Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IIK 514/17

PR Ds.898.2017

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 21.11.2018r

Sąd Rejonowy w Zakopanem Wydział II Karny w składzie:

Przewodniczący SSR Janusz Kukla

Protokolant sek. sąd. G. P.

po rozpoznaniu dnia 14.02.2018r, 24.04.2018r, 21.11.2018r sprawy

B. K. (1)

urodz. (...) w Z.

s. Z. i E. z d. S.

oskarżonego o to , że :

w dniu 19 września 2016 roku w Z., rejonu (...), groził E. T. uszkodzeniem ciała, przy czym groźby te wzbudziły w zagrożonym uzasadnioną obawę, że zostaną spełnione

to jest o przestępstwo z art. 190§1kk

I.  uznaje oskarżonego B. K. (1) za winnego popełnienia zarzucanego mu wyżej czynu stanowiącego przestępstwo z art. 190§1kk i za to na mocy art.190§1kk wymierza mu karę grzywny w wymiarze 100 (stu) stawek dziennych, ustalając wysokość stawki dziennej na kwotę 20 (dwudziestu) złotych, co stanowi kwotę 2.000 (dwa tysiące) złotych;

II.  na podstawie art. 627 kpk zasądza od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe w kwocie 270 (dwustu siedemdziesięciu) złotych, w tym kwotę 200 (dwieście) złotych opłaty sądowej.

Sygn. akt 514/17

UZASADNIENIE

wyroku z dnia 21.11.2018r

Sąd ustalił stan faktyczny sprawy :

Pokrzywdzony E. T. jest ojcem K. T., która pozostawała w związku konkubenckim ze Z. K., który jest ojcem oskarżonego B. K. (1). Ponieważ relacje K. T. ze Z. K. uległy znacznemu pogorszeniu, K. T. wyprowadziła się z mieszkania konkubenta zabierając swoje rzeczy i rzeczy ich wspólnej córki H.. W pewnej chwili zauważyła, że pośród zabranych rzeczy znajdują się drobne przedmioty, tj. taśma miernicza i łyżeczka należące do jej byłego konkubenta Z. K..

Dowód: zeznania pokrzywdzonego E. T. k.100, 2, 47, zeznania świadków: K. T. k. 101, 8-9, 22-23, I. T. k. 101-102 i 26/2.

Pokrzywdzony E. T., wiedząc o zaistniałej sytuacji i mając w planie złożenie wizyty w laboratorium mieszczącym się w tym samym budynku, w którym znajduje się biuro ojca oskarżonego, zaoferował swoją pomoc, poprzez odniesienie tych drobnych przedmiotów i oddanie ich do rąk Z. K. w jego biurze. W dniu 10.09.2016r, pokrzywdzony wszedł więc do biura Z. K.. Zauważył, że w pomieszczeniu znajdują się też jego synowie, tj. B. K. (2) i oskarżony w sprawie B. K. (1). Po położeniu przyniesionych przedmiotów na biurku, pokrzywdzony opuścił pomieszczenie i kiedy zamykał za sobą drzwi biura, oskarżony również je opuścił i na zewnątrz zabiegł drogę pokrzywdzonego z prawej strony używając groźby „przypierdolę ci”. Słowa te powtórzył kilkukrotnie. Pokrzywdzony ominął oskarżonego i szybkim krokiem udał się w kierunku schodów zewnętrznych prowadzących do laboratorium. Na widok nadchodzącej osoby postronnej zapowiedział jeszcze pokrzywdzonemu , że zniszczy jego rodzinę, a córkę wsadzi do więzienia.

Dowód: zeznania pokrzywdzonego E. T. k.100, 2, 47, zeznania świadków: K. T. k. 101, 8-9, 22-23, I. T. k. 101-102 i 26/2, S. T. k.159-160 i 17-18.

Pokrzywdzony zdenerwował się tymi słowami i przestraszył się oskarżonego. Po powrocie do domu opowiedział swojej żonie i dzieciom o zaistniałym incydencie, a ponieważ obawiał się tych zasłyszanych gróźb , jako realnych, w tym samym dniu, tj. 19.09.2016r , złożył formalne zawiadomienie o przestępstwie, wskazując , jako sprawcę B. K. (1).

