Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III RC 505/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 28 listopada 2018 r.

Sąd Rejonowy w Toruniu III Wydział Rodzinny i Nieletnich w składzie:

Przewodniczący SSR Ewa Zawacka

Protokolant st. sekr. sądowy Alina Pokorska

po rozpoznaniu w dniu 28 listopada 2018 r. w Toruniu

sprawy z powództwa:

J. D.

przeciwko:

K. D.

o ustanowienie rozdzielności majątkowej

I.  ustanawia z dniem 20 czerwca 2018r. rozdzielność majątkową między małżonkami: powodem J. D. i pozwaną K. D. nazwisko rodowe Pokora, którzy zawarli związek małżeński w dniu 08 sierpnia 2015r. w G., zarejestrowany przed kierownikiem Urzędu Stanu Cywilnego w G. pod numerem aktu 0407033/00/AM/ (...);

II.  zasądza od pozwanej na rzecz powoda kwotę 100,-zł (sto złotych) tytułem częściowego zwrotu części kosztów procesu, obejmującą połowę opłaty sądowej od pozwu, w pozostałej części nie obciąża pozwanej kosztami procesu poniesionymi przez powoda

III.  nie obciąża powoda kosztami procesu poniesionymi przez pozwaną

Sygn. akt III RC 505/18

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 2 lipca 2018r. J. D. domagał się ustanowienia z dniem 14 grudnia 2016 r. rozdzielności majątkowej między nim a pozwaną K. D. oraz zasądzenia od pozwanej na jego rzecz kosztów postępowania wraz z kosztami zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu pozwu wskazał on, że strony pozostają w związku małżeńskim od 8 sierpnia 2015 r. i do tej pory nie zawierały umów majątkowych małżeńskich. Strony nie maja wspólnych dzieci. Po zawarciu małżeństwa strony zamieszkały we wspólnie wybudowanym domu, na którego powstanie 80 % środków pochodziło z majątku osobistego powoda. Strony rozpoczęły też prowadzenia działalności gospodarczej w (...) sp. z o.o. Powód „zainwestował” w majątek wspólny i spółkę ok. (...) zł. Ze środków pochodzących z majątku osobistego powód w dniu 2 grudnia 2015 r. udzielił spółce pożyczki w wysokości 100.000 zł. Od początku trwania związku robił wszelkie zakupy a nadto przelewał pozwanej kwoty (...)zł. Łącznie przekazał jej w ten sposób środki na utrzymanie domu w wysokości (...)zł. Pod koniec kwietnia 2018 r. pozwana złożyła pozew o rozwód. W sprawie rozwodowej pozwana udzieliła radcy prawnemu pełnomocnictwa o charakterze ogólnym, w tym do zastępowania w postępowaniu dotyczącym egzekucji prowadzonej przez komornika. Z tego względu powód powziął obawy, co do sytuacji materialnej pozwanej. Według jego wiedzy pozwana posiada znaczne zadłużenie na rachunku bankowym z tytułu wykorzystania limitu pożyczki. W dniu 21 maja 2018 r. strony zawarły umowę na mocy której K. D. zbyła wszystkie udziały w spółce (...). Obecnie zapowiedziała ona podjęcie działań mających na celu unieważnienie umowy. Po sprawdzeniu dokumentacji spółki okazało się, że pozwana w okresie od 14 grudnia 2016 r. do dnia 11 maja 2018 r. przelała z rachunku bankowego spółki na jej rachunek bankowy łączną kwotę (...) zł. Nadto dokonała wypłat z rachunku bankowego spółki środków w łącznej wysokości (...) zł. Dokonała tego bez wiedzy i zgody powoda. W uzasadnieniu wskazano, że pozwana doprowadziła do powstania po stronie spółki zadłużeń bowiem nie regulowała w terminach należności.

W odpowiedzi na pozew z dnia 16 sierpnia 2018 r. pozwana wniosła o ustanowienie przez Sąd rozdzielności majątkowej między stronami z tym zastrzeżeniem, że z pominięciem ustanowienia rozdzielności z datą wsteczną, oraz o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanej kosztów postępowania z uwzględnieniem kosztów zastępstwa procesowego. W uzasadnieniu wskazała, że wszystkie argumenty powoda odnoszą się do działań pozwanej jako do prezesa spółki (...) sp. z o.o. przy czym rzeczona spółka nigdy nie wystąpiła z żadnym roszczeniem finansowym względem pozwanej. Strony wspólnie zamieszkiwały i prowadziły gospodarstwo domowe do dnia 20 czerwca 2018 r., to jest do czasu wydania przez Prokuratora zakazu zbliżania się przez powoda do pozwanej. Podano, że przeciwko pozwanej nie toczy się żadna sprawa poza niniejszą, nie istnieją również żadne tytułu wykonawcze przeciwko niej.

