Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II W 281/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

30 maja 2019 r.

Sąd Rejonowy w Jeleniej Górze - Wydział II Karny

w składzie:

Przewodnicząca SSR Aleksandra Grzelak – Kula

Protokolant Gabriela Krakowiak

po rozpoznaniu na rozprawie 30 maja 2019 r.

s p r a w y Ł. C.

PESEL: (...)

obwinionemu o to, że:

W dniu 17 lutego 2019 roku około godziny 16:10 w T. przy budynku numer (...) kierując pojazdem marki T. (...) nr reju. (...) na drodze publicznej nie zachował ostrożności w trakcie manewru wymijania i doprowadził do zdarzenia drogowego z pojazdem marki F. (...) o nr. rej. (...) czym stworzył zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym dla F. J., F. H., G. J., C. K., C. J.

tj. o czyn z art. 86 § 1 k.w.;

I.  uznaje obwinionego Ł. C. za winnego popełnienia czynu opisanego w części wstępnej wyroku, tj. wykroczenia z art. 86 § 1 k.w. i za to na podstawie art. 86 § 1 k.w. wymierza mu karę grzywny w wysokości 220 (dwustu dwudziestu) złotych;

II.  na podstawie art. 118 § 1 k.p.o.w. w zw. z § 2 i § 3 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22.12.2017 r. w sprawie wysokości zryczałtowanych wydatków postępowania oraz wysokości opłaty sądowej od wniosku o wznowienie postępowania w sprawach o wykroczenia zasądza od obwinionego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 120 zł tytułem zryczałtowanych wydatków postępowania oraz na podstawie art. 3 ust. 1 w zw. z art. 21 pkt. 2 ustawy z dnia 23.06.1973 r. o opłatach w sprawach karnych wymierza mu opłatę w wysokości 30 zł.

Sygn. akt II W 281/19

UZASADNIENIE

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

17 lutego 2019 r. Ł. C. jechał samochodem T. (...) o nr rej. (...) przez T.. Z naprzeciwka jechała samochodem F. (...) o nr rej. (...) J. F.. Podczas wymijania Ł. C. zwolnił, zjechał do prawej krawędzi jezdni, lecz nie zatrzymał się. Prowadzony przez niego samochód otarł się o samochód prowadzony przez J. F.. Ł. C. spowodował w ten sposób zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym dla przewożonych przez siebie pasażerów, tj. swojej partnerki J. G. i dzieci – K. C., J. C. i H. G. oraz dla J. F..

dowód: wyjaśnienia Ł. C. k. 17-19, 65v, 66v

zeznania J. F. k. 66

zeznania J. G. k. 66

szkic k. 67

notatka urzędowa k. 5

karta zdarzenia drogowego k. 8

protokoły ogledzin pojazdów k. 9-10, 11-12

zdjęcia k. 21-26

Ł. C. był karany za wykroczenia w ruchu drogowym.

dowód: informacja k. 28

Sąd zważył, co następuje:

Sąd dał wiarę wyjaśnieniom obwinionego co do podawanych przez niego faktów. Są zgodne z pozostałymi dowodami, tj. zeznaniami J. G., J. F., kartą zdarzenia drogowego i protokołami oględzin pojazdów, a także ze zdjęciami zrobionymi w miejscu kolizji. Z dowodów tych wynika, że kiedy obwiniony dostrzegł jadący z naprzeciwka samochód, zwolnił i zjechał na prawą stronę drogi. Obwiniony podał, że jechał z niewielką prędkością, a tuż przed zderzeniem się samochodów jeszcze bardziej zwolnił. Te jego wyjaśnienia potwierdziła J. G.. Wszystkie ww. dowody tworzą spójną całość.

Zeznania przesłuchanych świadków sąd również ocenił jako wiarygodne. Każda z kobiet przedstawiła sytuację ze swojego punktu widzenia, zeznania te uzupełniają się i są zgodne z relacją Ł. C.. W. osoby były zgodne co do przebiegu zdarzenia, ich zeznania różnią się natomiast co do jego oceny.

