Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VIII Ka 244/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 30 maja 2019 roku

Sąd Okręgowy w Białymstoku VIII Wydział Karny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący SSO Przemysław Wasilewski

Protokolant Izabela Zinkiewicz

przy udziale oskarżyciela publicznego Bartłomieja Horba,

po rozpoznaniu w dniu 30 maja 2019 roku

sprawy A. D.

oskarżonej o czyn z art. 190 a § 1 k.k. w zb. z art. 288 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k.;

na skutek apelacji wniesionych przez prokuratora oraz pełnomocnika oskarżycieli posiłkowych

od wyroku Sądu Rejonowego w Białymstoku

z dnia 03 stycznia 2019 roku, sygnatura akt III K 340/18

I.  Zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy.

II.  Zwalnia oskarżycieli posiłkowych od ponoszenia kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze w części na nich przypadających.

III.  Kosztami postępowania obciąża Skarb Państwa.

UZASADNIENIE

A. D. została oskarżona o to, że:

od bliżej nieokreślonego dnia grudnia 2016 roku do 27 marca 2017 r. w B. działając z góry powziętym zamiarem w krótkich odstępach czasu uporczywie nękała R. Z. i I. Z. w ten sposób, że:

-

w bliżej nieokreślonym dniu grudnia 2016 roku włożyła za wycieraczkę pojazdu H. (...) o nr rej. (...) zaparkowanego na parkingu przy ul. (...) kartkę z napisem o treści „to nie twoje miejsce, wypad stąd”

-

w okresie od 22 do 23 grudnia 2016 roku na parkingu przy ul. (...) oblała kefirem pojazd marki A. (...) o nr rej. (...) należący do R. i I. Z. oraz uszkodziła wycieraczkę przedniej szyby w tym pojeździe

-

od dnia 23 grudnia 2016 roku do 22 stycznia 2017 roku wielokrotnie dzwoniła domofonem do mieszkania przy ul. (...) w którym przebywali R. i I. Z.

-

w nocy z 31 grudnia 2016 roku na 1 stycznia 2017 roku na parkingu przy ul. (...) na karoserii samochodu H. (...) o nr rej. (...) naniosła niecenzuralne napisy i obrazki

-

w nocy z 7 na 8 stycznia 2017 roku na parkingu przy sklepie (...) przy ul. (...) w pojeździe A. (...) o nr rej. (...) zalała zamki w drzwiach klejem lub inną podobną substancją, również tej nocy wyłączyła dopływ prądu do mieszkania przy ul. (...) w którym w tym czasie przebywali R. i I. Z.

-

w nocy z 20 na 21 stycznia 2017 roku na parkingu przy sklepie (...) przy ul. (...) uszkodziła pojazd marki A. (...) o nr rej. (...) poprzez zarysowanie pokrywy silnika drzwi przednich lewych, szyby przedniej powodując straty w wysokości 4334,99 zł na szkodę R. i I. Z.

-

w dniach 28-29 stycznia 2017 roku na parkingu przy ul. (...) uszkodziła karoserie pojazdu A. (...) o nr rej. (...) poprzez zarysowanie przednich prawych drzwi, lewego tylnego lotnika, oraz 4 szyb bocznych powodując straty w wysokości 3519,94 zł

-

w dniu 27 marca 2017 roku na parkingu przy ul. (...) (...) uszkodziła pojazd A. (...) o nr rej. (...) poprzez porysowanie przedniej szyby oraz 2 bocznych po prawej stronie oraz porysowanie na drzwiach prawych przednich, porysowanie szyby tylnej czym spowodowała straty w wysokości 200 zł na szkodę R. i I. Z.

wskutek czego wzbudziła w zagrożonych uzasadnioną obawę zagrożenia

tj. o czyn z art. l90a § l kk w zb. z art. 288 § l kk w zw. z art. 12 kk.

Sąd Rejonowy w Białymstoku wyrokiem z dnia 03 stycznia 2019 r. w sprawie sygnatura akt III K 340/18 oskarżoną A. D. uniewinnił od popełnienia zarzucanego jej czynu z art. l90a § l kk w zb. z art. 288 § l kk w zw. z art. 12 kk. Kosztami postępowania obciążył Skarb Państwa.

Powyższy wyrok zaskarżyli oskarżyciel publiczny i pełnomocnik oskarżycieli posiłkowych.