Dowód: zeznania pokrzywdzonego E. T. k.100, 2, 47, zeznania świadków: K. T. k. 101, 8-9, 22-23, I. T. k. 101-102 i 26/2, S. T. k.159-160 i 17-18.

Oskarżony B. K. (1) jest stanu wolnego, utrzymuje nieletniego syna. Jest zdrowy psychicznie i fizycznie. – dane osobowe k.57 i 99/2.

Wyrokiem z dnia 08.07.2015r postępowanie karne w sprawie o czyn z art. 226§1kk zostało warunkowo umorzone.

W toku postępowania przygotowawczego, oskarżony nie przyznał się do winy, utrzymując , że treść zarzutów jest mu niezrozumiała. Swoje wyjaśnienia ograniczył do oświadczenia, że jego siostra H. jest krzywdzona przez swoją mamę i przez „pana T.”, a stawianie bezpodstawnych zarzutów powinno być „srogo karane”.

Na rozprawie głównej, nie przyznał się do winy i skorzystał z prawa odmowy wyjaśnień, podtrzymał poprzednio złożone wyjaśnienia oraz zapowiedział złożenie wyjaśnień w końcowej fazie postępowania. Na ostatnim terminie rozprawy głównej wyjaśnił, że nigdy nie groził pokrzywdzonemu ani nikomu z jego rodziny, za pokrzywdzonym ( w dniu zdarzenia ) nie wyszedł i nie biegł, a jedynie wyszedł z biura na odległość 2 kroków i wrócił do pomieszczenia. Wyjaśnił, że zapytał pokrzywdzonego jedynie dlaczego zabrania przychodzić do nich H., na co pokrzywdzony odparł kłamliwie, że „H. ich nie lubi”. Kiedy zapytał jaki jest tego powód, pokrzywdzony wycofał się nie podejmując rozmowy.

Sąd zważył , co następuje :

Sprawa niniejsza należy do kategorii spraw spornych z uwagi na nieprzyznanie się do winy przez oskarżonego i rozbieżność zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego.

Z jednej strony są to bowiem wyjaśnienia oskarżonego B. K. (1) i zeznania świadków: B. K. (2) i Z. K., z drugiej natomiast zeznania pokrzywdzonego E. T. i świadków: K. T., I. T. i S. T..

W ocenie sądu, wyjaśnienia oskarżonego nie są miarodajne i należy im wiary odmówić. B. K. (1) występuje w sprawie w określonej roli, bo oskarżonego w sprawie o występek z art. 190§1kk, niewątpliwie zainteresowany jest uzyskaniem korzystnego dla siebie efektu procesowego i poprzez treść swoich relacji zmierza do uniknięcia odpowiedzialności karnej. Zaznaczyć jednak należy, że sam fakt występowania przez stronę w określonej roli procesowej nie upoważnia oczywiście do odmowy wiary składanym przez nią relacji, a co najwyżej uzasadniać może podejście do nich ze stosowną dozą nieufności. Powodem, dla którego należy odmówić oskarżonemu wiary jest to, że w dużej mierze jego wyjaśnienia brzmią rozbieżnie z pozostałym zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym ze szczególnym wskazaniem na zeznania pokrzywdzonego E. T., który nie tylko był bezpośrednim świadkiem zdarzenia ale adresatem kierowych bezpośrednio do niego gróźb wypowiadanych przez oskarżonego B. K. (1).

