Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VI ACa 1504/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 25 kwietnia 2019 r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie VI Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący - SędziaSA Ksenia Sobolewska - Filcek

Sędziowie:SA Małgorzata Kuracka

SA Jacek Sadomski (spr.)

Protokolant:prot. sąd.Patryk Pałka

po rozpoznaniu w dniu 25 kwietnia 2019 roku w Warszawie

na rozprawie

sprawy z powództwa K. Z. (poprzednio C.)

przeciwko Towarzystwu (...) S.A. z siedzibą w W.

o zapłatę

na skutek apelacji powódki

od wyroku Sądu Okręgowego Warszawa- Praga w Warszawie

z dnia 29 marca 2017 r., sygn. akt III C 1773/14

I.  zmienia zaskarżony wyrok:

a.  w punkcie pierwszym częściowo w ten sposób, że zasadza od pozwanego na rzecz powódki dodatkowo 50.000 zł (pięćdziesiąt tysięcy złotych) z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 19 stycznia 2017 roku do dnia zapłaty;

b.  w punktach piątym, szóstym i siódmym w całości w ten sposób, że rozstrzygniecie o kosztach sądowych i kosztach procesu pozostawia referendarzowi sądowemu w Sądzie Okręgowym Warszawa Praga w Warszawie, nakazując ich stosunkowe rozliczenie i ustalając, że powódka ponosi te koszty w 23 %, a pozwany w 77 %;

II.  oddala apelację w pozostałej części;

I.  zasądza od Towarzystwa (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz K. Z. 2125 zł (dwa tysiące sto dwadzieścia pięć złotych ) tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

Sygn. akt VI ACa 1504/17

UZASADNIENIE

K. Z. (poprzednio K. C.) wniosła ostatecznie o zasądzenie od Towarzystwa (...) S.A. z siedzibą w W. kwot:

1.  150 000 zł tytułem zadośćuczynienia wraz z odsetkami ustawowymi liczonymi od kwoty 65 000 zł od 6 lipca 2015 roku do 31 grudnia 2015 roku oraz odsetkami za opóźnienie od 1 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty, a także odsetkami za opóźnienie liczonymi od kwoty 85 000 zł od dnia rozszerzenia powództwa do dnia zapłaty;

2.  7 371,89 zł tytułem zwrotu kosztów leczenia wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od kwoty 1 339,90 zł od 28 stycznia 2014 roku do dnia zapłaty, a od kwoty 6 031 zł od dnia rozszerzenia powództwa do dnia zapłaty;

3.  1 011,30 zł tytułem zwrotu kosztów dojazdów wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od kwoty 359,38 zł od 28 stycznia 2014 roku do dnia zapłaty oraz od kwoty 651,92 zł od dnia rozszerzenia powództwa do dnia zapłaty;

4.  5 456 zł tytułem skapitalizowanej renty z tytułu zwiększonych potrzeb, obejmujących koszty opieki osób trzecich, należnej za okres od 24 listopada 2013 roku do 30 kwietnia 2014 roku wraz z ustawowymi odsetkami od 28 stycznia 2014 roku do dnia zapłaty;

5.  600 zł tytułem renty na zwiększone potrzeby, obejmujące koszty opieki osób trzecich, płatnej do 10 dnia każdego miesiąca, począwszy od 1 maja 2014 roku, wraz z ustawowymi odsetkami na wypadek zwłoki w płatności którejkolwiek z rat.

Swoje roszczenie powódka wywodziła ze skutków wypadku drogowego, do którego doszło z winy P. Z.. Sprawca był objęty ochroną ubezpieczeniową z tytułu odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych w Towarzystwie (...) S.A. z siedzibą w W..

Pozwana (...) S.A. z siedzibą w W. wniosła o oddalenie powództwa w całości, podnosząc, że przyznana powódce w postępowaniu likwidacyjnym kwota kompensuje wszelkie jej roszczenia.

