Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I AGa 238/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 10 grudnia 2018 r.

Sąd Apelacyjny w Krakowie – I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Jan Kremer (spr.)

Sędziowie:

SSA Józef Wąsik

SSA Grzegorz Krężołek

Protokolant:

st. sekr. sądowy Paulina Klaja

po rozpoznaniu w dniu 30 listopada 2018 r. w Krakowie na rozprawie

sprawy z powództwa (...) S.A. we W.

przeciwko M. P. (1) i R. K. (1)

o zapłatę

na skutek apelacji strony powodowej

od wyroku Sądu Okręgowego w Kielcach

z dnia 31 października 2017 r. sygn. akt VII GC 199/16

1.  zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że:

I. zasądza od pozwanych M. P. (1) i R. K. (1) solidarnie na rzecz strony powodowej (...) S.A. we W. kwotę 160.591,94 zł (sto sześćdziesiąt tysięcy pięćset dziewięćdziesiąt jeden złotych 94/100) z ustawowymi odsetkami od dnia 13 lipca 2016r.;

II. zasądza od pozwanych solidarnie na rzecz strony powodowej kwotę 15.247 zł (piętnaście tysięcy dwieście czterdzieści siedem złotych) tytułem kosztów procesu;

2. zasądza od pozwanych solidarnie na rzecz strony powodowej kwotę 12.080 zł (dwanaście tysięcy osiemdziesiąt złotych) tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.

SSA Józef Wąsik SSA Jan Kremer SSA Grzegorz Krężołek

I AGa 238/18

UZASADNIENIE

Strona powodowa (...) S.A., wniosła o zasądzenie solidarnie od M. P. (1) oraz R. K. (1) na rzecz powódki kwoty 160 591,94 zł wraz z odsetkami w wysokości ustawowej liczonymi od dnia 13 lipca 2016 r. oraz zasądzenie solidarnie od pozwanych na rzecz powoda kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych pozwem z dnia 5 lipca 2016 r.