W oparciu o art. 425 § 1 i 2 kpk, art. 444 kpk prokurator zaskarżył powyższy wyrok w całości na niekorzyść oskarżonej A. D.,

Na zasadzie art. 427 § 1 i 2 k.p.k., art. 438 pkt 3 kpk orzeczeniu temu zarzucił błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia polegający na przyjęciu przez Sąd, iż zabezpieczony w sprawie materiał dowodowy nie pozwala na przypisanie A. D. uszkodzenia samochodu pokrzywdzonych, co skutkowało uniewinnieniem jej od popełnienia zarzucanego czynu, podczas gdy prawidłowa ocena wszystkich dowodów i okoliczności ujawnionych w toku przeprowadzonego postępowania karnego, uwzględniająca zasady prawidłowego rozumowania oraz wskazania wiedzy i doświadczenia życiowego wskazuje, że dokonane w sprawie ustalenia tworzą ciąg poszlak pozwalających uznać, że oskarżona dopuściła się zarzucanego jej czynu

Na zasadzie art. 437 § 1 i 2 kpk skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

Pełnomocnik oskarżycieli posiłkowych na zasadzie art. 425 kpk i 444 kpk zaskrzył powyższy wyrok w całości. W oparciu o art. 427 § 1 i 2 kpk i art. 438 pkt 1, 3 i 5 kpk powyższemu orzeczeniu zarzucił błąd w ustaleniach faktycznych mający wpływ na treść orzeczenia wynikający z dowolnej, a nie swobodnej oceny materiału dowodowego polegający na przyjęciu, że nie ma dowodów, które wskazywałyby na sprawstwo oskarżonej w zakresie zarzucanego jej czyn, a zwłaszcza uszkodzenia samochodu z dnia 27 marca 2017 roku w sytuacji gdy prawidłowa ocena zapisu monitoringu, zeznań funkcjonariuszy policji i pokrzywdzonego, we wzajemnym powiązaniu, świadczą o sprawstwie oskarżonej.

W oparciu o ten zarzut pełnomocnik wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Obydwie apelacje są bezzasadne i nie zasługują na uwzględnienie.

Ponieważ apelujący sformułowali zarzut opary o tą samą podstawę prawną, dotyczący błędnej oceny zgromadzonego materiału dowodowego przez Sąd, z którego zdaniem skarżących w sposób niebudzący najmniejszych wątpliwości wynika uszkodzenie pojazdu pokrzywdzonych w dniu 27 marca 2017 roku Sąd Odwoławczy dokona łącznego omówienia powyższych środków zaskarżenia. Elementem łączącym apelacje jest brak odniesień w uzasadnieniach zarzutów do ustaleń Sądu odnośnie uznania, że A. D. nie ponosi odpowiedzialności za zachowania objęte aktem oskarżenia w okresie od grudnia 2016 roku do 29 stycznia 2017 roku. W związku z tym Sąd Okręgowy uznał, że w/w zgodzili się z argumentacją Sądu I Instancji, dotyczącą powyższej części zarzutu. Tym bardziej, że poddając tą część rozstrzygnięcia totalnej kontroli, Sąd Odwoławczy nie znalazł jakichkolwiek uchybień proceduralnych i materialnych, skutkujących koniecznością uchylenia tej części rozstrzygnięcia. W całości podzielono wnioski wyciągnięte przez Sąd I Instancji, po przeprowadzeniu analizy przedstawionego i zgromadzonego materiału dowodowego.

Ustosunkowując się do zarzutu dotyczącego błędu w ustaleniach faktycznych (art. 438 pkt 3 k.p.k.), związanego ze zdarzeniem z dnia 27 marca 217 roku przypomnieć należy ugruntowane w tym przedmiocie orzecznictwo Sądu Najwyższego, iż „zarzut błędu w ustaleniach faktycznych, przyjętych za podstawę wyroku jest tylko wówczas słuszny, gdy zasadność ocen i wniosków, wyprowadzonych przez Sąd orzekający z okoliczności ujawnionych w toku przewodu sądowego nie odpowiada prawidłowości logicznego rozumowania. Zarzut ten nie może jednak sprowadzać się do samej polemiki z ustaleniami sądu, wyrażonymi w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, lecz do wykazania, jakich konkretnych uchybień w zakresie zasad logicznego rozumowania dopuścił się Sąd w ocenie zebranego materiału dowodowego (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24 marca 1975 roku, II Kr 355/74, OSNPG 1075/9/83, LEX nr 16881).