Wyrokiem z 29 marca 2017 roku Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie zasądził od pozwanej na rzecz powódki kwoty:

- 65 000 zł tytułem zadośćuczynienia wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 5 września 2014 r. do dnia zapłaty,

- 7 371,90 zł tytułem odszkodowania wraz z ustawowymi odsetkami od 5 września 2014 roku do dnia zapłaty;

- 1 011,30 zł tytułem odszkodowania wraz z ustawowymi odsetkami od 5 września 2014 roku do dnia zapłaty;

oraz oddalił powództwo w pozostałym zakresie.

Sąd okręgowy ustalił, że powódka na skutek wypadku drogowego, w którym uczestniczyła w dniu 10 listopada 2013 r. doznała m.in. uszkodzenia jelita cienkiego oraz otwartego wieloodłamowego złamania trzonów i dalszych końców obu kości goleni prawej, złamanie łuków żeber od VIII do X po stronie prawej, złamania kompresyjnego trzonów kręgów (...), złamania wyrostka poprzecznego kręgu (...) lewego. Miała również ranę szarpaną okolicy uda prawego. Była hospitalizowana od 10 do 23 listopada 2013 r. Zastosowano wobec niej leczenie operacyjne – laparotomię brzucha i wycięto fragment jelita cienkiego z zespoleniem koniec do końca. Otwarte złamanie goleni prawej zaopatrzono początkowo wyciągiem szkieletowym za kość piętową a rany kończyny dolnej opracowano chirurgicznie, zastosowano również unieruchomienie w szynie gipsowej stopowo-udowej. Początkowo powódka ze względu na uraz kręgosłupa nie mogła wstawać z łóżka. Przez sześć miesięcy stosowała gorset (...). Przez taki sam okres miała nogę unieruchomioną w bucie ortopedycznym, a następnie w stabilizatorze typu W.. Zmuszona była do korzystania najpierw z wózka inwalidzkiego, potem balkonu, a z czasem z kul łokciowych. O kulach poruszała się przez rok. Aktualnie nadal utyka. Przebyty uraz spowodował trwały uszczerbek na zdrowiu. Powódka ma podłużną bliznę więzadła rzepki prawej, pourazową, wyraźnie szpecącą, pozbawioną elastyczności i czucia, bliznę wielkości 10cm x 4 cm na udzie prawym oraz rozległe (9 cm x 5 cm) blizny tylnej powierzchni mięśnia trójgłowego, z ubytkiem mięśnia i pokryte bezwartościową ziarniną, a także skośną bliznę pourazową o rozmiarze 10 cm x 3 cm, znajdującą się na przedniej piszczeli, wygojoną przez ziarninowanie, bez czucia i ze zmniejszoną elastycznością. Ponadto, na skutek wypadku doszło do ograniczenia ruchów stawu skokowego prawego, osłabienia siły mięśniowej po prawej stronie, zmniejszenia masy mięśniowej w prawej nodze oraz osłabienia siły pronacji stopy prawej. Wypadek i jego skutki były źródłem dolegliwości bólowych u powódki, które trwają nadal. Powódka nie powróci nigdy do sprawności fizycznej na poziomie sprzed wypadku. Nie będzie mogła uprawiać sportu, ani żadnych prac wymagających cięższego wysiłku fizycznego. Na skutek wypadku u powódki wystąpiło zmniejszenie wydolności chodu. Powódka może pokonywać dystanse krótsze i wolniej. Jak wskazał sąd okręgowy, powódka w chwili wypadku miała 20 lat. Była zdrową, sprawną fizycznie osobą. Prowadziła normalne życie towarzyskie. Planowała zostać policjantką. W związku z tym podjęła studia na kierunku (...). Zdała również testy sprawnościowe do szkoły (...). Powódka mocno przeżyła przebyty wypadek i jego skutki. Stała się osobą bardziej zamkniętą w sobie. W trakcie rekonwalescencji często płakała i nie chciała spotykać się ze znajomymi. Pomimo upływu czasu nadal bardzo źle reaguje na wspomnienie o wypadku. Zdarza jej się mieć koszmary związane z tym zdarzeniem i budzić w nocy. Powódka boi się jeździć samochodem z kimś innym niż jej ojciec. Ponadto, bardzo wstydzi się posiadanych blizn. Stara się je zasłaniać, nosi jedynie długie ubrania, nawet latem.