W uzasadnieniu strona powodowa podniosła, że prowadzi działalność gospodarczą, której głównym przedmiotem jest świadczenie usług polegających na zawieraniu i wykonywaniu umów leasingu. W ramach zawieranych umów spółka przyjmuje do wykonania zobowiązania w postaci nabycia, na warunkach ustalonych, od oznaczonego zbywcy określonego środka trwałego, który to przedmiot następnie oddawany jest klientowi do używania lub do używania i pobierania pożytków przez czas oznaczony. Pozyskiwanie odbywa się między innymi poprzez zorganizowaną na terytorium Polski sieć oddziałów. W ramach oddziałów pracownicy spółki i osoby współpracujące ze spółką na podstawie umów cywilnoprawnych w przeważającej większości pozyskują klientów samodzielnie. W procesie poszukiwania podmiotów zainteresowanych skorzystaniem ze świadczonych przez spółkę usług, pracownicy jak również współpracownicy korzystają z pomocy osób trzecich, tzw. agentów. Pozyskanie klienta za pośrednictwem osoby trzeciej, odbywa się w ten sposób, że osoba ta posiadając wiedzę, co do podmiotu zainteresowanego zawarciem umowy leasingu, kontaktuje potencjalnego klienta z pracownikiem lub współpracownikiem spółki. Jeżeli na skutek podjętych przez agenta czynności dojdzie do zawarcia umowy leasingu otrzymuje on bezpośrednio od spółki wynagrodzenie prowizyjne, którego wysokość uzależniona jest od wartości netto transakcji leasingowej. Pozwany M. P. (1)był współpracownikiem (...) S.A., pełniącym funkcję dyrektora oddziału w K.. Współpracę nawiązał na podstawie umowy o pracę z dnia 1 kwietnia 2011 r. Na mocy postanowień zobowiązał się za wynagrodzeniem, do świadczenia na rzecz powódki stałego doradztwa oraz do prowadzenia działalności w zakresie określonym między innymi w § 2 tej umowy. Zgodnie z jej treścią do podstawowych obowiązków pozwanego należało pozyskiwanie klientów oraz wykonywanie wszelkich czynności związanych z przygotowaniem i zawieraniem nowych umów leasingu oraz umów dotyczących innych produktów znajdujących się w ofercie powodowej spółki, jak również nadzór nad działalnością oddziału. W wykonaniu określonego zobowiązania pozwany nawiązał współpracę z kilkoma osobami fizycznymi. Osoby te (agenci) wykonując konkretne czynności współdziałali z pozwanym przy pozyskiwaniu klientów na rzecz powódki. Jedną z tych osób miał być również R. K. (1). W wyniku działalności R. K. (1), zgodnie ze wskazaniem M. P. (1), doszło do zawarcia większości umów leasingu z (...)Sp. z o.o. w K. oraz spółką (...) Sp. z o.o. Dokładnie na 21 z zawartych umów z tymi podmiotami, aż na 18 zgodnie z informacjami przekazanymi spółce, M. P. (1)współpracował z R. K. (1). Osoba ta występowała również jako agent w umowach zawartych z innymi podmiotami, tj. A. H. (...), (...)& (...)Sp.j., G. W. Przedsiębiorstwo Produkcyjno-Usługowo-Handlowe (...). W wyniku wskazania R. K. (1) przez M. P. (1), jako osoby za pośrednictwem, której doszło do zawarcia umów leasingu ze wspomnianymi powyżej podmiotami, (...) S.A. uiścił na rzecz R. K. (1), wynagrodzenie w łącznej wysokości 160 591,94 zł. W kwietniu 2016 r., przez (...)Sp. z o.o. oraz (...) Sp. z o.o. złożone zostały kolejne wnioski o zawarcie z powódką umów leasingu. Wnioski zostały złożone przy współpracy z M. P. (1), natomiast jako podmiot pośredniczący wskazany został ponownie R. K. (1). W toku dokonywania przez powódkę oceny złożonych wniosków jak również w wyniku przeprowadzonego audytu ustalone zostało, iż bezpośrednie relacje ze spółkami (...) Sp. z o.o. oraz (...)Sp. z o.o. utrzymuje pozwany M. P. (1). W procesie pozyskiwania klientów nie brał natomiast udziału R. K. (1). Nie podejmował on żadnych czynności, które miałyby przyczynić się do zawarcia umów leasingu. Wszelkie działania w rezultacie podjęcia, których miało dojść od zawarcia umów leasingu z przywołanymi powyżej podmiotami wykonane zostały bez udziału osób trzecich. Mimo takiego stanu rzeczy, M. P. (1)we wnioskach przekazanych spółce wskazał R. K. (1) jako podmiot, który wykonał konkretne czynności mające na celu doprowadzenie do zawarcia stosownych umów, w związku z czym na jego rzecz winno zostać wypłacone wynagrodzenie w wysokości 260 000,00 zł. Dalsze czynności sprawdzające podjęte przez powodową spółkę doprowadziły do wniosku, iż wszystkie umowy leasingu, w których jako agent wskazywany był R. K. (1), zawierane były na skutek czynności wykonywanych samodzielnie przez M. P. (1), który następnie dokonywał leasingu pomimo, iż osoba ta w procesie pozyskiwania klienta była całkowicie bierna. W żadnym bowiem zakresie nie przyczyniła się do ich zawarcia. Nie podejmowała żadnej aktywności w wyniku, której dany podmiot stawał się klientem powódki. Stanowisko to potwierdzają okoliczności przedstawione poniżej. Pozwany M. P. (1)w rozmowie przeprowadzonej z B. P. (1), pracownikiem powódki przyznał, iż w odniesieniu do umowy leasingu z dnia 4.11. 2013 r. oraz umowy z dnia 17.09.2013 r. w sposób całkowicie nieuprawniony, jako podmiot pośredniczący przy zawieraniu przedmiotowych umów, został wskazany W. K. (1). Osoba ta nie wykonywała bowiem żadnych czynności mających na celu doprowadzenie do ich zawarcia. Podnieść należy, że umowy te były pierwszymi, jakie zostały zawarte z (...) Sp. z o.o. Mając zatem na uwadze okoliczność, iż doszły one do skutku bez udziału osób trzecich, tym bardziej nieuzasadnione i nielogiczne było wskazywanie przy okazji kolejnych umów R. K. (1), jako agenta. (...) Sp. z o.o. w dacie zawierania każdej kolejnej umowy leasingu, był już klientem (...) S.A. Brak jest zatem uzasadnienia dla podejmowania przez osoby trzecie jakichkolwiek czynności, które miałyby na celu pozyskanie tego podmiotu, na rzecz powódki. Analogiczne twierdzenie należy postawić w zakresie umów leasingu zawartych z (...) Sp. z o.o. bowiem pierwsza umowa z tym podmiotem zawarta została również bez udziału osób trzecich. Schemat zgodnie z którym pierwsza umowa z danym klientem była zawierana bez udziału osoby trzeciej jako doprowadzającym, a już przy kolejnych następowało „podstawienie” R. K. (1) jako agenta miał również miejsce przy umowach zawieranych z A. H., (...) Sp.j. oraz W. G.. Pierwsza umowa z G. H. zawarta została wyłącznie przy udziale M. P. (1), przy okazji zawarcia kolejnej, jako agent został wskazany R. K. (1). Podobna sytuacja miała miejsce, w przypadku umów zawieranych z (...). (...)Sp.j. z podmiotem tym zawartych zostało cztery umowy wyłącznie za pośrednictwem oddziału (...) S.A. w K. reprezentowanym przez M. P. (1). Przy zawarciu natomiast ostatniej piątej jako podmiot doprowadzający wskazany został R. K. (1). Analogiczny przypadek powtarza się przy umowach z klientem W. G.. Pierwsze dwie umowy z tym podmiotem zostały zawarte bez udziału osób trzecich, a przy okazji kolejnej, jako agent wskazany został R. K. (1). W teorii zatem był on osobą, która doprowadziła do zawarcia z W. G. umowy. Analiza powyższego prowadzi do wniosku, że udział R. K. (1) w powyżej przedstawionych transakcjach leasingowych jest fikcyjny. Nieprawdopodobnym i nielogicznym jest to, aby pierwsze umowy leasingu z A. H., (...) Sp.j. oraz W. G., zawierane były bez udziału osób trzecich, na skutek czynności przedsięwziętych przez M. P. (1), podczas gdy do zawarcia kolejnych rzekomo doprowadzającym był R. K. (1). Brak jest bowiem uzasadnienia dla pojawienia się pośrednika przy kolejnych transakcjach jakie miały miejsce między tym samym klientem i powódką, w imieniu której działał ten sam handlowiec, tj. M. P. (1). Nie bez znaczenia dla powyższego wniosku jest również i to, że M. P. (1)z klientami utrzymywał bezpośrednie relacje, a nadto W. B., jednym ze wspólników (...) Sp. j. łączyły go kontakty na stopie towarzyskiej. Podnieść należy, iż współpraca pozwanego M. P. (1) z osobami trzecimi w zakresie pozyskiwania klientów na rzecz (...) S.A. wykazywał istotną dysproporcję, zarówno co do ilości zawartych umów przy współudziale danego agenta jak również, co do łącznej wartości wypłaconych prowizji. Pomijając współpracę z R. K. (1), należy uznać, iż udział agenta w działalności prowadzonej przez M. P. (1) był marginalny. Istotne dla sprawy jest również to, że R. K. (1) jest spowinowacony z M. P. (1). Mianowicie jego siostra S. jest małżonką R. K. (1), co zostało przez M. P. (1) zatajone przed spółką. Pozostaje zatrudniony w spółce P.H. (...) s.c. J. K. K. K. (1) z siedzibą w K., która to spółka zajmuje się handlem odzieżą używaną. Na powiązania M. P. (1) z R. K. (1) wskazuje również okoliczność, iż wynagrodzenie teoretycznie należne drugiemu z pozwanych w wysokości 19 232,00 PLN przekazane zostało zgodnie z dyspozycją R. K. (1) na rachunek M. P. (1). W związku z powzięciem informacji, iż R. K. (1) w sposób fikcyjny wskazywany był przez M. P. (1), jako osoba pośrednicząca przy zawieraniu umów leasingu, (...) S.A. podjął decyzję o wypowiedzeniu w trybie natychmiastowym umowy współpracy z tym pozwanym. Zostało to uczynione pismem z dnia 17 maja 2016 r., w którego treści, jako podstawę takiego działania wskazano rażące naruszenie postanowień umowy współpracy polegające w szczególności na dopuszczeniu się ujawnionych działań na szkodę (...) S.A. i spółek powiązanych przez korzystanie z osób trzecich fikcyjnie pośredniczących przy zawieraniu umów leasingu, w wyniku czego powódka poniosła szkodę majątkową wynikającą z nienależycie wypłaconych wynagrodzeń na rzecz osób trzecich.