Wbrew stanowisku skarżących uznać należy, iż w świetle zebranego w toku postępowania materiału dowodowego również co do tego zdarzenia objętego aktem oskarżenia Sąd Rejonowy poczynił trafne ustalenia faktyczne, zgodne z zasadami logicznego rozumowania oraz wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego. Wyrazem sędziowskiego przekonania w wymienionej kwestii pozostaje uzasadnienie zaskarżonego orzeczenia. Sąd Rejonowy bardzo szczegółowo i wnikliwie ustosunkował się do każdego z dowodów wskazując, które z faktów uznał za udowodnione i na jakich w tej mierze oparł się dowodach, dlaczego nie uznał tych dowodów za wystarczające do stwierdzenia, że odpowiedzialnością karną za uszkodzenie samochodu marki A. (...) o numerem rejestracyjnym (...) należy obciążyć A. D..

Na wstępie podkreślić należy, iż w przeciwieństwie do pozostałych zachowań, co do których Sąd nie znalazł jakichkolwiek dowodów przemawiających za możliwością dopuszczenia się przez oskarżoną siedmiu pierwszych zachowań objętych zarzutem, dowody zgromadzone odnośnie zdarzenia z dnia 27 marca 2017 r. nie wykluczyły możliwości uszkodzenia samochodu pokrzywdzonych przez w/w. Przystępując do szczegółowego ustosunkowania się do podniesionych w apelacjach zarzutów należy podkreślić, że przedmiotowa sprawa jest złożona pod względem dowodowym i niewątpliwie, zalicza się do spraw o charakterze poszlakowym. Brak jest bowiem dowodów jednoznacznie przemawiających za popełnieniem przez w/w czynu z art. 288 § 1 k.k. (np. odcisk palca zabezpieczony na karoserii samochodu, narzędzie przestępstwa zabezpieczone u oskarżonej, naoczny świadek przedmiotowego zachowania w sposób jednoznaczny identyfikujący sprawcę).

Zgodnie z definicją zawartą w słowniku języka polskiego poszlaka to przesłanka przemawiająca za określoną interpretacją jakiegoś zjawiska, jakiejś sytuacji itp., okoliczność przemawiająca na niekorzyść oskarżonego, niebędąca jednak bezpośrednim dowodem jego winy. Można więc przyjąć, że poszlaką jest fakt uboczny, w stosunku do faktu głównego. Fakt taki rozpatrywany pojedynczo stwarza jedynie prawdopodobieństwo dotyczące sprawcy przestępstwa, łącznie natomiast z innymi faktami stwarza podstawę do pewności co do sprawcy przestępstwa (podstawę dowodu poszlakowego). Brak jest natomiast podstaw do twierdzenia, że dowód poszlakowy ma niższą wartość od dowodu bezpośredniego, czy też, że stanowi on gorszą postać dowodu, gdyż każdy z nich podlega ocenie według tych samych kryteriów oceny sędziowskiej zawartych w art. 7 k.p.k. W utrwalonym orzecznictwie Sądu Najwyższego przyjęto, że w procesie poszlakowym łańcuch wiążących się ze sobą poszlak można uznać za zamknięty tylko wówczas, gdy każda z poszlak będąca ogniwem tego łańcucha ustalona została w sposób niebudzący wątpliwości i uniemożliwiający jakiekolwiek inne rozważania. W sprawie poszlakowej zasada swobodnej oceny dowodów ma podwójne zastosowanie. Po pierwsze dotyczy ona oceny przeprowadzonych dowodów (środków dowodowych) i ustalenia na ich podstawie faktów stanowiących poszlaki. Nadto dotyczy również dalszego etapu, to jest stwierdzenia, czy ustalone już fakty (poszlaki) dają podstawę do poczynienia dalszych ustaleń, co do faktu głównego, tj. popełnienia przez oskarżoną zarzucanego jej czynu przestępnego (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15.10.2002 roku sygn. III KKN 68/00, LEX nr 56837).