Sąd okręgowy uznał, że żądania powódki były w przeważającej większości uzasadnione. Wskazał, że wypłacona powódce w toku postępowania kwota 33 000 zł tytułem zadośćuczynienia jest zbyt niska. Kierując się zasadą, że kryterium wysokości zadośćuczynienia jest rozmiar krzywdy, zasądził dodatkowo kwotę 65 000 zł. Uwzględnił w tym zakresie między innymi wiek powódki, czasową utratę samodzielności, długą rekonwalescencję oraz rezygnację z planów zawodowych. Sąd okręgowy wskazał jednak, że powódka składając pozew określiła swoją krzywdę na 98 000 zł. Brak jest okoliczności, które uzasadniałyby następcze rozszerzenie powództwa co do zadośćuczynienia.

Sąd okręgowy w całości uwzględnił roszczenia odszkodowawcze i oddalił w całości żądanie renty podnosząc, że kwota wypłacona przez ubezpieczyciela w całości pokryła zwiększone potrzeby powódki po wypadku.

Powódka zaskarżyła powyższy wyrok w części oddalającej powództwo o zadośćuczynienie w punkcie 1 wyroku, to jest w zakresie kwoty 85 000 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 5 grudnia 2016 roku do dnia zapłaty. Zaskarżonemu orzeczeniu zarzuciła naruszenie art. 445 § 1 k.c. poprzez jego błędną wykładnię i w konsekwencji przyjęcie, że odpowiednią kwotą zadośćuczynienia za doznaną przez nią krzywdę jest kwota 98 000 zł oraz naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dowolną, a nie swobodną ocenę dowodów zgromadzonych w sprawie, w tym przede wszystkim opinii biegłych. Skarżąca wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez zasądzenie od pozwanej na rzecz powódki dodatkowo kwoty 85 000 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 5 grudnia 2016 roku do dnia zapłaty.

W odpowiedzi na apelację pozwana wniosła o jej oddalenie w całości, podnosząc, że dokonana przez sąd okręgowy ocena zgromadzonego materiału dowodowego była prawidłowa, właściwie także zastosowano prawo materialne. Przyznana powódce kwota nie jest rażąco niewspółmierna do poniesionej krzywdy.

Rozpoznając sprawę w granicach zaskarżenia, sąd apelacyjny zważył, co następuje:

Bezzasadnie skarżąca podnosi zarzuty naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. Sąd okręgowy prawidłowo ocenił zgromadzony w tej sprawie materiał dowodowy i w oparciu o to dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych. Ustalenia te sąd apelacyjny podziela i przyjmuje za podstawę dalszych wywodów w tej sprawie.

Skarżąca w apelacji w istocie ustaleń tych nie kwestionuje. Nie podnosi, aby jakiekolwiek fakty zostały w tej sprawie błędnie ustalone. Apelacja stanowi natomiast polemikę, uznać należy, że częściowo zasadną, z oceną prawną stanu faktycznego, dokonaną w świetle art. 445 k.c. Zgodzić należy się ze skarżącą, że przepis art. 445 k.c. został przez sąd okręgowy błędnie zastosowany, co skutkowało ustaleniem przyznanego powódce zadośćuczynienia w wysokości nieadekwatnej do stopnia doznanej krzywdy.