Sąd ustalił, co następuje:

Powód J. D. i pozwana K. D. zawarli związek małżeński w dniu 8 sierpnia 2015 r. w G.. Ani przed zawarciem małżeństwa, ani w czasie jego trwania nie zawierały żadnych umów majątkowych małżeńskich.

/okoliczność bezsporna, a ponadto dowód: odpis skrócony aktu małżeństwa k.134/

Po ślubie strony zamieszkały wspólnie a następnie przeprowadziły się do wybudowanego przez nich wspólnie domu, położonego w Silnie.

Oprócz domu jednorodzinnego strony są również współwłaścicielami działki rekreacyjnej położonej w K..

Aktem notarialnym z dnia 16 października 2015 r. strony zawiązały spółkę (...) sp. z o.o., której przedmiotem działalności była m.in. produkcja mebli w ramach stolarni oraz hodowlą psów oraz prowadzeniem hoteli dla psów. Udziały obojga małżonków w spółce były równe, pozwana została powołana na Prezesa Zarządu.

Zarówno powód jak i pozwana posiadali odrębne konta bankowe. W ramach prowadzonej spółki dysponowali wspólnym rachunkiem firmowym, do którego oboje mieli dostęp i każde z nich dysponowało kartą do tego konta.

Strony często ze środków osobistych pokrywały wydatki, które stanowiły koszt działalności spółki, a następnie przedkładały do księgowości faktury za te wydatki. Powód opłacał w ten sposób m.in. zakup paliwa, bilety lotnicze i pobyt w hotelu w Wielkiej Brytanii, do której podróżował w celach służbowych, związanych z prowadzeniem spółki. Pozwana zaś w ten sposób finansowała m.in. utrzymanie psów w ramach prowadzonej hodowli, tj. kupowała karmę przez Internet, płaciła za usługi weterynaryjne.

Na podstawie faktur przedstawionych przez strony pracownik firmy, zajmującej się prowadzenie księgowości spółki średnio raz w miesiącu przysyłał K. D. maila z informacją, jaką kwotę należy wypłacić z konta firmowego, w ramach kosztów działalności, które zostały poniesione przez strony z ich prywatnych środków. Powódka wówczas przelewała odpowiednią kwotę na swoje konto prywatne z tytułem „zasilenie kasy spółki” lub dokonywała wypłaty w bankomacie. Powód wiedział o większości przelewów i wypłat, o niektóre wypłaty sam prosił pozwaną.

Na początku 2018 r. K. D. dokonała kilku przelewów z konta firmowego na konto prywatne bowiem strony miały trudności finansowe. Powód wiedział o tych przelewach a nawet sam poprosił powódkę aby przelała na jego konto prywatne z konta firmowego kwotę 2.000 zł.

W okresie od 1.12.2016r. do 31.05.2018r. K. D. dokonała wypłat z konta spółki na kwotę (...)zł, z czego kwota (...)zł została pobrana w formie wypłat z bankomatu, zaś kwota (...) zł została przelana na jej prywatne konto. J. D. nie złożył zawiadomienia o przywłaszczeniu przez K. D. pieniędzy spółki. Złożył jedynie zawiadomienie o przywłaszczeniu przez nią służbowego telefonu oraz komputera.

K. D. zajmowała się dokonywaniem wszelkich opłat związanych z utrzymaniem domu. Zdarzało się, że przez zapomnienie miała zaległość 100-200 zł w regulowaniu opłat za wodę czy wywóz śmieci. Pozwana doprowadziła również do zaległości w związku z opłacaniem podatku od nieruchomości, co było spowodowane tym, że nie otrzymała decyzji podatkowej. Wszelkie zaległości zostały uregulowane.

Strony na początku 2018 r. miały również zaległość w opłaceniu rachunku za prąd na kwotę ok. 1.000 zł z uwagi na trudną sytuację finansową, o czym powód wiedział.

K. D. ma kredyt odnawialny w kwocie 9.000 zł, który w całości wykorzystała, o czym powód został przez nią poinformowany.

Obecnie przed Sądem Okręgowym w Toruniu toczy się sprawa rozwodowa stron.