Prawdą jest, że wyjaśnienia oskarżonego nie są dowodem odosobnionym bo w sprawie dysponowano jeszcze innymi dowodami osobowymi w postaci zeznań świadków: B. K. (2) i Z. K.. W ocenie sądu, i tym zeznaniom należy wiary odmówić. Świadkowie nie zaprzeczają, podobnie jak sam oskarżony, że pokrzywdzony E. T. pojawił się w dniu 19.09.2016r w biurze Z. K., zaprzeczyli jednak aby doszło do incydentu w postaci wypowiadania przez oskarżonego wobec pokrzywdzonego gróźb karalnych. B. K. (2) jest bratem oskarżonego, a Z. K. jego ojcem. Przyjąć należy, że silnie identyfikują się z nim nie tylko w jego sytuacji procesowej, bo niewątpliwie usiłują przyjść mu z pomocą poprzez treść swoich zeznań ale też opowiadają się, w szerszym kontekście, po tej samej stronie konfliktu istniejącego pomiędzy ich rodziną, a rodzina pokrzywdzonego. Podkreślić należy, że również zeznania świadków B. K. (2) i Z. K. brzmią odmiennie aniżeli zeznania pokrzywdzonego E. t. i pozostałych świadków tj. K. T., I. T. i S. T..

Zeznania pokrzywdzonego E. T., w przekonaniu sądu, są wiarygodne i zasługują na uwzględnienie. Pokrzywdzony złożył swoje zeznania w toku całego postępowania karnego trzykrotnie, szczegółowo przedstawiając przebieg zdarzenia z udziałem oskarżonego. Istniała więc możliwość poddania tych relacji krytycznej weryfikacji. Zdaniem sądu, niezależnie od istniejącego konfliktu pomiędzy rodzinami T. i K., którego podłożem jest zakończenie związku konkubenckiego K. T. i Z. K.. E. T. w swoich zeznaniach obszernie opisywał tło incydentu i przebieg zdarzenia, ze szczególnym wskazaniem na zachowania oskarżonego B. K. (1). Co znamienne, zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa złożył w krótkim czasie po zdarzeniu, w dniu jego zaistnienia, tj. 19.09.2016r, po uprzedniej rozmowie z członkami swojej rodziny, którym zdał szczegółowa relację. W bezpośrednim kontakcie z pokrzywdzonym, w toku rozprawy głównej, podczas jego przesłuchania, stwierdzono jego autentyczne rozgoryczenie, kiedy opisywał przebieg zdarzenia i zasłyszane groźby z ust oskarżonego. Zeznania pokrzywdzonego E. T. nie są dowodem odosobnionym, bo przecież znajdują pełne wsparcie w zeznaniach K. T., I. T. i S. T.. Świadkowie ci, co prawda, nie obserwowali bezpośrednio zdarzenia ale bezzwłocznie po jego zaistnieniu dowiedzieli się o jego przebiegu z ust adresata gróźb, czyli pokrzywdzonego E. T.. Stwierdzili oni jego zdenerwowanie i obawę, że wypowiadane wobec niego groźby mogą zostać realnie spełnione. Również i oni składali obszerne zeznania zarówno w fazie postępowania przygotowawczego, jak i w toku rozprawy głównej. I w tym więc przypadku zachodziła możliwość poddania ich relacji stosownej weryfikacji. Podkreślić należy, że zeznania tych świadków brzmią spójnie względem siebie ale również wobec zeznań pokrzywdzonego E. T. i wraz z nimi tworzą logiczna całość, a dowody te pozwalają na drobiazgowe wręcz odtworzenie przebiegu zdarzenia. W sprawie niniejszej nie dopatrzono się podstaw mogących skutkować odmową wiarygodności ich relacjom.

W konkluzji, w przekonaniu sądu, należy w pełni dać wiarę zeznaniom pokrzywdzonego E. T. i świadkom; K. T., I. T. i S. T..

W toku rozprawy obrońca oskarżonego wraz z pismem z dnia 21.11.2018r (k.118) przedłożył kserokopię uzasadnienia wykroku z dnia 08.04.2010r i zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa złożonego w dniu 08.08.2016r przez K. T. na okoliczność istnienia konfliktu pomierzy K. T., a Z. K.. Dokumenty te, zdaniem sądu, nie maja znaczenia z punktu widzenia oceny wiarygodności dowodów przeprowadzonych w niniejszej sprawie na użytek postępowania merytorycznego. Nie mogą też podważyć przedstawionej powyżej oceny wiarygodności wymienionych dowodów.