W odpowiedzi na pozew, pozwani M. P. (1)i R. K. (1) wnosili o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powoda na ich rzecz kosztów postępowania według norm przepisanych w tym kosztów zastępstwa procesowego. W uzasadnieniu pozwani wskazali, że pozwany M. P. (1)był współpracownikiem (...) S.A., pełniącym funkcję dyrektora oddziału w K.. Na mocy zawartej umowy M. P. (1)zobowiązał się do świadczenia za wynagrodzeniem na rzecz powoda stałego doradztwa oraz do pozyskiwania klientów i wykonywania wszelkich czynności związanych z przygotowaniem i zawieraniem nowych umów leasingu oraz umów dotyczących innych produktów znajdujących się w ofercie powoda. Pozyskiwanie klientów zainteresowanych korzystaniem z usług oferowanych przez stronę powodową odbywało się między innymi poprzez zorganizowaną na terytorium Polski sieć oddziałów. W procesie poszukiwania podmiotów zainteresowanych skorzystaniem ze świadczonych przez spółkę usług pracownicy, jak również współpracownicy korzystali z pomocy osób trzecich, tzw. agentów. Pozyskiwanie klienta za pośrednictwem osoby trzeciej, odbywało się w ten sposób, iż osoba ta posiadając wiedzę, co do podmiotu zainteresowanego zawarciem umowy leasingu, kontaktowała potencjalnego klienta z pracownikiem spółki. Jeżeli na skutek podjętych czynności doszło do zawarcia umowy leasingu, otrzymywał on bezpośrednio od spółki wynagrodzenie prowizyjne, które było uzależnione od wartości netto transakcji leasingowej. Korzystając z tej możliwości M. P. (1)nawiązał współpracę z osobami fizycznymi, które pozyskiwały klientów na rzecz powoda. Osób tych było kilka. Byli to między innymi R. K. (1), W. K. (1), K. K. (2), D. K., M. W., P. B.. Pozwany zaprzeczył twierdzeniu powoda, że współpraca M. P. (1) z osobami trzecimi w zakresie pozyskiwania klientów na rzecz (...) S.A. wykazywał istotną dysproporcję zarówno, co do łącznej wartości wypłaconych prowizji. Z informacji posiadanych przez pozwanego, jak i wydruków z raportów prowizyjnych wynika, iż informacje te są nieprawdziwe. Wskazać należy, iż podmioty miały wypłacane wskazane w odpowiedzi prowizje. Zestawienie wskazuje, że nie jest prawdą jakoby K. K. (2) miał udział tylko w jednej transakcji. Nie wskazano pozostałych osób współpracujących z M. P. (1). Ponadto, pozwany wskazał, że nie są to wszystkie transakcje, które zostały przy udziale osób trzecich zawarte – pozwany bowiem nie miał dostępu do pełnej dokumentacji. Pozwany M. P. (1)około 50% zawartych umów zrealizował przy udziale osób trzecich. Pozwani nie kwestionują współpracy i tego, że zostały zawarte między spółką a R. K. (1) umowy oraz w związku z wykonywanym pośrednictwem na rzecz R. K. (1) została wypłacona kwota wskazana w pozwie. Jednak była to kwota należna pozwanemu za wykonaną pracę, tj. za podjęcie czynności dzięki którym doszło do zawarcia umowy leasingu. Pozwany R. K. (1) był pośrednikiem między innymi w transakcjach z (...)Sp. z o.o. czy też (...) sp. z o.o. Rzeczywiście bezpośrednie relacje ze spółkami utrzymywał pozwanyM. P. (1), jednak osoba, od którejM. P. (1)wiedział o danym zapotrzebowaniu był R. K. (1) i dzięki jego aktywności nastąpiło dokonanie transakcji u powoda. Nie dziwi również wysokość prowizji, jaką utrzymywał pozwany R. K. (1). Wskazać bowiem należy, iż prowizje innym podmiotom były udzielone w wysokości od 1 % do nawet 5%. Przy tym powyżej 4% konieczna była zgoda zarządu. W ocenie pozwanego, nie jest prawdą jakoby R. K. (1) nie przyczynił się do zawarcia umów, nie podejmował żadnej aktywności w wyniku której dany podmiot stawał się klientem powoda. Niewątpliwie klienci ci mieli kontakt z M. P. (1) na skutek działań podjętych przez R. K. (1). To on starał się wyszukiwać podmioty, które mogą być zainteresowane leasingiem. To on przekazywał kontakt do M. P. (1). Pozwany M. P. (1)kwestionuje jakoby twierdził w rozmowie z B. P. (1), pracownikiem powoda, iż w odniesieniu do niektórych umów leasingu w sposób całkowicie nieuprawniony, jako podmiot pośredniczący przy zawieraniu umowy został wskazany W. K. (1), podczas gdy ww. żadnych czynności nie wykonywał. Wskazać należy, iż w trakcie przeprowadzenia czynności wyjaśniających sugerowane było, jakoby dochodziło do podstawienia osób przy zawieraniu umowy i na tego typu działania była zgoda powoda. Powyższe wynika z wydruków maili, które zostały przedstawione do odpowiedzi. Z uwagi na zmiany władz w powodowej spółce zmieniła się praktyka i zaczęto szukać osób winnych. Odpowiedzialność za wszystko przerzucona jest na pozwanego M. P. (1), podczas, gdy on tego typu działań nie praktykował. Ponadto, powód wskazał, że na uzasadnienie swojego roszczenia, iż nielogicznym jest wskazywanie przy kolejnej umowie R. K. (1), jako agenta, gdy w dacie zawierania kolejnej umowy leasingu (...) Sp. z o.o. zawarło wcześniej umowy bez udziału osoby trzeciej. Jednak nie ma to wpływu na okoliczność, iż kolejna umowa była zawarta przy udziale R. K. (1). To on uzyskał informacje, że będzie takie zapotrzebowanie u ww. podmiotu i od razu spółce (...) Sp. z o.o. przekazywany był kontakt do M. P. (1). Nie ma pewności, że zawarcie jednej umowy leasingu u powoda spowoduje, ze kolejne „z automatu” również będą zawarte u powoda. Aktywność pozwanego R. K. (1)spowodowała, że był na bieżąco z zapotrzebowaniem tych firm. Ponadto, okoliczność, że najpierw umowy były zawierane bez udziału osób trzecich, a następnie przy udziale R. K. (1) przy okoliczności, iż w dokumentach dany klient jest wskazany jako kolega M. P. (1), nie jest okolicznością, która poddaje w wątpliwość przedstawione transakcje. Wskazać bowiem należy, iż często w dokumentach wskazany jest zapis sugerujący na bliższe relacje z osoba starającą się o leasing, jednak tylko po to aby dla klienta przedstawiona została lepsza oferta, bądź aby osoby sprawdzające wniosek przychylnym okiem spojrzały na wniosek osoby starającej się o leasing w spółce powodowej. Nie przedstawia to jednak rzeczywistych relacji łączących danego klienta z M. P. (1). Natomiast nie jest przez pozwanego M. P. (1) w żadnej sposób kwestionowane to, że on i pozwany R. K. (1) są spokrewnieni. Pozwany wskazywał, iż pomimo faktu pokrewieństwa nie utrzymuje szczególnych kontaktów z ww. z uwagi na nieporozumienia z siostrą. Przy tym żadne przepisy nie zabraniały, aby pośrednikiem nie była osoba spokrewniona. R. K. (1) wykonuje bowiem pracę, która pozwala mu na zaangażowanie się w działania pośrednika. Dodatkowo pieniądze były mu potrzebne z uwagi na problemy zdrowotne, a przy tym rodzinne, z którymi borykał się wraz z żoną. Jednak fakt pokrewieństwa nie jest i nigdy nie był przez M. P. (1) ukrywany. Spółka nie wskazała, jakoby poniosła jakąkolwiek szkodę w związku z wypłatą prowizji. Nie zostało bowiem wskazane, jakoby bez działań R. K. (1) doszłoby do zawarcia przedmiotowych umów. W żadnej sposób nie został to wykazane. Niewątpliwie zawarcie umów spowodowało osiągnięcie przez spółkę dużego zysku. Ponadto, osoby zarządzające spółką wiedziały od samego początku na kogo są wypłacane prowizje. Wiedzieli również w jakiej kwocie prowizje przysługują, na bieżąco kontrolowali podejmowane działania i nie zgłaszali zastrzeżeń.

