch lat) nie świadczą o braku możliwości zarobkowych upadłego , który przecież może znaleźć w międzyczasie zatrudnienie także poza wojskiem.

Z pewnością ogłoszenie upadłości konsumenckiej nie jest równoznaczne z natychmiastowym umorzeniem dotychczasowych zobowiązań dłużnika w sytuacji, gdy ten posiada realne możliwości zaspokojenia wierzycieli w przyszłości z uwagi na posiadane możliwości zarobkowe. Należy zwrócić uwagę, że upadły powołał się w zażaleniu na okoliczność, iż od 2014 r. (w innym miejscu, że od 2004 r.) leczy się z powodu stresu pourazowego i ta okoliczność może mieć wpływ na ponowną możliwość jego zatrudnienia w wojsku. Jednak podnieść należy, że okoliczności tej w żaden sposób nie wykazał ani nie sprecyzował wpływu podjętego leczenia na możliwość zatrudnienia. Ponadto należy zauważyć, że powołując się na możliwość ponownego zatrudnienia w wojsku na rozprawie w maju 2019 r., upadły nie wspominał o swojej chorobie i o możliwych komplikacjach z nią związanych.

Trzeba wskazać, że wszelkie twierdzenia, które mogą mieć istotne znaczenie odmiennego niż przyjęty przez Sąd ustalenia możliwości zarobkowych upadłego, czy też konieczności ponoszenia przez niego wydatków przewyższających podstawowe i konieczne do utrzymania, wymagały nie tylko samego gołosłownego zakwestionowania w zażaleniu, ale także dokładnego udokumentowania. Nie może budzić wątpliwości, że jeśli upadły nie zgadzał się z okolicznościami podniesionymi dla uzasadnienia przyjętego przez Sąd Rejonowy planu spłaty, to powinien ustosunkować się i precyzyjnie wykazać zasadność swojego stanowiska.

Należy też zważyć, że postępowanie oddłużeniowe w fazie realizacji nie służy zapewnieniu dłużnikowi dotychczasowego poziomu życia. Sąd Rejonowy prawidłowo zwrócił uwagę na konieczność ponoszenia przez upadłego pewnych wyrzeczeń i ograniczeń w stosunku do wcześniejszego trybu życia. W zamian za to, dłużnik zyskuje możliwość oddłużenia i umorzenie - po wykonaniu planu spłaty - niezaspokojonych zobowiązań powstałych przed ogłoszeniem upadłości.

W przypadku upadłego zadłużenie uznane na liście wierzytelnościami wynosiło 270.213,26 zł, dotychczas zaś wierzyciele na podstawie planów podziału otrzymali sumę 69.332,90 zł. Przez kolejne trzy lata założonych spłat w ramach planu spłaty, wierzyciele uzyskać mogą jeszcze 50.400 zł. Tym samym w wypadku prawidłowego realizowania planu spłaty upadły uzyska umorzenie 150.480,36 zł. Realnie więc ma szansę uzyskać oddłużenie w wysokości przekraczającej połowę jego wymagalnych zobowiązań. Koszty te zmuszeni będą ponieść jego wierzyciele, w najwyższym stopniu Skarb Państwa, będący największym wierzycielem upadłego.

Okoliczność, że upadły deklaruje w zażaleniu ponoszenie wydatków w wysokości 7,5 tys. zł na trzyosobową rodzinę, w związku z zaspokajaniem podstawowych potrzeb utrzymania, nie oznacza jeszcze, że wszystkie z tych wydatków kwalifikować można jako celowe i niezbędne. Mieć należy na względzie, że ustalając plan spłaty trzeba zapewnić upadłemu raczej utrzymanie na poziomie minimalnym niż przeciętnym, czy wysokim. Tymczasem deklarowane obecnie wydatki są nawet o około 1.000 wyższe niż upadły podawał jeszcze w kwietniu 2019 r. (oświadczenie o przychodach i wydatkach k. 343 akt), a nie zawierają nawet kosztów mieszkania (czynszu, czy jego poszczególnych składników). Ponadto większość z podanych kosztów miesięcznych wydatków nie ma potwierdzenia w dokumentacji, co nie pozwala uznać ich za realnie ponoszone, a w szczególności konieczne w przypadku upadłego i jego rodziny. I tak, w ocenie Sądu Okręgowego koszty: dojazdów (960 zł), przedszkola dziecka i dodatkowych zajęć , do którego jeszcze dziecko nie chodzi, skoro żona do września 2019 r. pozostaje na urlopie wychowawczym (1000 zł), leki w przypadku nie cierpiących na przewlekłe choroby osób (400 zł), czy środki czystości i środki czyszczące do domu (łącznie 600 zł), czy nawet odzieży (600 zł) nie należą do skromnych, a z pewnością nie zostało przez upadłego wykazane, że w jego przypadku występuje konieczność ponoszenia tak wysokich wydatków. Warto zauważyć , iż wysokość kosztów utrzymania upadłego Sąd Rejonowy ustalił w oparciu o jego własne wyjaśnienia złożone na posiedzeniu w dniu 8 maja 2019 r. Tym bardziej za niewiarygodną należy uznać wysokość kosztów wskazaną w zażaleniu.

W ocenie Sądu Okręgowego przy orzekaniu w przedmiocie ustalania planu spłaty kierować się należy pomocniczymi wskaźnikami, tj. m. in. minimum socjalnym oraz minimum egzystencji (por. pogląd wyrażony w artykule Anny Hrycaj, Agnieszki Owczarewicz oraz Albina Pawłowskiego – „ Postanowienie sądu o ustaleniu planu spłaty w postępowaniu upadłościowym prowadzonym wobec osoby fizycznej nieprowadzącej działalności gospodarczej” opublikowanym w nr 4/2016 Doradcy Restrukturyzacyjnego). Minimum socjalne jest przy tym określane jako minimalny próg dobrobytu. Wskaźnik ten może być pewnym punktem odnie­sienia, jednak w każdej sprawie podlega korek­cie sędziowskiej opartej na rozważeniu okolicz­ności konkretnego przypadku. Tym samym należało raczej przyjmować w trzyosobowym gospodarstwie domowym konieczność zabezpieczenia wydatków na jedną osobę w wysokości zbliżonej do 1.000 zł miesięcznie, a nie jak chciałby upadły około 2.500 zł. Według informacji o poziomie minimum socjalnego w 2018 r. dla 3-osobowego gospodarstwa wynosiło ono 966,86 zł na jedną osobę (dane dostępne na stronie internetowej Instytutu Pracy i Spraw Socjalnych: ipiss.com.pl).

Należy w końcu zwrócić uwagę, że obowiązująca w stosunku do upadłego ustawa prawo upadłościowe i naprawcze reguluje w art. 491 19 również możliwości i przesłanki dopuszczalności zmiany planu spłaty wierzycieli w wypadku, jeśli upadły nie będzie w stanie podołać obowiązkom określonym w planie spłaty wierzycieli.

Mając na uwadze powyższe Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 k.p.c. w zw. z art. 397 § 2 k.p.c. i art. 229 p.u.n. w zw. z art. 491 2 ust. 1 p.u.n., orzekł jak w sentencji , oddalając zażalenie.

Elżbieta Kala Wojciech Wołoszyk Artur Fornal

przebywa na urlopie

i nie mogła podpisać uzasadnienia