Przenosząc powyższe rozważania na grunt stanu faktycznego niniejszej sprawy należy zauważyć, że Sąd I Instancji w pisemnych motywach swojego rozstrzygnięcia, wbrew temu co twierdzą skarżący, w przekonujący sposób uzasadnił, dlaczego zespół poszlak - udowodnionych faktów ubocznych, nie pozwolił na ustalenie faktu głównego i jednocześnie na wyeliminowanie innych możliwych wersji zdarzenia. Głównym dowodem poszlakowym, w którym tożsamość oskarżonej została w sposób 100% zidentyfikowana jest nagranie z autobusu linii 20, do którego o godzinie 10:03:07, na przystanku nr 430 wsiadła w/w. Ponieważ z nagrań zabezpieczonych z kamery znajdującej się przy Komisariacie (...) Policji w B., znajdującym się niedaleko tego przystanku wynikało, że sprawczyni dokonała uszkodzenia samochodu ok. godziny 9:48 – 9:51, Sąd podjął starania dotyczące identyfikacji tożsamości sprawcy. Z uwagi na rozdzielczość kamery, jakość obrazu i odległość dzielącą od sprawcy, nie udało się zidentyfikować jej rysów twarzy. Sąd dopuścił dowód z uzupełniającej opinii biegłego z zakresu teleinformatyki B. D., który na etapie postępowania przygotowawczego badając nagrania wskazał cechy wspólne oskarżonej z nagrania utrwalonego w autobusie i sprawczyni zarejestrowanej kamerą umieszczoną na Komisariacie: rozpuszczone blond włosy, czarny płaszcz, czarne spodnie, torebka o podobnym rozmiarze względem wysokości osoby umiejscowiona na przedramieniu. Przed Sądem stanowcze stwierdzenia z opinii pisemnej zostały zmienione. Biegły wskazał, że kamera umieszczona na Komisariacie rejestrowała obraz w kolorze - „mniej więcej można było porównać, że włosy były koloru jasny blond”. Włosy były rozpuszczone. Co do porównania płaszcza na nagraniach, zdaniem biegłego z uwagi na odległość rejestracji w pobliżu Komisariatu, można jedynie powiedzieć, że był „prawdopodobnie czarny”. Co do torebki, jej rozmiaru, rozmiaru szelek według biegłego „też nie mamy 100% pewności, że jest to ta sama torebka – nie da się tego porównać z takiego nagrania i takiej odległości”. Odnosząc się do osób zarejestrowanych na dwóch nagraniach B. D. stwierdził, iż trudno jednoznacznie stwierdzić czy jest to ta sama osoba. Wskazane w opinii pięć cech nie jest na tyle unikalnych, szczególnych i niepowtarzalnych, że nie można potwierdzić, że kamery zarejestrowały tą samą osobę (k. 477). Skarżący odmiennie niż Sąd Rejonowy oceniają wymowę nagrania z kamery umieszczonej na Komisariacie, przywołując wskazania biegłego, twierdząc że w sposób jednoznaczny z jego ekspertyzy wynika, iż A. D. wsiadająca do autobusu i osoba uszkadzająca samochód to ta sama osoba. Skarżący nie przedstawili nowych argumentów, które pominął Sąd w ocenie tych dowodów, z których wynikałby błąd w rozumowaniu Sądu. Dokonali po prostu innej interpretacji zeznań i stwierdzeń biegłego, z której wyciągnęli odmienne wnioski niż Sąd. Uwadze w/w uszedł fakt, że dokonywali założeń, niekorzystnych dla oskarżonej, naruszając przez to art. 5 § 2 k.p.k. (wszelkie nieusuwalne wątpliwości muszą być tłumaczone na korzyść oskarżonej).

Sąd Odwoławczy nie podzielił twierdzenia pełnomocnika oskarżycieli posiłkowych, że z zeznań funkcjonariuszy policji wynika wina oskarżonej. Ponownie pełnomocnik nie odnosi się do szczegółowych ustaleń Sądu w tym zakresie, stanowczych stwierdzeń w notatkach urzędowych (k. 101, 108), choć jak się później okazało niepotwierdzonych w sposób zgodny z k.p.k. ustaleń funkcjonariuszy J. M. i M. S. dotyczących powiązania sprawcy z A. D., niezabezpieczenia dowodów z monitoringu opisywanego w notatkach, z których ta więź w sposób 100% wynikałaby. W związku z powyższym Sąd Okręgowy w całości podzielił wnioski Sądu, iż braki w materiale dowodowym są zbyt poważne, a wątpliwości zbyt duże, by na ich podstawie dokonać ustalenia, że sprawcą, który porysował samochód pokrzywdzonych była A. D..