Sąd Okręgowy oddalił powództwo po ustaleniu następującego stanu faktycznego:

(...) S.A. we W. prowadzi działalność gospodarczą, której głównym przedmiotem jest świadczenie usług polegających na zawieraniu i wykonywaniu umów leasingu. W ramach zawieranych umów spółka przyjmowała do wykonania zobowiązania w postaci nabycia, na warunkach ustalonych, od oznaczonego zbywcy określonego środka trwałego, który był następnie oddawany klientowi do używania lub do używania i pobierania pożytków przez czas oznaczony. Pozyskiwanie odbywało się między innymi poprzez zorganizowaną na terytorium Polski sieć oddziałów. W ramach oddziałów pracownicy spółki i osoby współpracujące ze spółką na podstawie umów cywilnoprawnych w przeważającej większości pozyskiwali klientów samodzielnie. W procesie pozyskiwania podmiotów zainteresowanych skorzystaniem ze świadczonych przez spółkę usług, pracownicy, jak również współpracownicy korzystali z pomocy osób trzecich, tzw. agentów. Pozyskiwanie klienta za pośrednictwem osoby trzeciej odbywało się w ten sposób, że osoba ta mając wiedzę, co do podmiotu zainteresowanego zawarciem umowy leasingu, kontaktowała potencjalnego klienta z pracownikiem lub współpracownikiem spółki. Jeżeli na skutek podjętych przez agenta czynności doszło do zawarcia umowy leasingu, otrzymywał on bezpośrednio od spółki wynagrodzenie prowizyjne, którego wysokość była uzależniona od wartości netto transakcji leasingowej. Pozwany M. P. (1)był współpracownikiem (...) S.A., pełniącym funkcję dyrektora oddziału w K.. Współpracę nawiązał na podstawie umowy o pracę z 1 kwietnia 2011 roku. Na mocy powyższej umowy zobowiązał się za wynagrodzeniem, do świadczenia na rzecz powódki stałego doradztwa oraz do prowadzenia działalności w zakresie określonym w umowie. Do jego obowiązków należało pozyskiwanie klientów oraz wykonywanie wszelkich czynności związanych z przygotowaniem i zawieraniem nowych umów leasingu oraz umów dotyczących innych produktów znajdujących się w ofercie powodowej spółki, jak również nadzór nad działalnością oddziału. Przy wykonywaniu zobowiązań pozwany nawiązywał współpracę z osobami fizycznymi. Osoby te, zwane agentami wykonując konkretne czynności, współpracowały z pozwanym przy pozyskiwaniu klientów na rzecz powódki. Agentami tymi byli między innymi R. K. (1), K. K. (2) i inni. Pozwany M. P. (1)blisko 50% zawartych umów zrealizował przy udziale osób trzecich. Agenci współpracowali z M. P. (1) i w związku z wykonywaniem pośrednictwa na ich rzecz były wypłacane wynagrodzenia. Pośrednictwo to polegało na podejmowaniu czynności, wskutek których dochodziło do zawarcia umów leasingu. Pozwany R. K. (1) pośredniczył w transakcjach z (...) (...) Sp. z o.o. oraz (...) Sp. z o.o. Faktyczne relacje z powyższymi podmiotami utrzymywał M. P. (1), jednakże osobą, od której M. P. (1)uzyskał informację dotyczącą zapotrzebowania na dane przedmioty, był R. K. (1). Zadaniem R. K. (1) było wyszukiwanie podmiotów, które mogły być zainteresowane leasingiem. R. K. (1) jest spokrewniony z M. P. (1), na co zezwalała łącząca M. P. (1) z (...) S.A. umowa. (...) posiadał informacje dotyczące wypłacanych prowizji na rzecz agentów co do wysokości kwot, jak i prowadzonych przez nich działalności. Co do powyższych okoliczności (...) S.A. nie zgłaszał zastrzeżeń w toku współpracy.

Powyższy stan faktyczny Sąd Okręgowy ustalił w oparciu o następujące dowody w postaci: wydruk z Krajowego Rejestru Sądowego, umowa o współpracy z 1 kwietnia 2011 r., kserokopie umów leasingu znajdujące się w aktach sprawy, umowy zlecenia znajdujące się w aktach sprawy wraz z załącznikami, oświadczenia dotyczące R. K. (1), potwierdzenia realizacji przelewu, załącznik nr (...)wniosek nr (...) dot. uchwała(...)wraz z załącznikiem nr (...) wniosku nr (...) dot. uchwała (...), dokumenty (...) dotyczące (...)sp. z o.o. w K., dokumenty (...) dotyczące (...) sp. z o.o., oświadczenia dotyczące W. K. (1), oświadczenia dotyczące K. K. (2), umowy agencyjne znajdujące się w aktach sprawy, potwierdzenia przelewów, potwierdzenia odbioru, rozwiązanie umowy o współpracy z dnia 19 maja 2016 r., wezwanie do zapłaty, korespondencja e-mail znajdująca się w aktach sprawy wraz z załącznikami, faktury znajdujące się w aktach sprawy, kserokopie PIT-36, wydruki ze stron internetowych, umowa pożyczki nr (...), umowa partnerstwa nr (...)wraz załącznikami, umowa o współpracy nr (...), zeznania świadków B. P. (1), E. Ś. (1), W. J., A. H., G. S. (2), W. G., wyjaśnienia D. D. (1), M. P. (1), R. K. (1).

Sąd Okręgowy zważył, że powództwo nie zasługuje na uwzględnienie. Istota sporu sprowadzała się do ustalenia czy pozwani naruszyli postanowienia umowy współpracy, polegające na dopuszczeniu się działań na szkodę (...) S.A. i spółek powiązanych poprzez korzystanie z osób trzecich pośredniczących przy zawieraniu umów leasingu, a w konsekwencji czy spowodowało to powstanie szkody majątkowej u strony powodowej.