Uwzględniając stopień doznanej krzywdy wskazać należy przede wszystkim na następujące okoliczności:

- wiek powódki w chwili zdarzenia – 20 lat;

- nieodwracalne skutki wypadku dla planów życiowych powódki;

- trwałe obniżenie sprawności fizycznej powódki w zakresie możliwości poruszania się;

- trwałe następstwa wypadku w postaci obszernych blizn szpecących nogi powódki;

- długotrwały proces leczenia i rehabilitacji przy znacznym stopniu ograniczenia możliwości poruszenia się (konieczność korzystania z wózka inwalidzkiego, balkoniku, poruszania się o kulach);

- długotrwałe, towarzyszące do dzisiaj doznania bólowe;

- występujące do dzisiaj negatywne następstwa dla stanu psychicznego powódki.

Powyższe okoliczności nie zostały dostatecznie rozważone przez sąd okręgowy przy ustalaniu zakresu krzywdy podlegającej kompensacji w świetle art. 445 k.c.

Jak wynika z ustaleń sądu okręgowego, powódka zamierzała zostać policjantką. W związku z tym podjęła studia na kierunku (...). Zdała również testy sprawnościowe do szkoły (...). Następstwa wypadku skutkujące trwałym obniżeniem sprawności fizycznej, definitywnie przekreśliły jej plany życiowe.

Opierając się w pierwszym rzędzie na dowodach z opinii biegłych, sąd okręgowy ustalił, że powódka nigdy nie powróci do sprawności fizycznej sprzed wypadku. Nie będzie mogła uprawiać sportu, ani żadnych prac wymagających cięższego wysiłku fizycznego. Na skutek wypadku wystąpiło u niej zmniejszenie wydolności chodu. Powódka może pokonywać dystanse krótsze i wolniej. Nadal utyka. Doszło do ograniczenia ruchów stawu skokowego prawego, osłabienia siły mięśniowej po prawej stronie, zmniejszenia masy mięśniowej w prawej nodze oraz osłabienia siły pronacji stopy prawej.

Doznane na skutek wypadku obrażenia skutkowały powstaniem obszernych, szpecących blizn na nogach powódki – podłużna bliznę więzadła rzepki prawej, pourazowa, wyraźnie szpecąca, pozbawiona elastyczności i czucia blizna wielkości 10 cm x 4 cm na udzie prawym oraz rozległe (9 cm x 5 cm) blizny tylnej powierzchni mięśnia trójgłowego, skośna blizna pourazowa o rozmiarze 10 cm x 3 cm, znajdującą się na przedniej piszczeli. Zważywszy przy tym na wiek powódki, ślady te stanowią źródło dodatkowych dolegliwości – powódka nosi odzież zasłaniającą nogi. Powódka wstydzi się widocznych blizn, co stanowi dla niej sytuację szczególnie krępującą latem i utrudnia korzystanie z takich przyjemności, jak pobyt na plaży, na basenie, czy w saunie.

Jak ustalił sąd okręgowy, powódka po wypadku ze względu na uraz kręgosłupa nie mogła wstawać z łóżka. Przez sześć miesięcy stosowała gorset (...)oraz miała unieruchomioną nogę. Korzystała z wózka inwalidzkiego, balkonu. Przez roku poruszała się o kulach, zaś obecnie nadal utyka. Przez cały okres leczenia i rehabilitacji odczuwała dolegliwości bólowe, które nie ustały do dzisiaj.

Jak ustalił sąd okręgowy, powódka mocno przeżyła wypadek i jego skutki. Stała się osobą bardziej zamkniętą w sobie. W trakcie rekonwalescencji często płakała i nie chciała spotykać się ze znajomymi. Pomimo upływu czasu nadal bardzo źle reaguje na wspomnienie o wypadku. Zdarza jej się mieć koszmary związane z tym zdarzeniem i budzić w nocy. Z obawą porusza się samochodem.