W maju 2018 r. powód i pozwana prowadzili ustalenia co do podziału majątku wspólnego. Ustalili wówczas wspólnie iż wystawią na sprzedaż dom w Silnie.

Umową z dnia 21 maja 2018 r. K. D. zbyła swoje udziały w spółce na rzecz J. D. i zrezygnowała z funkcji prezesa zarządu spółki.

Po przejęciu udziałów w spółce powód poinformował pozwaną, że nie zgadza się na sprzedaż domu. Mimo braku zgody powoda K. D. w dniu 20 czerwca 2018 r. zamieściła w internecie ogłoszenie dotyczące sprzedaży wspólnego domu stron.

Postanowieniem z dnia 20 czerwca 2018 r. Prokurator Prokuratury Rejonowej Toruń-Wschód w T. zastosował wobec J. D. środek zapobiegawczy w postaci poręczenia majakowego, dozoru Policji połączony z zakazem zbliżania się do K. D. oraz jej córki E. C. a także środek zapobiegawczy w postaci nakazu natychmiastowego opuszczenia domu w Silnie.

Tego dnia powód zjawił się w domu w asyście policji aby zabrać swoje rzeczy. Od tego czasu powód nie mieszka wspólnie z pozwaną i nie utrzymuje z nią kontaktu.

/dowód: umowa zbycia udziałów w spółce k. 12-13

oświadczenie prezesa zarządu spółki k. 15

potwierdzenia przelewów k. 16-34, 126

zestawienie wypłat z konta firmowego k. 35-37

korespondencja mailowa k. 38-39, 72, 96-100

ogłoszenie sprzedaży domu k. 43

postanowienie o zastosowaniu środka zapobiegawczego k. 69-71

korespondencja sms k. 88-95

akt notarialny z dnia 16.10.2015r. k.106

wydruk z KRS k. 107-112

zestawienie zaległości k. 124-125,127

informacja T. (...) k. 135-139

przesłuchanie J. D. k.129-130v.

przesłuchanie K. D. k. 130v.-131v./

Sąd zważył, co następuje:

Przedstawiony stan faktyczny został ustalony w oparciu o dowody z przesłuchania stron oraz z dokumentów znajdujących się w aktach sprawy.

Sąd uznał za wiarygodne dowody w postaci dokumentów, albowiem nie było podstaw do ich podważenia. Strony również nie kwestionowały ich wiarygodności i autentyczności.

Zgodnie z art. 230 kpc uznano za bezsporne okoliczności faktyczne zawarte w pozwie oraz odpowiedzi na pozew, którym strona przeciwna nie zaprzeczyła, gdyż nie budziły wątpliwości co do zgodności z prawdziwym stanem rzeczy i znalazły, w odpowiednim zakresie, potwierdzenie w pozostałym materiale procesowym.

Sąd uznał również za wiarygodne zeznania stron. Zeznania te były logiczne, rzeczowe i wewnętrznie spójne. Wiele okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy, a zatem dotyczących pozostawania w faktycznej separacji oraz braku wspólnego gospodarowania i podejmowania decyzji finansowych, było przy tym bezspornych między stronami.

W zasadzie jedyną różnicę stanowiła subiektywna ocena pewnych faktów, strony interpretowały je z własnego punktu widzenia.

Sąd miał na uwadze, że strony starały się w sposób jak najbardziej dla siebie korzystny przedstawić okoliczności istotne dla rozstrzygnięcia sprawy.

Strony zawarły związek małżeński dnia 8 sierpnia 2015r. W myśl art. 31 § 1 kro, z chwilą zawarcia małżeństwa powstaje między małżonkami z mocy ustawy wspólność majątkowa (wspólność ustawowa) obejmująca przedmioty majątkowe nabyte w czasie jej trwania przez oboje małżonków lub przez jednego z nich (majątek wspólny). Nie ulega wątpliwości, że między stronami od dnia 8 sierpnia 20185r. istniała wspólność ustawowa, której strony nie ograniczyły ani nie wyłączyły w drodze umowy zawartej przed czy w czasie trwania małżeństwa.

Stosownie do art. 52 § 1 kro, z ważnych powodów każdy z małżonków może żądać ustanowienia przez sąd rozdzielności majątkowej.

Art. 52 § 2 kro stanowi natomiast, że rozdzielność majątkowa powstaje z dniem oznaczonym w wyroku, który ją ustanawia. W wyjątkowych wypadkach sąd może ustanowić rozdzielność majątkową z dniem wcześniejszym niż dzień wytoczenia powództwa, w szczególności, jeżeli małżonkowie żyli w rozłączeniu.