Podstawą współpracy pomiędzy (...) S.A. z siedzibą we W. a M. P. (1) była umowa o współpracy z dnia 1 kwietnia 2011 r. W jej ramach zostały określone prawa oraz obowiązki przedsiębiorcy. Zgodnie z postanowieniami w/wymienionej umowy, powód zobowiązał się do świadczenia stałego doradztwa oraz prowadzenia w imieniu i na rzecz spółki działalności polegającej m.in. prezentacji ofert spółki, pozyskiwaniu klientów, poszukiwaniu nowych podmiotów do współpracy ze spółką i zawieraniu z nimi stosownych umów o współpracy (§2 ust. 1). §2 ust. 2 wskazywał, że usługi wymienione w §2 ust. 1 mogą być wykonywane również przez podmioty trzecie, którym przedsiębiorca powierzy wykonywanie poszczególnych czynności pozostających w związku z niniejszą umową, w szczególności czynności takie mogą być wykonywane przez pracowników przedsiębiorcy. Takie uregulowanie pozwalało M. P. (1) do delegowania ciążących na nim obowiązków do wykonania przez osoby trzecie. Jak strony wskazały, osoby te nazywano agentami. Wśród nich był między innymi R. K. (1). Potwierdzeniem współpracy, a także rzeczywiście wykonanych przez niego zobowiązań były umowy zlecenia. Umowy te były zawierane pomiędzy R. K. (1) a (...) S.A. z siedzibą we W., który był reprezentowany przez pełnomocnika M. U.. Nie można zatem uznać, iż jedynie M. P. (1)wskazywał R. K. (1), we wnioskach przekazywanych spółce, jako podmiot, który wykonał konkretne czynności, mające na celu doprowadzenie do zawarcia stosowych umów. Należy bowiem zauważyć, że umowy te nie były podpisywane przez M. P. (1), ale przez pełnomocnika, który był uprawniony do reprezentowania (...) S.A. we W.. Ponadto, istotnym pozostaje treść każdej z umów zlecenia, albowiem wskazano w ich treści, że wynagrodzenie za wykonane przez zleceniobiorcę (R. K. (1)) czynności podlega zwrotowi w wysokości 100% jego wartości w przypadku, gdy umowa leasingu, zawarta z leasingobiorcą pozyskanym przez Zleceniobiorcę zostanie rozwiązana w okresie do 6 miesięcy od daty jej zawarcia, w wysokości 50%, gdy umowa leasingu zostanie rozwiązana w okresie do 12 miesięcy od daty jej zawarcia – z przyczyn leżących po stronie leasingobiorcy, określonych w §24 ust. 1 oraz ust. 2 Ogólnych Warunków Umowy Leasingu, stanowiących integralną cześć umowy leasingu. Wobec powyższego, niewątpliwym jest, iż świadczenie wypłacone R. K. (1), było wypłacone za rzeczywiście wykonane przez niego czynności, a dodatkowo obarczone ograniczeniem wyrażającym się w tym, iż jeżeli nie dojdzie do skutecznego zawarcia umowy, a także że w przypadku rozwiązania umowy w czasie wyżej określonym, wynagrodzenie nie będzie mu przysługiwać, a w wypadku, gdyby zostało już wypłacone, będzie podlegać zwrotowi. Następnie, na rachunkach, jakie były wystawiane jako akceptacja wykonania określonych w danej umowie czynności (będące w konsekwencji potwierdzeniem wysokości naliczonego wynagrodzenia wobec R. K. (1)), podpis złożyli M. P. (1), R. K. (1), jak również członek zarządu powodowej spółki. Dowodzi to tego, że powodowa spółka akceptowała czynności wykonane przez R. K. (1), jak również kwoty wynagrodzenia, jakie zostały względem niego wypłacone. Wbrew twierdzeniom strony powodowej, pozwany R. K. (1) brał udział w czynnościach, których w rezultacie przyczyniły się do zawarcia umów leasingu. §2 ust.4 umowy o współpracy z 1 kwietnia 2011 r. dawał pozwanemu M. P. (1) pełną swobodę, co do określenia wielkości i rodzaju zatrudnienia osób, którymi mógł się posłużyć. Zatem, zakres czynności, jaki M. P. (1)zlecił R. K. (1) był określony pomiędzy nimi i polegał na znalezieniu klientów, zainteresowanych zawarciem umowy leasingu. Informacje na ten temat agent mógł czerpać z wszelkich możliwych miejsc, tj. m.in. mediów, kontaktów prywatnych. R. K. (1) kontaktował się z podmiotami, które były władne decydować co do umów leasingu, a następnie przekazywał pozyskane informacje M. P. (1). Ten przygotowywał ofertę i kontaktował się z upoważnionymi osobami, a w dalszej kolejności realizował kontrakt. W związku z powyższym, zakres działalności R. K. (1) był kształtowany w oparciu o porozumienie między nim a M. P. (1), i ograniczał się do dostarczenia M. P. (1) informacji o ewentualnych podmiotach zainteresowanych współpracą. Nie było tu konieczności, aby R. K. (1) ujawniał się jako przedstawiciel firmy leasingowej, a wystarczające było zastosowanie się do ustaleń poczynionych z M. P. (1). Wobec tego twierdzenia powoda co do jedynie fikcyjnego wskazania R. K. (1) jako osoby pośredniczącej przy zawarciu umów, nie znajdują dla siebie podstaw.

Podnoszona przez stronę powodową okoliczność, iż pierwsze umowy leasingu z(...), A. H., (...) Sp.j. i innymi, były zawierane bez udziału osób trzecich, nie przesądza o braku zaangażowania R. K. (1) co do pozyskania tych podmiotów celem podpisania kolejnych umów leasingu. Należy bowiem mieć na uwadze to, że fakt jednorazowego podpisania umowy leasingu z (...) S.A. we W., nie oznacza, że w przyszłości dane podmioty mogą zawierać umowy leasingu tylko z (...) oraz tego, że będą zainteresowane jego aktualną oferta. Po stronie agentów leżało uzyskanie informacji, czy dany podmiot w danym momencie byłby zainteresowany leasingiem, a następnie podjęcie z nim rozmów zmierzających do finalizacji kontraktu. Każda z kolejnych umów leasingu, mimo że zawierają ją te same podmioty, jest od siebie odrębna i niezależna.

Z treści umowy współpracy z 1 kwietnia 2011 roku nie wynika, aby możliwość podejmowania współpracy z osobami trzecimi celem wykonania umowy, podlegała jakimkolwiek ograniczeniom. Jak już wcześniej wskazano, §2 ust. 2 mówi, że usługi wykonywane w ramach umowy, mogą być również świadczone przez osoby trzecie. W żadnym z postanowień umownych nie zostało zastrzeżone, aby kwestia doboru agentów przez M. P. (1) podlegała ograniczeniom. Zatem, okoliczność, iż R. K. (1) pozostaje spowinowacony z M. P. (1) nie stanowi naruszenia umowy o współpracy.

Strona powodowa, w uzasadnieniu pozwu wskazała na okoliczność, iż jako podmiot pośredniczący przy zawieraniu umów leasingu z 2013 r. został wskazany W. K. (1). Okoliczność ta miała dowodzić tego, iż M. P. (1)niejednokrotnie wskazywał osoby jako agentów uczestniczących w czynnościach związanych z zawarciem umów leasingu, pomimo tego, że w rzeczywistości nie wykonali oni żadnych czynności. Sąd w tym zakresie dał wiarę wyjaśnieniom złożonym przez R. K. (1). Wskazanie W. K. (1), jako podmiotu pośredniczącego w zawarciu umowy było podyktowane tym, że wskazany potrzebował zwiększyć swoją zdolność kredytową ze względu na to, że był on w trakcie budowy domu i potrzebował środków pieniężnych na jego sfinansowanie. Pieniądze te trafiły jednak do R. K. (1).