Odnosząc się do czynu zarzuconego oskarżonemu stanowiącego występek z art. 190§1kk wskazać należy, iż dla bytu przestępstwa groźby karalnej, określonego w art. 190kk muszą być spełnione łącznie następujące przesłanki: sprawca grozi innej osobie popełnieniem przestępstwa, np. zabójstwem, pobiciem, czy zniszczeniem mienia, przestępstwo to ma być popełnione na szkodę osoby, wobec której groźba jest wypowiadana, lub na szkodę osoby dla niej najbliższej, groźba wzbudza u pokrzywdzonego obawę, że zostanie spełniona (element subiektywny), obawa ta jest uzasadniona (element obiektywny). Groźbę więc, o jakiej mowa w art. 190§1kk stanowi zapowiedź popełnienia przestępstwa na szkodę adresata groźby lub osoby mu najbliższej. Warunkiem popełnienia przestępstwa jest wzbudzenie w ofierze strachu i obawy, a więc podjęcie działań z pobudek nieprzyjaznych. Forma wyartykułowania groźby nie ma znaczenia. Może być ona wyrażona nie tylko słownie, lecz przez każde zachowanie się sprawcy, jeśli w sposób nie budzący wątpliwości uzewnętrznia ono groźbę popełnienia przestępstwa. Może to być pismo, gest, wyraz twarzy i każde inne zachowanie, które w sposób ewidentny i zrozumiały dla pokrzywdzonego wyraża swoją treść intelektualną. Dla bytu przestępstwa nie jest konieczne stwierdzenie obiektywnego niebezpieczeństwa realizacji groźby, tj. tego, czy sprawca miał rzeczywisty zamiar jej spełnienia ani też tego, czy miał faktyczne możliwości jej spełnienia. Ważny jest jedynie subiektywny odbiór tej groźby u pokrzywdzonego, tj. to, czy faktycznie wzbudziła ona u niego obawę spełnienia, tj. czy wywołała uczucie strachu lub zagrożenia. W orzecznictwie Sądu Najwyższego wielokrotnie podkreślano, iż znamię występku groźby karalnej, polegające na wzbudzeniu w zagrożonym obawy spełnienia groźby, należy ocenić subiektywnie, z punktu widzenia zagrożonego i wystarczy, aby groźba wzbudziła w zagrożonym przekonanie, że jest poważna i zachodzi prawdopodobieństwo jej ziszczenia.(wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 kwietnia 1997 r., sygn. akt II KKN 171/96). Subiektywny odbiór ma dla zaistnienia przestępstwa znaczenie zasadnicze, jednak nie wystarczające. Obawa ta musi być ponadto uzasadniona, a więc do jej oceny niezbędne będzie włączenie także i czynnika obiektywnego. Obawę uznać można za uzasadnioną, jeśli przeciętny człowiek o podobnych do ofiary cechach osobowości, psychiki, intelektu i umysłowości, w analogicznych warunkach wedle wszelkiego prawdopodobieństwa uznałby tę groźbę za realną i wzbudzającą obawę. Przestępstwo to ma charakter umyślny, sprawca więc swoim działaniem chce wywołać u innej osoby strach lub musi co najmniej z możliwością wywołania takiego strachu się godzić.

W niniejszej sprawie pomimo nie przyznania się do winy przez oskarżonego B. K. (1), nie ulega wątpliwości, iż oskarżony w dniu 19.09.2016r, używał wobec E. T. gróźb związanych z uszkodzeniem ciała, a groźby te wzbudziły w nim uzasadnioną obawę, że mogą zostać spełnione.