Ustawodawca nie definiuje pojęcia „ważnych powodów”, pozostawiając kształtowanie jego rozumienia judykaturze i doktrynie. W piśmiennictwie podkreśla się, że ważne powody, dające podstawę do ustanowienia rozdzielności majątkowej to wytworzenie się takiej sytuacji, która w konkretnych okolicznościach faktycznych powoduje, że dalsze trwanie wspólności majątkowej między małżonkami pociąga za sobą naruszenie lub poważne zagrożenie interesu majątkowego jednego z małżonków i z reguły także dobra rodziny.

Według utrwalonego, tak w piśmiennictwie jak i orzecznictwie sądowym poglądu, ważnym powodem do ustanowienia rozdzielności majątkowej jest również separacja faktyczna małżonków uniemożliwiająca im współdziałanie w zarządzie majątkiem wspólnym i najczęściej zarazem stwarzająca zagrożenie interesów jednego lub nawet obojga małżonków (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 28.10.1997 r., I CKN 238/97 - niepubl., wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13.05.1997 r., III CKN 51/97, OSNC 1997/12/194 i przytoczone tam orzecznictwo Sądu Najwyższego, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20.06.2000 r., III CKN 287/00 - niepubl., wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13.01.2000 r., II CKN 1070/98 - niepubl., wyrok Sądu Najwyższego z dnia 04.06.2004r. III CK 126/03. M. POrawn. 24/13/582).

Powód w pozwie wnosił o ustanowienie rozdzielności majątkowej z datą 14 grudnia 2016 r. wskazując, że od tego czasu pozwana zaczęła przelewać pieniądze z konta firmowego na swoje konto osobiste a ponadto jak się później okazało, doprowadzała ona do zaległości w opłacaniu rachunków. Strona pozwana co do zasady uznawała żądanie pozwu, nie zgadzała się jednak na ustanowienie rozdzielności majątkowej z datą wsteczną.

Odnosząc się do argumentów powoda należy wskazać, że sam fakt zastrzeżeń powoda co do tego czy pozwana należycie wykonywała swoje obowiązki, wynikające z umownego podziału ról przyjętego przez strony, w zakresie regulowania opłat nie świadczy o tym, że był to stan uniemożliwiający stronom podejmowanie wspólnych racjonalnych decyzji związanych z zarządem ich majątkiem wspólnym.

Pozwana sama przyznała, że zdarzało jej się zapomnieć o opłaceniu rachunku , jednak takie sytuacje wynikały nie ze złośliwości, czy chęci zatajenia czegoś przed mężem, a jedynie z braku funduszy czy zwykłego zapomnienia. Kwoty wynikające z niezapłaconych faktur najczęściej wynosiły 100-200 zł. Gdy przychodziło wezwanie do zapłaty czy też pozwana sama sobie o płatności przypomniała, natychmiast regulowała zaległość. Przy ocenie zachowania pozwanej nie można pominąć również proporcji owych zaległości, spowodowanych przez pozwaną w bieżących opłatach w stosunku do ogólnej wartości majątku wspólnego stron. Nie były to bowiem zobowiązania które miałyby charakter znaczący w zestawieniu z ogólną wartością majątku zgromadzonego przez strony i środków jakimi one dysponowały

W ocenie Sądu kwestia przelewów dokonywanych przez pozwaną z konta firmowego spółki na swoje konto osobiste nie może stanowić okoliczności, która rzutowałaby na ocenę stosunków finansowych stron jako małżonków. Należy tutaj bowiem wyraźnie rozdzielić relacje powoda i pozwanej jako wspólników spółki z ograniczoną odpowiedzialnością od ich funkcjonowania jako małżonków. Podkreślić należy, że majątek zgromadzony przez spółkę nie stanowi majątku wspólnego małżonków. Strony jako małżonkowie w ramach majątku wspólnego posiadają jedynie udziały w tej spółce.

Ocena działań pozwanej jako prezesa zarządu spółki nie była przedmiotem tego postępowania. Jeśli pozwana faktycznie działała na szkodę spółki, jak na to wskazuje powód, to może ona ponieść odpowiedzialność z tego tytułu, ale nie jako małżonka powoda, a jako prezes zarządu spółki.

Dla Sądu bez znaczenia było czy przelewy dokonane przez K. D. jako prezesa zarządu znajdowały pokrycie w fakturach, czy też nie. Fakt ten może mieć znaczenie w postępowaniu o naprawienie szkody wyrządzonej spółce przez członka jej zarządu ale nie w postępowaniu o ustanowienie rozdzielności majątkowej między małżonkami. Kwestia czy pozwana była nielojalna jako wspólnik spółki nie oznacza automatycznie, że była nielojalna jako żona.