Zgodnie z art. 353 1 k.c., strony treść umowy mogą kształtować w sposób dowolny. Jedyne granice tej zasady wyznaczają właściwość stosunku prawnego, przepisy prawa, a także zasady współżycia społecznego. Zatem nie mieści się w granicach zasady swobody kontraktowania między innymi taka umowa, której treść lub cel pozostaje w sprzeczności z zasadami współżycia społecznego. Umowa o współpracy z 1 kwietnia 2011 r. dawała M. P. (1) pełną swobodę, co do współpracowników, określenia zakresu ich działalności, jak i wysokości wynagrodzenia. Ponadto, czynności dokonane przez agentów, które były w dalszej kolejności podstawą do wypłacenia im wynagrodzenia, były potwierdzone przez członka zarządu powodowej spółki. R. K. (1) rzeczywiście wykonywał czynności polegające na dostarczeniu informacji M. P. (1) dotyczących podmiotów zainteresowanych zawarciem umowy leasingu, zatem nie można przyjąć, jak twierdzi strona powodowa, iż wynagrodzenie wypłacone powyższym stanowiło szkodę dla spółki. Jak wynika z orzecznictwa, z art. 415 k.c. wynika, że przesłankami odpowiedzialności odszkodowawczej na zasadzie winy są: zachowanie podmiotu, szkoda oraz wina podmiotu, którego zachowanie wyrządziło szkodę; przesłanki te uzupełniane są przez art. 361 k.c., w którym ustawodawca dodaje do nich adekwatny związek przyczynowy między zachowaniem sprawczym i naruszeniem dobra, z którego wynikła szkoda. W przypadku, gdy poszkodowany dochodzi roszczenia o naprawienie szkody na podstawie art. 415 k.c., musi wykazać wszystkie przesłanki odpowiedzialności pozwanego. Tym samym, jeśli brak wykazania którejkolwiek z nich jest dla sądu na określonym etapie postępowania oczywisty, badanie zaistnienia kolejnych przesłanek jest zbędne (wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 10 lutego 2017 r., I ACa 1330/16, lex 2289445). Jak wynika z materiału zgromadzonego w niniejszej sprawie, brak jest podstaw dla przyjęcia tego rodzaju odpowiedzialności. Z tych też względów, mając na uwadze powyższe rozważania, Sąd Okręgowy orzekł jak w wyroku.

O kosztach procesu stosownie do rozstrzygnięcia, Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 98 §1 i § 3 k.p.c. w związku § 8 ust. 22 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U. z 2015r. poz. 1800) i art. 1 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 16 listopada 2006 r. o opłacie skarbowej (Dz. U. Nr 225, poz. 1635 z późn. zm.).

Wyrok ten zaskarżyła apelacją strona powodowa wnosząc o jego zmianę i uwzględnienie powództwa w całości. Apelująca zarzuciła naruszenie przepisów postępowania a to art. 233 § 1 k.p.c. przez brak wszechstronnego materiału dowodowego zebranego w sprawie przez wskazanie na jakich dowodach sąd się oparł wskazując, że powód nie wykazał wszystkich przesłanek odpowiedzialności na podstawie art. 415 k.c. – zachowanie podmiotu, szkoda, wina podmiotu wyrządzającego szkodę – podczas gdy z zebranego materiału dowodowego wynika, że M. P. (1)i R. K. (1) doprowadzili swoim postępowaniem bezprawnym do powstania szkody w majątku powoda; sąd pominął zeznania świadków B. P., D. B., z których wynikają wnioski sprzeczne z ustaleniami sądu odnośnie należności prowizji a ponadto z zeznań świadków, także innych, wynika, ze czynności wykonywane przez R. K. były fikcją potwierdzaną następnie przez M. P. (1).; pominięcie zeznań świadka D. B. z których wynika na czym powinna polegać usługa pośrednictwa a ponadto korelują z pozostałym materiałem dowodowym; dokonanie błędnej oceny zeznań św. B. P., D. B., D. D. oraz dokumentów w tym umowy o współpracy z dnia 1 kwietnia 2011 r. oraz umów zleceń zawartych pomiędzy powodem a R. K. z pominięciem treści art. 65 k.c. skutkiem tego Sąd ustalił, ze R. K. (1)pozyskiwał klientów z takich źródeł jak media, Internet, prywatne kontakty i te czynności zakwalifikował następnie jako czynności faktyczne związane z zawieraniem uów leasingowych ,a ustalenia te przyjął wyłącznie na podstawie wyjaśnień pozwanych sprzecznych z pozostałym materiałem dowodowym. Naruszenie w/w przepisu to także wyprowadzenie z materiału dowodowego wniosków z niego nie wynikających i wzajemnie sprzecznych przez uznanie, że dzialanie R. K. (1)polegające na dostarczaniu M. P. (1)informacji o ewentualnych podmiotach pozyskiwanych z mediów było zgodne z umową podczas gdy prawidłowe działanie osoby pośredniczącej miała polegać na kontaktowaniu potencjalnego klienta z pracownikiem spółki, a sytuacja taka nie miała miejsca; rażące przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów z pominieciem istotnych dla sprawy okoliczności faktycznych i przyjęciu, że : czynności R. K. (1)odpowiadały wymaganiom pośredniczenia zmierzającego do zawarcia umowy leasingu; dochodziło do bezpośredniego przedstawienia oferty wbrew zebranym dowodom; r. K. (1)wykonywał konkretne czynności dla doprowadzenia do zawarcia umowy czego nie potwierdziły dowody; podpisy złożone na rachunkach oznaczały akceptację czynności R. K., podcza sgdy w istocie potwierdzającym je był M. P. (1)w tym i dla W. K.; wyprowadzenie wniosków sprzecznych z powołanym przepisem przy ocenie działań związanych z „ podstawieniem” W. K. i ocena celu tego działania krzywdzącego w istocie powoda.

Ponadto naruszenie art. 231 k.p.c. przez ustalenie zgody na współpracęM. P. (1)ze swoim szwagrem R. K. (1)przez powoda; art. 299 k.p.c. oparcie się wyłącznie na dowodzie z przesłuchania pozwanych przy ustalaniu stanu faktycznego, choć powinien być to dowód subsydiarny; art. 328 § 2 k.p.c. w zw. z art. 233 § 2 k.p.c. przez nie zawarcie w wyroku podstawy faktycznej rozstrzygnięcia dowodów na których sąd się oparł a którym odmówił wiary.

Zarzut naruszenia prawa materialnego dotyczy naruszenia art. 6 k.c. przez nieuzasadnione przyjęcie twierdzeń pozwanych pomimo sprzeczności z innymi dowodami w tym z dokumentów ( art. 299 k.p.c. ); art. 353 1 k.c. przez błędne zastosowanie i uznanie, że z treści umowy z dnia 1 kwietnia 2011 r. nie wynika ograniczenie w podejmowaniu współpracy z osobami trzecimi ( § 2 ust. 1 umowy ); art. 410 k.c. przez jego nie zastosowanie pomimo udowodnienia że wypłata prowizji była nienależna; art. 5 k.c. przez jego nie zastosowanie co skutkowała udzieleniem ochrony działaniu pozwanych choć było ono sprzeczne z zasadami współżycia społecznego. Podniesiono także nie rozpoznanie przez Sąd I instancji istoty sporu, gdyż według apelującej Sąd niektóre istotne dla rozstrzygnięcia ustalenia w ogóle nie zostały przez Sąd poczynione. W uzasadnieniu szeroko rozwinięto zarzuty.