Jak wynika bowiem z zeznań samego pokrzywdzonego i zeznań świadków K. T., I. T. i S. T., z uwagi na agresywne zachowanie oskarżonego, pokrzywdzony obawiał się jego oraz tego, iż groźby kierowane pod jego adresem mogą zostać spełnione. Swoim zachowaniem oskarżony wywołał u pokrzywdzonego stan obawy i zagrożenia, stan taki zaś był w realiach niniejszej sprawy uzasadniony. Nie można tu bowiem zapominać o okolicznościach, że oskarżony był przy tym agresywny, krzyczał, przemieszczał się i groźby wypowiadał kilkukrotnie. Okoliczności te niewątpliwie potęgowały w pokrzywdzonym realną obawę spełnienia gróźb. Oskarżony popełnił zarzucony mu czyn zabroniony umyślnie w zamiarze bezpośrednim. Przenosząc te ogólne rozważania na grunt niniejszej sprawy Sąd uznał, że oskarżony B. K. (1) swoim zachowaniem wyczerpał znamiona występku z art. 190§1kk, a jego wina nie budzi wątpliwości.

Co do wymiaru kary:

Sąd uznał oskarżonego B. K. (1) za winnego popełnienia zarzuconego mu występku z art. 190§1kk i za to na mocy tego przepisu wymierzył mu karę kryminalna, tj. grzywny w wymiarze 100 stawek dziennych, przy ustaleniu wysokości stawki na kwotę 20zł, co stanowi kwotę 2.000zł.

Zdaniem sądu, wymierzona oskarżonemu kara adekwatna jest do stopnia społecznej szkodliwości czynu i zgodna z wymogami o jakich stanowi art. 53kk. Wymierzając ją wzięto pod uwagę, aby jej dolegliwość nie przekraczała stopnia winy oskarżonego, cele zapobiegawcze i wychowawcze, jakie ma wobec niego osiągnąć, a także potrzeby w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa.

Oskarżony B. K. (1) nie był dotychczas karany, bo wyrokiem z dnia 08.07.2015r postępowanie karne w sprawie o czyn z art. 226§1kk zostało wobec niego warunkowo umorzone. Niemniej, rozstrzygniecie takie prowadzi do wniosku, że popadł on już poprzednio w konflikt z porządkiem prawnym.

Oskarżony w żaden sposób nie wyraził skruchy za swoje postępowanie, pokrzywdzonego nie przeprosił, za wzbudzenie w nim obawy o własne bezpieczeństwo. Dodać należy, co z urzędu stwierdzono, że oskarżony jest człowiekiem młodym, wysokiego wzrostu, pokrzywdzony jest człowiekiem niskiego wzrostu i starszy wiekiem. W żaden sposób, pokrzywdzony E. T., nie dał powodu do takiego zachowania oskarżonego jakie zostało przez niego zaprezentowane i to po opuszczeniu już biura jego ojca.

Zdaniem sądu, wymierzenie oskarżonemu kary grzywny w podanym wyżej wymiarze spełni wobec niego swoja role i sprawi, że oskarżony zrozumie naganność swojego postępowania, a wychowawczy charakter sprawy sprawi, że w przyszłości przestrzegał on będzie porządku prawnego. Winien zrozumieć, że używanie gróźb wobec innych osób, nawet na tle istniejącego konfliktu nie jest zalecanym sposobem na jego rozwiązanie, a sprawcy takich zachowań muszą liczyć się z odpowiednią reakcją karno- prawną.

Wymierzając karę grzywny, sąd uwzględnił rozmiar krzywdy doznanej przez pokrzywdzonego, a ustalając wysokość stawki dziennej wzięto pod uwagę wymogi z art. 33§ 3kk. Oskarżony, co prawda, utrzymuje nieletniego syna, niemniej fortunnie nie należy do osób ubogich. Z zawodu jest deweloperem. Wymierzona kara grzywny, jakkolwiek niesie w sobie niezbędny element dolegliwości z pewnością zawiera się w realnych możliwościach płatniczych oskarżonego.

Ponadto, od oskarżonego zasadzono na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe w kwocie 270zł, w tym kwotę 200zł opłaty sądowe. Zdaniem sądu, jest wskazane aby oskarżony uiścił koszty postępowania, z uwagi na kierunek rozstrzygnięcia, a przesłanki mogące skutkować zwolnieniem go od ich ponoszenia, o jakich stanowi art. 624§1kpk, wobec niego nie zachodzą.