Analiza materiału dowodowego wskazała, że należało ustanowić rozdzielność majątkową między stronami z dniem 20 czerwca 2018 r.

Tego dnia pozwany w asyście policji zabrał swoje rzeczy z domu i wyprowadził się z niego. Od tego czasu nie utrzymuje on kontaktu z pozwaną i znajdują się oni w stanie separacji faktycznej.

Ponadto tego dnia pozwana, wbrew stanowisku męża, zamieściła w internecie ogłoszenie sprzedaży domu, stanowiącego główny składnik majątku wspólnego stron.

Jak wynika z korespondencji mailowej załączonej do akt strony w maju 2018 r. czyniły ustalenia co do podziału majątku wspólnego. W ramach tych ustaleń powód wyraził zgodę na sprzedaż domu. Już ta okoliczność wskazuje, że co najmniej do tego czasu strony porozumiewały się – skutecznie- co do zarządzania ich wspólnym majątkiem. Jak jednak przyznała pozwana, po 21 maja 2018 r. powód wycofał swoją zgodę wskazując, że chce sprzedać dom dopiero po orzeczeniu rozwodu między stronami. Mimo tej świadomości, kierując się własną oceną sytuacji i chęcią jak najszybszej sprzedaży domu pozwana zamieściła ofertę sprzedaży domu. To działalnie pozwanej naruszyło decyzję powoda co do zarządu majątkiem wspólnym.

Mając powyższe na uwadze, na podstawie art. 52 § 2 kro, Sąd orzekł jak w punkcie I sentencji wyroku.

O kosztach procesu Sąd orzekł w pkt. II i III wyroku na podstawie art. 98 § 1 kpc w zw. z art. 102 k.p.c. i zasądził od pozwanej na rzecz powoda kwotę 100 złotych tytułem zwrotu części kosztów procesu (1/2 opłaty sądowej), w pozostałej części nie obciążał pozwanej kosztami procesu poniesionymi przez powoda, jak też nie obciążył powoda kosztami procesu poniesionymi przez pozwaną.

Przede wszystkim wskazać należy, że powództwo zostało uwzględnione w całości i de facto powód wygrał sprawę w całości, a zatem zgodnie z ogólną zasadą orzekania o kosztach pozwana zobowiązana byłaby zwrócić mu poniesione koszty procesu w całości. Pozwana podnosiła jednak, kierując się art. 101 k.p.c., że uznała powództwo przy pierwszej czynności.

Wskazać przy tym należy, że w sprawie o ustanowienie rozdzielności majątkowej miedzy małżonkami uznanie powództwa jest niedopuszczalne. Możliwe jest natomiast uniknięcie sprawy sądowej, poprzez notarialne ustanowienie między małżonkami rozdzielności majątkowej, jednak w niniejszej sprawie – ponieważ powód wnosił o ustanowienie rozdzielności z datą wsteczną, niemożliwym było uczynienie tego w formie aktu notarialnego przez obie strony.

W ocenie Sądu w sytuacji życiowej i rodzinnej małżonków D. , zwłaszcza wobec faktu braku pomiędzy nimi jakiejkolwiek komunikacji ustanowienie rozdzielności majątkowej leżało w interesie każdego z nich i interesie ich wciąż istniejącej rodziny. Dlatego Sąd uznał, że każda ze stron powinna w połowie uczestniczyć w kosztach sądowych. Ponieważ powód uiścił opłatę od pozwu w całości, z uwzględnieniem powyższych okoliczności, pomimo wygrania przez niego sprawy w całości, Sąd zasądził od pozwanej na jego rzecz kwotę 100,- zł czyli ½ opłaty sądowej.

Każda ze stron korzystała z pomocy fachowego pełnomocnika ustanowionego z wyboru. W tym zakresie zachowana była tzw. równowaga stron w procesie. Każdy z pełnomocników był równie zaangażowany w postępowanie, w interesie reprezentowanej strony. Dlatego, z powodów wskazanych w poprzednim akapicie uzasadnienia Sąd uznał, że każda ze stron powinna pozostać przy swoich kosztach procesu w zakresie wynagrodzenia reprezentującego ją pełnomocnika i nie obciążył pozwanej tymi kosztami poniesionymi przez powoda, ani powoda kosztami procesu w tym zakresie poniesionymi przez pozwaną.