Pozwani w odpowiedzi na apelację wnieśli o jej oddalenie podnosząc, że powód nie wykazał wszystkich przesłanek odpowiedzialności z art. 415 k.c. szeroko rozwijając wywody w tym zakresie. Ponadto nie wskazanie uchybień Sądu I instancji skutkujących zasadnością zarzutu z art. 233 § 1 k.p.c., analizuje zeznania świadków, podkreśla akceptację dokumentów przez powoda. Odnieśli się do zarzutu dotyczącego W. K., jak też podniesienia oparcia rozstrzygnięcia na zeznaniach pozwanych. Także dalsze zarzuty apelacji nie zostały wykazane w tym naruszenie art. 5 k.c. niewłaściwie interpretowanego.

Sąd Apelacyjny zważył co następuje:

Apelacja strony powodowej okazała się zasadna, choć nie wszystkie podniesione zarzuty zostały wykazane, jak też nie wszystkie były trafne.

Sąd Apelacyjny w znacznej mierze podziela ustalenia faktyczne Sądu I instancji, a w szczególności te dotyczące prowadzenia działalności leasingowej przez powoda, opis sposobu pozyskiwania klientów, zakres obowiązków i uprawnień pozwanego M. P. (1)i korzystania przez niego z pomocy agentów. Natomiast nie podziela ustaleń dotyczących nawiązania kontaktów i zawarcia umów z udziałem R. K. (1), jak i wyszukiwania przez niego klientów, a przynajmniej opisanych w sprawie. Tym samym nie podziela wywodów prawnych Sądu Okręgowego. Sąd I instancji, co warto podkreślić poczynił niezwykle skondensowane ustalenia faktyczne, wskazując, że pozwany R. K. (1)pośredniczył we wskazanych transakcjach. W ustaleniach faktycznych nie pojawia się sprawa W. K. natomiast Sąd Apelacyjny z dezaprobatą odnosi się do stwierdzeń zawartych na stronie 626 akt usprawiedliwiających poświadczenie nieprawdy w celu poprawy zdolności kredytowej W. K., przy czym nie sposób przy odrobinie doświadczenia życiowego przyjąć, że pozwani nie działali co najmniej za obopólną wiedzą o rzeczywistej sytuacji i ewentualnie osobie wskazywanej jako agent , którym nie był. Fakt ten przekreśla wiarygodność pozwanych i wskazuje na co najmniej istotny brak lojalności w stosunku do strony powodowej, a nadto na celowe wprowadzenie w błąd instytucji finansowej udzielającej kredytów.

M. P. (1)na podstawie umowy ze strona powodową otrzymał szerokie uprawnienia związane między innymi z pozyskiwaniem klientów – stron umów leasingu, przy czym powódka obdarzyła pozwanego bardzo daleko idącym zaufaniem powierzając mu kierownictwo oddziału oraz obok tego pozyskiwanie klientów osobiście i przy pomocy osób współpracujących. Przy rozliczaniu pozyskania klienta pozwany zobowiązany był do poświadczenia wskazania przez kogo doszło do skutecznego nawiązania kontaktu z klientem i wystawienia odpowiednich dokumentów wskazujących na pozwanego M. P. (1), a więc samego siebie, lub wskazania osoby współpracującej pośredniczącej z czym wiązało się następnie otrzymanie przez tą osobę odrębnego wynagrodzenia które pod względem formalnym było weryfikowane przez innych pracowników powoda. W ocenie Sądu tylko pozwany M. P. (1)mógł zgodnie z faktycznym stanem rzeczy, prawdziwie wskazać taką osobę. Postępowanie w sprawie wykazało, że czynności tych nie wykonywał rzetelnie i zgodnie z faktami, a najlepszym tego przykładem jest wystawienie dokumentu poświadczającego nieprawdę, a dotyczącego rzekomego pozyskania klienta przez W. K. dla poprawy oceny jego zdolności kredytowej a więc dokument ten dodatkowo miał posłużyć dla poświadczenia nieprawdy przy uzyskaniu kredytu. W czynności tej współuczestniczył R. K. (1)

Powracając do dalszych ustaleń faktycznych, to Sąd Apelacyjny na podstawie zeznań świadków ustala, że wynika z nich pozytywna i dobra ocena pracy i relacji biznesowych klientów, w szczególności (...) sp. z o.o. i (...) sp. z o.o. z pozwanym M. P. (1), ale dotyczy to całości stosunków związanych z zawieranymi umowami. Świadkowie nie wykluczali, że być może wśród osób które zostawiały jakieś materiały informacyjne o możliwości zawarcia umowy leasingu był pozwanyR. K. (1), ale co istotne najwięksi kontrahenci, nie kojarzyli go w związku z zawieranymi umowami leasingu.

Z zebranego w sprawie materiału wynika, że strona powodowa traktowała osobę pośredniczącą w zawarciu umowy leasingu jako agenta wówczas gdy jego staraniem doszło do zawarcia umowy i to dawało podstawę do otrzymania wynagrodzenia. W ocenie Sądu Apelacyjnego działania opisane jako czynności wykonywane przez pozwanego R. K. (1)a aprobowane jako uzasadniające przyznanie wynagrodzenia przez M. P. (1), prywatnie szwagra R. K. (1)wymagań takich nie spełniały nawet jeśli były wykonywane. Pozwany R. K. (1)przeglądał informacje prasowe, ogłoszenia internetowe a nadto miał zostawiać ulotki u przedsiębiorców. Powyższe w żadnej mierze nie uzasadniało potraktowania pozwanego jako agenta skutecznie pośredniczącego w zawarciu umowy i doprowadzeniu do niej. O spełnieniu przesłanek doprowadzenia do zawarcia umowy przez agenta można by mówić w sytuacji gdy znalazł osobę zainteresowaną zawarciem umowy i dalej przedstawił jej ofertę strony powodowej a po wstępnej akceptacji skontaktował z pozwanym M. P. (1)który sfinalizowałby umowę. Warunki te opisali św. B. P. i D. B.. Z wypowiedzi świadka E. Ś. wynika, że nie kojarzy pozwanego R. K., nie wykluczając, że był w przedsiębiorstwie, ale z kontekstu całości zeznań wynika, że starannie zarządzając spółką zdywersyfikowała umowy leasingu w różnych firmach i sama badała oferty i propozycje o które zwracała się do firm leasingowych. Ten kontekst w połączeniu z zawarciem pierwszej umowy bez pośrednictwa agenta podważa twierdzenia pozwanych o udziale w zawieraniu umowy w sposób przez nich opisany. Z dokumentów wynika także nieproporcjonalnie duża ilość umów w zawarciu których uczestniczyć miał pozwany R. K. (1)w stosunku do innych agentów, jak i wysokość osiągniętego wynagrodzenia. Powracając do udziału pozwanego R. K. (1)w zawieraniu umów to opisany zakres czynności przez niego wykonywanych, o ile miały miejsce, nie uzasadniał w żaden sposób wysokości wynagrodzenia w zakresie od 1 – 4 % wartości umowy. Powyższe Sąd ustalił na podstawie dokumentów i zeznań wiarygodnych świadków nie zainteresowanych wynikiem postępowania bezpośrednio, a odnośnie przeprowadzającego kontrolę św. B. P. należy wskazać, że przy wykonywaniu czynności kontrolnych ustalił opisane nieprawidłowości, przy czym kontrola była wynikiem ujawnionych przez zarząd powoda wątpliwości co do prawidłowości postępowania pozwanego M. P. (1). Analiza zeznań świadków uzasadnia stwierdzenie, że pozwany R. K. (1)nie uczestniczył w zawarciu opisanych w pozwie umów jako osoba spełniająca choćby w minimalnym stopniu przesłanki bycia agentem, a nadto godził się na udokumentowanie niezgodnie z rzeczywistym stanem faktycznym rzekomych czynności W. K., to ostatnie stwierdzenie dotyczy także pozwanego M. P. (1).