Dokumenty zebrane w aktach sąd także potraktował jako wartościowe, wiarygodne dowody. Obwiniony przedstawił okoliczności wykonania przez siebie zdjęć, wynika z nich, że umiejscowienie pojazdów jest takie, jak tuż po zatrzymaniu po kolizji.

Art. 23 ust. 1 ustawy z 23 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowym stanowi, że kierujący przy wymijaniu zobowiazany jest zachować bezpieczny odstęp od wymijanego pojazdu lub uczestnika ruchu, a w razie potrzeby zjechać na prawo i zmniejszć prędkość lub zatrzymać się. Przepis ten zawiera alternatywne, zależne od okoliczności, nakazy zachowania się kierowcy podczas wykonywania tego manewru. W większości przypadków wystarczające jest zachowanie odpowiedniego odstępu od wymijanego pojazdu. W miejscu zdarzenia jednak, gdzie jest bardzo wąska droga, a obwiniony poruszał się sporym samochodem, większym od samochodu osobowego, powinien, zdaniem sądu, podjąć wszelkie możliwe, a przewidziane przez ten przepis manewry. W tym wypadku konieczne było zatrzymanie pojazdów przez każdego z kierujących i dopiero wtedy powolne, bezpieczne wyminięcie się. Sąd zaznacza jednak, że w tym postępowaniu analizował tylko zachowanie Ł. C., ponieważ to on jest w tej sprawie obwiniony, natomiast J. F. została już ukarana mandatem za popełnione przez siebie wykroczenie. Zasady grzeczności i oczekiwanie od drugiej strony, że zjedzie w zatoczkę czy też w inny sposób ustąpi pierwszeństwa, są nie na miejscu, ponieważ najpierw kierujący powinien zachować ostrożność wynikającą z przepisów, a dopiero później korzystać z czyjejś grzeczności lub samemu ustąpić.

W oparciu o te dowody sąd ustalił, że Ł. C. jadąc wąską drogą w T. i widząc jadący z naprzeciwka inny samochód, zmniejszył prędkość i zbliżył się do prawej krawędzi jezdni. Nie zatrzymał się jednak, kontynuował jazdę. Nie dochował więc ostrożności wymaganej w tych warunkach. W wyniku tego doszło do zderzenia obu pojazdów, co spowodowało zagrożenie bezpieczństwa osób przewożonych przez obwinionego i dla J. F.. Otarcie się samochodów jest bowiem takim zagrożeniem, gdyż jest zdarzeniem nagłym, niespodziewanym, jest odstępstwem od normalnej, bezpiecznej jazdy. Zachowaniem tym obwiniony wypełnił znamiona wykroczenia z art. 86 § 1 k.w.

Ł. C. działał świadomie. Nie dochował wszystkich nakazów przewidzianych przez przepis rangi ustawy.

Stopień szkodliwości społecznej czynu obwinionego jest niewielki. W wyniku jego zachowania nie doszło do dużych uszkodzeń ani innych poważnych następstw. Do zdarzenia doszło jednak na bardzo wąskiej drodze, na której czujność powinna być na najwyższym poziomie i wszystkie zasady ostrożności powinny być respektowane, tym bardziej że obwiniony prowadził duży samochód, który zajmował sporo miejsca na wąskiej drodze. Obwiniony zagroził bezpieczeństwu pięciu osób.

Orzekając karę sąd wziął pod uwagę z jednej strony wczesniejszą karalność obwinionego, która jest okolicznością obciążającą, a z drugiej strony fakt, że także J. F. przyczyniła się do zaistniałej kolizji. W tych warunkach, zdaniem sądu, kara 220 zł grzywny jest karą odpowiednią i sprawiedliwą. Powinna uczulić obwinionego, że konieczne jest przestrzeganie wszystkich reguł, a nie tylko wybranych.

Ł. C. pracuje, zarabia 6000 zł, a zatem zapłata kosztów sądowych w łącznej kwocie 150 zł nie spowoduje uszczerbku dla utrzymania jego i rodziny.