W ocenie sądu apelacyjnego wskazane powyżej okoliczności składające się na krzywdę niemajątkową odczuwaną przez powódkę uzasadniają podwyższenie przyznanego przez sąd okręgowy zadośćuczynienia o kwotę 50 000 zł. Tym samym właściwe zadośćuczynienie spełniające zakładaną funkcję kompensacyjną powinno w okolicznościach rozpoznawanej sprawy, przy uwzględnieniu świadczenia uprzednio wypłaconego przez ubezpieczyciela, zamykać się kwotą 150 000 zł. Przyznaną przez sąd okręgowy kwotę 65 000 zł uznać należy za nadmiernie niską i niewspółmierną do uszczerbku niemajątkowego doznanego przez powódkę. Nie przekonują przy tym wywody sądu okręgowego, który uzasadniając wysokości przyznanego zadośćuczynienia nadmierną wagę przyłożył do treści pierwotnego żądania pozwu oraz faktu, że żądanie powódki zostało rozszerzone w toku procesu. Wskazać należy, że dokonana przez powódkę modyfikacja przedmiotowa powództwa była w tej sprawie dozwolona i została dokonana skutecznie. W efekcie wadliwym jest czynienie z tego powodu zarzutu powódce, tudzież uzależnianie faktycznej skuteczności dokonanego rozszerzenia powództwa od wystąpienia dodatkowych okoliczności, które powinny takie rozszerzenie uzasadnić. Wbrew wywodom sądu okręgowego, przesłanki takiej, jako warunku modyfikacji powództwa nie przewiduje art. 193 k.p.c. Błędne było więc wnioskowanie sądu okręgowego o krzywdzie powódki przez pryzmat czynności procesowej polegającej na rozszerzeniu powództwa.

Wskazać w końcu należy, że rolą sądu jest ocena rozmiaru doznanej krzywdy i wyznaczenia zakresu właściwej kompensacji. Żądanie zawarte w pozwie wyznacza ramy orzekania (art. 321 § 1 k.p.c.), nie uzasadnia natomiast wnioskowania o nastawieniu psychicznym powoda do odniesionej krzywdy. Ocena sądu dokonywana jest przy tym na chwilę zamknięcia rozprawy (art. 316 § 1 k.p.c.), a nie chwilę wniesienia pozwu.

Sąd apelacyjny zasądził odsetki ustawowe za opóźnienie od kwoty 50 000 zł od 19 stycznia 2017 r., a nie od 5 grudnia 2016 r., jak skarżąca wnosiła w apelacji. Wskazać należy, że odpis pisma procesowego zawierającego rozszerzenie pozwu ponad pierwotnie dochodzoną kwotę 65 000 zł został doręczony pełnomocnikowi pozwanego na rozprawie w dniu 18 stycznia 2017 r. Tym samym uznać należało, że opóźnienie w zapłacie żądanej kwoty nastąpiło z dniem 19 stycznia 2017 r.

Konsekwencją zmiany zaskarżonego wyroku w zakresie wysokości zadośćuczynienia była również konieczność zmiany rozstrzygnięcia akcesoryjnego w przedmiocie kosztów procesu.

Z tych względów sąd apelacyjny zmienił zaskarżony wyrok na podstawie art. 386 § 1 k.p.c.

W pozostałym zakresie apelacja podlegała oddaleniu. Przyznanie powódce dalszego zadośćuczynienia byłoby w ocenie sądu apelacyjnego niezasadne i naruszało zasadę adekwatności w stosunku do rozmiaru krzywdy doznanej przez powódkę. W tym zakresie zasadna jest argumentacja sądu okręgowego, który wskazał, że następstwa wypadku doznanego przez powódkę nie skutkowało jest całkowitym wyłączeniem z życia zawodowego i rodzinnego. Możliwości życiowe powódki zostały jedynie ograniczone w pewnym, wskazanym powyżej zakresie.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono zgodnie z zasadą odpowiedzialności stron za wynik procesu (art. 100 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c.). W oparciu o tę zasadę sąd apelacyjny zasądził na rzecz powódki kwotę 2 125 zł stanowiącą połowę poniesionej przez nią opłaty od apelacji, a w pozostałym zakresie koszty postępowania pomiędzy stronami wzajemnie znosząc.