W tak ustalonym stanie faktycznym powództwo było zasadne. Pozwani wspólnie doprowadzili do wypłacenia R. K. nie należnych mu kwot prowizji. Podniesione przez pozwanych argumenty, że w istocie wypłacone R. K. (1)kwoty zapłacili klienci powódki są nie do przyjęcia. Okoliczność, że doszło do wliczenie opłat nienależnych do świadczeń leasingobiorców zawsze stanowi czyn niedozwolony. Ponadto jeśli spowodowało to wzrost ceny to także było wyrządzeniem szkody powódce pogarszając jej sytuację na rynku. Natomiast jeśli środki te pochodziły z wynagrodzenia powódki to wprost stanowiło to przejęcie środków jej należnych wpływających na wynik finansowy. Zdaniem Sądu Apelacyjnego pozwani otrzymywali wynagrodzenie prowizyjne wypłacane przez powódkę, co wynika z opisu czynności przedstawionego przez pozwanych, a więc po zawarciu umowy z klientem potwierdzano udział w czynności agenta, inna osoba niż pozwany M. P. (1)weryfikowała jego wniosek a centrala wypłacała pieniądze. Przy wypłacie nie jest istotne jej forma, a więc przelew z konta centrali czy oddziału, czy inny sposób wypłaty, istota polega na tym, że wynagrodzenie pochodziło ze środków powódki.

Sąd Apelacyjny niezwykle krytycznie odnosi się do pojawiającej się i w tej sprawie tezy, że jeśli koszt w tym przypadku prowizji obciążał klienta firmy to doprowadzenie do jego nieuprawnionego przejęcia, otrzymania przez inną osobę, tu pozwanych, nie stanowi szkody powódki i właściwie nie ma poszkodowanego. Stanowisko takie nie jest uprawnione, narusza podstawowe zasady współżycia społecznego, jak też uczciwości. W sprawie strona umowy całość należności z nie wynikającej opłaca, uiszcza powódce w związku z tym całą „cena” usługi stanowi przychód strony powodowej i tylko ona uprawnione jest do dalszych rozporządzeń tą kwotą. W związku z tym doprowadzenie do wypłaty kwoty nienależnej wskutek udokumentowania nie dokonanych faktycznie czynności stanowi zawinione wyrządzenie szkody i tym samym rodzi odpowiedzialność na podstawie art. 415 k.c. Nawiązując do zasad odpowiedzialności należy zwrócić uwagę, że potwierdzenie nie wykonanych czynności stanowi czyn bezprawny, tak jak i działanie na szkodę podmiotu zatrudniającego czy zlecającego w innej formie prawnej świadczenie usług na rzecz strony. Trafnie w odpowiedzi na apelację wskazano na szeroki zakres pojęcia bezprawności jak i obowiązek naprawienia szkody w sytuacjach gdy wyrządzona została ona zachowaniami powszechnie uznawanymi za naganne. Sąd Apelacyjny kwalifikuje jako takie zachowania opisane w sprawie. Zdaniem Sądu w sprawie nie da obronić się tezy, że pozwani subiektywnie, jak wskazano w odpowiedzi na apelację, w sferze przeżyć psychicznych nie oceniali zachowania jako niewłaściwego i decyzji jako niewłaściwych; oczywiście, że mogli zachować się inaczej, po prostu jedynym otrzymującym prowizję od rzeczywiście wykonanych czynności byłby pozwany M. P. (1)skądinąd pozytywnie oceniany jako partner w zawieranych umowach. Konsekwencją tego byłoby brak wypłat dla szwagra czyli pozwanego R. K. (1). Wszystkie przesłanki odpowiedzialności odszkodowawczej wystąpiły w sprawie i zostały już opisane, jednak Sąd ponownie wskazuje, że zdarzeniem wyrządzającym szkodę było wskazanie jako wykonującego czynności osobę które co najmniej nie spełniała wszystkich przesłanek dla uznania jej za uprawnioną do wynagrodzenia za wykonane czynności, gdyż czynności tych co najmniej w wymaganym standardzie nie wykonała. Konsekwencją tego było doprowadzenie do wypłaty wynagrodzenie osobie nie uprawnionej do jego otrzymania a więc powstanie szkody polegającej na zmniejszeniu się aktywów strony powodowej w sposób co najmniej nie ekwiwalentny. Związek przyczynowy pomiędzy działaniami pozwanych a szkodą jest oczywisty, brak przedstawienie dokumentów za czynności nie uprawniające do wynagrodzenia jak i pobrane wynagrodzenia skutkują zwykłym związkiem przyczynowym. Pozwani wyrządzili szkodę przez przedstawienie nie rzetelnych rozliczeń. Na stronę powodową nie da się przerzucić odpowiedzialności przez stwierdzenie, że jej pracownicy po formalnej kontroli działając w zaufaniu do rzetelnego działania pozwanego zatwierdzali wypłatę pieniędzy. Powódka wykazała przesłanki odpowiedzialności pozwanych jak i wysokość szkody.

Podsumowując, w ocenie Sądu Apelacyjnego pozwani odpowiadają solidarnie za wyrządzony czyn niedozwolony polegający na doprowadzeniu kolejnymi podejmowanymi działaniami wzajemnie akceptowanymi do wypłaty nienależnych środków finansowych.

Przyjęte rozstrzygnięcie spowodowało brak potrzeby odnoszenia się do pozostałych zarzutów apelacji i wskazanych tam alternatywnych ewentualnych podstaw odpowiedzialności pozwanych.

Z przedstawionych przyczyn Sąd Apelacyjny zmienił zaskarżony wyrok na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. i uwzględnił powództwo w całości, a konsekwencją tego było zasądzenie kosztów na podstawie art. 98 k.p.c. przy czym za drugą instancję w zw. z art. 391 § 1 k.p.c.

SSA Grzegorz Krężołek SSA Jan Kremer SSA Józef Wąsik