Kolejne dwie poszlaki, na które powołują się skarżący, jako dowody na związek oskarżonej ze sprawczynią uszkodzenia samochodu, pojawiły się prawie miesiąc po 27 marca 2017 r. oraz podczas zatrzymania A. D. przez policję. Chociaż dziwną i podejrzaną wydaje się potrzeba wyrzucenia przez w/w śmieci z torebki bezpośrednio po zatrzymaniu, wśród których odnaleziono kartkę z zapiskiem uczynionym przez oskarżoną „ (...) (...)”, to Sąd Odwoławczy podziela wniosek Sądu, że uczynienie takiego zapisu przez A. D. i jej zachowanie na komisariacie policji nie dowodzi uszkodzenia przez nią samochodu pokrzywdzonych. Poza tym skarżący eksponują powyższy fakt, pomijając milczeniem odnalezienie w mieszkaniu oskarżonej kolejnych kartek z odręcznymi zapiskami dotyczącymi numerów rejestracyjnych 4 kolejnych samochodów z wulgarnymi komentarzami (k. 155a). W ocenie Sądu Odwoławczego gdyby okazało się, że te 4 samochody były w ten sam sposób uszkadzane, byłaby podstawa do łączenia osoby oskarżonej z pojazdem pokrzywdzonych na podstawie powyższej poszlaki. Ponieważ brak jest dowodów na uszkodzenie tych samochodów, uprawnionym jest twierdzenie, że sporządzenie zapisku przez A. D. nie może automatycznie się wiązać z uszkodzeniem danego samochodu. Tym samym powyższa poszlaka jest kolejnym wadliwym ogniwem, które nie prowadzi wyłącznie do znaku równości pomiędzy notatką z numerem rejestracyjnym i uszkodzeniem samochodu A. (...).

Przed zatrzymaniem A. D. przez policję, miało miejsce zdarzenie podczas którego pokrzywdzony próbował dokonać zatrzymania kobiety zachowującej się podejrzanie koło jego samochodu. Zatrzymana wyrwała się R. Z. i uciekła. Sąd Rejonowy w sposób prawidłowy omówił wątpliwości wynikające z zeznań samego pokrzywdzonego, co do zbieżności tożsamości zatrzymanej kobiety (A. D.) z kobietą zarejestrowaną przez kamerę w dniu 27 marca 2017 r. Istotnym pozostaje również fakt, że samochód pokrzywdzonego w tym dniu nie został w jakikolwiek sposób uszkodzony. Pełnomocnik oskarżycieli wbrew stwierdzeniu „Z zeznań R. Z. wynika wprost, że osoba z monitoringu i oskarżona to ta sama osoba (k. 465)”, nie wskazał z których wypowiedzi świadka wyprowadził ten wniosek. Sąd Odwoławczy w ślad za Sądem Rejonowym stwierdził, że świadek po wskazaniu wspólnych elementów łączących zatrzymaną i osobę uwidocznioną na nagraniu (kobieta, kręcone, faliste blond włosy) stwierdził – „nigdy nie będę mieć 100% pewności”, że to ta sama osoba.

Powyższa poszlaka, jak również fakt, że po zatrzymaniu przez policję A. D. nie powtórzyły się podobne wydarzenia w życiu pokrzywdzonych również nie mogą same w sobie stanowić podstaw do przypisania winy oskarżonej co do zdarzenia z dnia 27 marca 2017 r.

Z uwagi na powyższe obydwie apelacje uznano za niezasadne.

Nie dopatrując się innych uchybień, które powinny być brane przez Sąd Odwoławczy z urzędu, uznając sposób procedowania Sądu Rejonowego, stosującego w sposób prawidłowy zasadę wynikającą z art. 5 § 2 k.p.k., wydane orzeczenie i motywy, które legły u jego podstaw za ze wszech miar prawidłowe, wyrok uniewinniający należało utrzymać w mocy.

Z tych wszystkich względów Sąd Okręgowy orzekł jak w sentencji wyroku.

Ze względów słuszności Sąd Odwoławczy na mocy art. 624 § 1 k.p.k. zwolnił oskarżycieli posiłkowych od obowiązku ponoszenia kosztów sądowych za II instancję w części na nich przypadających.

O pozostałych kosztach postępowania orzeczona na podstawie art. 636 § 1, 2 k.p.k., art. 633 k.p.k.